Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 12:52

Tytuł: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 12:52
JADŁOWSTRĘT ... Świadków do normalnej pracy ...

Taki temacik, nurtujący i zastanawiający mnie od dłuższego czasu, chciałabym dziś wrzucić na "tapetkę".
Przez lata bycia w tej WTS ... zauważyłam taką ciekawą i niepokojącą tendencję.
Nie wiem, czy podzielicie moje odczucia w tej kwestii.
Zauważam, że bardzo często, wielu ŚJ, nie wszyscy ... ale przynajmniej w mojej okolicy jest tak ...
Że nawet jak by naprawdę była możliwość takiej regularnej pracy, jak to mówią ... "od gwizdka do gwizdka" ...
To jednak, takiej pracy nie podejmują, albo ... mówią, że za najniższą krajową pracować nie będą ...
Jednocześnie, nic nie robiąc w tym kierunku, żeby być zatrudnionym na innych warunkach, niż ta najniższa krajowa.

Ale już ... lecieć do GOPS czy MOPS ... po wszelkiego rodzaju świadczenia ... to nie mają skrupułów.
Paweł pisał ... "Kto nie pracuje, ten też niech nie je" ...
Jak to pogodzić z wyżej opisaną postawą?
Gdzie uczciwość, sumienność, pracowitość?

Bardzo ciekawa jestem Waszych opinii w tym temacie.
Zapraszam do dyskusji wszystkich chętnych do podzielenia się w kwestii tego zagadnienia.

Pozdrawiam.
Życzę miłego dnia  :D :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Listopad, 2016, 13:07
A to nie wiedziałem, że ŚJ latają po jakiś socjal.

Słyszałem od nich samych, że oni jak Żydzi, swoim pomagają.
Mają swoje firmy i w nich zatrudniają braci. Że ogłoszenia w prasie szukają wyłącznie ŚJ do pracy. ;)

Sam znam firmy ŚJ.
Poza tym nie mają dużych potrzeb finansowych bo wielki ucisk blisko.
Może w mniejszych miastach jest inaczej.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 28 Listopad, 2016, 13:10
JADŁOWSTRĘT ... Świadków do normalnej pracy ...

Paweł pisał ... "Kto nie pracuje, ten też niech nie je" ...



"Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi."

Stanie przy stojaku, roznoszenie traktatów itp...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 13:16
 Tak, tak Roszado, zatrudniają ... ale traktowanie tych zatrudnionych nieraz ...
 Żebyś więcej o tym usłyszał, jakie nieraz jest, to jakby mógł by być oddzielny wątek na ten temat.
 Ale tu, może tez pojawią się takie wypowiedzi.

 Te "braterskie firmy", to też nie bez interesu, z tym zatrudnianiem swoich współbraci.
 Oczywiście, też nie wszyscy, żeby tak w czambuł, kogoś nie obrazić ...
 Ale różnie, różniście to wygląda, jak Polska wzdłuż i w szerz ...
 Jak to mówią ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 28 Listopad, 2016, 13:32
W ogóle praca na pełny etat to chyba jakieś czyste zło dla WTS-u, skoro z przywilejów polecieli pracujący dwuzmianowo albo w weekendy. Ale najlepszy komentarz usłyszałem kiedyś od jednego obwodowego: "Jesteś na zasiłku, skorzystaj z okazji jaką daje Jehowa i zostań pionierem". ;D  Ani słowa o jakimś kursie, przekwalifikowaniu się, szukaniu pracy w sąsiednim mieście czy coś w tym stylu. Zresztą co ja w ogóle gadam: skąd oni mogą mieć o tym pojęcie.

Jak chyba w wielu zborach, my też mieliśmy kilku takich dorodnych etatowych bezrobotnych stołujących się regularnie u cioci Stasi. Octu do galaretki z nóżek zażądał, ale żeby węgla przynieść czy okna umyć - kręgosłup chory... A kiedy ciocie zrozumiały, o co w tym chodzi, że dają jeść leniom - pretensje. 

EDIT: Widzę, że jeszcze mogę coś dodać:

Przyjechał kiedyś do nas pionier z sąsiedniego miasta, który ma prywatny warsztacik. Podczas wykładu padło: "A jeśli nadal masz trudności ze znalezieniem pracy, to może zrobić LICENCJAT?"
Później długo nie był zapraszany z wykładem.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 28 Listopad, 2016, 13:54
Estero, Twoje spostrzeżenia co do "nieróbstwa" wielu ŚJ są bardzo trafne. Pół etatu, na czarno, jakieś dziwne "ubezpieczenia", "parabanki" . Ze znanych mi osobiście SJ pełen etat ma może około 10 %. Po socjal latają, wiem, znam, widziałam.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 28 Listopad, 2016, 13:56
Znam takich co z Caritasu korzystają :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 14:04
  "Dietrich"
  Trafnie to zauważyłeś, taki, jak ten z Kabaretu "Neo-Nówka" ...
  Zapytany: zawód pana?
  "bezrobotny wyuczony" ...
  I w wielu przypadkach u ŚJ, można taka postawę znaleźć.

  Jak obserwuję takich, to mi się mdło robi.
  Idzie taki dorosły facet do podstarzałej siostry ze zboru, a nawet nie domyśli się, żeby coś pomóc takiej staruszce.
  A myślałam, że to ze mną jest coś nie tak w tych moich przemyśleniach i spostrzeżeniach.

  ufoludek ...
  ciesze się, że podzieliłaś się właśnie tym spostrzeżeniem.
  Dokładnie tak jest i tez to obserwuję.
  Ciekawe, że wujki zborowe, jak komuś potrzebna jest pomoc finansowa, bo nagle znalazł się ktoś w trudnej sytuacji,
  to też najpierw każą sprawdzić, czy przypadkiem jakaś pomoc z GOPS nie należy się i każą brać, co tylko się da.

  tomek ...
  a to to już w ogóle przegięcie.
  I sumienie im pozwala iść do kościelnej organizacji po pomoc? Pierwsze słyszę, a to Ci numer ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 28 Listopad, 2016, 14:41
Co do firm prowadzonych przez braci: kiedy rozmawiałem o tym ze znajomymi ze zboru, prawie zawsze słyszałem, że wolą pracować w świeckiej firmie i to nie dlatego, że lubią się migać, być preferencyjnie traktowani, czy coś takiego, lecz z tego powodu, że na ogół mieli już za sobą okres pracy 'u brata'. A teraz u 'świeckiego' są po prostu traktowani uczciwiej.
Mój przyjaciel pracuje ponad 20 lat jako automatyk przemysłowy u "światusa" i postawił dom. Wcześniej pół roku legalnej oczywiście współpracy z bratem, głównie jednak na zasadzie "jakoś się dogadamy, będzie dobrze" spowodowało że został z długami. 
Oczywiście byłoby nieuczciwe twierdzić, że wszyscy ŚJ to oszuści i kombinatorzy - zarówno pracodawcy jak i pracownicy. Jednak tak się jakoś dziwacznie składa, że tych pozytywnych doświadczeń jakby mniej. Sam zresztą mam podobnie i sto razy bardziej wolę pracodawcę spoza zboru.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 14:44
   Znam takiego, co jak się budował, to szukał ludzi "za piwo" ...
   którzy mu bedą cegłę produkować na dom.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 19:17
  W moim zborze, to są też tacy "amanci pracy", że nie zdążą zacząć jakąś pracę na etat ...
  I zaraz szybciej ją kończą, niż zaczęli ... ja to nazywam ... tacy chwilowi pracownicy, którym nic nie pasuje.
  I zawsze znajdzie się jakiś wymowny powód, który ich usprawiedliwia z takiej decyzji
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 28 Listopad, 2016, 19:54
Znajoma, będąca naczelnikiem urzędu pocztowego opowiadała kiedyś, jak przyszedł do niej 'ktoś z waszej wiary' (chyba nawet wiem kto) i zamiast pytać o szczegóły, od razu zaczął coś w rodzaju "bo wie pani, ja nie mogę zbyt długo pracować, bo mi to będzie kolidowało z zebraniami i służbą, muszę mieć wolne na kongresy i inne nasze uroczystości duchowe. A najlepiej pasowałoby mi pół etatu". A ona na to: "to ciekawe, że rozmowę na temat pracy zaczyna pan od dni wolnych i urlopu. To czego właściwie was tam uczą? Chce pan pracować, czy urlopować? Poza tym ja potrzebuję rzetelnego człowieka na pełny etat, bo nie mam jak ludzi na urlopy wysłać, a pocztę ktoś roznosić musi i ludziom pieniądze na czas wypłacać".
Chłopak się zmieszał, odpowiedział że przemyśli sprawę i przyjdzie następnego dnia. I tyle ponoć go widziała.

Dobrze, że młodzieniec nie ma jeszcze rodziny na utrzymaniu, więc rady o życiu na pół etatu może jeszcze brać serio. ;)




 
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 28 Listopad, 2016, 19:57
Poza tym ja potrzebuję rzetelnego człowieka na pełny etat, bo nie mam jak ludzi na urlopy wysłać, a pocztę ktoś roznosić musi i ludziom pieniądze na czas wypłacać".


Młody mógłby inserty z traktatów wkładać. :) I godzin raportować co nie miara:)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: todd w 28 Listopad, 2016, 19:59
 
   tacy chwilowi pracownicy, którym nic nie pasuje.
 

Pewnie tylko kredyt ich zagoni do pracy.
Mogę się jednak mylić...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 20:15
   Najlepsze to jest jeszcze to ...
   Tak to wynika z moich osobistych obserwacji i tego co słyszę ... z ust tego typu pracusiów ... że
   chcieliby prawie nic nie robić, ale w zamian otrzymywać nie wiadomo jak duże pieniądze.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: falafel w 28 Listopad, 2016, 20:21
Zwłaszcza młodzi pionierzy na potrzebach lubią pracować na czarno na pół etatu :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 28 Listopad, 2016, 20:25
Kredyt jest też zły.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 28 Listopad, 2016, 20:25
Kredyt jest też zły.
A kto nierobowi da kredyt? Chyba provident.

Młody mógłby inserty z traktatów wkładać. :) I godzin raportować co nie miara:)

A myślisz, że tak nie robią? Hehehe i to od dawna :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: falafel w 28 Listopad, 2016, 20:29
A myślisz, że tak nie robią? Hehehe i to od dawna :D

Serio? Przecież to wchodzenie na czyiś teren.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 20:29
A myślisz, że tak nie robią? Hehehe i to od dawna :D
   Nie pracują, a kredyty biorą? A jak potem je spłacają?
   No, chyba, że biorą i nie spłacają ...  :D :D :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 28 Listopad, 2016, 20:30
Serio? Przecież to wchodzenie na czyiś teren.

Pogoń za liczbami zmusza do różnych myków. :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 28 Listopad, 2016, 20:33
  W moim zborze, był taki agent, mający żonę i dwoje dzieci na utrzymaniu, migluś, że rzeczywiście brał kredyty,
  a potem ... cała rodzina martwiła się, jak go spłacić i matka z emerytury musiała go ratami ratować.
  Chore ... po prostu ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: falafel w 28 Listopad, 2016, 20:34
Pogoń za liczbami zmusza do różnych myków. :)

są prostsze sposoby na zwiększanie rozpowszechnień :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 29 Listopad, 2016, 06:31
Paweł pisał ... "Kto nie pracuje, ten też niech nie je" ...
Może lekkie sprostowanie.Paweł 2 Tes3:10 napisał:
Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niechaj też nie je
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 29 Listopad, 2016, 10:07
Estero trafiłaś w mojego konika, że tak powiem. Od wielu lat mierzi mnie sytuacja, w której świadkowie pracują na czarno, "zatrudniają" braci na czarno, wszyscy latają do mopsu po zasiłki. Oczywiście wszyscy narzekają, że życie jest niesprawiedliwe bo nie mają kasy. Osobiście znam wielu świadków, którzy prowadzą lewe interesy chwaląc się tym na fejsie a w urzędzie pracy są zarejestrowani jako bezrobotni nierzadko mając prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Znam też gościa, który się dowiedział, że gdy pójdzie do szkoły to dostanie rentę rodzinną po ojcu, więc gość od razu zapisał się do szkoły, "chodził" tam dwa lata, do egzaminów nie podszedł, po czym znów zapisał się do szkoły kolejnej i znów to samo.
Oczywiście ja z żoną z racji pracy na pełny etat u świeckich pracodawców jesteśmy wytykani paluchami bo przecież to się nie godzi, żeby jacyś świadkowie mieli pracę na pełny etat i na stałe.
A już najbardziej mnie rozwalił kilka lat temu wywiad na zgromadzeniu z jednym ze starszych, który stwierdził, że odkąd rzucił pracę zawodową i poświęcił się służbie pełnoczasowej to odczuwa ogromne błogosławieństwa. Ja się pytam z czego te błogosławieństwa? Czyżby nagle Jehowa spuszczał im zamiast deszczu mannę i dolary z nieba? Po prostu wszyscy cwaniakują, kombinują, kręcą jak się tylko da.
Oczywiście większość z tych "biedaków" obowiązkowo 2-3 razy do roku na wczasy lecą do Grecji, Hiszpanii itd o czym regularnie informują na facebooku.

Generalnie mam takie przemyślenia, że prawie każdy Świadek Jehowy to śmierdzirobótka straszna.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 29 Listopad, 2016, 11:07
Często widzę młodych byków, takich do roboty... poubierają sie w gajerki i stoją jak dziewice w ciąży przy tych stojakach. Skąd oni mają tyle wolnego czasu.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 29 Listopad, 2016, 11:14
Często widzę młodych byków, takich do roboty... poubierają sie w gajerki i stoją jak dziewice w ciąży przy tych stojakach. Skąd oni mają tyle wolnego czasu.
Stojakowa "elita" to wiadomo, ze ma najwięcej czasu. Ci najlepsi z najlepszych najmniej się robota hańbią.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 29 Listopad, 2016, 11:38
Estero trafiłaś w mojego konika, że tak powiem. Od wielu lat mierzi mnie sytuacja, w której świadkowie pracują na czarno, "zatrudniają" braci na czarno, wszyscy latają do mopsu po zasiłki. Oczywiście wszyscy narzekają, że życie jest niesprawiedliwe bo nie mają kasy. Osobiście znam wielu świadków, którzy prowadzą lewe interesy chwaląc się tym na fejsie a w urzędzie pracy są zarejestrowani jako bezrobotni nierzadko mając prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Znam też gościa, który się dowiedział, że gdy pójdzie do szkoły to dostanie rentę rodzinną po ojcu, więc gość od razu zapisał się do szkoły, "chodził" tam dwa lata, do egzaminów nie podszedł, po czym znów zapisał się do szkoły kolejnej i znów to samo.
Oczywiście ja z żoną z racji pracy na pełny etat u świeckich pracodawców jesteśmy wytykani paluchami bo przecież to się nie godzi, żeby jacyś świadkowie mieli pracę na pełny etat i na stałe.
A już najbardziej mnie rozwalił kilka lat temu wywiad na zgromadzeniu z jednym ze starszych, który stwierdził, że odkąd rzucił pracę zawodową i poświęcił się służbie pełnoczasowej to odczuwa ogromne błogosławieństwa. Ja się pytam z czego te błogosławieństwa? Czyżby nagle Jehowa spuszczał im zamiast deszczu mannę i dolary z nieba? Po prostu wszyscy cwaniakują, kombinują, kręcą jak się tylko da.
Oczywiście większość z tych "biedaków" obowiązkowo 2-3 razy do roku na wczasy lecą do Grecji, Hiszpanii itd o czym regularnie informują na facebooku.

Generalnie mam takie przemyślenia, że prawie każdy Świadek Jehowy to śmierdzirobótka straszna.

Masz prawo do takich przemyśleń i nie odbieram Ci go, ale wydaję mi się, że stwierdzenie 'że prawie każdy' jest sporą przesadą.

SJ to taka dziwna grupa która jak tylko może to broni się przed ujawnieniem wyników badań socjometrycznych. Przy tak doskonale rozwiniętym systemie raportowania bez trudu można by było określić podstawowe dane: wiek, płeć, status społeczny, wykształcenie, zarobki  itp. itd. Nie mając 'twardych danych' można bazować i  wydawać sądy na podstawie doświadczeń - swoich i innych - oraz na swoim postrzeganiu otaczającej rzeczywistości, która wielokrotnie jest ograniczona miejscem, czasem i nieselektywnym dobraniem próby badawczej. Wydaję mi się, że ile osób tyle opinii i dominantą jest po prostu średnia.

Sądzę, że wiele zależy od zboru i terenu na jakim leży. Są zbory gdzie większość stanowią rolnicy i sam parę razy się przekonałem, że podczas żniw na 80 osób na zebraniu było parenaście (głównie starsze siostry) i nie było jakiegoś wielkiego 'halo', że trzeba być obecnym. Zniwa i tyle - trzeba robić. Albo zbory w wakacyjnych miejscowościach. Bracia żyjący z gastro czy z wynajmowania pokoi wakacyjncyh też mieli pełne ręcę roboty i sami przyznawali, że lato to okres 'słabości' w zborze. Nie wiem czy pamiętasz lata 90te - nawet ich drugą część. Ja ze zgromadzeń w duchu wewnętrznego niezadowolenia słuchałem programu w którym wielokrotnie podkreślano, zeby prowadzić proste życie. że dobra materialne są złe. A później - w przerwie albo już na końcu - obserwowałem wyjeżdząjące auta. Zacne auta. Zresztą - wystarczy przejechać się na parkingi pod Salami Zgromadzeń/Królestwa: znajdą się i te bardzo drogie samochody, i te przeciętne, i te publiczne zatrzymujące się co kilkaset metrów na przystankach :). Zgadzam się, że znajdą się również osoby, które radosną twórczością prześlizgują się z klasy do klasy ze średnią 2,5. Są też tacy, którzy kombinują jak się da, nie płacą podatków, zatrudniają na czarno, oszukują czy zwyczajnie nie znają się na robocie. Nie wydaję mi się jednak, że jeśli ktoś był SJ i był paprakiem w swym fachu, opuszcza organizację to naglę staje się fachowcem. I w drugą stronę - jeśli ktoś przykładał się do roboty, to biorąc chrzest nie zacznie z automatu oszukiwać, nie płacić czy kręcić.

Jeszcze słowo o wywiadach na zgromadzeniach. Potwierdzą to też pewnie inni, którzy albo takowych udzielali albo zadawali pytania. Generalnie zgromadzenia mają być wszędzie takie same. Program jest układany (a przynajmniej: był) wg schematów i wszystkie wywiady czy też doświadczenia miały być bardzo do siebie podobne. Często sami bohaterowie tychże później przyznawali, że wiele wątków ubarwiali, przykładali większy akcent do pewnych spraw albo po prostu nie mówili wszystkiego. Sam pamietam występ brata taksówkarza z miasta wakacyjnego, który mowił jak to w okresie letnim poświęcił 3 tygodnie na ośrodek pionierski zamiast pracować i Jehowa mu pobłogosławił. "Zapomniał" jednak dodać, że po wakacjach zaczał dorabiać jako kierowca w pogotowiu i przez pracę na zmianę nie korzystał ze wszystkich zebrań w porównianiu do tego jak był tylko na taxi.

Reasumując - wydaję mi się, że SJ to w przekroju całości to po prostu przeciętność. Znajdą się jednostki wybitne, znajdą się outsiderzy. Natomiast generalizowanie: 'wszyscy, nikt, zawsze, nigdy, każdy, żaden' etc. niekiedy jest przesadą :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 29 Listopad, 2016, 11:39
  Rychtar
  Ja to się jeszcze zawsze wkurzałam, że jeśli chodzi o pracę, taką na etacie, to ŚJ ... jakby "mistrzowie uniku."
  Nie pracują, a zarazem również nie płacą podatków, z których to ... są różne świadczenia z MOPS, GOPS ...
  A złamanej złotówki tam nie chcą włożyć. Praca na czarno, to już norma, nawet żony starszych w ten sposób pracują.
  I jakoś, w tej kwestii napiętnowania w przemówieniach nie ma, że to łamanie zasady biblijnej co cezara to cezarowi.
  Jest ciągłe wałkowane bezwzględne prawie że, posłuszeństwo, już nawet decyzje sumienia, to też podlegają karceniu.
  Ze wszystkiego trzeba rezygnować, nawet jak "masz" tzw. prawo do czegoś, żeby nie gorszyć w jakiś sposób brata.
  Widać, że ... ta pętla ludzkich wymysłów w wts, coraz bardziej się zaciska ...
  I oby to zaciskanie powodowało, że myślące osoby, będą wyciągały słuszne wnioski i będą się wybudzały ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: DonnieDarkoJG w 29 Listopad, 2016, 11:57
Masz prawo do takich przemyśleń i nie odbieram Ci go, ale wydaję mi się, że stwierdzenie 'że prawie każdy' jest sporą przesadą.

SJ to taki dziwna grupa która jak tylko może to broni się przed ujawnieniem wyników badań socjometrycznych. Przy tak doskonale rozwiniętym systemie raportowania bez trudu można by było określić podstawowe dane: wiek, płeć, status społeczny, wykształcenie, zarobki  itp. itd. Nie mając 'twardych danych' można bazować i  wydawać sądy na podstawie doświadczeń - swoich i innych - oraz na swoim postrzeganiu otaczającej rzeczywistości, która wielokrotnie jest ograniczona miejscem, czasem i nieselektywnym dobraniem próby badawczej. Wydaję mi się, że ile osób tyle opinii i dominantą jest po prostu średnia.

Sądzę, że wiele zależy od zboru i terenu na jakim leży. Są zbory gdzie większość stanowią rolnicy i sam parę razy się przekonałem, że podczas żniw na 80 osób na zebraniu było parenaście (głównie starsze siostry) i nie było jakiegoś wielkiego 'halo', że trzeba być obecnym. Zniwa i tyle - trzeba robić. Albo zbory w wakacyjnych miejscowościach. Bracia żyjący z gastro czy z wynajmowania pokoi wakacyjncyh też mieli pełne ręcę roboty i sami przyznawali, że lato to okres 'słabości' w zborze. Nie wiem czy pamiętasz lata 90te - nawet ich drugą część. Ja ze zgromadzeń w duchu wewnętrznego niezadowolenia słuchałem programu w którym wielokrotnie podkreślano, zeby prowadzić proste życie. że dobra materialne są złe. A później - w przerwie albo już na końcu - obserwowałem wyjeżdząjące auta. Zacne auta. Zresztą - wystarczy przejechać się na parkingu: znajdą się i te bardzo drogie samochody, i te przeciętne, i te publiczne zatrzymujące się co kilkaset metrów na przystankach :). Zgadzam się, że znajdą się również osoby, które radosną twórczością prześlizgują się z klasy do klasy ze średnią 2,5. Są też tacy, którzy kombinują jak się da, nie płacą podatków, zatrudniają na czarno, oszukują czy zwyczajnie nie znają się na robocie. Nie wydaję mi się jednak, że jeśli ktoś był SJ i był paprakiem w swym fachu, opuszcza organizację to naglę jest fachowcem. I w drugą stronę - jeśli ktoś przykładał się do roboty, to biorąc chrzest nie zacznie z automatu oszukiwać, nie płacić czy kręcić. Jeszcze słowo o wywiadach na zgromadzeniach. Potwierdzą to też pewnie inni, którzy albo takowych udzielali albo zadawali pytania. Generalnie zgromadzenia mają być wszędzie takie same. Program jest układany (a przynajmniej: był) wg schematów i wszystkie wywiady czy też doświadczenia miały być bardzo do siebie podobne. Często sami bohaterowie tychże później przyznawali, że wiele wątków ubarwiali, przykładali większy akcent do pewnych spraw albo po prostu nie mówili wszystkiego. Sam pamietam występ brata taksówkarza z miasta wakacyjnego, który mowił jak to w okresie letnim poświęcił 3 tygodnie na ośrodek pionierski zamiast pracować i Jehowa mu pobłogosławił. "Zapomniał" jednak dodać, że po wakacjach zaczał dorabiać jako kierowca w pogotowiu i przez pracę na zmianę nie korzystał ze wszystkich zebrań w porównianiu do tego jak był tylko na taxi.

Reasumując - wydaję mi się, że SJ to w przekroju całości to po prostu przeciętność. Znajdą się jednostki wybitne, znajdą się outsiderzy. Natomiast generalizowanie: 'wszyscy, nikt, zawsze, nigdy, każdy, żaden' etc. niekiedy jest przesadą :)

Przeciętność to chyba jedno z lepiej określających słów.Nie jestem w stanie pojąć dlaczego otaczamy się w wielu dziedzinach aurą wyjątkowości..skoro góra na siłę chce zrobić z nas szarą masę.
Prawdą też jest że znajdą się jakieś jednostki ale ich tak nie widać bo starają się trzymać z dala od głównego nurtu "światła".
A w osądach to akurat jesteśmy wybitni..
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 29 Listopad, 2016, 12:06
Przeciętność to chyba jedno z lepiej określających słów.Nie jestem w stanie pojąć dlaczego otaczamy się w wielu dziedzinach aurą wyjątkowości..skoro góra na siłę chce zrobić z nas szarą masę.
Prawdą też jest że znajdą się jakieś jednostki ale ich tak nie widać bo starają się trzymać z dala od głównego nurtu "światła".
A w osądach to akurat jesteśmy wybitni..
   Trzymają się z dala, bo te "światła" oślepiają, wręcz porażają swoją głupotą.
   I wielu widzi, że to już nie średniowiecze, żeby tak ludźmi sterować.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 29 Listopad, 2016, 13:03
Ja z obserwacji wnioskuję że jest to samo co w ,,ŚWIECIE"

Są uczciwi i nieuczciwi. Pracowici i obiboki.
Problem pracy brat u brata wynika z tego że to są znajomi a znajomych lepiej z zasady nie zatrudniać a do tego jest taki problem że liczy się na magiczną aurę uczciwości jako biorca (jako dawca jestem przecież niedoskonały).

Jak najbardziej praca na czarno wyłudzanie zasiłków z 500 plus na czele na pierwsze dziecko dzięki zaniżonej wypłacie i dokładce spod stołu ma miejsce i nawet jak to robi starszy i nie wywiesi transparentu jak to się odbywa to nikt nie będzie wnikał nawet jak gość jeździ furą i lata na wakacje i mówi że ma 500 na pierwsze dziecko TO NIKT ALE TO NIKT NIE BĘDZIE OPONOWAŁ ŻE TO NIEUCZCIWE

RACZEJ DUMA ZA ZARADNOŚĆ ROZPIERA WSPÓŁSTARSZYCH ;D ;D ;D

Długo by pisać...

A wpływ lansowanego przez telewizję podejścia do pracy gdzie w serialach wszyscy w pracy głównie jedzą lunch i biegają nad Wisłą w samo południe dla zdrowotności to zbiera całe społeczeństwo wraz z świadkami jehowy.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 29 Listopad, 2016, 15:30
Jeszcze słowo o wywiadach na zgromadzeniach. Potwierdzą to też pewnie inni, którzy albo takowych udzielali albo zadawali pytania. Generalnie zgromadzenia mają być wszędzie takie same. Program jest układany (a przynajmniej: był) wg schematów i wszystkie wywiady czy też doświadczenia miały być bardzo do siebie podobne. Często sami bohaterowie tychże później przyznawali, że wiele wątków ubarwiali, przykładali większy akcent do pewnych spraw albo po prostu nie mówili wszystkiego. Sam pamietam występ brata taksówkarza z miasta wakacyjnego, który mowił jak to w okresie letnim poświęcił 3 tygodnie na ośrodek pionierski zamiast pracować i Jehowa mu pobłogosławił. "Zapomniał" jednak dodać, że po wakacjach zaczał dorabiać jako kierowca w pogotowiu i przez pracę na zmianę nie korzystał ze wszystkich zebrań w porównianiu do tego jak był tylko na taxi.

Wychodzi na to, że wiele osób upiększa swoje wypowiedzi na kongresach jak w filmie "Miś" przed szafą


Ja nie twierdzę, że WSZYSCY świadkowie oszukują. Niestety jednak wiele osób, które są świadkami i które znam właśnie tak postępują. Co ciekawe zazwyczaj tak postępują bracia starsi, np. brat starszy pracodawca zatrudnia ludzi "ze świata" na uczciwych warunkach bo boi się problemów z ich strony, ale ten sam "brat pracodawca" "zatrudnia" na czarno braci ze zboru tłumacząc im, że dzięki temu będą mogli więcej pieniędzy zarobić. Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych w przepisach w mopsach, gopsach i innych instytucjach, z których uczciwy człowiek nie korzysta bo po pierwsze nie potrzebuje, po drugie zwyczajnie nie kombinuje.
A takie kombinacje nie są napiętnowane, one są wręcz przedstawiane jako forma zaradności "wy musicie zapieprzać do roboty, a ja leżę, omiatam sufit wzrokiem i też mam kasę".
Im młodsze pokolenia świadków tym bardziej kombinują.
A ile jest takich niebieskich ptaków, którzy na wózku potrójnego pioniera wypracowują, nie pracują i liczą na utrzymanie braci ze zboru? Sam znam kilka takich osób z mojego bliskiego otoczenia, które liczą na żarcie i kasę w zamian za głoszenie orędzia.
Niestety nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Powtórzę ponownie, że nie wszyscy, ale z roku na rok jest coraz więcej takich.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 29 Listopad, 2016, 15:46
  Znam osobiście taki przypadek dwóch sióstr, jedna ciężko pracowała jako sprzedawczyni w sklepie,
  druga siedziała w domu, z mężem legatem. Jak była rozmowa nt. pracy, to ta niepracująca tak to skwitowała:

  "A po co ja mam pracować i się zaharowywać, jak ... (tu imię) ... wstawać rano, zrywać się do pracy, lato, zima, ja i bez
  tego mam więcej kasy, niż ona, biorę wszystkie zasiłki jakie tylko są możliwe i jak wszystko zliczę, to mam o wiele
  więcej, niż ta zasr#$@%na najniższa krajowa."
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 29 Listopad, 2016, 15:49
Wychodzi na to, że wiele osób upiększa swoje wypowiedzi na kongresach jak w filmie "Miś" przed szafą


Ja nie twierdzę, że WSZYSCY świadkowie oszukują. Niestety jednak wiele osób, które są świadkami i które znam właśnie tak postępują. Co ciekawe zazwyczaj tak postępują bracia starsi, np. brat starszy pracodawca zatrudnia ludzi "ze świata" na uczciwych warunkach bo boi się problemów z ich strony, ale ten sam "brat pracodawca" "zatrudnia" na czarno braci ze zboru tłumacząc im, że dzięki temu będą mogli więcej pieniędzy zarobić. Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych w przepisach w mopsach, gopsach i innych instytucjach, z których uczciwy człowiek nie korzysta bo po pierwsze nie potrzebuje, po drugie zwyczajnie nie kombinuje.
A takie kombinacje nie są napiętnowane, one są wręcz przedstawiane jako forma zaradności "wy musicie zapieprzać do roboty, a ja leżę, omiatam sufit wzrokiem i też mam kasę".
Im młodsze pokolenia świadków tym bardziej kombinują.
A ile jest takich niebieskich ptaków, którzy na wózku potrójnego pioniera wypracowują, nie pracują i liczą na utrzymanie braci ze zboru? Sam znam kilka takich osób z mojego bliskiego otoczenia, które liczą na żarcie i kasę w zamian za głoszenie orędzia.
Niestety nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Powtórzę ponownie, że nie wszyscy, ale z roku na rok jest coraz więcej takich.

Wydaję mi się, że to ludzie są wybierani pod scenariusz zgromadzenia niż zgromadzenie pod ludzi :)

Nie napisałeś, że WSZYSCY, ale że 'prawie każdy', stąd moja odpowiedź. Chętnie skorzystam z Twoich obserwacji i doświadczeń - jeśli pozwolisz, napisz proszę w liczbach bezwzględnych:
1. 'Niestety jednak wiele osób, które są świadkami' - Ile?,
2. 'Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych' - Ilu?
2 i 1/2. 'Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych w przepisach w mopsach, gopsach i innych instytucjach, z których uczciwy człowiek nie korzysta bo po pierwsze nie potrzebuje, po drugie zwyczajnie nie kombinuje.' - rozumiem kontekst całej wypowiedzi, więc nie będę twierdził, iż 'z mopsów, gopsów i innych instytuacji' korzystają nieuczciwy, potrzebujący i kombinujący :)
3. 'Im młodsze pokolenia świadków tym bardziej kombinują.' Możesz określić proszę skąd taki wniosek? Jaka była próba pod względem ilościowym i jakościowym?
4. 'A ile jest takich niebieskich ptaków,' - Ilu?
5. 'Sam znam kilka takich osób z mojego bliskiego otoczenia, które liczą na żarcie i kasę w zamian za głoszenie orędzia.' - Jaki % stanowią ci o których piszesz na tle wszystkich SJ jakich znasz?
6. 'Powtórzę ponownie, że nie wszyscy, ale z roku na rok jest coraz więcej takich.' - Ilu?

Byłbym zobowiązany, gdyż skoro 'Niestety nikt Cię nie przekona, że jest inaczej' to ja chciałbym się przekonać do Twoich racji. Daj mi proszę do tego możliwość :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Ciocia Elżbieta w 29 Listopad, 2016, 16:36
Nie zauważyłam takiej tendencji.Ci,których znałam zawsze pracowali na cały etat przynajmniej jedna osoba w rodzinie.Moi rodzice również.Nie znałam tez takich,którzy żyli tylko z zasiłków.To moje doświadczenia z 27 lat bytności.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Thialve w 29 Listopad, 2016, 17:25
U mnie w zborze była moda, że bracia starsi zwykle zajmowali się jakąś budowlanką a ich żony były pionierkami. Nawet jak brat nie miał doświadczenia to jakoś dziwnie po awansie na starszego wkręcał się do branży :o dopiero jak poruszyliście temat się nad tym zastanowiłam. Znaczną część remontów zresztą wykonywali w domach braci - jakieś tapety gipsy itp więc nie sądzę, żeby gdzieś się z tego rozliczali, a żeby pod jakąś firmą robili też nie pamiętam :o a autka fajne mieli i skoro żony rzucały pracę jakoś narzekać chyba nie mogli... hmm
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 29 Listopad, 2016, 17:54
W moim mieście z kolei jest tak:
Jest u nas duże przedsiębiorstwo.
Bezrobocie jest niewielkie.
W tej firmie znalazło zatrudnienie wielu świadków.
Biorąc pod uwagę moje obserwacje, to nie widzę takiej patologii, jaka jest opisywana w tym wątku.
Osoby w wieku produkcyjnym pracują.
Zapewne znajdzie się jakiś pasożyt, który wyłudza świadczenia ale naprawdę u nas ludzie pracują.
Może mieszkam w dziwnym mieście? :o ;)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Listopad, 2016, 18:10
W Gdańsku wiem o kilku firmach ŚJ:

Sprzątacze i salowi w szpitalu.
Mycie szyb sklepowych i sprzątanie lokali i knajp.
Hodowla dżdżownic (dr Wilk).

Nie wiem czy wszystkie istnieją.
Była kiedyś tez firma:
Dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji (ŚJ Fryderyk, który wyjechał na Zachód).
Mieli roboty w brud: mrówki faraona, prusaki, francuzy, pluskwy itp.

Pewnie jest ich więcej, ale reszta pracuje gdzie się da.
W dużym mieście (Gdańsk) nie ma takiego bezrobocia jak w mniejszych
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 29 Listopad, 2016, 18:47
Wydaję mi się, że to ludzie są wybierani pod scenariusz zgromadzenia niż zgromadzenie pod ludzi :)

Nie napisałeś, że WSZYSCY, ale że 'prawie każdy', stąd moja odpowiedź. Chętnie skorzystam z Twoich obserwacji i doświadczeń - jeśli pozwolisz, napisz proszę w liczbach bezwzględnych:
1. 'Niestety jednak wiele osób, które są świadkami' - Ile?,
2. 'Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych' - Ilu?
2 i 1/2. 'Niestety wielu świadków, którym śmierdzi praca jest doskonale obeznanych w przepisach w mopsach, gopsach i innych instytucjach, z których uczciwy człowiek nie korzysta bo po pierwsze nie potrzebuje, po drugie zwyczajnie nie kombinuje.' - rozumiem kontekst całej wypowiedzi, więc nie będę twierdził, iż 'z mopsów, gopsów i innych instytuacji' korzystają nieuczciwy, potrzebujący i kombinujący :)
3. 'Im młodsze pokolenia świadków tym bardziej kombinują.' Możesz określić proszę skąd taki wniosek? Jaka była próba pod względem ilościowym i jakościowym?
4. 'A ile jest takich niebieskich ptaków,' - Ilu?
5. 'Sam znam kilka takich osób z mojego bliskiego otoczenia, które liczą na żarcie i kasę w zamian za głoszenie orędzia.' - Jaki % stanowią ci o których piszesz na tle wszystkich SJ jakich znasz?
6. 'Powtórzę ponownie, że nie wszyscy, ale z roku na rok jest coraz więcej takich.' - Ilu?

Byłbym zobowiązany, gdyż skoro 'Niestety nikt Cię nie przekona, że jest inaczej' to ja chciałbym się przekonać do Twoich racji. Daj mi proszę do tego możliwość :)

To ja zapytam Ciebie tak: ilu Ty znasz świadków, którzy są naprawdę uczciwi? Konkretnie proszę o liczby.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 29 Listopad, 2016, 18:49
No i znów generalizujecie.
Ja znałam wielu pracowitych (łącznie ze mną wówczas).
I lubiących swoją pracę.
Zasiłki czy renty to raczej powód do wstydu był.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 29 Listopad, 2016, 18:53
No i znów generalizujecie.
Ja znałam wielu pracowitych (łącznie ze mną wówczas).
I lubiących swoją pracę.
Zasiłki czy renty to raczej powód do wstydu był.

Masz rację, ale to się tyczy czasów co najmniej kilkunastu lat temu. Dzisiaj tendencja zaczyna się odmieniać.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 29 Listopad, 2016, 19:18
Masz rację, ale to się tyczy czasów co najmniej kilkunastu lat temu. Dzisiaj tendencja zaczyna się odmieniać.
   Dzisiaj jest więcej cwaniactwa, tak to oceniam.
   I rzeczywiście ta tendencja  się odmienia, i ciągle na gorsze.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 29 Listopad, 2016, 19:26
Masz rację, ale to się tyczy czasów co najmniej kilkunastu lat temu. Dzisiaj tendencja zaczyna się odmieniać.

No już mnie tak nie postarzaj :P
Pięć lat temu nie znałam takich ludzi, jak opisujecie.
Inna rzecz, że mieszkam w mieście uniwersyteckim.
Dlatego u mnie też studia nie budziły jakiegoś większego zdziwienia i nie wierzę, że w te 5 lat rzeczywiście miałoby się to tak drastyczne zmienić.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 29 Listopad, 2016, 19:36
Ja takiej niechęci do pracy u śj nie zauważyłem. Mój przyjaciel, obecny śj. choć jest niewidomy pracuje jako masażysta nierzadko po 8 godzin dziennie. Co więcej ma swój własny salon masażu i jest po kilku kursach różnych masażu. Co więcej kładł ze mną panele w tym salonie :-) dobry gościu ;) pamiętam jak robiliśmy u niego remont to zasuwał razem ze mną z płytkami i wiaderkami gruzu z 5 piętra po schodach na sam dół. Jego żona bardzo zaradna kobieta którą nawet potrafi odciążyć z różnych rzeczy (typu obiad).
 Ale..
Faktem jest że do pomocy zgłosiło się zaledwie parę osób w tym rodzina...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 29 Listopad, 2016, 19:40
  W niektórych rejonach kraju, tak, i to nawet bardzo.
  Szczególnie tam, gdzie jest duże bezrobocie.
  Mówię o tym cwaniakowaniu ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 29 Listopad, 2016, 20:31
Nie wiem co wts uroił w głowach starszych zboru. I nie wiem jak można to przedstawiać jako formę zaradności. ale coś mi się rzuciło w oczy. Jeżeli ktoś miga się od pracy bo ma wmówione że to forma zaradności to jak chce "zbudować swój dom" (dosłownie i w przenośni), jeśli długo będzie się migał to trudniej będzie mu znaleźć pracę. Bo doświadczenie, kwalifikacje. A jak długo można u rodziców? Raczej nie długo. A potem co? To do betel. A potem co? Tak jak jednego po 40 latach służby w betel bez odprawy ani dziękuję ani pocałuj mnie....a potem co? Emerytura czy lewa renta?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 29 Listopad, 2016, 20:33
*wmówione że to forma...
Dzięki Nemo
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 29 Listopad, 2016, 20:58
*wmówione że to forma...
Dzięki Nemo
Nie wiem o co chodzi?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 29 Listopad, 2016, 21:23
Moderujesz moje posty i poprawiasz w nich błędy za to Ci dziękuję. Choć sam już nie mogłem poprawić to Ci wskazówke do błędu w poprzednim poście podałem.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 30 Listopad, 2016, 00:10
To ja zapytam Ciebie tak: ilu Ty znasz świadków, którzy są naprawdę uczciwi? Konkretnie proszę o liczby.

Rozumiem, ze nie odpowiesz, a ciężar dyskusji przerzucasz na mnie, chociaz nie wysnułem żadnej tezy? :)

Tak naprawdę uczciwych? Hmmm...100 - moze wiecej, moze mniej?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 30 Listopad, 2016, 00:34
Nasze wywody nie są w stanie ustalić i poprzeć dowodami że Świadkowie Jehowy są w większości gorsi lub w większości lepsi od pozostałej populacji pracujących.

Natomiast możemy stwierdzić że najprawdopodobniej są tacy sami jak ogół populacji pracujących.

I już to wyważone stwierdzenie powinno być druzgoczące z uwagi na to jak się lansuje od dekad twierdzenie że jesteśmy lepi najlepsi że w gazetach są ogłoszenia szukam świadka.

Albo jak to okręgowy kreślił na zgromadzeniu linię palcem TU JEST ŚWIAT I ON PIKUJE W DÓŁ A TU MY I NASZA ODLEGŁOŚĆ OD NIEGO I MUSI SIĘ ZWIĘKSZAĆ TA ODLEGŁOŚĆ A NIE POZOSTAWAĆ TAKA SAMA BO ŚWIAT SPADA Z MIERNIKAMI

TYMCZASEM JAK BY NIE PATRZEĆ CZY LINIA SPADA CZY STOI CZY SIĘ WZNOSI TO POKRYWA SIĘ Z LINIĄ ŚWIADKÓW
8-)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 30 Listopad, 2016, 02:42
Rozumiem, ze nie odpowiesz, a ciężar dyskusji przerzucasz na mnie, chociaz nie wysnułem żadnej tezy? :)

Tak naprawdę uczciwych? Hmmm...100 - moze wiecej, moze mniej?

Czyli jednak przyznajesz, że uczciwa jest mniejszość bo na ponad 100 000 osób w Polsce tylko około 100 jest uczciwych :)
Tak na poważnie tu nie chodzi o liczbę, tu chodzi o to o czym pisze Efektmotyla, że afiszują się swoją świętością i wyższością nad innymi religiami a w rzeczywistości niczym się nie odróżniają więc wychodzi totalne zakłamanie z ich strony.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 30 Listopad, 2016, 03:51
Czyli jednak przyznajesz, że uczciwa jest mniejszość bo na ponad 100 000 osób w Polsce tylko około 100 jest uczciwych :)
Tak na poważnie tu nie chodzi o liczbę, tu chodzi o to o czym pisze Efektmotyla, że afiszują się swoją świętością i wyższością nad innymi religiami a w rzeczywistości niczym się nie odróżniają więc wychodzi totalne zakłamanie z ich strony.

Napisał, że 100 zna. O to zresztą go zapytałeś. Wątpię, aby znał 100 000 :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 30 Listopad, 2016, 08:24
Czyli jednak przyznajesz, że uczciwa jest mniejszość bo na ponad 100 000 osób w Polsce tylko około 100 jest uczciwych :)
Tak na poważnie tu nie chodzi o liczbę, tu chodzi o to o czym pisze Efektmotyla, że afiszują się swoją świętością i wyższością nad innymi religiami a w rzeczywistości niczym się nie odróżniają więc wychodzi totalne zakłamanie z ich strony.

Sedno - przeciętność w skali społeczeństwa na tle większości z tendencja do odchyleń, tak na oko :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 30 Listopad, 2016, 08:58
Sedno - przeciętność w skali społeczeństwa na tle większości z tendencja do odchyleń, tak na oko :)

Zgadzam się, że to jest przeciętność, przeciętność która przez całą "świętą organizację" jest przedstawiana jako wyjątkowość, uczciwość. Mi nie chodzi o konkretne liczby ludzi, którzy kombinują i którzy nie kombinują. Tutaj chodzi o hipokryzję pod płaszczykiem świętości a w rzeczywistości takie przykłady jak pedofilia, cwaniactwo, oszustwa i wiele innych są zamiatane pod dywan - czytaj zbory są oczyszczane - dzięki czemu otrzymujemy iluzoryczny efekt czystości zborów i czystości organizacji. Coś na zasadzie propagandy w Związku Radzieckim, skoro nie mówimy o problemach to znaczy, że ich po prostu nie ma.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 30 Listopad, 2016, 09:55
Świadków jest po prostu mniej, więc zakładając nawet że większość z nich postępuje uczciwie i płaci podatki to i tak summa summarum niewiele się różnią od innych wyznań, bo patologii jest odpowiednio mniej. Dodatkowo, jak napisał wcześniej Czarny Smok, narzucona hermetyczność i propaganda sukcesu powoduje, że wiele rzeczy po prostu zostaje w zborach. Organizacja jest na zewnątrz ładna i piękna a od środka widać to samo co gdzie indziej.

Czasem na świadkowskich grupach na fb ktoś wrzuca problem: na przykład pracowałem u brata a okazało się, że nie płacił ZUS-u albo nie chciał dać należnego urlopu i na kongres musiałem jechać 100km dalej. Reakcje są natychmiastowe: po co zamieszczać niebudujące informacje, czy aby na pewno tak było, jesteśmy niedoskonali, trzeba wybaczyć bratu, idź z tym do starszych zamiast tu pisać, itp.
Na ogół nie wierzy się, że coś złego może się wydarzyć w świętej organizacji.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 30 Listopad, 2016, 11:55
W "moim " zborze nie wiem, czy  jest przeciętnie czy nie..Ale to co mnie uderza, i jest "faktem autentycznym" to to, ze osoby najbardziej kombinujące, często mijające się z elementarną uczciwością, to osoby na przywilejach , również ich żony, także ci najbardziej gorliwi w służbie. Jest również grupa takich szaraczków, zaiwaniają żeby związać koniec z końcem, kilka samotnych kobiet z dziećmi, co łapią każda robotę,  itp. żeby żyć. Nie raz, nie dwa były krytykowane, a to że opuszczają zebranie, a to, ze nieregularne.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 30 Listopad, 2016, 13:05
W "moim " zborze nie wiem, czy  jest przeciętnie czy nie..Ale to co mnie uderza, i jest "faktem autentycznym" to to, ze osoby najbardziej kombinujące, często mijające się z elementarną uczciwością, to osoby na przywilejach , również ich żony, także ci najbardziej gorliwi w służbie. Jest również grupa takich szaraczków, zaiwaniają żeby związać koniec z końcem, kilka samotnych kobiet z dziećmi, co łapią każda robotę,  itp. żeby żyć. Nie raz, nie dwa były krytykowane, a to że opuszczają zebranie, a to, ze nieregularne.

To chyba tendencja w wielu zborach. W zborze, do którego chodziliśmy osoby, które powinny najbardziej świecić przykładem, właśnie te osoby najbardziej kombinowały. A zwykłe szaraczki są krytykowani za to, że opuszczają zebrania, służbę bo próbują godnie żyć, nieraz słyszałem radę starszego "jeśli praca ci nie pozwala na udział w zebraniach to zmień pracę". Ciekawe jest to, że tej rady udzielił mi emerytowany górnik, który od wielu lat jest na ciepłej emeryturce i ma święty spokój.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Ana Rose w 30 Listopad, 2016, 16:01
No cóż rzadko coś piszę chociaż na forum jestem codziennie bez logowania...
Jednak muszę się nie zgodzić ze stwierdzeniem jakoby to świadkowie bardziej unikali pracy niż inne wyznania. Z moich obserwacji wynika, że jak ktoś jest leniem i kombinatorem to nie garnie się do pracy i tyle. Zauważcie co dzieje się teraz w Polsce po wprowadzeniu 500+ .....tragedia. Ludzie wcale nie garną się do pracy.... znam wielu katolików którzy od wielu, wielu lat siedzą na różnego typu zasilkach a od pracy migaja się jak mogą. Z tą różnicą ze u świadków owszem jest podobnie tylko SJ są zachęcani do tego by ten czas wolny poświęcić na stojaki itp a reszta rodaków siedzi w tym czasie wygodnie przed telewizorem i ogląda serial za serialem.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2016, 16:13
Cytuj
Jednak muszę się nie zgodzić ze stwierdzeniem jakoby to świadkowie bardziej unikali pracy niż inne wyznania
A gdzie tak napisano?

Ja wiem, ze były czasy że niektórzy z nich czekali na koniec. ;)
Sam znałem osobiście takiego ŚJ co przejadał sprzedane auto, a później mieszkanie, bo wziął pionierkę.
Mieszkał zaś u babci, a ona miała emeryturę. ;)

A tu przykłady sprzed 1975;

Po roku 1975 napisano:

Nie znaczy to również, by odłożyć sobie fundusze wystarczające akurat do określonej daty około połowy lat siedemdziesiątych” (Strażnica Rok XCVII [1976] Nr 1 s. 14).

   “W roku 1957 na zgromadzeniu okręgowym w Seattle w USA usłyszeliśmy przemówienie zachęcające do podjęcia służby na terenach, gdzie potrzeba więcej głosicieli Królestwa. (...) Dlatego w roku 1959 sprzedaliśmy dom, zapakowaliśmy dobytek na samochód i pojechaliśmy do Montrealu. (...) W końcu dotarliśmy do Mombasy w Kenii (...). W roku 1975, gdy skończyły się nam pieniądze, ze smutkiem opuszczaliśmy przyjaciół, z którymi tak się zżyliśmy” (Przebudźcie się! Nr 3, 2008 s. 13-14).

A przed 1975?

“Dochodzą wieści o braciach sprzedających swoje domy i własność i planujących zakończyć resztę swoich dni w tym starym systemie, w służbie pionierskiej. Z pewnością jest to świetny sposób spędzenia tego krótkiego czasu, który pozostał przed końcem tego niegodziwego świata. – 1 Jana 2:17” (Kingdom Ministry Nr 5, 1974 s. 3).
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 30 Listopad, 2016, 16:14
No cóż rzadko coś piszę chociaż na forum jestem codziennie bez logowania...
Jednak muszę się nie zgodzić ze stwierdzeniem jakoby to świadkowie bardziej unikali pracy niż inne wyznania. Z moich obserwacji wynika, że jak ktoś jest leniem i kombinatorem to nie garnie się do pracy i tyle. Zauważcie co dzieje się teraz w Polsce po wprowadzeniu 500+ .....tragedia. Ludzie wcale nie garną się do pracy.... znam wielu katolików którzy od wielu, wielu lat siedzą na różnego typu zasilkach a od pracy migaja się jak mogą. Z tą różnicą ze u świadków owszem jest podobnie tylko SJ są zachęcani do tego by ten czas wolny poświęcić na stojaki itp a reszta rodaków siedzi w tym czasie wygodnie przed telewizorem i ogląda serial za serialem.

To niech pracodawcy się starają atrakcyjniej niż minimalną ludziom płacić :D Wg mnie rasowi ŚJ migają się od pracy normalnej, tj. na etat, gdyż koliduje z zebraniem w tygodniu. I do stanowczej postawy wobec pracodawców są notorycznie nakłaniani na zebraniach. A jak ktoś zapomni, to mu starsi to przypomną :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 30 Listopad, 2016, 16:30
To niech pracodawcy się starają atrakcyjniej niż minimalną ludziom płacić :D Wg mnie rasowi ŚJ migają się od pracy normalnej, tj. na etat, gdyż koliduje z zebraniem w tygodniu. I do stanowczej postawy wobec pracodawców są notorycznie nakłaniani na zebraniach. A jak ktoś zapomni, to mu starsi to przypomną :D
   I często jest tak, że ... ktoś podejmuje pracę kolidującą z zebraniami, to z tego co zauważyłam,
   nie tylko mu starsi pogrożą palcem, Gorszycielu, ale taki np. mężczyzna, to jakby z automatu
   staje się nieprzykładny dla zboru i o jakichkolwiek przywilejach tzw., to może tylko sobie pomarzyć,
   nie wspominając o tym, że w ogóle "jest osobą na widelcu zborowym". 
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 30 Listopad, 2016, 16:32
No cóż rzadko coś piszę chociaż na forum jestem codziennie bez logowania...
Jednak muszę się nie zgodzić ze stwierdzeniem jakoby to świadkowie bardziej unikali pracy niż inne wyznania. Z moich obserwacji wynika, że jak ktoś jest leniem i kombinatorem to nie garnie się do pracy i tyle. Zauważcie co dzieje się teraz w Polsce po wprowadzeniu 500+ .....tragedia. Ludzie wcale nie garną się do pracy.... znam wielu katolików którzy od wielu, wielu lat siedzą na różnego typu zasilkach a od pracy migaja się jak mogą. Z tą różnicą ze u świadków owszem jest podobnie tylko SJ są zachęcani do tego by ten czas wolny poświęcić na stojaki itp a reszta rodaków siedzi w tym czasie wygodnie przed telewizorem i ogląda serial za serialem.
Nie chodzi o stwierdzenie, ze ŚJ bardziej unikają pracy niż przedstawiciele innych wyznań. Sedno tkwi w tym, że SJ sami malują się jako bardzo uczciwi, pracowici, opowiadają często, jak to niektórzy pracodawcy chcą zatrudniać tylko SJ, bo są tacy nienaganni ;) Że nie ma drugiej takiej organizacji, z taką moralnością. O to chodzi. A to guzik prawda.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Ana Rose w 30 Listopad, 2016, 16:45
Owszem macie rację, że jest wielu świadków unikajacych pracy na cały etat bo to koliduje z zebraniami i pozostaje mało czasu na służbę... W tym roku stukneło mi 20 lat pracy. Skończyłam szkołę średnią i poszłam do pracy. Później  uczyłam sie jeszcze i pracowałam równolegle. Owszem kilka osób w zborze zwracało mi 'delikatnie' uwagę, że mało mnie widzą na zebraniach a i moje spawozdanie ze służby wygląda słabo.  Jednak ja wiedziałam że muszę pracować bo nikt mi pieniędzy nie da .  Mało tego pewna siostra pionierka powiedziała mi wprost "a nie uważasz że tą pracę podsunął ci szatan?" Pracowałam od 10tej do 18tej ...  logicznie więc zaczełam opuszczać zebrania itd. Najlepsze jest to,że ona sama po latach zaczęła pracować na cały etat bo wyszła za mąż i została matką. Proszę Was o jedno : nie generalizujcie, że tak jest szczególnie u świadków.  To ,że ktoś miga się od pracy czy też pracuje na czarno zależy od indywidalnej sytuacji rodzinnej, charakteru i sytuacji finansowej danej osoby. Ponadto uważam, że bracia w zborze włażą z butami w życie innych braci i stąd wiedzą kto za ile i gdzie pracuje. Ludzie np.w KK tak się nie spowiadają sobie nawzajem i stąd może mało wiemy z czego się utrzymują i z jakich zasiłków korzystają.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2016, 16:53
Cytuj
Proszę Was o jedno : nie generalizujcie, że tak jest szczególnie u świadków.
Ale to jest forum o ŚJ, a nie o adwentystach, muzułmanach i kosmitach. :)
Zobacz jaki jest adres tego forum. ;)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 30 Listopad, 2016, 17:13
Owszem macie rację, że jest wielu świadków unikajacych pracy na cały etat bo to koliduje z zebraniami i pozostaje mało czasu na służbę... W tym roku stukneło mi 20 lat pracy. Skończyłam szkołę średnią i poszłam do pracy. Później  uczyłam sie jeszcze i pracowałam równolegle. Owszem kilka osób w zborze zwracało mi 'delikatnie' uwagę, że mało mnie widzą na zebraniach a i moje spawozdanie ze służby wygląda słabo.  Jednak ja wiedziałam że muszę pracować bo nikt mi pieniędzy nie da .  Mało tego pewna siostra pionierka powiedziała mi wprost "a nie uważasz że tą pracę podsunął ci szatan?" Pracowałam od 10tej do 18tej ...  logicznie więc zaczełam opuszczać zebrania itd. Najlepsze jest to,że ona sama po latach zaczęła pracować na cały etat bo wyszła za mąż i została matką. Proszę Was o jedno : nie generalizujcie, że tak jest szczególnie u świadków.  To ,że ktoś miga się od pracy czy też pracuje na czarno zależy od indywidalnej sytuacji rodzinnej, charakteru i sytuacji finansowej danej osoby. Ponadto uważam, że bracia w zborze włażą z butami w życie innych braci i stąd wiedzą kto za ile i gdzie pracuje. Ludzie np.w KK tak się nie spowiadają sobie nawzajem i stąd może mało wiemy z czego się utrzymują i z jakich zasiłków korzystają.

Słuchaj. My nie generalizujemy. Twój post świadczy właśnie jak "góra" widzi pracę etatową i jak jest wywierany niestosowny nacisk na tych, którzy nie od razu podporządkowują się do tego, co czytają w Strażnicy. A to, że nie zareagowałaś "na rady dojrzałej duchowo chrześcijanki" świadczy o Twej asertywności, silnym charakterze itp. Ale nie wszyscy tacy są - wielu posłusznie się podporządkowuje takim radom. Bo kto się nie podporządkuje - pewnie tak owa pionierka pomyślała (i rozpowiedziała przyjaciółce/-kom ?) o Tobie - ten jest nieprzykładny, nieporządny, nie jest wierny w małym, to i wielkim nie będzie i tak dalej. Znasz te slogany. Jednak więcej osób ulega z tego co obserwuję. A Ci co nie ulegają odchodzą na margines zboru, którym "nie warto się przejmować", bo jest "złym towarzystwem".
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 30 Listopad, 2016, 18:26
No cóż rzadko coś piszę chociaż na forum jestem codziennie bez logowania...
Jednak muszę się nie zgodzić ze stwierdzeniem jakoby to świadkowie bardziej unikali pracy niż inne wyznania. Z moich obserwacji wynika, że jak ktoś jest leniem i kombinatorem to nie garnie się do pracy i tyle. Zauważcie co dzieje się teraz w Polsce po wprowadzeniu 500+ .....tragedia. Ludzie wcale nie garną się do pracy.... znam wielu katolików którzy od wielu, wielu lat siedzą na różnego typu zasilkach a od pracy migaja się jak mogą. Z tą różnicą ze u świadków owszem jest podobnie tylko SJ są zachęcani do tego by ten czas wolny poświęcić na stojaki itp a reszta rodaków siedzi w tym czasie wygodnie przed telewizorem i ogląda serial za serialem.

Nie chcę oczywiście generalizować. Myślę, że wiele zależy też od samego człowieka. Jeśli ktoś wyniósł ze swego środowiska skłonności do lenistwa, kombinatorstwa i ślizgania się po innych, korzystania na max z opieki społecznej, to według mnie sporo wody w Wiśle musi upłynąć, żeby ktoś taki się zmienił.
To mało realne zwłaszcza teraz, kiedy dla WTS ważniejsza jest frekwencja na zebraniach, stojaki i upraszczanie życia, a miejsce tematów o szacunku do pracy, godnym utrzymaniu siebie i rodziny zajmuje broda i spodnie rurki.
 
Sam znam takich ludzi, którzy zanim zostali świadkami, nie potrafili utrzymać żadnej pracy. I co? Nagle po chrzcie wszystko się zmieniło?  A gdzie tam. Szybko został pionierem, albo sługą pomocniczym bo starsi zachwyceni, że brat taki gorliwy. I owszem, punkty na zebraniach super. Ale na pracę jak nie było tak nie ma czasu. Dopiero jak bracia przestali za darmo dawać żryć i życie dało w d... to dopiero się ogarnął. Nawet za granicę się odważył wyjechać. I nagle wszystko zaczęło się powoli układać.
Ale to nie religia w tym wypadku pomogła tylko bida, która zajrzała w oczy.

To samo z braćmi, którzy "zatrudniali" współwyznawców a sami mieli żyłkę cwaniaka. Taka sama zależność. Religia nie ma tu nic do rzeczy. Również znam przykład, gdzie u brata przewinęła się większość męskiej populacji zboru, tak że na koniec musiał on zatrudniać "światusów", bo z braci nikt u niego pracować już nie chciał. Nawet rodzony szwagier.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Ana Rose w 30 Listopad, 2016, 18:27
Wiem,że to forum o Swiadkach bo nie jestem kosmitką 😘 i napisałam, że tak faktycznie jest jak piszecie. Owszem są do takiego zachowania nawet zachęcani by raczej poświęcić się w pracy "dla Jehowy". Chodzi mi o to, że kto mądry i chce pracować to będzie pracował bez względu na swe wyznanie bo musi mieć za co się utrzymać.  Inna sprawa to to,że  powinni zgodnie ze swymi naukami świecić przykładem i być porzadnymi obywatelami i uczciwie pracować, prowadzić rzetelnie swe interesy bez omijania prawa podatkowego itd.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2016, 18:31
U ŚJ była, szczególnie przed końcem "pokolenia roku 1914" i roku 1975, okazja do odpuszczenia sobie pracy do minimum, a wzięcia się za przywileje "które się nie powtórzą".
Sam znam takie teksty o tym. ;)

Inne grupy religijne, jeśli występuje takie zawieszanie pracy, nie motywują tego eschatologicznie. ;)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 30 Listopad, 2016, 18:46
Inna sprawa to to,że  powinni zgodnie ze swymi naukami świecić przykładem i być porzadnymi obywatelami i uczciwie pracować, prowadzić rzetelnie swe interesy bez omijania prawa podatkowego itd.

Cały czas właśnie o tym dyskutujemy. Organizacja trąbi o swojej wyjątkowości, tymczasem niczym nie odbiega od tego co dzieje się w świecie. Ani in plus ani in minus. Jest dokładnie tak samo. A jeżeli przekrętów i wykorzystywania innych  jest mniej, to tylko dlatego że - jak pisałem wcześniej - nas też jest mniej. 
Ale zgadzam się w 100% z Tobą, że podstawowym błędem jaki popełnia wielu uczciwych świadków jest tłumaczenie się przed starszymi albo innymi "dojrzałymi duchowo" osobami - dlaczego nie byłem/łam na zebraniu, gdzie pracuję i dlaczego, ile zarabiam itd.   Trudno się też dziwić, wszak wpaja się nam, że starsi chcą pomóc, wesprzeć. Przecież jest miłość, braterstwo i w ogóle wszyscy powinni być happy.
Po mnie i żonie tez próbowano jeździć i udzielać nam rad. Dopiero stanowcze określenie się spowodowało, że dano nam spokój.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 30 Listopad, 2016, 19:10
Cały czas właśnie o tym dyskutujemy. Organizacja trąbi o swojej wyjątkowości, tymczasem niczym nie odbiega od tego co dzieje się w świecie.
UWAGA UWAGA!!!  ;D ;D ;D

SĄ UCZCIWI I BASTA 8-)                   Posłuchajcie bajki samograjki       od 6:40 zaczyna się wartka akcja a kończy 17:46    WARTO!!!

https://www.jw.org/pl/publikacje/s%C5%82uchowiska-biblijne/Naznaczeni-do-ocalenia/
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Ana Rose w 30 Listopad, 2016, 19:11
Zgadzam się w 100 % z tym co napisał Dietrich w obu ostatnich postach. O to właśnie mi chodziło 🖒może źle to ubralam w słowa ale to miałam na myśli pisząc wczesniej... pozdrawiam.
A to,że świadkowie zamiast świecić przykładem są czasami nawet i gorsi od tzw reszty swiata było początkiem mego wybudzenia bo też miałam okazje pracować i "brata"który zatrudniał mnie na czarno i robił lewe interesy a na zebrania chodził regularnie. Potrafił innym pracownikom głosić i ich umoralniać ..kiedy tylko mógł podkreślał swą religijność a omijął prawo handlowe jak tylko mógł.... i takich jest wielu... nie są kryształowi , oj ! nie są....
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 30 Listopad, 2016, 19:26
Oni byli inni przed 1989. :-\
Pamiętam. ;)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 30 Listopad, 2016, 19:33
  Znam takich, co prowadząc swój własny interes prowadzili dwie księgi podatkowe.
  Jedną dla siebie z prawdziwymi wydatkami i zyskami i drugą dla Urzędu Skarbowego.
  Oczywiście, w razie kontroli, to wiadomo, którą pokazywali.
  Mistrzowie omijania podatków, niczym nie różniący się od innych przedsiębiorców, nie ŚJ.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 30 Listopad, 2016, 19:42
Ja znam gościa co przez długie lata był starszym, przechodził od zboru do zboru, prowadził działalność, którą co miesiąc zawieszał po czym odwieszał na kilka dni, ponownie zawieszał i tak co miesiąc. Efekt był taki, że normalnie pracował w razie kontroli a z podatków, skałdek zusowskich itp. wychodziło, ze pracował 1 dzień w miesiącu. Oczywiście nie przeszkadzało mu to w prowadzeniu działalności kaznodziejsko-"duszpasterskiej".
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 30 Listopad, 2016, 20:14
UWAGA UWAGA!!!  ;D ;D ;D

SĄ UCZCIWI I BASTA 8-)                   Posłuchajcie bajki samograjki       od 6:40 zaczyna się wartka akcja a kończy 17:46    WARTO!!!

https://www.jw.org/pl/publikacje/s%C5%82uchowiska-biblijne/Naznaczeni-do-ocalenia/

Biedni ludzie :(
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 30 Listopad, 2016, 22:46
Oczywiście nie można generalizować, żeby nie obrazić tych rzetelnych i uczciwych.
Ale jak człowiek w ciągu swojej bytności w organizacji spotyka coraz więcej takich cwaniaczków, co żyją z MOPSów, a jednocześnie zatajają dochody z pracy na czarno, to go wnerw bierze.

Ktoś tu pytał o konkretne liczby. Nie da się podać konkretnej liczny. Ale mogłabym przysiąść i zacząć liczyć znane mi osoby, z którymi rozmawiałam na temat pracy. Albo osób z konkretnie mojego zboru, które kombinują jak mogą.
Do mojej statystyki nie będę wliczać staruszek, które są na emeryturze, bo one uczciwie latami pracowały na swoje obecne utrzymanie. Ale jak popatrzę na ludzi ze zboru w moim wieku, to widzę, że ponad 50% z nich kombinuje jak może. Albo biorą nienależne im zasiłki z MOPSu (bo ukrywają nielegalne dochody), albo dorabiają sobie na lewo. Ta druga opcja jest bardzo często, bo jeden starszy zboru ma mały biznesik i jak potrzebuje dodatkowych pracowników, to potrafi brać do dorywczych prac na czarno nawet kilkanaście osób ze zboru.
Myślę, że normą jest, że tak robi mnóstwo Polaków. Ale to Świadkowie na każdym kroku szczycą się tym, że Bóg ocali ich w Armagedonie, że są religią prawdziwą i że uczciwie płacą podatki.

Dodam na marginesie, że przeżyłam niemały szok, gdy niedługo po chrzcie dowiedziałam się jak kombinują dzieci starszej pionierki, która ze mną studiowała "Wiedzę". Ma ona 5 dorosłych dzieci, z których 4 jest Świadkami. Ten co nie jest Świadkiem, to prowadzi podejrzane interesy i biznesy i świetnie mu się powodzi finansowo. Widocznie rodzeństwo będące Świadkami mu zazdrości, bo stara się jak może iść w jego ślady. Jeden mi się chwalił - nazwijmy go Zygfryd - że ma dość dochodowy mały bar w blaszaku, w którym ma pracownicę na czarno, ale oficjalnie ten bar jest zarejestrowany na tego brata "ze świata". Zatem Zygfryd nie miał żadnych oporów przed tym żeby zarejestrować się w Urzędzie Pracy jako bezrobotny... i jeszcze się tym chwalił.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 01 Grudzień, 2016, 20:29
Zgadzam się, że to jest przeciętność, przeciętność która przez całą "świętą organizację" jest przedstawiana jako wyjątkowość, uczciwość. Mi nie chodzi o konkretne liczby ludzi, którzy kombinują i którzy nie kombinują. Tutaj chodzi o hipokryzję pod płaszczykiem świętości a w rzeczywistości takie przykłady jak pedofilia, cwaniactwo, oszustwa i wiele innych są zamiatane pod dywan - czytaj zbory są oczyszczane - dzięki czemu otrzymujemy iluzoryczny efekt czystości zborów i czystości organizacji. Coś na zasadzie propagandy w Związku Radzieckim, skoro nie mówimy o problemach to znaczy, że ich po prostu nie ma.

Zgadzam się, oczywiście. Zrozumiałem Cię, jakobyś pisał o ilości SJ jako ludzi, którzy - w dużym uproszczeniu - nie są chętni do pracy, a nie o systemie czy polityce czy działaniach marketingowych WTS jako firmy :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 01 Grudzień, 2016, 20:53
To były piękne słowa z czasu 1975 r., dla poszerzenia pracy, ale nie w firmie ale w organizacji:

“Cudowne błogosławieństwa czekają tych, którzy jako świadkowie Jehowy wstępują do pełnoczasowej służby kaznodziejskiej. (...) otworem stoi także praca pioniera specjalnego albo misjonarza. A może udziałem twoim będą przywileje sługi obwodu, który odwiedza zbory i służy im pomocą? Do końca tego systemu rzeczy pozostało naprawdę niewiele lat; przywileje teraz dostępne nigdy się nie powtórzą. Teraz jest pora na skorzystanie z nich” (Strażnica Nr 17, 1967 s. 11);

“W następstwie tego dzieci stawiają sobie za cel uzyskanie dyplomu jakiejś świeckiej instytucji dającej tak zwane ‘wyższe wykształcenie’. (…) chcą należeć do rzekomo wyższych sfer (...) Tych, którzy decydują się na zdobycie ‘wyższego wykształcenia’, zamiast zadawalać się ‘pożywieniem i odzieniem’, zazwyczaj trawi ‘pożądanie innych rzeczy’, jakie można nabyć za pieniądze (Marka 4:19). Jeżeli naprawdę postanawiają zdobyć wykształcenie, na którym im zależy, to muszą nad tym ciężko pracować. Dzieje się to oczywiście kosztem ograniczenia studium Biblii, kontaktów ze zborem chrześcijańskim i udziału w służbie kaznodziejskiej. Przeważnie obracają się teraz w towarzystwie świeckim; umysł napełnia świecka filozofia. I cóż dalej? (...) Praca zarobkowa w godzinach nadliczbowych często uniemożliwia im obecność na zebraniach zborowych (...) Być może biorą symboliczny udział w służbie polowej, gdyż wiedzą, że to jest chrześcijańska powinność, ale zasadniczo kierują swoje wysiłki ku zupełnie innym sprawom. W jakiej znajdą się sytuacji, gdy wybuchnie Armagedon? Czy Jehowa, który bada serca, uzna, że ci ludzie miłowali Go całym sercem i umysłem, całą duszą i ze wszystkich sił? (Łuk. 10:25-28). Czy zachowa ich i wprowadzi do swego nowego porządku rzeczy? Warto się nad tym zastanowić. Nie dopiero na drugi miesiąc lub w przyszłym roku, lecz dzisiaj, dopóki jeszcze żyjemy i możemy coś zdziałać, jest jeszcze pora na to, by dowieść, że chcemy z całego serca wychwalać Jehowę ‘odtąd aż na wieki’” (Strażnica Nr 8, 1968 s. 2-3);
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 01 Grudzień, 2016, 22:24
PoProsuJa - To ciężko będzie Zygfrydowi na starość,  jak nie wyrobi sobie emeryturki,  a Armagedon szybko nie "wybuchnie " 😆😉
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 01 Grudzień, 2016, 23:27
PoProsuJa - To ciężko będzie Zygfrydowi na starość,  jak nie wyrobi sobie emeryturki,  a Armagedon szybko nie "wybuchnie " 😆😉

Hmmm, wątpię żeby Zygfrydowi - z jego siłą przebicia i jego zaradnością - było ciężko na starość.
Po pierwsze emeryturki pewnie i tak nie dostaniemy. A po drugie Zygfryd już wie, że jak nie wpuszczają drzwiami, ani oknem, to można wejść przez komin  ;D Wcale się nie zdziwię jak moje dzieci będą po to pracowały, żeby Zygfryd miał na starość zasiłek dla ludzi w życiu nie pracujących. Zygfryd będzie przy okazji kręcił kilka biznesików na boku, ale dla niepoznaki będą one zapisane na jego dzieci albo żonę  :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 02 Grudzień, 2016, 08:29
Obawiam się, że PoProstuJa ma absolutną rację. Życie mnie nauczyło, że ten kto kombinuje nie będzie biedował i nawet jak jakimś cudem wpadnie przez donos "życzliwej osoby" to taki kombinator przez swoją bezczelność i swoje koneksje załatwi to tak, że nie będzie biedował, a uczciwy człowiek jak był bity w dupę tak nadal będzie bity w dupę.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Grudzień, 2016, 08:34
  To taka jakaś prawda, stara jak świat ...
  Kombinator zawsze wyjdzie na swoje ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 03 Grudzień, 2016, 07:53
Moim zdaniem uczciwość w w płatnościach jest pobożnym życzeniem.Państwo popiera nieuczciwą konkurencje.
Nowa osoba zakładająca działalność gospodarczą znacząco może obniżyć koszty np przez mniejszy ZUS,czy dotację na zakup narzędzi.Taka osoba chcąc wbić się w rynek obniża stawkę usługi.Osoby prowadzące działalność na pełnym ZUs-e i kupujące narzędzia za własne pieniądze,chcąc utrzymać się na rynku muszą też zejść z cen usług,a to oznacza już kombinowanie.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Grudzień, 2016, 08:25
Moim zdaniem uczciwość w w płatnościach jest pobożnym życzeniem.Państwo popiera nieuczciwą konkurencje.
Nowa osoba zakładająca działalność gospodarczą znacząco może obniżyć koszty np przez mniejszy ZUS,czy dotację na zakup narzędzi.Taka osoba chcąc wbić się w rynek obniża stawkę usługi.Osoby prowadzące działalność na pełnym ZUs-e i kupujące narzędzia za własne pieniądze,chcąc utrzymać się na rynku muszą też zejść z cen usług,a to oznacza już kombinowanie.

No wiesz. Co innego obniżać koszty, a co innego zatrudniać ludzi na czarno albo im nie płacić. To pierwsze jest dla wszystkich jasne bo pracuje się żeby żyć a nie jedynie płacić podatki. A wyzysku i oszustw nie da się w żaden sposób usprawiedliwić.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 03 Grudzień, 2016, 09:34
Przykład z zycia wzięty. Mój mąż od dwóch lat gorliwy Świadek Jehowy. Sprzedał firmę dorbek i majątek wspólny całego życia. Środki ukrył bądź przepisał na ??? Tego jeszcze nie wiem. Rok czasu pobierał zasiłek dla bezrobotnych ok 1000 zł. W tym czasie zglosił swoją chęć pionierowania i tak służy do dziś z tą różnicą, że teraz chce podzielić dom i resztki które zostały i wyszedł z propozycją abyśmy jedli z mojej wypłaty (najniższa krajowa). Swoją lojalną postawę wobec Organizacji argumentuje wersetami z Biblii: Dzieje 2: 43-47, Dzieje 4: 32-37, Dzieje 5:4, Łukasza 14 16-33. Osobisty dramat :-(
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Grudzień, 2016, 09:59
Przykład z zycia wzięty. Mój mąż od dwóch lat gorliwy Świadek Jehowy. Sprzedał firmę dorbek i majątek wspólny całego życia. Środki ukrył bądź przepisał na ??? Tego jeszcze nie wiem. Rok czasu pobierał zasiłek dla bezrobotnych ok 1000 zł. W tym czasie zglosił swoją chęć pionierowania i tak służy do dziś z tą różnicą, że teraz chce podzielić dom i resztki które zostały i wyszedł z propozycją abyśmy jedli z mojej wypłaty (najniższa krajowa). Swoją lojalną postawę wobec Organizacji argumentuje wersetami z Biblii: Dzieje 2: 43-47, Dzieje 4: 32-37, Dzieje 5:4, Łukasza 14 16-33. Osobisty dramat :-(

Próbowałaś rozmawiać ze starszymi z jego zboru?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 03 Grudzień, 2016, 10:18
Po tym jak została rozbita i zniszczona moja rodzina - jedyne co miałam najcenniejszego - boję się i nie rozmawiam już z nikim. Muszę żyć i dbać o siebie i dzieci, które potrzebują wsparcia. A więc muszę pracować i chronić to co jeszcze mi zostało. Kim są ci "starsi ze zboru"?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Grudzień, 2016, 10:33
Starsi to duchowi "pasterze" w zborze, którzy udzielają między innymi pouczeń, że ŚJ jak nikt inny na świecie dbają o zacieśnianie więzów małżeńskich oraz szczęśliwe życie rodzinne...  :-\
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 03 Grudzień, 2016, 11:01
Więzy małżeńskie z pomocą "owych ludzi"  zostają powoli zrywane. Jedyne dotarłam do informacji, że zachowanie, postępowanie i przeznaczanie wszelkich środków w tym materialnych, majątkowych, zarokowych na "sprawy królestwa", dzielenie się z biednymi- ale tylko braćmi i siostrami oraz poświecenie jakie robi mój mąż jest usprawidliwiane i pochwalane. Podobno Bogu się to podoba kiedy stawia się sprawy zboru na pierwszym miejscu a potem rodzina zwłaszcza w naszym przypadku gdzie rodzina nie uczestniczy w rytuałach organizacji.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 03 Grudzień, 2016, 11:21
Po tym jak została rozbita i zniszczona moja rodzina - jedyne co miałam najcenniejszego -
To,że razem nie będziecie chodzić do kościoła,czy na zebrania nie  musi oznacza,koniec szczęśliwego małżeństwa.
Ważne,czy dwoje dorosłych ludzi jest w stanie uszanować i z akceptować poglądy,zainteresowania drugiej strony.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 03 Grudzień, 2016, 11:27
Moim zdaniem uczciwość w w płatnościach jest pobożnym życzeniem.Państwo popiera nieuczciwą konkurencje.
Nowa osoba zakładająca działalność gospodarczą znacząco może obniżyć koszty np przez mniejszy ZUS,czy dotację na zakup narzędzi.Taka osoba chcąc wbić się w rynek obniża stawkę usługi.Osoby prowadzące działalność na pełnym ZUs-e i kupujące narzędzia za własne pieniądze,chcąc utrzymać się na rynku muszą też zejść z cen usług,a to oznacza już kombinowanie.
Obniżanie cen usług nie jest żadnym kombinowaniem. Wręcz przeciwnie- obniżysz cenę, mniej zarobisz.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 03 Grudzień, 2016, 11:55
To,że razem nie będziecie chodzić do kościoła,czy na zebrania nie  musi oznacza,koniec szczęśliwego małżeństwa.
Ważne,czy dwoje dorosłych ludzi jest w stanie uszanować i z akceptować poglądy,zainteresowania drugiej strony.
A gdzie tu szacunek ze strony "starszych", czy "pasterzy duchowych" jeśli pochwala się nieróbstwo i "zbijanie bąków" przez mężczyznę, który doprowadza rodzinę do skrajnego ubóstwa, wykorzystuje siły drobniutkiej i słabej niewiasty   do tego żeby całymi dniami biegać po ulicach, domach, stać i inne rzeczy byle nie zająć się życiem i rodziną? Nagle na półmetku życia człowiek czuje, że ma inną rodzinę?Zmienia poglądy i zainteresowania i robi to w sposób krzywdzący dla wszystkich, których do tej pory twierdził,że kochał, wszystkich o których do tej pory miał i ma obowiązek wręcz biblijny dbać i szanować a zaprzestał tego i nie ma już niestety żadnych zainteresowań.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 03 Grudzień, 2016, 13:32
Chociaż ta wypowiedź Pawła tyczy się wdów, jednak WTS często go cytuje celem nagany wobec obiboków, szkoda że głównie tych spoza zboru...

1 Tymoteusza 5:8:  "Doprawdy, jeśli ktoś nie dba o swoich, a zwłaszcza o domowników, ten wiary się zaparł i jest gorszy niż człowiek bez wiary." (NW)

Najpierw trzeba zadbać o swoje podwórko, a później iść nauczać innych. W przeciwnym razie (_._) z tego. 
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: rychtar w 03 Grudzień, 2016, 17:11
Starsi to duchowi "pasterze" w zborze, którzy udzielają między innymi pouczeń, że ŚJ jak nikt inny na świecie dbają o zacieśnianie więzów małżeńskich oraz szczęśliwe życie rodzinne...  :-\

To tak w teorii jest, że powinni być pasterzami a w rzeczywistości to są pastuchy, którzy wyuczeni są regułek do: wykluczania, przyłączania, napominania, karcenia, ale nigdy nie chwalenia.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 03 Grudzień, 2016, 18:13
Często widzę młodych byków, takich do roboty... poubierają sie w gajerki i stoją jak dziewice w ciąży przy tych stojakach. Skąd oni mają tyle wolnego czasu.
Podpowiedzią jest Efezjan 5:16. Doby nie da się wydłużyć.Jedynie możemy zrezygnować z czegoś,co w naszym mniemaniu jest mniej ważne ,na rzecz czegoś  bardziej naszym zdaniem wartościowego.Wiadomo,każdy lubi co innego więc i wykorzystanie dostępnego czasu będzie różne.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 03 Grudzień, 2016, 18:33
To tak w teorii jest, że powinni być pasterzami a w rzeczywistości to są pastuchy, którzy wyuczeni są regułek do: wykluczania, przyłączania, napominania, karcenia, ale nigdy nie chwalenia.
   Dokładnie tak jest. W moim przypadku, jak chodziłam do nich, jako siostra, w sprawie przemocy,
   jakiej dopuszczał się mój mąż, sługa pomocniczy, to nawet palcem nie kiwnęli.
   A jak założyłam sprawę karną i sprawa powędrowała do Prokuratury,
   to od razu zwołali komitet sądowniczy, strasząc wykluczeniem, jak sprawy nie wycofam.
   Andromedo, bardzo Ci współczuję tej Twojej sytuacji, bardzo, bardzo ...
 
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 02 Luty, 2017, 09:55
Podejście do pracy wśród świadków się zmienia. Kiedyś pracowali wszyscy. Kobiety mające dzieci ,na utrzymaniu męża też zaliczam do pracujących,bo to harówka.  Jeszcze zebrania i przygotowywanie dzieci do zebrań i zabieranie do służby. A dom otwarty na braci i spotkania usługujących. Wieczne pieczenie ciast i szykowanie kwater dla potrzebujących. Itp. W naszym kraju panował okres przejściowy,gdzie rosło bezrobocie i ludzie lądowali na przysłowiowym bruku i to nauczyło wielu kombinować by przetrwać. Niestety niektórym to weszło w krew. Ogólnie świadkowie w zborach które obserwowałam byli pozatrudniani,na etatach. Wielu porozkręcało własne biznesy. Problem dotyczy młodych pionierów i pionierek. Szczególnie tych bez nadzoru rodziców,gdzie Organizacja przejęła wychowanie. Te osoby pracują na śmieciówkach,lub zupełnie na czarno. Raczej dorywczo. Często są wykorzystywani przez współwyznawców,choć tego nie widzą. Bo dopiero choroba,wypadek,czy coś tam  uzmysławiają im ,że są z ręką w "nocniku".
Obserwuję wzrost zamożności wśród świadków. I to nie z zasiłków,bo te są raczej skromne. Czyli jest jak wszędzie. Problemem jest zatrudnianie braci na nieuczciwe umowy,tzn pod stołem dużo ,na umowę tyci. Taki relatywizm moralny. Ale to też nie odbiega od ogółu.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Luty, 2017, 19:08
   Najlepsze to jest jeszcze to ...
   Tak to wynika z moich osobistych obserwacji i tego co słyszę ... z ust tego typu pracusiów ... że
   chcieliby prawie nic nie robić, ale w zamian otrzymywać nie wiadomo jak duże pieniądze.

W mojej okolicy SJ pracują. Pionierzy stali pracują na fragment etatu, inni mają działalność gospodarczą albo pełen etat. Przekrętów w robocie nie robią, bo jak robią, to wylatują, to oczywiste.
Są tacy, którzy zrezygnowali z roboty, ale mają za co żyć. Nie ma ani jednej osoby - a mogłyby się znaleźć - która korzysta z MOPSu czy innej opieki socjalnej.
Zarobić każdy chce jak najwięcej, to chyba normalne? Ja tam też uważam że stawka 120zł na godzinę jest dla mnie godziwa :D

Ale ja wiem, mam dziwny zbór...

mały offtop:
Estera, skończyły ci się niebieskie literki? ;) Widzę że wielokropków też jakby ubywało ;) Koniec świata, normalnie koniec świata! :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Luty, 2017, 19:21
  Może w Twojej okolicy, Kaiser, tak jest.
  W moich stronach wielu żeruje na wszelakiego rodzaju zasiłkach z MOPS-u, GOPS-u i co tam jeszcze się da.
  Trochę jak w tym kabarecie "MOPS" ... Kabaretu Skeczów Męczących.
  A i braterstwo, które prowadzi swoje interesy, zatrudnia braci, jak niewolników, często bez umowy, "na czarno" ...
  I za "psie" pieniądze.
  Może Twój zbór jest o wiele mniej prowincjonalny, niż dookoła mnie (ze względów oczywistych, nie napiszę gdzie?)
  Ale tak jest, jak wyżej napisałam.

  P.s. Jak widzisz, nie skończyły mi się niebieskie literki 
  W tamtym jednym komentarzu który wypatrzyłeś to zwykłe niedopatrzenie  techniczne  ;D ;D ;D ...
  Widzę jednak, że śledzisz moje komentarze ... no miło mi, że zmieniasz politykę ...
  A koniec świata, to będzie, jak WTS upadnie, a w tej kwestii, jesteśmy po jednej stronie barykady  :D :D :D
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Luty, 2017, 19:29
Widzę jednak, że śledzisz moje komentarze

Tylko te nie-niebieskie.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Luty, 2017, 19:44
Tylko te nie-niebieskie.
   Ale ten tu wyżej, który cytujesz, jest niebieski, więc niebieskie też czytasz, jak się okazuje  ;)
   Trochę zaprzeczasz sam sobie, ale mnie to nie przeszkadza ...
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Luty, 2017, 19:52
Ale ten tu wyżej, który cytujesz, jest niebieski, więc niebieskie też czytasz, jak się okazuje  ;)
Trochę zaprzeczasz sam sobie, ale mnie to nie przeszkadza

To był mój błąd. Już przestaję czytać niebieskie czcionki.

Zauważ, że cytat jest w standardowym kolorze. Cytując cię poprawiłem też formatowanie, usuwając zbędne spacje.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 02 Luty, 2017, 19:59
W dużych ośrodkach miejskich i terenach przemysłowych łatwiej o pracę.
W takiej sytuacji świadkowie normalnie pracują i nikt nie ma potrzeby kombinacji.
Obserwuję to na przykładzie swojego miasta.
Natomiast tam gdzie jest duże bezrobocie, tam również zaczynają się manewry.
Za coś trzeba żyć.
Nie powiedziałbym, że świadkowie jakoś wyróżniają się od reszty społeczeństwa i nie chce im się pracować.
W tym temacie nie można stosować uogólnień.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Luty, 2017, 20:09
W dużych ośrodkach miejskich i terenach przemysłowych łatwiej o pracę.
W takiej sytuacji świadkowie normalnie pracują i nikt nie ma potrzeby kombinacji.
Obserwuję to na przykładzie swojego miasta.
Natomiast tam gdzie jest duże bezrobocie, tam również zaczynają się manewry.
Za coś trzeba żyć.
Nie powiedziałbym, że świadkowie jakoś wyróżniają się od reszty społeczeństwa i nie chce im się pracować.
W tym temacie nie można stosować uogólnień.

Zgadzam się. Jeśli istnieje MOPS czy inna pomoc i SJ się kwalifikuje by ją otrzymać, to dlaczego mielibyśmy twierdzić, że się obija? Po prostu korzysta z dostępnej pomocy finansowej, jak każdy inny człowiek. Miałby nie korzystać tylko dlatego że jest SJ?
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Luty, 2017, 20:11
To był mój błąd. Już przestaję czytać niebieskie czcionki.
Zauważ, że cytat jest w standardowym kolorze. Cytując cię poprawiłem też formatowanie, usuwając zbędne spacje.
  Ależ, Kaiser ... ja Ci nie zabraniam, czytaj ...
  To Ty, sam sobie narzuciłeś jakiś taki rygor nieczytania moich komentarzy :D :D :D
  Ja czytam wszystkie komentarze, jak czytam i nie przeszkadza mi ani ich kolor, ani znaki interpunkcyjne ...
  Ani błędy ortograficzne, co się niektórym przytrafia, skupiam się raczej na treści owych postów.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 02 Luty, 2017, 20:42
Estero stawiam że mieszkasz w Polsce wschodniej.
Potwierdź lub zaprzecz na priv :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Luty, 2017, 20:42
Estero stawiam że mieszkasz w Polsce wschodniej.
Potwierdź lub zaprzecz na priv :)
Bo i mowa ją zdradza. :)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 02 Luty, 2017, 20:44
Relikt zaboru rosyjskiego to najbiedniejsza część kraju a co za tym idzie korzystanie z pomocy społecznej i glosowanie na pis najliczniejsze.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 02 Luty, 2017, 21:01
Bo i mowa ją zdradza. :)

Akcent w szczególności
;)
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 02 Luty, 2017, 21:27
Bo i mowa ją zdradza. :)
  Roszado  :) :) :)
  "dziecko drogie", chyba sobie żartujesz.
                                     ;D ;D ;D ;D ;D
  Ubawiłeś mnie znów.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 02 Luty, 2017, 22:53
W cytowanym wersecie jest błąd powinno być kto nie chce pracować a oni wszyscy chcą.Szukają pracy,tylko podczas rozmów kwalifikacyjnych stawiają warunki,praca na jedną zmianę,dyspozycyjność owszem od 7-15 sobotę wolne niedziela zebranie w połowie tygodnia wcześniej muszą wyjść bo znowu zebranie a tak to oni poważnie traktują potrzebę podjęcia za trudnienia bo jak mówi biblia nie chcą być dla nikogo ciężarem,ALE sprawy duchowe są na miejscu pierwszym dla tego stawiają pracodawcom twarde warunki wierząc ,że Jehowa o nich zadba(mat 6;33)i tak to jest ,mam takiego nieroba w rodzinie i już się boję,że przejdzie na moje utrzymanie.Wiem co wtedy zrobię zostanę jawnym łodstępcom i zobaczę czy ten nawiedzony fanatyk będzie miał jakieś opory czy wykaże się chytrością węża by głosić na pohybel wszystkim przeciwnikom zazębiających się pokoleń ,przeciwnikom trolli w sygnetach.  Roszada pewnie znalazłby te epokowe rady jak szukać i nie dostać pracy.A łoni naprawdę chcą pracować,  choć do końca nie są tego pewni a jeść trzeba i dobrze mieć parę groszy w kieszeni,skąd to brać; rodzice emeryci lub stare ciotki łase na komplementy ,że są wspieraczami współczesnych Pawłów .Krew mnie zalewa gdy widzę taką postawę,a zwłaszcza jak wychodzisz ze skóry by pomóc a potem trzeba świecić oczami za nieroba.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 03 Luty, 2017, 01:55
Zgadzam się. Jeśli istnieje MOPS czy inna pomoc i SJ się kwalifikuje by ją otrzymać, to dlaczego mielibyśmy twierdzić, że się obija? Po prostu korzysta z dostępnej pomocy finansowej, jak każdy inny człowiek. Miałby nie korzystać tylko dlatego że jest SJ?
   Tak i owszem, niech korzystają, jeśli chwilowo znaleźli się w trudnej, przejściowej sytuacji.
   Ale to są takie "kwiatki", nieroby, które tylko żerują na zasiłkach, celowo nie szukając i nie podejmując pracy.
   A też z tego względu, żeby średnia dochodów na osobę, nie zdyskwalifikowała ich do takiej zapomogi.
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Startek w 03 Luty, 2017, 06:29
Ja nie mieszkam na terenie byłego zaboru rosyjskiego , nie głosowałem na PiS , czy to oznacza że już mogę być komuchem należeć do KODU i PO ? A to że mieszkam na Pomorzu nie musi  wskazywać że mówię po Kaszubsku .
Tytuł: Odp: Ogólny "JADŁOWSTRĘT" ... Świadków Jehowy ... do regularnej pracy !! ...
Wiadomość wysłana przez: Estera w 03 Luty, 2017, 08:13
Akcent w szczególności
;)
   Startek, tego typu zapisy traktuję w kategoriach żartu  ;) ;) ;)