Ambasador nie musi podawać z jakiej wspólnoty pochodzi....
Może nie pochodzi, może głosi SWOJE słowo SWOJE zrozumienie i może zgromadzi jakąś grupę zagubionych potrzebujących przewodnictwa wokół siebie.......
I tu dochodzi we mnie do rozłamu.....
bo wyszła dorosła kobieta za maż i okazało się, że mąż bije....a ona tkwi w tym związku..... BO WIERZY.... że on sie zmieni, że jest inny.....
z jednej strony dorosła była sama podjęła decyzję, pomagać? Uświadamiać, że można wyjść z chorego układu i żyć inaczej? Ostrzegać przed wyjściem za palanta, bo niektórzy widzą, że ma podły charkter, ale ona kocha.... czy da się ostrzec? Przecież ON już ja omamił, omotał... OBIECAŁ.....
podobnie z religią....
czy mamy prawo ostrzegać dorosłych ludzi przed religią? Czy mamy prawo ich wyciągać? Przecież dorośli są, wstępują bo znaleźli kogoś silniejszego, komu CHCĄ UWIERZYĆ.... że zna wszystkie odpowiedzi i przeprowadzi ich przez trudne życie.....