Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.  (Przeczytany 30497 razy)

szczebiotka

  • Gość
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #90 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 17:07 »
Na tym forum są tylko poranieni przez Świadków Jehowy,  a poranionych przez Rzymskokatolików brak ?
Bo to właśnie forum dla takich osób jest. Jest o byłych, obecnych i przyszłych ŚJ lub innej sekty która zniewala ludzi bardzo brutalnie. Wybacz ale jeszcze nie spotkałam katolika który odwraca się, pluje c
 na widok byłego katolika czy też zrywa z nim kontakt.

JA bym chciała powiedzieć tylko, że na tym forum nie chcemy walczyć  z przedstawicielami kościoła rzymskokatolickiego.
Jeśli ktos czuje taką potrzebę niech znajdzie forum z główną tematyką poświęconą KRK.

Obserwuje tutaj w kilku watkach ataki na naszego kochanego przyjaciela Roszadę.
Dlaczego na niego napadacie? I chcecie koniecznie mu udowadniać jaki KrK jest zły...

Ja tutaj nigdzie nie atakuje Roszady, ja go kocham od lat ;) a to ze akurat jest katolikiem to już jego osobista sprawa i nic mi do tego. :)


Offline Liberal

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #91 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 17:26 »
@Liberal

Jeśli masz wątpliwości z tym czy w ogóle istniał Człowiek o imieniu Jezus z Nazaretu. To faktycznie jesteś bardzo zatwardzony i zbudowałeś mur. Tej bariery żaden człowiek nie pokona. To może dokonać jedynie Duch Święty. Jednak nie zrobi tego na siłę, wbrew Twojej woli. Koniec końców to Ty Sam decydujesz.
Uodporniłeś się na Boży głos, gdyż zapewne nic Ci nie brakuje, zdrowie, pieniądze, rodzina itd. Jednak kiedykolwiek w przyszłości odczujesz braki w jakiejś dziedzinie. Bo przecież nie ma gwarancji że nie może tak być. To wówczas dopiero zaistnieją warunki do tego żebyś zawołał z głębi serca „Boże jeśli faktycznie istniejesz, daj mi jakiś znak”.

A ja z kolei sądzę, że to Ty masz głębokie problemy, ale nie duchowe, a takie typowo ludzkie: nieprzystosowanie społeczne, jakieś kompleksy, brak poczucia własnej wartości, zranione uczucia bądź zwykła nieporadność życiowa.
Poznałem bardzo wielu ewangelicznych, charyzmatycznych i nowo-narodzonych. W większości to osoby wyobcowane i zagubione, którym niewiele w życiu wyszło, a w Panu Jezusie znaleźli odpowiedź na wszystko - "nie jestem przystosowany do tego świata, bo Pan wybrał mnie do wznioślejszych zadań w niebie", "nie muszę się przejmować swoimi niepowodzeniami, bo Pan mnie wzmocni", "cokolwiek by się nie działo, to duch święty mnie poprowadzi", "nie muszę się martwić o codzienne sprawy, bo Pan rozwiąże moje problemy" itp., itd.
Zupełne oderwanie od rzeczywistości i od prawdziwego życia. Wieczne liczenie na to, że jakiś "tatuś" w niebie, który wszystkim się zajmie. Bardzo wygodne podejście do życia.
Ale czy to jest życie? Płynąć niczym rozbitek na tratwie i ciągle liczyć tylko na jakąś siłę wyższą?

Uwierz mi, że spotkało mnie w życiu wiele naprawdę bolesnych spraw. Przeżyłem kliniczną depresję i wiele lat upłynęło zanim doszedłem do równowagi. Ale nie pomógł mi ani Bóg, ani Duch ani żadna siła wyższa czy religia, a miłość, serdeczni przyjaciele, rodzina i zdroworozsądkowe podejście do życia.

Egzystencja jedynie w Duchu, z Duchem i przez Ducha jest dla mnie pasożytnictwem, bo tak naprawdę wykorzystujesz innych, by z litości dawali Ci to, czego potrzebujesz. A Ty nie robisz ze swoim życiem niczego pożytecznego dla innych. Głosisz jakieś slogany z Biblii, powyrywane z kontekstu słowa, usprawiedliwiasz swoją indolencję wolą Bożą i oczekujesz, że każdy padnie na kolana czytając Twoje wypociny.
Nie, drogi ambasadorze. Trafiłeś w złe miejsce ze swoim żenującym przesłaniem. To nie jest forum ateistów. Jednak jest to forum ludzi po przejściach z religią i Bogiem, a na dodatek ludzi myślących i inteligentnych. Czytających, analizujących, badających i doświadczających.


Sprawdzenie i zbadanie wiarogodności tego tekstu, (podam w innym przekładzie)  „  Przyjdźcie do Mnie wy wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę.  Włóżcie na siebie moje jarzmo i bądźcie podobni do Mnie. Ja jestem cichy i pokornego serca. A wówczas znajdziecie ulgę dla dusz waszych  „
Jest dostateczne i miarodajne, że Biblia jest pochodzenia Bożego. Kiedy człowiek jest naprawdę umęczony psychicznie okolicznościami i przeżyciami, i szczerze zwróci się do Niewidzialnego aczkolwiek realnego. To faktycznie doznaje ulgi.

Nie przyjmujesz do wiadomości, że istnieje wiele świętych ksiąg, których czytanie przynosi ulgę o wiele większej liczbie ludzi, niż Biblia.
I o czym to świadczy? Tylko i wyłącznie o tym, że ludzie potrzebują jakiegoś "boga", jakiejś nadprzyrodzonej mocy, by móc mieć komfort psychiczny, by móc się lepiej poczuć, by jakoś wyjaśnić sobie swoje bezsensowne i żałosne położenie, a może nawet usprawiedliwić swoje lenistwo, które doprowadziło ich ta, gdzie są.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


szczebiotka

  • Gość
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #92 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 17:48 »
A ja z kolei sądzę, że to Ty masz głębokie problemy, ale nie duchowe, a takie typowo ludzkie: nieprzystosowanie społeczne, jakieś kompleksy, brak poczucia własnej wartości, zranione uczucia bądź zwykła nieporadność życiowa.
Poznałem bardzo wielu ewangelicznych, charyzmatycznych i nowo-narodzonych. W większości to osoby wyobcowane i zagubione, którym niewiele w życiu wyszło, a w Panu Jezusie znaleźli odpowiedź na wszystko - "nie jestem przystosowany do tego świata, bo Pan wybrał mnie do zadań w niebie", "nie muszę się przejmować swoimi niepowodzeniami, bo Pan mnie wzmocni", "cokolwiek by się nie działo, to duch święty mnie poprowadzi", "nie muszę się martwić o codzienne sprawy, bo Pan rozwiąże moje problemy" itp., itd.
Zupełne oderwanie od rzeczywistości i od prawdziwego życia. Wieczne liczenie na to, że jakiś "tatuś" w niebie, który wszystkim się zajmie. Bardzo wygodne podejście do życia.
Ale czy to jest życie? Płynąć niczym rozbitek na tratwie i ciągle liczyć tylko na jakąś siłę wyższą?

Uwierz mi, że spotkało mnie w życiu wiele naprawdę bolesnych spraw. Przeżyłem kliniczną depresję i wiele lat upłynęło zanim doszedłem do równowagi. Ale nie pomógł mi ani Bóg, ani Duch ani żadna siła wyższa czy religia, a miłość, serdeczni przyjaciele, rodzina i zdroworozsądkowe podejście do życia.

Egzystencja jedynie w Duchu, z Duchem i przez Ducha jest dla mnie pasożytnictwem, bo tak naprawdę wykorzystujesz innych, by z litości dawali Ci to, czego potrzebujesz. A Ty nie robisz ze swoim życiem niczego pożytecznego dla innych. Głosisz jakieś slogany z Biblii, powyrywane z kontekstu słowa, usprawiedliwiasz swoją indolencję wolą Bożą i oczekujesz, że każdy padnie na kolana czytając Twoje wypociny.
Nie, drogi ambasadorze. Trafiłeś w złe miejsce ze swoim żenującym przesłaniem. To nie jest forum ateistów. Jednak jest to forum ludzi po przejściach z religią i Bogiem, a na dodatek ludzi myślących i inteligentnych. Czytających, analizujących, badających i doświadczających.


Nie przyjmujesz do wiadomości, że istnieje wiele świętych ksiąg, których czytanie przynosi ulgę o wiele większej liczbie ludzi, niż Biblia.
I o czym to świadczy? Tylko i wyłącznie o tym, że ludzie potrzebują jakiegoś "boga", jakiejś nadprzyrodzonej mocy, by móc mieć komfort psychiczny, by móc się lepiej poczuć, by jakoś wyjaśnić sobie swoje bezsensowne i żałosne położenie, a może nawet usprawiedliwić swoje lenistwo, które doprowadziło ich ta, gdzie są.


Nic dodać, nic ująć! Brawo!


Mario

  • Gość
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #93 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:03 »
Każdy kto wykazuje owoce codziennego życia takie jakie zaznaczyłem. Czyli jest przede wszystkim dobrym mężem\żoną. Oraz widać jego/jej skromność. Taki ktoś tworzy Lud Boży, czyli jest dzieckiem Bożym. Tacy ludzie tym się właśnie odróżniają.
Wyjść ma oczywiście z pośród tych którzy żyją inaczej.


Czyli jak ktoś nie jest dobrym mężem lub żoną bo jest w stanie wolnym to nie należy do ludu Bożego?
A Ci którzy te owoce wykazują a nie wierzą w Chrystusa - chrześcijanie to tylko co czwarty człowiek na świecie? ! Czy oni też należą do ludu Bożego?


Offline Roszada

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #94 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:21 »
A tak w ogóle to ja nie jestem tu jako katolik, tylko jako człowiek i to zainteresowany problematyką ŚJ.

Właściwie jako katolik to w swoich artykułach już wszystko prawie napisałem co miałem do napisania. Te są na stronie Piotra.

A jeśli chodzi o nauki ŚJ to od dłuższego czasu właściwie tylko porównuję nauki starsze z nowszymi, czy szperam w starych materiałach Towarzystwa.
Nie piszę już od dłuższego czasu artykułów typu: ŚJ mówią to, a KK na to to czy tamto.
To miałem w mojej książce "W obronie wiary".
Dzisiejsze moje książki są innego typu.

Jako katolik to mam gdzie się boksować. Jest to forum protestantów. Ale nudzi mnie powtarzanie kolejny raz tych samych argumentów kolejnym nowym protestantom. :-\


Offline Roszada

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #95 dnia: 21 Czerwiec, 2015, 18:26 »
Ja tutaj nigdzie nie atakuje Roszady, ja go kocham od lat ;) a to ze akurat jest katolikiem to już jego osobista sprawa i nic mi do tego. :)
A ja się ataków nie boję, ale szkoda na te "trzaskanie się po szczękach" czasu, jak mówi L. Wałęsa.
Nawrócić mnie żaden sekciarz nie nawróci, a ja nie mam misji nawracacza. :)
Nawet ŚJ nie nawracam, a raczej unikam, a na ile umiem to zapobiegam by ludzie się nie stawali ŚJ.
Dlatego mylą się ci, co uważają, że ja lubię dyskusje, polemiki itp.

Nawrócenia odbywają się w cichości, w głębi serca a nie w walce.
Prędzej jakiś ŚJ czytając moje artykuły dozna jakiejś refleksji niż gdy będę się z nim młócił. :)


Offline ambasador

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #96 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 13:58 »

Czyli jak ktoś nie jest dobrym mężem lub żoną bo jest w stanie wolnym to nie należy do ludu Bożego?
A Ci którzy te owoce wykazują a nie wierzą w Chrystusa - chrześcijanie to tylko co czwarty człowiek na świecie? ! Czy oni też należą do ludu Bożego?


Opacznie rozumujesz. Mąż i żona jest tylko przykładem. Chodzi o bycie dobrym w każdej sytuacji życiowej. Dotyczy to ludzi w związkach, wolnych i młodzieży.
Można być uczynnym, miłosiernym, opanowanym itd. w wyniku różnych motywacji...z powodu chęci bycia dobrze postrzeganym w oczach innych ludzi. Ale też można takim być z względu na to że taka postawa jest miła Bogu.
Czy rozumiesz mnie teraz ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Mario

  • Gość
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #97 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 14:07 »


Czyli jak ktoś nie jest dobrym mężem lub żoną bo jest w stanie wolnym to nie należy do ludu Bożego?
A Ci którzy te owoce wykazują a nie wierzą w Chrystusa - chrześcijanie to tylko co czwarty człowiek na świecie? ! Czy oni też należą do ludu Bożego?


Opacznie rozumujesz. Mąż i żona jest tylko przykładem. Chodzi o bycie dobrym w każdej sytuacji życiowej. Dotyczy to ludzi w związkach, wolnych i młodzieży.
Można być uczynnym, miłosiernym, opanowanym itd. w wyniku różnych motywacji...z powodu chęci bycia dobrze postrzeganym w oczach innych ludzi. Ale też można takim być z względu na to że taka postawa jest miła Bogu.
Czy rozumiesz mnie teraz ?

Teraz tak.
A co z drugim moim pytaniem?  Ktoś kto jest dobrym człowiek a nie wierzy w Jezusa?


Offline Roszada

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #98 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 14:19 »
Teraz tak.
A co z drugim moim pytaniem?  Ktoś kto jest dobrym człowiek a nie wierzy w Jezusa?
No to mu Jezus powie:

„(...) kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest za wami”(...)” (Łk 9:50)


Offline ambasador

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #99 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 15:11 »
Teraz tak.
A co z drugim moim pytaniem?  Ktoś kto jest dobrym człowiek a nie wierzy w Jezusa?

Odpowiedź na drugie pytanie  zawarta jest w tej odpowiedzi jakiej udzieliłem na pierwsze. Czyli kwestia MOTYWACJI...
Bo można być dobrym ze względu na to żebym był dobrze postrzegany przez otoczenie. Tylko z tego jednego powodu.  Jednocześnie nie uznając   Boga.
Podczas gdy wierzący w Boga i ufający Jezusowi, jest taki dlatego że chce być miłym Bogu i przyjemny ludziom. Jednak taka postawa nie jest wynikiem jego zasług, lecz tego że otrzymał NOWE  SERCE. .  Czyli narodził się na nowo w wyniku działania Słowa Bożego (symbolizowane wodą) oraz Ducha Świętego.
No chyba teraz wyczerpująco, albo jakiś aspekt rozwinąć ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline matus

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #100 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 15:17 »
Popaprana taka moralność, jak ktoś robi coś tylko dlatego, że podoba się to jakiemuś wyimaginowanemu bytowi.
Chyba, że ktoś inaczej nie potrafi.
Ale wtedy fajnie by było, jakby tej swojej niemocy nie imputował innym.


Nie uznaję ani Biblijnego Jahwe, ani Jezusa.
Ani żadnego innego bóstwa lub półbóstwa (a trochę ich jest).
Jedyne osoby, które uznały mnie za złego człowieka to takie uchodzące za "głęboko wierzące".
« Ostatnia zmiana: 24 Czerwiec, 2015, 15:20 wysłana przez matus »
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Mario

  • Gość
Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #101 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 15:21 »
Odpowiedź na drugie pytanie  zawarta jest w tej odpowiedzi jakiej udzieliłem na pierwsze. Czyli kwestia MOTYWACJI...
Bo można być dobrym ze względu na to żebym był dobrze postrzegany przez otoczenie. Tylko z tego jednego powodu.  Jednocześnie nie uznając   Boga.
Podczas gdy wierzący w Boga i ufający Jezusowi, jest taki dlatego że chce być miłym Bogu i przyjemny ludziom. Jednak taka postawa nie jest wynikiem jego zasług, lecz tego że otrzymał NOWE  SERCE. .  Czyli narodził się na nowo w wyniku działania Słowa Bożego (symbolizowane wodą) oraz Ducha Świętego.
No chyba teraz wyczerpująco, albo jakiś aspekt rozwinąć ?


Odpowiedź na pytanie 1 jest sprzeczna z odpowiedzią na pytanie 2.
Ale może inaczej . Mam 3 pytanie?

Czy ludzi którzy są dobrzy i spełniają Twoją odpowiedź na pytanie 1, a jednak w swoim życiu nie uznają Jezusa jako Pana czy są mili Bogu i tworzą jego lud?


Offline ambasador

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #102 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 16:08 »
Odpowiedź na pytanie 1 jest sprzeczna z odpowiedzią na pytanie 2.
Ale może inaczej . Mam 3 pytanie?

Czy ludzi którzy są dobrzy i spełniają Twoją odpowiedź na pytanie 1, a jednak w swoim życiu nie uznają Jezusa jako Pana czy są mili Bogu i tworzą jego lud?

Zapewne coś nie zrozumiałeś skoro widzisz sprzeczność. W jakim punkcie dostrzegasz niespójność ?

Ludzie którzy szanują innych, są uczynni i współczujący, mogą tacy być z  DWÓCH powodów.
Powtórzę jeszcze raz.
Jednym z tych powodów jest staranie się o dobrą opinię, w oczach wyborców albo pracowników/poddanych. Jest to jedyna przyczyna. Tacy ludzie nie uznają Jezusa jako swojego Pana. Więc też nie tworzą Bożego Ludu, nie są w Bożej rodzinie.
Nie ma możliwości żeby nie uznawać Syna Bożego, zwłaszcza Jego Ofiary na krzyżu Golgoty. Jednocześnie być miłym Jego Ojcu. Taką zależność podpowiada zwyczajna logika.
No chyba tutaj przyznasz racje ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline matus

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #103 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 16:50 »
Taką zależność podpowiada zwyczajna logika.
No chyba tutaj przyznasz racje ?
Absolutnie nie.
To, że ty widzisz tylko dwa powody, nie oznacza, ze tylko takie są.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Offline ambasador

Odp: Ochrona jest TYLKO w Osobie Jezusa Chrystusa.
« Odpowiedź #104 dnia: 24 Czerwiec, 2015, 17:45 »
Absolutnie nie.
To, że ty widzisz tylko dwa powody, nie oznacza, ze tylko takie są.

Skoro widzisz więcej przyczyn z powodu tego że  człowiek postępuje dobrze, czyni dobro i nie krzywdzi innych. To proszę napisz o nich. Być może tego nie widzę ?
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii