Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.  (Przeczytany 32050 razy)

Offline ambasador

Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« dnia: 14 Czerwiec, 2015, 12:17 »
Gdy zostałem świadkiem Jehowy szerzono taki stereotyp:   bezpieczeństwo   zapewnia   jedynie   BOŻA   ORGANIZACJA Świadków Jehowy.  W swoim przemówieniu zatytułowanym Fill the Earth (Wypełniajcie Ziemię) J.  F.  Rutherford,  kierując  swoje  słowa  do  tak  zwanych  „drugich owiec”,  powiedział między innymi:  „Muszą oni  znaleźć ochronę w Bożej  Organizacji,  tzn.  muszą się zanurzyć,  ochrzcić lub  też ukryć w tej  Organizacji.  Arka,  którą Noe  zbudował  na rozkaz Boga, jest obrazem tej Organizacji”. W   doktrynie   Strażnicy,   ta   jedyna Boża   organizacja   toczy   walkę z   organizacją buntownika  i przeciwnika  Jehowy,  Szatana  Diabła,  do której  zalicza  się cały świat  z systemami  politycznymi  i  religijnymi,  na  czele  z chrześcijaństwem. Każdy  człowiek na  ziemi,  jeśli  chce  przeżyć zbliżający  się w  szybkim  tempie  Armagedon,  to  musi podporządkować się Ciału   Kierowniczemu   akceptując   wszystkie   jego   zalecenia. Jedyny  wybór  jakiego  można  dokonać to  służba  organizacji  Bożej albo  służba organizacji  Szatana.  Tertium  non  datur.  Bezpieczeństwo duchowe  (Klik)  -  (wrrr...) organizacja Boża.


Rozumiem że aktualnie NIE jesteś już w tym Zrzeszeniu. Nie wiem ze względu na to co jest  napisane  przy Twoim nicku   ?

Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa. Natomiast Arka Noego jest symbolem NOWEGO  NARODZENIA, które skutkuje chrztem wodnym. Myślę że mylnie jest zrozumiane miejsce biblijne mówiące o tym. To  nie woda sprawia omycie z grzechów, lecz Krew Syna Bożego. Woda chrztu jest widzialnym znakiem tego aktu, czyli opamiętania/nawrócenia...


Moderator falafel:
Wątek wydzielony z: http://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=4.0 ze względu na fakt, że zapowiada się ciekawa dyskusja odchodząca od historii Skarbnika. Zachęcam do dalszej dyskusji, pamiętając o szacunku wobec drugiego rozmówcy i jego poglądów.


« Ostatnia zmiana: 14 Czerwiec, 2015, 14:14 wysłana przez falafel »
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline gedeon

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 12:47 »
Ambasador, fajnie że masz takie przemyślenia, widzę że  wiara ma dla Ciebie duże znaczenie. Możesz o tym dyskutować tylko w odpowiednim dziale, tu piszemy o swoich historiach.

Myślę, że moderatorzy pomogą Tobie w poszukaniu działu w którym możesz pisać o swoich przemyśleniach. ;D



« Ostatnia zmiana: 14 Czerwiec, 2015, 13:01 wysłana przez gedeon »


Offline ambasador

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 13:24 »
Właśnie odniosłem się do historii opisanej przez użytkownika o nicku Skarbnik który opuścił tę Organizację. O co więc chodzi, co jest nie tak ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 13:38 »
Ambasadorze, może powiem od siebie.....

Wolność przede wszystkim!
Każdy może wierzyć w co chce :) ( tu by się chciało dodać dorosły i w pełni świadomy ..... )

Większość z nas tutaj to byli świadkowie..... zostaliśmy zmanipulowani w jakimś momencie swojego życia, albo urodzeni , albo namówieni, albo zwiedzeni "miłością na pokaz"..... Bardzo bardzo każdy z nas to odchorował!

Tutaj liżemy rany, Ci którzy się już wylizali, starają się pomóc tym co dopiero dostali obuchem w łeb!

BARDZO BARDZO jesteśmy przewrazliwieni na punkcie osób, które chcą takie "poobijane, zagubione" osoby PRZEKONAĆ I WCIĄGNAĆ do INNEJ SEKTY.  Ponieważ takie osoby świezo wyrzucone z WTS zostały odcięte od miłości i bliskich są ŁATWYM ŁUPEM!

Mamy nadzieję, że nas rozumiesz i podzielasz te przemyślenia.
Dlatego WYBACZ nam nasza ostrożność! WYBACZ! Ale chcemy, żeby to było jasne!

Każdy moze sobie wyznawac co chce, ale sam musi podjąć ŚWIADOMĄ decyzję. 
Dlatego bardzo chcemy, aby "GŁOSZENIE O MIŁOŚCI JEZUSA, CZY BOGA " odbywało się w odpowiedznich działach..... gdzie ludzie zranieni przez boga w obecnej albo dopiero co opuszczonej religii - nie będą wchodzić!
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline matus

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 14:00 »
Wierz sobie w co chcesz, ale nie wciskaj innym na siłę tego, że tylko cośtam, używając do tego wielkich liter.
Nie masz monopolu na prawdę.
Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś sobie w coś/kogoś wierzy.
Ale tylko do momentu, gdy ten ktoś zaczyna twierdzić, że tylko co on uważa jest właściwe, a inni się mylą, i zaczyna "wojować", a z tym mi się zaczynają kojarzyć Twoje posty.
Nie masz żadnej pewności, poza osobistą, że cała Biblia to ściema, a księgi Wedy nie.

Jedyne przypadki opamiętania/nawrócenia jakie znam to efekty traum powypadkowych.
Nie znam takich będących efektem głębokich przemyśleń i analiz.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline ambasador

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 15:41 »


BARDZO BARDZO jesteśmy przewrazliwieni na punkcie osób, które chcą takie "poobijane, zagubione" osoby PRZEKONAĆ I WCIĄGNAĆ do INNEJ SEKTY.  Ponieważ takie osoby świezo wyrzucone z WTS zostały odcięte od miłości i bliskich są ŁATWYM ŁUPEM!

Mamy nadzieję, że nas rozumiesz i podzielasz te przemyślenia.
Dlatego WYBACZ nam nasza ostrożność! WYBACZ! Ale chcemy, żeby to było jasne!

Każdy moze sobie wyznawac co chce, ale sam musi podjąć ŚWIADOMĄ decyzję. 
Dlatego bardzo chcemy, aby "GŁOSZENIE O MIŁOŚCI JEZUSA, CZY BOGA " odbywało się w odpowiedznich działach..... gdzie ludzie zranieni przez boga w obecnej albo dopiero co opuszczonej religii - nie będą wchodzić!

Swoje stanowisko utożsamiasz z tym jak myślą inni. Domniemam że tak jednak nie jest...Ty osobiście jesteś przewrażliwiona, oraz jakaś liczba użytkowników. Ale stwierdzenie „ jesteśmy przewrazliwieni  „ jest przesadą !
Podobnie jak wniosek że zamierzam kogoś wciągnąć do sekty, jest przegięciem. Zwłaszcza że tak niewiele powiedziałem.

Jeśli się stwierdza że ochrona jest tylko w organizacji Świadków Jehowy to jest okej. Ale jak temu zaprzeczam pisząc że w Chrystusie, to już jest sekciarstwo ? Proszę o obiektywizm !

Czy mówienie o konieczności narodzenia się na nowo z wody Słowa Bożego i Ducha Świętego, jest niewłaściwe ?  Myślę że wszyscy kierujemy się jednym źródłem, czyli Biblią. Przecież ten aspekt jest wyraźnie podkreślony przez Zbawiciela. Zaprzeczysz ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline M

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #6 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 15:54 »
Swoje stanowisko utożsamiasz z tym jak myślą inni. Domniemam że tak jednak nie jest...Ty osobiście jesteś przewrażliwiona, oraz jakaś liczba użytkowników. Ale stwierdzenie „ jesteśmy przewrazliwieni  „ jest przesadą !
Podobnie jak wniosek że zamierzam kogoś wciągnąć do sekty, jest przegięciem. Zwłaszcza że tak niewiele powiedziałem.

R2D2 jest tutaj administratorką, więc poniekąd ma prawo pisać "jesteśmy", bo jest jedną z osób, które tworzą to forum.

Ja również jestem chrześcijaninem i wierzę w Chrystusa, ale nie z tym polemizuje z Tobą R2D2. Po prostu musimy uszanować fakt, że niektórzy potrzebują chwili spokoju po tym, jak dopiero co wyrwali się z rąk grupy, która usiłuje kontrolować umysły i zmusza do określonych postępowań.

Poza tym jak sam wiesz Bóg jest Bogiem porządku, więc zostawmy tematy o historiach poszczególnych osób na dyskusję o tychże historiach, a o swoich przemyśleniach piszmy gdzie indziej, w miejscach do tego przeznaczonych i tym sposobem wszyscy będą zadowoleni :)


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #7 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:04 »
Swoje stanowisko utożsamiasz z tym jak myślą inni. Domniemam że tak jednak nie jest...Ty osobiście jesteś przewrażliwiona, oraz jakaś liczba użytkowników. Ale stwierdzenie „ jesteśmy przewrazliwieni  „ jest przesadą !
Podobnie jak wniosek że zamierzam kogoś wciągnąć do sekty, jest przegięciem. Zwłaszcza że tak niewiele powiedziałem.

Jeśli się stwierdza że ochrona jest tylko w organizacji Świadków Jehowy to jest okej. Ale jak temu zaprzeczam pisząc że w Chrystusie, to już jest sekciarstwo ? Proszę o obiektywizm !

Czy mówienie o konieczności narodzenia się na nowo z wody Słowa Bożego i Ducha Świętego, jest niewłaściwe ?  Myślę że wszyscy kierujemy się jednym źródłem, czyli Biblią. Przecież ten aspekt jest wyraźnie podkreślony przez Zbawiciela. Zaprzeczysz ?
Swoje stanowisko utożsamiam z tym jak myślę ja oraz grupa osób z którymi utworzyliśmy forum.
Swoje stanowisko podpieram latami doświadczeń zbieranych pomagając pozbierac się byłym świadkom, latami rozmów z byłymi  świadkami i obserwacją jak ich losy sie potoczyły po uwolnieniu się z łap WTSu.
Nie wysnułam wniosku, że zamierzasz kogoś gdzieś wciągać!
Chciałam po prostu wytłumaczyć Tobie dlaczego tak się bronimy przed głoszeniem o wspaniałym odkryciu zbawiciela w każdym wątku.
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline ambasador

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #8 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:09 »
Wierz sobie w co chcesz, ale nie wciskaj innym na siłę tego, że tylko cośtam, używając do tego wielkich liter.
Nie masz monopolu na prawdę.
Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś sobie w coś/kogoś wierzy.
Ale tylko do momentu, gdy ten ktoś zaczyna twierdzić, że tylko co on uważa jest właściwe, a inni się mylą, i zaczyna "wojować", a z tym mi się zaczynają kojarzyć Twoje posty.
Nie masz żadnej pewności, poza osobistą, że cała Biblia to ściema, a księgi Wedy nie.

Jedyne przypadki opamiętania/nawrócenia jakie znam to efekty traum powypadkowych.
Nie znam takich będących efektem głębokich przemyśleń i analiz.

Poniekąd to cieszę się że podkreślenie przy użyciu dużej czcionki zwróciło Twoją uwagę, na ten istotny warunek zbawienia. A chyba wszyscy chcemy żyć w bezpośredniej Bożej obecności ?

Monopol na prawdę zawarty jest właśnie w Biblii. Zapewniam że niczym innym nie zamierzam się podpierać.
„  Nie ma bowiem poza Nim zbawienia, gdyż na świecie nie ma innego imienia danego ludziom, dzięki któremu moglibyśmy być zbawieni  „
[Dz 4;12 BP].
Mowa  oczywiście jest o Bożym Synu.

Faktycznie jest to  moje przekonanie. Jednak jestem pewny  że nie jestem w tym  odosobniony !

Natomiast ja znam wielu ludzi którzy jedynie przez studiowanie Słowa Bożego, doznali totalnej przemiany. Ludzie w więzieniu i uzależnieni od używek !
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 115
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:10 »
R2D2 jest tutaj administratorką, więc poniekąd ma prawo pisać "jesteśmy", bo jest jedną z osób, które tworzą to forum.

Ja również jestem chrześcijaninem i wierzę w Chrystusa, ale nie z tym polemizuje z Tobą R2D2. Po prostu musimy uszanować fakt, że niektórzy potrzebują chwili spokoju po tym, jak dopiero co wyrwali się z rąk grupy, która usiłuje kontrolować umysły i zmusza do określonych postępowań.

Poza tym jak sam wiesz Bóg jest Bogiem porządku, więc zostawmy tematy o historiach poszczególnych osób na dyskusję o tychże historiach, a o swoich przemyśleniach piszmy gdzie indziej, w miejscach do tego przeznaczonych i tym sposobem wszyscy będą zadowoleni :)
Dokładnie M, lepiej bym tego nie powiedziała :) 
Dziękuję :)
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline matus

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:13 »
Myślę że wszyscy kierujemy się jednym źródłem, czyli Biblią.
Nie wszyscy kierują się Biblią.
Nie chce żyć w bożej obecności i nie wierzę w boga z Biblii.
Nie ufam też ludziom, którzy chętnie posługują się zwrotami "wszyscy" i "zawsze", bo to dla mnie już fanatyzmem zalatuje.

Serio uważasz, że ludzie w więzieniu i/lub uzależnieni od używek podpadają pod definicję zwyczajnego Kowalskiego?
« Ostatnia zmiana: 14 Czerwiec, 2015, 16:25 wysłana przez matus »
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline ambasador

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:18 »
...o swoich przemyśleniach piszmy gdzie indziej, w miejscach do tego przeznaczonych i tym sposobem wszyscy będą zadowoleni :)

Powiedz o czym innym można jeszcze pisać niż o swoim osobistym stosunku do jakiejkolwiek sprawy/zagadnienia ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline gedeon

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:22 »
R2D2 jest tutaj administratorką, więc poniekąd ma prawo pisać "jesteśmy", bo jest jedną z osób, które tworzą to forum.


Poza tym jak sam wiesz Bóg jest Bogiem porządku, więc zostawmy tematy o historiach poszczególnych osób na dyskusję o tychże historiach, a o swoich przemyśleniach piszmy gdzie indziej, w miejscach do tego przeznaczonych i tym sposobem wszyscy będą zadowoleni :)

Dokładnie o to samo mi chodzi. ;D

Ambasadorze proszę nie porządkuj naszego miejsca, do dyskusji doktrynalnych są przeznaczone specjalne zakładki.
Możesz to robić ale pod warunkiem że są osoby które mają ochotę o tym dyskutować, nie ma tu miejsca na indoktrynację.
Nie burzmy ani porządku ani spokoju, miejsca tu starczy dla każdego. ;D


Offline gedeon

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #13 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:26 »
Powiedz o czym innym można jeszcze pisać niż o swoim osobistym stosunku do jakiejkolwiek sprawy/zagadnienia ?

Tak oczywiście masz rację, to bardzo ważne aby pisać o swoich emocjach. Jest tylko jeden drobny szczegół nie mogą zdominować dyskusyjnie tego miejsca i zainteresować innych.

Wiec pisz tak aby zainteresować anie irytować. ;D ;D ;D


Offline Liberal

Odp: Odp: Byłem świadkiem Jehowy
« Odpowiedź #14 dnia: 14 Czerwiec, 2015, 16:52 »
A chyba wszyscy chcemy żyć w bezpośredniej Bożej obecności ?

Ja nie chcę :)
I nie agituj mi tu, bo bardziej interesuje mnie dyskusja, polemika i wymiana spostrzeżeń, a nie wysłuchiwanie arbitralnych ocen.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!