Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie  (Przeczytany 12763 razy)

Offline Roszada

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #15 dnia: 20 Czerwiec, 2015, 18:17 »
I dobrze. Bo polscy odstępcy nie robią z siebie idiotów.

Ja myślę, że tam organizują to ewangelicy czy ewangeliczni. No sporo wśród nich exŚJ (takich jak np. Reed).
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec, 2015, 18:40 wysłana przez Roszada »


Offline Liberal

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Czerwiec, 2015, 18:50 »
Ja myślę, że tam organizują to ewangelicy czy ewnageliczni. No sporo wśród nich exŚJ (takich jak np. Reed).

Mam kontakt z Reedem od wielu lat i on raczej nie angażuje się w żadne uliczne protesty. Z drugiej strony znam też Billa Bowena z Silentlambs, który uwielbia pikiety przed Biurami WTS.
A co się sprawdza? Rzetelne, udokumentowane fakty o Strażnicy. Zadymy pod Salami Królestwa wzmagają u ŚJ poczucie "ataków szatana" i tylko utwierdzają ich w poczuciu bycia w jedynej prawdziwej religii. Natomiast książki, publikacje, reportaże w TV, strony www i itp. pozwalają dotrzeć do członków w Organizacji, którzy nie muszą w tłumie innych ŚJ opowiadać się "za" lub "przeciw", a dokonują oceny sytuacji we własnym zaciszu domowym.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Czerwiec, 2015, 18:56 »
Ja też uważam, że robienie pikiet przez salami i kongresami to dziwactwo i bez sensu.
To samo robili ŚJ w latach 30. XX wieku przed kościołami, co było potępiane.
Takie akcje tylko konsolidują ŚJ.
Zmiana poglądów ŚJ dokonuje się w cichości a nie przy poklasku i krzykach.


Mario

  • Gość
Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Czerwiec, 2015, 19:39 »
Podobnie i ja czekam na takich co będą zainteresowani. Przecież nikogo nie gwałcę.

Mam dublować tematy. Jeśli założę nowy będzie brzmiał bardzo podobnie ?

Ambasadorze nie reagujesz na prośby związane z pisaniem zgodnie z tematem. Ten wątek mówi o ostracyzmie a nie o zbawieniu w osobie Jezusa.
Dlatego Twoje posty nie tematyczne na początek  będą wrzucane do Twojego wątku http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=906.0


Offline Fantom

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Czerwiec, 2015, 23:52 »
 Większosci z nas nie miesci sie w głowie,żeby tak ignorować pytającego.Dlatego cos mi tu nie gra.Jak na razie jedynym wyjaśnieniem dla mnie jest to,że oni(wychodzący ze zgromadzenia) prawdopodobnie publicznie lub poczta pantoflową zostali poinformowani o możliwej prowokacji,lub nie wdawanie się w rozmowę z osobami postronnymi.Dlatego po częsći tłumaczyłoby to,że tylko jedna osoba zdawkowo podała odpowiedź,bez chęci zatrzymania się i nawiązania dłuższej rozmowy.Każdy normalny ŚJ nie odpuściłby okazji do rozmowy ,tym bardziej,że nie trzeba samemu wysilać sie na wstepy,bo gość sam prosi sie o rozmowę.
 Ja oczywiście podjąłbym z nim rozmowę.Gdyby jednak podano oficjalny komunikat, aby unikać po kongresie kontaktu z podejrzanymi osobami,to prawdopodobnie bym posłluchał aby uniknąć wymownych spojrzeń w moją stronę innych braci .
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Mario

  • Gość
Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 10:24 »
Większosci z nas nie miesci sie w głowie,żeby tak ignorować pytającego.Dlatego cos mi tu nie gra.Jak na razie jedynym wyjaśnieniem dla mnie jest to,że oni(wychodzący ze zgromadzenia) prawdopodobnie publicznie lub poczta pantoflową zostali poinformowani o możliwej prowokacji,lub nie wdawanie się w rozmowę z osobami postronnymi.Dlatego po częsći tłumaczyłoby to,że tylko jedna osoba zdawkowo podała odpowiedź,bez chęci zatrzymania się i nawiązania dłuższej rozmowy.Każdy normalny ŚJ nie odpuściłby okazji do rozmowy ,tym bardziej,że nie trzeba samemu wysilać sie na wstepy,bo gość sam prosi sie o rozmowę.
 Ja oczywiście podjąłbym z nim rozmowę.Gdyby jednak podano oficjalny komunikat, aby unikać po kongresie kontaktu z podejrzanymi osobami,to prawdopodobnie bym posłluchał aby uniknąć wymownych spojrzeń w moją stronę innych braci .

A dla mnie ta sytuacja jest bardzo spontanicznie realna i zachowanie Św J typowe. Gdyby reporter zapytał np: " Kim jest dla Was Jehowa? " albo " Czy Św J wierzą również w Jezusa ", jeszcze wcześniej przepraszając że przeszkadza, wyjaśniając w jakim celu jest to nagrania lub gdyby zrobił to w przerwie i najlepiej na obiekcie - odniosłoby to odpowiedni skutek.  Reporter sprowokował moim zdaniem trochę Św J do takiego zachowania.  Podbiega do wychodzących i bez żadnej kurtuazji krzyczy im o Jezusie podczas gdy Oni mają stosunek do Jezusa jaki mają.

Poza tym w USA i na Wyspach już od jakiegoś czasu mają miejsce akcje krytyków Św J podczas zgromadzeń : a to banery a to biegający odstępcy z magnetofonami , mikrofonami, tubą i kamerą video.  Normalne , że Św J potraktowali taki sposób kręcenie reportażu jako mało przekonujący.  Poza tym trzeba pamiętać , iż Św J niechętnie rozmawiają z mediami tym bardziej podczas zgromadzeń. Od tego są wytypowani "przeszkoleni" mężczyźni. ;)


Offline M

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 11:28 »
Tak czy siak jemu właśnie o to chodziło. Jego celem nie było rozmawianie, chciał pokazać widzom co to znaczy ostracyzm i dokładnie to mu się udało. Osobie z zewnątrz może nie mieścić się w głowie, że można traktować człowieka jak powietrze. A tymczasem temu panu udało się nagrać zachowanie z którym każdy kto wyszedł z organizacji zmaga się na co dzień.


Mario

  • Gość
Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 11:47 »
Tak czy siak jemu właśnie o to chodziło. Jego celem nie było rozmawianie, chciał pokazać widzom co to znaczy ostracyzm i dokładnie to mu się udało. Osobie z zewnątrz może nie mieścić się w głowie, że można traktować człowieka jak powietrze. A tymczasem temu panu udało się nagrać zachowanie z którym każdy kto wyszedł z organizacji zmaga się na co dzień.

Temu nie przeczę.


Offline Safari

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #23 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 16:02 »
Tak czy siak jemu właśnie o to chodziło. Jego celem nie było rozmawianie, chciał pokazać widzom co to znaczy ostracyzm i dokładnie to mu się udało. Osobie z zewnątrz może nie mieścić się w głowie, że można traktować człowieka jak powietrze. A tymczasem temu panu udało się nagrać zachowanie z którym każdy kto wyszedł z organizacji zmaga się na co dzień.

Ja mam zupełnie inny odbiór tego filmiku. Autor, moim zdaniem nie pokazał ostracyzmu - raczej reakcje ludzi na to, gdy ktoś zachowuje sie w dziwaczny sposób. On krzyczał coś o Jezusie, podchodził do ludzi, a czasami podbiegał z pytaniem "czy nasladujesz Jezusa?" "A wy nasladujecie Jezusa?" do tego ktoś to filmował. Błagam. Prędzej odebrałabym go jakby był niespełna rozumu (tak też wg mnie się wylansował) też wolałabym się do niego nie zbliżać... sorry. Dla mnie ten film niczego merytorycznego nie wnosi.

P.S. Dla mnie to jest coś takiego: ludzie wychodzą z koszyczkami z kościoła, a pod kościołem facet podbiega do nich i pyta "'Czy święcicie pokarmy?", "A wy? Czy święcicie pokarmy?" "Ale święcicie pokarmy?" A za nim facet z kamerą.
Myślę, że reakcja byłaby podobna... przynajmniej tak mi sie wydaje.

Tak to widzę ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2015, 16:41 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Offline M

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #24 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 17:42 »
Ale tu naprawde nie chodzi o to jakimi metodami on to uzyskał. W taki czy inny sposób udało mu sie nagrać film dokumentujący zjawisko, ktore dotyka tysiące wykluczonych. Poza tym tylko człowiek zastraszony, z wypranym mózgiem, traktuje tak drugą osobę, która zadaje mu proste pytanie,niezależnie od tego w jaki sposób tamta osoba zaczyna rozmowę.


Offline Safari

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #25 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 17:55 »
Myślę inaczej. Myślę, że sposób zbierania danych jest istotny. Właśnie stąd moja wątpliwość. Aczkolwiek mam w sobie zgodę na to, że masz odmienne zdanie M i że Ciebie to przekonuje.

:-)
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2015, 17:58 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Mario

  • Gość
Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #26 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:12 »
Myślę inaczej. Myślę, że sposób zbierania danych jest istotny. Właśnie stąd moja wątpliwość. Aczkolwiek mam w sobie zgodę na to, że masz odmienne zdanie M i że Ciebie to przekonuje.

:-)

tysiące lubików Safari.
Ostracyzm to pojęcie szerokie i oznacza również brak odpowiednich interakcji z czymś odmiennym  Więc pod tym względem M ma rację.
Ale zasadniczo zgadzam się z Tobą, że nagranie to jest swoistą prowokacją .


Offline M

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #27 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:20 »
Oczywiście że jest prowokacją, facet doskonale wiedział jak SJ się zachowają :). Co nie zmienia faktu, że gdyby nie ich nieludzkie zasady dotyczące traktowania wykluczonych i "odstępców" to nie miałby kogo prowokować.


Mario

  • Gość
Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #28 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:31 »
Oczywiście że jest prowokacją, facet doskonale wiedział jak SJ się zachowają :). Co nie zmienia faktu, że gdyby nie ich nieludzkie zasady dotyczące traktowania wykluczonych i "odstępców" to nie miałby kogo prowokować.

Ale każda grupa wyznaniowa zachowałaby się podobnie na wskutek działania takiego reportera :). Najlepsza metoda wtedy to ignorancja.


Offline Safari

Odp: Czy Naśladujesz Jezusa? Ostracyzm na kongresie
« Odpowiedź #29 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:53 »
Właśnie się zastanawiam: Czy gdyby np we wspomnianej przeze mnie sytuacji katolicy z koszyczkami
 zachowali się podobnie jak sj, to czy to dowodziloby panujacego wśród nich zjawiska ostracyzmu?

Moja wątpliwość dotyczy tego, czy zjawiskiem, które bada ów człowiek jest ostracyzm religijny, czy raczej reakcja tłumu na widok trudnego do zrozumienia zachowania. W moim odczuciu jest to to drugie zjawisko. Chociaż założeniem było ukazanie zjawiska ostracyzmu, wybrany sposób "zbierania danych" w moim odczuciu uniemożliwia jasne i zdecydowane stwierdzenie, że badanym zjawiskiem jest ostracyzm społeczny. Nie wiemy jak odebrali tego pana sj -jako odstępcę, czy zaburzonego psychicznie czlowieka? Ja, będąc w tym miejscu miala obawę, że ten czlowiek ma zaburzenia psychiczne - a wielokrotnie widzialam reakcje tlumu na takie osoby - każdy na ulicy omija je szerokim łukiem, nie patrząc na nie.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec, 2015, 18:55 wysłana przez Safari »
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris