Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH => Wątek zaczęty przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 17:28

Tytuł: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 17:28

Miłego słuchania
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 05 Czerwiec, 2018, 17:36
   Po drugiej minucie, przestałam słuchać.
   Odpowiedź na pytanie z uczciwością, zahamowała mnie.
   Ponieważ, jako odkrywca prawdy o tej sekcie, twierdzę, że jednak wielu śj nie trzyma wysokich standardów uczciwości.
   Nie wspomnę o samym guru sekty, który manipuluje owcami, jak tylko się da.
   Poza tym, zastanawiam się czy ten ekspert będzie obiektywny??
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 17:38
   Po drugiej minucie, przestałam słuchać.
   Odpowiedź na pytanie z uczciwością, zahamowała mnie.
   Ponieważ, jako odkrywca prawdy o tej sekcie, twierdzę, że jednak wielu śj nie trzyma wysokich standardów uczciwości.
   Nie wspomnę o samym guru sekty, który manipuluje owcami, jak tylko się da.
   Poza tym, zastanawiam się czy ten ekspert będzie obiektywny??

No właśnie on w przeciwieństwie do większości osób na forum jest obiektywny ponieważ nie był nigdy Świadkiem Jehowy. Ocena osoby obserwującej Świadków zdecydowanie jest obiektywna natomiast Twoja, po różnych przejściach, jest subiektywna.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 17:46
No właśnie on w przeciwieństwie do większości osób na forum jest obiektywny ponieważ nie był nigdy Świadkiem Jehowy.

A co to ma do rzeczy? Negatywną opinię nt. religii chrześcijańskiej wygłoszoną przez człowieka, który całe dotychczasowe życie wychowywał się w dżungli bez styczności z religią też uznasz z marszu za bardziej wiążącą niżeli teisty?

Ocena osoby obserwującej Świadków zdecydowanie jest obiektywna natomiast Twoja, po różnych przejściach, jest subiektywna.

Obie są subiektywne. Obiektywność którą tak ochoczo się żongluje we wszystkich dysputach, by przyznać sobie lub odmówić komuś znawstwa w danej kwestii, to mit.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 17:59
A jak się ten ekspert nazywa.
Jaki ma dorobek?
Nie mam głośników więc nie odsłucham.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 18:01
A jak się ten ekspert nazywa.
Jaki ma dorobek?
Nie mam głośników więc nie odsłucham.

Jerzy Rzędowski


A co to ma do rzeczy? Negatywną opinię nt. religii chrześcijańskiej wygłoszoną przez człowieka, który całe dotychczasowe życie wychowywał się w dżungli bez styczności z religią też uznasz z marszu za bardziej wiążącą niżeli teisty?

Obie są subiektywne. Obiektywność którą tak ochoczo się żongluje we wszystkich dysputach, by przyznać sobie lub odmówić komuś znawstwa w danej kwestii, to mit.

Na pewno jest bliższy obiektywnemu podejściu niż byli lub obecni Świadkowie. Większość byłych będzie cisnąć jacy to tragiczni nie są Świadkowie, a Ci którzy nimi są obecnie, będą zachwalać ich pod niebiosa. Totalny brak obiektywnego spojrzenia a jedynie subiektywne oceny dlatego warto czasem posłuchać opinii osoby postronnej o bogatej wiedzy na temat danego ugrupowania religijnego.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 18:04
A jak się ten ekspert nazywa.
Jaki ma dorobek?

Właśnie to jest irytujące, że współcześnie jest na pęczki rozmaitych "ekspertów". I przy odrobinie szczęścia można zostać za takiego obwołanym, bo coraz częściej myli się zaangażowanie, zapraszanie do mediów i częste wypowiadanie się w danej sprawie ze znawstwem. W efekcie nie dość, że musisz weryfikować co taki człowiek mówi, to na dokładkę musisz weryfikować jego domniemaną eksperckość, tak mało znaczy w tych czasach ten tytuł, tak powszechny się stał. Dlatego uważam, że debaty o tym kto jest subiektywny a kto obiektywny powinny zajmować ułamek dyskusji na temat. Powinno się rozmawiać o argumentach, a nie o tym czyje są z definicji najlepsze.

Totalny brak obiektywnego spojrzenia a jedynie subiektywne oceny

A twoja ocena forumowiczów jest w tym momencie subiektywna czy obiektywna?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Estera w 05 Czerwiec, 2018, 18:05
No właśnie on w przeciwieństwie do większości osób na forum jest obiektywny ponieważ nie był nigdy Świadkiem Jehowy. Ocena osoby obserwującej Świadków zdecydowanie jest obiektywna natomiast Twoja, po różnych przejściach, jest subiektywna.
   W latach młodości był związany ze śj, jak sam przyznał.
   Poza tym, śj bdb ukrywają kuluary tego, co się dzieje pod ich dywanem, co też przyznaje, że bardzo się tam dba o wizerunek tej organizacji.
   A tam śmierdzi manipulacją, pedofilią, alkoholizmem, przemocą, rozpustą, zdradami małżeńskimi, ostracyzmem itp., itp.

   Bo lepiej mówić o ochotnikach, którzy za darmo wyremontowali stadion przed kongresem,
   jak mówić o tajnych komitetach sądowniczych, które walcują ludzi.
   Czy pedofilii i zasadzie dwóch świadków, niedorzecznej, do granic wytrzymałości.
   :'( :'(
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: lukier w 05 Czerwiec, 2018, 18:06
Fajnie Nabot, że wrzuciłaś coś od siebie, co powinno być obiektywnym źródłem informacji o świadkach.
Ja wysłuchałam całej audycji. Dla mnie człowiek ewidentnie sympatyzuje ze sj. Pomija kwestie drażliwe, skupia się tylko na plusach.
Jak ja bym była osobą z zewnątrz i rozmawiała z nimi wyłącznie oficjalnie, to też bym odniosła pewnie miłe wrażenie.
Powiem Ci w sekrecie, że żeby być rzeczywiście obiektywnym trzeba zapoznać się także z druga strona medalu i przynajmniej wspomnieć o tych minusach. Jeśli nawet temu panu one nie przeszkadzają to uczciwie byłoby powiedzieć coś o wykluczeniach np.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 18:08
Właśnie to jest irytujące, że współcześnie jest na pęczki rozmaitych "ekspertów". I przy odrobinie szczęścia można zostać za takiego obwołanym, bo coraz częściej myli się zaangażowanie, zapraszanie do mediów i częste wypowiadanie się w danej sprawie ze znawstwem. W efekcie nie dość, że musisz weryfikować co taki człowiek mówi, to na dokładkę musisz weryfikować jego domniemaną eksperckość, tak mało znaczy w tych czasach ten tytuł, tak powszechny się stał. Dlatego uważam, że debaty o tym kto jest subiektywny a kto obiektywny powinny zajmować ułamek dyskusji na temat. Powinno się rozmawiać o argumentach, a nie o tym czyje są z definicji najlepsze.

Widzę w Tobie straszne rozgoryczenie gdy ktoś pozytywnie wypowiada się o Świadkach, ciekawi mnie dlaczego? Nie potrafisz znaleźć pozytywnych stron tej grupy religijnej ? W każdej osobie, w Tobie również, można znaleźć złe rzeczy i się na nich skupić lub postarać się dostrzegać pozytywne rzeczy i je dostrzegać. Nie musisz od razu przyłączać się do Świadków jeśli coś Ci w nich nie pasuje ale nie musisz też cisnąć na nich samych gromów bo było by to bardzo nie obiektywne.

Fajnie Nabot, że wrzuciłaś coś od siebie, co powinno być obiektywnym źródłem informacji o świadkach.
Ja wysłuchałam całej audycji. Dla mnie człowiek ewidentnie sympatyzuje ze sj. Pomija kwestie drażliwe, skupia się tylko na plusach.
Jak ja bym była osobą z zewnątrz i rozmawiała z nimi wyłącznie oficjalnie, to też bym odniosła pewnie miłe wrażenie.
Powiem Ci w sekrecie, że żeby być rzeczywiście obiektywnym trzeba zapoznać się także z druga strona medalu i przynajmniej wspomnieć o tych minusach. Jeśli nawet temu panu one nie przeszkadzają to uczciwie byłoby powiedzieć coś o wykluczeniach np.

Cieszę się, że mogę coś na ten temat napisać. Sama jestem byłym Świadkiem. Zauważ, że wspomniano o korporacyjnych metodach szkolenia przez Świadków. Natomiast jeśli chodzi o naukę o wykluczeniu to bardzo proszę, wyjaśnij mi Biblijne stanowisko w tej sprawie? Jak rozumiesz to aby przestać się zadawać z grzesznikami, którzy zostali pouczeni o Drodze naszego Pana Jezusa. (jeśli uznajesz Jezusa za wybawcę bo jeśli nie to dyskusja oczywiście bez sensu).
Zanim odpowiesz to poczytaj co napisał np. KaiserSoze na temat tego jak został potraktowany już po wykluczeniu przez Świadków, czy nikt mu dzień dobry nie mówi itp. Ja ze swojego doświadczenia wiem, że Świadkowie odnoszą się do mnie bardzo życzliwie i zgaduję, że około 70% z nich mówi mi dalej dzień dobry a około 30% zadeklarowało, że jeśli bym czegoś potrzebowała to śmiało mogę się do nich zwrócić o pomoc.
Widzisz, Świadkowie przede wszystkim unikają ludzi, którzy tak bardzo ich nienawidzą i próbują na siłę odciągnąć ich z religii w którą wierzą. To jest najzwyklejszy system obronny człowieka. Nawet jeśli osoby takie mają szczere intencje i chcą dobra Świadków bo dostrzegli negatywne rzeczy, to atakowanie ich wierzeń i zwyczajów najczęściej kończy się fiaskiem z powodu agresywnego atakowania czyiś poglądów.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 18:10
Jerzy Rzędowski
Nie znam człowieka, a zazwyczaj znam najlepszych fachowców z tej dziedziny.
Co takiego mądrego napisał dotychczas?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 18:11
Widzę w Tobie straszne rozgoryczenie gdy ktoś pozytywnie wypowiada się o Świadkach, ciekawi mnie dlaczego?

Może dlatego, że nie obejrzałem w ogóle materiału i wypowiadam się w sposób oderwany od niego o obiektywności, subiektywności i stanie współczesnych autorytetów, a ty nie tracisz czasu i zamiast dopytać projektujesz na mnie swoje subiektywne oceny?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 18:15
Nie znam człowieka, a zazwyczaj znam najlepszych fachowców z tej dziedziny.
Co takiego mądrego napisał dotychczas?

Mówił coś tam o pracach o Świadkach Jehowy jakie pisał, trzeba by było się dokładnie wsłuchać.

Może dlatego, że nie obejrzałem w ogóle materiału i wypowiadam się w sposób oderwany od niego o obiektywności, subiektywności i stanie współczesnych autorytetów, a ty nie tracisz czasu i zamiast dopytać projektujesz na mnie swoje subiektywne oceny?

Miłego dnia życzę i nie jesteśmy na ty.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 18:18
Miłego dnia życzę i nie jesteśmy na ty.

Powinno być: Miłego dnia Panu życzę - wszak podobno "na ty" przestało niniejszym obowiązywać.

Choć zmiana reguł gry w trakcie jej trwania niezmiennie uznawana jest za świadectwo kapitulacji strony zmieniającej.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 18:22
Mówił coś tam o pracach o Świadkach Jehowy jakie pisał, trzeba by było się dokładnie wsłuchać.
Tych prac nie czytałem i nie słyszałem o nich.
Chyba że jakieś licencjackie czy magisterskie, ale te światła dziennego nie oglądają. Zapychają półki uczelni. Takich kilka prac mam od 'moich' uczniów, którym pomagałem.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 05 Czerwiec, 2018, 18:48
moje trzy grosze:
Z autopsji wiem i wiele osób również będących na Forum b-p-o-n, którzy byli  związani z (Ww) przyzna:
Doskonałe pozory, fakty, działania są skrzętnie ukrywane, które w rzeczywistości w przyszłości zrodzą osobistą traumę jednostki i rodzinną.
Ponadto w (Ww),mogę zaznaczyć to całkowita gra pozorów - którą jasno i wyraźnie widzą już osoby od szczebla sługi pom.
Odbija się niekorzystnie, z bólem i rozterką na podstawowych wiernych.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 19:28
Tych prac nie czytałem i nie słyszałem o nich.
Chyba że jakieś licencjackie czy magisterskie, ale te światła dziennego nie oglądają. Zapychają półki uczelni. Takich kilka prac mam od 'moich' uczniów, którym pomagałem.

Chyba ma Pan racje :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 05 Czerwiec, 2018, 19:48
Ekdpertem od Świadków jest Roszada. Zagnie każdego. I też nigdy świadkiem nie był.
Chociaż moim zdaniem obserwacja z zewnątrz, nie gwarantuje obiektywności. Kto bardziej trafnie oceni stan budynku: ten, który widział fasadę, czy ten, kto obejrzał dokładnie wnętrze i fundamenty?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 19:51
Kolega do mnie napisał:
Cytuj
Widzę na forum, że poruszacie temat Jerzego Rzędowskiego, któty jest zapraszany do mediów jako osoba znająca organizację Świadków Jehowy.
Pisze on dla IPN, i tak jest autorem jednego z artykułów o Świadkach Jehowy w biuletynie poświęconym ŚJ.

To Biuletyn IPN z marca 2004 r. Nr 3, s. 42-49.
NAJDŁUŻSZA KONSPIRACJA PRL?

W tej audycji przedstawiono Go jako: Historyka i doktoranta Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.
To pewnie protestant. Raczej nie katolik. To uczelnia protestancka, choć i ma profil zdaje się dla prawosławnych i innych starokatolików. :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 19:57
Kolega do mnie napisał:
To Biuletyn IPN z marca 2004 r. Nr 3, s. 42-49.
NAJDŁUŻSZA KONSPIRACJA PRL?

Nie mam pojęcia o co chodzi ponieważ mam mniej niż 30 lat :D

Ekdpertem od Świadków jest Roszada. Zagnie każdego. I też nigdy świadkiem nie był.
Chociaż moim zdaniem obserwacja z zewnątrz, nie gwarantuje obiektywności. Kto bardziej trafnie oceni stan budynku: ten, który widział fasadę, czy ten, kto obejrzał dokładnie wnętrze i fundamenty?

Mówimy o opinii odnośnie jakiegoś tematu, która ma być bezstronna. Przykład podany przez Panią jest zupełnie nie trafiony, w mojej subiektywnej ocenie ponieważ oczywiście ktoś kto był Świadkiem może ocenić te organizację, tylko zgodzi się Pani, że 90% Świadków ocenią ją jako jedyną religię prawdziwą, która jest cudowna, wspaniała, wyjątkowa i same ohy i ahy, co w mojej ocenie jest błędne ponieważ organizacja ta jak każda inna, ma swoje wady i zalety.
Natomiast jeśli ktoś był a nie jest Świadkiem to może ocenić tę organizację na dwa sposoby, my z mężem i takie osoby jak Bożydar i Jego żona, nie mamy nic za złe organizacji i staramy się dostrzegać jej wady i zalety, w naszej ocenie mimo iż odłączyliśmy się z tej organizacji, jest zdecydowanie więcej jej plusów niż minusów. Jednak osoby, które odchodzą i poczuły się skrzywdzone itp., będą zawsze wypowiadały się negatywnie i dostrzegały więcej minusów niż plusów. Ocena jest bardzo trudna i złożona i nie chcę mówić kto ma rację ponieważ zapewne każdy ma swoją rację w tym sporze. My odeszliśmy z mężem z powodów takich, że mamy inny pogląd niż organizacja na stworzenie świata i jeśli tylko organizacja pozwoli mieć takie poglądy jakie mamy, to chętnie do niej wrócimy bo czuliśmy się w niej dobrze a jak pisałam w innym miejscu, dalej mamy normalny kontakt ze Świadkami i nie rozumiemy co to ostracyzm.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 20:05
Cytuj
Cytat: Roszada w Dzisiaj o 19:51

    Kolega do mnie napisał:
    To Biuletyn IPN z marca 2004 r. Nr 3, s. 42-49.
    NAJDŁUŻSZA KONSPIRACJA PRL?

Nie mam pojęcia o co chodzi ponieważ mam mniej niż 30 lat :D
Autor opisuje lata 1950-1989, w których ŚJ działali w Polsce nielegalnie, więc w konspiracji.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 05 Czerwiec, 2018, 20:08
 Ja pozostanę przy swoim zdaniu. Dostrzeganie większej ilości minusów, niż plusów, lub odwrotnie, nie zawsze świadczy o braku obiektywizmu. Nie każdy bilans wychodzi na zero.
I nie ma potrzeby nazywania mnie Panią. Proszę wybaczyć, ale zestawienie tutułu "Pani", z forumowym nickiem wydaje mi się nieco kuriozalne.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: mav w 05 Czerwiec, 2018, 20:15
Faktycznie wywiad jest mocno cukierkowy. Przesłuchałem go i raczej nie natknąłem się na nic nieprawdziwego, ale jednocześnie maluje bardzo jednostronny, wybrakowany obraz organizacji, jak to już ktoś wcześniej zauważył.

To oczywiście jest opinia tego człowieka, który nigdy Świadkiem Jehowy nie był i zna ich tylko z tej strony, którą oni mu chcieli pokazać. Ma do niej prawo, ale rzetelne dziennikarstwo wymagałoby zasięgnięcia języka u osób, które tam faktycznie były. 
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 20:17
Wspomniany biuletyn mam.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 05 Czerwiec, 2018, 20:24
To oczywiście jest opinia tego człowieka, który nigdy Świadkiem Jehowy nie był i zna ich tylko z tej strony, którą oni mu chcieli pokazać. Ma do niej prawo, ale rzetelne dziennikarstwo wymagałoby zasięgnięcia języka u osób, które tam faktycznie były.

   Zgadzam się, nie był świadkiem, wie tyle ile oni dali mu siebie  poznać. Jego wiedza kończy się na etapie osoby zainteresowanej czyli wabika.

PS. Mnie gdy kiedyś dały tablet z filmikiem, obejrzałam i zaraz im znalazłam coś u siebie. Filmik z akcji ulotkowej, choroba nie chciały oglądać.
Wzięłam je pod włos, że są mi to winne, bo ja ich propagandę obejrzałam. Wytrzymały do końca, ale aż przebierały nogami, aby zwiać.  :o ;D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 20:35
Ludzie szkiełkiem i okiem chcą pisać o ŚJ.
Ten przez pryzmat IPN.

Ale to trzeba mieć kontakt:
ze ŚJ
z exŚJ
z literaturą ŚJ
z literaturą krytyczną

Ja przynajmniej staram się spełniać te warunki.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 05 Czerwiec, 2018, 21:07
Ekspert jes głupi jak but z lewej nogi i to jest straszne że takie audycje w ogóle powstają.
Się ekspert nachwalić nie mógł jacy to wolontariusze z tych świadków,...na zebrania poświęcają 3-4 godziny w tygodniu,na głoszenia napotkanym ludziom i jeszcze stadiony odnawiają. Ja się pytam jakie chore umierające dziecko w hospicjum albo jaki bezdomny smutny pies w schronisku ma z tego pozytek?
ładny mi wolontariat.
Zadzwonię jutro do tego niemądrego radia z "podziękowaniem za taką "budującą"audycję >:(

Pomyśleć że ja sprzątaczka płacę podatki żeby sie taki doktoryzował :(
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:14
To oczywiście jest opinia tego człowieka, który nigdy Świadkiem Jehowy nie był i zna ich tylko z tej strony, którą oni mu chcieli pokazać. Ma do niej prawo, ale rzetelne dziennikarstwo wymagałoby zasięgnięcia języka u osób, które tam faktycznie były.

To teolog, nie dziennikarz. Pisze m. in. o ŚJ doktorat. Zamiast malkontentować polecam skontaktować się z nim z rzetelnymi materiałami, które na pewno go zaciekawią i uzupełnią jego wiedzę.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 21:18
To teolog, nie dziennikarz. Pisze m. in. o ŚJ doktorat. Zamiast malkontentować polecam skontaktować się z nim z rzetelnymi materiałami, które na pewno go zaciekawią i uzupełnią jego wiedzę.
To on powinien szukać, a nie my jego.
Mylisz pojęcia.
Ja szukam po całym świecie materiałów.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:21
To on powinien szukać, a nie my jego.
Mylisz pojęcia.
Ja szukam po całym świecie materiałów.

Nie podałam żadnego pojęcia. Mylisz pojęcie słowa pojęcie. Powiedział, co powiedział. Po co narzekać, skoro nie kłamał? Nie rozumiem.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 21:22
Faktycznie wywiad jest mocno cukierkowy. Przesłuchałem go i raczej nie natknąłem się na nic nieprawdziwego, ale jednocześnie maluje bardzo jednostronny, wybrakowany obraz organizacji, jak to już ktoś wcześniej zauważył.

To oczywiście jest opinia tego człowieka, który nigdy Świadkiem Jehowy nie był i zna ich tylko z tej strony, którą oni mu chcieli pokazać. Ma do niej prawo, ale rzetelne dziennikarstwo wymagałoby zasięgnięcia języka u osób, które tam faktycznie były.

Ja mam prośbę do Pana o zbadanie zachowania Pana "Nemo" ponieważ uważam, że nadużywa on swojej władzy oraz usuwa posty, które nie łamią regulaminu Pańskiego forum. Będę wdzięczna za przyjrzenie się sprawie.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 21:24
Nie podałam żadnego pojęcia. Mylisz pojęcie słowa pojęcie. Powiedział, co powiedział. Po co narzekać, skoro nie kłamał? Nie rozumiem.
Czasem lepiej warsztat sobie dobry zrobić, zanim się do mediów leci.
Parcie na szkło nie jest dobre. ;)
Cytuj
Ja mam prośbę do Pana o zbadanie zachowania Pana "Nemo" ponieważ uważam, że nadużywa on swojej władzy oraz usuwa posty, które nie łamią regulaminu Pańskiego forum. Będę wdzięczna za przyjrzenie się sprawie.
Ładnie to tak skarżyć publicznie?
Ja nie mam pretensji o swe posty co wylatują.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:26
Czasem lepiej warsztat sobie dobry zrobić, zanim się do mediów leci.
Parcie na szkło nie jest dobre. ;)

A może to oni do niego przybiegli? Skąd znasz kulisy jego zaproszenia do radia?

Jaki warsztat? Nie popełnił żadnego błędu metodologicznego ani rzeczowego, co nawet mav przyznał. Nie kumam po co ten hejt? A może zazdrość, zawiść. Nie rozumiem...
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 05 Czerwiec, 2018, 21:28
A może to jest akcja Nadarzyna, mająca ocieplić wizerunek orga na YT ... i na forum?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 21:28
. Nie kumam po co ten hejt? A może zazdrość, zawiść. Nie rozumiem...
A gdzie hejt?
Zazdrość?
Toć ja mam za sobą 9 książek o ŚJ. 600 artykułów. :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:30
A gdzie hejt?
Zazdrość?
Toć ja mam za sobą 9 książek o ŚJ. 600 artykułów. :)

Hejtem nazywam to malkontentowanie bez powodu. Gratuluję dorobku. Nigdy o Tobie wszak nie słyszałam. Na jakiej uczelni pracujesz?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 05 Czerwiec, 2018, 21:32
A może to oni do niego przybiegli? Skąd znasz kulisy jego zaproszenia do radia?

Jaki warsztat? Nie popełnił żadnego błędu metodologicznego ani rzeczowego, co nawet mav przyznał. Nie kumam po co ten hejt? A może zazdrość, zawiść. Nie rozumiem...

Nie popełnił błedu?Twoim zdaniem jak poważny naukowiec przedstawia korporację sprzedającą złudzenia za bardzo drogie pieniadze jako wolontariuszy i niezwykłej uczciwości ludzi,to nie popełnia błedu.
To nie hejt,to fakty som.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 21:34
Hejtem nazywam to malkontentowanie bez powodu. Gratuluję dorobku. Nigdy o Tobie wszak nie słyszałam. Na jakiej uczelni pracujesz?
To słabo forum znasz widzę.
Na uczelni się nie zgłębia problematyki ŚJ.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:37
Nie popełnił błedu?Twoim zdaniem jak poważny naukowiec przedstawia korporację sprzedającą złudzenia za bardzo drogie pieniadze jako wolontariuszy i niezwykłej uczciwości ludzi,to nie popełnia błedu.
To nie hejt,to fakty som.

Ja się nie znam - nie jestem i nie byłam ŚJ. Gdzie skłamał? Bo nie kumam. Cytuję mava. Doktorant to nie poważny naukowiec (btw o humanistach nie mówimy naukowiec, tylko uczony). Widziałam, że w innych wątkach pisaliście, że ŚJ pracują za darmo. Jak za darmo, no to wolontariat. Czy dostają kasę jak np. te swoje sale budują?

To słabo forum znasz widzę.
Na uczelni się nie zgłębia problematyki ŚJ.

Na uczelniach można zgłębiać wszystko. Sama znam badaczy, którzy badają Świadków Jehowy, np. znam jedną językoznawczynię, co badała retorykę ich publikacji. Skoro powstają prace o Świadkach przez ludzi afiliowanych na uczelniach, tzn., że można to badać na uczelniach. Socjologowie religii i teologowie badają sekty i nowe ruchy religijne. A Twoich artykułów nie znam.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 21:39
A Twoich artykułów nie znam.
http://piotrandryszczak.pl/polemika-ze-swiadkami-jehowy.html
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:41
http://piotrandryszczak.pl/polemika-ze-swiadkami-jehowy.html

Dziękuję. Aczkolwiek nadal się dziwię, że wszyscy niemal obecni najechali na człowieka, bo wystąpił w radio. Jesteście anty-Świadkami Jehowy czy chcecie pokazywać prawdę o tej Organizacji? Jeśli prawdę, to edukujcie, prostujcie, a nie tylko malkontentujcie. Idę o zakład, że u Świadków Jehowy nie jest 100% rzeczy tylko i wyłącznie złych. A może uważacie, że wszystko jest tam złe?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 21:54
Dziękuję. Aczkolwiek nadal się dziwię, że wszyscy niemal obecni najechali na człowieka, bo wystąpił w radio. Jesteście anty-Świadkami Jehowy czy chcecie pokazywać prawdę o tej Organizacji? Jeśli prawdę, to edukujcie, prostujcie, a nie tylko malkontentujcie. Idę o zakład, że u Świadków Jehowy nie jest 100% rzeczy tylko i wyłącznie złych. A może uważacie, że wszystko jest tam złe?

Jesteś na forum, gdzie raczej nie znajdziesz obiektywnych informacji na temat Świadków Jehowy. Dokładnie tak samo jak nie znajdziesz ich na oficjalnej stronie :) Tutaj będzie leciał mega hejt na Świadków ponieważ wielu tutaj obecnych czuje się skrzywdzonych przez tę organizację, natomiast na oficjalnej stronie piszą ludzie, którzy chcą Cie wciągnąć do niej :) Czytaj i to forum i oficjalną stronę, dziel wszystko przez 2 i będzie w miare obiektywny obraz Świadków Jehowy :D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: franki w 05 Czerwiec, 2018, 22:04
Jesteś na forum, gdzie raczej nie znajdziesz obiektywnych informacji na temat Świadków Jehowy. Dokładnie tak samo jak nie znajdziesz ich na oficjalnej stronie :) Tutaj będzie leciał mega hejt na Świadków ponieważ wielu tutaj obecnych czuje się skrzywdzonych przez tę organizację, natomiast na oficjalnej stronie piszą ludzie, którzy chcą Cie wciągnąć do niej :) Czytaj i to forum i oficjalną stronę, dziel wszystko przez 2 i będzie w miare obiektywny obraz Świadków Jehowy :D
Tutaj wielu zostało skrzywdzonych przez tą organizację. To subtelna różnica do tylko czucia się takim. Proszę o tym pamiętać
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:05
Tutaj wielu zostało skrzywdzonych przez tą organizację. To subtelna różnica do tylko czucia się takim. Proszę o tym pamiętać

Czuć się można. Nikt nie neguje. Mnie o informacje bardziej chodzi niż o odczucia (bez urazy).
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 22:19
Tutaj wielu zostało skrzywdzonych przez tą organizację. To subtelna różnica do tylko czucia się takim. Proszę o tym pamiętać

Jeżeli organizacja kogoś rzeczywiście skrzywdziła to chciałabym widzieć mnóstwo wygranych procesów przeciwko organizacji. Jakoś tego nie widzimy z mężem a tak wiele osób tutaj próbuje walczyć i posądzać organizację, na razie bez skutecznie.

Czasem lepiej warsztat sobie dobry zrobić, zanim się do mediów leci.
Parcie na szkło nie jest dobre. ;)Ładnie to tak skarżyć publicznie?
Ja nie mam pretensji o swe posty co wylatują.

Nie chodzi mi o kasowanie postów, które łamią regulamin forum, tylko o kasowanie postów, które nie łąmią regulaminu a tylko nie podobają się temu Panu i nie trafiają w Jego światopogląd. Albo jest wolność słowa albo forum nie ma sensu. Nikogo nie obrażałam, nie obrażam i obrażać nie zamierzam. Jedyne co robię to wykazuję błędy i jawne kłamstwa w "dowodach" wskazujących na ewolucję.
Jeśli ja pokazuję, że główne dowody na ewolucje  to kłamstwa i fikcja to chyba nie należy się obrażać i kasować postów a raczej bronić swojego przekonania, pokazując, że to co pisze nie jest prawdą, no chyba, że jest to wtedy nie mając argumentów, trzeba kasować posty. To samo robi wielu naukowców kiedy ich kłastwa są udowadniane, wtedy robią wszystko aby uciszyć danego oponęta lub ośmieszyć go jak w przypadku Pana Mortensona.

Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:22
Jeżeli organizacja kogoś rzeczywiście skrzywdziła to chciałabym widzieć mnóstwo wygranych procesów przeciwko organizacji. Jakoś tego nie widzimy z mężem a tak wiele osób tutaj próbuje walczyć i posądzać organizację, na razie bez skutecznie.

Za bardzo wierzysz w sądy :D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: chmura w 05 Czerwiec, 2018, 22:30
Posłuchałam . Się chlop nachwalił ale i tak według Świadków jest światusem i zginie w armagedonie no chyba ze się opamieta i przyłączy do jedynej ,prawdziwej organizacji :):)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 22:38
Nie chodzi mi o kasowanie postów, które łamią regulamin forum, tylko o kasowanie postów, które nie łąmią regulaminu a tylko nie podobają się temu Panu i nie trafiają w Jego światopogląd. Albo jest wolność słowa albo forum nie ma sensu. Nikogo nie obrażałam, nie obrażam i obrażać nie zamierzam. Jedyne co robię to wykazuję błędy i jawne kłamstwa w "dowodach" wskazujących na ewolucję.
Jeśli ja pokazuję, że główne dowody na ewolucje  to kłamstwa i fikcja to chyba nie należy się obrażać i kasować postów a raczej bronić swojego przekonania, pokazując, że to co pisze nie jest prawdą, no chyba, że jest to wtedy nie mając argumentów, trzeba kasować posty. To samo robi wielu naukowców kiedy ich kłastwa są udowadniane, wtedy robią wszystko aby uciszyć danego oponęta lub ośmieszyć go jak w przypadku Pana Mortensona.
No cóż. Oczy mi krwawią jak czytam te kłamstwa. Ale przywykłem już. Chyba taka moja rola, że pseudo ewangelizatorzy wieszają na mnie psy. (wytłuszczone).
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 05 Czerwiec, 2018, 23:13
Dzisiaj miałem "przyjemność" wysłuchać tego "eksperta".
To brzmiało jak coś w stylu styczniowego brodkastingu - chwalenie i docenianie.
Ale to tylko fasada ŚJ, a jeśli tak wygląda zdrowa krytyka to inne religie są tak samo dobre jak omawiana w wywiadzie.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: PoProstuJa w 05 Czerwiec, 2018, 23:17
Wysłuchałam cały wywiad.
Podano w nim tylko plusy Świadków.
Ale mnie to nie razi. Musi być jakaś równowaga w przyrodzie. Na forach zwykle (tzn. w 99%) są nieprzychylne opinie o Świadkach, to dlaczego pozostały 1% to nie mają być opinie przychylne?!

A akurat podane kwestie w wywiadzie były prawdą - np. naprawa ławek na stadionie czy strona Internetowa tłumaczona na 900 języków. To są pewne osiągnięcia, które trzeba sprawiedliwie przyznać Świadkom.
Świadkowie - z reguły - nie są ludźmi złymi i nie planują być tacy. Nie każdy w zborze jest starszym, nie każdy uczestniczy w komitetach sądowniczych, nie każdy marzy o tym żeby wykluczać po kolei członków zboru, nie każdy rodzic unika swoich wykluczonych dzieci itp.

Gdy zostawałam Świadkiem, to z ogromną niechęcią odnosiłam się do katolicyzmu i do kościołów. Z czasem nabrałam jednak bardziej "zdrowego" podejścia i traktowałam (oraz traktuję) kościoły jako przykład osiągnięcia człowieka - mam na myśli architekturę, sztukę itp. Kościoły (zwłaszcza te barokowe) są piękne w środku, bogato zdobione, pokazują kunszt i zdolności człowieka. Czy mam więc teraz psioczyć na nie tylko dlatego, że są to budynki, w których (moim zdaniem) uprawia się fałszywy kult?!

A co ze świątyniami budowanymi w starożytności - dla Zeusa, dla Ateny i innych mitologicznych bóstw?! Są piękne, są pamiątką rozwoju człowieka. Czy dlatego, że czczono w nich fałszywe bóstwa, to mamy je od razu rozwalić? (jak to robią barbarzyńcy z różnych wojujących narodów, zwykle islamskich)?!

Ja nie popieram już religii Świadków, a na wiele ich nauk mnie mdli. Ale uważam, że sprawiedliwe jest docenić dobre rzeczy, które ci ludzie robią - choćby to sprzątanie stadionu czy wprowadzenie innowacji technicznych (np. ten program do tłumaczenia języków). Świat nie jest tylko czarno-biały i tak samo jest ze Świadkami - nie wszyscy są źli.
To są ludzie zmanipulowani, którym trzeba pomóc, a nie ziać do nich nienawiścią.

"Miłuj bliźniego swego"... a Świadek oraz poborca podatkowy to też Twój bliźni :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: parasin w 06 Czerwiec, 2018, 01:14
Jeżeli organizacja kogoś rzeczywiście skrzywdziła to chciałabym widzieć mnóstwo wygranych procesów przeciwko organizacji. Jakoś tego nie widzimy z mężem a tak wiele osób tutaj próbuje walczyć i posądzać organizację, na razie bez skutecznie.

A wiesz dlaczego tak jest?
Bo nikt nam nie wierzy... Nawet Ty A wiesz czemu? Bo Świadkowie Jehowy stworzyli taki wizerunek, który ciężko powiązać z tym co się dzieje z niektórymi z nas. Są niezwykle podstępni.

Jak ojciec rodziny przykładny obywatel, który za zamkniętymi drzwiami znęca się nad swą rodziną psychicznie wywołując u nich ciągłe poczucie winy. Ale każdy ma inną psychikę, dla jednego nie jest to takim problemem jak dla innego, jeden potrafi sobie z tym poradzić inny nie.

Moja mama wiedziała, że świadkowie Jehowy to spoko są ludzie, nie piją nie palą ogólnie oh ah -miała wielu znajomych wśród nich...
Kiedy ja 14 latek zacząłem zadawać się z nimi, ona nie miała nic przeciwko. Ale po wielu latach zobaczyła PRAWDZIWE niebezpieczeństwo jakie organizacja niesie dla ludzi. Dorosły facet z rozjechaną ciągłym poczuciem winy i ciągłym strachem  psychiką - jej syn postanawia ze sobą skończyć. Ona wie, że stało się to pod wpływem rozmów ze starszymi, że organizacja na pewno nie pomoże, kiedy naprawdę pomóc trzeba, wręcz przeciwnie unicestwi resztki poczucia własnej wartości zniszczy człowieka, ona to już wie. Czy cofnęła by czas? Czy, zabroniłaby mu się spotykać z tymi jakże miłymi, tak dobrze wychowanymi, tak grzecznymi ludźmi? Ale nie wiedziała wtedy, ale jest już za późno.

Jej syn trafia do szpitala - płukanie żołądka potem pobyt na oddziale psychiatrycznym, ale to nie pomaga, bo on chce tylko jednego - ich akceptacji - akceptacji ich srogiego boga, tak nie przejednanego tak nie rozumiejącego ludzi, nie rozumiejącego, że tylko są ludźmi, tylko to się liczy tylko to może wybawić go od śmierci... ból jest nie do zniesienia. Jakoś powoli się zbiera, ale depresja towarzyszy cały czas, żyje ale czy potrafi tym życiem się cieszyć? A matka jego z kobiety wesołej znajdującej dobro we wszystkich ludziach pełnej nadziei staje się tylko cieniem. Sytuacja zabija w niej to co w niej najweselsze i najpiękniejsze, gdzie podział się ten inteligentny żart? Ta radość życia, zarówno w niej jak i w nim? Wesoły rzucający dowcipami młody człowiek nie ma już na to ochoty, pogrąża się w bezdennej szarej mgle smutku. Szary mglisty deszcz - jego życie. Po dwóch latach przez chmury zaczyna przeświecać słońce odnajduje w sobie iskierkę radości - siebie z wcześniejszych lat, znowu podejmuje działalność teokratyczną. Rozpędza się, kochani starsi przypominają sobie - mają jeszcze jakieś stare sprawy do załatwienia. Mglisty dzień wraca, zbierają się chmury czarne i groźne... Komitet sądowniczy - nieoceniona pomoc - ostatecznie on porzuca to co kocha - musi by przeżyć, nie nie wolno mu się z nimi spotykać, och jak dobrze, poczucie winy zabiłoby go, nie jest godny być wśród tak świętych ludzi.

Tylko jeden z jego starych przyjaciół o nim pamięta, czasem odwiedza go, chodzą wtedy po lasach. Nie wolno im jawnie, przyjaciel mógłby mieć problemy. Wiele - 5 lat smutku i zabitych marzeń, w poczuciu, że żyć jest - niegodny, że Bóg go nie chce. Żegna matkę - otwarta trumna, gdy ją zamkną  już jej nie ujrzy, łzy cisną się - odeszła w poczuciu bezsensu i smutku zgotowanej przez religię ludzi, tak grzecznych, tak dobrze wychowanych... Mijają jeszcze 2 lata on chce wrócić do tej religii przygotowuje się, chce walczyć z odstępcami chce ich niszczyć, przygotowuje się.

Poznaje odstępcze argumenty , szuka w nich dziury wie, że prawda organizacji obroni się, widzi manipulacje jej przeciwników, ale w końcu,   odkrywa ze zdumieniem, że to wszystko ściema, że nie ma żadnego 1914, że nie ma żadnego raju, że Boga na pewno nie ma tam, gdzie on chciał iść. Pora na przebudzenie, każdy ma inne on ma bolesne. Stany lękowe, strach przed śmiercią, strach strach strach  - już się źle czujesz już głowa pęka - tam jest guz, serce boli - to zawał - niedobrze mi - mdleję  - zaraz upadnę, muszę coś zrobić, wszystkie badania w porządku zero problemów. Głowa głowa tylko głowa tylko podświadomość - psychiatra. Ona nie wierzy! Nie wierzy! To nie wina świadków tacy wspaniali ludzie taka wspaniała organizacja przyczyna musi być inna, ale leki są, leki.

Porzucenie organizacyjnych myśli zająć umysł czymś innym. Gra w piłkę spotkania z nowymi przyjaciółmi, docenianie - radość życia, wraca dawny on, powolnie, ale wierzy, wierzy, że jest coś wart, że nie potrzebuje tych grzecznych dobrze wychowanych ludzi. Dociera coraz więcej głosów, że wielu po wyjściu z organizacji ma podobne problemy. Stary znajomy, który odszedł, dostaje paraliżu, wylew?  Badania... Nic! Wszystko w porządku - psychiatra słucha historii... ze zdumienia otwiera szeroko oczy. Przecież to tacy grzeczni, dobrze wychowani ludzie... remontują stadiony...

Nabocie chciałbym być Tobą. Czytać sobie tylko takie historie w internecie i zupełnie nie traktować ich poważnie, bo przecież są takie subiektywne, bo jakoś "nie widzimy z mężem tych wszystkich wygranych procesów".
Nabocie! Powiesz mi jeszcze coś fajnego? Coś tak fajnego żebym przestał się czuć skrzywdzony przez tą organizację. Może powiedz, że nie wygrałem jeszcze żadnego procesu, więc nie powinienem się czuć skrzywdzony. Powiesz?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Czerwiec, 2018, 07:16
Nie znam się więc się wypowiem.
Kiedyś koleżanka z klasy , która mieszkała w moim bloku a jej rodzice zaczęli studiować ze świadkami mówiła:
- wy świadkowie  jesteście taką porządną rodziną . W tygodniu twój tata chodzi w garniturze i krawacie .
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: mav w 06 Czerwiec, 2018, 09:43
To teolog, nie dziennikarz. Pisze m. in. o ŚJ doktorat. Zamiast malkontentować polecam skontaktować się z nim z rzetelnymi materiałami, które na pewno go zaciekawią i uzupełnią jego wiedzę.

Julio, a czy ja mówiłem o tym panu? Tak jak pisałem wcześniej - do samego pana eksperta nic nie mam. Przedstawił informacje zgodne z faktami i z jego obecnym stanem wiedzy.

Pisząc o rzetelnym dziennikarstwie miałem na myśli panią, która prowadziła audycje - jeśli chciała zrobić rzetelny materiał to mogła zadać sobie troszkę więcej trudu i wyszukać również inne informacje na temat Świadków Jehowy lub nawet zaprosić kolejną osobę, która przedstawiła by temat z innej strony, której zaproszony gość nie znał.

Do tekstu o malkontentowaniu nawet się nie odniosę bo nie lubię wdawać się w zaczepki słowne, natomiast życzę Ci miłego dnia i mniej oceniania innych :).

PS. To już do wszystkich uczestników tematu - najwyraźniej nie wszyscy dostali tę bardzo rewolucyjną informację więc przypominam - to jest forum dyskusyjne. W związku z tym jeśli ktoś ma za złe innej osobie, że wyraziła swoje zdanie, które być może jest zgoła odmienne od naszego, to nie powinien być żaden powód do wzburzenia. Chyba nie chcemy stać się drugą organizacją w której tą sławna "jedność" narzucono siłą drugim?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 06 Czerwiec, 2018, 12:57
Julio, a czy ja mówiłem o tym panu? Tak jak pisałem wcześniej - do samego pana eksperta nic nie mam. Przedstawił informacje zgodne z faktami i z jego obecnym stanem wiedzy.

Pisząc o rzetelnym dziennikarstwie miałem na myśli panią, która prowadziła audycje - jeśli chciała zrobić rzetelny materiał to mogła zadać sobie troszkę więcej trudu i wyszukać również inne informacje na temat Świadków Jehowy lub nawet zaprosić kolejną osobę, która przedstawiła by temat z innej strony, której zaproszony gość nie znał.

Do tekstu o malkontentowaniu nawet się nie odniosę bo nie lubię wdawać się w zaczepki słowne, natomiast życzę Ci miłego dnia i mniej oceniania innych :).

PS. To już do wszystkich uczestników tematu - najwyraźniej nie wszyscy dostali tę bardzo rewolucyjną informację więc przypominam - to jest forum dyskusyjne. W związku z tym jeśli ktoś ma za złe innej osobie, że wyraziła swoje zdanie, które być może jest zgoła odmienne od naszego, to nie powinien być żaden powód do wzburzenia. Chyba nie chcemy stać się drugą organizacją w której tą sławna "jedność" narzucono siłą drugim?

Słuchaj Nemo, słuchaj :D

A wiesz dlaczego tak jest?
Bo nikt nam nie wierzy... Nawet Ty A wiesz czemu? Bo Świadkowie Jehowy stworzyli taki wizerunek, który ciężko powiązać z tym co się dzieje z niektórymi z nas. Są niezwykle podstępni.

Jak ojciec rodziny przykładny obywatel, który za zamkniętymi drzwiami znęca się nad swą rodziną psychicznie wywołując u nich ciągłe poczucie winy. Ale każdy ma inną psychikę, dla jednego nie jest to takim problemem jak dla innego, jeden potrafi sobie z tym poradzić inny nie.

Moja mama wiedziała, że świadkowie Jehowy to spoko są ludzie, nie piją nie palą ogólnie oh ah -miała wielu znajomych wśród nich...
Kiedy ja 14 latek zacząłem zadawać się z nimi, ona nie miała nic przeciwko. Ale po wielu latach zobaczyła PRAWDZIWE niebezpieczeństwo jakie organizacja niesie dla ludzi. Dorosły facet z rozjechaną ciągłym poczuciem winy i ciągłym strachem  psychiką - jej syn postanawia ze sobą skończyć. Ona wie, że stało się to pod wpływem rozmów ze starszymi, że organizacja na pewno nie pomoże, kiedy naprawdę pomóc trzeba, wręcz przeciwnie unicestwi resztki poczucia własnej wartości zniszczy człowieka, ona to już wie. Czy cofnęła by czas? Czy, zabroniłaby mu się spotykać z tymi jakże miłymi, tak dobrze wychowanymi, tak grzecznymi ludźmi? Ale nie wiedziała wtedy, ale jest już za późno.

Jej syn trafia do szpitala - płukanie żołądka potem pobyt na oddziale psychiatrycznym, ale to nie pomaga, bo on chce tylko jednego - ich akceptacji - akceptacji ich srogiego boga, tak nie przejednanego tak nie rozumiejącego ludzi, nie rozumiejącego, że tylko są ludźmi, tylko to się liczy tylko to może wybawić go od śmierci... ból jest nie do zniesienia. Jakoś powoli się zbiera, ale depresja towarzyszy cały czas, żyje ale czy potrafi tym życiem się cieszyć? A matka jego z kobiety wesołej znajdującej dobro we wszystkich ludziach pełnej nadziei staje się tylko cieniem. Sytuacja zabija w niej to co w niej najweselsze i najpiękniejsze, gdzie podział się ten inteligentny żart? Ta radość życia, zarówno w niej jak i w nim? Wesoły rzucający dowcipami młody człowiek nie ma już na to ochoty, pogrąża się w bezdennej szarej mgle smutku. Szary mglisty deszcz - jego życie. Po dwóch latach przez chmury zaczyna przeświecać słońce odnajduje w sobie iskierkę radości - siebie z wcześniejszych lat, znowu podejmuje działalność teokratyczną. Rozpędza się, kochani starsi przypominają sobie - mają jeszcze jakieś stare sprawy do załatwienia. Mglisty dzień wraca, zbierają się chmury czarne i groźne... Komitet sądowniczy - nieoceniona pomoc - ostatecznie on porzuca to co kocha - musi by przeżyć, nie nie wolno mu się z nimi spotykać, och jak dobrze, poczucie winy zabiłoby go, nie jest godny być wśród tak świętych ludzi.

Tylko jeden z jego starych przyjaciół o nim pamięta, czasem odwiedza go, chodzą wtedy po lasach. Nie wolno im jawnie, przyjaciel mógłby mieć problemy. Wiele - 5 lat smutku i zabitych marzeń, w poczuciu, że żyć jest - niegodny, że Bóg go nie chce. Żegna matkę - otwarta trumna, gdy ją zamkną  już jej nie ujrzy, łzy cisną się - odeszła w poczuciu bezsensu i smutku zgotowanej przez religię ludzi, tak grzecznych, tak dobrze wychowanych... Mijają jeszcze 2 lata on chce wrócić do tej religii przygotowuje się, chce walczyć z odstępcami chce ich niszczyć, przygotowuje się.

Poznaje odstępcze argumenty , szuka w nich dziury wie, że prawda organizacji obroni się, widzi manipulacje jej przeciwników, ale w końcu,   odkrywa ze zdumieniem, że to wszystko ściema, że nie ma żadnego 1914, że nie ma żadnego raju, że Boga na pewno nie ma tam, gdzie on chciał iść. Pora na przebudzenie, każdy ma inne on ma bolesne. Stany lękowe, strach przed śmiercią, strach strach strach  - już się źle czujesz już głowa pęka - tam jest guz, serce boli - to zawał - niedobrze mi - mdleję  - zaraz upadnę, muszę coś zrobić, wszystkie badania w porządku zero problemów. Głowa głowa tylko głowa tylko podświadomość - psychiatra. Ona nie wierzy! Nie wierzy! To nie wina świadków tacy wspaniali ludzie taka wspaniała organizacja przyczyna musi być inna, ale leki są, leki.

Porzucenie organizacyjnych myśli zająć umysł czymś innym. Gra w piłkę spotkania z nowymi przyjaciółmi, docenianie - radość życia, wraca dawny on, powolnie, ale wierzy, wierzy, że jest coś wart, że nie potrzebuje tych grzecznych dobrze wychowanych ludzi. Dociera coraz więcej głosów, że wielu po wyjściu z organizacji ma podobne problemy. Stary znajomy, który odszedł, dostaje paraliżu, wylew?  Badania... Nic! Wszystko w porządku - psychiatra słucha historii... ze zdumienia otwiera szeroko oczy. Przecież to tacy grzeczni, dobrze wychowani ludzie... remontują stadiony...

Nabocie chciałbym być Tobą. Czytać sobie tylko takie historie w internecie i zupełnie nie traktować ich poważnie, bo przecież są takie subiektywne, bo jakoś "nie widzimy z mężem tych wszystkich wygranych procesów".
Nabocie! Powiesz mi jeszcze coś fajnego? Coś tak fajnego żebym przestał się czuć skrzywdzony przez tą organizację. Może powiedz, że nie wygrałem jeszcze żadnego procesu, więc nie powinienem się czuć skrzywdzony. Powiesz?

Jest mi bardzo przykro czytając takie rzeczy, jednak niestety znam tylko jeden przypadek chłopaka, który chciał się targnąć na życie i oskarżał o to Świadków, że to przez nich. Jak odszedł od Świadków to miał 4 kolejne próby samobójcze i za każdym razem oskarżał inne osoby. Nie neguję tego, że ktoś mógł się poczuć skrzywdzony przez Świadków. Sama procedura komitetu i wykluczenia przez która przeszedł mój mąż kiedy jeszcze wierzył, że to organizacja prawdziwa, jest bardzo mocno oddziałująca na człowieka. Mój mąż uważa jednak, że mimo iż dziś nie uznajemy tej religii za jedyną słuszną drogę, może taki sposób kary pomagać osobą, które rzeczywiście chcą trzymać się Biblii i nie grzeszyć. Wiadomo, że metoda ta nie pomoże jeśli ktoś po prostu nie chce już nigdy więcej trzymać się Biblii. Dla niego był to czas dociekań i znalezienia wyjaśnień wielu tematów i badania Biblii oraz języka Biblii. Dzięki temu znalazł informacje na temat tego jak wyglądało stworzenie. Czy zwierzęta miały zawsze umierać. Czy były zawsze mięsożerne itp. itd. Organizacja olewa te tematy bo ważniejsze jest np. żeby czynić sobie przyjaciół w niebie, nieprawym bogactwem. Przecież wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.
Życzymy Ci wiele sił i radzenia sobie z emocjami. Polecamy też pomoc specjalistów ponieważ czasem bez ich rad może być ciężko.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 06 Czerwiec, 2018, 13:59
Pan ekspert od Świadków Jehowy! Really??? :o
Więc i ja pozwolę sobie na mały komentarz. Mogę. Wszak jestem ekspertem w dziedzinie budowy wahadłowców międzygalaktycznych napędzanych gazem łupkowym w kapsułkach.
Pan ekspert mówił z takim przekonaniem, iż zostałem zachęcony i zbudowany. Dlatego w najbliższą niedzielę uwiążę sobie krawat do szyi i wbije się w najbliższą SK w celu konsumpcji bogatego pokarmu duchowego wśród wolontariuszy.
Strasznych z boru poproszę o eksternistyczne przestudiowanie ze mną broszurki 'Zawróć do Jehowy', ponieważ te wredne odstępce mi w Internetach namieszały, i dlatego pobłądziłem. Złoże przysięgę, że kocham bezwarunkowo całe ciało kierownicze.
Za dwie posługi, może trzy, wpadnie mi jakiś przywilej. Może wywiad na kongresie, w którym opowiem o przewadze jedynej najprawdziwszej strony Internetowej z niebieskim logo nad innymi witrynami.
Nawet sobie nie wyobrażacie jaki jestem podniecony na samą myśl służenia ze zjednoczoną organizacją Jehowy!

Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 06 Czerwiec, 2018, 19:58
Słuchaj Nemo, słuchaj :D

O, Nemo, widzę, że ty z Panią Nabot już po bruderszafcie... No, no, nie tracisz czasu...
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 06 Czerwiec, 2018, 20:56
O, Nemo, widzę, że ty z Panią Nabot już po bruderszafcie... No, no, nie tracisz czasu...
Zapewniam Cię że ta pani jest całkowicie nie w moim guście. Ale chyba ona czuje do mnie miętę, bo gdzie nie spojrzę to mnie zaczepia. Ciekawe co na to jej mąż. Ale te takie końskie zaloty z jej strony, są całkowicie przeze mnie nieodwzajemniane.  ;D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2018, 20:59
Zapewniam Cię że ta pani jest całkowicie nie w moim guście. Ale chyba ona czuje do mnie miętę, bo gdzie nie spojrzę to mnie zaczepia. Ciekawe co na to jej mąż. Ale te takie końskie zaloty z jej strony, są całkowicie przeze mnie nieodwzajemniane.  ;D
A dlaczego ta żona swego osobnego nicku nie założyła.
Czy ja wiem z kim piszę, skoro 2 osoby w jednym nicku?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 06 Czerwiec, 2018, 21:02
A dlaczego ta żona swego osobnego nicku nie założyła.
Czy ja wiem z kim piszę, skoro 2 osoby w jednym nicku?
Chodzi Ci o Nabonita pewnie. Ale to nie ta familia.  ;D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 06 Czerwiec, 2018, 22:23
Przesłuchałam i pozwolę sobie podzielić swoimi odczuciami .

13,30 – 13,50– Jezus rozwijał w sobie postawę zwycięzcy – język korporacyjny, język ze szkoleń korporacyjnych, warto dokładnie odsłuchać .

    15,30 pan jest trenerem wystąpień publicznych , uczy przemawiać ludzi a może "nadarzyn”  korzysta z jego usług?

16,30 -w korporacji nic nie da szkolenie siebie na zwycięzcę  jeżeli brak ci przekonania , jeżeli realizujesz narzucone  przez zarząd czy  menedżera  cele !!!!    korporacja realizuje swoje cele przy twojej pomocy!!! twoimi rękoma !!! .
Pan jednak nie zauważył , że darmowi pracownicy jw.orgu przynoszą zyski swoim panom  , swojej korporacji , która to wyraźnie narzuca cel - dobre imię organizacji , które osiąga się między innymi takim działaniem  o jakim pan mówił na początku rozmowy , np. sprzątanie stadionów .

dalej pan stwierdza :
serwis jw.org jeden z największych serwisów internetowych
19,01 słownik glosbi / piszę tak jak słyszę/ popularny słownik języków , jak wstukamy jakiś zwrot który chcemy przetłumaczyć bardzo często jako przykład będzie podany zwrot z publikacji śj , więc tak naprawdę można powiedzieć , że oni świadkowie przejęli  taki rynek w całym zakresie !!!!
A może ten słownik glosbi należy do świadków Jehowy?

Czy serwisy internetowe nie przynoszą zysków ich właścicielom?

20,25 redaktorka stwierdza : pomimo takiej dostępności jaką mają świadkowie to jednak przedstawiciel świadków odmówił uczestniczenia w audycji co prawda z innej okazji – jakiej może chodziło o pedofilię albo ostracyzm ?

Miałam wrażenie , że  ma świadomość jednostronnej opinii tego pana , że zna drugą stronę medalu organizacji , ale z jakiegoś powodu nie może nic więcej w taj akurat audycji poruszyć . na koniec podkreśla , że powróci do tematu świadków .
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 06 Czerwiec, 2018, 23:10
Fajnie, że ktoś zauważył te negatywne wypowiedzi. Oczywistym faktem jest to, że Świadkowie z religii (10-20 lat temu) dziś są typową korporacją, realizującą biznesplan.

Jesteśmy właśnie z mężem po 6 godzinnej rozmowie z byłym starszym z naszego zboru. Świetna rozmowa. Osób, które dostrzegają, że jest to zwykła korporacja jest coraz więcej :)

Nemo wybacz, jestem za młoda, żeby lecieć na starych panów a mój mąż potrafi takie rzeczy, których Ty pewnie byś nie powtórzył nawet jak byłeś młody, także zostanę przy moim ukochanym :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: free w 06 Czerwiec, 2018, 23:47
Zapewniam Cię że ta pani jest całkowicie nie w moim guście. Ale chyba ona czuje do mnie miętę, bo gdzie nie spojrzę to mnie zaczepia. Ciekawe co na to jej mąż. Ale te takie końskie zaloty z jej strony, są całkowicie przeze mnie nieodwzajemniane.  ;D

Maz? Moze wreszcie spadl z tego krzesla  ;)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: parasin w 07 Czerwiec, 2018, 00:26
Dziękuję Nabocie za dobre słowa

Jednak Jako załącznik do słów pana eksperta zamieszczam to:


Według mnie porównanie organizacji Świadków Jehowy, z tym o czym jest ten materiał nie pozostawia złudzeń. Wszystko, według mnie, wskazuje na to, że organizacja świadków Jehowy zatruwa umysły ludzi, przejmuje nad nimi kontrolę! Krótko mówiąc pierze mózgi i naprawdę trzeba bardzo dużo czasu, aby ten umysł wywietrzał z tych oparów - ja potrzebowałem naprawdę wiele lat na to.

 Dlatego uważam, że jest to religia niebezpieczna, choć może taką się nie wydawać, a takie wywiady jak ten z początku wątku, w których nie ostrzeżono przed tą religią, są w rzeczywistości niebezpieczne i szkodliwe dla społeczeństwa.

Nabocie Nawet po Twych postach widać jak głęboko oddziałują ich nauki na umysł, na Twój umysł.


Cytuj
Znam tylko jeden przypadek chłopaka, który chciał się targnąć na życie i oskarżał o to Świadków, że to przez nich. Jak odszedł od Świadków to miał 4 kolejne próby samobójcze i za każdym razem oskarżał inne osoby.

To jest typowo świadkowskie myślenie pt "co złego to nie my"
Pytanie Czy te kolejne oskarżenia nie miały związku ze Świadkami? I dlaczego nie znasz więcej takich przypadków czy dlatego że się nie wydarzyły, czy może przez to że Świadkowie Jehowy mają zakaz mówienia o rzeczach nie - budujących?

Cytuj
Nie neguję tego, że ktoś mógł się poczuć skrzywdzony przez Świadków.
Nie negujesz czucia, ale negujesz, że organizacja mogła rzeczywiście kogoś skrzywdzić - Typowo Strażnicowe myślenie polega na zrzuceniu całej odpowiedzialności na pokrzywdzonego.

Cytuj
Sama procedura komitetu i wykluczenia przez która przeszedł mój mąż kiedy jeszcze wierzył, że to organizacja prawdziwa, jest bardzo mocno oddziałująca na człowieka. Mój mąż uważa jednak, że mimo iż dziś nie uznajemy tej religii za jedyną słuszną drogę, może taki sposób kary pomagać osobą, które rzeczywiście chcą trzymać się Biblii i nie grzeszyć.

Komitet zostaje powołany przede wszystkim, po to żeby zmusić jednostkę do całkowitego podporządkowania wytycznym organizacji i zaleceniom starszym. A co wtedy kiedy komitet zostaje powołany mimo, iż nie został popełniony żaden Biblijny grzech? Jaki grzech Biblijny popełnił Bożydar? A jaki Kaiser?

Cytuj
Wiadomo, że metoda ta nie pomoże jeśli ktoś po prostu nie chce już nigdy więcej trzymać się Biblii.
Znowu próba zrzucenia odpowiedzialności na jednostkę, szukanie w jednostce złych intencji, to jest wybitnie świadkowskie myślenie.  A przecież ta metoda jest niebiblijna, niesprawiedliwa, Przypomina ona tajny proces Jezusa,

Cytuj
Dla niego był to czas dociekań i znalezienia wyjaśnień wielu tematów i badania Biblii oraz języka Biblii. Dzięki temu znalazł informacje na temat tego jak wyglądało stworzenie. (...)
Moim zdaniem Biblia, nie jest najrzetelniejszym źródłem takich informacji. Wszystko co wiemy o Biblii, że jest natchniona pochodzi od niej samej. To tak jakby świadek zeznający przed sądem opowiadający fantastyczną historię, jako dowód że mówi prawdę, powoływał się na swoje własne zeznanie...

Cytuj
Życzymy Ci wiele sił i radzenia sobie z emocjami. Polecamy też pomoc specjalistów ponieważ czasem bez ich rad może być ciężko.
Jeszcze raz dziękuję...  odkąd z mojego umysłu wyparowały ich pomysły na życie, chyba - jak na  razie przynajmniej- nie potrzeba mi specjalistów :)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 07 Czerwiec, 2018, 00:47
moje trzy grosze:
 :) :) :) ten filmik, uświadamiający: przedstawia wyraźnie jednoznacznie mechanizmy jakim kieruje się w 100% (Ww)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 08:24

Moim zdaniem Biblia, nie jest najrzetelniejszym źródłem takich informacji. Wszystko co wiemy o Biblii, że jest natchniona pochodzi od niej samej. To tak jakby świadek zeznający przed sądem opowiadający fantastyczną historię, jako dowód że mówi prawdę, powoływał się na swoje własne zeznanie...
Jeszcze raz dziękuję...  odkąd z mojego umysłu wyparowały ich pomysły na życie, chyba - jak na  razie przynajmniej- nie potrzeba mi specjalistów :)


Biblia jest bardzo rzetelnym źródłem informacji. (mogła bym zaraz zgłosić post, ponieważ dyskredytujesz moje poglądy :D)

Chodzi o to, że najróżniejsze grupy wyznaniowe, niestety błędnie interpretują Biblię i dostosowują Biblię do swoich wierzeń, powinno być odwrotnie, powinniśmy wierzenia dostosowywać do Biblii. W moim odczuciu, subiektywnym, Biblia od pierwszego wersetu mówi tylko prawdę. Razem z mężem byliśmy w szoku gdy odkryliśmy, że świat wypaczył tak bardzo już pierwszy rozdział tej księgi. Teraz rozumiemy, że chodzi o dyskredytację całej księgi w ten sposób. Jeśli pierwszy rozdział jakiejś książki to kłamstwa to zapewne pozostałe rozdziały to również fikcja. Mistrzowskie zagranie przeciwnika Boga. Jednak dzięki analizie faktów i pracy wielu ludzi, dziś łatwo można dowieść, że Biblia jest rzetelna naukowo a ogólnoziemski potop był rzeczywistym wydarzeniem.

Trzeba poświęcić troszkę czasu na analizowanie tego wszystkiego ale w naszym odczuciu warto. My już nie damy się oszukać ponieważ byliśmy w wielu miejscach i na własne oczy widzieliśmy dowody tego o czym często pisałam.


Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: matus w 07 Czerwiec, 2018, 08:35
Biblia nie jest rzetelna.
Właśnie dlatego, że jest intepretowalna na mnóstwo sposobów, z których każdy jest uznawany przez rożne grupy za jedyny słuszny.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: lukier w 07 Czerwiec, 2018, 09:19

Jesteśmy właśnie z mężem po 6 godzinnej rozmowie z byłym starszym z naszego zboru. Świetna rozmowa. Osób, które dostrzegają, że jest to zwykła korporacja jest coraz więcej :)



Tak, tez znam sporo osób które będąc sj uważa organizację za korporacje. I co z tego? najczęściej nie przeszkadza im brnąć w to dalej, a nawet piastować przywilejów, jak wspomniany przez Ciebie brat, bo 'panie, dokąd pójdziemy', prawda?

Ludzie z takim nastawieniem mają bardzo duże oczekiwania i roszczenia wobec rzeczywistości i innych. Wydaje im się, że skoro ktoś im zaoferował życie wieczne i raj, to muszą koniecznie mieć coś w zamian, i to najlepiej lepszego, bo inaczej nie odejdą. Więc mimo ewidentnych minusów organizacji, które sami widzą tkwią w tym, tłumacząc sobie, że i tak nic innego nie ma, albo tak jak Ty, wpadają w jeszcze bardziej ekstremalne poglądy i sekty.

Takie pozorne 'wyluzowanie' braci jest moim zdaniem jeszcze bardziej szkodliwe, bo wydaje im się wtedy, ze myślą samodzielnie i mają obiektywny obraz rzeczywistości. Problem polega na tym, że tylko tkwią w samozadowoleniu, że są tacy ogarnięci, a jednocześnie nie potrafią wysuwać logicznych wniosków, za którymi coś więcej by jednak szło niż tylko, krew to bym przyjął, ale i tak jest mi tu dobrze, wiec nic nie zmienię

I jeśli mogę zapytać, co Cię tu przygnało Nabot? Chęć udowodnienia że ewolucja to samo zło i kłamstwa? Wykazanie że homoseksualiści to w większości pedofile, których orientacja jest kwestia świadomego wyboru i mogą ja porzucić jeśli tylko zechcą? bo tak wynika z linka który wysłałaś. No i te paskudne sku... od aborcji ! Chyba tak ich nazwałaś, też wymagają według ciebie napiętnowania. Zdradź rąbka tajemnicy, co osoba z tak ekstremalnymi poglądami na temat Biblii tutaj robi? Jestem bardzo ciekawa
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 07 Czerwiec, 2018, 09:56
parsim ,świetny , prosty materiał .
Nasuwa mi się też pytanie , czy ograniczanie swoich znajomych do ex , szukanie  przede wszystkim u nich wsparcia nie prowadzi do pewnego rodzaju uzależnienia? a przecież tak się dzieje kiedy trafiamy na takie forum . najpierw czytamy , poznajemy historię innych ludzi , potem zaczynamy konfrontować to z naszymi doświadczeniami , chcemy nawiązywać kontakty osobiste z tymi co piszą na forum . Jeżeli wszystko jest , w porządku nie czujemy pustki , ale co wtedy kiedy czujemy , że coś jest nie tak? Kiedy zdarzy się , że doznamy odrzucenia pośród ex możemy poczuć się bardzo źle , to też jest czasami sytuacja niebezpieczna .
 Czy potrafimy szukać nowych znajomości pośród ludzi nie związanych z organizacją ? Np. czy próbujemy nauczyć się czegoś nowego ? zupełnie nie związanego z religią ?

Tak, tez znam sporo osób które będąc sj uważa organizację za korporacje. I co z tego? najczęściej nie przeszkadza im brnąć w to dalej, a nawet piastować przywilejów, jak wspomniany przez Ciebie brat, bo 'panie, dokąd pójdziemy', prawda?
Takie pozorne 'wyluzowanie' braci jest moim zdaniem jeszcze bardziej szkodliwe, bo wydaje im się wtedy, ze myślą samodzielnie i mają obiektywny obraz rzeczywistości. Problem polega na tym, że tylko tkwią w samozadowoleniu, że są tacy ogarnięci, a jednocześnie nie potrafią wysuwać logicznych wniosków, za którymi coś więcej by jednak szło niż tylko, krew to bym przyjął, ale i tak jest mi tu dobrze, wiec nic nie zmienię

Przychylam się do tego o czym piszesz , niedawno prowadziłam taką rozmowę , osoba , która w jakiś sposób przeciwstawiła się postanowieniom organizacji nawet dla osobistych celów była gotowa do utraty przywilejów organizacyjnych , widzi wiele ale jest na etapie - Jehowa w słusznym czasie to uporządkuje -
Jednak na moje argumenty braku reakcji Jehowy , braku miłości , nie potrafiła odpowiedzieć .
Np. kiedy zapytałam do czego Jehowie jest potrzebne porywanie dzieci , które potem są sprzedawane do burdeli , kiedy przez całe lata cierpią ? itp.
DO czego Jehowie potrzebne jest ukrywanie przez organizację pedofilów?
Skoro oglądanie pornografii zwykłej nie mówiąc już o tej ciężkiej jest wg organizacji jest grzechem to dlaczego Jehowa lubi albo może na to patrzeć ?
Wiem , że to ciężki kaliber ale cóż , myślę że czasami tak trzeba .
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 10:58
Tak, tez znam sporo osób które będąc sj uważa organizację za korporacje. I co z tego? najczęściej nie przeszkadza im brnąć w to dalej, a nawet piastować przywilejów, jak wspomniany przez Ciebie brat, bo 'panie, dokąd pójdziemy', prawda?

Ludzie z takim nastawieniem mają bardzo duże oczekiwania i roszczenia wobec rzeczywistości i innych. Wydaje im się, że skoro ktoś im zaoferował życie wieczne i raj, to muszą koniecznie mieć coś w zamian, i to najlepiej lepszego, bo inaczej nie odejdą. Więc mimo ewidentnych minusów organizacji, które sami widzą tkwią w tym, tłumacząc sobie, że i tak nic innego nie ma, albo tak jak Ty, wpadają w jeszcze bardziej ekstremalne poglądy i sekty.

Takie pozorne 'wyluzowanie' braci jest moim zdaniem jeszcze bardziej szkodliwe, bo wydaje im się wtedy, ze myślą samodzielnie i mają obiektywny obraz rzeczywistości. Problem polega na tym, że tylko tkwią w samozadowoleniu, że są tacy ogarnięci, a jednocześnie nie potrafią wysuwać logicznych wniosków, za którymi coś więcej by jednak szło niż tylko, krew to bym przyjął, ale i tak jest mi tu dobrze, wiec nic nie zmienię

I jeśli mogę zapytać, co Cię tu przygnało Nabot? Chęć udowodnienia że ewolucja to samo zło i kłamstwa? Wykazanie że homoseksualiści to w większości pedofile, których orientacja jest kwestia świadomego wyboru i mogą ja porzucić jeśli tylko zechcą? bo tak wynika z linka który wysłałaś. No i te paskudne sku... od aborcji ! Chyba tak ich nazwałaś, też wymagają według ciebie napiętnowania. Zdradź rąbka tajemnicy, co osoba z tak ekstremalnymi poglądami na temat Biblii tutaj robi? Jestem bardzo ciekawa

Tak, przybyłam na forum aby wykazać kłamstwa ewolucji. To był mój cel, ponieważ jeśli ktoś świadomie wprowadza innych w błąd to staram się innym pomóc. Wielu ludzi daje wciskać sobie kit i teraz są dwie opcje, albo ktoś chce żeby wciskano mu kit i z takimi osobami to nawet mi się nie chce gadać bo dla mnie to warzywa a nie ludzie, oraz jest grupa ludzi, którzy zostali oszukani, zmanipulowani i przebiegle wprowadzeni w błąd. Z takimi ludźmi bardzo chętnie rozmawiam i z bardzo dobrymi efektami. W tym miesiącu rozmawialiśmy z naszymi bardzo dobrymi znajomymi jeszcze z czasów jw.orga. Małżeństwo, 4 dzieci, on ma własną firmę, ona jest z wykształcenia archeologiem. Dyskutowaliśmy około 6 godzin ponieważ broniła bardzo nauki i tego czego uczy ewolucja. Przez 6 godzin szukaliśmy informacji na ten temat na przeróżnych stronach internetowych. W poniedziałek spotkaliśmy się przypadkiem w sklepie, podziękowała nam ze łzami w oczach, że ktoś pokazał jej na jakich kłamstwach bazował jej światopogląd. Wierzyła w Boga ale wierzyła też w ewolucję, a tego nie da się pogodzić. Dla takich chwil wiem, że razem z mężem wyszukując te wszelkie kłamstwa w podręcznikach szkolnych itp robimy dobrą rzecz. Nie zmuszam nikogo do wiary w Boga, zachęcam do SPRAWDZANIA dowodów na temat stwarzania czy potopu. Potem to już wybór każdego człowieka co z tymi dowodami zrobi. Jednak ja jestem wdzięczna ludziom, którzy sprawdzali sprawę, badali ją i dzięki nim nie utraciliśmy wiary w Boga gdy mit na temat jw.orga upadł.

Także krótko reasumując, moim celem jest pokazywanie kłamstw ewolucji. Postaram się może w weekend założyć osobny temat aby tam dyskutować o tym. Jeśli zbierze się wszystkie kłamstwa ewolucjonistów w jednym miejscu to zobaczysz jak wieloma się posługują i może zastanowisz się nad tym dlaczego dalej na siłę brnie się w tę "naukę".
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 11:12
Biblia jest bardzo rzetelnym źródłem informacji. (mogła bym zaraz zgłosić post, ponieważ dyskredytujesz moje poglądy :D)

Chodzi o to, że najróżniejsze grupy wyznaniowe, niestety błędnie interpretują Biblię i dostosowują Biblię do swoich wierzeń, powinno być odwrotnie, powinniśmy wierzenia dostosowywać do Biblii. W moim odczuciu, subiektywnym, Biblia od pierwszego wersetu mówi tylko prawdę. Razem z mężem byliśmy w szoku gdy odkryliśmy, że świat wypaczył tak bardzo już pierwszy rozdział tej księgi. Teraz rozumiemy, że chodzi o dyskredytację całej księgi w ten sposób. Jeśli pierwszy rozdział jakiejś książki to kłamstwa to zapewne pozostałe rozdziały to również fikcja. Mistrzowskie zagranie przeciwnika Boga. Jednak dzięki analizie faktów i pracy wielu ludzi, dziś łatwo można dowieść, że Biblia jest rzetelna naukowo a ogólnoziemski potop był rzeczywistym wydarzeniem.

Trzeba poświęcić troszkę czasu na analizowanie tego wszystkiego ale w naszym odczuciu warto. My już nie damy się oszukać ponieważ byliśmy w wielu miejscach i na własne oczy widzieliśmy dowody tego o czym często pisałam.
Owszem, mogłaby Pani post zgłosić i pewno rozczarowałaby się i znów zarzuciła adminom złe intencje. Albowiem post zaczyna się od słów : "Moim zdaniem" i zawiera jedynie prywatną opinię użytkownika Parasin. Równie dobrze mógłby on zgłosić Pani post, który, słowami: "Biblia, to bardzo rzetelne żródło informacji...", dyskredytuje jego poglądy.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 11:26
Owszem, mogłaby Pani post zgłosić i pewno rozczarowałaby się i znów zarzuciła adminom złe intencje. Albowiem post zaczyna się od słów : "Moim zdaniem" i zawiera jedynie prywatną opinię użytkownika Parasin. Równie dobrze mógłby on zgłosić Pani post, który, słowami: "Biblia, to bardzo rzetelne żródło informacji...", dyskredytuje jego poglądy.

Kochana Pani, jeśli nie dostrzegła Pani w moim wpisie żartu to następnym razem będę pisała: "rozpoczynam żartować: mogłam zgłosić post".

Myślałam, że właściciel forum, Mav, wyraził się jasno na temat dyskusji na tematy światopoglądowe itp. Jeśli uważa Pani, że można zgłaszać post gdzie napisałam o tym, że Biblia to bardzo rzetelne źródło informacji to może doprecyzuje aby tego dowieść. Nie wiem czy zdaje sobie Pani sprawę, że są historycy oraz archeolodzy, którzy tylko na podstawie Biblii szukają dowód w jakiejś kwestii, przykładem niech będzie przejście Izraelitów przez morze. Czy zdaje sobie Pani sprawę, że było to wydarzenie historyczne i dzięki analizie Biblii znaleziono na dnie morza koła rydwanów oraz miecze Egipcjan? Dokładnie w miejscu w którym mówi o tym Biblia? Czy zdaje sobie Pani sprawę z tego, że Biblia nakazywała obrzezanie w dniu kiedy krzepliwość krwi jest u noworodka największa? Przykładów można mnożyć i trzeba naprawdę być przeciwnikiem tej księgi aby podważać jej rzetelność. Także, to że ktoś uważa inaczej to jego wybór, ja nikogo nie zmuszam do zmiany zdania a jedynie pokazuje dowody w danej sprawie a kto co z tymi dowodami zrobi to już jego prywatna sprawa. Najpóźniej po śmierci dowiemy się kto miał racje.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: dezet70 w 07 Czerwiec, 2018, 12:17
Oj  Nabot  i do  arki  weszły  wszystkie  zwierzęta  świata  i  mieszkały  tam  parę  miesięcy ...  ;) fantastyka naukowa
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 12:21
Już pisałam, że nie ma potrzeby nazywania mnie panią . Nie jestem zwolenniczką "paniowania", zarówno w życiu prywatnym, jak i internecie. Natomiast sama tak się do Pani zwracam, ponieważ w jednym z postów wyczytałam, że jest to dla Pani ważne i nie chcę urazić.
Nie, nie zauważyłam żartu w Pani wypowiedzi, nie rozbawiła mnie ona.
Nie powiedziałam, że nie można rozmawiać na tematy światopoglądowe i że Biblia nie ma podstaw historycznych. Zestawiłam tylko Pani "żartobliwą" groźbę zgłoszenia postu użytkownika, wyrażającego jego subiektywną opinię, z odpowiedzią wyrażającą Pani subiektywną opinię.
Jedynie moje zdanie jest istotne i prawdziwe, bo jest moje, a jak ktoś uważa inaczej, to uraża moje uczucia i dyskredytuje poglądy 😉.  Hehe, żartowałam.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 07 Czerwiec, 2018, 12:32
Tak, przybyłam na forum aby wykazać kłamstwa ewolucji. To był mój cel, ponieważ jeśli ktoś świadomie wprowadza innych w błąd to staram się innym pomóc. Wielu ludzi daje wciskać sobie kit i teraz są dwie opcje, albo ktoś chce żeby wciskano mu kit i z takimi osobami to nawet mi się nie chce gadać bo dla mnie to warzywa a nie ludzie, oraz jest grupa ludzi, którzy zostali oszukani, zmanipulowani i przebiegle wprowadzeni w błąd. Z takimi ludźmi bardzo chętnie rozmawiam i z bardzo dobrymi efektami. W tym miesiącu rozmawialiśmy z naszymi bardzo dobrymi znajomymi jeszcze z czasów jw.orga. Małżeństwo, 4 dzieci, on ma własną firmę, ona jest z wykształcenia archeologiem. Dyskutowaliśmy około 6 godzin ponieważ broniła bardzo nauki i tego czego uczy ewolucja. Przez 6 godzin szukaliśmy informacji na ten temat na przeróżnych stronach internetowych. W poniedziałek spotkaliśmy się przypadkiem w sklepie, podziękowała nam ze łzami w oczach, że ktoś pokazał jej na jakich kłamstwach bazował jej światopogląd. Wierzyła w Boga ale wierzyła też w ewolucję, a tego nie da się pogodzić. Dla takich chwil wiem, że razem z mężem wyszukując te wszelkie kłamstwa w podręcznikach szkolnych itp robimy dobrą rzecz. Nie zmuszam nikogo do wiary w Boga, zachęcam do SPRAWDZANIA dowodów na temat stwarzania czy potopu. Potem to już wybór każdego człowieka co z tymi dowodami zrobi. Jednak ja jestem wdzięczna ludziom, którzy sprawdzali sprawę, badali ją i dzięki nim nie utraciliśmy wiary w Boga gdy mit na temat jw.orga upadł.

Kochana Pani o jakże męskim pseudonimie. Ja tak na moment w kwestii formalnej zapytuje. Gdzie Pani raportuje te godziny?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 13:10
Ciekawe jakby moja fanka pani Nabot czuła się jakby ktoś bez przerwy mówił jej że biblia to jedno wielkie kłamstwo? Czy tak trudno zrozumieć, że wiara jak sama nazwa mówi polega na wierze, a nie dowodach? Ze swojej strony wolę ufać naukowcom, niż książce pełnej sprzeczności, interpretowanej na wiele różnych sposobów, zaprzeczającej jednym stwierdzeniem drugiemu, wypisująca takie fantastyczne kawałki jak wstrzymanie słońca przez Jozuego, przejście przez morze Czerwone, potop zalewający całą ziemię. A dodatkowo będącą opisem największych rzezi, których nie wymyślili by autorzy horrorów najcięższego kalibru.
 Różnica jest taka, że ja nie wchodzę na fora religijne i nie przedstawiam moich poglądów jako pewnik. Niech sobie ludzie wierzą i w potwora spaghetti, Odyna, Zeusa, czy nawet w świętą krowę. Ich sprawa. Ale warto posiadać taką cechę, jak takt. Świetna cecha, zapewniam.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 13:15
Nemo wybacz, jestem za młoda, żeby lecieć na starych panów a mój mąż potrafi takie rzeczy, których Ty pewnie byś nie powtórzył nawet jak byłeś młody, także zostanę przy moim ukochanym :)
Dyskutowałbym. Ale to nie to forum i nie ta tematyka. ;) W jednym pewnie masz rację. Widać że jesteś młoda, po tym co wypisujesz. Przybędzie Ci lat, może z wiekiem też mądrości i jak za kilka lat zobaczysz co wypisywałaś, to za głowę się złapiesz (np: moje uczciwie wygrane i niezrealizowane 10 tyś  ;D) . Tego naprawdę szczerze życzę.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 07 Czerwiec, 2018, 13:17
Ja tam myślę, że Nabot to jedna osoba udająca dwie.
To tak by było widać, że jedno ma w drugim poparcie i żadne z nich nie jest odosobnionym głosem.  :)
Też metoda. ;)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: lukier w 07 Czerwiec, 2018, 13:25


Także krótko reasumując, moim celem jest pokazywanie kłamstw ewolucji. Postaram się może w weekend założyć osobny temat aby tam dyskutować o tym. Jeśli zbierze się wszystkie kłamstwa ewolucjonistów w jednym miejscu to zobaczysz jak wieloma się posługują i może zastanowisz się nad tym dlaczego dalej na siłę brnie się w tę "naukę".

Ok, kupuję to, załóż swój wątek o kłamstwach ewolucji, ja zawsze chętnie poczytam.
Tylko pozwolę sobie poradzić unikania mieszania w ewolucje wszystkiego łącznie z aborcją, homoseksualizmem i pedofilią oraz czytania z uwagą rzeczowych komentarzy. Było skierowanych do Ciebie kilka takich,  w których niektórzy próbowali Ci coś konkretnego wykazać a propo samej ewolucji, to zignorowałaś je. 
Może kogoś przekonasz, ale obawiam się, że tylko mocno się zdenerwujesz, choć istnieje małe prawdopodobieństwo, że jeśli trochę otworzysz się na poglądy innych, może do Ciebie ktoś z czymś trafić . Jak już pisałam, ja się nie podejmuje. Powodzenia!
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 07 Czerwiec, 2018, 14:09
Oj  Nabot  i do  arki  weszły  wszystkie  zwierzęta  świata  i  mieszkały  tam  parę  miesięcy ...  ;) fantastyka naukowa

Cieszę, że poruszasz ten temat <3

Zacznijmy od początku, jak duża była Arka według Ciebie? Wymiary jakie miała? Objętość? Jak była zbudowana według Biblijnego opisu?

Drugie pytanie: Uważasz, że ile zwierząt było zabranych do arki? Czy wszystkie rasy? gatunki? jak to opisuje Biblia?

pozdrawiam serdecznie i fajnie, że masz takie pytanie. Uważam, że Twoje wątpliwości biorą się z takich rysunków:

https://goo.gl/images/J2KGGv

Jest to oczywiście śmieszne zdjęcie ale wprowadza w błąd i działa na naszą podświadomość.

Spójrz proszę na to zdjęcie:

https://goo.gl/images/CmnYtz

lub na to:

https://goo.gl/images/ydHVjX

Czy uważasz, że z każdej rodziny zwierząt nie dało by się zmieścić po parze? Naukowcy są zgodni, że wszystkie psy, kojoty, wilki itp. itd. pochodzą od jednego przodka, od wilka. Tak więc wystarczyły 2 MŁODE wilki na pokładzie arki. To bardzo ważne, że musiały to być raczej młode zdrowe zwierzęta bo po co miały to być stare zwierzęta, które mogły by mieć problem z potomstwem?

Dodatkowo odpadają Ci, wszystkie zwierzęta morskie ponieważ Biblia wyraźnie mówi o tym, które zwierzęta czekała zagłada. Zachęcam Cię do odpowiedzi na pytania.

Ok, kupuję to, załóż swój wątek o kłamstwach ewolucji, ja zawsze chętnie poczytam.
Tylko pozwolę sobie poradzić unikania mieszania w ewolucje wszystkiego łącznie z aborcją, homoseksualizmem i pedofilią oraz czytania z uwagą rzeczowych komentarzy. Było skierowanych do Ciebie kilka takich,  w których niektórzy próbowali Ci coś konkretnego wykazać a propo samej ewolucji, to zignorowałaś je. 
Może kogoś przekonasz, ale obawiam się, że tylko mocno się zdenerwujesz, choć istnieje małe prawdopodobieństwo, że jeśli trochę otworzysz się na poglądy innych, może do Ciebie ktoś z czymś trafić . Jak już pisałam, ja się nie podejmuje. Powodzenia!

Oczywiście, założę wątek tylko z samymi kłamstwami, bez interpretacji, do czego doprowadziła ewolucja i myślenie w tym kierunku. Bardzo chętnie :)

Ciekawe jakby moja fanka pani Nabot czuła się jakby ktoś bez przerwy mówił jej że biblia to jedno wielkie kłamstwo? Czy tak trudno zrozumieć, że wiara jak sama nazwa mówi polega na wierze, a nie dowodach? Ze swojej strony wolę ufać naukowcom, niż książce pełnej sprzeczności, interpretowanej na wiele różnych sposobów, zaprzeczającej jednym stwierdzeniem drugiemu, wypisująca takie fantastyczne kawałki jak wstrzymanie słońca przez Jozuego, przejście przez morze Czerwone, potop zalewający całą ziemię. A dodatkowo będącą opisem największych rzezi, których nie wymyślili by autorzy horrorów najcięższego kalibru.
 Różnica jest taka, że ja nie wchodzę na fora religijne i nie przedstawiam moich poglądów jako pewnik. Niech sobie ludzie wierzą i w potwora spaghetti, Odyna, Zeusa, czy nawet w świętą krowę. Ich sprawa. Ale warto posiadać taką cechę, jak takt. Świetna cecha, zapewniam.

Nemo, ja bym się nie obrażała, że piszesz o tym, że Biblia zawiera bzdury na temat przejścia przez morze czy na temat potopu, ja po prostu założę wątek z w którym umieszczę dowody naukowe potwierdzające zarówno jedno jak i drugie wydarzenie. Są to jak najbardziej historyczne wydarzenia. Wierzę, że choć zerkniesz do tego wątku. Nie chcę już dyskutować na temat światopoglądu i tego jak powinniśmy żyć bo wszystko się sprowadza do tego czy jest Bóg czy Go nie ma. Dlatego taka dyskusja jest bez sensu bo ja nie dowiodę istnienia Boga a wy nie dowiedziecie, że Go nie ma. Natomiast możemy dyskutować na podstawie faktów takich jak:

Czy Biblijne historie są dowiedzione naukowo?

Czy ewolucja to solidna nauka?

Tutaj możemy dyskutować na temat faktów, więc będzie myślę ciekawiej.

Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 14:44
Nemo, ja bym się nie obrażała, że piszesz o tym, że Biblia zawiera bzdury na temat przejścia przez morze czy na temat potopu, ja po prostu założę wątek z w którym umieszczę dowody naukowe potwierdzające zarówno jedno jak i drugie wydarzenie. Są to jak najbardziej historyczne wydarzenia. Wierzę, że choć zerkniesz do tego wątku. Nie chcę już dyskutować na temat światopoglądu i tego jak powinniśmy żyć bo wszystko się sprowadza do tego czy jest Bóg czy Go nie ma. Dlatego taka dyskusja jest bez sensu bo ja nie dowiodę istnienia Boga a wy nie dowiedziecie, że Go nie ma. Natomiast możemy dyskutować na podstawie faktów takich jak:

Czy Biblijne historie są dowiedzione naukowo?

Czy ewolucja to solidna nauka?

Tutaj możemy dyskutować na temat faktów, więc będzie myślę ciekawiej.

O ile to będzie kulturalna dyskusja z Twojej strony, nie obrażająca światopoglądu innych, nazywając to co mają za pewnik, kłamstwem, bzdurą itp, to możemy dyskutować. Jednak wiedz, że na każdy argument znajdzie się kontrargument. Bo ani Twój światopogląd ani pogląd typowo ateistyczny nie ma żadnych solidnych podstaw. Po prostu wierzymy w to co nam się podoba. I jedyne co mamy to teorie. Wierzący swoje teorie czerpią z biblii i znajdą zawsze naukowców którzy potwierdzają te teorie. Ateiści swoje teorie czerpią z opracowań naukowych i też znajdą na to dowody w postaci wypowiedzi naukowców.
 Sądzę że ta dyskusja będzie przypominać odwieczny spór, co było pierwsze, jajko, czy kura. Ale chętnie poczytam.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 07 Czerwiec, 2018, 15:20


Czy uważasz, że z każdej rodziny zwierząt nie dało by się zmieścić po parze? Naukowcy są zgodni, że wszystkie psy, kojoty, wilki itp. itd. pochodzą od jednego przodka, od wilka. Tak więc wystarczyły 2 MŁODE wilki na pokładzie arki. To bardzo ważne, że musiały to być raczej młode zdrowe zwierzęta bo po co miały to być stare zwierzęta, które mogły by mieć problem z potomstwem?


A potem z tych rodzin drogą najszybszej znanej światu ewolucji powstały wszystkie psy, kojoty, wilki itp

Nie sposób znaleźć lepszego dowodu na poparcie ewolucji niż słowa jej przeciwniczki.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 15:52
A potem z tych rodzin drogą najszybszej znanej światu ewolucji powstały wszystkie psy, kojoty, wilki itp

Nie sposób znaleźć lepszego dowodu na poparcie ewolucji niż słowa jej przeciwniczki.
Oj, KaiserSoze, bo to mikroewolucja, a to co innego, przecież. O ewolucji Biblia nic nie mówi więc jej nie ma. Za to Bóg Noemu powiedział : " Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. 20 Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły7. 21 A ty nabierz sobie wszelkiej żywności - wszystkiego, co nadaje się do jedzenia - i zgromadź u siebie, aby była na pokarm dla ciebie i na paszę dla zwierząt». ", a także:" Z wszelkich zwierząt czystych1 weź z sobą siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę; 3 również i z ptactwa - po siedem samców i po siedem samic, aby w ten sposób zachować ich potomstwo dla całej ziemi." Dalej:" Wszystkie istoty poruszające się na ziemi z ptactwa, bydła i innych zwierząt i z wszelkich jestestw, których było wielkie mnóstwo na ziemi, wyginęły wraz ze wszystkimi ludźmi. 22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły. 23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce."
Jak sam widzisz wyraźnie jest napisane, że w arce byli przedstawiciele wszystkich gatunków zwierząt stworzonych uprzednio przez Boga, od owadów po wielkie ssaki i gady. Jak tak w Biblii napisane, to oczywiste, że tak było...
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: franki w 07 Czerwiec, 2018, 17:02
Uważasz, że 4 tysiące lat to za mało aby powstało tyle nowych RAS z rodziny psowatych? Zwierzęta i ludzie dostosowują się do istniejących warunków bardzo szybko.

Czy uważasz że kilka lub kilkadziesiąt milionów lat to za mało aby życie ewoluowało z prostszych postaci do tych bardziej złożonych?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: dezet70 w 07 Czerwiec, 2018, 17:37
Oj Nabot i pewnie se myślisz tez ze takie kangury i inne dziobaki itp endemiczne bestie se przykicaly z Australii przez morza i oceany tysiące km aby se pomieszkac w arce i potem z powrotem zapie.... do swoich domów i tylko tam je można spotkac. ?  Taka se wycieczka paru tysięcy endemiczmych gatunków  ale co tam normalka he he w biblii ...
 
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 07 Czerwiec, 2018, 17:55
Jak już pisałam wielokrotnie, mikro ewolucja czyli ewolucja w obrębie gatunku występuje i wcale nie jest to najszybsza ewolucja bo mamy jakieś 4 tyś lat od potopu. Moi teście mieli hodowlę psów, w jednym miocie psów z dwóch psów krótkowłosych bywało tak, że było 2 szczeniaki krótkowłose 2 długowłose a 2 ze średnim. Jeżeli udomowisz wilka to stworzenie z niego psa podobnego do owczarka niemieckiego zajmie jakieś 2-4 pokolenia psów. Przystosowanie się do istniejących warunków jest naukowo dowiedzione i można je zaobserwować więc tylko głupiec z tym dyskutuje.
Uważasz, że 4 tysiące lat to za mało aby powstało tyle nowych RAS z rodziny psowatych? Zwierzęta i ludzie dostosowują się do istniejących warunków bardzo szybko.

Czy zadałaś sobie trud, aby dowiedzieć się jakie słowo przetłumaczono w tym fragmencie na "gatunek"?

pozdrawiam Panią Krytykę dla Krytyki bez uprzedniego zbadania dowodów.
Nie, nie zadałam, ponieważ nie jestem specjalistą z dziedziny języków starożytnych i nic by mi to nie dało. A Pani zadała sobie trud i przeczytała całą Biblię w językach oryginalnych? Jeżeli tak, to szacunek i to ogromny.
W takim razie, proszę wskazać w Biblii fragment, w którym wspomniane jest o mikroewolucji i o tym, jak przebiegała. Moja wiedza na ten temat jest nieco niekompletna. Wiem, że z jednej rasy, drogą krzyżowania osobników o pożądanych cechach, można po latach uzyskać zupełnie inną rasę. Natomiast nie wiem, jak uzyskać nowy gatunek. Co prawda krzyżuje się dwa podobne gatunki (np. koń i osioł) uzyskując potomstwo (muł), ale jest ono bezpłodne. Czy wie Pani może coś o rozwoju nauki w tym kierunku? Ja rozumiem, że musi to trwać tysiące lat, czy w takim razie jest prawdopodobne, że po wielokrotności tych tysięcy lat, zmiany w danym gatunku będą na tyle zaawansowane, że powstanie całkiem nowy organizm?
Natomiast widzę, że nie zadała sobie Pani trudu i nie przeczytała moich postów, z którymi próbuje Pani polemizować. Tak myślę, gdyż pod zacytowanym przez Panią fragmentem mojego postu wspomniała Pani coś o krytyce. Gdzie w tym fragmencie, dostrzega Pani krytykę? Dlaczego nazywa mnie Pani, Panią Krytyką, chociaż dwukrotnie prosiłam o nie nazywanie mnie Panią, a mój nick na tym forum brzmi Villa Ella?
Ja uszanowałam Pani prośbę o oficjalne zwracanie się, proszę uszanować moją o nieoficjalne i nie przypisywać mi intencji, których nie miałam oraz pseudonimów, których nie używam.

Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Martin w 07 Czerwiec, 2018, 18:26
Jak już pisałam wielokrotnie, mikro ewolucja czyli ewolucja w obrębie gatunku występuje i wcale nie jest to najszybsza ewolucja bo mamy jakieś 4 tyś lat od potopu. Moi teście mieli hodowlę psów, w jednym miocie psów z dwóch psów krótkowłosych bywało tak, że było 2 szczeniaki krótkowłose 2 długowłose a 2 ze średnim. Jeżeli udomowisz wilka to stworzenie z niego psa podobnego do owczarka niemieckiego zajmie jakieś 2-4 pokolenia psów. Przystosowanie się do istniejących warunków jest naukowo dowiedzione i można je zaobserwować więc tylko głupiec z tym dyskutuje.
Uważasz, że 4 tysiące lat to za mało aby powstało tyle nowych RAS z rodziny psowatych? Zwierzęta i ludzie dostosowują się do istniejących warunków bardzo szybko.
Sorry, ale piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. Doczytaj sobie "o co chodzi" z tą całą ewolucją. A skoro jesteś wierząca, to dedykuję Przysłów 18:13.  ;)
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 07 Czerwiec, 2018, 19:13
Psy, psami. Ale jak wytłumaczyć rasy ludzi? Jak przez rzekomo 4000 lat powstało tyle ras ludzi? No chyba że synowie Noego byli: Sem- biały, Cham- żółty, Jafet-czarny. I parzyli się tylko rodzinnie. Ale nic o tym biblia nie mówi. Biblia też mówi że Nimrod prawnuk Noego zbudował wiele miast i jeszcze wierzę Babel. Skąd on wziął lokatorów do tych miast? Nawet, jak kobiety były non stop w ciąży i rodziły się wieloraczki, to chyba i tak za mało.
 Epoka niewolnictwa w USA zaczęła się ok 300 lat temu (wg Wikipedii). Czy jakikolwiek czarny człowiek który rozmnażał się tylko w obrębie swojej rasy stał się chociaż trochę czerwonoskóry? A biali osiedleńcy którzy przybyli na kontynent północnoamerykański pod koniec XV wieku. Czy ich potomkowie stali się chociaż w części podobni do Indian? Przecież żyją na tym kontynencie od ponad 500 lat.
 Następna sprawa. Jak kangur z Australii przykicał na arkę i jak potem pokicał z powrotem do siebie? Przecież 4000 lat temu kontynenty były już na obecnych miejscach.
Wg mnie, to dowodzi niezbicie że legenda o potopie nie jest wiarygodna.
 
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: MX w 07 Czerwiec, 2018, 19:22
(...)
dzięki analizie Biblii znaleziono na dnie morza koła rydwanów oraz miecze Egipcjan? Dokładnie w miejscu w którym mówi o tym Biblia?

Czy zdaje sobie Pani sprawę z tego, że Biblia nakazywała obrzezanie w dniu kiedy krzepliwość krwi jest u noworodka największa?

Przykładów można mnożyć i trzeba naprawdę być przeciwnikiem tej księgi aby podważać jej rzetelność.
(...)

Nabot
Wyodrębniłem trzy myśli.

Pytanie do pierwszej - poproszę o podanie opracowania dokonanego przez archeologów i innych badaczy, którzy dokonali tego odkrycia i opisali. Chodzi mi o tytuł i autorów monografii na ten temat, bo tylko monografia jest tutaj wiarygodna, aby poprzeć te stwierdzenia. W skrócie jestem ciekawy źródła tej informacji.

Stwierdzenie do drugiej myśli - do właściwego dnia obrzezania można było dojść metodą prób i błędów. W Biblii mógłbyć zapisany już dzień najodpowiedniejszy. Jest to więc dowód do podważenia. Ale proszę też jakieś opracowanie naukowe, które potwierdza twierdzenie o tej określonej krzepliwości u niemowląt.

Pytanie do trzeciej myśli - poproszę o podanie przynajmniej piętnastu z odnośnikiem do opracowań naukowych.

Na marginesie dziwię się, że ktoś kto dyskredytuje naukę próbuje powoływać się na nią przy obronie swoich twierdzeń. Czyżby jak to mówią na zachodzie: cherry-picking ?



MX - koniec - MX
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 07 Czerwiec, 2018, 21:21
Psy, psami. Ale jak wytłumaczyć rasy ludzi? Jak przez rzekomo 4000 lat powstało tyle ras ludzi?

Kultura. Żółci sikają pod wiatr :D
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 07 Czerwiec, 2018, 22:51
Zdaje się, że Nabot pisze raz o "psach, kojotach i wilkach" jako powstałych z wilków po potopie, a drugim razem pisze o gatunkach psów.

Oj kobicina się gubi w swoich wywodach.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: zero1 w 08 Czerwiec, 2018, 00:12
To jest jakaś ustawka, żeby wywołać poruszenie na forum i odwrócić uwagę od rzeczy prawdziwych. A jak tam było, to każdy wie, bo to tu są eksperci i wypowiadają się na temat zmarnowanych lat. Stanie z wózkiem nikogo nie nauczyło radzenia sobie z problemami życiowymi.
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: prot w 08 Czerwiec, 2018, 01:26
A to nie ten sam Nabot, co zimą wpadł, syn starszego?
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 08 Czerwiec, 2018, 01:41
A to nie ten sam Nabot, co zimą wpadł, syn starszego?
Raczej nie. To był Nabonit. Był oczytany, inteligentny i błyskotliwy, mimo przejawianego poczucia wyższości, potrafił dyskutować merytorycznie.

Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 08 Czerwiec, 2018, 13:02
Zagadnienie niezmiernie mnie poruszyło dlatego także włączam się do dyskusji.

Czy uważasz, że z każdej rodziny zwierząt nie dało by się zmieścić po parze? Naukowcy są zgodni, że wszystkie psy, kojoty, wilki itp. itd. pochodzą od jednego przodka, od wilka. Tak więc wystarczyły 2 MŁODE wilki na pokładzie arki. To bardzo ważne, że musiały to być raczej młode zdrowe zwierzęta bo po co miały to być stare zwierzęta, które mogły by mieć problem z potomstwem?
(...)Tutaj możemy dyskutować na temat faktów, więc będzie myślę ciekawiej.

Czy Szanowna Pani może mnie wyjaśnić, czy wilcy były wzięte w liczbie sztuk dwóch czy siedmiu? Bo nie wiem czy te zwierzaki są czyste czy nieczyste? Idąc dalej mam pytania dotyczące okresu od kiedy obowiązuje rozdział na czyste i nieumyte. Ale to inny temat. Trzymajmy się potopu.

Mój kolega kiedyś był w arce Noego. Zwyczajnie wspinał się na Ararat. Z niego taki podróżnik Opowiadał, że miała 3 piętra i przegrody dla zwierząt. Zrobił nawet kilka fotek, ale mu na granicy film prześwietlili. Turki tak robią. Filmy konfiskują, ale Biblię pozwolą przewieść przez granice. Ale co ważne, mój kolega mówił, że cała konstrukcja arki była z drzewa gofrowego. Ja tam na budownictwie się nie znam. Ale brzmi to konkretnie, żeby nie napisać naukowo.

Inny mój kolega, też poniekąd zgadza się z koncepcją potopu i arki Noego. Ale powiedział mi, że zapis Biblijny trzeba umieć odczytywać. Otóż Bogowie gdy przyprowadzali zwierzęta do Noego, aby ten je spakował w arce, to tak naprawdę zamieniali je w jakieś DNA i upychali w probówki. Tak więc Noe nosił szkło w skrzynkach do arki. W ten sposób upchał wszystkie gatunki. To jest nawet dla mnie logiczne. Ale uprzedzając moje pytanie, kolega mi opowiedział, że po potopie, gdy Noe już wynosił te skrzynki z probówkami (bo Bogowie robili z tego DNA zwierzęta), to na trapie, albo drabinie się potknął, i akurat skrzynkę pełną probówek z DNA dinozaurów rozbił. Całe DNA dinusiów rozlało się w glebę. Podobno Bogowie mówili, że nic się nie stało. Ale Noe z poczucia winy potem popił winem. Ja akurat uważam, że Noe wcześniej pił i dlatego się potknął i porozbijał szkło. Też zdarzyło mi się rozbić kilka kieliszków.

Koleżanka wyjaśniała mi jeszcze jedną sprawę związaną z potopem, odnośnie mojego pytania jak szybko kangur przebył drogę z Ararat do Sydney. Zwróciła moją uwagę na to, że księga rodzaju 11 rozdział opisuje zejście Bogów na ziemię w celu pomieszania języków. I to jest fakt niezaprzeczalny. Wszyscy mówimy różnymi językami i nawet tu na forum w języku polskim ludzie się nie dogadują. Ale wtedy też kiedy Bogowie zeszli w celu mieszania, to według mojej koleżanki ulepili jeszcze w Australii kangura i dziobaka. Przyznam, że brzmi to rozsądnie, bo kto może zabronić Bogom robienia takich gatunków. Może nawet to była rekompensata za dinozaury.

Ale byłem tudzież na zebraniu Świadków Jehowy w Sali Królestwa. I to był niedzielny wykład nr 6.
Pan mówca w wieku ok 30-35 lat powiedział: "Największym i najwiarygodniejszym dowodem na to, że potop z czasów Noego był, jest to że do tej pory nie znaleziono żadnego dowodu na to, że tego potopu nie było."
Mnie ta żelazna logika przekonała. Ale jakby mówca pokazał jeden z obrazków jaki Pani szanowna załącza, to śmiem twierdzić, iż zaszachowałby tych niedowiarków.

Niemniej jednak jestem ciekaw opinii szanownej Pani w tym temacie. Może małżonek szanownej Pani by pomógł? Bo przyznam, że niepokój i wewnętrzna rozterka zakłóca moją komunikacje z siła wyższą. Mam nadal wiele wątpliwości. Czy ktoś może mi pomóc i udzielić fachowej porady? Z góry dziękuje!
Tytuł: Odp: Wywiad z ekspertem od Świadków Jehowy
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 08 Czerwiec, 2018, 18:13
O jak kwikłam XD