Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: DonnieDarkoJG w 22 Marzec, 2018, 19:09
-
http://stream.jw.org.edgesuite.net/fle/RqUbGDiy1fFyClt7rewhHPbtZ8EH3ONYr9sMyqVPAZfTMnFvbV13AmooAvULXzGlTXIs2zI5I2bBA9OsDVS1_1_fle.mp4
http://stream.jw.org.edgesuite.net/fle/s1qCKkW4jG7kvSYRd788VsvZpD6Ov5LoADJaAMt45nmOHvNVNijJkd2KPRnxPYdeJyDW6o6t9A6PUxeDqVS1_1_fle.mp4
Prywatnie zostałem "zbesztany", że jeszcze nieudostępnione zostały te materiały..
Cóż.. tej osobie dzięki za zwrócenie uwagi.
Jeśli linki są aktywne, to jest to wykład Pamiątkowy i wykład specjalny.
-
Mi tam tych mp4 nie otwiera.
Ale Pamiątka zwykle jest bez nowych świateł, więc co tam oglądać czy słuchać? :)
-
Ja jestem strasznie wyautowana... Czy teraz na Pamiątce... Puszczają wykłady z TV? ?
-
Nie da się tego słuchać. „Wielu ludzi jest wprowadzonych w błąd” :o
-
Zacząłem oglądać wykład o Jezusie...
2:20 minuta - "w odpowiedzi na pytanie Jezusa , jego WSPÓŁPRACOWNICY wspomnieli..."
Apostołowie awansowali :)
A prorok to - wg Strażnicy - "znana postać religijna z przeszłości"
Kto pisał ten wykład?
3:35 - "Warto zdobyć się na wysiłek i samemu ustalić, kim naprawdę jest Jezus"
Oczywiście pod warunkiem, że samodzielnie to ustalasz wierząc bezkrytycznie w to, co ci właśnie mówimy.
-
Szok, czyżby autentycznie to miało lecieć na Pamiątce? Jeśli aż tak chcą pilnować poprawności doktrynalnej uczniów, to żeby zabezpieczyć przed wyskokami z jedzeniem chleba i piciem wina proponuję jeszcze nowe światło w stylu:
"Z uwagi na bliski koniec istnieją uzasadnione przesłanki do przypuszczania, że ostatek został już zebrany. Ponieważ znacząca większość sług Jehowy nie spożywa chleba i wina podczas Pamiątki nie będzie już potrzeby podawać sobie talerzyków i kielichów - będą one stały jedynie na pamiątkę pewnego symbolu i ewentualnie spożywane przez osoby uprawnione krótko po zakończeniu uroczystości dla większości obecnych".
-
Wygląda na to, że pierwszy wykład, to wykład przedpamiątkowy ( bo pada tam zaproszenie na pamiątkę) skierowany swą treścią do niechrześcijan.
-
To co teraz będą zapraszać do stołu, a tam dwóch porządkowych ,pokaż glejt na niebiańskość.
-
dzięki za strumień ... linki są aktywne
mógłbym przy okazji prosić o list do wszystkich gron starszych z 13 lutego 2017 roku
John
-
Proszę..
-
Czyli co trzeba w liście przypomnieć aby okazać miłość np nieczynnym. Do tej pory myślałem, ze jest to naturalne uczucie wyróżniające prawdziwych naśladowców Chrystusa. Ale jak nie ma wytycznych z biura oddziału to nie ma potrzeby okazywać miłości. Ale się wkurzyłem tym listem przypomina mi to KC PZPR.
-
Dzięki za list ...
A co do nieczynnych to dawniej co roku sporządzano listę i
dokonywano odwiedzin. Obecnie jest to już niepotrzebne.
Każdy niech sobie radzi sam.
-
Dzięki za list ...
A co do nieczynnych to dawniej co roku sporządzano listę i
dokonywano odwiedzin. Obecnie jest to już niepotrzebne.
Każdy niech sobie radzi sam.
Mozliwe ze niektorym starszym po zetknieciu z takimi odstepcami gaslo swiatlo,to przestali ryzykowac infekcji....
-
Listy sristy. Masony kurka!!!
-
Zacząłem oglądać wykład o Jezusie...
2:20 minuta - "w odpowiedzi na pytanie Jezusa , jego WSPÓŁPRACOWNICY wspomnieli..."
Apostołowie awansowali :)
A prorok to - wg Strażnicy - "znana postać religijna z przeszłości"
Kto pisał ten wykład?
3:35 - "Warto zdobyć się na wysiłek i samemu ustalić, kim naprawdę jest Jezus"
Oczywiście pod warunkiem, że samodzielnie to ustalasz wierząc bezkrytycznie w to, co ci właśnie mówimy.
Słuchałem i uszom nie wierzę :D w Centralnym Komitecie (CK) chyba wzięli się za dilerkę bo towar muszą mieć niezły ;d
-
Czyli co trzeba w liście przypomnieć aby okazać miłość np nieczynnym. Do tej pory myślałem, ze jest to naturalne uczucie wyróżniające prawdziwych naśladowców Chrystusa.
Jak widać Gandalfie, miłość do blizniego nie jest naturalnym uczuciem pośród prawdziwych czcicieli jehowy. Na własnej skórze przekonałem się o tym wiele razy.
-
z listu
"Prosimy, byście ściśle trzymali się wskazówek zawartych w liście do wszystkich gron starszych z 23 maja 2010 roku i dołożyli starań, by zaprosić na Pamiątkę i na wykład specjalny nieczynnych głosicieli. Gdy spotkacie się z takimi osobami, prosimy o przekazanie im wyrazów miłości i serdecznej troski ze strony Ciała Kierowniczego oraz członków miejscowego zboru (1 Tes. 2:7, 8). Zaproponujcie im podwiezienie albo udzielcie innej praktycznej pomocy, żeby mogli być obecni."
ooo...... wreszcie usłyszę wyrazy ze strony! Jak miło!
-
Powiem Wam, że latoś nie zauważyłem tej kampanii pamiątkowej. ;)
Chyba ani jednej osoby z ulotkami nie widziałem.
Coś maszyna się popsuła? :-\
Pewnie rekordu nie będzie, szczególnie w Polsce. :-\
Ku pamięci:
Obecni na Pamiątce w Polsce
1989 – 175 443 (Strażnica Nr 1, 1990)
1990 – 188 861 (Strażnica Nr 1, 1991)
1991 – 200 422 (Strażnica Nr 1, 1992)
1996 - 243 655 osób (Rocznik ŚJ 1997)
1997 - 246 485 osób (Rocznik ŚJ 1998)
2001 - 235 775 osób (Rocznik ŚJ 2002)
2002 - 232 766 osoby (Rocznik ŚJ 2003)
2003 - 234 403 osoby (Rocznik ŚJ 2004)
2004 - 237 134 osoby (Rocznik ŚJ 2005)
2010 - 212 002 osoby (Rocznik ŚJ 2011)
2011 - 213 284 (Rocznik ŚJ 2012)
2012 - 206 964 (Rocznik ŚJ 2013)
2013 - 200 871 (Rocznik ŚJ 2014)
2014 - 201 135 (Rocznik ŚJ 2015)
2015 - 191 524 (Rocznik ŚJ 2016)
2016 - 190 613 (Rocznik ŚJ 2017)
2017 - 185 246 (Sprawozdanie z działalności w poszczególnych krajach)
Cofają się w stronę roku 1989. :)
-
Szok, czyżby autentycznie to miało lecieć na Pamiątce? Jeśli aż tak chcą pilnować poprawności doktrynalnej uczniów, to żeby zabezpieczyć przed wyskokami z jedzeniem chleba i piciem wina proponuję jeszcze nowe światło w stylu:
"Z uwagi na bliski koniec istnieją uzasadnione przesłanki do przypuszczania, że ostatek został już zebrany. Ponieważ znacząca większość sług Jehowy nie spożywa chleba i wina podczas Pamiątki nie będzie już potrzeby podawać sobie talerzyków i kielichów - będą one stały jedynie na pamiątkę pewnego symbolu i ewentualnie spożywane przez osoby uprawnione krótko po zakończeniu uroczystości dla większości obecnych".
Nie wiem, czy nawiązujesz do wykładu, bo nie oglądałem jeszcze, ale wydaje mi się, że talerzyk i kielich będą dalej przekazywane, bo to taki rytuał publicznego odrzucenia ciała i krwi Chrystusa.
-
Ja nawet nie wiem, gdzie jest ta imprezka organizowana przez kółko graniaste do którego należałem... Wykluczonych chyba nie zapraszają? A przynajmniej nie takich świerzaków jak ja? Inna sprawa, to nie wiem nawet, jaką nazwę ma kółko graniaste do którego teoretycznie należałem ;)
-
Haha też nie idę 😆😆😆
-
Ja nawet nie wiem, gdzie jest ta imprezka organizowana przez kółko graniaste do którego należałem... Wykluczonych chyba nie zapraszają? A przynajmniej nie takich świerzaków jak ja? Inna sprawa, to nie wiem nawet, jaką nazwę ma kółko graniaste do którego teoretycznie należałem ;)
Szyszunia.
Ja wiem, w jakim "kółku" graniastym jestem ( a właściwie byłam).
Wiem gdzie się odbywa ta imprezka z podawaniem talerzyków i wina.
Ale niestety, nie skorzystam.
I jakoś też nikt dziwnie, do mnie nie trafił z zaproszeniem.
I jakoś też zapomnieli o moim numerze telefonu, a tyle jestem nieczynna.
Starszyzna milczy jak grób! Albo się domyśla mojego stanowiska, tylko nie ma dowodów.
I cudownie udają, że nie ma problemu.
Bo tam tak jest, jak o problemie się nie mówi, to znaczy, że go nie ma.
;D ;D ;D
-
Ciekawy jestem, czy zwyczaj przekazywania sobie talerzyka i kieliszka wymyślili świadki, a może ktoś inny jeszcze praktykuje?
A np w KK podają opłatek a wina chyba nie, bo nie widziałem. Czy wielkanoc ma coś z pamiątką wspólnego?
-
Ciekawy jestem, czy zwyczaj przekazywania sobie talerzyka i kieliszka wymyślili świadki, a może ktoś inny jeszcze praktykuje?
Na ogół w kościołach protestanckich ci co spożywają, a wszyscy mogą, chyba że czują się chwilowo niegodni (np.nie pogodził się z bratem przed nabożeństwem), podchodzą i biorą sobie. Taka samoobsługa. :)
W KK w wielu parafiach (ale w Polsce nie wszędzie) w Wielki Czwartek podawana jest hostia umoczona w winie.
Klasowa niegodność to wymysł Sędziego. :)
-
Co prawda w winach nie gustuję.. ale skoro za darmo dają, żal by nie skorzystać...
Czy jest wersja z whisky? I zamiast tego drętwego chleba jakiś dobry kebab? Lub pizza?
mmm na myśl o takiej pamiątce aż zgłodniałem. Ale bym za..ł skurczybyka który by mi podał strawę a kolejny typ by ją ode mnie odebrał...
Takie zachowanie jest nieludzkie, bezduszne, wręcz chamskie
-
Czyli co trzeba w liście przypomnieć aby okazać miłość np nieczynnym. Do tej pory myślałem, ze jest to naturalne uczucie wyróżniające prawdziwych naśladowców Chrystusa. Ale jak nie ma wytycznych z biura oddziału to nie ma potrzeby okazywać miłości. Ale się wkurzyłem tym listem przypomina mi to KC PZPR.
pogrubienie dodałem
Oni mają tyle wspólnego z uczniami Pana Jezusa, co Ty drogi Gandalfie z Hobbitami ;)
Oni z rzeczy oczywistych robią przywileje, czymś należy MĄCIĆ, coś burzyć wprowadzać zamieszanie, a skoro ich MISTRZEM, WIELKIM BUDOWNICZYM jest JE HOVAH - burzyciel, to gdzie tu miejsce na miłość?
-
Co prawda w winach nie gustuję.. ale skoro za darmo dają, żal by nie skorzystać...
Czy jest wersja z whisky? I zamiast tego drętwego chleba jakiś dobry kebab? Lub pizza?
mmm na myśl o takiej pamiątce aż zgłodniałem. (...)
Szycha.
Litości.
Ja wiem, że Ty jesteś "Szycha" i lepiej z Tobą nie zadzierać.
Ale o takich pysznościach, na trochę przed północą?
:'( :'(
-
Na ogół w kościołach protestanckich ci co spożywają, a wszyscy mogą, chyba że czują się chwilowo niegodni (np.nie pogodził się z bratem przed nabożeństwem), podchodzą i biorą sobie. Taka samoobsługa. :)
W KK w wielu parafiach (ale w Polsce nie wszędzie) w Wielki Czwartek podawana jest hostia umoczona w winie.
Klasowa niegodność to wymysł Sędziego. :)
Czyli przed Sędzim wszyscy wcinali?
-
Czyli przed Sędzim wszyscy wcinali?
Niegodnych nie wpuszczali nawet na salę:
„(...) jak również, żeby nie zapraszać obcych w celu licznego zgromadzenia ludzi. To nie jest bynajmniej biesiada, to jest uroczysta pamiątka, zamierzona jedynie dla członków »Ciała Chrystusowego«...” (Nowe Stworzenie 1919, 1925 s. 585).
„Następnie 6 kwietnia po 6 wieczorem niech każdy zastęp pomazańców zgromadzi się i weźmie udział w Pamiątce” (Strażnica 01.03 1936 s. 78; patrz też Strażnica 01.02 1937 s. 34).
Nie było przed rokiem 1938 żadnych obserwatorów:
„W roku 1938 drugie owce zostały zaproszone na uroczystość Pamiątki śmierci Jezusa Chrystusa w charakterze obserwatorów” (Strażnica Nr 13, 1995 s. 15).
-
Kiedyś nie potrzebowali obserwatorów a dziś biją się o nich ;) Teraz mało kto spożywa i święto powinno być ogarnięte w jednym, bądz kilku miejscach w Polsce. Nawet licząc obłąkanych przyjmujących emblematy ::) ::)
-
Mogliby to robić na stadionach, jak kongresy. :)
Nie rozumiem tego podawania.
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Po co cyrk z podawaniem. :-\
-
Mogliby to robić na stadionach, jak kongresy. :)
Nie rozumiem tego podawania.
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Po co cyrk z podawaniem. :-\
Za mało spożywających na stadion. Jedyne ostatnie święto wzięło by w łeb. A co pomyśleli by wieloletni niewolnicy, jakby im powiedział, że pamiątka będzie np; na stadionie w Chorzowie. To gorsze niż armagedon :( :( :( :( :( :o
-
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Tzw "Szwedzki stół" ;D Z tym że na taki stadion to pewnie z kilka beczek wina i kilka dostawczaków pełnych chleba by trzeba było. Patrząc na stale rosnącą liczbę "pomazańców" ;D
-
Na wino to jeszcze amatorzy by się znaleźli .Gorzej by było z sucharem.
-
Nie rozumiem tego podawania.
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Po co cyrk z podawaniem. :-\
[/s
Wydaje mi się, że chodzi o stworzenie podniosłej atmosfery. Przekazywanie sobie chleba i wina przez wszystkich uczestników święta daje im poczucie czynnego udziału w uroczystości. Oczywiście tylko wybrańcy spożywają emblematy, ale reszta członków organizacji, poprzez potrzymanie przez chwilę emblematów w swych dłoniach, także mają poczucie swego uczestnictwa w tym wydarzeniu.
-
Mogliby to robić na stadionach, jak kongresy. :)
Nie rozumiem tego podawania.
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Po co cyrk z podawaniem. :-\
Może w tym celu aby mieć kontrolę nad tym. Na pewno ktoś z gości by podszedł i chlapnął se kielicha.
-
Ich Biblia została dostosowana:
„(...)A wziąwszy kielich, złożył podziękowania i rzekł: „Weźcie go i między sobą podawajcie jeden drugiemu(...)” (Łk 22:17)
Nowa ich Biblia też tak ma, jak podaje książka o Jezusie:
*** jy rozdz. 116 s. 268***
Teraz Jezus bierze do ręki kielich, składa podziękowanie i mówi: „Weźcie go i podawajcie jeden drugiemu. Bo mówię wam, że odtąd nie będę już pił wina, aż nadejdzie Królestwo Boże” (Łukasza 22:17, 18).
Ale żeby spożywać. ;D
-
Nie rozumiem tego podawania.
Każdy by sam podszedł, kto chce spożyć i wziął ze stolika.
Po co cyrk z podawaniem. :-\
[/s
Wydaje mi się, że chodzi o stworzenie podniosłej atmosfery. Przekazywanie sobie chleba i wina przez wszystkich uczestników święta daje im poczucie czynnego udziału w uroczystości. Oczywiście tylko wybrańcy spożywają emblematy, ale reszta członków organizacji, poprzez potrzymanie przez chwilę emblematów w swych dłoniach, także mają poczucie swego uczestnictwa w tym wydarzeniu.
Ale oni nie są uczestnikami, tylko obserwatorami. :)
-
Ale oni nie są uczestnikami, tylko obserwatorami. :)
Podczas Ostatniej Wieczerzy nie było żadnych obserwatorów.
Tak dopasowali wersety do podawania:
"Podawajcie jeden drugiemu"
http://piotrandryszczak.pl/podawajcie_jeden_drugiemu.html
-
Wiem o tym. Nawet podczas jednego ze studiów zwróciłem na to uwagę, ale jedynym wytłumaczeniem obecności obserwatorów był fragment Biblii mówiący o cudzoziemcach chwytających się szaty Izraelity.
-
Podczas Ostatniej Wieczerzy nie było żadnych obserwatorów.
Kto wie czy by nie było .Przecież wszyscy nie byli zaproszeni. Tylko 12. A przecież w tamtych czasach było ich więcej. Nie dano im spożywać. Może to byli obserwatorzy?
-
Ich Biblia została dostosowana:
Sorki , ale nawet ich przekładu PNŚ nie można nazwać Biblią i pisać z dużej litery. To jest falsyfikat, który nie jest natchniony zwykła książka.
Oni się Boga nie boją co ich za to czeka.
A śj korzystając z tego falsyfikatu nie świadomie się podpisują , że to najwspanialszy przekład.
Jakoś miałam etap porównywania PNŚ i różnych przekładów ale nie natrafiłam na ten werset z Łukasza, po prostu szczena mi opadła w jak perfidny sposób dopasowali do siebie sekciarsko-szatański przekład. Skoro kłamią a ojcem kłamstwa jest szatan, to czyj to jest przekład?
Najgorsze , że to jeszcze rozpowszechniają. MASAKRA!
-
Nie wiem czy to dobry wątek, ale wiewiórki donoszą, że na zebraniu (dawniej służby) nie wiem jak to się teraz nazywa - padło ogłoszenie, że spodziewana jest akcja odstępców i że jeśli ktoś znajdzie za wycieraczką samochodu jakąś ulotkę to ma ją natychmiast zniszczyć - podkreślono, żeby nie czytać i nie robić zdjęć - tylko zniszczyć. Wiadomość potwierdzona. Co o tym myślicie ?
-
Ja myślę tyle, co już pisałem - żenada; niczym dziecko, które przybiega pożalić się na kolegę po kłótni, ale od razu mówi: tylko jak on przyjdzie Ci coś powiedzieć, to mu nie wierz, bo on kłamie, dobra? Tylko jak powiedziałem prawdę, a on będzie kłamał.
Kurde, i na to się porywają dorośli ludzie.
Poza tym jest obawa, że ludzie będą ostentacyjnie wyrzucać bez patrzenia, będą walić tłumami w stronę kubłów na śmieci i po drodze pokazowo drzeć ulotkę, bo przecież 'cały zbór patrzy' i zaraz jeden drugiego podpierdzieli - a to, że czytał, a to, że schował do kieszeni, a to, że on mi po prostu nie pasuje i muszę mu dowalić...cyrk.
-
Kto wie czy by nie było .Przecież wszyscy nie byli zaproszeni. Tylko 12. A przecież w tamtych czasach było ich więcej. Nie dano im spożywać. Może to byli obserwatorzy?
Inni tego dnia spożywali Paschę. Nie byli więc obserwatorami, ale uczestnikami.
Apostołowie owszem byli jedynymi podczas Nowej Paschy, ale oni właśnie mieli ją wprowadzić dla innych zgodnie ze słowami: To czyńcie na moją pamiątkę.
-
Inni tego dnia spożywali Paschę. Nie byli więc obserwatorami, ale uczestnikami.
Apostołowie owszem byli jedynymi podczas Nowej Paschy, ale oni właśnie mieli ją wprowadzić dla innych zgodnie ze słowami: To czyńcie na moją pamiątkę.
Do kogo odnosili się te słowa? To czyńcie na moja pamiątkę. Do tych 12 , czy do wszystkich?
-
Do kogo odnosili się te słowa? To czyńcie na moja pamiątkę. Do tych 12 , czy do wszystkich?
Początkowo do 12, bo tylko tylu Jezus zaprosił, bo wtedy przy okazji starej Paschy wprowadził Nową Paschę. Oni zaś mieli wprowadzać to dalej: to czyńcie...
-
Pomyśl .Dlaczego nie zaprosił wszystkich?
To czyńcie dotyczyło tylko ich ,12.
Jezus podczas paschy nie powiedział wprowadzajcie to dalej.Gdyby tak było to na pewno by powiedział.Powiedzcie to też tym co ich nie zaprosiłem. Takie z ust Jezusa słowa nie padły.
-
Nie wiem czy to dobry wątek, ale wiewiórki donoszą, że na zebraniu (dawniej służby) nie wiem jak to się teraz nazywa - padło ogłoszenie, że spodziewana jest akcja odstępców i że jeśli ktoś znajdzie za wycieraczką samochodu jakąś ulotkę to ma ją natychmiast zniszczyć - podkreślono, żeby nie czytać i nie robić zdjęć - tylko zniszczyć. Wiadomość potwierdzona. Co o tym myślicie ?
Powinni jeszcze podać to ogłoszenie wszystkim stałym czytelnikom i studentom :)
Czy jak stały czytelnik na odwiedzinach wyjmie ulotkę zza pazuchy albo zacznie ją cytować to należy czytelnika wyrzucić do śmieci?
A może należy nałożyć na stałego czytelnika karencję na np pół roku, takie ograniczenia aby spokorniał :)
Tak samo w pracy i szkole jak ktoś zapyta o ulotkę to zrobić komitet i nałożyć ograniczenia lub wykluczyć w przypadku recydywy.
A na stojaku gazem po oczach jak ktoś podejdzie i zacznie mówić o ulotce. Profilaktycznie każdemu po oczach bo jak ktoś podejdzie wogóle do stojaka to już podejrzane ;D ;D ;D
-
Pomyśl .Dlaczego nie zaprosił wszystkich?
To czyńcie dotyczyło tylko ich ,12.
Jezus podczas paschy nie powiedział wprowadzajcie to dalej.
Bo nie było zwyczaju by robić spędy w domach, które nie były za duże. Popatrz na opisy starej Paschy, jak organizować.
Jezus nie powiedział by sprawowano dalej Paschę? :(
Jeśli masz taką wiedzę, to chylę czoła i podkulam ogon.
Sam jeszcze raz przeczytam wszystkie 5 opisów dotyczących Nowej Paschy by dojść do Twego poglądu. Jak nie dojdę do Twego poglądu to już se dam spoko.
Oznacza że wiesz więcej ode mnie i muszę równych sobie szukać. :-\
-
To czyńcie dotyczyło tylko ich ,12.
Jezus podczas paschy nie powiedział wprowadzajcie to dalej.Gdyby tak było to na pewno by powiedział.Powiedzcie to też tym co ich nie zaprosiłem. Takie z ust Jezusa słowa nie padły.
Ja uważam ,że trzeba się trzymać tych słów co zostały zapisane a nie coś dodawać.Bo wtedy wychodzą dziwne rzeczy niezgodne z rzeczywistością.
-
To jest uzasadnienie dla tych co nie chcą by sprawować. I tak czyń dalej po swojemu.
A jakie jest uzasadnienie dla tych, co chcą sprawować i sprawują przez XXI wieków?
-
"Zjednoczony lud Jehowy obchodzi Pamiątkę"
http://piotrandryszczak.pl/zjednoczony-lud-jehowy-obchodzi-pamiatke.html
-
http://piotrandryszczak.pl/zjednoczony-lud-jehowy-obchodzi-pamiatke.html
Z tych wersetów co tam przytoczyłeś wcale nie wynika ,że mają to czynić inni niż tych 12 . Twoje komentarze lub innych mnie nie interesują. Bo zazwyczaj są tendencyjne, dopasowane to Twego punktu widzenia.Tak jak jest we wszystkich religiach.
-
Drogi Gemczaku, z tego co piszesz wynika, że Jezus mówił tylko do tych 12, a w zasadzie spożyło z nim 11...i po ich śmierci nikt już nie ma prawa do uzurpowania sobie nadziei niebiańskiego królowania, bo do nikogo więcej Jezus tego nie powiedział.
-
Z tego co tam napisałeś wcale nie wynika ,że mają to czynić inni niż tych 12 .
Czyli mieli wymrzeć i koniec.
Okej.
To to raz zacytuj gdzie tak pisze. :-\
Widzę że muszę na kurs do Ciebie przyjść dotyczący nieobchodzenia Paschy.
Jedni mi udowadniali, że nie trzeba się chrzcić, inni, że nie potrzeba Kościoła, że nie potrzeba Jezusa, że nie potrzeba tego i owego. Fajna wiara bez niczego.Tylko klawiatura starczy.
-
Czyli mieli wymrzeć i koniec.
Okej.
To to raz zacytuj gdzie tak pisze. :-\
Widzę że muszę na kurs do Ciebie przyjść dotyczący nieobchodzenia Paschy.
Jedni mi udowadniali, że nie trzeba się chrzcić, inni, że nie potrzeba Kościoła, że nie potrzeba Jezusa, że nie potrzeba tego i owego. Fajna wiara bez niczego.Tylko klawiatura starczy.
A po co ja na podstawie domysłów mam tworzyć coś nowego?Tak działają religie. A ja daleko jestem od nich.
Drogi Gemczaku, z tego co piszesz wynika, że Jezus mówił tylko do tych 12, a w zasadzie spożyło z nim 11...i po ich śmierci nikt już nie ma prawa do uzurpowania sobie nadziei niebiańskiego królowania, bo do nikogo więcej Jezus tego nie powiedział.
To pokaz mi gdzie Jezus podczas obchodzenia paschy mówił inaczej.
-
To pokaz mi gdzie Jezus podczas obchodzenia paschy mówił inaczej.
To powiedz o co Ci chodzi?
Wypunktuj.
"Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28:20).
A co przekazał?
Np. To czyńcie na moją pamiątkę.
-
To powiedz o co Ci chodzi?
Wypunktuj.
"Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28:20).
A co przekazał?
Np. To czyńcie na moją pamiątkę.
To dlaczego nie czynisz wszystkiego co Jezus nakazał?Tylko traktujesz wybiórczo?Np.Idźcie i czyńcie uczniów.Chrzcijcie ich.Dlaczego chrztu nie udzielają wszyscy?Tylko niektórzy?Czy to co Jezus przekazał zawsze dotyczy wszystkich?
A po co ja na podstawie domysłów mam tworzyć coś nowego?Tak działają religie. A ja daleko jestem od nich.
-
A po co ja na podstawie domysłów mam tworzyć coś nowego?Tak działają religie. A ja daleko jestem od nich.
Ty masz za to klawiaturę i czynisz coś na pamiątkę wynalazcy klawiatury. ;D
To też dla mnie rodzaj prywatnej religii skoro się Biblią zajmujesz.
-
Podczas Ostatniej Wieczerzy nie było żadnych obserwatorów.
To, dlaczego w każdym innym wyznaniu też są obserwatorzy? Dlaczego nie robią "wejściówek" tylko dla spożywających? Dlaczego np. z kościołów nie wygonią dzieci będące jeszcze przed 1 komunią świętą? Czyż nie są one wszystkie obserwatorami? Piotrze, czy Ty czasem nie zachowujesz się podobnie jak;przygania kocioł garnkowi, a sam smoli. Wcale tu nie bronię ŚJ, ale zwracam uwagę na fakty niedociągnięć w interpretacji tekstów biblijnych, które można naciągać w różnych kierunkach.
-
Klocku nie wydziwiaj, bo Piotr pisała o Ostatniej Wieczerzy, a nie czym innym.
Sam zacytowałeś jego słowa.
Te dzieci z czasem też przyjmują, nie tak jak Ty, który je krytykujesz, a sam nie korzystasz.
Niegodni zawsze istnieli, jak pisał Paweł. Ale ty pewnie do godnych się zaliczasz, co? :-\
-
To też dla mnie rodzaj prywatnej religii skoro się Biblią zajmujesz.
Zajmuje się tez wieloma innymi tematami.Czy też to uważasz za religię? Zeby coś uznać za religię to trzeba coś więcej niż tylko się tym zajmować czy interesować.Nieprawdaż?
-
Zajmuje się tez wieloma innymi tematami.Czy też to uważasz za religię? Zeby coś uznać za religię to trzeba coś więcej niż tylko się tym zajmować czy interesować.Nieprawdaż?
Ty akurat się nad wyraz zajmujesz i pachnie mi to prywatną religią i prywatną interpretacją Biblii. Ja inaczej odbieram to niż Ty. :-\
To dlaczego nie czynisz wszystkiego co Jezus nakazał?Tylko traktujesz wybiórczo?Np.Idźcie i czyńcie uczniów.Chrzcijcie ich.Dlaczego chrztu nie udzielają wszyscy?Tylko niektórzy?Czy to co Jezus przekazał zawsze dotyczy wszystkich?
A skąd wiesz, że tego nie czynię i nie czyniłem?
Chrztu udzielają często pielęgniarki w szpitalu, gdy ktoś umiera.
Chrzest jest elementem wejścia w struktury Kościoła, więc najlepiej gdy robi to ktoś z ustanowienia biskupa, któren jest przez wieki z ustanowienia Apostołów.
Ale to nie forum o naukach katolickich
A wątek jest o Pamiątce 2018.
-
A skąd wiesz, że tego nie czynię i nie czyniłem?
Chrztu udzielają często pielęgniarki w szpitalu, gdy ktoś umiera.
Chrzest jest elementem wejścia w struktury Kościoła, więc najlepiej gdy robi to ktoś z ustanowienia biskupa, któren jest przez wieki z ustanowienia Apostołów.
Ale to nie forum o naukach katolickich
A wątek jest o Pamiątce 2018.
Chrzest to raczej wejście w struktury danej religii a nie kościoła. Dlaczego tak można twierdzić? Otóż żadna religia nie akceptuje chrztu innej religii. Każda religia ma swoje wymagania.
Masz racje to nie forum o naukach katolickich.To starajmy się omawiać kwestie pamiątki nie tak jak to rozumieją katolicy.Lepiej podejść do tematu neutralnie.
Jeśli chodzi o chrzest to też wg Twojego wcześniejszego myślenia nie potrzeba to czynić z ustanowienia biskupa.Bo to co Jezus przekazał mogą robić to wszyscy.Tak jak przy pamiątce. Nie tylko wybrani. Oj ,gdy by tak troszkę wniknąć w temat czy wszystko nas się tyczy to co Jezus mówił .To wyszło by tak ,że każdy bierze do siebie tylko to co jemu pasuje.
-
To, dlaczego w każdym innym wyznaniu też są obserwatorzy?
Mało mnie obchodzą inne wyznania i co się tam dzieje.
Dlaczego nie robią "wejściówek" tylko dla spożywających? Dlaczego np. z kościołów nie wygonią dzieci będące jeszcze przed 1 komunią świętą? Czyż nie są one wszystkie obserwatorami?
Nie są! Kościół nie nazywa ich obserwatorami. One są obecne na Mszy św. wraz ze swoimi rodzicami. Czyżby Tobie to przeszkadzało? Szukasz kija, by uderzyć?
Dzieci dopiero przygotowują się do Pierwszej Komunii Świętej i mają prawo przebywać w kościołach. Nie uczestniczą w cyrku z podawaniem sobie z rąk do rąk talerzyka i kieliszka. Jezus powiedział: bierzcie i jedzcie. Przyjdzie czas Pierwszej Komunii, to będą uczestniczyć w pełni w "łamaniu chleba" na Mszy Świętej.
Piotrze, czy Ty czasem nie zachowujesz się podobnie jak;przygania kocioł garnkowi, a sam smoli. Wcale tu nie bronię ŚJ, ale zwracam uwagę na fakty niedociągnięć w interpretacji tekstów biblijnych, które można naciągać w różnych kierunkach.
Na szczęście ludzie niewierzący, którzy są poza Kościołem, nie będą komentować, jak rozumieć Pismo Święte. A jeśli już to robią, to obawiam się, że na własną zgubę.
Tyle razy już pisałem, byś najpierw zapoznał się z katolicką wykładnią, a dopiero potem ewentualnie włączał się do dyskusji na katolicki temat.
-
Otóż żadna religia nie akceptuje chrztu innej religii
Kolejna bajka, żeby nie powiedzieć bzdura.
Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa uznano chrzty heretyków za ważne, jeśli zostały odpowiednio udzielone.
Dziś nie chrzci się w KK tych, którzy zostali ochrzczeni wcześniej w wyznaniach, które mają taką samą naukę o Bogu jak w KK.
Ale na litość Boską niech ktoś zamknie ten temat, bo znów powiedzą, że Roszada uczy tu katolicyzmu.
Temat miał być o Pamiątce, a tu chrzest, KK itp.
-
Jezus powiedział: bierzcie i jedzcie. Przyjdzie czas Pierwszej Komunii, to będą uczestniczyć w pełni w "łamaniu chleba" na Mszy Świętej.
Na szczęście ludzie niewierzący, którzy są poza Kościołem, nie będą komentować, jak rozumieć Pismo Święte. A jeśli już to robią, to obawiam się, że na własną zgubę.
Tyle razy już pisałem, byś najpierw zapoznał się z katolicką wykładnią, a dopiero potem ewentualnie włączał się do dyskusji na katolicki temat.
Bierzcie i jedzcie . A co z winem? Przecież to dotyczyło chleba i wina. Skąd odrzucenie wina?
Przecież wszyscy chrześcijanie należ do tego samego kościoła chrystusowego. To skąd te różnice na temat tego co on mówi?
-
O winie pisałem powyżej.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/pamiatka-2018r/msg130128/#msg130128
Winę Ty masz, że szukasz zwady.
-
O winie pisałem powyżej.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/pamiatka-2018r/msg130128/#msg130128
Winę Ty masz, że szukasz zwady.
Ja nie szukam zwady tylko trzeba wszystko sprawdzić, aby ktoś nie wpuścił w maliny. Nie można przyjąć czego ot tak , bo ktoś tak powiedział. Temat trzeba podrążyć aby prawda wyszła na jaw. Zobacz jak wygląda śledztwo. Jest to długotrwale i żmudne.
-
Temat jest o pamiątce u śJ, a nie o zasadach panujących w KK. Proszę trzymać się tematu.
-
Toteż ja twierdzę ,że ŚJ nie czynią tego prawidłowo. Zgodnie z biblią.Ale niech ktoś nie mówi , że on czyni tak jak jest w biblii. Stad ta różnica zdań i wymiana poglądu.
-
Obserwatorzy
Tych „obserwatorów” Pamiątki nazywano też „widzami”:
„Obecne w charakterze widzów »drugie owce« mają odrębne dowody biblijne, że nie zostały przyjęte do tego przymierza co do Królestwa” („Bądź wola Twoja na ziemi” 1964 rozdz. 7, akapit 19).
Interesujące jest to, że w innym znaczeniu Towarzystwo Strażnica „obserwatorami” nazywa też klasę pomazańców:
„Okazała się nią klasa ludzi namaszczonych duchem Jehowy, współdziałająca z czasopismem, które po dziś dzień nosi trafną nazwę Strażnica. Jak wskazują na to dowody, tę klasę »obserwatora« powołał Jehowa Bóg za pośrednictwem Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 1 s. 15).
„Kto dzisiaj tworzy klasę strażnika, »obserwatora« Jehowy, i jaką postawę przyjmuje?” (Strażnica Nr 1, 2000 s. 8).
Zapraszanie ‘ludzi ze świata’ na Pamiątkę
„W roku 1938 przybyło ogółem 73 420 osób, z czego 39 225 spożywało emblematy w postaci chleba i wina. W następnych latach wśród obserwatorów zaczęło się pojawiać wiele osób nowo zainteresowanych i innych, które jeszcze nie zostały aktywnymi Świadkami Jehowy” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 243).
„W niektórych krajach przyszło na uroczystość pięć lub sześć razy więcej osób niż wynosiła liczba aktywnych Świadków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 243).
-
"Obserwatorzy", "widzowie" - to przypomina przedstawienie.
Zastanawiam się, co tam można obserwować? Latający talerz? CK pisało, ze emblematy nie są jakoś specjalnie święte i nie ma co im oddawać czci...
-
"Obserwatorzy", "widzowie" - to przypomina przedstawienie.
Zastanawiam się, co tam można obserwować? Latający talerz? CK pisało, ze emblematy nie są jakoś specjalnie święte i nie ma co im oddawać czci...
Bo to już teraz, to urosło do rangi przedstawienia.
Z polowaniem na tych, co zaczynają spożywać i tych delikwentów porządkowych, co lecą,
żeby te chleby i kielichy wina wyrywać z rąk, od tych ponoć, nowo przybywających z diagnozą: "psychicznie" chory.
Czyż to nie cyrk?
-
"Obserwatorzy", "widzowie" - to przypomina przedstawienie.
Zastanawiam się, co tam można obserwować? Latający talerz? CK pisało, ze emblematy nie są jakoś specjalnie święte i nie ma co im oddawać czci...
jak to co , obserwuje się zawarcie przymierza Jezusa z CK , tymi namaszczonymi , reszta skamle żeby choć okruszek spadł ze stołu władców.
Wielka rzesza drugich owiec , wobec których nie ma żadnej obietnicy , tylko tylko łaska, jeżeli będzisz posłuszny bezwzględnie temu komu ufa Jezus czyli Przenajświętniejszemu ciału kierowniczemu , które już wkrótce otrzyma caaaały majątek może znajdziesz się pośród tych którzy żywo przejdą argagamedon .
-
No tak, według bruklińskich/łorłyckich mędrców rozdzielanie "nie-braci" na owce i kozły (Ach przepraszam - kozy! Mówienie o kozłach już od ponad 20 lat jest zabronione) będzie na podstawie pomagania w głoszeniu pomazańcom. Ciekawe tylko, że w Mt 25:31-46 (i to nawet w nowoświatowej Antybiblii) nic nie ma o "braku pomocy w rozgłaszaniu nowych świateł" ;)!!!
"Obserwatorzy", "widzowie" - to przypomina przedstawienie.
Zastanawiam się, co tam można obserwować? Latający talerz? CK pisało, ze emblematy nie są jakoś specjalnie święte i nie ma co im oddawać czci...
Pewien starszy tłumaczył mi że emblematy są "święte" przez 24 h od Pamiątki. Akurat byłem u niego wieczorem następnego dnia po Pamiątce i miałem okazję skosztować tych "symboli", bez narażania się na rychłą śmierć w armagedonie ;)
-
"Obserwatorzy", "widzowie" - to przypomina przedstawienie.
Zastanawiam się, co tam można obserwować? Latający talerz? CK pisało, ze emblematy nie są jakoś specjalnie święte i nie ma co im oddawać czci...
Pamiętam jak pionierka stała po 70-ce,wyrwała zainteresowanej talerzyk z ręki gdy ta sięgała ręką po chleb celem spożycia.
Trzeba było widzieć mimikę pionierki,wzrokiem zabiła-jak śmiała.
Zainteresowanej która była przecież gościem zaproszonym głupio się zrobiło.
-
Pewien starszy tłumaczył mi że emblematy są "święte" przez 24 h od Pamiątki. Akurat byłem u niego wieczorem następnego dnia po Pamiątce i miałem okazję skosztować tych "symboli", bez narażania się na rychłą śmierć w armagedonie ;)
To nie wynika wprost z publikacji.
„Nasza Służba Królestwa” Nr 3, 1987 s. 7, na pytanie, „co zrobić z emblematami po zakończeniu Pamiątki?”, odpowiada:
„Emblematy same w sobie nie są święte, toteż po zakończeniu uroczystości i całego zebrania, chleb i wino można zabrać do domu, a następnie wykorzystać jak inne artykuły spożywcze (1Sam 21:5)”.
Zauważmy, święte chleby (1Sam 21:5) porównane są do emblematów, które nie są święte!
„aby kiedy indziej użyć ich jak normalny pokarm” (Strażnica Nr 22, 1969 s. 14).
Te 24 godziny to pewnie jakaś kalkulacja prywatna. Albo tradycja starszych. :)
-
Czy w ostatnich latach widzieliście jakieś nowe elementy podczas Pamiątki? ;)
Nowym były kilka lat temu odzywające się komórki. :)
Ale co weszło nowego ze strony organizacji na Pamiątce?
Tablet u mówcy zamiast Biblii?
-
Czy w ostatnich latach widzieliście jakieś nowe elementy podczas Pamiątki? ;)
Byłem na dwóch Pamiątkach (rok i dwa lata temu).
Nowymi "elementami" były mówca i talerzyk - na pierwszej miał kolorowy wzorek na obwodzie, a w ubiegłym roku był biały (talerzyk, nie mówca). :)
-
To będzie już trzecia Pamiątka na którą się nie wybieram ;D
-
Byłem na dwóch Pamiątkach (rok i dwa lata temu).
Nowymi "elementami" były mówca i talerzyk - na pierwszej miał kolorowy wzorek na obwodzie, a w ubiegłym roku był biały (talerzyk, nie mówca). :)
to winka czerwonego już niema ???
-
Ja nie byłem nigdy na Pamiątce i czuję się jak ten, który nigdy nie palił wśród tych, którzy rzucili palenie ;D
-
To będzie już trzecia Pamiątka na którą się nie wybieram ;D
To będzie już trzecia Pamiątka, na którą się wybieram :)
Mam do nich pytanie. Będę cytował z PNŚ.
Poprawcie mnie, gdybym jakąś głupotę palnął - planuję, mniej więcej, tak to poprowadzić (sugestie i poprawki mile widziane):
Mt. 7:21
21 „Nie każdy, kto do mnie mówi: ‚Panie, Panie’, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje+ wolę mego Ojca, który jest w niebiosach
- czy to znaczy, że każdy, kto wykonuje wolę Ojca wejdzie do królestwa, czy że do królestwa wejdą niektórzy spośród tych, którzy wolę Ojca wykonują. (wykonywanie woli Ojca jest warunkiem, ale spośród nich wejdą niektórzy?)
Mt. 12:49, 50
49 I wyciągnąwszy rękę ku swym uczniom, rzekł: „Oto moja matka i moi bracia!+ 50 Bo każdy, kto wykonuje wolę mojego Ojca, który jest w niebie, ten właśnie jest mi bratem i siostrą, i matką”.
- Czy pan (pytanie skierowanie do starszego) wykonuje wolę Ojca?
Łk. 8:21
21 On na to rzekł do nich: „Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wprowadzają je w czyn”.
- czy pan słuch słowa Bożego i wprowadza je w czyn?
Spodziewam się, że na ostatnie dwa pytania odpowie twierdząco.
- Jeśli tak, czy to znaczy, że jest pan bratem Chrystusa?
Pewnie będzie jakaś gadka, że nie fizycznie, ale duchowo, czy coś w tym stylu... Mi chodzi tylko o TAK, lub NIE.
Jeśli potwierdzi, że zgodnie z tymi wersetami jest bratem Chrystusa, mam ostatnie pytanie:
Na końcu PNŚ są "BIBLIJNE TEMATY DO ROZMÓW" , są tam 44 punkty ( w porządku alfabetycznym) i w ostatnim punkcie "ŻYCIE", w podpunkcie "c", druga linijka mówi: " "Drugie Owce" nie są braćmi Chrystusa".
Jako uzasadnienie podają wersety: Mt. 25:32,40 Jn. 10:16
-
Witaj-josh82
wino i chleb spożywają ci którzy są wewnętrznie przekonani, że należą do ostatka (bracia Chrystusa), pozostali nie mający powołania jak mówią niebiańskiego są tylko obserwatorami.
Oni z Tobą nie będą dyskutować w tym czasie będą zajęci pilnowaniem stada a przede wszystkim, żeby ktoś nie jadł i nie pił, bo będzie to szokujące dla publiki.
Każdy z starszaków stwierdzi, że jest taka osoba, która spożywa chora psychicznie lub tym podobnie.
Spotkałem się z takim przypadkiem nie jeden raz, osoba która jak to nazywają spożywajaca emblematy to NIE PODALI - O MINĘLI aby nie siała zgorszenia w około
-
Nadarzyniak - Nie zamierzam nikomu przeszkadzać podczas uroczystości, ale przed rozpoczęciem, lub po zakończeniu będzie czas na rozmowę. W ubiegłym roku ten sam starszy, z którym mam nadzieję porozmawiać za kilka dni, tłumaczył mi, dlaczego 14 Nisan u ŚJ jest dzień wcześniej, niż w kalendarzu żydowskim, który znalazłem w internecie.
Ten sam starszy na pierwszej Pamiątce, na której byłem siedział za mną. przed Pamiątką, oczywiście, tłumaczono mi co i jak. Kiedy talerzyk poszedł w ruch, spytałem szeptem (tak mi się zdawało :)) "brata" siedzącego obok (prowadził ze mną studium): Co ze mną będzie jak zjem ten chleb?
Spojrzał na mnie, jakbym go spoliczkował, ale wspomniany starszy klepnął mnie w ramię i powiedział:
- Jeśli czujesz, że ten chleb jest dla ciebie, to zjedz.
To jest starszy, który na jednym ze studiów powiedział, że jeśli znajdziemy różnicę między Strażnicą, a Biblią, on pójdzie za Biblią.
-
Czy w ostatnich latach widzieliście jakieś nowe elementy podczas Pamiątki? ;)
Nowym były kilka lat temu odzywające się komórki. :)
Ale co weszło nowego ze strony organizacji na Pamiątce?
Tablet u mówcy zamiast Biblii?
Jestem co roku i w temacie pamiątki nic się nie zmienia. Wykład po pamiątkowy został tylko zastąpiony przedpamiatkowym i byl z odtworzenia przesłany z centrali. Szczerze dupy nie urywał. Co do uroczystości to po staremu, tablet ani nie wymagany ani potepiany, jak kto woli.
-
josh82- oni są tak mili i uprzejmiejszymi, ze nawet samego diabła by zmylili kiedyś też jak starszy byłem, przytakiwałem wielkie słowa mówiłem kadziłem aby urobić urobić i jeszcze raz urobić naiwniaka ;D :) ;D
-
Nadarzyniak - Piszesz, że jesteś czynnym Świadkiem, więc może na Tobie przeprowadzimy próbę ;)
Odpowiedz po kolei na każde pytanie, które zadałem, udając, że nie wiesz, dokąd rozmowa zmierza. Po prostu odpowiedz na każde pytanie po kolei.
-
josh82- nie jestem w tym ruchu religijnym byłem kiedyś i nigdy nie powrócę! poczytaj moje komentarze to stwierdzisz moje nastawienie do nich prawie mnie .....
Nadaszyniak a nie Nadarzyniak male sprostowanie :) :)
-
"Nadaszyniak"
Nie zauważyłem tej różnicy :)
Przepraszam.
Wydawało mi się, że w którymś wątku napisałeś, że jesteś czynnym Świadkiem. Najwyraźniej coś źle odczytałem.
-
josh82-i pomału bez emocji wszystko się wyjaśniło ok :) :) :)
czytaj uważnie :) :)
-
:
Nadarzyniak - Nie zamierzam nikomu przeszkadzać podczas uroczystości, ale przed rozpoczęciem, lub po zakończeniu będzie czas na rozmowę. W ubiegłym roku ten sam starszy, z którym mam nadzieję porozmawiać za kilka dni, tłumaczył mi, dlaczego 14 Nisan u ŚJ jest dzień wcześniej, niż w kalendarzu żydowskim, który znalazłem w internecie.
To chyba u Żydów zaczyna się dzień wcześniej
U Żydów 14 Nissan zaczyna się w piątek po zachodzie a u ŚJ w sobotę po zachodzie.
Takie małe sprostowanie wielkiego święta. :)
-
Chodziło mi o ubiegły rok - Pamiątka była dzień wcześniej.
Dwa lata temu mieli miesiąc wcześniej, w porównaniu do kalendarza żydowskiego.
-
:To chyba u Żydów zaczyna się dzień wcześniej
U Żydów 14 Nissan zaczyna się w piątek po zachodzie a u ŚJ w sobotę po zachodzie.
Takie małe sprostowanie wielkiego święta. :)
Czyli 15 Nissan
-
Zmiana daty Pamiątki
Towarzystwo Strażnica zmieniło datę obchodzonej Pamiątki.
„Do roku 1919 namaszczeni chrześcijanie określali datę 14 Nisana w oparciu o kalendarz żydowski” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).
„W ostatnich latach ciało kierownicze świadków Jehowy ustala (...) w taki sposób, jak to miało miejsce w czasach biblijnych, mianowicie na podstawie faktycznego uwidocznienia się nowego księżyca w Jerozolimie. Z tego też względu powstawała niekiedy różnica jednego lub dwóch dni między datą obchodzenia Pamiątki u świadków Jehowy, a datą 14 Nisana w aktualnym kalendarzu żydowskim” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 3 s. 20).
-
Roszada piszesz, że dzisiaj wróciłeś z uczestnictwa w swojej "pamiątce" z chlebem i winem.
W którym kościele podają wino? :P :P :P :P :P :P
-
Roszada piszesz, że dzisiaj wróciłeś z uczestnictwa w swojej "pamiątce" z chlebem i winem.
W którym kościele podają wino? :P :P :P :P :P :P
W niektórych, ale tylko hostia zamoczona w winie. ;)
Zależy od proboszcza.
-
Roszada piszesz, że dzisiaj wróciłeś z uczestnictwa w swojej "pamiątce" z chlebem i winem.
W moim kościele Eucharystia była pod obiema postaciami.
W którym kościele podają wino? :P :P :P :P :P :P
W żadnym! To na strażnicowym spotkaniu w sobotę będą sobie podawać wino.
-
Czyli 15 Nissan
Jak tu Cię nie polubić - przynajmniej umiesz liczyć. Aktualnie mamy 14 Nisan, lub raczej Abib.
-
Jak tu Cię nie polubić - przynajmniej umiesz liczyć. Aktualnie mamy 14 Nisan, lub raczej Abib.
I to Moyses powiedział. :)
A nie byle "członek" CK. :-\
-
Tusia;
W moim kościele Eucharystia była pod obiema postaciami.
Czyli chapnąłeś chleba a i wina się napiłeś rozumiem? :o :o :o
Jezus też maczał hostię w winie i dawał uczniom? ??? ??? ??? ???
-
Roszada piszesz, że dzisiaj wróciłeś z uczestnictwa w swojej "pamiątce" z chlebem i winem.
W którym kościele podają wino? :P :P :P :P :P :P
A to nie trzeba obchodzić 14 nisan po zachodzie słońca? Można obojętnie w jaki dzień?
-
Jezus też maczał hostię w winie i dawał uczniom ??? ??? ??? ???
Jezus miał 11 chłopa do kielicha, a nie 400 osób. ;)
A to nie trzeba obchodzić 14 nisan po zachodzie słońca? Można obojętnie w jaki dzień?
My obchodzimy Wielki Czwartek a nie 14 Nisan. Ale najbliższy czwartek od 14 Nisan
-
W niektórych, ale tylko hostia zamoczona w winie. ;)
Zależy od proboszcza.
Pisałeś, że uczestniczyłeś z chlebem i winem. Pytam tylko w którym to kościele na Pomorzu?
-
Pisałeś, że uczestniczyłeś z chlebem i winem. Pytam tylko w którym to kościele na Pomorzu?
Parafia Chrystusa Króla w Gdańsku.
-
W żadnym! To na strażnicowym spotkaniu w sobotę będą sobie podawać wino.
O przepraszam , ale bedac ministrantem podawalem czesto alkohol kolegom na terenie zachrystii. Pol biedy jak bylo to po mszy.Gorzej jak przed bo w mojej prafii ksieza nie gustowali w winie mszalnym tylko w mocniejszych trunkach. Pewnego razu.......
-
O przepraszam , ale bedac ministrantem podawalem czesto alkohol kolegom na terenie zachrystii. Pol biedy jak bylo to po mszy.Gorzej jak przed bo w mojej prafii ksieza nie gustowali w winie mszalnym tylko w mocniejszych trunkach. Pewnego razu.......
Podaj nazwiska i parafię. ;)
-
Parafia Chrystusa Króla w Gdańsku.
To chyba jedyny w Polsce kościół, gdzie podają do spożycia symboliczny chleb i dają grzdyla wina.
Jak to wygląda? Jedli wszyscy z jednej misy i podawali sobie do skosztowania wino?
-
Podaj nazwiska i parafię. ;)
Nie podawaj - dzwoń najpierw do 'działu prawnego':-D
List do starszych z 9.IV.2012 r.:
"Jeśli osoba żądająca informacji naciska, by ujawnić więcej informacji na temat jakiejś poufnej sprawy (...) nie dajcie się zastraszyć".
:-D
-
Tak jest w istocie i każdy może zadzwonić (o pomoc) na wybrany numer ..
Pomoc zawsze wskazana .
-
Ufasz Jehowie? Nie kupuj polisy OC - w razie pozwu od poszkodowanego wyraź skruchę przed lokalnym gronem starszych, a oni za ciebie załatwią sprawę z działem prawnym. Poszkodowany nie wypłaci się za bycie poszkodowanym.
-
To chyba jedyny w Polsce kościół, gdzie podają do spożycia symboliczny chleb i dają grzdyla wina.
Jak to wygląda? Jedli wszyscy z jednej misy i podawali sobie do skosztowania wino?
Zrobili sobie taka zupę.Pokruszyli chleb i zalali winem. :)
;)My obchodzimy Wielki Czwartek a nie 14 Nisan. Ale najbliższy czwartek od 14 Nisan
A jak jest biblijnie?
-
Pamiątka u ŚJ ,Pascha u Izraela ,Wielkanoc w K.K. - to powinno jednoczyć ludzi wokół Jezusa Chrystusa (Mesjasza) .
Pogody ducha życzę wszystkim :) :) :) .
-
Zrobili sobie taka zupę.Pokruszyli chleb i zalali winem. :)
Gdzie tak zrobili? :)
Umiecie razić czyjeś uczucia religijne. :-\
Cytat: Roszada w Wczoraj o 22:45
;)My obchodzimy Wielki Czwartek a nie 14 Nisan. Ale najbliższy czwartek od 14 Nisan
A jak jest biblijnie?
A kto powiedział, że musi być w KK wszystko biblijnie w 100%?
KK ma Biblię i tradycję.
Biblicyzm jest charakterystyczny dla sekt, a nie dla kościołów.
Biblicyzm zabrania posiadania guzików, głośników, kaloryferów, aut itd., bo nie ma o nich w Biblii
-
Gdzie tak zrobili? :)
KK ma Biblię i tradycję.
Biblicyzm jest charakterystyczny dla sekt, a nie dla kościołów.
Nie masz racji,jako wieloletni katolik moge stwierdzic ze KK ma tylko tradycje a Biblie ma wiesz gdzie...
-
Gdzie tak zrobili? :)
Umiecie razić czyjeś uczucia religijne. :-\A kto powiedział, że musi być w KK wszystko biblijnie w 100%?
KK ma Biblię i tradycję.
Biblicyzm jest charakterystyczny dla sekt, a nie dla kościołów.
Biblicyzm zabrania posiadania guzików, głośników, kaloryferów, aut itd., bo nie ma o nich w Biblii
Oj tam, oj tam, zaraz uczucia religijne. Przecież to takie poetyckie. :)
Przecież ja wiem ,że tradycja niejednokrotnie jest ważniejsza od biblii Inaczej bez tego nie mogła by istnieć ,żadna religia. :)
-
Interpretacja Biblii to też tradycja.
Tak więc masz rację, że czasem może być ważniejsza.
Bez tradycji byśmy nie wiedzieli co się składa na kanon Biblii.
Współczuję wyznaniom które nie uznają tradycji i wymyślają nowe nauki w XXI wieku. :-\
Nie masz racji,jako wieloletni katolik moge stwierdzic ze KK ma tylko tradycje a Biblie ma wiesz gdzie...
Chłopie ty nauczałeś w KK czy ja? :(
Daj se na luz, bo starszych i młodszych od ciebie uczyłem w Seminarium Duchownym.
O KK nie ucz mnie, bo od godniejszych pobierałem nauki i przed nimi stałem. :)
-
Interpretacja Biblii to też tradycja.
Tak więc masz rację, że czasem może być ważniejsza.
Tym bardziej ,że wiele tradycji to nic innego jak wierzenia pogańskie ( obraźliwe dla czegoś innego jak chrześcijańskie )przerobione na chrześcijańskie. Nie wiem czy jest taki temat:Jakie wierzenia pogańskie przerobiono na chrześcijańskie. Może warto załozyć?
-
Tym bardziej ,że wiele tradycji to nic innego jak wierzenia pogańskie, przerobione na chrześcijańskie.
Ależ my się tego nie wstydzimy, że korzystamy z kultury i zwyczajów wielu narodów. Słowo "pogańskie" to takie niedzisiejsze, ma pewnie służyć ośmieszeniu.
Powiedz muzułmaninowi, że jest poganinem. :(
-
Słowo "pogańskie" to takie niedzisiejsze, ma pewnie służyć ośmieszeniu.
Umiecie razić czyjeś uczucia religijne. :-\
Ma służyć ośmieszeniu? Czyż to nie jest też rażenie czyichś uczuć religijnych?
-
O naukach katolickich nagadałem się dość w seminarium duch. w latach 1989-1997 oraz w poradni religijnej w latach 1989-2013, a także w swej książce W obronie wiary, więc temat tu uważam za zakończony.
Nie mam nic do dodania w tej kwestii, co opisałem w tej książce i w artykułach.
Forum nie jest katolickie, co nie raz słyszymy w zarzutach.
-
O naukach katolickich nagadałem się dość w seminarium duch. w latach 1989-1997 oraz w poradni religijnej w latach 1989-2013, a także w swej książce W obronie wiary, więc temat tu uważam za zakończony.
Nie mam nic do dodania w tej kwestii, co opisałem w tej książce i w artykułach.
Forum nie jest katolickie, co nie raz słyszymy w zarzutach.
Ale ja nie mówię o KK ,tylko o wszystkich. Łącznie ze SJ. Nie mam pojęcia dlaczego Ty wszystko odnosisz do KK. Przecież chrześcijaństwo to nic innego jak zlepek z różnych wcześniejszych wierzeń poprzerabianych i ujęte w całość jako coś nowego.
-
Ej no, w KK macza się hostię w winie i podaje. Fajnie, higienicznie. Kilkakrotnie tak spożywałam komunię. To nic dziwnego. Nie pamiętam niestety gdzie. Na pewno pierwszy raz, przy zawieraniu małżeństwa. To była Parafia św. Szczepana w Opolu, a potem w jeszcze kilku innych kościołach.
-
Pamiątka u ŚJ ,Pascha u Izraela ,Wielkanoc w K.K. - to powinno jednoczyć ludzi wokół Jezusa Chrystusa (Mesjasza) .
Pogody ducha życzę wszystkim :) :) :) .
Tak, akurat ŚJ są najbardziej gotowi do "jednoczenia się wokół Chrystusa" ;D ;D ;D Pamiętam jednego betelczyka, jak biadolił że kupił antenę firmy "Polkat", a nie wiedział że to przedsiębiorstwo jest pod patronatem Kościoła Polskokatolickiego... Toż to dopiero niewybaczalna zbrodnia, kupić coś mającego choćby minimalny związek z "Babilonem Wielkim", a zwłaszcza nominalnym chrześcijaństwem!!!
-
Interpretacja Biblii to też tradycja.
Tak więc masz rację, że czasem może być ważniejsza.
Bez tradycji byśmy nie wiedzieli co się składa na kanon Biblii.
Współczuję wyznaniom które nie uznają tradycji i wymyślają nowe nauki w XXI wieku. :-\Chłopie ty nauczałeś w KK czy ja? :(
Daj se na luz, bo starszych i młodszych od ciebie uczyłem w Seminarium Duchownym.
O KK nie ucz mnie, bo od godniejszych pobierałem nauki i przed nimi stałem. :)
W Pelplinie tez nauczales?
-
W Pelplinie tez nauczales?
W Pelplinie mam paru znajomych.
-
Tradycja jest dla mnie takim samym zniewoleniem jak dogmaty.
-
Tradycja jest dla mnie takim samym zniewoleniem jak dogmaty.
Masz rację. Tylko sam wypowiedziałeś dogmat. ;D
Tylko nie występuj jako nauczyciel ale jako uczeń.
Jezus z tradycji wziął wino podczas Paschy.
Ani jeden tekst w ST nie mówi, że podczas Paschy stosowano wino, tylko zioła i baranka. :-\
Villa pisała:
w KK macza się hostię w winie i podaje. Kilkakrotnie tak spożywałam komunię. To nic dziwnego. Nie pamiętam niestety gdzie. Na pewno pierwszy raz, przy zawieraniu małżeństwa. To była Parafia św. Szczepana w Opolu, a potem w jeszcze kilku innych kościołach.
Villa, na ogół małżonkom podczas ślubu podaje się kielich.
Tak było wiele razy na ślubach na których byłem.
Choć nie wykluczam, że było jak piszesz.
Proboszcz na parafii, to papież na parafii. ;D
W Pelplinie nie uczyłem, ale w roku 1992, gdy część ziem diecezji Pelplińskiej przeszła do Gdańskiej, to kilku kleryków i wielu księży przeszło do Gdańska.
Wielu starszych księży było wyświęconych w Pelplinie, bo seminarium w Gdańsku powstało dopiero w roku 1957, jak uzyskano zgodę na utworzenie i uznanie od władzy ludowej po czasach stalinowskich.
-
A to nie trzeba obchodzić 14 nisan po zachodzie słońca? Można obojętnie w jaki dzień?
A czy Jezus nie obchodził w czwartek w ostatnim roku, gdy wprowadzał Nową Paschę, tuż po starej Passze (Łk 22:14-20)?
My łączymy czwartek z Nową Paschą, a nie datę 14 Nisan.
Stara Pascha to 14 nisan
Nowa Pascha to czwartek.
Właśnie ŚJ obchodzą w obojętnie jaki dzień, czasem w niedzielę, gdy było zmartwychwstanie.
-
cyt'Nowa Pascha to czwartek.'-
Cytat,werset z Biblii ze słowem czwartek-prosiłbym
cyt'Właśnie ŚJ obchodzą w obojętnie jaki dzień, czasem w niedzielę, gdy było zmartwychwstanie.'
Zydzi też obchodzą w obojętnie jaki dzień,czasem w niedzielę.
[/quote]
-
A czy Jezus nie obchodził w czwartek w ostatnim roku, gdy wprowadzał Nową Paschę, tuż po starej Passze (Łk 22:14-20)?
My łączymy czwartek z Nową Paschą, a nie datę 14 Nisan.
Stara Pascha to 14 nisan
Nowa Pascha to czwartek.
Właśnie ŚJ obchodzą w obojętnie jaki dzień, czasem w niedzielę, gdy było zmartwychwstanie.
Troche to sie kupy nie trzyma, bo skoro w Bibli jest mowa o 14 dniu Nissan to trzymajmy sie tej terminologi a nie tradycji.Wg mojej wiedzy 14 Nissan przypada dzis po zmroku,zatem jutrzejszy dzien i termin Pamiatki jest o dzien spozniony . Natomiast wersja KK dotyczaca opcji tzw. stalego swieta pt-niedziela-poniedzialek byla obliczona na potrzeby asymilacji i przeobrazila sie w tradycje i dla mnie jest swietem dla samego swieta.Bo cos musi byc.
Poniewaz wiele lat funkcjonowalem w jednym i drugim wyznaniu, to uwazam ze akurat Swiadkowie sa blizsi w swym dogmatyzmie tego o co prosil Jezus.
-
Ale ja nie mówię o KK ,tylko o wszystkich. Łącznie ze SJ. Nie mam pojęcia dlaczego Ty wszystko odnosisz do KK. Przecież chrześcijaństwo to nic innego jak zlepek z różnych wcześniejszych wierzeń poprzerabianych i ujęte w całość jako coś nowego.
A dlaczego ja mam odpowiadać za sekty które powstały w XX czy XXI wieku, czy w XVIII lub XIX?
Tak samo ja mogę jak i Ty.
A jeśli masz wiedzę o "zlepku" to jest to Twoja wiedza, a nie moja.
Ja znam pochodzenie wierzeń chrześcijańskich, a jeśli są jakieś analogie, to też są mi znane.
Np.Melchizedek na wiele lat przed Jezusem wskazał na chleb i wino (Rdz 14:18).
I cóż z tego, że wino i chleb jedli też Egipcjanie i Babilończycy?
To co Ty robisz dziś, też w dużej mierze robili różni ludzie przed Tobą.
Po co Reskatorowi cytaty?
Nie zna fragmentów o ustanowieniu Wieczerzy Pańskiej, w odróżnieniu od Paschy? Obie uroczystości były w ostatnim roku Jezusa na ziemi jednego dnia.
Dla Żydów był to 14 Nisan, a dla chrześcijan czwartek, na 3 dni przed zmartwychwstaniem w niedzielę.
Jeśli nie zna tych tekstów, to się ośmiesza i niech prędko Biblię studiuje, a nie forum. :)
Troche to sie kupy nie trzyma, bo skoro w Bibli jest mowa o 14 dniu Nissan to trzymajmy sie tej terminologi a nie tradycji.
Ty się możesz trzymać czego chcesz, nawet obrzezania.
Ja w NT nie widzę daty 14 Nisan.
Trzymaj się swego, a ja swego.
Piszesz "trzymajmy się".
Ja się nie chcę trzymać się ciebie, tylko tego co Biblia i Kościół uczy od setek lat.
Poniewaz wiele lat funkcjonowalem w jednym i drugim wyznaniu, to uwazam ze akurat Swiadkowie sa blizsi w swym dogmatyzmie tego o co prosil Jezus.
A ja znam całą historię Pamiątki ŚJ i znam wszystkie zmiany.
Znam też naukę KK i potrafię sam zauważyć kto jest bardziej zgodny NT a kto ze ST.
-
Trzymaj się swego, a ja swego.
Piszesz "trzymajmy się".
Ja się nie chcę trzymać się ciebie, tylko tego co Biblia i Kościół uczy od setek lat.A ja znam całą historię Pamiątki ŚJ i znam wszystkie zmiany.
Znam też naukę KK i potrafię sam zauważyć kto jest bardziej zgodny NT a kto ST.
Gdziez bym smial sugerowac,ale gdybys zechcial trzymac sie dalej samej Biblii z wylaczeniem nauk Kosciola-to mialbys szersze pole widzenia?? Biblia nie podaje w zadnym miejscu kiedy tak naprawde umarl Jezus, a juz napewno nie ma mowy o piatku,sobocie czy niedzieli bo takowe okreslenia w czasach Jezusa nie istnialy a opierano sie na kalendarzu ksiezycowym. Rownie dobrze mogl umrzec we wspolczesna srode.
-
Dobra przyjmujemy wtorek, jako dzień Marsa. :)
poniedziałek - dzień Księżyca, wtorek - dzień Marsa, środa - dzień Merkurego, czwartek - dzień Jupitera, piątek - dzień Wenus, sobota - dzień Saturna, niedziela - dzień Słońca
Biblia nie podaje w zadnym miejscu kiedy tak naprawde umarl Jezus
Biblia nie podaje nawet kiedy zmartwychwstał, o której godzinie.
Nie podaje, czy Józef był niemową, skoro nie wypowiada żadnych słów w NT.
-
Masz rację. Tylko sam wypowiedziałeś dogmat. ;D
Tylko nie występuj jako nauczyciel ale jako uczeń.
Jezus z tradycji wziął wino podczas Paschy.
Ani jeden tekst w ST nie mówi, że podczas Paschy stosowano wino, tylko zioła i baranka. :-\Villa, na ogół małżonkom podczas ślubu podaje się kielich.
Tak było wiele razy na ślubach na których byłem.
Choć nie wykluczam, że było jak piszesz.
Proboszcz na parafii, to papież na parafii. ;D
No też byłam zaskoczona. Byłam świadkową pół roku wcześniej u przyjaciółki i oni dostali wino z kielicha i hostię osobno. Ale to w innej parafii.
-
No też byłam zaskoczona. Byłam świadkową pół roku wcześniej u przyjaciółki i oni dostali wino z kielicha i hostię osobno. Ale to w innej parafii.
To Ci powiem ciekawostkę, że kilka razy przyjmowałem część hostii księdza. ;)
Bo jak jeden ksiądz odprawia, a hostia jest duża, to część przełamana zostaje i pierwsza osoba co przystępuje do komunii otrzymuje tę "kapłańską hostię". :)
Ona jest duża, by była widoczna dla ludzi z daleka.
-
Inna ciekawostka Villa.
W obrządku grecko-katolickim jest komunia zawsze pod dwiema postaciami.
Ale jest nietypowe podawanie jej.
W kielichu jest chleb w kawałkach w winie i ksiądz łyżeczką wlewa do ust.
Trzeba zrobić dzióbek, a nie wystawiać język czy rękę, jak robią niektóre osoby (szczególnie obcokrajowcy) w obrządku łacińskim.
W Gdańsku mamy taką parafię unicką. Na południu, szczególnie w rejonie przemyskim i rzeszowskim jest więcej takich parafii i cerkiewek.
Jak byłem prelegentem w seminarium to mieliśmy kleryka unickiego, mój imiennik.
-
No to Pamiątka jutro. :-\
Już przebierają nogami. Raz w roku mieć święto. :)
I być tylko obserwatorem. :(
-
No to Pamiątka jutro. :-\
Już przebierają nogami. Raz w roku mieć święto. :)
I być tylko obserwatorem. :(
Wypadałoby każdemu za wycieraczkę ulotkę włożyć. Będzie ciemno to na pewno wezmą do domu i tam zobaczą co to.
-
Za tylną wycieraczkę - jej się rzadko używa, więc jak będą wsiadali, to mogą jej nawet nie zauważyć i nie tknąć. Albo za przednią i tylną - zabierze z przedniej i sobie odpuści, bo zostawianie ulotek za przednią i tylną jest niebywałe.
-
No i co z tą Pamiątką? :)
Poszli?
-
No i co z tą Pamiątką? :)
Poszli?
Ja bede mecz ogladal.
-
Koszula się prasuje:-D
-
Koszula się prasuje:-D
zero1
Podziel się wrażeniami, jak już się wybierasz i będzie po.
A winko i chlebek będziesz spożywał?
Czy tylko jako obserwator? Tam idziesz?
:D :D
-
Idzie jako "obserwator obserwatorów". ;D
-
Też muszę iść.
-
Też muszę iść.
To wymyśl coś. Jakaś obstrukcja. :D
-
Też muszę iść.
Współczuję tym, co są w jakikolwiek sposób zmuszeni z różnych powodów, żeby tam dziś być.
I rozumiem, że gdyby mogli inaczej, to zrobili by inaczej.
Doskonale rozumiem te mechanizmy, które tam działają, bo jeszcze sama w niektórych tkwię i mam ograniczone pole do decyzji.
No, ale jeśli chodzi o zebrania i pamiątkę, mam ten komfort, że nie muszę do czegokolwiek się zmuszać.
A to będzie moja już druga pamiątka, na której mnie nie będzie.
;D ;D
-
Nie wiedziałem, że nawet takie argumenty presji stosowano:
*** yb11 s. 247 Estonia ***
Brat, który akurat przyjechał do Estonii, podszedł do pewnego małżeństwa, Margarity i Pawła, i łamanym estońskim, powiedział: „Jeżeli chcecie żyć wiecznie, musicie dzisiaj wieczorem przyjść na Pamiątkę śmierci Chrystusa”. Zaintrygowani rozmówcy postanowili przyjść.
Chyba przestraszeni, a nie zaintrygowani. :-\
-
A mnie dwa lata remu i w zeszłym roku jeszcze dopytywały, przekonywały i namawiały, a w tym roku spokój, cisza i brak nacisków
Zona i córka pojechały same bez problemów ;DNie wiedziałem, że nawet takie argumenty presji stosowano:
*** yb11 s. 247 Estonia ***
Brat, który akurat przyjechał do Estonii, podszedł do pewnego małżeństwa, Margarity i Pawła, i łamanym estońskim, powiedział: „Jeżeli chcecie żyć wiecznie, musicie dzisiaj wieczorem przyjść na Pamiątkę śmierci Chrystusa”. Zaintrygowani rozmówcy postanowili przyjść.
Chyba przestraszeni, a nie zaintrygowani. :-\
Podobnego argumentu niedawno użyła do mnie jedna "siostra" będąc u mnie nieoficjalnie w ważnej dla niej sprawie, na moją odpowiedź że się na "pamiątkę" nie wybieram.
Tak mają, że jak nie prośbą, to groźbą.
-
Ja bede mecz ogladal.
no wlasnie,mecz sie zaczyna Bayern-Borussia tu beda emocje,a tam co roku to samo,nie dla mnie z reszta i tak ze mna nikt by nie gadał.
-
(...) Tak mają, że jak nie prośbą, to groźbą.
zaocznie wywalony.
A jak te ich groźby połączyć z tą przez nich głoszoną miłością?
Jakoś jedno drugiemu zaprzecza!
:'(
-
Współczuję tym, co są w jakikolwiek sposób zmuszeni z różnych powodów, żeby tam dziś być.
I rozumiem, że gdyby mogli inaczej, to zrobili by inaczej.
Doskonale rozumiem te mechanizmy, które tam działają, bo jeszcze sama w niektórych tkwię i mam ograniczone pole do decyzji.
No, ale jeśli chodzi o zebrania i pamiątkę, mam ten komfort, że nie muszę do czegokolwiek się zmuszać.
A to będzie moja już druga pamiątka, na której mnie nie będzie.
;D ;D
To mamy podobnie ja też drugi raz nie będę na pamiątce.
Razi mnie dysonans,kiedy Jezus mówi: bierzcie i jedżcie z tego WSZYSCY
A oni bawią się w latające tależyki,ale to zapewne wymysł tego oszołoma Rutherforda.
-
To mamy podobnie ja też drugi raz nie będę na pamiątce.
Razi mnie dysonans,kiedy Jezus mówi: bierzcie i jedżcie z tego WSZYSCY
A oni bawią się w latające tależyki,ale to zapewne wymysł tego oszołoma Rutherforda.
Reskator.
Już nie wnikam zbytnio, czyj to wymysł i kto wprowadził te latające talerzyki i fruwające kielichy z winem.
Cieszę się, że za chwilkę to będzie już trzy lata, jak mogę cieszyć się wolnością od "strażnicy".
To naprawdę cudowny stan, po trzech dekadach doktrynalnego ucisku.
:D :D
-
Że im nigdy jeszcze nie spadł kielich czy talerzyk? :-\
Widocznie Jehowa tego pilnuje. ;)
-
Reskator.
Już nie wnikam zbytnio, czyj to wymysł i kto wprowadził te latające talerzyki i fruwające kielichy z winem.
Cieszę się, że za chwilkę to będzie już trzy lata, jak mogę cieszyć się wolnością od "strażnicy".
To naprawdę cudowny stan, po trzech dekadach doktrynalnego ucisku.
:D :D
Ja jakoś się nie cieszę,raczej żal mi bliskich którzy nadal biorą tam udział w tym cyrku Rutherforda.
Gnojek miał dwie kochanki,dwa cadilaki,żonę i syna opóścił-słowem typ spod ciemnej gwiazdy.
-
Ja jakoś się nie cieszę,raczej żal mi bliskich którzy nadal biorą tam udział w tym cyrku Rutherforda.
Gnojek miał dwie kochanki,dwa cadilaki,żonę i syna opóścił-słowem typ spod ciemnej gwiazdy.
Jestem w o tyle może lepszej sytuacji, że tylko ja, jako jedyna z rodziny, wyłamałam się i zostałam śj.
Nikt, z moich bliskich i dalszych krewnych, śj, nie został.
Dzieci akurat, też tam nie tkwią, a przyjaciół szukam sobie nowych.
A Ciebie, oczywiście doskonale rozumiem, że to co napisałeś, nie może być powodem do radości.
:'(
-
Ja jakoś się nie cieszę,raczej żal mi bliskich którzy nadal biorą tam udział w tym cyrku Rutherforda.
Moja sytuacja jest podobna - nic fajnego. :-\
-
Moja sytuacja jest podobna - nic fajnego. :-\
Naprawdę szczerze współczuję :'(
-
Naprawdę szczerze współczuję :'(
Czuję się jakbym wyskoczył z Titanica i dryfował na jakiś drzwiach.
Ja ocalałem,a oni dalej toną,żal mi ich.
Gdybym ich zachęcał do odejścia to mają już gotową odpowiedż przygotowaną przez CK.
To odstępca,strzeż się podszeptów szatana,
Mają zamrożone mózgi na prawdę o prawdzie.
-
Na siłę można co najwyżej szafę przesuwać, a nie kogoś uszczęśliwiać.
Są tam, są oporni na informacje, widać tak im dobrze. Tak jak nam po drugiej stronie.
Ja swoich nie żałuję, każdemu wedle potrzeb...
-
Czuję się jakbym wyskoczył z Titanica i dryfował na jakiś drzwiach.
Ja ocalałem,a oni dalej toną,żal mi ich.
Gdybym ich zachęcał do odejścia to mają już gotową odpowiedż przygotowaną przez CK.
To odstępca,strzeż się podszeptów szatana.
Reskator.
Jak odkryłam prawdę o tej organizacji religijnej, to postanowiłam powiedzieć swoim dzieciom,
że w obliczu tych faktów, które poznałam, postanowiłam, że nie będę świadkiem Jehowy.
Najmłodsza moja latorośl nie mogła się nadziwić, że ja, taki zabetonowany, zamoherowany, gorliwy śj, podjęłam taką decyzję.
Z rozmowy wyszło, że to moje dziecko, kilka lat wcześniej przeczytało w internecie "Kryzys sumienia" Raymunda Franz'a.
Jak je zapytałam z pretensją, dlaczego nic mi o tym nie powiedziało, to skwitowało:
"Mamo, jak widziałem, jaka jesteś zabetonowana tymi doktrynami, to nie chciałem podejmować w ogóle tematu, bo by to do Ciebie nie dotarło.
A dziś widzę, że jednak potrafisz wyciągać swoje wnioski i samodzielnie pomyśleć!
I jestem tym pozytywnie zszokowany!"
Także Reskatorze, nie trać nadziei.
Tyle się dzieje w zborach niedobrego, że tak naprawdę nie wiesz, czy tak nie przegną w którymś momencie, że ci Twoi bliscy wyciągną właściwe wnioski.
I być może przyłączą się do tych Twoich dryfujących drzwi z "Titanica".
Tego Ci życzę, jak i innym w podobnej sytuacji.
:)
-
no wlasnie,mecz sie zaczyna Bayern-Borussia tu beda emocje,a tam co roku to samo,nie dla mnie z reszta i tak ze mna nikt by nie gadał.
I jak mogłeś obniżyć frekwencje w Lubuskim!?
-
Nie wiedziałem, że nawet takie argumenty presji stosowano:
*** yb11 s. 247 Estonia ***
Brat, który akurat przyjechał do Estonii, podszedł do pewnego małżeństwa, Margarity i Pawła, i łamanym estońskim, powiedział: „Jeżeli chcecie żyć wiecznie, musicie dzisiaj wieczorem przyjść na Pamiątkę śmierci Chrystusa”. Zaintrygowani rozmówcy postanowili przyjść.
Chyba przestraszeni, a nie zaintrygowani. :-\
Nie dziw się. Dziś rano na TVPiS 1 misjonarz KK mówił ludziom nawracanym a Amazonii, że jak nie przyjmą Jezusa, to stracą życie. I ważny jest ten biały chlebek. Ale co mi się spodobało nazwał Jezusa największym szamanem. ;D ;D ;D ;D
-
Ale co mi się spodobało nazwał Jezusa największym szamanem. ;D ;D ;D ;D
Chyba dlatego ,że meli taki sam sposób leczenia.Jakiegoś rodzaju zaklęcia. ;D
-
zero1
Podziel się wrażeniami, jak już się wybierasz i będzie po.
Słuchajcie, atmosfera była wspaniała, piękna literatura na stoliku, idealnie równo odmierzone ilości wina, mówca mówił o wspaniałej nadziei, wszyscy byli tacy uśmiechnięci - normalnie raj duchowy. Uświadomiłem sobie coś i chcę Wam to powiedzieć - wróćcie do Jehowy!
:-D :-D :-D :-D :-D :-D
zero1
A winko i chlebek będziesz spożywał?
Czy tylko jako obserwator? Tam idziesz?
:D :D
Ja jako doroczny obserwator - jak im siebie dozuję, to są milsi i grzeczniejsi.
A tak serio, to mówca odpowiadał na cztery pytania tak banalne, że wyżyny zastosowania ofiary okupu pozostały nietknięte. Wszyscy są mili, bo sama ta atmosfera powoduje wzrost pewnych hormonów - i nie ma co próbować tego obnażyć, bo się wyjdzie na gbura - a przecież to uczciwi i oddani sprawie ludzie. Nieliczni, którzy mogą przeżywać własne rozterki i być przez to ogólnie na dystans i tak tacy są, tego się nie zmieni.
No ale wracając do przemówienia - przez 20 minut odpowiadać na 4 pytania, to trochę przesada, bo jeśli prawda na temat danego spojrzenia mieści się w jednym wersecie, to wystarczy przeczytać ten werset. Nie było np. właśnie tego, czemu dzisiaj Żydzi mają już 15 Nisan? Co z literalnym pojmowaniem spożywania, skoro Jezus użył literalnych symboli, a nie plastikowych? W zasadzie to do tego sprowadza się to wypaczenie - do niespożywania przez wszystkich. Ale na to jest w doktrynie sprytny wybieg na ten moment - jeśli się zastanawiasz czy powinieneś spożywać, to znaczy, że nie powinieneś.
No to tyle z moich wrażeń:-D
-
no wlasnie,mecz sie zaczyna Bayern-Borussia tu beda emocje,
Jednak nie było, 6:0, mecz jednostronny do jednej bramki. A tam, jednak niebiańska atmosfera.
W liście Donka do zborów zalecono, by serdecznie witać nieczynnych.
A tu... jakby mnie nie widzieli / i vice versa/.
Może Donnie podmienił Pisma?
Jak poczytają wiadomości społeczne, to pójdą po rozum..., a może przejrzą niektórzy?
-
Słuchajcie, atmosfera była wspaniała, piękna literatura na stoliku, idealnie równo odmierzone ilości wina, mówca mówił o wspaniałej nadziei, wszyscy byli tacy uśmiechnięci - normalnie raj duchowy. Uświadomiłem sobie coś i chcę Wam to powiedzieć - wróćcie do Jehowy!
:-D :-D :-D :-D :-D :-D
(...) No to tyle z moich wrażeń:-D
zero1.
Martwię się o Ciebie ???
Jak to tak na Ciebie działa, ten ich "sztuczny raj duchowy", to Ty, może tam nie chodź już.
Bo jeszcze niechcący, zawrócisz się w ich stronę.
Mówisz do nas - "wróćcie do Jehowy!"
To uważaj, żebyś sam siebie nie przekonał do tego kroku.
Ale fajnie, że podzieliłeś się swoimi wrażeniami.
Dzięki.
-
To był żart Estera:-D
Ale dziękuję:-)
Jak będę pisał coś podejrzanego, to alarmuj:-D
Po prostu takie ma być to wrażenie na fasadzie i ono jest. Jak się tego słucha, to to jest odkrywcze dla gości, bo wokół siebie w życiu codziennym tego nie usłyszą.
-
Aeeeejaaaooooo,aeeejaaaaoooooo!!!
-
A ja na dzisiejszej pamiątce usłyszałem coś nowego. Kiedy talerzyk krążył po sali, mówca, żeby nie było głuchej ciszy, wytłumaczył zebranym dlaczego chleb był łamany.
Żaden ze mnie teolog, ale tłumaczenie wydało mi się tak absurdalne, że przez chwilę gap[iłem się na mówcę i "telepatycznie" pytałem go:
- Ty tak serio...?!
Mówca przypomniał, że Jezus przy innej okazji nakarmił tłumy chlebem i rybami i wtedy również łamał chleb. Nie był to przaśny chleb jaki jedzono podczas Wieczerzy.
Usiądźcie teraz i nic nie pijcie, żeby nie pluć. ;)
Z ręką na sercu powtarzam teraz "słowo w słowo" - Zapisałem to sobie na kartce.
"
- Jezus połamał chleb podawany apostołom, ŻEBY ŁATWIEJ BYŁO IM GO ZJEŚĆ!
- Łamanie chleba nie miało żadnego symbolicznego znaczenia, po prostu mniejszy kawałek łatwiej zjeść niż duży.
"
Koniec cytatu.
-
- Jezus połamał chleb podawany apostołom, ŻEBY ŁATWIEJ BYŁO IM GO ZJEŚĆ!
- Łamanie chleba nie miało żadnego symbolicznego znaczenia, po prostu mniejszy kawałek łatwiej zjeść niż duży.
a uczyli kiedyś, że to symbolizowało złamanie jego życia.
Sami mogli łamać. :)
-
To był żart Estera:-D
zero1.
Oj, wiem, że to był żart z Twojej strony, chyba nie myślisz, że pisałam poważnie nt. Twojego stanu umysłu.
Przecież czytam Twoje wpisy i widzę, co myślisz nt., tego towarzystwa.
:D :D
Ale masz rację.
Ta tworzona cała sztuczna fasada może zmylić niejednego.
Tworzą swoją alternatywę, jak ktoś nowy się pokaże, odbiera to co widzi i nie wie, co kryje się za tym wszystkim.
I to jest chyba w tym wszystkim najgorsze.
:'(
(...) Usiądźcie teraz i nic nie pijcie, żeby nie pluć. ;) (...)
- Jezus połamał chleb podawany apostołom, ŻEBY ŁATWIEJ BYŁO IM GO ZJEŚĆ!
- Łamanie chleba nie miało żadnego symbolicznego znaczenia, po prostu mniejszy kawałek łatwiej zjeść niż duży. (...)
Ja pierdziu, do kabaretu z nim.
-
- Jezus połamał chleb podawany apostołom, ŻEBY ŁATWIEJ BYŁO IM GO ZJEŚĆ!
Może mieli chore zęby albo nie mieli ich wcale.
U nas powiedział, że Biblia to jak miły list od kogoś bliskiego.
Wcześniej słyszałem, że to list od kochającego Ojca do dzieci.
Drugie owce straciły status, teraz stracą resztę pieniędzy i w końcu pozbędą się złudzeń.
-
A więc to z tym łamaniem bez symbolicznego znaczenia było po prostu ze szkicu - u nas to samo. Niesamowite. Przecież nawet jak paluszki do piwa wpierdzielamy, to też je łamiemy 'żeby je było łatwiej jeść':-D hmm, czy gryzieniu paluszków można przypisać prorocze spełnienie czegoś?
Aaa i jeszcze coś - taki jakby apel/przestroga, że TY raczej nie masz nadziei niebiańskiej, więc jak dostaniesz talerzyk i kielich, to po prostu przekaż go dalej:-D
-
A więc to z tym łamaniem bez symbolicznego znaczenia było po prostu ze szkicu - u nas to samo.
Myślałem, że to inwencja twórcza mówcy :)
Swoją drogą, to zrobili z Apostołów niezłych idiotów - gdyby Jezus chlebka im nie połamał, to by się chłopaki zadławili dużym kawałkiem. Najpewniej ze skutkiem śmiertelnym. Kto by wtedy głosił dobrą nowinę?
-
A mieliście na koniec klaskanko dla mówcy? U nas nie było.
-
Było super :)
Miłość, miłość i jeszcze raz miłość okazywana wszem i wobec ;)
Piękne hostessy i w holu sali telewizor w kubraczku JW.ORG
-
Nie było klaskania.
-
Swoją drogą, to zrobili z Apostołów niezłych idiotów - gdyby Jezus chlebka im nie połamał, to by się chłopaki zadławili dużym kawałkiem. Najpewniej ze skutkiem śmiertelnym. Kto by wtedy głosił dobrą nowinę?
Dlaczego idiotów? Był jeden chleb, kilkanaście osób do obdzielenia to co? Miał im go rzucić jak panna młoda wianek na oczepinach? W końcu był gospodarzem spotkania. :o :o
-
Dlaczego idiotów? Był jeden chleb, kilkanaście osób do obdzielenia to co? Miał im go rzucić jak panna młoda wianek na oczepinach? W końcu był gospodarzem spotkania. :o :o
Chleb jako liczba pojedyncza to przenośnia. Jak się piecze chlebek z samej mąki i wody taką macę to przecież nie 2 metry kwadratowe powierzchni tylko takie małe kawałeczki, i każdy apostoł mógł sobie ,,placuszka-kromeczkę" skubnąć na talerzyk albo do ,,łapki" potem z racji tego że twardawy zamoczyć w winie i zjeść :)
Chleb z dawnych czasów to nam się kojarzy z takim wielkim bochenkiem co piekły nasze prababki i świeży był tydzień i starczał na tydzień, ale to nie takie chlebki zajadali apostołowie z Jezusem ;)
-
Zastanawia mnie jedna rzecz, w zasadzie to ta rzecz zastanawiała mnie już odkąd są rozdawane bezsensownie te zaproszenia na "wyjątkową uroczystość". Załóżmy, że na pamiątkę przybędzie 50% z tych ludzi, którzy otrzymali zaproszenia? Co świadkowie wtedy zrobią? Przecież sale królestwa i inne pomieszczenia wynajmowane na ten cel są przewidziane na ściśle określoną liczbę ludzi? W razie pożaru lub innej paniki ludzie sami siebie będą tratować w dzikim pędzie poza budynek...
A teraz pytanie do tych, którzy byli na pamiątce: czy było gdzieś zakłócenie ceremonii poprzez spożycie emblematów przez osoby "nieuprawnione"? Gdy ja chodziłem na pamiątki to nikt nie spożywał emblematów.
Ciekawe jakie podadzą statystyki z pamiątki w tym roku?
-
A mnie ze szkicu wykładu zastanowił ten werset:
(26): Bo ilekroć jecie ten chleb i pijecie ten kielich, obwieszczacie śmierć Pana, aż on przybędzie. [Przekład Nowego Świata, 1kor 11]
Z szkicu wynika,że uroczystość Wieczerzy Pańskiej będzie obchodzona tak długo,jak długo chrześcijanie mający nadzieję niebiańską będą przebywać na ziemi.
Pytanie czy ci w zarządzie czy też wszyscy łącznie z tymi wspomnianymi w strażnicy styczeń 2016 str 24 ak 13:
Liczba spożywających obejmuje więc także tych, którzy mylnie sądzą, że są namaszczeni. Część osób, które w pewnym momencie zaczęły spożywać emblematy, później przestała to robić. Inni przeżywają problemy psychiczne lub emocjonalne i czasem pod ich wpływem uznają, że będą panować z Chrystusem w niebie. Tak więc liczba spożywających nie odzwierciedla rzeczywistej liczby pomazańców żyjących jeszcze na ziemi.
Poza tym jaki jest sens organizować taką uroczystość która teoretycznie jest skierowana do namaszczonych jak w danym zborze nie ma takich osób? To tak jakby iść na wesele bez pary młodej,siedzieć przy zastawionym stole i tylko się gapić.
-
Skoro właściwie tylko cielsko z Warwick to prawdziwi bracia archanioła, a reszta spożywających to psychole - to zgromadzenie 144000 jest bardzo odległą przyszłością!... Jeszcze wiele, wiele pokoleń będzie musiało się zazębić!!! ;)
-
Szczerze mówiąc nigdy pamiątka nie była dla mnie jakimś bardzo szczególnym dniem. Raczej traktowalem to jako zebranie, tylko krótsze (i to było najważniejsze). W moim domu nigdy nie robiło się jakiejś sztucznej atmosfery do tego a wiem że niektóre świadkowskie domy zmieniają się w dzień pamiatki w świątynię Jezusa i jego śmierci. Przywiązywało się uwagę do tego żeby każdy ładnie wyglądał i tyle. Tak czy siak kiedyś dużo bardziej pamiątka na mnie oddziaływała. Jako dziecko czułem duże emocje mogąc przekazywać dalej kielich i talerz ;) Teraz jak patrzę na to z boku mam do tego neutralne podejście. Wiem że cała pamiątka to wynik przeinaczeń i manipulacji, ale z drugiej strony szanuje ich za to, że pamiętają o Chrystusie. Wczoraj natomiast nie poczułem nic. Było mi tylko żal, że nie można wybudzic ich wszystkich na raz tak by nie tracili już tyle czasu na kolejne kampanie.
PS. Chyba zauważyli, że mam już zbór gdzieś i przestaje powoli dostawać wszelkiej maści bzdurne przywileje co mnie bardzo cieszy, bo nie chce mi sie juz z nich wymigiwać :D
-
Co mnie jeszcze uderzyło, to podkreślanie przymusu okazania wdzięczności. Dotychczas mówiono 'jak możemy okazać wdzięczność' - teraz było 'jak musimy okazać wdzięczność'. Było to powiedziane dwa razy - w tym przydługawym wstępie, gdy nakreślał plan przemówienia, no i potem, gdy już zaczął wyjaśniać jak 'musimy' to zrobić.
Przeczy to przypowieści Jezusa o 10-ciu trędowatych, z których tylko jeden wrócił podziękować. Co do pozostałych, to Pan Jezus tylko zapytał: "A gdzie pozostali?".
Nie wysłał nikogo do przymuszenia ich. A tu odniosłem wrażenie takiego zakamuflowanego 'masz okazać wdzięczność!' - a jak? Oczywiście tak przestraszony człowiek już zaczyna słuchać pilniej no i wkłada się w ten aspekt działania fizyczne - obecność na zebraniach i dystrybuowanie literatury wydawnictwa. A gdzie aspekt duchowy? Gdzie głębokie wewnętrzne docenianie połączone z naprawdę swobodnym dzieleniem się dobrą nowiną o naszej więzi z naszym Odkupicielem? Ha, zaraz będzie podejrzenie o zaburzenia psychiczne.
To bardzo koresponduje ze świetnym filmikiem z kanału JwEx'a:
-
Poza tym jaki jest sens organizować taką uroczystość która teoretycznie jest skierowana do namaszczonych jak w danym zborze nie ma takich osób? To tak jakby iść na wesele bez pary młodej,siedzieć przy zastawionym stole i tylko się gapić.
Taki sam sens jak wygłaszanie wykładu do chrztu nie mając kandydatów do chrztu. Staje się to nagminne a z czasem wykłady do chrztu będą tak jak pamiątka jedynie symboliczne. Kto wie może za 5 lat jak ktoś będzie chętny do chrztu to będzie wielkie ŁOŁ ;D
Od razu transmisja strumieniowa i zamieszczenie życiorysu w tylko już elektronicznej wersji Strażnicy ;)
Jako dziecko czułem duże emocje mogąc przekazywać dalej kielich i talerz ;)
Pamiętam jaki byłem zawiedziony kiedy będąc kilkulatkiem (4-5 lat) Mama nie obudziła mnie na podawanie emblematów. Skoro pamiętam to z tak wczesnego okresu życia widać że było to dla mnie ważne czytaj: INDOKTRYNACJA BYŁA PERFEKCYJNIE PROWADZONA
-
Wczoraj po raz pierwszy od 28 lat nie poszedłem na Pamiątkę...
-
Wczoraj po raz pierwszy od 28 lat nie poszedłem na Pamiątkę...
I życzę Ci, aby stało się to Twoim zwyczajem na całe życie! :)
-
Tej wiara, słuchać to xD
Dostałam cynk od jednego brata starszego w Inowrocławiu (pzdr Przemek).
Pamiątka w moim mieście odbyła się w klubie Rondo. To taka mała świetlica w której odbywają się półkolonie i inne aerobiki.
Kilkanaście osób stało na korytarzu bo się nie zmieścili na sale a co tu dopiero mówić o krzesłach xD nagłośnienie przerywało, a nad obecnymi wisiała piękna dyskotekowa kula na świetliczane dyskoteki. Po pamiątce, przy zlewaniu wina z powrotem do butelki, ktoś sobie przypomniał, że ‚Arkadiusz pił’, więc wylali wszystko do kibla xD
Na przypale albo wcale :D
-
wczoraj w sklepie (chciałam dokupić karme dla kota) wielka sobota ludzie na ostatnią chwile wszystko zostawiają to kolejka do kasy b długa gdy już była moja chwila nagle wyrosła przede mną sis z mojego zboru , oh Trinity jak dobrze ja tylko mleko' jasne wskakuj przede mnie poczekała na mnie przed sklepem i pyta mnie czy idziemy na pamiątke
tak idziemy
dobre pytanie co
brat który miał wykład zjada końcówki w zdaniach ciężko się tego słucha
na początku zapowiedział że na tej sali nikt nie będzie spożywał bo powołanie niebiańskie
od niego nie zależy tylko od Boga
w sumie jechał ogólnikami
żadnego sacrum 40 min i jazda do domu bo jutro zebr na 10
-
Wczoraj po raz pierwszy od 28 lat nie poszedłem na Pamiątkę...
Ja nie bylem drugi rok z rzedu. Ciagle w konspiracji, kiedys tak robilem z kalesonami chodzac do szkoly podstawowej.
-
Wczoraj po raz pierwszy od 28 lat nie poszedłem na Pamiątkę...
----- A ja po raz pierwszy od 30 lat.
-
Nie byłem , nie była moja żona , nie był mój syn ,nie był mój tata , nie była mama , nie była siostra , teściowa przebywająca w domu spokojnej starości pozwoliła braciom się zabrać.
-
Ja nie byłam, ponieważ zaistniały takie okoliczności, które mi to uniemożliwiły.
A mianowicie, przycięłam sobie komara i przespałam imprezę. :-\ A miałam blisko, normalnie rzut beretem. ;D
Ale za to w piątek ogarniam skalniak przed domem, jedzie karawan, za nim osobówki. Tzn, że jakiś przyjezdny pogrzeb. Po chwili słyszę.. znajomo brzmiące słowa, melodia ? Aż się podniosłam, aby lepiej słyszeć..tak, to świadkowie dmuchali nuty.
-
Ja bylam ,wczesniej zrobilam mezowi wykład pamiatkowy .
Wczasie trwania poobijałam mezowi łokciem zebra , na co ma zwrocic uwage .
Pytali mnie czy przyjdę jutro , odpowiadałam z usmiechem , ze nie :P
-
Doszukuj się pozytywów Trinity
brat który miał wykład zjada końcówki w zdaniach
Dzięki temu mówił krócej.
-
Dla mnie wczoraj to była ostatnia wieczerza - dosłownie.
Ledwo wysiedziałem na anemicznym wykładzie.
Na tym kończę chodzenie na wszelkiego rodzaju schadzki JW.
-
Wczoraj po raz pierwszy od 28 lat nie poszedłem na Pamiątkę...
Cielcu Kierowniczy.
No to gratulacje, za odwagę w decyzji.
Widzę, że nas tu trochę jest, takich symbolicznych dinozaurów orgowych, co zdecydowali się na ten krok.
Ty, Anakin Darth, moja to też druga pamiątka w trzech dekadach życia orgowego.
Oficjalnie, żadne zaproszenie do mnie nie trafiło.
Starsi, jakby wymarli w zborze, reszta też.
Aczkolwiek.
Miałam jedno, piękne zaproszenie telefoniczne, bardzo sentymentalne.
Bardzo osobiste, życzliwe, takie bardzo słodkie, pozytywnie, od pewnej siostry ze zboru, zawsze dla mnie życzliwej.
Zaproszenie, z wielką nadzieją, że może przyjdę i będzie miała okazję ucieszyć się z tego, że: "jestem z nimi".
Ale ja nie jestem z nimi i już nigdy nie będę.
Mentalnie, to przepaść mnie od nich dzieli.
Po rozmowie z nią, tylko żal mnie ogarnął na tę siostrę, że tkwi w tej manipulacji
i myśl, że jeszcze całkiem niedawno byłam tak samo zabetonowana, jak ona.
:'( :'(
-
Ty, Anakin Darth, moja to też druga pamiątka w trzech dekadach życia
Estera, pomyliłaś mnie że Zwolennikiem Swieczki. (Fakt, trochę mnie przypomina).
Ja nie byłem pierwszy raz od 30 lat.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
-
Czy miewacie wyrzuty sumienia w zwiazku z tym ze nie byliscie na Pamiatce??
-
Estera, pomyliłaś mnie że Zwolennikiem Swieczki.(Fakt, trochę mnie przypomina)
Ja nie byłem pierwszy raz od 30 lat.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Anakinie Darth.
Nie, nie, nic nie pomyliłam :D
Nie wczytałeś się chyba dobrze w kontekst wypowiedzi.
Mówiłam o Cielcu i Tobie, w kontekście tego, że on też pierwszy raz w tym roku nie poszedł.
A Świeczuszka, tak, jak i ja, drugi raz.
I bardzo dziękuję Ci za Twoje serdeczne pozdrowienia.
Ty, też trzymaj się ciepło i daleko od tej orgowej zimy emocjonalnej.
Też pozdrawiam Cię serdecznie.
:D :D
-
Anakinie Darth.
A Świeczuszka, tak, jak i ja, drugi raz.
Zaraz sie chyba rozplacze,jak ladnie "Swieczuszka" . Nadstawiam zatem uszka ;D
-
Czy miewacie wyrzuty sumienia w zwiazku z tym ze nie byliscie na Pamiatce??
Ależ skąd. Ja, jak chcę się wina napić to nie muszę gdzieś iść.Mogę to w domu zrobić.Przynajmniej lepszą zakąskę sobie przygotuje.Nie jakiegoś suchara. :P
-
Czy miewacie wyrzuty sumienia w zwiazku z tym ze nie byliscie na Pamiatce??
Absolutnie nie. Psuć sobie humor znoszeniem fochów "nieskazitelnych"??!
-
Czy miewacie wyrzuty sumienia w zwiazku z tym ze nie byliscie na Pamiatce??
Wyrzutów żadnych, ale to żadnych.
Aczkolwiek.
Po pierwszej swojej niebytności, byłam ciekawa, jakie będą reakcje starszych na moją nieobecność w ubiegłym roku.
Na tej, u nich, najważniejszej uroczystości.
I przyznam, że trochę byłam zaskoczona, że nikt, ale to nikt z władzy zborowej, o nic mnie nie zapytał.
Ani po pamiątce, ani przez cały rok.
Zero zainteresowania i tak do dziś.
Pomyślałam sobie, że to żadni pasterze, którzy w ogóle nie walczą o swoją "zabłąkaną" owieczkę.
Dlatego m.in., postanowiłam, że nie będę się im wpisywać w tę ich statystykę.
Nie jestem pieniek drewniany w szopce, że go można sobie ustawiać, tak jak się chce.
:'( :'(
To był dla mnie następny dowód na to, ile jest wart u nich człowiek, jak nie angażuje się w życie zboru.
Nie istnieję u nich w ogóle, umarłam.
Dlaczego mam się im przypominać?
I jeszcze znosić te niby życzliwe uśmiechy wielu, którzy i tak już w swoich sercach wysłali mnie dawno na banicję.
I dawno już mnie osądzili i zapewne negatywnie, bo gdyby tak nie było, to szukali by ze mną kontaktu.
Nie przeczę, kilka osób, zapewne okazałoby mi prawdziwą życzliwość.
Ale jakioś mi nie tęskno do nich, wiedząc, co jest po drugiej stronie lustra tej organizacji.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich wybudzonych.
:-*
Zaraz sie chyba rozplacze,jak ladnie "Swieczuszka" . Nadstawiam zatem uszka ;D
Świeczko Droga.
Nie płacz, tylko świeć tym swoim zdrowym światłem.
I rozwiewaj te mroki strażnicowe, prawdą o tej sekcie.
Pozdrawiam.
:)
-
A tak nie wiem, czy temat już był, ale zauważyłam na Insta i FB, że panuje lans pamiątkowy. Moi (może już niedługo ex) znajomi wstawiają zdjęcia zrobione pod hasłem rocznym z tagiem #memorial i #memorial2018. Weszłam w ten hashtag i widzę, że wreszcie świadkowie zaczynają się lansować jak normalni ludzie ;) Za moim czasów, to najlepiej było na tydzień przed wyłączyć tv i panowała taka atmosfera, że to podniosłe święto, a tu widzę jakaś radość wśród świadków ;)
-
Za moim czasów, to najlepiej było na tydzień przed wyłączyć tv
Czyli mieli Wielki Post przed Wielki Świętem. :)
-
Na Pamiątce w tym roku nie byłem, wiem że kilka osób zastanawiało się czy idę [SMS] Gdyby ktoś spytał dlaczego nie idę, odpowiedziałbym wprost, nie mógłbym patrzeć na obłudę i zakłamanie oraz na kilka osób które uważają się za ważne i nie przestrzegają ustawowych zobowiązań czyt.starszych. Przebywać w gronie bezprawia? nie dzięki :D
Na szczęście ich zakłamanie z miesiąca na miesiąc staje się coraz bardziej wyraźne i już niebawem ludzie dostrzegą że praworządni ŚJ tacy nie są
-
Muszę i ja się pochwalić. Nie byłem. I nie mam czego żałować ani ubolewać ;)
Teraz siedząc w kuchni. piszę do Was.
Udałem Greka i wydarłem japę do żony, która siedzi w pokoju i ogłada - Rolnik szuka żony. ( siedzę sobie w kuchni i czytam WAS )
- ... siu ?
- co ?
- Boże, jak ten czas szybko leci !!! Przecież wczoraj była - '' Pamiątka !!! ''
- No i co z tego ?
Jak to co ?
- Daj mi spokój i pozwól spokojnie oglądać !
- :o :o :o
Można nie iść i dalej żyć ? Widocznie można .
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
-
ODSTĘPCY NA PAMIĄTCE 2018 Forest Lawn
Super,że znajdują się aż tak odważni odstępcy. Na pamiątce jest bardzo dużo nie Świadków. Myślę, że dobrze ich ostrzegać. Zobaczcie zdziwienie takich osób 5 minuta 20 sekunda
Na pewno wielu uczestników zapamięta tą Pamiątkę.
Kolejne w innym mieście.
A tutaj Zeba starsi zborowi nieźle poszarpali. "Trochę" mi szkoda chłopaka. :(
Kolejne....... Najpierw przygotowania przed Pamiątką ;), później na Sali i kiedy Świadkowie opuszczali Salę
Tutaj jeden z odstępców spożył emblemat i od razu został zaatakowany przez starszych z jego byłego zboru. Troszkę się zdenerwował niestety.
-
Też bym chciała mieć takie swoje 5 minut podczas Pamiątki !!!
Odstępcy rozwalają system, dzień po dniu, zebranie po zebraniu, blog po blogu...
WTSie ! Bójcie się albo obmyślajcie jak tu organizować zebrania w bunkrach.
Oto są owoce ostracyzmu. Takie owoce duchowości Świadków Jehowy.
-
Mocne, ale z klasą.
-
Jeszcze trochę, to ich wyposażą w paralizatory.
MASAKRA.
-
Jeszcze trochę, to ich wyposażą w paralizatory.
MASAKRA.
plus gaz łzawiący hahahaha
Jestem zszokowana jak starsi potraktowali Zeba. Osaczyli chłopaka jak jakieś złe moce, i te ich oczy..... Zagłuszali go gwizdaniem jak na trybunach sportowych, przygłosili mocno muzykę, zaczęli popychać, ktoś mu wyrwał telefon.... Pasterze.
-
Albo wyślą na Krav-Magę - palce w oczy, kop na jaja, potem w dyńkę z kolanka i agent leży. Nie zazdroszczę pomazańcom - ci w Warwickiej twierdzy to chyba sami się w pokoju w ósemkę zamykają na obchody, żeby ich żaden porządkowy nie próbował doprowadzić do porządku.
-
Czy agresja stosowana przez Starszych wobec Zeba jest owocem Ducha Świętego?
-
Kielichy takie ważne, woow.
-
Albo wyślą na Krav-Magę - palce w oczy, kop na jaja, potem w dyńkę z kolanka i agent leży. Nie zazdroszczę pomazańcom - ci w Warwickiej twierdzy to chyba sami się w pokoju w ósemkę zamykają na obchody, żeby ich żaden porządkowy nie próbował doprowadzić do porządku.
I w sumie nie wiadomo co tam sami robia.....
-
Mocne, ale z klasą.
Pomyślałem tak samo. Krótko i na temat. 8-)
-
plus gaz łzawiący hahahaha
Jestem zszokowana jak starsi potraktowali Zeba. Osaczyli chłopaka jak jakieś złe moce, i te ich oczy..... Zagłuszali go gwizdaniem jak na trybunach sportowych, przygłosili mocno muzykę, zaczęli popychać, ktoś mu wyrwał telefon.... Pasterze.
Przekaz będzie taki-po tych jego krzykach-że rzeczywiście niezrównoważeni spożywają emblematy.
To tylko utwierdzi tłuszcze świadkowską że CK ma rację.
-
To nie Zeb spożywał emblematy tylko inny apostata, który jest chrześcijaninem i jest znany w tamtejszym zboże.
Zeb wchodzi do sal i porusza zazwyczaj tylko kwestię pedofilii w Orgu. On nie ma nic wspólnego ze spożywaniem emblematów na salach.
-
To nie Zeb spożywał emblematy tylko inny apostata, który jest chrześcijaninem i jest znany w tamtejszym zboże.
Zeb wchodzi do sal i porusza zazwyczaj tylko kwestię pedofilii w Orgu. On nie ma nic wspólnego ze spożywaniem emblematów na salach.
O to moja pomyłka-przepraszam.
-
Byłem na pamiątce! Od prawie 3 lat jestem nieczynny ( z wyjątkiem co rocznej pamiątki nie mam żadnego kontaktu z sektą z Brooklynu/Warwick)
-
Byłem na pamiątce! Od prawie 3 lat jestem nieczynny ( z wyjątkiem co rocznej pamiątki nie mam żadnego kontaktu z sektą z Brooklynu/Warwick)
Dopisali Ciebie do statystyki.
-
Z ręką na sercu powtarzam teraz "słowo w słowo" - Zapisałem to sobie na kartce.
"
- Jezus połamał chleb podawany apostołom, ŻEBY ŁATWIEJ BYŁO IM GO ZJEŚĆ!
- Łamanie chleba nie miało żadnego symbolicznego znaczenia, po prostu mniejszy kawałek łatwiej zjeść niż duży.
"
Nie do wiary! :o
-
Tak uczą już od dość dawna:
*** it-1 s. 247 ak. 1 Bochenek ***
A zatem okoliczność, że podczas ustanawiania Wieczerzy Pańskiej Jezus „połamał” chleb (Mt 26:26), nie ma żadnego szczególnego znaczenia — był to normalny sposób dzielenia chleba (Mt 14:19; 15:36; Mk 6:41; 8:6; Łk 9:16; Dz 2:42, 46, Int).
-
Żenujące zachowanie ludzi, którzy celowo zakłócają przebieg Pamiątki. Postawa starszych też żenująca, lepiej było poprosić o opuszczenie sali jak ktoś nie potrafi się zachować, a w razie czego zadzwonić na policję.
-
Żenujące zachowanie ludzi, którzy celowo zakłócają przebieg Pamiątki. Postawa starszych też żenująca, lepiej było poprosić o opuszczenie sali jak ktoś nie potrafi się zachować, a w razie czego zadzwonić na policję.
Co w tym żenującego ? Że ktoś chciał wino wypić?O tym nIe powinni decydować starsi SJ.
-
Co w tym żenującego ? Że ktoś chciał wino wypić?O tym nIe powinni decydować starsi SJ.
Jak ja chcę wypić wino, to kupuję w sklepie i piję w domu z żoną. Jeśli ty wolisz iść do SJ na Pamiątkę w tym celu, to jest to żenujące.
-
Jak ja chcę wypić wino, to kupuję w sklepie i piję w domu z żoną. Jeśli ty wolisz iść do SJ na Pamiątkę w tym celu, to jest to żenujące.
To w jakim celu jest podawane wino na pamiątce? Widzę,że nie rozumiesz tematu. :)
-
To w jakim celu jest podawane wino na pamiątce? Widzę,że nie rozumiesz tematu. :)
Wino na Pamiątce u SJ jest podawane w tym celu, aby podać je dalej :) czy to takie trudne do zrozumienia? :)
Natomiast zachowanie dla mnie żenujące, bo nastawione na niepotrzebną prowokację i szukanie rozgłosu na forach skoro filmik wrzucony do netu. Ani to pomocne dla SJ, którzy tam byli, ani dla ludzi z zewnątrz - przyszedł gość, zakłócał porządek, to go wyprosili. Czasem mam wrażenie, że tylko exSJ fascynują się takimi filmami, do czego prawa im oczywiście nawet nie śmiem odbierać :)
-
Wino na Pamiątce u SJ jest podawane w tym celu, aby podać je dalej :) czy to takie trudne do zrozumienia? :)
Nie prawda .
Wino u SJ jest podawane w tym celu ,aby kto godny mógł je wypić.
-
Nie prawda .
Wino u SJ jest podawane w tym celu ,aby kto godny mógł je wypić.
Pamietam tak sytuacje ze na jedna z pamiatek przyszlo dwoch wczorajszych jegomosci , ktorzy pomijajac ubogi wyglad charakteryzowali sie dosyc malo komfortowym zapachem. Byli bardzo grzeczni , usiedli w jednym z przednich rzedow...nigdy nie zapomne ze przez cala godzine stalo obok nich az 2 starszych,zas gdy podawano sobie kielich z winem pojawilo sie ich chyba z 5. Prawdopodobnie z obawy przed szybkim uplynnieniem jego zawartosci. A co jezeli tamci panowie tez mieli nadzieje......??
-
Byłem na pamiątce! Od prawie 3 lat jestem nieczynny ( z wyjątkiem co rocznej pamiątki nie mam żadnego kontaktu z sektą z Brooklynu/Warwick)
Taka postawa w opini śj wygląda tak;
-gdy przyjdziesz mówią -o ma wyrzuty sumienia i przyszedł .
-gdy nie przyjdziesz mówią-o nawet na pamiątkę nie przyszedł nie ma sumienia.
Jaka jest lepsza postawa?
Od 2 lat jestem za opcją drugą i sumienie mnie nie potępia.
-
Twoje osobiste sumienie się nie liczy - Sumienie "prawdziwego Chrześcijanina" jest dyktowane przez CK, więc skoro Twoje Cię nie potępia, to znaczy, że nie jesteś Chrześcijaninem 8-)
-
Twoje osobiste sumienie się nie liczy - Sumienie "prawdziwego Chrześcijanina" jest dyktowane przez CK, więc skoro Twoje Cię nie potępia, to znaczy, że nie jesteś Chrześcijaninem 8-)
Brawo!
Analiza,dedukcja,indukcja dogłębnie świadkowska.
CK jest JEDYNYM kanałem,choć Jakson w Australii skłamał mówiąc że nie.
-
Nie prawda .
Wino u SJ jest podawane w tym celu ,aby kto godny mógł je wypić.
Czyli według Ciebie "czyńcie to na moją pamiątkę " oznaczało podawajcie sobie wino i chleb ? Czy jedzcie i pijcie ? Odpowiedz , dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów którzy mieli tylko podawać sobie chleb i wino ? przecież miał wtedy wielu uczniów. W wykładzie mówca powiedział że ta uroczystość jest obchodzona zgodnie z poleceniem Jezusa . Czytałeś w ewangeliach że czyńcie to na moją pamiątkę oznaczało podawajcie ?czy jedzcie i pijcie ?Przykre jest to że zadając takie pytanie zostajemy " naznaczeni" w zborach. Oczywiście mój post jest skierowany do "dwaświaty"
-
Walczysz z wiatrakami Halino. Nie wytłumaczysz tego Świadkom, bo na każdej Pamiątce słyszą ten sam werset z Łk 22:17 "A wziąwszy kielich,+ złożył podziękowania i rzekł: „Weźcie go i między sobą podawajcie jeden drugiemu; "
Inna sprawa, że jak zapytasz Świadka: Apostołowie podawali, czy spożywali?, zobaczysz tylko ich pusty wzrok i kilkusekundowe zawieszenie, po czym nabierają powietrza i wszystko kwitują wnioskiem, że tak uczy Niewolnik. A skoro niewolnik tak uczy, to tak jest.
-
Żenujące zachowanie ludzi, którzy celowo zakłócają przebieg Pamiątki. Postawa starszych też żenująca, lepiej było poprosić o opuszczenie sali jak ktoś nie potrafi się zachować, a w razie czego zadzwonić na policję.
o jakiej pamiątce gadasz człowieku? czy ten cyrk to pamiątka?
uzasadnij biblijnie, że podawanie talerzy i kieliszków nazywa się obchodzeniem pamiątki, dodatkowo robią to ludzie którzy znaleźli się tam na przykład z ulicy, bo święta ośmiornica lubi statystyki, tacy na przykład nie wierzą w Boga ani w Jezusa, a może czcią jakiegoś tam buddę, jakim cudem tacy ludzie biorą udział w takiej uroczystości?
czy to nie jest tylko dla uczniów Jezusa? nie przypominam sobie, żeby apostołowie zaprosili na pamiątkę greków którzy czcili zeusa, czy tam innych podobnych, dobrze robili, że zakłócali, to nie jest uroczystość pamiątki tylko jakaś parodia a parodię można zakłócać w każdej chwili.
jak bym miał możliwości robiłbym tak samo.
-
Wiem że tak reagują , ale nie są w stanie odpowiedzieć dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów??? Wszyscy których zaprosił spożywali , obserwatorów nie było , więc nie taki był wzór . Ustanowił to święto dla spożywających.
-
Cel "Pamiątki" (jak i wszystkich innych pomysłów orga) jest oczywisty - ośmieszenie i próba zdyskredytowania nauk Jezusa Chrystusa. Jak na masonów przystało!
-
Czyli według Ciebie "czyńcie to na moją pamiątkę " oznaczało podawajcie sobie wino i chleb ? Czy jedzcie i pijcie ? Odpowiedz , dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów którzy mieli tylko podawać sobie chleb i wino ? przecież miał wtedy wielu uczniów. W wykładzie mówca powiedział że ta uroczystość jest obchodzona zgodnie z poleceniem Jezusa . Czytałeś w ewangeliach że czyńcie to na moją pamiątkę oznaczało podawajcie ?czy jedzcie i pijcie ?Przykre jest to że zadając takie pytanie zostajemy " naznaczeni" w zborach. Oczywiście mój post jest skierowany do "dwaświaty"
A czytałaś na jaką wiadomość ja odpisywałem? Nie załapałaś, że to sarkastyczne ujęcie pojmowania SJ? Nie zajmowałem się w tamtej wiadomości ujęciem biblijnym tego zagadnienia, ale ogólnym pojmowaniem tematu przez SJ.
Walczysz z wiatrakami Halino. Nie wytłumaczysz tego Świadkom, bo na każdej Pamiątce słyszą ten sam werset z Łk 22:17 "A wziąwszy kielich,+ złożył podziękowania i rzekł: „Weźcie go i między sobą podawajcie jeden drugiemu; "Inna sprawa, że jak zapytasz Świadka: Apostołowie podawali, czy spożywali?, zobaczysz tylko ich pusty wzrok i kilkusekundowe zawieszenie, po czym nabierają powietrza i wszystko kwitują wnioskiem, że tak uczy Niewolnik. A skoro niewolnik tak uczy, to tak jest.
Nie wiem, skąd ty bierzesz takich SJ. Każdy SJ odpowie, że apostołowie spożywali - i to jest oczywiste. Każdy średnio ogarnięty SJ spokojnie wyjaśni dlaczego dziś większość z nich nie spożywa. Co nie znaczy, że mają rację.
o jakiej pamiątce gadasz człowieku? czy ten cyrk to pamiątka?
uzasadnij biblijnie, że podawanie talerzy i kieliszków nazywa się obchodzeniem pamiątki, dodatkowo robią to ludzie którzy znaleźli się tam na przykład z ulicy, bo święta ośmiornica lubi statystyki, tacy na przykład nie wierzą w Boga ani w Jezusa, a może czcią jakiegoś tam buddę, jakim cudem tacy ludzie biorą udział w takiej uroczystości?
czy to nie jest tylko dla uczniów Jezusa? nie przypominam sobie, żeby apostołowie zaprosili na pamiątkę greków którzy czcili zeusa, czy tam innych podobnych, dobrze robili, że zakłócali, to nie jest uroczystość pamiątki tylko jakaś parodia a parodię można zakłócać w każdej chwili.
jak bym miał możliwości robiłbym tak samo.
Poważna sprawa... jak ktoś do mnie człowieku... Twoja sprawa, jeśli chcesz zakłócać ich święto, ja uważam, że jest to żenujące. Natomiast podsunąłeś ciekawy wątek - czy w I wieku już po śmierci Chrystusa mógł na Pamiątkę przybyć ktoś nie będący chrześcijaninem, ale np. mający w rodzinie chrześcijanina? Taki 'zainteresowany' w I wieku jeszcze wierzący w Zeusa.
-
Jeśli większość nie spożywa to dlaczego tam są ? Ludzie z ulicy np , zapraszani na siłę dla frekwencji. Nadal twierdzisz że to uroczystość jaką zapoczątkował i właśnie tak wyglądała ? Nie odpowiedziałeś dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów , a świadkowie tak robią , i każą liczyć i podawać w sprawozdaniu ile zaproszeń rozdano , często do skrzynek na listy , a nie osobiście dla konkretnych chętnych . Chora , bardzo chora to korporacja.
-
Jeśli większość nie spożywa to dlaczego tam są ? Ludzie z ulicy np , zapraszani na siłę dla frekwencji. Nadal twierdzisz że to uroczystość jaką zapoczątkował i właśnie tak wyglądała ? Nie odpowiedziałeś dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów , a świadkowie tak robią , i każą liczyć i podawać w sprawozdaniu ile zaproszeń rozdano , często do skrzynek na listy , a nie osobiście dla konkretnych chętnych . Chora , bardzo chora to korporacja.
Taki AMWAY -jakby nie patrzec tam tez na spotkaniach klaszcze sie po kazdym wystapieniu.
-
Świetna robota, już jest odzew, ludzie po takich akcjach zaczynają pytać o co chodzi "z tym"
Royal Commission o którym mówili odstępcy na salach podczas Pamiątki.
Poniżej kilka filmów. Pierwszy skrót z kilku Pamiątek 2018. W kolejnych pokazana jest ciekawa technika. Jeden odstępca wstaje i mówi. Po chwili oblega go horda starszych i wyprowadzają go wszyscy na zewnątrz sali. W tym czasie wstaje drugi i wygłasza kolejne, swoje przemówienie.... I tak można by było bez końca ;)
Nie ma opcji, żeby po takiej akcji nie znalazł się ktoś wątpiący, który będzie chciał sprawdzić co odstępcy mówili.
-
Gdzie ja stwierdziłem, że taki sposób obchodzenia pamiątki zapoczątkował Jezus? Napisałem:
Wino na Pamiątce u SJ jest podawane w tym celu, aby podać je dalej :) czy to takie trudne do zrozumienia? :)
Czy ja się tu powołałem na Jezusa? Czy rozumiemy się co do znaczenia słowa sarkazm?
Stwierdziłem jedynie, że nie wiem, kto mógł się pojawiać na pamiątce już po śmierci Chrystusa. Czy zawsze to byli tylko chrześcijanie, czy gościnnie mógł się pojawić jakiś 'zainteresowany' poganin wierzący w Zeusa? Czy zakładając, że się pojawił, to czy mógłby spożywać? Napisałem to jako luźne stwierdzenie, na mały atak Asturii na moją osobę.
Nigdzie nie broniłem sposobu przeprowadzania pamiątki przez SJ w kontekście Biblli.
-
Czyli według Ciebie "czyńcie to na moją pamiątkę " oznaczało podawajcie sobie wino i chleb ? Czy jedzcie i pijcie ?
A jest gdzieś w biblii,że wszyscy zaproszeni jedli chleb i pili wino?
-
A czy na Wieczerzy Pańskiej obecni byli jacykolwiek chrześcijanie?
Dz. 11:26 - "(...) i po raz pierwszy właśnie w Antiochii dzięki Boskiej opatrzności nazwano uczniów chrześcijanami."
-
Wiem że tak reagują , ale nie są w stanie odpowiedzieć dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów??? Wszyscy których zaprosił spożywali , obserwatorów nie było , więc nie taki był wzór . Ustanowił to święto dla spożywających.
No własnie, dlaczego nie zaprosił wszystkich ,którzy w niego wierzyli?
Czyli dzisiaj nie wszyscy, którzy w niego wierzą powinni być zapraszani i nie wszyscy ,którzy w niego wierzą, powinni jeść i pić.
Zgadza się ?
Tak powinno być?
Tak postąpił Jezus.
-
Gdzie ja stwierdziłem, że taki sposób obchodzenia pamiątki zapoczątkował Jezus? Napisałem:Czy ja się tu powołałem na Jezusa? Czy rozumiemy się co do znaczenia słowa sarkazm?
Stwierdziłem jedynie, że nie wiem, kto mógł się pojawiać na pamiątce już po śmierci Chrystusa. Czy zawsze to byli tylko chrześcijanie, czy gościnnie mógł się pojawić jakiś 'zainteresowany' poganin wierzący w Zeusa? Czy zakładając, że się pojawił, to czy mógłby spożywać? Napisałem to jako luźne stwierdzenie, na mały atak Asturii na moją osobę.
Nigdzie nie broniłem sposobu przeprowadzania pamiątki przez SJ w kontekście Biblli.
Żenujące zachowanie ludzi, którzy celowo zakłócają przebieg Pamiątki
to zdanie trochę zabrzmiało w stylu fanatycznych świadków, może mój post wyszedł trochę jakby atak, przez chwilę wyobrażałem, że ktoś znowu broni czegoś fałszywego, świadkowskiego, niebiblijnego, czasami człowiek ma dość tego świadkowskiego betonu i nieraz reaguję impulsywnie, przepraszam jeżeli uraziłem, osobiście nic nie mam do ciebie, ja walczę tylko z fałszywymi teoriami które tak chętnie i ślepo bronią świadkowie
-
Żenujące zachowanie ludzi, którzy celowo zakłócają przebieg Pamiątki
Dopóki starsi będą zgłaszać takie wtargnięcia aktywistów na policję i jednocześnie ci sami starsi nie będą zgłaszać na policję, gwałtu na dziecku (bo zasada dwóch świadków i wizerunek organizacji) osobiśce będę zawsze za takimi protestami nawet jeżeli będzie to zakłócać ich "święty" spokój na sali i według niektórych będzie to żenujące.
Dlaczego dzwonią na policję kiedy ktoś zakłóca orgowski spokój, a nie dzwonią kiedy dokonywany jest gwałt na małym dziecku w ich zborze?
Jakie stosuje się tutaj odważniki? W jaki sposób im to powiedzieć, żeby się wstydzili, jak nie idąc bezpośrednio na salę i mówiąc im to odważnie w oczy?
Dlaczego media w wielu krajach zaczęły się interesować sprawą ukrywania pedofilii w Organizacji?
Czy przyczyną nie były takie właśnie protesty?
Jak ktoś ma wątpliwości powinien jeszcze raz obejrzeć reportaż W5 z Kanady a zobaczy, że info o pedofilii poszło w świat tylko dzięki takim aktywistom. Tak naprawdę to był program o nich. Większość z nich to oszukane przez Org ofiary pedofilii. I moim zdaniem, mają prawo iść na salę i głośno ostrzegać przed zagrożeniami ze strony ORGA.
Już w pierwszy dzień program zobaczyło ponad milion osób. Ofiary mówią....a co najważniejsze docierają do innych ze swoim przekazem bo przeżyli to co przeżyli i są wiarygodni.
A to że niektórym się to nie podoba, mają do tego prawo. Zawsze ktoś taki się znajdzie.
Jak słusznie powiedział exJW w komentarzu: "The moon doesn’t care for barking dogs"
(https://i.imgur.com/CyTIojA.png)
-
Dopóki starsi będą zgłaszać takie wtargnięcia aktywistów na policję i jednocześnie ci sami starsi nie będą zgłaszać na policję, gwałtu na dziecku (bo zasada dwóch świadków i wizerunek organizacji) osobiśce będę zawsze za takimi protestami nawet jeżeli będzie to zakłócać ich "święty" spokój na sali i według niektórych będzie to żenujące.
Dlaczego dzwonią na policję kiedy ktoś zakłóca orgowski spokój, a nie dzwonią kiedy dokonywany jest gwałt na małym dziecku w ich zborze?
Jakie stosuje się tutaj odważniki? W jaki sposób im to powiedzieć, żeby się wstydzili, jak nie idąc bezpośrednio na salę i mówiąc im to odważnie w oczy?
Dlaczego media w wielu krajach zaczęły się interesować sprawą ukrywania pedofilii w Organizacji?
Czy przyczyną nie były takie właśnie protesty?
Jak ktoś ma wątpliwości powinien jeszcze raz obejrzeć reportaż W5 z Kanady a zobaczy, że info o pedofilii poszło w świat tylko dzięki takim aktywistom. Tak naprawdę to był program o nich. Większość z nich to oszukane przez Org ofiary pedofilii. I moim zdaniem, mają prawo iść na salę i głośno ostrzegać przed zagrożeniami ze strony ORGA.
Już w pierwszy dzień program zobaczyło ponad milion osób. Ofiary mówią....a co najważniejsze docierają do innych ze swoim przekazem bo przeżyli to co przeżyli i są wiarygodni.
A to że niektórym się to nie podoba, mają do tego prawo. Zawsze ktoś taki się znajdzie.
Jak słusznie powiedział exJW w komentarzu: "The moon doesn’t care for barking dogs"
(https://i.imgur.com/CyTIojA.png)
zaznaczenie dodałem
Brawo, Baronie ;)
Oczywiście, zakłócają porządek, jaki porządek, bożka mąciciela, tak, najlepiej nic nie mówić, nie pisać, siedzieć z pyskiem w kuble, a oni z przypiętymi uśmieszkami będą latać po terenie i szukać ofiar dla zboczonych głów, bo przecież pedofilii u ś.j. nie ma.
Na każdym możliwym kroku, gdzie tylko się da, mówić, mówić, mówić o tym na głos, ś.j.=pedofilia, a ta tak zwana uroczystość pamiątki, to świetna sposobność na mówienie o tym prosto w oczy, tym którzy bezgranicznie ufają klownom z BRUD CASTINGU z szefem pantomimy i naczelnym klownem, Lettem.
-
Ja zawsze powtarzam, co jest gorsze: czynienie zła czy mówienie o tym? Ludzie nie lubią kiedy "burzy" się im dotychczasowy system. Nawet jeśli ten system zawiera totalne patologie, odchyły od zasad i mówiąc szczerze brudy. Po wyjściu z ORGa mam takie podejście do życia, żeby niczego w końcu nie udawać i nazywać rzeczy po imieniu. I to jest wolność każdego człowieka.
Dlatego, gdyby Swiadkowie nie tuszowali pedofili i szczerze przyznawali się do błędu nie byłoby o czym gadac! I nie dochodziłoby do takich sytuacji na Pamiątce.
-
Brawo..., ale za co? Za myślenie zero-jedynkowe? Zaraz się dowiem, że jak jestem przeciwny takim prowokacjom, to popieram pedofilię. Brawo!
Reportaże w tv są bardzo ważne, uświadamianie ludzi o pedofilii wśród SJ jest jak najbardziej słuszne i godne wysiłków. Rozmowy o tym z rodziną, znajomymi i uświadamianie, itd. jak najbardziej. Blogi, forum, czy dobrze zorganizowane demonstracje.
Masz wzorce myślenia jak SJ - każdy sposób dobry. Jak głosicielowi, który ma zero kultury, jest natrętny, nie słucha, raz na tysiąc takimi metodami uda się kogoś złapać na studium/chrzest to będzie uważał, że jego metody są najlepsze. Nie widzi, że przy okazji zrazi do siebie setki ludzi i nie widzi ile szkód narobił swoim zachowaniem; w wypadku SJ to może i dobrze, bo dzięki temu ludzie mają ich serdecznie dość, tak w wypadku takich działań antySJ szkoda, bo robią więcej szkód niż dobrego.
Brawo, Baronie ;)
Oczywiście, zakłócają porządek, jaki porządek, bożka mąciciela, tak, najlepiej nic nie mówić, nie pisać, siedzieć z pyskiem w kuble, a oni z przypiętymi uśmieszkami będą latać po terenie i szukać ofiar dla zboczonych głów, bo przecież pedofilii u ś.j. nie ma.
Na każdym możliwym kroku, gdzie tylko się da, mówić, mówić, mówić o tym na głos, ś.j.=pedofilia, a ta tak zwana uroczystość pamiątki, to świetna sposobność na mówienie o tym prosto w oczy, tym którzy bezgranicznie ufają klownom z BRUD CASTINGU z szefem pantomimy i naczelnym klownem, Lettem.
-
Brawo..., ale za co? Za myślenie zero-jedynkowe? Zaraz się dowiem, że jak jestem przeciwny takim prowokacjom, to popieram pedofilię. Brawo!
Reportaże w tv są bardzo ważne, uświadamianie ludzi o pedofilii wśród SJ jest jak najbardziej słuszne i godne wysiłków. Rozmowy o tym z rodziną, znajomymi i uświadamianie, itd. jak najbardziej. Blogi, forum, czy dobrze zorganizowane demonstracje.
Masz wzorce myślenia jak SJ - każdy sposób dobry. Jak głosicielowi, który ma zero kultury, jest natrętny, nie słucha, raz na tysiąc takimi metodami uda się kogoś złapać na studium/chrzest to będzie uważał, że jego metody są najlepsze. Nie widzi, że przy okazji zrazi do siebie setki ludzi i nie widzi ile szkód narobił swoim zachowaniem; w wypadku SJ to może i dobrze, bo dzięki temu ludzie mają ich serdecznie dość, tak w wypadku takich działań antySJ szkoda, bo robią więcej szkód niż dobrego.
"The moon doesn’t care for barking dogs"
można to przetłumaczyć na polski mniej więcej tak:
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
-
"The moon doesn’t care for barking dogs"
można to przetłumaczyć na polski mniej więcej tak:
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
Jesteś coraz bardziej merytoryczny. Można to odnieść i do SJ i do antySJ... jak komu pasuje: "Barany beczy, karawana idzie dalej"
Jak już uwypuklasz coś w mojej wypowiedzi, to warto z kontekstem, ale cóż tak było wygodniej.
-
Jesteś coraz bardziej merytoryczny. Można to odnieść i do SJ i do antySJ... jak komu pasuje: "Barany beczy, karawana idzie dalej"
Jak już uwypuklasz coś w mojej wypowiedzi, to warto z kontekstem, ale cóż tak było wygodniej.
Słabiutki jesteś, mój tekst był cytatem.
I tu pokazałeś na jakim etapie matrixa i kim jesteś "DWAŚWIATY" ;)
Obejrzyj to może jeszcze raz, wkrótce reportaż będzie przetłumaczony na polski:
-
Odpowiem na takim samym poziomie, co ty:
Słabiutki jesteś, mój tekst był parafrazą cytatu, którego użyłeś.
Merytoryki z Twojej strony mało - chyba, że coś cytujesz, wtedy lepiej.
Mój tekst odnosił się do wartości użycia przez Ciebie tego cytatu w takim kontekście, ale skoro chcesz wnioskować z niego coś więcej to w końcu twój matrix.
Słabiutki jesteś, mój tekst był cytatem.
I tu pokazałeś na jakim etapie matrixa i kim jesteś "DWAŚWIATY" ;)
Obejrzyj to może jeszcze raz, wkrótce reportaż będzie przetłumaczony na polski:
-
Odpowiem na takim samym poziomie, co ty:
Słabiutki jesteś, mój tekst był parafrazą cytatu, którego użyłeś.
Merytoryki z Twojej strony mało - chyba, że coś cytujesz, wtedy lepiej.
Mój tekst odnosił się do wartości użycia przez Ciebie tego cytatu w takim kontekście, ale skoro chcesz wnioskować z niego coś więcej to w końcu twój matrix.
No cóż, z merytoryką na forum może i u mnie kiepsko, znajdziesz tutaj wielu, którzy myślą w tej sprawie tak samo jak Ty, ale będziesz musiał z kolegami i koleżankami jakoś z tym żyć. :)
Obejrzyj jeszcze to, może się wczujesz w sytuację i w problem ofiar a egoizm świadkowski zostawisz za drzwiami. Może nawet polubisz kogoś ze "świata".
Od jakiegoś czasu czytam to forum, nawet napisałem kilka wiadomości. Chyba nadszedł czas się przywitać - więc witam wszystkich forumowiczów.
Jestem czynnym SJ z wątpliwościami - na razie tyle o sobie.
Powodzenia w przebudzaniu się. Jak to mówią "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia". ;)
-
Ciepło Was witam. Jestem ex od 20 lat. Od tego czasu nie byłam na pamiątce. Ignorancko rozpoczęłam samodzielne życie :P, jednak chcę być posłuszna nakazowi Jezusa "Czyńcie to na moją pamiątkę". Czy znacie może jakieś alternatywy spożywania ciała i krwi Chrystusa?
-
Ciepło Was witam. Jestem ex od 20 lat. Od tego czasu nie byłam na pamiątce. Ignorancko rozpoczęłam samodzielne życie :P, jednak chcę być posłuszna nakazowi Jezusa "Czyńcie to na moją pamiątkę". Czy znacie może jakieś alternatywy spożywania ciała i krwi Chrystusa?
Zamiast ciała i krwi jest wino i chleb.Raczej do dzisiejszych czasów to nie przetrwało ciało i krew.
-
No właśnie, chodzi mi o to, że największą blizną po SJ jest brak zaufania do wszystkich innych grup wyznaniowych. Dlatego trudno jest mi przyjąć ten chleb i wino z czyjejkolwiek ręki.
-
No właśnie, chodzi mi o to, że największą blizną po SJ jest brak zaufania do wszystkich innych grup wyznaniowych. Dlatego trudno jest mi przyjąć ten chleb i wino z czyjejkolwiek ręki.
To chyba dobrze , bo wszystkie grupy wyznaniowe to takie samo ale inne.
To upiec sobie sama .Wino tez sobie sama nalej.A skąd to wzięłaś ,że trzeba z czyjejś ręki?
-
No właśnie, chodzi mi o to, że największą blizną po SJ jest brak zaufania do wszystkich innych grup wyznaniowych. Dlatego trudno jest mi przyjąć ten chleb i wino z czyjejkolwiek ręki.
Jeżeli Ci na tym zależy, możesz zaprosić przyjaciół i zrobić pamiątkę we własnym gronie, bez kapłanów, starszych, itp.
-
Wiem że tak reagują , ale nie są w stanie odpowiedzieć dlaczego Jezus nie zaprosił obserwatorów??? Wszyscy których zaprosił spożywali , obserwatorów nie było , więc nie taki był wzór . Ustanowił to święto dla spożywających.
[/quote
I to jak powiadają niektórzy - "tajemnica wiary" ..
Wedle mniemania CK - każdy zaproszony na pamiątkę może 'zostać powołanym' - do "Królestwa Bożego" ..
Taka 'rekrutacja' - do "raju" ..
-
Świetna robota, już jest odzew, ludzie po takich akcjach zaczynają pytać o co chodzi "z tym"
Royal Commission o którym mówili odstępcy na salach podczas Pamiątki.
Poniżej kilka filmów. Pierwszy skrót z kilku Pamiątek 2018. W kolejnych pokazana jest ciekawa technika. Jeden odstępca wstaje i mówi. Po chwili oblega go horda starszych i wyprowadzają go wszyscy na zewnątrz sali. W tym czasie wstaje drugi i wygłasza kolejne, swoje przemówienie.... I tak można by było bez końca ;)
Nie ma opcji, żeby po takiej akcji nie znalazł się ktoś wątpiący, który będzie chciał sprawdzić co odstępcy mówili.
Może to co powiem nie spotka się z miłym odzewem ale to co pokazały te filmiki to po prostu brak kultury. Nie chcecie brać udziału w Pamiątce to po prostu tam nie idźcie. Macie prawo jej nie uznawać tak jak oni mają prawo ją uznawać. To po prostu wolność wyboru, ich sprawa w co wierzą - to ich prawo jak wyznawców każdej innej religii. Czemu nie wpadacie na msze albo inne spotkania? Tu nie chodzi już o prawdę tylko o bojkot świadków na tych filmach, zakłócacie im jedyne święto jakie mają. To po prostu niegrzeczne i bardziej nachalne niż ich chodzenie po domach. Sama nie jestem świadkiem już 3 lata i tyle też nie byłam na pamiątce, ale to nie znaczy że mam prawo ich gnębić. Jestem zasmucona postawą "odstępców", czuję wręcz zażenowanie że takie postawy są tu powszechnie chwalone. Mamy XXI wiek, to nie średniowiecze. i nie jest to sposób dotarcia do nich. Taka moja refleksja...
-
Może to co powiem nie spotka się z miłym odzewem ale to co pokazały te filmiki to po prostu brak kultury. Nie chcecie brać udziału w Pamiątce to po prostu tam nie idźcie. Macie prawo jej nie uznawać tak jak oni mają prawo ją uznawać. To po prostu wolność wyboru, ich sprawa w co wierzą - to ich prawo jak wyznawców każdej innej religii. Czemu nie wpadacie na msze albo inne spotkania? Tu nie chodzi już o prawdę tylko o bojkot świadków na tych filmach, zakłócacie im jedyne święto jakie mają. To po prostu niegrzeczne i bardziej nachalne niż ich chodzenie po domach. Sama nie jestem świadkiem już 3 lata i tyle też nie byłam na pamiątce, ale to nie znaczy że mam prawo ich gnębić. Jestem zasmucona postawą "odstępców", czuję wręcz zażenowanie że takie postawy są tu powszechnie chwalone. Mamy XXI wiek, to nie średniowiecze. i nie jest to sposób dotarcia do nich. Taka moja refleksja...
No cóż, zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi wychodząc z sekty SJ czasami patrzy na nią przez pryzmat zmanipulowanych, biednych ludzi, którzy tam zostali, SJ-tów, którzy nieświadomie krzywdzą siebie ale należy również pamiętać, że swoimi czynami krzywdzą innych( krew, pedofilia, ostracyzm, samobójstwa itd)
Najlepiej wyobrazić sobie wtedy, że ci na salach to nie Świadkowie Jehowy tylko członkowie innych sekt np. KOŚCIOŁA SCJENTOLOGICZNEGO, ŚWIĄTYNI SŁOŃCA, HARE KRYSZNA, SATANIZMU, czy sekty NIEBO.
Czy przeszkadzało by nam tak samo, że ktoś, jakiś np. ex scjentolog wchodzi na otwarte spotkanie scjentologiczne i obnaża ich złe czyny, bo chce ostrzec ludzi, którzy są tam właśnie werbowani lub którzy już zostali zwerbowani?
I ten Ex Scjentolog przerywa np. najważniejszy dla scjentologa kurs Thetanu Operacyjnego i incydentu Xenu?
Co jego obchodzi, że jest to dla nich najważniejsze "święto" czy kurs? On walczy o ich życie.
Czy nie powiedzielibyśmy jak dobrze, że ktoś poszedł tam i to zrobił?
Tu nie chodzi o wiarę, tylko o ostrzeganie przed wejściem w bagno, o to żeby zwerbowana osoba kiedyś nie odebrała sobie życia z powodu ostracyzmu, ukrywania pedofilów czy czerwonej doktryny krwi. Żeby za jakiś czas ktoś nie odwrócił się od swojego dziecka i żeby jego rodzina się nie rozpadła.
Wracając do mszy. Co za porównanie? Ze Świadkami Jehowy? Czy papież każe nie odbierać sms-ów od swoich dzieci, "mordować" przez nie podanie krwi i odwracać się od swojej najbliższej rodziny, bo ta nie chce być już katolikiem?
Jeżeli papież kiedykolwiek zajmie takie stanowisko jak CK i katolicy zaczną to stosować, jestem pewien, że znajdzie się wielu odważnych katolików, którzy zaczną przerywać mszę i ostrzegać ludzi przed chorymi doktrynami papieża.
Jeżeli Świadkowie Jehowy jako organizacja i jako jednostki przestaną to robić, to będę pierwszy, który zacznie bronić ich przed aktywistami, którzy zakłócają ich spotkania religijne.
-
Poniżej oryginalny piknik jednego ex przed salą z megafonem i grillem podczas Pamiątki 2018 Sullivan City Texas.
Nie wiem czy skuteczny ale ciekawy pomysł. Z "taśmy" na okrągło leciał słynny reportaż W5. Starsi byli nieco nerwowi :)
Myślę, że większość Świadków usłyszała nawet przez ścianę i okna ( W tych domach ze sklejki są takie ściany, że jak sąsiad kichnie to dwa domy dalej słychać) o reportażu w telewizji W5. ;D
Może wrócili do domu i co niektórzy go oglądnęli . ::)
Co ci odstępcy jeszcze nie wymyślą ;D
Strażnico! Na waszym miejscu trząsłbym portkami. Teraz to już wszystkiego możecie się spodziewać. ;)
Jedyny sposób na was to brak zasad. Wy macie swoje krawaty, my nie. Wy macie "zasady" my nie. ;D ;D
-
Może to co powiem nie spotka się z miłym odzewem ale to co pokazały te filmiki to po prostu brak kultury. Nie chcecie brać udziału w Pamiątce to po prostu tam nie idźcie. Macie prawo jej nie uznawać tak jak oni mają prawo ją uznawać. To po prostu wolność wyboru, ich sprawa w co wierzą - to ich prawo jak wyznawców każdej innej religii. Czemu nie wpadacie na msze albo inne spotkania? Tu nie chodzi już o prawdę tylko o bojkot świadków na tych filmach, zakłócacie im jedyne święto jakie mają. To po prostu niegrzeczne i bardziej nachalne niż ich chodzenie po domach. Sama nie jestem świadkiem już 3 lata i tyle też nie byłam na pamiątce, ale to nie znaczy że mam prawo ich gnębić. Jestem zasmucona postawą "odstępców", czuję wręcz zażenowanie że takie postawy są tu powszechnie chwalone. Mamy XXI wiek, to nie średniowiecze. i nie jest to sposób dotarcia do nich. Taka moja refleksja...
Zgadzam się, że to nie jest sposób przebicia się do SJ. Nie ma szans na forum się przebić z takim myśleniem... Baran Cię zabeczy.
...
Najlepiej wyobrazić sobie wtedy, że ci na salach to nie Świadkowie Jehowy tylko członkowie innych sekt np. KOŚCIOŁA SCJENTOLOGICZNEGO, ŚWIĄTYNI SŁOŃCA, HARE KRYSZNA, SATANIZMU, czy sekty NIEBO.
Czy przeszkadzało by nam tak samo, że ktoś, jakiś np. ex scjentolog wchodzi na otwarte spotkanie scjentologiczne i obnaża ich złe czyny, bo chce ostrzec ludzi, którzy są tam właśnie werbowani lub którzy już zostali zwerbowani?
I ten Ex Scjentolog przerywa np. najważniejszy dla scjentologa kurs Thetanu Operacyjnego i incydentu Xenu?
Co jego obchodzi, że jest to dla nich najważniejsze "święto" czy kurs? On walczy o ich życie.
Czy nie powiedzielibyśmy jak dobrze, że ktoś poszedł tam i to zrobił?
...
Nie. Nie będę powtarzał tego co wcześniej, bo potem wyrywasz kilka słów bez kontekstu.
-
Baran Cię zabeczy.
Idź lepiej na stojak się uśmiechać. ;)
-
Jak dotrzeć do śj zgodnie z 'ich zasadami', czyli z tym, na co przyzwalają władze? Nie da się, bo oni wszystko blokują - nie wolno rozmawiać, odbierać telefonów od rodziny, czytać maili i szukać informacji w Internecie, a już od pewnego czasu zniechęcają do oglądania TV - bo niby po co mielibyśmy się stresować złą sytuacją na świecie, podczas gdy można z radosnym usposobieniem iść głosić; ha, przecież wtedy możemy trafić na reportaż o pedofilach ukrywanych przez najwyższe struktury.
No więc pozostaje kreatywność - dokładnie taka, jaką rozwinęli śj - sandwiche w latach 30-tych XX w., rozgłośnia radiowa, strona www - czy to nie było wręcza nachalne miejscami? A gdy kupili hotel Bossert i niby obiecali mieszkańcom, że będą mogli zostać, a jednak co noc organizowali im pobudki, żeby uprzykrzyć życie - no i to opuszczenie hotelu przez sfrustrowanych mieszkańców było przedstawiane jako dowód Bożego błogosławieństwa w nabyciu nieruchomości.
Tak sobie myślę, że Towarzystwo Strażnica to nie tylko największa na świecie korporacja wydawnicza - to także chyba jedna z bogatszych korporacji real-estate. Przecież nieruchomości są chyba najlepszą inwestycją, albo jedną z najlepszych obok złota. Dlatego Żydowska rodzina Kushnerów odkupiła posiadłości na Brooklynie. Dlaczego więc Towarzystwo przejęło od biednych zborów wszystkie sale? Bo to są nieruchomości, a to jest pieniądz.
Ale pamiętajcie, że to jest wątek o Pamiątce, a więc wara od kielichów i talerzyków.
-
Zgadzam się, że to nie jest sposób przebicia się do SJ. Nie ma szans na forum się przebić z takim myśleniem... Baran Cię zabeczy.
Pewnie , należałoby jeszcze przeprosić za to , że w ogóle można żyć po opuszczeniu organizacji .
A jak się chcesz przebijać do SJ? JAK ?
Może coś zaproponujesz?
-
Pewnie , należałoby jeszcze przeprosić za to , że w ogóle można żyć po opuszczeniu organizacji .
A jak się chcesz przebijać do SJ? JAK ?
Może coś zaproponujesz?
A czytałaś cały wątek?
-
A czytałaś cały wątek?
Czytałam i co?
-
Czytałam i co?
A nic, nie będę powtarzał tego samego.
-
A nic, nie będę powtarzał tego samego.
To po co pytasz ?
-
Pewnie , należałoby jeszcze przeprosić za to , że w ogóle można żyć po opuszczeniu organizacji .
A jak się chcesz przebijać do SJ? JAK ?
Może coś zaproponujesz?
[/quote
Pewien baca tak mi rzekł : - "cy sie stoi (przy stojaku) ,cy sie lezy - a zbawienie sie nalezy" - hej :D
- i to je motywacyja :)
-
Czytałam i co?
Więc, już była o tym mowa.
Pewnie , należałoby jeszcze przeprosić za to , że w ogóle można żyć po opuszczeniu organizacji .
Nigdzie tego nie sugerowałem, więc nie przypisuj mi takiego wniosku.
Idź lepiej na stojak się uśmiechać. ;)
Tak właśnie wygląda zabeczanie ;) Czy na tym forum można wypowiedzieć swoje zdanie bez narażania się na docinki, gdy coś nie pasuje głównemu nurtowi. Wszystko co robią SJ jest złe, a wszystko co robią antySJ jest Woow? Jestem za promowaniem wiedzy o prawdziwym obliczu tej organizacji na forum, w radiu, telewizji, youtube, po cichu w zborze, czy nawet na akcjach w Nadarzynie, czy przed kongresami, itd. - to działa i to widzę. Za takimi prowokacjami jak ta w tym wątku nie. W jednym z wątków napisałem dlaczego, po czym Baran skupił się na fragmencie zdania, który wypaczał sens całości. Chcecie, róbcie prowokacje - przecież nikt tego nie zabrania, bierzcie wzór z metod SJ jak napisał zero1, bądźcie chamami jak oni, ale nie dziwcie się potem, że oni się coraz bardziej zabetonowują.
...
No więc pozostaje kreatywność - dokładnie taka, jaką rozwinęli śj - sandwiche w latach 30-tych XX w., rozgłośnia radiowa, strona www - czy to nie było wręcza nachalne miejscami? A gdy kupili hotel Bossert i niby obiecali mieszkańcom, że będą mogli zostać, a jednak co noc organizowali im pobudki, żeby uprzykrzyć życie - no i to opuszczenie hotelu przez sfrustrowanych mieszkańców było przedstawiane jako dowód Bożego błogosławieństwa w nabyciu nieruchomości.
...
Jak myślisz ile z tych ludzi co w ten sposób zostali przepędzeni zostało potem SJ? Czy warto brać wzór z ich metod?
-
[quote author=dwaswiaty
Tak właśnie wygląda zabeczanie ;) Czy na tym forum można wypowiedzieć swoje zdanie bez narażania się na docinki, gdy coś nie pasuje głównemu nurtowi. Wszystko co robią SJ jest złe, a wszystko co robią antySJ jest Woow? Jestem za promowaniem wiedzy o prawdziwym obliczu tej organizacji na forum, w radiu, telewizji, youtube, po cichu w zborze, czy nawet na akcjach w Nadarzynie, czy przed kongresami, itd. - to działa i to widzę. Za takimi prowokacjami jak ta w tym wątku nie. W jednym z wątków napisałem dlaczego, po czym Baran skupił się na fragmencie zdania, który wypaczał sens całości. Chcecie, róbcie prowokacje - przecież nikt tego nie zabrania, bierzcie wzór z metod SJ jak napisał zero1, bądźcie chamami jak oni, ale nie dziwcie się potem, że oni się coraz bardziej zabetonowują.
Jak myślisz ile z tych ludzi co w ten sposób zostali przepędzeni zostało potem SJ? Czy warto brać wzór z ich metod?
[/quote]
Naprawdę uważasz , że SJ są chamami?
Ja tak nie uważam , są mili , uśmiechnięci , zrównoważeni , przecież dzieci nie można karcić pod wpływem gniewu ,wszystko musi być akuratne . Wybuchy gniewu należą do owoców ciała.
Więc jak są chamami?
Czy na forum można wypowiedzieć swoje zdanie? myślę ,wiem , że tak . Ale tak jak w każdej rozmowie należy oczekiwać , że inni mogą mieć odmienne zdanie . Czy mówiąc , że Tobie nie podoba się to , że "odstępcy" weszli na pamiątkę i robili wg Ciebie prowokację , wziąłeś to pod uwagę ?
Oglądając filmiki nie zauważyłam , że byli agresywni , demolowali salę , czy ubliżali obecnym SJ .
Głośno mówili o tym co złego robi organizacja , tylko co ,nie podobało się to , że zrobiono to w taki święty dzień?
No cóż mnie np. bardzo podobało się , kiedy pił toast za ofiary zakazu przyjęcia transfuzji , wymieniał nazwiska tych osób , było to naprawdę dramatyczne , jak dla mnie, pokazanie jakie konsekwencje niesie za nauka , że Jehowa nie życzy sobie transfuzji. Kto ratuje życie straci je , kto je odda zyska je , czy to nie jest dramatyczne? zmanipulowane?
Mówisz , że to niestosowne , że to brak szacunku , a czy brakiem szacunku ,oznaką wyniosłości , nie jest ustalanie nauk sprawiających tyle bólu? Czy w imię Boże można mieć w sobie tyle pychy żeby tak postępować ? tak kontrolować ludzi ? doprowadzać do samobójstw, rozdzielać rodziny ?
A przy tym zachowywać ten nieskazitelny uśmiech ... mówić to był TWÓJ WYBÓR my tak nie nakazujemy?
Czy to nie jest przykład SJ , że rodzice zgadzają się na operację dziecka , pomimo bólu , wiedząc jakie odniesie korzyści? Czy Bóg w ten sposób nie postępuje ? ( książka "prawda")
Może więc takie postępowanie , taki chwilowy ból , sprawi ,że niektórzy dostrzegą wagę problemu?
Może jakiś starszy , zrozumie , że decyzje komitetu mogą mieć opłakane skutki?
Może jakiś rodzić , który nie odbiera telefonu od wykluczonego dziecka , zrozumie , ze takie zachowanie nie należy do naturalnych uczuć , ? i tak dalej ...
-
Stopień tego, co nazywasz chamstwem w wypowiedziach forumowiczów, jest wprost proporcjonalny do stopnia nadużyć doznanych przez nich osobiście i na ich rodzinach. Albo nawet mniej niż wprost proporcjonalny, bo jednak wielu z nas przed wyciągnięciem adekwatnych kroków powstrzymuje zwykła ludzka przyzwoitość i dojrzałość duchowa, którą wielu osiągnęło nie w organizacji, ale pomimo bycia w niej, a dzięki innym zabiegom podejmowanym w życiu prywatnym.
Jednak jeśli chodzi o wypowiadanie się przez osoby, na których nadużycia kwalifikują się do zgłoszenia na prokuraturę to uważam, że gdybyś zapoznał się ze szczątkami historii osobistych tych ludzi, to nie próbowałbyś zawstydzić ich porównaniami do zabetonowanych śj.
Pewnie czytałeś sekcję 'Nasze historie' - krew się gotuje jak się przerabia tamte wątki. A co byś powiedział osobom z filmów? Np. Zebowi albo Johnowi za ich akcje?
Masz ich na fejsbuku - moich kilku znajomych exów ma ich w znajomych a to znaczy, że zarówno Twoje i moje zaproszenie gotowi są przyjąć - proszę, wyślij im zaproszenie i napisz do nich dokładnie to, co napisałeś tutaj. Bądź potem tak uprzejmy i wrzuć tu ich odpowiedź - będę zobowiązany mogąc ją przeczytać.
-
Naprawdę uważasz , że SJ są chamami?
Nie miałem na myśli poszczególnych SJ, z tym jest różnie. Natomiast jeśli mówimy o organizacji, o stosowanych metodach, żerowaniu na uczuciach, itd., to tak - są chamami. Indywidualnie tak bym ocenił też członków CK.
Zdaję sobie sprawę, że inni na forum mogą mieć inne zdanie i absolutnie mi to nie przeszkadza. Natomiast, gdy po wyrażeniu odrębnego zdania, moje wypowiedzi się wyrywa się z kontekstu, dopisuje wymyślone znaczenie albo wysyła się mnie na stojak, to mam wątpliwości, czy oby na pewno można tu swobodnie wyrażać swoje zdanie. Albo chwalisz albo spadaj.
Stopień tego, co nazywasz chamstwem w wypowiedziach forumowiczów, jest wprost proporcjonalny do stopnia nadużyć doznanych przez nich osobiście i na ich rodzinach. Albo nawet mniej niż wprost proporcjonalny, bo jednak wielu z nas przed wyciągnięciem adekwatnych kroków powstrzymuje zwykła ludzka przyzwoitość i dojrzałość duchowa, którą wielu osiągnęło nie w organizacji, ale pomimo bycia w niej, a dzięki innym zabiegom podejmowanym w życiu prywatnym.
Jednak jeśli chodzi o wypowiadanie się przez osoby, na których nadużycia kwalifikują się do zgłoszenia na prokuraturę to uważam, że gdybyś zapoznał się ze szczątkami historii osobistych tych ludzi, to nie próbowałbyś zawstydzić ich porównaniami do zabetonowanych śj.
Pewnie czytałeś sekcję 'Nasze historie' - krew się gotuje jak się przerabia tamte wątki. A co byś powiedział osobom z filmów? Np. Zebowi albo Johnowi za ich akcje?
Masz ich na fejsbuku - moich kilku znajomych exów ma ich w znajomych a to znaczy, że zarówno Twoje i moje zaproszenie gotowi są przyjąć - proszę, wyślij im zaproszenie i napisz do nich dokładnie to, co napisałeś tutaj. Bądź potem tak uprzejmy i wrzuć tu ich odpowiedź - będę zobowiązany mogąc ją przeczytać.
Za chamstwo uznałem tego typu prowokacje, a nie wypowiedzi forumowiczów, taki był kontekst. Nikogo nie porównywałem do zabetonowanych śj, ani nie próbowałem zawstydzić. Napisałem, że takie prowokacje powodują, że sj się jeszcze bardziej zabetonowują, kogo w ten sposób do nich porównałem? Osobom z filmów napisałbym dokładnie to samo - są lepsze metody walki z SJ. Takie prowokacje: być może jednemu pomożesz się wybudzić, a kolejnym stu w tym przeszkodzisz. Takie mam zdanie. Natomiast ty z mojego prywatnego zdania o skuteczności, którego nikomu nie mam zamiaru narzucać, zaczynasz walkę na emocje exów, czy antySJ. Działania pod wpływem emocji rzadko kiedy są skuteczne. Chyba, że mają osiągnąć inny cel niż mi się wydaje, że mają, bo może rozmawiamy o czym innym.
No więc pozostaje kreatywność - dokładnie taka, jaką rozwinęli śj - sandwiche w latach 30-tych XX w., rozgłośnia radiowa, strona www - czy to nie było wręcza nachalne miejscami?
A mi zarzucasz, że kogoś porównuję do SJ. I nie chodzi tylko o kreatywność, ale o dokładnie taką kreatywność ;)
-
Drodzy Dyskutanci!
Wyobraźcie sobie przez chwilę, że Forum jest zborem, a Dwaświaty odstępcą, który wtargnął podczas Pamiątki i opowiada Wam rzeczy, które uważacie za bzdury.
Teraz zobaczcie jaka była Wasza reakcja na jego "wtargnięcie"...
-
Drodzy Dyskutanci!
Wyobraźcie sobie przez chwilę, że Forum jest zborem, a Dwaświaty odstępcą, który wtargnął podczas Pamiątki i opowiada Wam rzeczy, które uważacie za bzdury.
Teraz zobaczcie jaka była Wasza reakcja na jego "wtargnięcie"...
Inna? Przecież rozmawiamy z nim. Wymieniamy poglądy. Nikt go nie wyrzuca, nie wytrąca telefonu, nie krępuje mu rąk. Co najwyżej uprasza się go żeby poszedł na stojak się uśmiechać ;)
On przecież twierdzi, że jesteśmy( Ci odstępcy odwiedzający sale i stojaki ) tacy sami chamscy jak niektórzy Świadkowie i Organizacja.
-
Nie miałem na myśli poszczególnych SJ, z tym jest różnie. Natomiast jeśli mówimy o organizacji, o stosowanych metodach, żerowaniu na uczuciach, itd., to tak - są chamami. Indywidualnie tak bym ocenił też członków CK.
Zdaję sobie sprawę, że inni na forum mogą mieć inne zdanie i absolutnie mi to nie przeszkadza. Natomiast, gdy po wyrażeniu odrębnego zdania, moje wypowiedzi się wyrywa się z kontekstu, dopisuje wymyślone znaczenie albo wysyła się mnie na stojak, to mam wątpliwości, czy oby na pewno można tu swobodnie wyrażać swoje zdanie. Albo chwalisz albo spadaj.
Za chamstwo uznałem tego typu prowokacje, a nie wypowiedzi forumowiczów, taki był kontekst. Nikogo nie porównywałem do zabetonowanych śj, ani nie próbowałem zawstydzić. Napisałem, że takie prowokacje powodują, że sj się jeszcze bardziej zabetonowują, kogo w ten sposób do nich porównałem? Osobom z filmów napisałbym dokładnie to samo - są lepsze metody walki z SJ. Takie prowokacje: być może jednemu pomożesz się wybudzić, a kolejnym stu w tym przeszkodzisz. Takie mam zdanie. Natomiast ty z mojego prywatnego zdania o skuteczności, którego nikomu nie mam zamiaru narzucać, zaczynasz walkę na emocje exów, czy antySJ. Działania pod wpływem emocji rzadko kiedy są skuteczne. Chyba, że mają osiągnąć inny cel niż mi się wydaje, że mają, bo może rozmawiamy o czym innym.
A mi zarzucasz, że kogoś porównuję do SJ. I nie chodzi tylko o kreatywność, ale o dokładnie taką kreatywność ;)
A teraz na poważnie...
Dwaświaty, gdzie Twoje wypowiedzi wyrwałem z kontekstu? Możesz mi wskazać? Co do wysyłania Ciebie na stojak, to było to celowe z mojej strony, bo widzę że jedną nogą mentalnie stoisz jeszcze po drugiej stronie i chyba nie powinieneś się obrażać. Chodzisz jeszcze na stojaki? Uśmiechasz się podczas werbowania innych do sekty?
Co do Zeba i jemu podobnych. Bardzo mało jeszcze wiesz o świecie. Na razie to byłeś pod kloszem Orga i jeszcze chwilę to potrwa za nim Twój umysł zacznie pracować normalnie. Wszyscy to przechodziliśmy.Tak mi się wydaje. Twoje epitety w stylu "Baran beczy" nie robią na mnie wrażenia. Nie masz pojęcia, jak człowiek na takie świadkowskie metody się uodparnia kiedy już wyszedł z sekty. Ty jeszcze nie wyszedłeś a więc w wielu tematach jesteś laikiem, bo po prostu nie znasz ich z autopsji. Jak opuścisz Orga i przyjmiesz na bary ostracyzm od wszystkich, włącznie ze swoją rodziną to wrócimy do tematu. Na razie jesteś za "cienki".
Co do Twojej wypowiedzi a propos czy takie akcje coś dają?
Aktywiści w Usa, Kanadzie w tym np. Zeb razem z podchodzeniem na stojaki mieli już setki takich akcji. Czy np. Zeb przebudził kogoś?
Zapytaj się jego, albo jeżeli znasz angielski to poczytaj tysiące komentarzy pod jego filmikami lub filmami innych exJw youtuberów, którzy uczestniczą w takich akcjach. Oczywiście ja też niektórych rzeczy bym nie powiedział czy nie zrobił, natomiast nigdy nie śmiałbym kwestionować w taki sposób jak Ty exJw-wolontariuszy.
Przebudzili wiele osób. Myślisz że rozwijaliby tą „działalność" gdyby nie było efektów? A jeżeli przebudziliby chociaż tylko jedną, to i tak miało to sens.
Jesteś dla mnie zwykłym egoistą, bo cały czas mówisz tylko o świadkach Jehowy.
Przypuszczalnie nie znasz jeszcze za wielu ludzi poza Orgiem i może dlatego masz do nich obojętny stosunek.
A co z ludźmi którzy przez nich są właśnie werbowani i tam przyszli bombardowani plastikową miłością. Oni nie są według Ciebie ważni? Ważni są dla Ciebie tylko Ci ludzie i ta społeczność którą znasz? Na świecie żyją jeszcze miliony innych ludzi, których trzeba ostrzegać przed sektami. My znamy się na sekcie Świadków Jehowy i przed nią ostrzegamy, również prewencyjnie.
Słyszę tylko jak mówisz "Takimi akcjami tylko zabetonują jeszcze bardziej Świadków. To chamstwo, to brak kultury” Jak wyjdziesz z Orga, ciekawi mnie w jaki sposób przyczynisz się do przebudzania innych. Co zrobisz? A może już coś dla innych zrobiłeś? Przynajmniej do tego czasu, może nie warto krytykować w taki sposób innych, którzy „beczą” jak to sam określiłeś i mają wielu przebudzonych na swoim koncie.
To były pytania retoryczne, nie musisz odpowiadać bo znam Twoją odpowiedź.
-
To były pytania retoryczne, nie musisz odpowiadać bo znam Twoją odpowiedź.
To pokazuje, na czym polega dyskusja z Tobą. Tak, już zrozumiałem, jesteś na wyższym poziomie zrozumienia, nie będę zajmował Ci czasu. Sam pytasz, sam odpowiadasz. Nikt więcej Ci niepotrzebny, poza tymi którzy będą klaskać. Dziękuję za rozmowę, widzę, że wszystko już o mnie wiesz.
-
Drodzy Dyskutanci!
Wyobraźcie sobie przez chwilę, że Forum jest zborem, a Dwaświaty odstępcą, który wtargnął podczas Pamiątki i opowiada Wam rzeczy, które uważacie za bzdury.
Teraz zobaczcie jaka była Wasza reakcja na jego "wtargnięcie"...
A wyobrażacie sobie taką możliwość -
Wpada pewien ŚJ do kościoła lub innego zgromadzenia religijnego - idzie na ambonę i głosi innowiernym ..
Wyszedłby bez szwanku i cało ? - a może go by wynieśli ze świątyni i .. ,?
-
Wpada pewien ŚJ do kościoła
Nie wpadnie.
-
Nie wpadnie.
Ale przecie każdemu wolno 'wpaść' - otóż wszyscy mają "wolna i nie przymuszona wola" ..
To ja np. - nie mogę wystąpić i zabrać głos na zebraniu "koła gospodyń wiejskich" ? :(
Wolna wola i myślenie nie oznacza "zniewolenia" umysłu i ciała :)
-
Gdy dawno temu stałam dumnie wyprostowana przy wozku , podszedł do nas dawny zainteresowany /lekko podchmielony/,no i troche nam nagadał , kwitujac , nie jestescie lepsi od innych '.
Jaka mogla byc reakcja kogos kto bardzo wierzy w to co robi ?
Agresja , w zadnym wypadku .
Było mi bardzo przykro , ze takie mają o nas zdanie,i opwiedziałam o tym corce .
Wtedy pokazała mi nasze forum i wtedy zrozumiałam , ze facet wiedział to czego nam nie wolno było wiedziec .
Czasem kilka wykrzyczanych słow skłania człowieka do myslenia .
-
wtedy zrozumiałam , ze facet wiedział to czego nam nie wolno było wiedziec .
Pięknie powiedziane. I mnie przez lata trzymała taka świadomość - a w zasadzie zniewolenie - że nie wolno wiedzieć.
Przypomina mi to słowa z rekordu ap. Pawła o tym, jak został porwany do 3. nieba i usłyszał słowa, których człowiekowi nie wolno mówić.
Bez względu na to, co było przedmiotem, to nam ze zwykłych ludzkich spraw zrobiono w głowach takie tabu, ale wyszliśmy z tego.
Czy zatem jesteśmy już w 3. niebie?
-
Podszedł dygresyjnie (słownie) - pewnie ironizując (sobie w duchu) - to może być taki przykład ignorancji ..
A w takiej sytuacji ujawniają się "owoce ducha" i panowanie nad emocjami .
Ja zawsze staram się brać przykład z życia Jezusa (na Ziemi) i jak by postąpił w takiej sytuacji .
Poddaje zawsze zachowania kontrowersyjne pod rozwagę wzoru Jezusa Chrystusa .
-
Nie wpadnie.
Dla czego nie wpadnie?
-
Powiadają starzy górale - "wpaść kazdy moze - tyćko jok wypadnie to moze być troske gozej" - hej :)
-
Nieraz a z rzadka mam okazję bywać w kk i ubolewam nad jednym. U świadków jest sporo mówców nie nadających się do tego. Po prostu nie da się słuchać a w kk prawie każdy. I te wyuczone gesty, pomijam fałszowanie podczas śpiewania i próbę zawarcia jakiejkolwiek treści w kazaniu. Ale wytrzymuje a mógłbym wskoczyć na scenę ale to bez sensu pomyślą, że brak mi którejś klepki i taki efekt.
Rano Tusia się obudzi i wyskrobie jakieś zdanie ;) ;)
-
Nieraz a z rzadka mam okazję bywać w kk i ubolewam nad jednym. U świadków jest sporo mówców nie nadających się do tego. Po prostu nie da się słuchać a w kk prawie każdy. I te wyuczone gesty, pomijam fałszowanie podczas śpiewania i próbę zawarcia jakiejkolwiek treści w kazaniu. Ale wytrzymuje a mógłbym wskoczyć na scenę ale to bez sensu pomyślą, że brak mi którejś klepki i taki efekt.
A ja, jak byłem czasami przypadkiem w kościele KK to miałem wrażenie ,że jestem w owczarni.
-
A ja, jak byłem czasami przypadkiem w kościele KK to miałem wrażenie ,że jestem w owczarni.
Nie wiem jak to jest, nigdy nie byłem w owczarni ::) ::) ::) ::) ::)
-
Nie wiem jak to jest, nigdy nie byłem w owczarni ::) ::) ::) ::) ::)
Ciesz się że nie byłeś. U Świadków Jehowy wygląda to mniej więcej tak. Najpierw przynoszą ci gazetki np. z zaproszeniem na Pamiątkę, pod przykrywką prawdziwej wieczerzy upamiętniającej śmierć Chrystusa.
(https://i.imgur.com/nVcAIYe.jpg)
Następnie jak Ciebie wciągną do swojej owczarni zostajesz robotem
(https://i.imgur.com/YxbzaJO.jpg)
A jak się pokapujesz, że to wszystko lipa i jedna wielka sekto-korporacja to masz małe szanse żeby z tej owczarni wyjść bez szwanku. Już "strażnicy orgowi” tego dopilnują.
(https://i.imgur.com/ExCIhfq.jpg)
-
(https://i.imgur.com/YxbzaJO.jpg)
Luuuudzieee! Przecież oni przeglądają nasze forum ;D
-
Czy to podczas Pamiątki? :-\
Śledzą tekst mówcy. :)
-
Właśnie usłyszeli, że nie pójdą do Nieba, dlatego mają smutne miny. Nawet dziecko wygląda jakby miało się rozpłakać.
-
Mają miejsce dla inwalidy oddzielne, oznakowane. Ten na wózku pojedzie do raju. :)
Exclusivo, :)
-
Czytają wiadomości w swych "smartfonach" osobistych - technologia idzie do przodu .
Możliwym jest taki pomysł ,że niebawem 'będą się kontaktować telepatycznie bez pomocy urządzeń technicznych' ..
Kto wie - kto wie ..? ..
-
Taki maly off top ale patrze na twarze tych ludzi i przypomniala mi sie rozmowa ze znajomym bratem,dzis odstepca zreszta,ktorego znajomy zajmuje sie wrozbiarstwem. Tenze kolega kiedys stwierdzil, ze za swiadkami stoja demony i on je widzi. Moze to jego wyobraznia , ale przypomnialy mi sie doswiadczenia ze sluzby polowej,kiedy podawano przyklady cudownych zbiegow okolicznosci. Ktos komus uratowal zycie,albo ktos sie modlil do Boga i nagle wpadli swiadkowie. Zauwazylem pewna prawidlowosc ze zawsze trafia sie na ludzi z problemami, ktorych nie jest trudno zmanipulowac wersetami i wciagnac do srodka sekty wykorzystujac ich slaba psychike. Nie zawsze sie to udaje ale dosyc czesto. Zreszta w zborach gdzie bylem , byla cala masa ludzi dotknietych albo choroba psychiczna albo innymi problemami emocjonalnymi. Przypadek czy celowe dzialanie?
ps
No i jeszcze to ze na ulicy atakuje sie Biblia pojedyncze osoby.
-
To jakoby św. Piotr napisał - "walczymy nie z krwią i ciałem , ale z duchami w okręgach niebiańskich , oraz z nich mocą" ..
Bo ponoć są dobre i złe 'strony mocy' ..
Ja się staram trzymać 'tej jasnej strony mocy' - a 'ciemnej strony' staram się unikać - (bo mi nie pasuje) ..
-
Taki maly off top ale patrze na twarze tych ludzi i przypomniala mi sie rozmowa ze znajomym bratem,dzis odstepca zreszta,ktorego znajomy zajmuje sie wrozbiarstwem. Tenze kolega kiedys stwierdzil, ze za swiadkami stoja demony i on je widzi. Moze to jego wyobraznia , ale przypomnialy mi sie doswiadczenia ze sluzby polowej,kiedy podawano przyklady cudownych zbiegow okolicznosci. Ktos komus uratowal zycie,albo ktos sie modlil do Boga i nagle wpadli swiadkowie. Zauwazylem pewna prawidlowosc ze zawsze trafia sie na ludzi z problemami, ktorych nie jest trudno zmanipulowac wersetami i wciagnac do srodka sekty wykorzystujac ich slaba psychike. Nie zawsze sie to udaje ale dosyc czesto. Zreszta w zborach gdzie bylem , byla cala masa ludzi dotknietych albo choroba psychiczna albo innymi problemami emocjonalnymi. Przypadek czy celowe dzialanie?
ps
No i jeszcze to ze na ulicy atakuje sie Biblia pojedyncze osoby.
To, że jest bardzo duży współczynnik zaburzeń emocji i psychiki wśród SJ to fakt. Swiadek będzie to tłumaczył tym, że te osoby nie mają problemu przez organizację, tylko dlatego, że organizacja skupia ludzi wrażliwych, a ci są podatni na krzywdy emocjonalne itd. Nie są częścią tego świata ;-)
Prawda jest po obu stronach w tym temacie. U mnie depresja i inne problemy psychiczne są przez wychowanie w organizacji. "Nabyci" - pewnie mają przez to, że ludzie w załamaniach i na zakrętach życiowych są bardziej podatni na wpływy. Tymczasowo u takiej osoby zagłuszany jest problem - bombardowanie miłością, sacrum itd. Potem po kąpieli przychodzi rzeczywistość i prawdziwy obraz miłości braterskiej, ale już za późno, bo kajdanki założone - przede wszystkim w głowie. I znowu pojawia się problem, przed którym uciekła taka osoba...
-
Te telefoniki to zamiast biblii. Być może świadki to wrażliwi ludzie,dla tego ja się od pasowałem u mienia wrażliwości niet.Należę do grona osób zero empatycznych i to było ważną przesłanką by przez 25 lat funkcjonować jako starszy.To ,że u świadków jest spory odsetek osób z zaburzeniami nie powinno dziwić skoro przez dziesiątki lat jedynym lekarstwem na dolegliwości natury emocjonalnej była modlitwa .Na pamiątce nie byłem.,prawie zapomniałem ,że coś takiego jak pamiątka istnieje.
-
Dziewiątka - podajesz już "metodę leczenia", a należałoby się zastanowić nad przyczynami.
Według mnie, główny wpływ na to mają;
- brak stałego fundamentu (wiary, przekonań itd) - WSZYSTKO się zmienia. W innych kościołach są niezmienne od setek lat zasady wiary, tradycje, zwyczaje - stabilizacja.
- brak możliwości szczerej rozmowy z kimkolwiek - wszystkie emocje, wątpliwości dusi się w sobie, a to nie wychodzi na zdrowie.
- ciągły strach - przed szatanem, armagedonem, ludźmi ze świata (w zborze nie możesz porozmawiać, światusy - wiadomo) - jesteś sam ze swoimi problemami.
- niska samoocena - wyrzuty sumienia, że można było zrobić więcej
... i depresja gotowa.
-
W zborze nie możesz porozmawiać również dlatego, że wtedy "przejawiasz ducha narzekania" i "rujnujesz duchowo braci"... A więc - "podaruj nam ŚWIĘTY SPOKÓJ!" Twoje problemy - Twoje zmartwienie.
Sama miłość - nic dodać, nic ująć :'(
-
Ktoś mi powiedział , że u Zielonoświąkowych jest lepiej , bo tam się wszyscy spowiadają publicznie (nawet przewodnicy duchowi)..
Może trzeba by było wprowadzić taki zwyczaj do zborów Ś. J. ?
Jakby "starsi" zaczeli się spowiadać swoim współwyznawcą ..
To by co najmniej było ciekawiej (niekoniecznie lepiej) ..
-
sawaszi - swoim współwyznawcom
Jest bowiem taki werset w Biblii: "Otwarcie wyznawajcie swe grzechy jedni drugim" (Jak. 5:16) i nie ma w nim rozdzielenia na tych, którzy ich wyznawać nie muszą.
Ale tu w orgu nie przejdzie, bo tu 'od zawsze tak jest', że się starsi mogą pastwić, ale im się tyłki chroni.
-
Powiadasz , że "starsi mogą pastwić" - trzodę Bożą ?
A gdzie mają na to pozwolenie (że tak powiem) ??
Z jakich zródeł korzystają ??
Ps. - Jezus nauczał w języku Aramejskim - a wszyscy mogą zrozumieć Jego Słowa .
-
Mają to napisane w książce z Ameryki. Przyzwolenie wzięło się trochę z zaakceptowania tych wypaczeń przez członków społeczności - może i ze skutecznego ich zastraszania - a trochę z tego, że ludzie szukają przewodnictwa w drodze do Boga i łatwo poddają się silnym osobowościom. Sam byłem w zborze, w którym rządził gbur, ale jakoś wszystkim to pasowało, bo choć wiedzieli, że dostaną przysłowiowym kijem po plecach, to jak takie dziecko w patologicznej rodzinie wiedzieli jak się nakryć rękami, żeby jak najmniej bolało. I to potrafi towarzyszyć niezdecydowanym na wyrwanie się przez całe życie.
Ustrój pseudo-teokratyczny stworzył oprawców i ofiary.
-
Mocne słowa wypowiedziałeś ..
- to nie ja ..
-
Gdy dawno temu stałam dumnie wyprostowana przy wozku , podszedł do nas dawny zainteresowany /lekko podchmielony/,no i troche nam nagadał , kwitujac , nie jestescie lepsi od innych '.
Jaka mogla byc reakcja kogos kto bardzo wierzy w to co robi ?
Agresja , w zadnym wypadku .
Było mi bardzo przykro , ze takie mają o nas zdanie,i opwiedziałam o tym corce .
Wtedy pokazała mi nasze forum i wtedy zrozumiałam , ze facet wiedział to czego nam nie wolno było wiedziec .
Czasem kilka wykrzyczanych słow skłania człowieka do myslenia .
czasem "musisz wstrząsnąć tymi Świadkami, żeby przyciągnąć ich uwagę" ;)
(https://i.imgur.com/JnNhBMQ.jpg)
-
Nie wyobrażam sobie wiernych KK z tabletami i telefonami na mszy.Czy w ogóle występuje coś podobnego w innych kościołach?
Ja Wam mówię,że VR to następny krok w korporacji.Będzie artykuł o raju i od razu bedzie wyświetlany obraz i dźwięk.
Ciekawie będzie jak będzie mowa o Armagedonie.Wokół Ciebie płomienie,zgliszcza,trupy,smród,ale Ty będziesz czyściutki i uśmiechnięty.
W ogóle to niedługo SK będą jak sale kinowe 5D.Ruchome fotele(spływ po rzece Jordan w Raju)zapachy łąki,przydomowego ogródka,powiew morskiej bryzy itd.itp.
Kto chce poczuć namiastke 5D to zapraszam do Wrocka.
Jak na razie w korporacji jest tylko WD5-Wydymany w D...ę 5 razy.
-
...smród gnoju na polu, rozkładających się zwłok, siarkowych meteorytów, płonących wszelkich rzeczy.
Takie tam radosne wido-słucho-węcho-wiska.
-
Czyli zintensyfikowanie nauki o "miłości bliźniego" - jak przystało na "prawdziwych chrześcijan" ;)
-
Chyba jako byli świadkowie zapomnieliście ,że kult u świadków to generalnie nauka WTS-owskich norm i zasad oraz rzeczywistości .Najlepszym sposobem by nauka była efektywna o wprząc do nauki obraz i dźwięk.Jako taka obrzędowość wśród świadków to zjawisko niemal nie znane, w przeciwieństwie do innych grup religijnych.