@Liberal
Jeśli masz wątpliwości z tym czy w ogóle istniał Człowiek o imieniu Jezus z Nazaretu. To faktycznie jesteś bardzo zatwardzony i zbudowałeś mur. Tej bariery żaden człowiek nie pokona. To może dokonać jedynie Duch Święty. Jednak nie zrobi tego na siłę, wbrew Twojej woli. Koniec końców to Ty Sam decydujesz.
Uodporniłeś się na Boży głos, gdyż zapewne nic Ci nie brakuje, zdrowie, pieniądze, rodzina itd. Jednak kiedykolwiek w przyszłości odczujesz braki w jakiejś dziedzinie. Bo przecież nie ma gwarancji że nie może tak być. To wówczas dopiero zaistnieją warunki do tego żebyś zawołał z głębi serca „Boże jeśli faktycznie istniejesz, daj mi jakiś znak”.
Sprawdzenie i zbadanie wiarogodności tego tekstu, (podam w innym przekładzie) „ Przyjdźcie do Mnie wy wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę. Włóżcie na siebie moje jarzmo i bądźcie podobni do Mnie. Ja jestem cichy i pokornego serca. A wówczas znajdziecie ulgę dla dusz waszych „
Jest dostateczne i miarodajne, że Biblia jest pochodzenia Bożego. Kiedy człowiek jest naprawdę umęczony psychicznie okolicznościami i przeżyciami, i szczerze zwróci się do Niewidzialnego aczkolwiek realnego. To faktycznie doznaje ulgi.