Natomiast ja podkreślam powód takiej postawy w wyniku nawrócenia się do Boga, zmiany myślenia na skutek otrzymania nowej natury...
Podajesz śmieszny przykład z gościem kopiącym studnie.
Jest wiele brudnych zawodów, lecz to nie jest alibi do tego żeby nie dbać o higienę osobistą.
Czyli wszystko jasne: Nie chodzi o dobroć , tylko o mówienie o dobroci pod szyldem Jezusa Chrystusa i Boga.
Można być wyjątkowym człowiekiem ale to jest nic dopóki nie wyzna się wiary w Pana.
Ten człowiek pracuje dla pewnej organizacji , która pomaga ludziom w
Sudanie. Bez wody ludzie tam umierają, Tam nie dróg. Nie ma też wody, nie ma studni. Studnia dla nich to życie. Dzięki wodzie Ci ludzie nie umierają i potem mogą tam jechać ambasadorzy prawdy o odrodzeniu w Jezusie i głosić ewangelię . Dzięki takim ludziom , którzy kopią studnie. Jak myślisz co zrobiłby Jezus jakby widział że ludzie w Sudanie umierają z pragnienia. Czy wsiadłby do łodzi i pojechał dać im wody? Na uroczystości weselnej rozmnożył wino. A jak powinien zachować się członek rodziny Bożej , naśladowca Jezusa? Może zamiast śmiać się z przykładu kopacza studni , to raczej bardziej po bożemu byłoby wesprzeć to dzieło poszukiwania wody dla człowieka spragnionego???
Myślę , że na tym kończę Ambasadorze mój aktywny udział pisarski w tym wątku. Nie taką ewangelię czytam na kartach Biblii i nie taką chciałbym słyszeć. Dla mnie najważniejszy jest człowiek i wierzę, że to podoba się Bogu ale nie robię nic dla człowieka z tego powodu aby podobać się Bogu tylko z własnych nieprzymuszonych pragnień i uważam, że w ten sposób moja relacja z człowiekiem jest bardziej naturalna i tym samym prawdziwa.
I dodać chciałbym , że Roszada zacytował wcześniej werset , który powinien wisieć na łóżkiem każdego ambasadora prawdy. Pozwól , że zacytuję go z Biblii Tysiąclecia:
Łuk.9:49,50 - " Wtedy odezwał się Jan: Mistrzu, widzieliśmy kogoś, kto w Twoje imię wygania demony i próbowaliśmy go powstrzymać, ponieważ nie chodzi za Tobą wraz z nami.
A Jezus mu odpowiedział: Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami."