Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: M w 24 Czerwiec, 2016, 19:49

Tytuł: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Czerwiec, 2016, 19:49
Kto był na kongresach ten wie, że zawsze w punkcie "Ogłoszenia" jest wspomniane o "dobrowolnych datkach", tak dla przypomnienia dla tych, co jeszcze nic do skrzynki nie wrzucili podczas kongresu :). Brzmiało ono kiedyś tak:

Cytuj
Na tych kongresach mamy możliwość zaznawania radości wypływającej z dawania. Gdyby ktoś chciał wesprzeć finansowo naszą ogólnoświatową działalność kaznodziejską, może wrzucić datek do którejś ze skrzynek rozmieszczonych na całym obiekcie.

Parę lat temu na obiektach pojawiły się terminale do kart płatniczych, i wtedy ogłoszenie się wydłużyło:

Cytuj
Na tych kongresach mamy możliwość zaznawania radości wypływającej z dawania. Gdyby ktoś chciał wesprzeć finansowo naszą ogólnoświatową działalność kaznodziejską, może wrzucić datek do którejś ze skrzynek rozmieszczonych na całym obiekcie. Można też przekazać datek za pomocą karty płatniczej. Punkt z czytnikiem kart znajduje się przy wejściu głównym.

Na tegorocznych zgromadzeniach zadecydowano, że ogłoszenie to wydłuży się jeszcze bardziej i obecnie brzmi ono następująco:

Cytuj
Gdyby ktoś chciał wesprzeć finansowo naszą ogólnoświatową działalność kaznodziejską, może wrzucić datek do którejś ze skrzynek rozmieszczonych na całym obiekcie. Można też przekazać datek za pomocą karty płatniczej. Punkt z czytnikiem kart znajduje się przy wejściu głównym. Więcej sposobów na wspieranie naszej ogólnoświatowej działalności możemy znaleźć w aplikacji JW Library. Pozwala ona między innymi dokonać płatności internetowej za pomocą karty płatniczej. W sekcji Online wybierz zakładkę "Złóż datek na naszą ogólnoświatową działalność"

To ostatnie zdanie powtórzono dwa razy :).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 20:08
Uważam, że szanująca się organizacja powinna z okazji kongresu dać mówcy możliwość wygłoszenia kazania o datkach. ;)
Przecież to na zbożny cel, a nie na Roleksy. :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 24 Czerwiec, 2016, 20:10
 Oni się tak cackają, dobierają do tej kasy owieczek jak pies do jeża. A wzięliby założyli datki imienne i czytali później ile kto dał. To by ich dopiero zmobilizowało.  Już nikt by nie skąpił. :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 24 Czerwiec, 2016, 20:12
Znacie "zborowy" dowcip o datkach?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 24 Czerwiec, 2016, 20:19
Ja nieee :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 20:22
Oni się tak cackają, dobierają do tej kasy owieczek jak pies do jeża. A wzięliby założyli datki imienne i czytali później ile kto dał. To by ich dopiero zmobilizowało.  Już nikt by nie skąpił. :D
No to by był babiloński zwyczaj. ;)
Bo nie jeden, szczególnie na wsiach, duchowny tak robi, lub choć próbował.
To skuteczne rzeczywiście, mobilizuje jednych, ale innych wypłoszy... ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 24 Czerwiec, 2016, 20:24
To jest tak:
Po Armagedonie idzie sobie braciszek i szuka domu.
Widzi ładną willę z daleka.
Wchodzi do środka, a tu już jacyś bracia mieszkają.
Potem jeszcze mija x pięknych domów i spotyka go to samo, wszystkie zajęte.
Trwa to cały dzień.
Jest zmęczony.
Widzi wreszcie starą odrapaną chatkę.
Chatka jest pusta.
Na drzwiach wisi kartka z napisem "jakie datki, takie chatki".
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 24 Czerwiec, 2016, 20:53
To jest tak:
Po Armagedonie idzie sobie braciszek i szuka domu.
Widzi ładną willę z daleka.
Wchodzi do środka, a tu już jacyś bracia mieszkają.
Potem jeszcze mija x pięknych domów i spotyka go to samo, wszystkie zajęte.
Trwa to cały dzień.
Jest zmęczony.
Widzi wreszcie starą odrapaną chatkę.
Chatka jest pusta.
Na drzwiach wisi kartka z napisem "jakie datki, takie chatki".

 Dobre :D :D :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 21:01
Przynajmniej nie siedzą na złotych fotelach i nie zmieniają auta co sezon :P
Co by nie mówić, to jakieś najniższe krajowe niektórym swoim 'pracownikom' dają, a KK co daje? Kopertę, by do niej włożyć hajs :p
A ten znowu bez antykatolickiego jadu się nie obejdzie.
Pewnie praktykujący katol i widzi w parafii te bryczki.

Forum o ŚJ a ten jedzie ze swoim tematem
Idź na te swoje forum tam i zakładaj wątki antykatolickie jak ci się tu nudzi.
Masz swoje forum a tu jątrzysz.

Krystian reklamowa je:

http://biblos.feen.pl/index.php

tu.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2893.0
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 24 Czerwiec, 2016, 21:18
Oni się tak cackają, dobierają do tej kasy owieczek jak pies do jeża. A wzięliby założyli datki imienne i czytali później ile kto dał. To by ich dopiero zmobilizowało.  Już nikt by nie skąpił. :D

Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 21:21
Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )
Oj cos mi sie zdaje, to w latach 70. XX wieku wycofali.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Czerwiec, 2016, 21:22
Roszada może coś więcej o tym napisać, to się nazywało bodajże "Dobre nadzieje" czy jakoś tak, ale to każdy imiennie się zobowiązywał że ileś tam kasy da przez chyba cały rok.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 21:28
Roszada może coś więcej o tym napisać, to się nazywało bodajże "Dobre nadzieje" czy jakoś tak, ale to każdy imiennie się zobowiązywał że ileś tam kasy da przez chyba cały rok.
   Darowizna z nazwą „Dobra Nadzieja” (Dobre Nadzieje) istniała aż do roku 1954. Przykładowo w roku 1953 ukazał się artykuł pt. Jakim sposobem nasze pieniądze mogą chwalić Boga, a w nim następujące słowa:

„Ci, którzy mieszkają w Stanach Zjednoczonych i pragną współpracować w tej sprawie, mogą adresować swoją pocztówkę lub list do Watch Tower (...) Odnośnie tych »Dobrych nadziei«, można napisać w słowach następujących, na przykład: »Jest moją nadzieją, że podczas następnych dwunastu miesięcy będę mógł ofiarować na dzieło wielbienia Jehowy sumę $......., którą przekażę w takich ilościach i w takich terminach jak to będzie dogodne i jak mi to umożliwią warunki, niezasłużona dobrocią Jehowy Boga przez Jezusa Chrystusa. (Podpis)« Dobrze jest zachować dla siebie kopię listu lub pocztówki na przypomnienie sobie. Na stronie 162 tego czasopisma znajduje się spis adresów innych biur Towarzystwa...” (Strażnica [wyd. polonijne] listopad 1953 s. 175 [ang. 01.05 1953 s. 267]).

Od roku 1955 do roku 1959 nadal prowadzono taką formę zbierania pieniędzy, choć nie nazywano jej już „Dobrymi Nadziejami”, ale zmieniono to określenie na „Wasze przewidywane datki” (patrz np. ang. Strażnica 01.05 1955 s. 273-275).
Przykładowo w języku polskim w roku 1959 opublikowano artykuł. pt. Dzielenie się dobrą nowina za pomocą osobistych datków, w którym napisano następująco.

„Oświadczenie to mogłoby mieć mniej więcej taką treść: »Mam nadzieję, że w przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy będę w stanie wpłacić na dzieło głoszenia dobrej nowiny o Królestwie Bożym ogółem ..... zł, który to datek będę nadsyłał w takich kwotach i w takim czasie, jak się to okaże dla mnie dogodne i możliwe dzięki niezasłużonej dobroci Jehowy, wyrażanej za pośrednictwem Jezusa Chrystusa« /Podpis/” (Strażnica Nr 10, 1959 s. 23-24 [ang. 01.05 1959 s. 287]).

Jeszcze w roku 1960 nadmieniono o „Przewidywanych datkach”, ale było to już ostatnie ogłoszenie tego typu zamieszczone w polskiej Strażnicy:

„Jeżeli ktoś zamierza ofiarować Towarzystwu pewien datek w okresie najbliższych dwunastu miesięcy, to może wysłać pocztówkę lub list do biura oddziału w swoim kraju z zawiadomieniem, co spodziewa się wpłacić do tego biura na poparcie dzieła ogłaszania Królestwa Bożego. Niech zaopatrzy to w napis: »Przewidywane datki”«. U nas można to doręczyć miejscowemu słudze zboru. Szybkie zadośćuczynienie tej prośbie będzie Towarzystwu pomocą w rozplanowaniu działalności” (Strażnica Nr 10, 1960 s. 14).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 24 Czerwiec, 2016, 21:30
Roszada może coś więcej o tym napisać, to się nazywało bodajże "Dobre nadzieje" czy jakoś tak, ale to każdy imiennie się zobowiązywał że ileś tam kasy da przez chyba cały rok.
Ale list te powinien byc, gdy przestali wpisywac kase do raportu
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Inka w 24 Czerwiec, 2016, 21:33
Ten kawał też słyszałam kiedyś od jednej "siostry". Niesmaczny choć może dowcipny.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 24 Czerwiec, 2016, 21:37
Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )


Cholera, chyba jestem starsza niż myślałam ;)

Jak nie było sal królestwa, to siłą rzeczy jakoś trzeba było tę kasę dać i dawało się właśnie w kopercie z owocem. Nie pamiętam, czy się wpisywało kwotę.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 24 Czerwiec, 2016, 21:42
kwota była wpisywana,na bank.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 24 Czerwiec, 2016, 22:37
Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )

Oczywiście w taki sposób składano sprawozdania do 89 roku, były specjalne kartki, datki to tak zwany DN, czyli dobra nadzieja.
Kolejność była taka: książki, broszury, czasopisma, godziny, odwiedziny, studia, DN.
Na kartotekach indywidualnych DN był zapisywany do obwodu już był składany zbiorczo. Gdzieś mam zapisane takie stare sprawozdania muszę je poszukać.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 25 Czerwiec, 2016, 01:00
Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )
       Było,było.Już nie pamiętam czy te czasy zahaczały o lata dziewięćdziesiąte ale prawie do końca lat osiemdziesiątych była taka praktyka.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 01:27
Oczywiście w taki sposób składano sprawozdania do 89 roku, były specjalne kartki, datki to tak zwany DN, czyli dobra nadzieja.
Kolejność była taka: książki, broszury, czasopisma, godziny, odwiedziny, studia, DN.
Na kartotekach indywidualnych DN był zapisywany do obwodu już był składany zbiorczo. Gdzieś mam zapisane takie stare sprawozdania muszę je poszukać.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Kwota datków każdego głosiciela była zapisywana w jakichś zborowych papierach?!

       Było,było.Już nie pamiętam czy te czasy zahaczały o lata dziewięćdziesiąte ale prawie do końca lat osiemdziesiątych była taka praktyka.

Czyli stare dobre czasy wracają! ;D
Teraz można sobie złożyć datki przez aplikację JW.ORG i coś czuję, że dzięki temu WTS widzi kto ich obdarował i jaką kwotą.
Kopertka z datkami więc wraca, ale w nowocześniejszej, cyfrowej formie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 25 Czerwiec, 2016, 01:35
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Kwota datków każdego głosiciela była zapisywana w jakichś zborowych papierach?!
Tak, kwota datku była zapisywana wraz ze zdawanym "owocem".
W taki sposób też zdawałam "owoc" plus zapisana kwota datku.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 01:46
Tak, kwota datku była zapisywana wraz ze zdawanym "owocem".
W taki sposób też zdawałam "owoc" plus zapisana kwota datku.

Aż chciało by się zacytować literaturę, gdzie zawsze jest podkreślane: "nie prowadzimy żadnych zbiórek pieniędzy".
Owszem, z tacą nie chodzą, ale życzą sobie wpłaty i to najlepiej imienne, jak widać.

Od-nowa, a czy pamiętasz czy wielkość dawanego datku miała wpływ na to jak byli traktowani bracia w zborze? Czy ci hojniejsi mieli większe poważanie u starszych? I czy były jakieś sugestie ile powinien taki datek minimum wynosić?

Ja słyszałam taką historię sprzed 25 lat o bracie, który został wykluczony ze zboru za bijatykę i ogólnie trochę miał na sumieniu. Ale był to człowiek dobrze zarabiający i postanowił wesprzeć dużą sumą pieniędzy budowę sali Królestwa. Jego hojność nie umknęła uwadze starszych i już po 3 miesiącach ów brat był z powrotem w zborze jako przyłączony.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gangas w 25 Czerwiec, 2016, 02:02
Oczywiście w taki sposób składano sprawozdania do 89 roku, były specjalne kartki, datki to tak zwany DN, czyli dobra nadzieja.
Kolejność była taka: książki, broszury, czasopisma, godziny, odwiedziny, studia, DN.
Na kartotekach indywidualnych DN był zapisywany do obwodu już był składany zbiorczo. Gdzieś mam zapisane takie stare sprawozdania muszę je poszukać.

 Dokładnie tak, miałem napisać kolejność składania owocu ale ubiegłeś mnie. I na końcu DN. Zawsze byłem ciekawy co to za skrót i kiedyś mi tłumaczono, że to Dobra Nowina. Piszesz, że Dobra Nadzieja, może i tak, bo mi to jakaś ciocia tłumaczyła dawno temu. Gdyby było DD to można rozumieć Datki Dobrowolne. A do kiedy?? do 89' na pewno a czy dłużej??? :o :o :o :o
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 25 Czerwiec, 2016, 08:56
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Kwota datków każdego głosiciela była zapisywana w jakichś zborowych papierach?!



Tak kwota datków była zapisywana w kartotece głosiciela. Do dziś są te kartoteki gdzie zapisywane sa miesięczne zmagania ale juz bez DN. Z chwilą jak powstawały sale to datki zostały przeniesione do skrzynek.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 10:41
Zdaje się, że M chwalił się iż ma sporo listów do starszych.
Czy w którymś nie pisano o tych datkach umieszczanych na raportach miesięcznych.
Nikt nie ma kopii takiego raportu?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 11:28
Ciągle szukam poprzez skorowidze i NSK czy gdzieś będzie tabelka przykładowego raportu z kwota datku.
Ale nie wiem jak on się ma fachowo nazywać.
S-10 to dla całego zboru a dla jednostek?
S-21 zdaje się.

To coś nazywa się:
Congregation’s Publisher Record card (S-21)

„ZBOROWA KARTA SPRAWOZDAŃ GŁOSICIELA” (S-21)

Ale ni cholerki nie ma odsyłaczy w skorowidzach do wzorców, szablonów. :(
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 25 Czerwiec, 2016, 12:07
Hmm, a nie było już tak przypadkiem w przeszłości?
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie byłam wtedy w organizacji. Ale z opowieści słyszałam, że podobno było kiedyś tak, że w kopertce ze sprawozdaniem ze służby była też rubryczka "datki" i wkładało się tam również kasę. Łatwo było więc zidentyfikować kto ile daje. No i w ogóle była to mobilizacja żeby każdy dał.

Czy też ktoś z Was o tym słyszał? (i przy okazji dawał w ten sposób? :) )

 Było, pamiętam jak mama z siostrą to rozpisywały....w pionie leciały literki... G ( godziny ) O (odwiedziny)....i jeszcze kilka innych których nie pamiętam a na końcu było O ( owoc ) czyli kasa. Przy każdej literce wpisywało się odpowiednią cyfrę ile się w miesiącu wydziałało. Może jest ktoś kto był wtedy dorosły i lepiej pamięta.
Tylko że ten myk miał dwie strony jedna wiadomo było ile kto dał, ale i można było ich podsumować wedle kartek, byli  jakoś zagrożeni.
 W latach 80 na pewno  jeszcze to było stosowane, bo pamiętam.

Zależy od zboru, ale w niektórych personalnie na stronie pociskali za małe datki. Pewna starsza pani była świadkiem  jak tylko pamiętam, i taki starszy wziął ją na bok i pyta...co się z nią dzieje, że daje taki mały owoc? Ona, że pracuje jako sprzątaczka, mało zarabia, opłaty, bilet miesięczny wszystko kosztuje, daje ile ma. A on na to...ja rozumiem, wydatki opłaty, ale przecież te kilka przystanków mogłabyś przejść na nogach i już być na bilet nie wydała.
O jak się kobieta wściekła, jak go zezwała,przyjechali później do niej we trzech na rozmowę , nie wpuściła tylko obrzuciła epitetami. Moja matka z nią rozmawiała aby się opamiętała itd itp a ona....ja mam przeprosić, a za co? Miałam małe dzieci, przyszedł ksiądz po kolędzie , daję mu i mówię więcej nie mam, dzieci małe, sama jestem. A on odsuną i powiedział nie trzeba, proszę kupić coś dzieciom. A ten ch....kazał mi pieszo latać, żeby im dać. Nie chcę ich znać.
Później zaproponowali żeby wcale nie dawała jak nie ma, ale była nie ugięta. Już jej się świadkować odechciało.

PS. Już Gedeon wszystkie literko objaśnił. :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 25 Czerwiec, 2016, 12:52
Tazła, Twoje opowieści są krótkie, pointy proste; słowem - genialne.  ;D
Już chyba wcześniej Matus prosił: zbieraj te historie. Warto by mieć je w jednym miejscu. Inaczej się poukrywają z czasem w różnych watkach.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 14:22
Było, pamiętam jak mama z siostrą to rozpisywały....w pionie leciały literki... G ( godziny ) O (odwiedziny)....i jeszcze kilka innych których nie pamiętam a na końcu było O ( owoc ) czyli kasa. Przy każdej literce wpisywało się odpowiednią cyfrę ile się w miesiącu wydziałało. Może jest ktoś kto był wtedy dorosły i lepiej pamięta.
Tylko że ten myk miał dwie strony jedna wiadomo było ile kto dał, ale i można było ich podsumować wedle kartek, byli  jakoś zagrożeni.
 W latach 80 na pewno  jeszcze to było stosowane, bo pamiętam.

Zależy od zboru, ale w niektórych personalnie na stronie pociskali za małe datki. Pewna starsza pani była świadkiem  jak tylko pamiętam, i taki starszy wziął ją na bok i pyta...co się z nią dzieje, że daje taki mały owoc? Ona, że pracuje jako sprzątaczka, mało zarabia, opłaty, bilet miesięczny wszystko kosztuje, daje ile ma. A on na to...ja rozumiem, wydatki opłaty, ale przecież te kilka przystanków mogłabyś przejść na nogach i już być na bilet nie wydała.
O jak się kobieta wściekła, jak go zezwała,przyjechali później do niej we trzech na rozmowę , nie wpuściła tylko obrzuciła epitetami. Moja matka z nią rozmawiała aby się opamiętała itd itp a ona....ja mam przeprosić, a za co? Miałam małe dzieci, przyszedł ksiądz po kolędzie , daję mu i mówię więcej nie mam, dzieci małe, sama jestem. A on odsuną i powiedział nie trzeba, proszę kupić coś dzieciom. A ten ch....kazał mi pieszo latać, żeby im dać. Nie chcę ich znać.
Później zaproponowali żeby wcale nie dawała jak nie ma, ale była nie ugięta. Już jej się świadkować odechciało.

PS. Już Gedeon wszystkie literko objaśnił. :D

Ciekawe jakie uzasadnienie biblijne przedstawił tej kobiecie ów starszy, gdy się domagał od niej wyższych datków?
Może jej zacytował słowa z Biblii, że zbór ma się opiekować wdowami i sierotami? A może jej przeczytał relację o wdowim groszu, z zaznaczeniem, że wdowa wrzuciła do świątynnej skarbony nie mniej niż równowartość 100 zł?!
Cud, że ten starszy pół pensji nie zażądał! (przecież można zaoszczędzić na jedzeniu kupujac suche buły i nie włączać w mieszkaniu prądu aż do zmroku).

Ciekawe czy członkowie CK też chodzili i chodzą na piechotę do miasta...?!

Czyli jednak doniesienia o oddawaniu - imiennie - kasy się potwierdziły.

A czy wiecie może coś na temat wspierania finansowo pionierów - zdaje się w latach 80/90-tych - w polskich zborach? Pamiętam, że czasem w służbie spotykałam się z zarzutem, że Świadkowie głoszą za pieniądze, ale zawsze uważałam to za wydumane, złośliwe opowieści. Jednak kiedyś jeden brat mi powiedział, że w trudnych czasach w Polsce, pionierzy byli wspierani przez amerykańskie fundusze. I podał przykład jednej siostry, która skończyła szkołę i zamiast iść do pracy, to poszła w pionierowanie, bo mogła się utrzymać dzięki tym zapomogom.
Czy znacie takie historie? I czy rzeczywiście dało się wyżyć z tej zapomogi?

Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 25 Czerwiec, 2016, 14:29
A czy wiecie może coś na temat wspierania finansowo pionierów - zdaje się w latach 80/90-tych - w polskich zborach? Pamiętam, że czasem w służbie spotykałam się z zarzutem, że Świadkowie głoszą za pieniądze, ale zawsze uważałam to za wydumane, złośliwe opowieści. Jednak kiedyś jeden brat mi powiedział, że w trudnych czasach w Polsce, pionierzy byli wspierani przez amerykańskie fundusze. I podał przykład jednej siostry, która skończyła szkołę i zamiast iść do pracy, to poszła w pionierowanie, bo mogła się utrzymać dzięki tym zapomogom.
Czy znacie takie historie? I czy rzeczywiście dało się wyżyć z tej zapomogi?

Wiem że pionierzy specjalni, misjonarze otrzymują jakieś pieniądze, a o reszcie nie mam pojęcia.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 25 Czerwiec, 2016, 14:32
Od-nowa, a czy pamiętasz czy wielkość dawanego datku miała wpływ na to jak byli traktowani bracia w zborze? Czy ci hojniejsi mieli większe poważanie u starszych? I czy były jakieś sugestie ile powinien taki datek minimum wynosić?
Nie potrafię odpowiedziec na Twoje pytanie, ponieważ nie znałam kwot datków innych osób, żeby zaobserwować sposób traktowania w zborze uzależniony od ich wysokości.
A czy jedni od drugich byli traktowani, lepiej lub gorzej, to zależało od innych czynników, nie wiem, czy tez od wysokości datków, nie wiem.
Nie pamiętam, czy były sugestie, ile powinien wynosić taki datek (minimum).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 14:42
Wiem że pionierzy specjalni, misjonarze otrzymują jakieś pieniądze, a o reszcie nie mam pojęcia.

Zdaje się, że nadzorcy obwodu otrzymują normalne pensje - takie jak duchowni innych religii. Nie wiem jaka to kwota, ale możliwe, że najniższa krajowa. Pomnożona przez dwa daje już jakieś 2500 zł na rękę. Do tego całodniowy darmowy wikt zapewniony przez braci ze zboru, nowe samochody i pieniądze od zboru na benzynę. Dodatkowo mają zapewnione darmowe lokum.
No żyć nie umierać.
Bardzo lubię słuchać jak właśnie ci bracia radzą, aby rzucić pracę i iść w głoszenie!

Ale zdaje się, że kurek z forsą już się przykręca. Kiedyś pionierzy specjalni mieli chyba wypłaty, a teraz - to chyba kwestia ostatniego pół roku - już chyba tej kasy nie dostaną. Zostali "zachęceni" by być pionierami stałymi i iść do pracy zawodowej żeby się utrzymać.
To super perspektywa dla tych braci, którzy czasami dziesiątki lat spędzali na głoszeniu, a obecnie ani nie mają pracy, ani zawodu, ani doświadczenia zawodowego...

Jeden brat mi mówił, że były cięcia tych nadzworców (czy pionierów specjalnych?) i jak się o tym dowiedziała żona tego nadzorcy, to wpadła w płacz i panikę jak oni się teraz utrzymają.
Na co ów brat jej powiedział: co panikujesz?! W Polsce 90% ludzi musi sobie radzić z takimi problemami.

Fajnie jest mieć wykłady w zborze jak jest lokum, wikt, opierunek i kasa. Czekam na wykład tych braci jak zostaną zrzuceni ze stołków i kurek finansowy się zakręci... Czy dalej będą całkowicie ufać Jehowie?!..
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 25 Czerwiec, 2016, 19:37
Ciągle szukam poprzez skorowidze i NSK czy gdzieś będzie tabelka przykładowego raportu z kwota datku.
Ale nie wiem jak on się ma fachowo nazywać.
S-10 to dla całego zboru a dla jednostek?
S-21 zdaje się.

To coś nazywa się:
Congregation’s Publisher Record card (S-21)

„ZBOROWA KARTA SPRAWOZDAŃ GŁOSICIELA” (S-21)

Ale ni cholerki nie ma odsyłaczy w skorowidzach do wzorców, szablonów. :(


Ha! Ale mnie na wspominki wzięło ;)
Jak byłam mała, to tata dawał mi taką wieeeelką pieczątkę z wzorem tego sprawozdania, gąbeczkę z tuszem i robiłam co rok karty dla wszystkich w zborze. To były czasy! Byłam przeszczęśliwa, że mogę to robić :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 19:41
Czyli wtedy nie było gotowców z centrali ani krajowej ani USA. :-\
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 25 Czerwiec, 2016, 19:51
Wtedy pewnie działały jeszcze piekarnie, jak nazywano miejsca w których potajemnie drukowano literaturę.
To dlatego Lila machała pieczątką.
Jakby wujki z ameryki dowiedzieli się, że w Polszy jest taka wyspecjalizowana pieczątkistka ;), to mogliby ją zaprosić do Centrali.
Wtedy już chyba trwał czas opieczętowywania ludzi do przeżycia ;D
Lila mogłabyś tam machać po czołach pieczątką od rana do wieczora. :P
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 20:11
Ha! Ale mnie na wspominki wzięło ;)
Jak byłam mała, to tata dawał mi taką wieeeelką pieczątkę z wzorem tego sprawozdania, gąbeczkę z tuszem i robiłam co rok karty dla wszystkich w zborze. To były czasy! Byłam przeszczęśliwa, że mogę to robić :)
Ale powiedz jakie tam słowa były o pieniądzach:
Owoc
Wolne Datki
Dobrowolne Datki
już nie Dobre nadzieje, jak pisał Gedeon

Które to lata były, gdy jeszcze te pieniądze tam były umieszczane.
Nie możemy dojść dokładnie do tego. ;)
Bobo by się przydał. ;D
Dziwne, a ja chciałem to umieścić w Nowych Światłach pod jakimś konkretnym rokiem, bo musiał być jakiś prikaz, że to likwidujemy, od tego a tego roku.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Vanad w 25 Czerwiec, 2016, 20:23
Do któregoś momentu w latach 90-tych także pionierzy stali otrzymywali niewielkie wsparcie finansowe z pieniędzy zborowych - takie "kieszonkowe".
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Czerwiec, 2016, 20:25
Nie wydaje mnie sie..
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 20:26
Do któregoś momentu w latach 90-tych także pionierzy stali otrzymywali niewielkie wsparcie finansowe z pieniędzy zborowych - takie "kieszonkowe".

Jak to z pieniędzy zborowych? Taka zrzutka braci na pioniera?
To chyba więcej chętnych musiało być do pionierowania niż obecnie!  ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 20:27
Do któregoś momentu w latach 90-tych także pionierzy stali otrzymywali niewielkie wsparcie finansowe z pieniędzy zborowych - takie "kieszonkowe".
A mi się zdawało, że już w połowie lat 80. XX w. mój znajomy ŚJ chwalił mi się, że u nich nie wymienia się w sprawozdaniu pieniędzy, choć wcześniej tak było.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Vanad w 25 Czerwiec, 2016, 20:28
Nie wiem, czy to była oficjalna praktyka, czy lokalny "folklor" - w pewnym momencie się to ucięło, ale wcześniej przy finansowym sprawozdaniu miesięcznym zboru podawano z podium kwotę "na wsparcie pionierów stałych".
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Czerwiec, 2016, 20:29
stali zawsze na siebie robili.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 20:33
A tu ciekawostka:

*** dx86-14 Zbiórki pieniędzy ***
ZBIÓRKI PIENIĘDZY
nie przeprowadza się na zebraniach Świadków: om 121
Paweł organizuje dla chrześcijan w Jerozolimie i Judei:

Nie naśladują Pawła?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Vanad w 25 Czerwiec, 2016, 20:36
Wtedy roczne zobowiązanie pioniera wynosiło 1000 godzin (90 w miesiącu), a kwota o której piszę, to naprawdę było kieszonkowe - starczyło na to, żeby sobie coś w służbie kupić do picia, czy opłacić bilet na dojazd na jakiś dalszy teren - absolutnie nie była to kwota na całomiesięczne wyżywienie, czy opłacenie kwatery/mieszkania. Pionierzy jeśli wtedy pracowali, to na pół etatu.

Dodam jeszcze dla lepszego zrozumienia, że nie była to zbiórka wsród braci - gdyby przełożyć to na dzisiejsze praktyki, raczej drogą rezolucji postanawiano z pieniędzy otrzymywanych na potrzeby zboru co miesiąc wspierać każdego pioniera stałego pewną stałą i niewielką kwotą pieniędzy.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Czerwiec, 2016, 20:36
stali zawsze na siebie robili.

*** dx86-14 Pionierzy ***
wspieranie pionierów: w14 15.9 29-31; km 11/10 4; km 2/92 3
doświadczeni głosiciele: km 5/91 4
gdy osiągają za mało godzin: km 2/95 3; km 3/95 3; km 3/93 5; km 12/86 6-7
pokrywanie kosztów przejazdów: km 11/10 4; km 10/90 6

*** km 10/90 s. 6 ak. 7 Doceniajmy naszych pionierów ***
Jak jeszcze można zachęcać pionierów? Oprócz pochwał możesz w namacalny sposób wyrażać docenianie dla ich wysiłków, na przykład przez zaproszenie ich na posiłek, przez ochotne pokrycie kosztów przejazdu albo jeszcze w inny dostępny ci sposób (por. 1 Tes. 5:12, 13).

*** km 11/10 s. 4 Skrzynka pytań ***
Podczas wspólnego głoszenia proponujmy przejazdy swoim samochodem, a nie samochodem pioniera. A jeśli jedziemy jego samochodem, dołóżmy się do pokrycia kosztów przejazdu (1 Kor. 13:5; Filip. 2:4). Nasza miłość będzie się również wyrażała gościnnością i zapraszaniem pionierów od czasu do czasu do siebie na posiłki (1 Piotra 4:8, 9).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 25 Czerwiec, 2016, 20:41
 to prawda,że wpisywało się kwotę tzw.owoc.Pamiętam,jak jeszcze komuna nie upadła(bardzo blisko) i podjeto decyzję o budowie sali.Oczywiście dla urzędu to był jakiś budynek gospodarczy,który został troszeczkę zmodernizowany po rejestracji związku wyznaniowego.
 Wracając do tematu.Datków nie było sporo,a potrzeby finansowe na salę były ogromne.Część nadgorliwego grona starszych postanowiło zrobić coś, co do tej pory nie miało miejsca.Każdy wiedział,że kwota wpisana jako ''owoc'' jest poufna.Jednakże Ci bracia chcąc zachęcić innych do składania większych datków,odczytywali wysokość datków(tych większych)oraz kto je uiścił.Wywołało to burzę w zborze.Posypały się głowy starszych.Zastąpili ich nowi.Zbór był we Wrocławiu na Krzykach.Sala przy ul.Ołtaszyńskiej.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: anonymous w 25 Czerwiec, 2016, 20:55
Do któregoś momentu w latach 90-tych także pionierzy stali otrzymywali niewielkie wsparcie finansowe z pieniędzy zborowych - takie "kieszonkowe".

Pomiedzy 93/97 wraz z zona otrzymalismy 0.00zl. ;)
Dla samotnych stalych pionierow niewielkie wsparcie wygaslo najpradopobnie 90/91.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 25 Czerwiec, 2016, 21:30
Ale powiedz jakie tam słowa były o pieniądzach:
Owoc
Wolne Datki
Dobrowolne Datki
już nie Dobre nadzieje, jak pisał Gedeon

Które to lata były, gdy jeszcze te pieniądze tam były umieszczane.
Nie możemy dojść dokładnie do tego. ;)
Bobo by się przydał. ;D
Dziwne, a ja chciałem to umieścić w Nowych Światłach pod jakimś konkretnym rokiem, bo musiał być jakiś prikaz, że to likwidujemy, od tego a tego roku.
Wtedy pewnie działały jeszcze piekarnie, jak nazywano miejsca w których potajemnie drukowano literaturę.
To dlatego Lila machała pieczątką.
Jakby wujki z ameryki dowiedzieli się, że w Polszy jest taka wyspecjalizowana pieczątkistka ;) , to mogliby ją zaprosić do Centrali.
Wtedy już chyba trwał czas opieczętowywania ludzi do przeżycia ;D
Lila mogłabyś tam machać po czołach pieczątką od rana do wieczora. :P


Wbrew pozorom nie jestem aż taka stara, żebym pamiętała chrzest Polski  :D
Pieczątki tego typu funkcjonowały w latach 70/80 i początek 90-tych. Przy czym, jak wspomniałam wcześniej, datki wpisywało się gdy nie było sal królestwa.
Nie bardzo mam jak to teraz sprawdzić, ale albo tata dostawał pieczątkę, albo wzór i szedł ją gdzieś zrobić. Format miała całkiem spory, myślę, że gdzieś A6 to mogło być.
W kolumnach podane wcześniej składowe owocu, w wierszach 12 miesięcy.
W moim zborze mówiło się "wolne datki" lub "dobrowolne datki" i pewnie któreś z tych określeń widniało na pieczątce.


Szkoda, że dyskusja nie zaistniała wcześniej, bo niedawno wywaliłam wszystkie historyczne pozostałości po mojej bytności w wts, wśród nich stare karty głosiciela.
Jak będę w domu, to rzucę okiem, może gdzieś jeszcze coś się znajdzie, bo po zakończonym roku taka karta wracała do głosiciela, żeby miał do wglądu, jak performował :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 25 Czerwiec, 2016, 22:41
Lila przypomniała mi nazwę "dobrowolne datki", u nas tak było nazywane.
Karteczki sama w własnym zakresie wycinałam z kartki z zeszytu i pisałam "owoc", a na końcu po godzinach, czasopismach itd. był wpis na "dobrowolne datki".
Nie pamiętam tych pieczątek, czy u nas były też.
 
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 25 Czerwiec, 2016, 22:56
To ja się na pisanie kwot na sprawozdaniu nie załapałam, ale przypomniałam sobie inną akcję sprzed kilku lat.
Otóż rok w rok w naszym zborze podawano informację, że nasza Sala Królestwa została wybudowana z pożyczonych od Towarzystwa pieniędzy i że ten dług wypadałoby oddać. Miało to być spłacone w 10 lat, ale się nie udało, bo dług dalej był dość spory. Wtedy więc poproszono każdego głosiciela żeby wpisał na kartce kwotę, którą będzie w stanie wrzucać do skrzynki miesiąc w miesiąc, właśnie na spłatę Sali. Dzięki tej deklaracji starsi mogli przekazać informację do centrali ile uciułają kasy na ten cel w ciągu roku.
Te kartki z deklaracjami finansowymi wypełnialiśmy chyba ze dwa razy, w odstępie 2-3 lat. Nie pamiętam tylko jednego - czy to było imienne czy anonimowe?!
Ale chyba anonimowe...

Problem spłaty rozwiązał się niedawno, gdy się okazało, że już nie trzeba spłacać sali, bo nie jest nasza. :) Przy czym nigdy dokładnie nie omawiano tego zagadnienia w żadnych przemówieniach, więc myślę, że nawet połowa braci dalej może nie wiedzieć, że pozbyli się sali. I pewnie nadal się cieszą, że dług zniknął w tajemniczy sposób :)

Widać więc, że rządzącym w WTS zawsze zależało na tym, aby ustalić ile stałej gotówki będzie do nich dopływać. I to raczej się nie zmieniło :)

Gdybym miała budować firmę, to posłużyłabym się wzorem zborów, bo jest to firma doskonała. Pracownicy - wolontariusze - nie dość, że dostarczają swoje usługi (budowy sal, dbanie o obiekty, udział w remontach itd.), to jeszcze sami wszystko finansują. CK ma tylko za zadanie cały czas motywować do wytężonej pracy tę darmową siłę roboczą. Genialne!
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Czerwiec, 2016, 23:02
*** dx86-14 Pionierzy ***
wspieranie pionierów: w14 15.9 29-31; km 11/10 4; km 2/92 3
doświadczeni głosiciele: km 5/91 4
gdy osiągają za mało godzin: km 2/95 3; km 3/95 3; km 3/93 5; km 12/86 6-7
pokrywanie kosztów przejazdów: km 11/10 4; km 10/90 6

*** km 10/90 s. 6 ak. 7 Doceniajmy naszych pionierów ***
Jak jeszcze można zachęcać pionierów? Oprócz pochwał możesz w namacalny sposób wyrażać docenianie dla ich wysiłków, na przykład przez zaproszenie ich na posiłek, przez ochotne pokrycie kosztów przejazdu albo jeszcze w inny dostępny ci sposób (por. 1 Tes. 5:12, 13).

*** km 11/10 s. 4 Skrzynka pytań ***
Podczas wspólnego głoszenia proponujmy przejazdy swoim samochodem, a nie samochodem pioniera. A jeśli jedziemy jego samochodem, dołóżmy się do pokrycia kosztów przejazdu (1 Kor. 13:5; Filip. 2:4). Nasza miłość będzie się również wyrażała gościnnością i zapraszaniem pionierów od czasu do czasu do siebie na posiłki (1 Piotra 4:8, 9).

To w niczym nie zmienia tego co napisałem. Pionierzy maja na siebie zarobić i tyle. A dołożyć się do paliwa może każdy, i niektórzy to robia, proponują nawet mi, choc mi starcza na życie ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 25 Czerwiec, 2016, 23:12
To ja się na pisanie kwot na sprawozdaniu nie załapałam, ale przypomniałam sobie inną akcję sprzed kilku lat.
Otóż rok w rok w naszym zborze podawano informację, że nasza Sala Królestwa została wybudowana z pożyczonych od Towarzystwa pieniędzy i że ten dług wypadałoby oddać. Miało to być spłacone w 10 lat, ale się nie udało, bo dług dalej był dość spory. Wtedy więc poproszono każdego głosiciela żeby wpisał na kartce kwotę, którą będzie w stanie wrzucać do skrzynki miesiąc w miesiąc, właśnie na spłatę Sali. Dzięki tej deklaracji starsi mogli przekazać informację do centrali ile uciułają kasy na ten cel w ciągu roku.
Te kartki z deklaracjami finansowymi wypełnialiśmy chyba ze dwa razy, w odstępie 2-3 lat. Nie pamiętam tylko jednego - czy to było imienne czy anonimowe?!
Ale chyba anonimowe...

Problem spłaty rozwiązał się niedawno, gdy się okazało, że już nie trzeba spłacać sali, bo nie jest nasza. :) Przy czym nigdy dokładnie nie omawiano tego zagadnienia w żadnych przemówieniach, więc myślę, że nawet połowa braci dalej może nie wiedzieć, że pozbyli się sali. I pewnie nadal się cieszą, że dług zniknął w tajemniczy sposób :)

Widać więc, że rządzącym w WTS zawsze zależało na tym, aby ustalić ile stałej gotówki będzie do nich dopływać. I to raczej się nie zmieniło :)

Gdybym miała budować firmę, to posłużyłabym się wzorem zborów, bo jest to firma doskonała. Pracownicy - wolontariusze - nie dość, że dostarczają swoje usługi (budowy sal, dbanie o obiekty, udział w remontach itd.), to jeszcze sami wszystko finansują. CK ma tylko za zadanie cały czas motywować do wytężonej pracy tę darmową siłę roboczą. Genialne!


Metoda na karteczkę jest popularna.
Wywołuje poczucie odpowiedzialności za wpisaną kwotę, fakt wypisania karteczki zapada w pamięci i głosiciel czuje się zobowiązany dać to, co zadeklarował.


Kilka razy słyszałam o takim zbieraniu karteczek. I były to karteczki imienne.
W zborze rodziców powstała koncepcja budowy nowej sali. Stara sala okazała się niefajna i należało się jej pozbyć, a braci wysłać na zebranka do sąsiedniego miasta. Niby nie jest to bardzo daleko, ze 2-3 km dalej, ale jednak inna strefa bilketowa i z buta dojść się raczej nie da, bo wieczorem strach.
No i zbierali te deklaracje. Zaczęli również zbierać kaskę.
No i?
No i okazało się, że jednak nie będzie raczej nowej sali, tylko zostaną na starej.
Ktoś się rozliczył z zebranej kasy?
Oczywiście
że nie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 25 Czerwiec, 2016, 23:15
To było też na Śląsku?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 25 Czerwiec, 2016, 23:36
To było też na Śląsku?

Si
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 26 Czerwiec, 2016, 06:42
U nas też notorycznie nie spłacaliśmy pożyczki w zadeklarowanym czasie i też były akcje z wpisywaniem kwot na kartkach, ale to była anonimowa ankieta - wpisywało sie tylko kwotę na kartce i wrzucało do skrzynki na datki.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 26 Czerwiec, 2016, 08:42
U nas było podobnie.
Po wybudowaniu sali też mieliśmy dług w Nadarzynie.
Też była zrobiona akcja z karteczkami gdzie każdy anonimowo deklarował się jaką kwotę będzie mógł wrzucić do skrzynki.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 26 Czerwiec, 2016, 13:30
to prawda,że wpisywało się kwotę tzw.owoc.Pamiętam,jak jeszcze komuna nie upadła(bardzo blisko) i podjeto decyzję o budowie sali.Oczywiście dla urzędu to był jakiś budynek gospodarczy,który został troszeczkę zmodernizowany po rejestracji związku wyznaniowego.
 Wracając do tematu.Datków nie było sporo,a potrzeby finansowe na salę były ogromne.Część nadgorliwego grona starszych postanowiło zrobić coś, co do tej pory nie miało miejsca.Każdy wiedział,że kwota wpisana jako ''owoc'' jest poufna.Jednakże Ci bracia chcąc zachęcić innych do składania większych datków,odczytywali wysokość datków(tych większych)oraz kto je uiścił.Wywołało to burzę w zborze.Posypały się głowy starszych.Zastąpili ich nowi.Zbór był we Wrocławiu na Krzykach.Sala przy ul.Ołtaszyńskiej.

Czyżby była to Sala na działce naszej siostry?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 26 Czerwiec, 2016, 15:06
Pionierzy otrzymywali zwrot kosztów przejazdów było tego aż 90 złotych.Warto pamiętać ,że wtedy obowiązywał inny limit ,oraz inaczej liczono godziny.Jeżeli była dłuższa przerwa między drzwiami odliczano ją .Liczenie czasu rozpoczynano od pierwszych otwartych drzwi a kończono na ostatnich .Bardzo często było tak by wypracować trzy godzinny limit dzienny poświęcało się nawet do pięciu godzin.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 26 Czerwiec, 2016, 15:19
   Już byłam jedną nogą poza..... w czasie jakiegoś większego wykładu przyjezdny ważniak( był kilka dni) bardzo ładnie , kwieciście chwalił innych za to że potrafią się zorganizować żeby pomóc w budowie sali dla innych. Tu padały przykłady...bracia ze zboru na Pomorzu, bracia z Dolnego Śląska, bracia z Paragwaju......itp to się wykazali. Niestety wasz zbór drodzy bracia.......będę tu jeszcze kilka dni, czekam na was....

Oczywiście on nic nie sugeruje, ale każdy da to co może ile może... ble ble i wersecik.
Na następne zebranie pod salę zajechały samochody z materiałami budowlanymi, jakieś akcesoria hydrauliczne...co kto miał, co mu zbywało.

Ja tego nie widziałam, ale inni mówili,na ten widok gość wszedł na mównicę, zmuszając się do uśmiechu cedził przez zęby że chodziło mu o coś bardziej wartościowego ( czytaj pieniądze, biżuteria, papiery wartościowe)... a nie o kupę gruzu i złomu. A gula to mu tak ponoć chodziła, że mało nie eksplodował.

Po tej historii wiara niejednego świadka została mocno nadszarpnięta. Czemu wcale się nie dziwię.

Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 26 Czerwiec, 2016, 15:24
Tazła, Twoje opowieści są krótkie, pointy proste; słowem - genialne.  ;D
Już chyba wcześniej Matus prosił: zbieraj te historie. Warto by mieć je w jednym miejscu. Inaczej się poukrywają z czasem w różnych watkach.

Dzięki, tylko ja za Chiny L...nie wiem jak się za to zabrać. Może pt...Z  życia wzięte szczerze i bez cenzury ? :D :D

Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 26 Czerwiec, 2016, 23:57
U nas było podobnie.
Po wybudowaniu sali też mieliśmy dług w Nadarzynie.
Też była zrobiona akcja z karteczkami gdzie każdy anonimowo deklarował się jaką kwotę będzie mógł wrzucić do skrzynki.

A to był w Polsce jakiś zbór, któremu udało się ten dług spłacić?
Bo widzę, że nie tylko w moim był z tym problem...  :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Czerwiec, 2016, 00:01
U nas też był dług, pamiętam :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 27 Czerwiec, 2016, 09:49
A to był w Polsce jakiś zbór, któremu udało się ten dług spłacić?
Bo widzę, że nie tylko w moim był z tym problem...  :)

Były nawet zbory, które nie miały pożyczki! Tak pohandlowały działkami, że została im jedna i kasa na salę! :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Czerwiec, 2016, 22:29
Ten kawał też słyszałam kiedyś od jednej "siostry". Niesmaczny choć może dowcipny.
Pewnie że niesmaczny.
Ale to jest taki mały wyraz tego, jaka to interesowna grupa w dużej mierze.
I jacy są śJ w praktyce, nie w teorii.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 28 Czerwiec, 2016, 08:04
Pewnie że niesmaczny.
Ale to jest taki mały wyraz tego, jaka to interesowna grupa w dużej mierze.
I jacy są śJ w praktyce, nie w teorii.

  Samo życie, nijak nie da się pominąć faktu, że pieniądz rządzi światem i tym i tamtym.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: matus w 28 Czerwiec, 2016, 08:40
Nawet Charonowi trzeba zapłacić...
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 28 Czerwiec, 2016, 09:44
Nawet Charonowi trzeba zapłacić...

On przynajmniej pobiera opłatę jednorazowo, a nie w abonamencie ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 28 Czerwiec, 2016, 09:46
On przynajmniej pobiera opłatę jednorazowo, a nie w abonamencie ;D

Ale mógłby choć na raty rozkładać. Ty wiesz ile trzeba się narobić by obola odłożyć na minimalnej krajowej?!
Albo żeby można było kartą, jak na zgromadzeniu.... Rozmarzyłem się...


Słuchajcie, mam 666 polubień. Nie dawajcie więcej. Ta liczba mi odpowiada :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Czuwający w 28 Czerwiec, 2016, 09:54
ale kusisz  ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2016, 10:19
Ja tam na miejscu CK to bym 'przejściowo' wprowadził dziesięcinę (aż kryzys przejdzie ;)).
Wszyscy by pouciekali pewnie. ;D

Niby piszą, że płacą "duchową"czy "symboliczną", więc można i rzeczywistą:

*** w07 15.12 s. 28 ***
Słowo „dziesięciny” ma w tym wypadku charakter symboliczny. Nie oznacza oddania wszystkiego, co posiadamy. W przeszłości dziesięciny przynoszono rokrocznie, natomiast my ofiarowujemy wszystko Jehowie tylko raz — gdy Mu się oddajemy i symbolizujemy to chrztem w wodzie. Odtąd to, czym dysponujemy, należy do Jehowy. Jednak pozwala On nam decydować, jaką część naszych zasobów — symboliczną dziesięcinę — wykorzystamy w służbie dla Niego.

Nam pozwala decydować?
Czy CK? ;)

Fajna taka jednorazowa dziesięcina, ale czemu ciągnie się całe życie? ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2016, 10:22
A to jest pouczające:

*** w09 1.8 s. 30 Jak wysokie datki powinienem składać na cele religijne? ***
Czy od chrześcijan wymaga się składania określonych sum?
Chrześcijanie nie podlegają przymierzu, na mocy którego Izraelitom nadano Prawo. Nie są więc zobowiązani do składania ustalonych kwot na cele związane z wielbieniem Boga. Jednakże w prawdziwym zborze chrześcijańskim dawanie przysparza mnóstwa radości. Sam Jezus oznajmił: „Więcej szczęścia wynika z dawania niż z otrzymywania” (Dzieje 20:35).

Już widzę tą radość z opróżniania kieszeni, obojętnie w jakim wyznaniu. ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Woland w 28 Czerwiec, 2016, 10:54
Wtedy roczne zobowiązanie pioniera wynosiło 1000 godzin (90 w miesiącu), a kwota o której piszę, to naprawdę było kieszonkowe - starczyło na to, żeby sobie coś w służbie kupić do picia, czy opłacić bilet na dojazd na jakiś dalszy teren - absolutnie nie była to kwota na całomiesięczne wyżywienie, czy opłacenie kwatery/mieszkania. Pionierzy jeśli wtedy pracowali, to na pół etatu.

Dodam jeszcze dla lepszego zrozumienia, że nie była to zbiórka wsród braci - gdyby przełożyć to na dzisiejsze praktyki, raczej drogą rezolucji postanawiano z pieniędzy otrzymywanych na potrzeby zboru co miesiąc wspierać każdego pioniera stałego pewną stałą i niewielką kwotą pieniędzy.
Dementuję , wonczas byłem pionierem , nic takiego nie miało miejsca. Trzeba było normalnie pracować na siebie
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: bene w 28 Czerwiec, 2016, 11:51
Kto był na kongresach ten wie, że zawsze w punkcie "Ogłoszenia" jest wspomniane o "dobrowolnych datkach", tak dla przypomnienia dla tych, co jeszcze nic do skrzynki nie wrzucili podczas kongresu :). Brzmiało ono kiedyś tak:

Parę lat temu na obiektach pojawiły się terminale do kart płatniczych, i wtedy ogłoszenie się wydłużyło:

Na tegorocznych zgromadzeniach zadecydowano, że ogłoszenie to wydłuży się jeszcze bardziej i obecnie brzmi ono następująco:

To ostatnie zdanie powtórzono dwa razy :).
Mam pytanie czy ktoś dysponuje jakąś aktualną fotką takowej skrzynki lub terminala z tegorocznych kongresów. Warto by było ją zestawić z zapewnieniem na zaproszeniu, że nie ma zbiórek pieniędzy.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2016, 11:55
Mam pytanie czy ktoś dysponuje jakąś aktualną fotka takowej skrzynki lub terminala z tegorocznych kongresów
One przyleciały z nieba i odleciały. :)
Na nich był napis:
Zakaz fotografowania pod sankcją wykluczenia bądź unicestwienia podczas Armagedonu (gdy potajemnie sfotografujemy). ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 28 Czerwiec, 2016, 13:34
Ale mógłby choć na raty rozkładać. Ty wiesz ile trzeba się narobić by obola odłożyć na minimalnej krajowej?!
Albo żeby można było kartą, jak na zgromadzeniu.... Rozmarzyłem się...


Słuchajcie, mam 666 polubień. Nie dawajcie więcej. Ta liczba mi odpowiada :)

W "Zmiennikach" jeden facet na lotnisku mówił celnikowi, że fałszywe dolary potrzebne są "rodzina jeden Malaj, który umarł tutaj w Polsce.
Krewni martwią się, czy za zloty nieboszczyk potrafi przeżyć na tamtym świecie".
"A widzi Pan, Polak potrafi".
czyli znaczy, można własną walutą.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: nokturn w 28 Czerwiec, 2016, 18:31
Wtedy roczne zobowiązanie pioniera wynosiło 1000 godzin (90 w miesiącu), a kwota o której piszę, to naprawdę było kieszonkowe - starczyło na to, żeby sobie coś w służbie kupić do picia, czy opłacić bilet na dojazd na jakiś dalszy teren - absolutnie nie była to kwota na całomiesięczne wyżywienie, czy opłacenie kwatery/mieszkania. Pionierzy jeśli wtedy pracowali, to na pół etatu.

Dodam jeszcze dla lepszego zrozumienia, że nie była to zbiórka wsród braci - gdyby przełożyć to na dzisiejsze praktyki, raczej drogą rezolucji postanawiano z pieniędzy otrzymywanych na potrzeby zboru co miesiąc wspierać każdego pioniera stałego pewną stałą i niewielką kwotą pieniędzy.
Potwierdzam!!! U mnie w zborze przez jakiś czas to działało i rzeczywiście, kieszonkowe wypłacano pionierom z kasy na potrzeby zboru (rezolucja).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 28 Czerwiec, 2016, 19:22
Potwierdzam!!! U mnie w zborze przez jakiś czas to działało i rzeczywiście, kieszonkowe wypłacano pionierom z kasy na potrzeby zboru (rezolucja).
Dementuję , wonczas byłem pionierem , nic takiego nie miało miejsca. Trzeba było normalnie pracować na siebie

Zdania są podzielone ;D. A prawda jest zapewne taka, że były to inicjatywy oddolne, które jednak z czasem góra ucięła.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: nokturn w 28 Czerwiec, 2016, 19:55
Zdania są podzielone ;D. A prawda jest zapewne taka, że były to inicjatywy oddolne, które jednak z czasem góra ucięła.
Nie, to nie była inicjatywa oddolna. Lokalne zbory nigdy by się nie odważyły, by pójść w tym kierunku. Niestety działo się już dość dawno, i nie pamiętam czyja to była "dyrektywa" [jak wysoko sięgała].
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2016, 19:55
Zdania są podzielone ;D. A prawda jest zapewne taka, że były to inicjatywy oddolne, które jednak z czasem góra ucięła.
U nas to się nazywa tak:

"proboszcz na parafii - papież na parafii".

Czyli co sobie wprowadzi, to ma, póki go biskup nie obtańcuje. :)

Coś podobnego też jest w pewnym stopniu w zborach ŚJ.
Jakieś próby samowolki. ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 28 Czerwiec, 2016, 19:57
Nie, to nie była inicjatywa oddolna. Lokalne zbory nigdy by się nie odważyły, by pójść w tym kierunku. Niestety działo się już dość dawno, i nie pamiętam czyja to była "dyrektywa" [jak wysoko sięgała].

Oddolna to również w tym wypadku nadzorca obwodu. W tamtych czasach NO mieli większą autonomię i być może, że znaleźli się tacy którzy coś takiego starszym zasugerowali.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: nokturn w 28 Czerwiec, 2016, 20:12
Oddolna to również w tym wypadku nadzorca obwodu. W tamtych czasach NO mieli większą autonomię i być może, że znaleźli się tacy którzy coś takiego starszym zasugerowali.
To jest prawdopodobne, i mogło tak się wydarzyć; jak próbuję sobie przypomnieć, zielone światło mogło paść np w trakcie tzw. podwójnej "obsługi": obwodowego i okręgowego.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Czerwiec, 2016, 20:27
W tamtych czasach NO mieli większą autonomię i być może, że znaleźli się tacy którzy coś takiego starszym zasugerowali.
A co dopiero przed 1989. ;)
Ameryka była daleko, maile i smsy nie istniały. :-\
Przyjazd urzędasów z USA raz na kilka lat.
List z USA szedł nawet miesiąc.

NO to był szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. ;D

Tak historycznie, to w Polsce się dowiedzieli, że Russell zmarł w 1916 pono dopiero jak się wojna skończyła w 1918. :-\
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 28 Czerwiec, 2016, 20:38
Przełom 80na 90 były rezolucje żeby finansowo wspierać pionierów miało to związek z opracowaniem terenów oddalonych jestem z takiego wschodniego terenu,i naprawde inaczej się nie dawało żeby odfajkować te tereny około 93 zanikło, nastąpił wzrost i u nas potrzeba ustała teraz znowu coś podobnego ale bez pieniędzy wraca pionier mieszka u zamożnej rodziny dach nad głową i wyżywienie dają a dojazdy inni zapewniają i wszyscy zadowoleni nikt nikogo nie ciśnie na głoszenie pioniera utrzymują,dlatego nie wszędzie to kieszonkowe występowało bo było to związane z potrzebami opracowania terenu
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 28 Czerwiec, 2016, 20:55
W moim zborze wspierano pionierów w latach 80/90. Szczegółów nie pamiętam, może przy okazji podpytam ojca, kto o tym decydował. Na pewno to nie były wielkie pieniądze, na obecne czasy to byłoby pewno z 50-80zł. To było duże miasto, teren do opracowania raczej na nogach, mieszkał każdy u siebie, sporadycznie jakaś pionierka mieszkała u którejś starszej cioci, ale dorabiała sprzątając.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: nokturn w 29 Czerwiec, 2016, 12:27
W moim zborze wspierano pionierów w latach 80/90. Szczegółów nie pamiętam, może przy okazji podpytam ojca, kto o tym decydował. Na pewno to nie były wielkie pieniądze, na obecne czasy to byłoby pewno z 50-80zł. To było duże miasto, teren do opracowania raczej na nogach, mieszkał każdy u siebie, sporadycznie jakaś pionierka mieszkała u którejś starszej cioci, ale dorabiała sprzątając.
U nas to było 100 zł na pioniera stałego (pełnoczasowego)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Czuwający w 29 Czerwiec, 2016, 14:36
pamiętam ze kiedyś lata 80 było coś takiego ze podobno pionierzy dostawiali kieszonkowe od centrali ale tylko tak słyszałem, mogło równie dobrze chodzić o podróżujących
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 29 Czerwiec, 2016, 14:44
Były to czasy gdzie żadnej rezolucji nie potrzebowano natomiast w sprawozdaniu grupy podawano kwotę wydaną na pionierów .Pamiętam taką sytuację gdy powiedziałem ,że mnie i żonę stać na to by ze swoich środków korzystać .Odpowiedź była taka:weź a potem przekaż na datki.Czy była to oddolna inicjatywa wątpię  ,były to czasy gdy pionierzy byli na utrzymaniu zborów.Dopiero w połowie lat 90 nastąpiła radykalna zmiana.W latach 80 i na początku lat 90 wielu pionierów wyjeżdżało na tereny z potrzebami na prośbę miejscowych zborów ,również za wiedzą BO.Z własnych obserwacji wiem ,że ci pionierzy właściwie byli ulubieńcami starszych cioć ,dzięki temu mogli pracować w terenie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 29 Czerwiec, 2016, 17:45
Ok 1991/92 przestano pionierom wypłacać wsparcie. To było naprawdę mało ,tak na 10 biletów starczało.Przyjąć trzeba było,bo brat miałby problem i prosił,że samemu do skrzynki trzeba wrzucić, bo on musi buchalterię prowadzić i suma musi się zgadzać. Pamiętam,że czułam się z tym źle. Jakby ktoś mi za głoszenie płacił. Potem był jakiś list,że tylko specjalni będą dostawać.
Pracowałam na cały etet i pionierowałam,bez wsparcia rodziny. Zbór o siebie nawzajem dbał i wtedy to była fajna,braterska atmosfera.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Czerwiec, 2016, 09:23
Mam pytanie czy ktoś dysponuje jakąś aktualną fotką takowej skrzynki lub terminala z tegorocznych kongresów. Warto by było ją zestawić z zapewnieniem na zaproszeniu, że nie ma zbiórek pieniędzy.

Fotografii niestety nie mam, ale jeżeli kongres jest poza salą kongresową (np. na obiekcie sportowym), to są to duże kartonowe pudła z otworem na kasę, prawie jak urny do głosowania (no może gabarytowo trochę mniejsze od urny). Każdy karton jest pilnowany przez siostrę lub brata, którzy mają "dyżur pilnowacza".

Oczywiście można też płacić kartą kredytową.
A kto wie... może otworzą też punkt z tabletami, jeśli ktoś chce zrobić przelew przez JW.ORG i jakimś cudem nie wziął swojego tabletu?! :)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 30 Czerwiec, 2016, 12:31
Mam pytanie czy ktoś dysponuje jakąś aktualną fotką takowej skrzynki lub terminala z tegorocznych kongresów. Warto by było ją zestawić z zapewnieniem na zaproszeniu, że nie ma zbiórek pieniędzy.

Taką znalazłem (w tym wypadku "pilnowaczem" była kobitka ;)):

(http://i.imgur.com/ug1KiLG.jpeg)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Czerwiec, 2016, 12:36
Taką znalazłem (w tym wypadku "pilnowaczem" była kobitka ;)):

(http://i.imgur.com/ug1KiLG.jpeg)

A nie mówiłam, że urna! Można nawet głosować!  ;D
 Albo wrzucić odstępczy traktacik zamiast mamony  ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Czerwiec, 2016, 12:38
braci brakuje do pilnowania??
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 30 Czerwiec, 2016, 12:45
braci brakuje do pilnowania??

Od jakichś 2-3 lat zaczęli angażować kobiety do różnych zadań nie związanych z nauczaniem. Pojawiły się np. za sceną jako "obsługa sceny" (np. przypinają siostrom mikrofony na klipsach do wywiadów) i właśnie jako "pilnowacze" skrzynek na datki ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Czerwiec, 2016, 12:47
I tak daleka droga przed nimi do zostania Deborą :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gangas w 30 Czerwiec, 2016, 12:49
 Przecież Jackson przed komisją królewską w Australii też obiecał większą rolę sióstr w zborach i tak powoli zaczynają. Czekamy na progres ;D ;D ;D.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gorolik w 30 Czerwiec, 2016, 12:50
Żebyś się nie zdziwił.
Jak zabraknie gorliwych mężczyzn to i kobiety zaczną powoływać.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 30 Czerwiec, 2016, 13:12
Od jakichś 2-3 lat zaczęli angażować kobiety do różnych zadań nie związanych z nauczaniem. Pojawiły się np. za sceną jako "obsługa sceny" (np. przypinają siostrom mikrofony na klipsach do wywiadów)

Może chodzi o to, żeby brat przypinając siostrze mikrofon czegoś tam sobie przy okazji nie pomacał?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Deborah w 30 Czerwiec, 2016, 13:20
Przecież Jackson przed komisją królewską w Australii też obiecał większą rolę sióstr w zborach i tak powoli zaczynają. Czekamy na progres ;D ;D ;D.
Wyjątkowo się motał przed udzieleniem jasnej odpowiedzi na to pytanie, udawał, że nie rozumie. Po kolejnym sprecyzowaniu pytania, czy kobiety mogłyby brać udział w procesie decyzyjnym, czy kogoś wykluczyć, czy nie, odpowiedział w swoim stylu, że "taka sytuacja byłaby godna rozważenia, dokładnego zbadania i sprawdzenia, co o tym mówi Biblia (...) istnieje możliwość, by rozważyć taką ewentualność" ::) Czyli po naszemu: "być może zastanowimy się, czy w ogóle przeanalizować ten temat".
To odpowiedź na odczepnego, która nic nie znaczy, jak dobrze wiemy. Chyba, że zrewidowany po raz kolejny PNŚ będzie coś mówił o poziomie testosteronu we krwi, jako jednego z elementów kwalifikowania kogoś do funkcji starszego bez względu na płeć. ;)
O innych zadaniach typu "wynieś, przynieś, pozamiataj" Jackson się nie wypowiadał, więc z pewnością ta ścieżka "kariery" w WTS-ie dla sióstr jest nadal otwarta i będzie poszerzana o nowe przywileje. ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Czerwiec, 2016, 14:54
O innych zadaniach typu "wynieś, przynieś, pozamiataj" Jackson się nie wypowiadał, więc z pewnością ta ścieżka "kariery" w WTS-ie dla sióstr jest nadal otwarta i będzie poszerzana o nowe przywileje. ;)

Na przykład kolejny przywilej dla kobiet, to może być siostra-pucybut, która pucuje buty i poprawia krawaty mówcom kongresowym!  ;D

Perspektywy na zrobienie kariery przez kobiety w organizacji są szerokie!  ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gangas w 04 Lipiec, 2016, 00:11
Wyjątkowo się motał przed udzieleniem jasnej odpowiedzi na to pytanie, udawał, że nie rozumie. Po kolejnym sprecyzowaniu pytania, czy kobiety mogłyby brać udział w procesie decyzyjnym, czy kogoś wykluczyć, czy nie, odpowiedział w swoim stylu, że "taka sytuacja byłaby godna rozważenia, dokładnego zbadania i sprawdzenia, co o tym mówi Biblia (...) istnieje możliwość, by rozważyć taką ewentualność" ::) Czyli po naszemu: "być może zastanowimy się, czy w ogóle przeanalizować ten temat".
To odpowiedź na odczepnego, która nic nie znaczy, jak dobrze wiemy. Chyba, że zrewidowany po raz kolejny PNŚ będzie coś mówił o poziomie testosteronu we krwi, jako jednego z elementów kwalifikowania kogoś do funkcji starszego bez względu na płeć. ;)
O innych zadaniach typu "wynieś, przynieś, pozamiataj" Jackson się nie wypowiadał, więc z pewnością ta ścieżka "kariery" w WTS-ie dla sióstr jest nadal otwarta i będzie poszerzana o nowe przywileje. ;)


 Tak co racja to racja. Ściemniał jak mógł aby zrobić wrażenie, że coś drgnie w tej materii. Oczywiście napisałem troszkę ironicznie. Niemniej rola kobiety u śj jest zbliżona do muzułmańskiej. 
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Sylwek w 04 Lipiec, 2016, 12:05
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? Wyraz "nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy" oznacza że nie "zbiera" się pieniędzy poprzez np. chodzenie z tacką (to jest zbiórka np. w kościele - niestety) nikt też nie "karze za coś płacić" (to nie jest równoznaczne z proszeniem o "dobrowolne" wpłaty) itp. Natomiast tak jak się to odbywa np. na zgromadzeniach lub wszędzie tam gdzie są skrzynki (także w kościele) gdzie nikt nie "karze" nam wrzucać do skrzynek - nazywamy "dobrowolne składki". Taki mamy język Polski i trzeba to zrozumieć a nie przekręcać na swoje potrzeby, jak to większość w Polsce robi. Nawet wyraz "zbiórka" a "dobrowolne" to bardzo wielka różnica i nie należy ich łączyć bo nie mają nic wspólnego. Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła. Natomiast jak chcę aby ktoś wrzucał mi kwotę dobrowolnie, to np. puszka, tacka, słoik, kapelusz, skrzynka stoi obok mnie lub np. w sklepie, powieszona na ścianie itd. i każdy dobrowolnie wrzuca, czy chce czy nie chce.

Oczywiście wiem że ci co będą chcieli szukać "haków" na kogoś to choćbym tu przytoczył szereg dowodów to i tak nie przekonam takiego człowieka. Kiedyś pewna osoba powiedziała: nikt mi nie wmówi że "czarne jest czarne a białe to białe" I to jest prawda bo jak się uprzemy że patrzę na biały kolor to nikt mi nie wmówi że patrzę na inny. :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 04 Lipiec, 2016, 12:13
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? Wyraz "nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy" oznacza że nie "zbiera" się pieniędzy poprzez np. chodzenie z tacką (to jest zbiórka np. w kościele - niestety) nikt też nie "karze za coś płacić" (to nie jest równoznaczne z proszeniem o "dobrowolne" wpłaty) itp. Natomiast tak jak się to odbywa np. na zgromadzeniach lub wszędzie tam gdzie są skrzynki (także w kościele) gdzie nikt nie "karze" nam wrzucać do skrzynek - nazywamy "dobrowolne składki". Taki mamy język Polski i trzeba to zrozumieć a nie przekręcać na swoje potrzeby, jak to większość w Polsce robi. Nawet wyraz "zbiórka" a "dobrowolne" to bardzo wielka różnica i nie należy ich łączyć bo nie mają nic wspólnego. Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła. Natomiast jak chcę aby ktoś wrzucał mi kwotę dobrowolnie, to np. puszka, tacka, słoik, kapelusz, skrzynka stoi obok mnie lub np. w sklepie, powieszona na ścianie itd. i każdy dobrowolnie wrzuca, czy chce czy nie chce.

Oczywiście wiem że ci co będą chcieli szukać "haków" na kogoś to choćbym tu przytoczył szereg dowodów to i tak nie przekonam takiego człowieka. Kiedyś pewna osoba powiedziała: nikt mi nie wmówi że "czarne jest czarne a białe to białe" I to jest prawda bo jak się uprzemy że patrzę na biały kolor to nikt mi nie wmówi że patrzę na inny. :D

Ty tak serio?
Wg ciebie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie przeprowadza zbiórki pieniędzy bo nie chodzi z tacą, a każdy podchodzi dobrowolnie wrzucić pieniądze do puszki?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gangas w 04 Lipiec, 2016, 12:17
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? Wyraz "nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy" oznacza że nie "zbiera" się pieniędzy poprzez np. chodzenie z tacką (to jest zbiórka np. w kościele - niestety) nikt też nie "karze za coś płacić" (to nie jest równoznaczne z proszeniem o "dobrowolne" wpłaty) itp. Natomiast tak jak się to odbywa np. na zgromadzeniach lub wszędzie tam gdzie są skrzynki (także w kościele) gdzie nikt nie "karze" nam wrzucać do skrzynek - nazywamy "dobrowolne składki". Taki mamy język Polski i trzeba to zrozumieć a nie przekręcać na swoje potrzeby, jak to większość w Polsce robi. Nawet wyraz "zbiórka" a "dobrowolne" to bardzo wielka różnica i nie należy ich łączyć bo nie mają nic wspólnego. Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła. Natomiast jak chcę aby ktoś wrzucał mi kwotę dobrowolnie, to np. puszka, tacka, słoik, kapelusz, skrzynka stoi obok mnie lub np. w sklepie, powieszona na ścianie itd. i każdy dobrowolnie wrzuca, czy chce czy nie chce.

Oczywiście wiem że ci co będą chcieli szukać "haków" na kogoś to choćbym tu przytoczył szereg dowodów to i tak nie przekonam takiego człowieka. Kiedyś pewna osoba powiedziała: nikt mi nie wmówi że "czarne jest czarne a białe to białe" I to jest prawda bo jak się uprzemy że patrzę na biały kolor to nikt mi nie wmówi że patrzę na inny. :D




Może jestem bezmyślnym jełopem a co za tym idzie Polakiem ale uważam, że dobrowolne datki, czy to zbierane na tacę, do skrzynki, czy kapelusza i obojętnie czy z nimi biegam tańczę, czy przybije je do ściany są zbiórką pieniędzy. Tak jak wośp, na małego Kamilka czy na browara. Jest to zbiórka od dobrowolnych dawców.
 Niedobrowolny datek to dla mnie ZUS, podatek,itp coś czego niestety nie unikniesz ;) ;)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Lipiec, 2016, 13:09
W większości Polskich miast funkcjonuje zbiórka odzieży używanej - poustawiane są kontenery, do których każdy dobrowolnie może podejść i wrzucić swoje stare ciuchy. Dobrowolne? Oczywiście. Zbiórka? Bez dwóch zdań.

zebrać — zbierać
1. «w jakimś miejscu zgromadzić jakieś rzeczy, przedmioty»

Co innego gdy było to na takiej zasadzie o jakiej mówił Russell - że ludzie sami, bez żadnych zachęt, nagabywań czy skrzynek wysyłali mu pieniądze. Tylko wtedy można powiedzieć o całkowicie dobrowolnych datkach i nie urządzaniu zbiórek pieniędzy.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: bene w 04 Lipiec, 2016, 16:56
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? (..........) Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła.
Ja jak zbieram na coś pieniądze to moje zaskórniaki wkładam do skarpetki i raczej z nią nie paraduje gdzie tylko mogę. Jest ona w jednym mi tylko znanym miejscu.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 04 Lipiec, 2016, 18:44
Fakt jest faktem, że na zebraniach czy zgromadzeniach  nikogo się nie zmusza do dawania datków, ale często się o nie nagabuje. Może nikt pod nos tacy nie wciska, ale zawsze jest ogłoszenie: "Bracia, to zgromadzenie kosztuje nas 15 tys. złotych dziennie... możecie zaznać radości z dawania... macie do wyboru skrzynki, karty kredytowe, stronę jw.org itd.".

Kiedyś komunikaty o datkach były bardziej subtelne, a dziś to już wyrafinowane nagabywanie. Jak ktoś nie chce dać, to mu się pokazuje filmik z Zosią, która nie kupi sobie loda, tylko wrzuca pieniążek do skrzynki. Jak nie dasz - to masz poczucie winy!
Że już nie wspomnę o członku CK (chyba to jest Lett), który całe przemówienie wygłosił na temat potrzeby dawania datków.

A! Bym zapomniała! Na zgromadzeniach są jeszcze scenki pokazywane. Ojciec rozmawia z synem, który chce nową komórkę. A ojciec na to: po co ci komórka! Lepiej te pieniądze dać na budowę nowej sali królestwa. To jest nagabywanie i koniec!
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 04 Lipiec, 2016, 19:23
W większości Polskich miast funkcjonuje zbiórka odzieży używanej - poustawiane są kontenery, do których każdy dobrowolnie może podejść i wrzucić swoje stare ciuchy. Dobrowolne? Oczywiście. Zbiórka? Bez dwóch zdań.

zebrać — zbierać
1. «w jakimś miejscu zgromadzić jakieś rzeczy, przedmioty»

Co innego gdy było to na takiej zasadzie o jakiej mówił Russell - że ludzie sami, bez żadnych zachęt, nagabywań czy skrzynek wysyłali mu pieniądze. Tylko wtedy można powiedzieć o całkowicie dobrowolnych datkach i nie urządzaniu zbiórek pieniędzy.

Wiadomo,że zbiórka zbiórce nie równa i że chodzi o coś takiego co jest praktykowane np. w KK, że podają tacę w zasięgu ręki i człowiek robi szybką kalkulację: nie wypada nie dać, bo co sąsiedzi powiedzą, nie wypada nie dać za mało, bo co sąsiedzi powiedzą i wypada dać więcej niż inni - a niech gadają.

W dobrowolnych datkach jak ktoś chce, to wrzuci prawie niezauważony, to jest ta cała różnica w porównaniu do tego do czego są przyzwyczajone masy.

A, że jest nagabywanie. No cóż, finansować z czegoś trzeba, a że niejeden psycholog wie jak napisać dobry komunikat, żeby mocno podziałał na nieświadomą większość i ruszył nieco sumienia świadomej mniejszości.

Może raczej powinno być napisane: "Nie przeprowadza się żadnych aktywnych zbiórek pieniędzy, tylko pasywne", ale kto by to skumał.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Lipiec, 2016, 19:25
Dla nowych, gdyby ktoś myślał że PoProstuJa przesadza, do obejrzenia:

Jak ktoś nie chce dać, to mu się pokazuje filmik z Zosią

- Filmik z serii "Zostań przyjacielem Jehowy" — Lekcja 19: Bądź szczodry

Że już nie wspomnę o członku CK (chyba to jest Lett), który całe przemówienie wygłosił na temat potrzeby dawania datków.

- skrót audycji JW Broadcasting z maja 2015
- cała audycja z serwisu tv.jw.org

Na zgromadzeniach są jeszcze scenki pokazywane. Ojciec rozmawia z synem, który chce nową komórkę. A ojciec na to: po co ci komórka! Lepiej te pieniądze dać na budowę nowej sali królestwa.

- scenka z kongresu regionalnego 2015
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 04 Lipiec, 2016, 19:59
Dla nowych, gdyby ktoś myślał że PoProstuJa przesadza, do obejrzenia:

- Filmik z serii "Zostań przyjacielem Jehowy" — Lekcja 19: Bądź szczodry

- skrót audycji JW Broadcasting z maja 2015
- cała audycja z serwisu tv.jw.org

- scenka z kongresu regionalnego 2015

M jestem pod wrażeniem tego jak pięknie zilustrowałeś filmikami moją wypowiedź! :)

A już najbardziej się ucieszyłam z tego ostatniego filmiku z kongresu. Skąd Ty to masz? :)

Otóż właśnie ten pokaz z kongresu najbardziej mnie zdenerwował... Bo ojciec działa nielogicznie. Jeżeli promocja o której mówi ten nastolatek jest prawdą, to ojciec jest frajerem, że nie chce z niej skorzystać! I tak chce przedłużyć umowę. Telefon w promocji kosztuje 200 zł a w sklepie 800 zł. Jak łatwo policzyć dzięki tej transakcji, jeśli wezmą telefon i go od razu sprzedadzą, to są 600 zł do przodu! Albo mogą zatrzymać dla siebie nowy telefon, a sprzedać stary. I też na tym zarobią.
Ale tatuś ma inną logikę. Woli nic nie zarobić, a za to 1000, 800 czy 200 zł dać jako datek.

Widzi ktoś tu sens i logikę?, bo ja nie...

Ja czekam na scenkę jak się ojciec z synem będą zastanawiali czy tablet kupić! Tablety to są narzędzia do głoszenia - a więc nie kupić ich, to grzech!  ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Lipiec, 2016, 20:15
A już najbardziej się ucieszyłam z tego ostatniego filmiku z kongresu. Skąd Ty to masz? :)

Prosto z "kanału łączności" ;D.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Lila w 05 Lipiec, 2016, 21:51
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? Wyraz "nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy" oznacza że nie "zbiera" się pieniędzy poprzez np. chodzenie z tacką (to jest zbiórka np. w kościele - niestety) nikt też nie "karze za coś płacić" (to nie jest równoznaczne z proszeniem o "dobrowolne" wpłaty) itp. Natomiast tak jak się to odbywa np. na zgromadzeniach lub wszędzie tam gdzie są skrzynki (także w kościele) gdzie nikt nie "karze" nam wrzucać do skrzynek - nazywamy "dobrowolne składki". Taki mamy język Polski i trzeba to zrozumieć a nie przekręcać na swoje potrzeby, jak to większość w Polsce robi. Nawet wyraz "zbiórka" a "dobrowolne" to bardzo wielka różnica i nie należy ich łączyć bo nie mają nic wspólnego. Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła. Natomiast jak chcę aby ktoś wrzucał mi kwotę dobrowolnie, to np. puszka, tacka, słoik, kapelusz, skrzynka stoi obok mnie lub np. w sklepie, powieszona na ścianie itd. i każdy dobrowolnie wrzuca, czy chce czy nie chce.

Oczywiście wiem że ci co będą chcieli szukać "haków" na kogoś to choćbym tu przytoczył szereg dowodów to i tak nie przekonam takiego człowieka. Kiedyś pewna osoba powiedziała: nikt mi nie wmówi że "czarne jest czarne a białe to białe" I to jest prawda bo jak się uprzemy że patrzę na biały kolor to nikt mi nie wmówi że patrzę na inny. :D


Problem z czytaniem ze zrozumieniem? Tak, owszem.


karze - od karać
każe - od kazać


Język polski już taki jest...
Nie, nie szukam haków.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Światus w 29 Lipiec, 2016, 15:00
Temat zdążył się już trochę zestarzeć ale ja jestem od wczoraj na forum. Dopiero  :)
W Biblii jest taki ciekawy fragment o Betel i dobrowolnych datkach  ;)

Am 4:4 Idźcie do Betel i grzeszcie,
do Gilgal i grzeszcie więcej;
przynoście co ranka ofiary wasze
i co trzeci dzień dziesięciny!
5 Nawet chleb kwaszony spalajcie na ofiarę pochwalną
i nawołujcie głośno do ofiar dobrowolnych,
bo to lubicie, synowie Izraela -
wyrocznia Pana Boga.

Synowie Izraela - to chyba ten nowy Izrael duchowy ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Woland w 30 Lipiec, 2016, 07:54
"Docenianie i wdzięczność możecie okazać poprzez złożenie datku...."
- zawsze mi sie wydawało , że opłata/wypłata jest ekwiwalentem doceniania i wdzięczności. w dupie mam wdzięczność pracodawcy, a jeszcze głębiej docenianie jeśli mi godziwie płaci. Poza tym wyznaję zasadę "płać i wymagaj" , a ten smutny kongres z paruską telenowelą i filmem "umrzesz w marasie" wyceniam na piątala . Za co ? Za świetny dostęp do toalet po tym "pokarmie duchowym" . Powyższą opłatę uiściłem.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 30 Lipiec, 2016, 08:41
"Docenianie i wdzięczność możecie okazać poprzez złożenie datku...."
- zawsze mi sie wydawało , że opłata/wypłata jest ekwiwalentem doceniania i wdzięczności. w dupie mam wdzięczność pracodawcy, a jeszcze głębiej docenianie jeśli mi godziwie płaci. Poza tym wyznaję zasadę "płać i wymagaj" , a ten smutny kongres z paruską telenowelą i filmem "umrzesz w marasie" wyceniam na piątala . Za co ? Za świetny dostęp do toalet po tym "pokarmie duchowym" . Powyższą opłatę uiściłem.

W tym roku wrzuciłem tylko dychę, właśnie za toalety, z grzeczności, żeby nie było, że na krzywy pysk z nich korzystaliśmy.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 30 Lipiec, 2016, 08:50
Ja o jakiegoś czasu nic nie wrzucam, ale małżowinka odkłada sobie kieszonkowe i zawsze coś skapnie... Muszę jej obciąć kieszonkowe.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 30 Lipiec, 2016, 09:00
Ja nie wrzucałem od powstania sali zgromadzeń. Wcześniej, w wynajętym obiekcie niecałe 20 km od domu - wrzucałem zawsze za siebie i rodzinę z dużym plusem (za tych których nie stać), na stadionie 40 km od domu - podobnie.
Gdy powstała sala (pracowałem na niej ponad miesiąc) i okazało się że "koszt" na osobę jest 3 x większy niż na wynajętym obiekcie (wtedy, teraz jeszcze wzrósł), a jest na nią ponad 100 km - wytłumaczyłem rodzinie że to co miało pójść na salę poszło na dojazd, z letnimi podobnie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Agalloch w 30 Lipiec, 2016, 15:35
W tym roku wrzuciłem tylko dychę, właśnie za toalety, z grzeczności, żeby nie było, że na krzywy pysk z nich korzystaliśmy.

W czasach, gdy jeszcze "korzystałem", a już entuzjastą "pokarmu na czas słuszny" nie byłem, również przez pewien czas poczucie przyzwoitości (a dokładniej: jego marne namiastki) pobudzało mnie do tego, żeby finansować koszty uczestnictwa swojego i tych, których teoretycznie było stać mniej.

Ale w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że przecież nawet 1 grosz z tego, co wrzucę, nie trafi do tych, którzy się naprawdę ciężko napracowali przy myciu kibli (wiem z doświadczenia ;) ) i innych pracach związanych z organizacją zgromadzenia. Przeciwnie, każda wrzucona przeze mnie złotówka teoretycznie wydłuża czas istnienia organizacji, która tak hojnie obdarza swoich członków "przywilejem" spędzenia zgromadzenia w kiblu albo jego późniejszego sprzątania.

Innymi słowy paradoksalnie im większą wdzięczność okażę za możliwość skorzystania z toalety, na tym dłuższe darmowe roboty w tym przybytku skazuję tych, którzy mi tę przyjemność umożliwili.

Pomyślałem sobie: mało to ludzi na ziemi, którym w ramach "rewanżu" mógłbym bezinteresownie wyświadczyć jakieś dobro?
Przestałem wrzucać... (a z czasem również "korzystać").
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 31 Lipiec, 2016, 08:36
Mądrze powiedziane
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 17 Październik, 2016, 00:06
Dokładnie tak, miałem napisać kolejność składania owocu ale ubiegłeś mnie. I na końcu DN. Zawsze byłem ciekawy co to za skrót i kiedyś mi tłumaczono, że to Dobra Nowina. Piszesz, że Dobra Nadzieja, może i tak, bo mi to jakaś ciocia tłumaczyła dawno temu. Gdyby było DD to można rozumieć Datki Dobrowolne. A do kiedy?? do 89' na pewno a czy dłużej??? :o :o :o :o
W 1989 przyjmowałam chrzest, ale nie pamiętam, żebym dawała coś w kopertę, chociaż całkiem możliwe, że tak, bo w
moim zborze SK była dopiero w 1992r. ... i tu już była skrzynka na datki.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: zaocznie wywalony w 17 Październik, 2016, 07:57
W 1989 przyjmowałam chrzest, ale nie pamiętam, żebym dawała coś w kopertę, chociaż całkiem możliwe, że tak, bo w
moim zborze SK była dopiero w 1992r. ... i tu już była skrzynka na datki.
Ja pamiętam zaraz po chrzcie (1992) że właśnie na nowo powstałej sali bracia musieli przypominać niektórym starszym osobom żeby datki teraz już wrzucali do skrzynki, a nie tak jak do tej pory wkładali do koperty.
Czyli wcześniej właśnie taki był zwyczaj by wkładać w kopertę, ale z postawieniem sali należało go zaniechać i wrzucać do skrzynki.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Woland w 18 Październik, 2016, 12:58
Czy w innych obwodach również jest odprowadzane 50% datków na budowę do WARWICK? U nas  koszt każdego dnia należy w ogłoszeniu do zgromadzonych podwajać , superata idzie na budowę Warwick. Info ze spotkania starszych w przerwie , pozdrawiam
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 18 Październik, 2016, 13:11
Czy w innych obwodach również jest odprowadzane 50% datków na budowę do WARWICK? U nas  koszt każdego dnia należy w ogłoszeniu do zgromadzonych podwajać , superata idzie na budowę Warwick. Info ze spotkania starszych w przerwie , pozdrawiam

Z tego co kojarzę to od zawsze tak było że w koszty jednego dnia zgromadzenia była już wliczona stała danina która leciała do Biura Głównego.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Woland w 18 Październik, 2016, 13:22
Z tego co kojarzę to od zawsze tak było że w koszty jednego dnia zgromadzenia była już wliczona stała danina która leciała do Biura Głównego.
Tak , ale teraz jest to w tym przypadku +100% do kosztów zgromadzenia, bez względu czy datki pokryją koszty, najwyżej do kosztów się dopisuje niedobór, kasa na Warwisk musi się zgadzać . Tak było zawsze ?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 18 Październik, 2016, 15:45
Tak , ale teraz jest to w tym przypadku +100% do kosztów zgromadzenia, bez względu czy datki pokryją koszty, najwyżej do kosztów się dopisuje niedobór, kasa na Warwisk musi się zgadzać . Tak było zawsze ?

Nie, nigdy tak nie było. Z polityki rachunkowości WTSu też to nie wynika. Koszt dnia zgromadzenia był dość jasno zdefiniowany. W tej definicji nie mieszczą się datki nie związane z tym zgromadzeniem.

Aczkolwiek wiem, że od pewnego czasu stwierdzenie "koszt dnia zgromadzenia" ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistymi kosztami i - tak jak piszesz - są do niego dodawane nowe koszty. Dzieje się to na poziomie Sali Zgromadzeń, a nie księgowości obwodu, więc jak się Derekcja SZ postara, to bracia w obwodzie nie zauważą nawet że przybyło im kosztów.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 19 Październik, 2016, 20:49
    To jak wygląda ta ichna polityka ekonomiczna?
    Pobudowali swoje sale zgromadzeń, żeby było taniej, a tu się okazuje, że jest drożej niż by się wynajmowało
    hale sportowe od "świata"??? No gdyby taki ekonomista, jeden i drugi domem swoim tak zarządzał, to żona
    w  "try miga"  by wytrzepała takiego z domu...
    To trochę tak im wyszło, jak z tymi kredytami we Frankach...  ;D ;D ;D
    Spłacaja, spłacają i spłacają, a kredyt się nie zmniejsza, a wręcz odwrotnie ...
    To jest dopiero manipulacja i nabijanie w butelkę szarych owieczek zborowych!
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: M w 19 Październik, 2016, 22:59
    To jak wygląda ta ichna polityka ekonomiczna?
    Pobudowali swoje sale zgromadzeń, żeby było taniej, a tu się okazuje, że jest drożej niż by się wynajmowało

Pewnie tak, ale wydaje mi się, że przy wynajmowanej sali trudniej byłoby obwodom uprawiać "kreatywną księgowość" ;).
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 19 Październik, 2016, 23:11
   A co to znaczy "kreatywna księgowość"?
   Pracowałam w księgowości, ale z takim terminem się nie spotkałam.
   "M" ... rozjaśnij mój mózg w tej kwestii, proszę ... bo umieram z ciekawości, co to za twór WTS-u?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 20 Październik, 2016, 11:50
   A co to znaczy "kreatywna księgowość"?
   Pracowałam w księgowości, ale z takim terminem się nie spotkałam.
   "M" ... rozjaśnij mój mózg w tej kwestii, proszę ... bo umieram z ciekawości, co to za twór WTS-u?

To w słabej księgowości pracowałaś. Czyżbyś nie wiedziała że na wynik finansowy (bilans) można na kilka sposobów wpływać?
Przykłady:
- odpisy na zobowiązania
- amortyzacja
- leasing

I mniej więcej tak to działa w księgowości WTSu.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 20 Październik, 2016, 14:20


      Dzięki za wyjaśnienie.
      Tymi sprawami, u mnie, zajmowała się główna księgowa, ja prowadziłam m.in.kadry
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 20 Październik, 2016, 15:58

      Dzięki za wyjaśnienie.
      Tymi sprawami, u mnie, zajmowała się główna księgowa, ja prowadziłam m.in.kadry

Kadry a księgowość to zdecydowanie różne światy. Nie da się powiedzieć "jestem księgową" pracując w HR...
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 21 Październik, 2016, 00:45
   Lepiej mi powiedz dokładnie, o co chodzi z tą "kreatywną księgowością" w WTS ? ...
   No niech Ci będzie, Kaiser, że praca w biurze, w kadrach, to nie księgowość ...

   Rozumiem, że chodzi o to, że coś więcej naliczają, niż rzeczywiście jest, czyli jakby,
   kalkulacja, na ile orżnąć braci, żeby datki wrzucali?
   Na tym ma polegać, tak mniej więcej ta "kreatywna księgowość?
   Bo, wiesz, jakiś czas też pracowałam na kasie w zakładzie i na wszystko musiał być dokument i
   co do grosza musiało się wszystko zgadzać. A oni, co robią?
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 21 Październik, 2016, 09:05
   Lepiej mi powiedz dokładnie, o co chodzi z tą "kreatywną księgowością" w WTS ? ...
   No niech Ci będzie, Kaiser, że praca w biurze, w kadrach, to nie księgowość ...

   Rozumiem, że chodzi o to, że coś więcej naliczają, niż rzeczywiście jest, czyli jakby,
   kalkulacja, na ile orżnąć braci, żeby datki wrzucali?
   Na tym ma polegać, tak mniej więcej ta "kreatywna księgowość?
   Bo, wiesz, jakiś czas też pracowałam na kasie w zakładzie i na wszystko musiał być dokument i
   co do grosza musiało się wszystko zgadzać. A oni, co robią?

Wyjaśnianie sposobu "masowania" bilansu to trochę jak nauka robienia przekrętów. Nie na forum...!
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 21 Październik, 2016, 09:29
Ja jestem laikiem w sprawach księgowości,ale jak widzę ogłoszenie na olx,że wyprzedawane są np. kabiny za 50% wartości,nówki,zapakowane i wyjaśnienie,że to z odwołanej inwestycji,to wiem,że kasę najpierw wyłożyli szczerzy ludzie,może ciocie kosztem swoich lekarstw. A kabiny mogły też być darem od brata biznesmena. I tak kasa na koncie jest. Była i nie ma. Budynki w USA poszły za miliardy i Let mówi,że brakuje. Cud ,albo dobra księgowość. W Warwick oprócz nowego Beteelu zakupiono luksusowe osiedle i wysiudano z tamtąd ludzi.Miejscowe gazety były tym faktem oburzone. Cud,nikt oficjalnie nie powie,że coś takiego nabyli i kto tam teraz mieszka. A braciom każą sprzedawać podobne apartamenty.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 21 Październik, 2016, 09:37
Dobrze, krótko, na przykładzie "rezerwy na zobowiązania".

Jeśli wiemy lub spodziewamy się, że w przyszłości będziemy mieć wydatki, to możemy założyć na nie rezerwy już teraz. Np. spodziewamy się wypłaty za 2 lata miliona dolarów odszkodowań za pedofilię, to teraz zakładamy rezerwę na milion dolarów. Kasa na koncie (ten milion) jeszcze jest i być może zawsze będzie, ale w ostatecznym bilansie jej nie ma, bo traktowana jest jak już wydana. Tym sposobem mimo posiadania kasy bilans będzie słabiutki.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 21 Październik, 2016, 11:14
Dobrze, krótko, na przykładzie "rezerwy na zobowiązania".

Jeśli wiemy lub spodziewamy się, że w przyszłości będziemy mieć wydatki, to możemy założyć na nie rezerwy już teraz. Np. spodziewamy się wypłaty za 2 lata miliona dolarów odszkodowań za pedofilię, to teraz zakładamy rezerwę na milion dolarów. Kasa na koncie (ten milion) jeszcze jest i być może zawsze będzie, ale w ostatecznym bilansie jej nie ma, bo traktowana jest jak już wydana. Tym sposobem mimo posiadania kasy bilans będzie słabiutki.

        No ... i ... nareszcie powiedziałeś mi coś konkretnego i już teraz wszystko rozumiem, o co chodzi.
        A i tak chodzi o to, jak oszukać braci, tak czy inaczej ...
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 21 Październik, 2016, 22:37
CO to jest księgowość? Ma to jakiś związek z bibliotekarstwem? :P
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 21 Październik, 2016, 23:26


   "Gorszyciel", NIE ŻARTUJ !
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 22 Październik, 2016, 20:58
CO to jest księgowość? Ma to jakiś związek z bibliotekarstwem? :P

Ignorant!  :P
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 22 Październik, 2016, 21:09
Dobrze, krótko, na przykładzie "rezerwy na zobowiązania".

Jeśli wiemy lub spodziewamy się, że w przyszłości będziemy mieć wydatki, to możemy założyć na nie rezerwy już teraz. Np. spodziewamy się wypłaty za 2 lata miliona dolarów odszkodowań za pedofilię, to teraz zakładamy rezerwę na milion dolarów. Kasa na koncie (ten milion) jeszcze jest i być może zawsze będzie, ale w ostatecznym bilansie jej nie ma, bo traktowana jest jak już wydana. Tym sposobem mimo posiadania kasy bilans będzie słabiutki.

Dodaj kilka zer.  ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 22 Październik, 2016, 21:13
Dodaj kilka zer.  ;D

Pisałem o zasadzie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 22 Październik, 2016, 22:16
      Ja zrozumiałam, o co chodzi ... Dzięki ... KaiserSoze
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: jarek_jareczny w 19 Listopad, 2016, 22:38
Zdaje się, że M chwalił się iż ma sporo listów do starszych.
Czy w którymś nie pisano o tych datkach umieszczanych na raportach miesięcznych.
Nikt nie ma kopii takiego raportu?

Jest kopia raportu!!! Jest tam rubryka DD - dobrowolne datki
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 19 Listopad, 2016, 22:43
   No widzisz ... Roszado ... prosisz i masz, prawie że natychmiast ...
   Na forumowiczach naprawdę w tych kwestiach można polegać ...  ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 19 Listopad, 2016, 22:57
Mnie jako osobę z zewnątrz zimny dreszcz przeszedł | NR GŁOSICIELA 29|. Toż to odczłowieczenie.

Szkoda jeszcze, że nie tatuują na przedramieniu, żeby sie lepiej szukać po armagedonie.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 19 Listopad, 2016, 23:19

Jest kopia raportu!!! Jest tam rubryka DD - dobrowolne datki

Wysokie datki.
Ja dawałam 1/10 tego góra.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 19 Listopad, 2016, 23:21
Wysokie datki.
Ja dawałam 1/10 tego góra.

Skąd wiesz, że tyle ta osoba dawała? Tyle jest napisane :P
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 19 Listopad, 2016, 23:25
Napisałam "wysokie datki" i napisałam ile dawałam.
Resztę sobie dopowiedziałeś, przeczytaj jeszcze raz :) filologu :D
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 20 Listopad, 2016, 10:55

Jest kopia raportu!!! Jest tam rubryka DD - dobrowolne datki

No, bracie, widać żeś mało aktywny w służbie. Nawet 10 godzin było ci ciężko wypracować? Dobrze, że twój brak gorliwości w głoszeniu równoważy szczodrość w kwestiach materialnych. Proponujemy, przygotuj na niedzielę wykład biblijny o dobrowolnych datkach.

 8-)
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Falo w 20 Listopad, 2016, 16:06
Wysokie datki.
Ja dawałam 1/10 tego góra.
Dlaczego wysokie? To jest sprawozdanie z 1982r. Czyli stare polskie złote. Dopiero potem w 1996 nastąpiła denominacja i ucięto cztery zera. O ile dobrze pamiętam to nieco wcześniej bo w 1978 oranżada w butelce kosztowała około 2zł. Czyli ten ktoś dawał miesięcznie równowartość około 100 butelek. Jednak później były lata stanu wojennego i galopującej inflacji. Myślę że w 1982 byłoby to taka wartość która według dzisiejszego złotego stanowiłaby jakieś 50zł na miesiąc. Ale nie jestem pewien czy dobrze to liczę.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w 20 Listopad, 2016, 17:30
Ochrzczony w 1982 roku. Sprawozdanie więc jest późniejsze i 250 zł to nie była duża suma.
Tytuł: Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
Wiadomość wysłana przez: Estera w 20 Listopad, 2016, 19:57
Skąd wiesz, że tyle ta osoba dawała? Tyle jest napisane :P
    Z tego co ja pamiętam, do koperty wkładało się sprawozdanie i kwotę, którą się napisało.
    Jeśli, ktoś pisał, że tyle dał to i tyle musiało być w kopercie ...