Muszę i ja się pochwalić. Nie byłem. I nie mam czego żałować ani ubolewać
Teraz siedząc w kuchni. piszę do Was.
Udałem Greka i wydarłem japę do żony, która siedzi w pokoju i ogłada - Rolnik szuka żony. ( siedzę sobie w kuchni i czytam WAS )
- ... siu ?
- co ?
- Boże, jak ten czas szybko leci !!! Przecież wczoraj była - '' Pamiątka !!! ''
- No i co z tego ?
Jak to co ?
- Daj mi spokój i pozwól spokojnie oglądać !
-
Można nie iść i dalej żyć ? Widocznie można .
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.