Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie  (Przeczytany 36672 razy)

Online PoProstuJa

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #105 dnia: 04 Lipiec, 2016, 18:44 »
Fakt jest faktem, że na zebraniach czy zgromadzeniach  nikogo się nie zmusza do dawania datków, ale często się o nie nagabuje. Może nikt pod nos tacy nie wciska, ale zawsze jest ogłoszenie: "Bracia, to zgromadzenie kosztuje nas 15 tys. złotych dziennie... możecie zaznać radości z dawania... macie do wyboru skrzynki, karty kredytowe, stronę jw.org itd.".

Kiedyś komunikaty o datkach były bardziej subtelne, a dziś to już wyrafinowane nagabywanie. Jak ktoś nie chce dać, to mu się pokazuje filmik z Zosią, która nie kupi sobie loda, tylko wrzuca pieniążek do skrzynki. Jak nie dasz - to masz poczucie winy!
Że już nie wspomnę o członku CK (chyba to jest Lett), który całe przemówienie wygłosił na temat potrzeby dawania datków.

A! Bym zapomniała! Na zgromadzeniach są jeszcze scenki pokazywane. Ojciec rozmawia z synem, który chce nową komórkę. A ojciec na to: po co ci komórka! Lepiej te pieniądze dać na budowę nowej sali królestwa. To jest nagabywanie i koniec!


Offline Technolog

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #106 dnia: 04 Lipiec, 2016, 19:23 »
W większości Polskich miast funkcjonuje zbiórka odzieży używanej - poustawiane są kontenery, do których każdy dobrowolnie może podejść i wrzucić swoje stare ciuchy. Dobrowolne? Oczywiście. Zbiórka? Bez dwóch zdań.

zebrać — zbierać
1. «w jakimś miejscu zgromadzić jakieś rzeczy, przedmioty»

Co innego gdy było to na takiej zasadzie o jakiej mówił Russell - że ludzie sami, bez żadnych zachęt, nagabywań czy skrzynek wysyłali mu pieniądze. Tylko wtedy można powiedzieć o całkowicie dobrowolnych datkach i nie urządzaniu zbiórek pieniędzy.

Wiadomo,że zbiórka zbiórce nie równa i że chodzi o coś takiego co jest praktykowane np. w KK, że podają tacę w zasięgu ręki i człowiek robi szybką kalkulację: nie wypada nie dać, bo co sąsiedzi powiedzą, nie wypada nie dać za mało, bo co sąsiedzi powiedzą i wypada dać więcej niż inni - a niech gadają.

W dobrowolnych datkach jak ktoś chce, to wrzuci prawie niezauważony, to jest ta cała różnica w porównaniu do tego do czego są przyzwyczajone masy.

A, że jest nagabywanie. No cóż, finansować z czegoś trzeba, a że niejeden psycholog wie jak napisać dobry komunikat, żeby mocno podziałał na nieświadomą większość i ruszył nieco sumienia świadomej mniejszości.

Może raczej powinno być napisane: "Nie przeprowadza się żadnych aktywnych zbiórek pieniędzy, tylko pasywne", ale kto by to skumał.
« Ostatnia zmiana: 04 Lipiec, 2016, 19:28 wysłana przez Technolog »


Offline M

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #107 dnia: 04 Lipiec, 2016, 19:25 »
Dla nowych, gdyby ktoś myślał że PoProstuJa przesadza, do obejrzenia:

Jak ktoś nie chce dać, to mu się pokazuje filmik z Zosią

- Filmik z serii "Zostań przyjacielem Jehowy" — Lekcja 19: Bądź szczodry

Że już nie wspomnę o członku CK (chyba to jest Lett), który całe przemówienie wygłosił na temat potrzeby dawania datków.

- skrót audycji JW Broadcasting z maja 2015
- cała audycja z serwisu tv.jw.org

Na zgromadzeniach są jeszcze scenki pokazywane. Ojciec rozmawia z synem, który chce nową komórkę. A ojciec na to: po co ci komórka! Lepiej te pieniądze dać na budowę nowej sali królestwa.

- scenka z kongresu regionalnego 2015


Online PoProstuJa

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #108 dnia: 04 Lipiec, 2016, 19:59 »
Dla nowych, gdyby ktoś myślał że PoProstuJa przesadza, do obejrzenia:

- Filmik z serii "Zostań przyjacielem Jehowy" — Lekcja 19: Bądź szczodry

- skrót audycji JW Broadcasting z maja 2015
- cała audycja z serwisu tv.jw.org

- scenka z kongresu regionalnego 2015

M jestem pod wrażeniem tego jak pięknie zilustrowałeś filmikami moją wypowiedź! :)

A już najbardziej się ucieszyłam z tego ostatniego filmiku z kongresu. Skąd Ty to masz? :)

Otóż właśnie ten pokaz z kongresu najbardziej mnie zdenerwował... Bo ojciec działa nielogicznie. Jeżeli promocja o której mówi ten nastolatek jest prawdą, to ojciec jest frajerem, że nie chce z niej skorzystać! I tak chce przedłużyć umowę. Telefon w promocji kosztuje 200 zł a w sklepie 800 zł. Jak łatwo policzyć dzięki tej transakcji, jeśli wezmą telefon i go od razu sprzedadzą, to są 600 zł do przodu! Albo mogą zatrzymać dla siebie nowy telefon, a sprzedać stary. I też na tym zarobią.
Ale tatuś ma inną logikę. Woli nic nie zarobić, a za to 1000, 800 czy 200 zł dać jako datek.

Widzi ktoś tu sens i logikę?, bo ja nie...

Ja czekam na scenkę jak się ojciec z synem będą zastanawiali czy tablet kupić! Tablety to są narzędzia do głoszenia - a więc nie kupić ich, to grzech!  ;D


Offline M

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #109 dnia: 04 Lipiec, 2016, 20:15 »
A już najbardziej się ucieszyłam z tego ostatniego filmiku z kongresu. Skąd Ty to masz? :)

Prosto z "kanału łączności" ;D.


Offline Lila

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #110 dnia: 05 Lipiec, 2016, 21:51 »
ja nie wiem czy my "Polacy" mamy naprawdę problem czytania ze zrozumieniem? Wyraz "nie przeprowadza się zbiórek pieniędzy" oznacza że nie "zbiera" się pieniędzy poprzez np. chodzenie z tacką (to jest zbiórka np. w kościele - niestety) nikt też nie "karze za coś płacić" (to nie jest równoznaczne z proszeniem o "dobrowolne" wpłaty) itp. Natomiast tak jak się to odbywa np. na zgromadzeniach lub wszędzie tam gdzie są skrzynki (także w kościele) gdzie nikt nie "karze" nam wrzucać do skrzynek - nazywamy "dobrowolne składki". Taki mamy język Polski i trzeba to zrozumieć a nie przekręcać na swoje potrzeby, jak to większość w Polsce robi. Nawet wyraz "zbiórka" a "dobrowolne" to bardzo wielka różnica i nie należy ich łączyć bo nie mają nic wspólnego. Przykład: Jak zbieram na coś pieniądze to chodzę z np. tacką, skrzynką, puszką itd. i podchodzę do każdej osoby aby coś wrzuciła. Natomiast jak chcę aby ktoś wrzucał mi kwotę dobrowolnie, to np. puszka, tacka, słoik, kapelusz, skrzynka stoi obok mnie lub np. w sklepie, powieszona na ścianie itd. i każdy dobrowolnie wrzuca, czy chce czy nie chce.

Oczywiście wiem że ci co będą chcieli szukać "haków" na kogoś to choćbym tu przytoczył szereg dowodów to i tak nie przekonam takiego człowieka. Kiedyś pewna osoba powiedziała: nikt mi nie wmówi że "czarne jest czarne a białe to białe" I to jest prawda bo jak się uprzemy że patrzę na biały kolor to nikt mi nie wmówi że patrzę na inny. :D


Problem z czytaniem ze zrozumieniem? Tak, owszem.


karze - od karać
każe - od kazać


Język polski już taki jest...
Nie, nie szukam haków.


Offline Światus

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #111 dnia: 29 Lipiec, 2016, 15:00 »
Temat zdążył się już trochę zestarzeć ale ja jestem od wczoraj na forum. Dopiero  :)
W Biblii jest taki ciekawy fragment o Betel i dobrowolnych datkach  ;)

Am 4:4 Idźcie do Betel i grzeszcie,
do Gilgal i grzeszcie więcej;
przynoście co ranka ofiary wasze
i co trzeci dzień dziesięciny!
5 Nawet chleb kwaszony spalajcie na ofiarę pochwalną
i nawołujcie głośno do ofiar dobrowolnych,
bo to lubicie, synowie Izraela -
wyrocznia Pana Boga.

Synowie Izraela - to chyba ten nowy Izrael duchowy ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Woland

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #112 dnia: 30 Lipiec, 2016, 07:54 »
"Docenianie i wdzięczność możecie okazać poprzez złożenie datku...."
- zawsze mi sie wydawało , że opłata/wypłata jest ekwiwalentem doceniania i wdzięczności. w dupie mam wdzięczność pracodawcy, a jeszcze głębiej docenianie jeśli mi godziwie płaci. Poza tym wyznaję zasadę "płać i wymagaj" , a ten smutny kongres z paruską telenowelą i filmem "umrzesz w marasie" wyceniam na piątala . Za co ? Za świetny dostęp do toalet po tym "pokarmie duchowym" . Powyższą opłatę uiściłem.


Offline gerontas

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #113 dnia: 30 Lipiec, 2016, 08:41 »
"Docenianie i wdzięczność możecie okazać poprzez złożenie datku...."
- zawsze mi sie wydawało , że opłata/wypłata jest ekwiwalentem doceniania i wdzięczności. w dupie mam wdzięczność pracodawcy, a jeszcze głębiej docenianie jeśli mi godziwie płaci. Poza tym wyznaję zasadę "płać i wymagaj" , a ten smutny kongres z paruską telenowelą i filmem "umrzesz w marasie" wyceniam na piątala . Za co ? Za świetny dostęp do toalet po tym "pokarmie duchowym" . Powyższą opłatę uiściłem.

W tym roku wrzuciłem tylko dychę, właśnie za toalety, z grzeczności, żeby nie było, że na krzywy pysk z nich korzystaliśmy.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #114 dnia: 30 Lipiec, 2016, 08:50 »
Ja o jakiegoś czasu nic nie wrzucam, ale małżowinka odkłada sobie kieszonkowe i zawsze coś skapnie... Muszę jej obciąć kieszonkowe.


Offline zaocznie wywalony

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #115 dnia: 30 Lipiec, 2016, 09:00 »
Ja nie wrzucałem od powstania sali zgromadzeń. Wcześniej, w wynajętym obiekcie niecałe 20 km od domu - wrzucałem zawsze za siebie i rodzinę z dużym plusem (za tych których nie stać), na stadionie 40 km od domu - podobnie.
Gdy powstała sala (pracowałem na niej ponad miesiąc) i okazało się że "koszt" na osobę jest 3 x większy niż na wynajętym obiekcie (wtedy, teraz jeszcze wzrósł), a jest na nią ponad 100 km - wytłumaczyłem rodzinie że to co miało pójść na salę poszło na dojazd, z letnimi podobnie.


Offline Agalloch

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #116 dnia: 30 Lipiec, 2016, 15:35 »
W tym roku wrzuciłem tylko dychę, właśnie za toalety, z grzeczności, żeby nie było, że na krzywy pysk z nich korzystaliśmy.

W czasach, gdy jeszcze "korzystałem", a już entuzjastą "pokarmu na czas słuszny" nie byłem, również przez pewien czas poczucie przyzwoitości (a dokładniej: jego marne namiastki) pobudzało mnie do tego, żeby finansować koszty uczestnictwa swojego i tych, których teoretycznie było stać mniej.

Ale w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że przecież nawet 1 grosz z tego, co wrzucę, nie trafi do tych, którzy się naprawdę ciężko napracowali przy myciu kibli (wiem z doświadczenia ;) ) i innych pracach związanych z organizacją zgromadzenia. Przeciwnie, każda wrzucona przeze mnie złotówka teoretycznie wydłuża czas istnienia organizacji, która tak hojnie obdarza swoich członków "przywilejem" spędzenia zgromadzenia w kiblu albo jego późniejszego sprzątania.

Innymi słowy paradoksalnie im większą wdzięczność okażę za możliwość skorzystania z toalety, na tym dłuższe darmowe roboty w tym przybytku skazuję tych, którzy mi tę przyjemność umożliwili.

Pomyślałem sobie: mało to ludzi na ziemi, którym w ramach "rewanżu" mógłbym bezinteresownie wyświadczyć jakieś dobro?
Przestałem wrzucać... (a z czasem również "korzystać").


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #117 dnia: 31 Lipiec, 2016, 08:36 »
Mądrze powiedziane


Offline Estera

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #118 dnia: 17 Październik, 2016, 00:06 »
Dokładnie tak, miałem napisać kolejność składania owocu ale ubiegłeś mnie. I na końcu DN. Zawsze byłem ciekawy co to za skrót i kiedyś mi tłumaczono, że to Dobra Nowina. Piszesz, że Dobra Nadzieja, może i tak, bo mi to jakaś ciocia tłumaczyła dawno temu. Gdyby było DD to można rozumieć Datki Dobrowolne. A do kiedy?? do 89' na pewno a czy dłużej??? :o :o :o :o
W 1989 przyjmowałam chrzest, ale nie pamiętam, żebym dawała coś w kopertę, chociaż całkiem możliwe, że tak, bo w
moim zborze SK była dopiero w 1992r. ... i tu już była skrzynka na datki.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline zaocznie wywalony

Odp: Nowe ogłoszenie dotyczące datków na kongresie
« Odpowiedź #119 dnia: 17 Październik, 2016, 07:57 »
W 1989 przyjmowałam chrzest, ale nie pamiętam, żebym dawała coś w kopertę, chociaż całkiem możliwe, że tak, bo w
moim zborze SK była dopiero w 1992r. ... i tu już była skrzynka na datki.
Ja pamiętam zaraz po chrzcie (1992) że właśnie na nowo powstałej sali bracia musieli przypominać niektórym starszym osobom żeby datki teraz już wrzucali do skrzynki, a nie tak jak do tej pory wkładali do koperty.
Czyli wcześniej właśnie taki był zwyczaj by wkładać w kopertę, ale z postawieniem sali należało go zaniechać i wrzucać do skrzynki.