Tutaj wielu zostało skrzywdzonych przez tą organizację. To subtelna różnica do tylko czucia się takim. Proszę o tym pamiętać
Jeżeli organizacja kogoś rzeczywiście skrzywdziła to chciałabym widzieć mnóstwo wygranych procesów przeciwko organizacji. Jakoś tego nie widzimy z mężem a tak wiele osób tutaj próbuje walczyć i posądzać organizację, na razie bez skutecznie.
Czasem lepiej warsztat sobie dobry zrobić, zanim się do mediów leci.
Parcie na szkło nie jest dobre. ;)Ładnie to tak skarżyć publicznie?
Ja nie mam pretensji o swe posty co wylatują.
Nie chodzi mi o kasowanie postów, które łamią regulamin forum, tylko o kasowanie postów, które nie łąmią regulaminu a tylko nie podobają się temu Panu i nie trafiają w Jego światopogląd. Albo jest wolność słowa albo forum nie ma sensu. Nikogo nie obrażałam, nie obrażam i obrażać nie zamierzam. Jedyne co robię to wykazuję błędy i jawne kłamstwa w "dowodach" wskazujących na ewolucję.
Jeśli ja pokazuję, że główne dowody na ewolucje to kłamstwa i fikcja to chyba nie należy się obrażać i kasować postów a raczej bronić swojego przekonania, pokazując, że to co pisze nie jest prawdą, no chyba, że jest to wtedy nie mając argumentów, trzeba kasować posty. To samo robi wielu naukowców kiedy ich kłastwa są udowadniane, wtedy robią wszystko aby uciszyć danego oponęta lub ośmieszyć go jak w przypadku Pana Mortensona.