PoProstaJa -Jaką religie teraz praktykujesz ? -Pytam POWAŻNIE Ciebie -odpiszesz mi ?
Sawaszi co masz na myśli pisząc o praktykowaniu? Jakieś obrzędy, ceremonie?
Jestem chrześcijanką niezrzeszoną w żadnym kościele / zborze. Byłam zobaczyć jak wyglądają nabożeństwa w niektórych wspólnotach chrześcijańskich i nawet całkiem spoko. Ale nie po to odchodziłam od Świadków, żeby teraz iść na kompromisy.
Muszę być konsekwentna. Skoro razi mnie niewłaściwe zdanie w Strażnicy (np. "nie wolno wysyłać smsów do wykluczonych dzieci"), to nie mogę przymykać oka na doktryny / nauki, z którymi nie w pełni się zgadzam (lub mnie do końca nie przekonują).
Wejście do innej religii, to droga od nowa. Poznawanie całkiem nowej doktryny, a i tak jako nowicjusz nie byłabym w stanie wychwycić wszystkich niuansów. Początkujący Świadek też nie ma pojęcia o wielu rzeczach, które się dzieją w organizacji. Nikt ze zboru mu się nie chwali komitetami sądowniczymi czy ostracyzmem wobec rodziny. To wychodzi dopiero "w praniu", niekiedy po wielu latach bycia w organizacji.
Nie tęsknię (póki co) za żadną wspólnotą religijną. I do żadnej nie mam zaufania.
Jezus powiedział: „Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20).
Zatem do praktykowania religii nie są potrzebne 100-osobowe wspólnoty.
Jeśli ktoś przedstawi mi tu ofertę w 100% (ewentualnie w 99%) prawdziwej religii, to chętnie się do niej przyłączę
Zatem czekam na oferty