Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: psychoterapia...  (Przeczytany 20382 razy)

Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #105 dnia: 19 Lipiec, 2019, 07:51 »
Moyses co to za technika co proponujesz, ze rzekomo skuteczna 10 minut?
moze ja bym sie na to pisal  8-)

A najgorsze jest to, że gdybym chciał to opisać to zajmie mi więcej niż 10 minut. Prawdopodobnie dlatego, ze znalezienie klawisza z odpowiednią literą jest jednak problematyczną sprawą.
Więc będzie skrótowo. Techniki wizualizujące. Masz TV? Jak nie masz, to jesteś szczęśliwy. :D.
Ale wyobraź sobie, że masz. Możesz ściszyć? Możesz zabrać kolory? Spróbuj zmniejszyć rozmiar, tak z 50 cali do 2 cali. Teraz to zgaś. I wiesz przynajmniej, jak działa telewizor. Resztę doczytasz.
O systemie motywacyjnym w akordach: 1,5-2 sekundy lub 45 sekund nie będę pisał. Zabronili mi. 8-)

Mały uniesiony paluszek oznacza ni mniej ni więcej jak nieco żartobliwą, hrabiowską manierę ludzi przyjemnie wyluzowanych. Jesli Ciebie 'luzuje' podniesienie paluszka wskazującego, podnoś wskazujący!
(...)
Co do psychologocznych, choć nie wiem czy nie bardziej interdyscyplinarnych, teorii Jungowskich wypowiadać się nie będę, może trzeba najpierw odkurzyć coś z teorii kleinowskiej, ale jestem daleka od uprawiania pseudopsychologii.

Ale, że co? Ja tak mam???
Co do teorii kleinowskich, to musimy uściślić. Bo miałbym parę pytań do Melanie, jak ona te dzieci obserwowała. Nie, że się nie zgadzam w poglądach, ale bardziej mi chodzi o to, czy było badawczo, czy intuicyjnie. Chyba, że chodzi o Allena Kleina - ten, to miał rozwinięcie :D. Podobno niejaki Mick Jagger nauczył się wtedy księgowości. Potrzeba matką wynalazku ;)
Za co mogę pochwalić - panienka odrabia lekcje bardzo szybko ;)!


Offline Alicja_W

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #106 dnia: 19 Lipiec, 2019, 09:00 »
Ale, że co? Ja tak mam???
Co do teorii kleinowskich, to musimy uściślić. Bo miałbym parę pytań do Melanie, jak ona te dzieci obserwowała. Nie, że się nie zgadzam w poglądach, ale bardziej mi chodzi o to, czy było badawczo, czy intuicyjnie. Chyba, że chodzi o Allena Kleina - ten, to miał rozwinięcie :D. Podobno niejaki Mick Jagger nauczył się wtedy księgowości. Potrzeba matką wynalazku ;)
Za co mogę pochwalić - panienka odrabia lekcje bardzo szybko ;)!

Moyses, mleka razem nie piliśmy abyś tytułował mnie 'per panienka'.
Uznaję to zatem za pierwszy i ostatni raz.

Wydaje mi się, że masz manierę 'paluszka' oraz kilka innych  :D
Ja zawsze odrabiam lekcje, przecież to wiadome jest! I zawsze według wartości i ważności. I zawsze na czas. I najczęściej na bdb.

Wiesz, zamiast Carlów Gustavów, Melanii tych postZygmuntowskich, Allenów, talentów księgowych Micka, lepiej zająć się opracowaniami Elizabeth. Z całego serca polecam. Zwłaszcza ostatnie tomy. To jest odlotowe źródło wiedzy; teorii i eksperymentów wszelakich.  ;)



Offline Adam_73

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #107 dnia: 19 Lipiec, 2019, 11:55 »
ok poszukam co to za metoda, dzieki Moyses

TVpis nie ogladam od ponad 3 lat, TVN od ponad 2, od okolo roku w ogole nie mam telewizora :) przynajmniej nie martwie sie, ze listonosz mnie pod....doli o zaplate abonamentu...
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #108 dnia: 19 Lipiec, 2019, 12:27 »
Moyses, mleka razem nie piliśmy abyś tytułował mnie 'per panienka'.
Uznaję to zatem za pierwszy i ostatni raz.

Proszę Szanownej Pani, widzę że mamy coś uściślone. :D
Ale wracając do Allena. On swoją najlepszą rozmowę kwalifikacyjna rozpoczął od założenia nóg na stół i piciu whisky z butelki. A my musimy CV i listy motywacyjne pisać.  ??? Największe pieniądze zarobił gdy poszedł zarejestrować firmy o takim samym nazewnictwie, które różniły się końcówkami. Coś jak po naszemu spółka ZOO a druga może być akcyjna lub komandytowa. Dzięki temu doceniam wartość końcówek. Fakt, siedział. Ale nie za to i krótko. Tak czy inaczej opłacało mu się. Specjalistą od psychologi stosowanej był. Nie bawił się w pisanie opasłych tomów. O zgrozo, tymi pieniędzmi się nie najadł.
Dlatego przyznaję się bez bicia, że opracowania Eliszki mnie nie zainteresowały jeszcze.

TVpis nie ogladam od ponad 3 lat, TVN od ponad 2, od okolo roku w ogole nie mam telewizora :) przynajmniej nie martwie sie, ze listonosz mnie pod....doli o zaplate abonamentu...

Jednak mi zaimponowałeś. ;)


Offline stinkfist34

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #109 dnia: 19 Lipiec, 2019, 12:30 »
Alicja_W ta dyskusja nie ma już od dawna sensu bo niektórzy niewiedzą kiedy skończyć. Alkoholizmu też nie widać, a przecież nikt nie neguje uzależnień, ponadto alkoholizm i nikotynizm najczęściej nie jest powodem, tylko wynikiem problemów. Krótko mówiąc abstnencja nie leczy. Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 19 Lipiec, 2019, 12:33 wysłana przez stinkfist34 »


Offline Kleryk

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 465
  • Polubień: 2245
  • Aby zacząć myśleć musisz przestać brać 'Prozium'
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #110 dnia: 19 Lipiec, 2019, 15:18 »
W Polsce więcej osób ginie w wyniku samobójstwa niż w wypadkach samochodowych.
Może to pokazać jak duży jest problem.
Całkiem możliwe że niektóre osoby czytając ten wątek też mają myśli samobójcze.
Jezeli nie wiesz co zrobić i gdzie szukać pomocy skorzystaj z Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego Fundacji ITAKA, które pod numerem  800 70 22 22 prowadzi całodobową, bezpłatną linię czynną przez siedem dni w tygodniu, a także w internecie na stronie www.liniawsparcia.pl.
"Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą."
Josef Goebbels


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #111 dnia: 20 Lipiec, 2019, 12:34 »
W Polsce więcej osób ginie w wyniku samobójstwa niż w wypadkach samochodowych.
Może to pokazać jak duży jest problem.
Całkiem możliwe że niektóre osoby czytając ten wątek też mają myśli samobójcze.
Jezeli nie wiesz co zrobić i gdzie szukać pomocy skorzystaj z Centrum Wsparcia dla Osób w Stanie Kryzysu Psychicznego Fundacji ITAKA, które pod numerem  800 70 22 22 prowadzi całodobową, bezpłatną linię czynną przez siedem dni w tygodniu, a także w internecie na stronie www.liniawsparcia.pl.


Ukłon w TWOJĄ stronę


Offline Adam_73

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #112 dnia: 23 Lipiec, 2019, 16:18 »
to tak jak w stanach
wiecej ludzi rocznie ginie bo sie poslizgneli na mydle pod prysznicem, niz od ataku rekina...
jesteśmy wszyscy zwierzętami.. no ok, skrzyżowaniem zwierzęcia z aniołem Bożym ...


Offline Alicja_W

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #113 dnia: 23 Lipiec, 2019, 18:12 »
Alicja_W ta dyskusja nie ma już od dawna sensu bo niektórzy niewiedzą kiedy skończyć. Alkoholizmu też nie widać, a przecież nikt nie neguje uzależnień, ponadto alkoholizm i nikotynizm najczęściej nie jest powodem, tylko wynikiem problemów. Krótko mówiąc abstnencja nie leczy. Pozdrawiam

Na forum, podobnie jak w org: nie wierz we wszystko co czytasz  :)
Czasem dyskusje, celowo lub przypadkiem, przeradzają się w ich pastisz.


Offline Storczyk

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #114 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:02 »
Chodzę juz na terapię 4 msc i chodza mi mysli po glowie aby zrezygnować bo nic nie idzie do przodu,a psycholog mnie zaczyna męczyć . Mam psychoterapie w nurcie psychodynamicznym, czy ktoś miał jak to działa ?


Offline lukier

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #115 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:04 »
Ja zarzuciłam terapię po 2 miesiącach bo mi nic nie dawała, w ogóle Storczyku trafić na dobrego terapeutę to skarb. Ja nie mam do nich szczęścia, albo cała ta psychoterapia to ściema, sama już nie wiem...


Offline stinkfist34

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #116 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:18 »
Cztery miesiące? Nie można oczekiwać rezultatów po kilku wizytach... Moje życie zaczęło się zmieniać po dwóch latach!!! W terapii nie ma spektakularnych zmian. Ważniejsze są małe kroki. Relacja z terapeutą kształtuje z czasem. To specyficzna relacja... Do wielu rzeczy musiałem dojrzeć. To nie jest też tak, że demony z przeszłości nie wracają - wracają i gnębią strasznie. Na przestrzeni lat w orgu i w "specyficznym" wychowaniu nabyłem mechanizmy które ciężko wyplenić. Ale nie ma co się poddawać, zawsze sobie próbuję przypomnieć jaki miałem cel w momencie pójścia na terapię. Choruję na ChAD i to wcale nie pomaga, ale dzięki terapi wiem co powinienem robić. To fakt czasem ciężko znaleźć dobrego terapeutę. Możesz zawsze spróbować w nurcie Ericksonowskim - znam prywatnie terapeutkę która polecała. Tylko nie zwracaj uwagi na hipnozę bo to nie działa tak jak w filmach:) Powodzenia!!
P.S też uczęszczam na terapię w nurcie psychodynamicznym. Mam jeszcze pytanie czy terapeuta określił jakoś problemy??

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
« Ostatnia zmiana: 16 Wrzesień, 2019, 13:22 wysłana przez stinkfist34 »


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #117 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:22 »
Mam psychoterapie w nurcie psychodynamicznym, czy ktoś miał jak to działa ?

Psychodynamiczny o ile mi wiadomo to forma psychoanalizy, a psychoanaliza to ściema. Z tego co czytałem ma najmniejszą skuteczność ze wszystkich metod. Choć dla psychoterapeutów jest skuteczna, dzięki niej utrzymują domy, kupują samochody, spłacają rachunki.

Spróbuj jakiejś krótkoterminowej i skupionej na osiąganiu z góry przyjętych efektów, np. behawioralnej. Choć ja i tak uważam, że w większości przypadków człowiek nie usłyszy od psychoterapeuty czegoś, do czego sam by z czasem nie doszedł lub nie dostanie wsparcia, które dostałby od innych, gdyby miał mocne więzi społeczne.

Większość codziennych problemów ludzkich to problemy ekonomiczne lub społeczne, a na nie poradzić mogą najwyżej jakieś frazesy. Nie należy też zapominać, że wiele spraw ostatecznych z którymi się zmagamy ma charakter uniwersalny i nie da się ich rozwiązać raz na zawsze - lęk przed śmiercią, poczucie sensu życia, moralność. Tu zmagania każdego pokolenia są odwieczne i nie ma się co tego wstydzić, to zupełnie normalne.
« Ostatnia zmiana: 16 Wrzesień, 2019, 13:24 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #118 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:29 »
trafić na dobrego terapeutę to skarb. Ja nie mam do nich szczęścia, albo cała ta psychoterapia to ściema, sama już nie wiem...

    Należy pamiętać , że my ludzie po orgu jeśli sięgamy  po pomoc to pod kątem uzależnień, bo sekta nas uzależniła.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline stinkfist34

Odp: psychoterapia...
« Odpowiedź #119 dnia: 16 Wrzesień, 2019, 13:30 »
Psychodynamiczny o ile mi wiadomo to forma psychoanalizy, a psychoanaliza to ściema. Z tego co czytałem ma najmniejszą skuteczność ze wszystkich metod. Choć dla psychoterapeutów jest skuteczna, dzięki niej utrzymują domy, kupują samochody, spłacają rachunki.

Spróbuj jakiejś krótkoterminowej i skupionej na osiąganiu z góry przyjętych efektów, np. behawioralnej. Choć ja i tak uważam, że w większości przypadków człowiek nie usłyszy od psychoterapeuty czegoś, do czego sam by z czasem nie doszedł lub nie dostanie wsparcia, którego nie dostałby, gdyby miał mocne więzi społeczne.

Większość codziennych problemów ludzkich to problemy ekonomiczne lub społeczne, a na nie poradzić mogą najwyżej jakieś frazesy. Nie należy też zapominać, że wiele spraw ostatecznych z którymi się zmagamy ma charakter uniwersalny i nie da się ich rozwiązać raz na zawsze - lęk przed śmiercią, poczucie sensu życia, moralność. Tu zmagania każdego pokolenia są odwieczne i nie ma się co tego wstydzić, to zupełnie normalne.
Nie dostrzegasz problemu wielu ŚJ. Ja w wieku dwudziestu kilku lat odkryłem, że nie potrafie budować żadnych relacji społecznych. Nie mówiąc już o relacjach z kobietami. Jeżeli komuś przez dwadzieścia lat wbija się do głowy, że świat jest zły, że jak odejdziesz od zboru to się stoczysz itd. To w końcu zaczniesz w to wierzyć. W dużej mierze terapia ma uczyć budowania relacji. To relacje w pigułce. W gruncie rzeczy dzięki terapi odszedłem z SJ. Dziekuje dobranoc

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka