Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Powitanie  (Przeczytany 19710 razy)

Offline Agnesja

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #75 dnia: 27 Luty, 2018, 14:37 »
Masz rację tylko jeden Kościół przyszedł założyć. :)

"na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą" Mt 16:18

Broń Boże bym miał wskazywać, który to jest. Jest opisany w Dziejach Apostolskich.

No oczywiście Roszada, że Kościół a gdzie on ma być?
W niebie dla wszystkich, a nie na ziemi tej obecnej tylko dam wam drugie niebo i ziemię . To, że teraz tu żyjemy jest tylko przejściowe ja teraz wieże, że człowiek ma literalną duszę.
My tak naprawdę nie jesteśmy w stanie pojąć  tego jak "działa" życie duchowe tam u Stwórcy.
Wystarczy opis z Objawienia brzmi jak fantazja. Dlatego trzeba wziąć  na wiarę u Boga jest wszystko możliwe.

1 Jana   3:1-3
3. Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał.
2. Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest.
 3. I każdy, kto tę nadzieję w nim pokłada, oczyszcza się, tak jak On jest czysty

2Kor. 5:1-10
1.Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny.
2. Dlatego też w tym doczesnym wzdychamy, pragnąc przyoblec się w domostwo nasze, które jest z nieba,
3. jeśli tylko przyobleczeni, a nie nadzy będziemy znalezieni.
 4. Dopóki bowiem jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie chcemy być zewleczeni, lecz przyobleczeni, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie.
5. A tym, który nas do tego właśnie przysposobił, jest Bóg, który nam też dał jako rękojmię Ducha.
6. Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele, jesteśmy oddaleni od Pana;
7. gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy.
 8. Jesteśmy więc pełni ufności i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana.
9. Dlatego też dokładamy starań, żeby, niezależnie od tego, czy mieszkamy w ciele, czy jesteśmy poza ciałem, jemu się podobać.
10. Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe.


W przeciwieństwie do tego jak CK naucza fałszywie ,co tu dużo mówić na łamach swojej literatury nie ima się do prawdy zawartej w natchnionym Piśmie Świętym.

Jak wymownie o tym mówi poniższy werset.
Który zapewnia, że  wszyscy ludzie żyjący na ziemi ma nadzieje niebiańską.
1 Kor. 10:16,17
16. Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest społecznością krwi Chrystusowej? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest społecznością ciała Chrystusowego?
 17. Ponieważ jest jeden chleb, my, ilu nas jest, stanowimy jedno ciało, wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba.


A CK to tacy egoiści sami by chcieli być w niebie ,lepiej niech się obawiają literalnego piekła .
Mat.13:41,42 
41. Syn Człowieczy pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia, i tych, którzy popełniają nieprawość,
42. i wrzucą ich do pieca ognistego; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

Jeżeli oni tak twierdzą ,że piekło to taka symbolika .
Moje pytanie:Czy można symbolicznie z bólu zgrzytać zębami i płakać
skoro Jezus powiedział ,że będzie czyli co?
 Dla mnie jest oczywiste u Boga TAK znaczy  TAK ,czyli BĘDZIE znaczy BĘDZIE.
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.
                              Św. Ambroży


Offline Proctor

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #76 dnia: 27 Luty, 2018, 17:22 »
Wiem, że na tym forum jest wiele byłych Starszych. Zastanawia mnie ten fenomen pseudo przyjaźni do momentu zamianowania. Ktoś może mi to wyjaśnić? Czy zwykły głosiciel nie może przyjaźnić ze Starszym lub Sługą Pomocniczym? Przed zamianowaniem nie było z tym problemu, a nagle po zamianowaniu sytuacja zmienia się o 180 stopni. Dlaczego każdy z nich zachowuje się tak jakby połknął kij?

Ja się przyjaźnie z głosicielem. Jest moim najlepszym kumplem.

PS. Świętuje dzisiaj!!! Właśnie zobaczyłem że to moja setna  wiadomość :) ;) ;D
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2018, 17:36 wysłana przez Proctor »


Offline Roszada

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #77 dnia: 27 Luty, 2018, 18:19 »
Cytuj
No oczywiście Roszada, że Kościół a gdzie on ma być?
W niebie dla wszystkich
Kościół w niebie?
To ciekawa informacja. Muszą ją sprawdzić w Biblii.
Nie znałem takiej nauki dotychczas. :-\
Jak znajdę go w niebie to Ci napiszę, a jak nie znajdę to już nie będę pisał. :-\


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #78 dnia: 27 Luty, 2018, 20:21 »
Agnesja z całym szacunkiem, ale ja nie chcę ani do nieba, ani do piekła, a w czyściec nie wierzę. Czy twoja wiara przewiduje jeszcze jakąś furteczkę dla Gandalfa Szarego?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #79 dnia: 27 Luty, 2018, 20:27 »
Agnesja z całym szacunkiem, ale ja nie chcę ani do nieba, ani do piekła, a w czyściec nie wierzę. Czy twoja wiara przewiduje jeszcze jakąś furteczkę dla Gandalfa Szarego?

  Po nas odstępców przyleci UFO i nas zabierze do siebie, a co w końcu byle kim nie jesteśmy. 8-)
Jak tylko mają tam ciepło, to ja się piszę.  :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Roszada

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #80 dnia: 27 Luty, 2018, 20:34 »
Agnesja z całym szacunkiem, ale ja nie chcę ani do nieba, ani do piekła, a w czyściec nie wierzę. Czy twoja wiara przewiduje jeszcze jakąś furteczkę dla Gandalfa Szarego?
Właśnie dla Ciebie ten czyściec, w który nie wierzysz. ;)
To jest Twoja furteczka. :)


Offline Agnesja

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #81 dnia: 27 Luty, 2018, 20:50 »
Agnesja z całym szacunkiem, ale ja nie chcę ani do nieba, ani do piekła, a w czyściec nie wierzę. Czy twoja wiara przewiduje jeszcze jakąś furteczkę dla Gandalfa Szarego?

Na to kto w co wierzy lub nie, to jego osobista sprawa.
 Ja w to nie wnikam ,tylko dzielę się tym co przeczytałam.

 A z tym czego Ty chcesz a czego nie ,to będziesz musiał już sobie sam podyskutować ze Stwórcą  jak weźmie Cię na "dywanik".
A każdego z nas to czeka .
 1 Kor. 5:10
10. Albowiem my wszyscy musimy stanąć przed sądem Chrystusowym, aby każdy odebrał zapłatę za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy złe.

Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.
                              Św. Ambroży


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #82 dnia: 27 Luty, 2018, 21:24 »
Oj coś mi się nie zgadza z tym wersetem! Czy to jest aby na pewno 1Kor. 5:10?
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Agnesja

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #83 dnia: 27 Luty, 2018, 22:51 »
Oj coś mi się nie zgadza z tym wersetem! Czy to jest aby na pewno 1Kor. 5:10?
Widocznie źle kliknęłam  2 Koryntian 5:10 Sorki!😃
Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.
                              Św. Ambroży


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #84 dnia: 01 Marzec, 2018, 22:07 »
Długo zastanawiałem się nad tym, czy opowiedzieć trzecią historię, która miała chyba największy wpływ na moją kondycję duchową. Historia ta nie dotyczyła mnie osobiście, ale ukazała, że nie tylko w moim zborze źle się działo. Historia ta znana był w całym mieście, nawet wśród osób postronnych z poza zboru.
Do zboru przyszło dwóch mężczyzn w średnim wieku. Studiowali Biblię i robili błyskawiczne postępy duchowe. Starsi w zborze zaczęli stawiać ich za przykład całemu zborowi, wzorcowe studium Biblijne mówili. Takich zainteresowanych należy wyszukiwać na terenie. Peany pod ich adresem trwały ładnych kilkanaście miesięcy, aż do momentu, gdy do zboru został zaproszony mówca, który miał wygłosić wykład. Wykładowca pochodził z sąsiedniego miasta. Podczas witania się z braćmi zauważył jednego z tych Panów i rozpoznał go. Poinformował braci, że jest to nasz były brat, który w jego mieście był bodajże pionierem
i obecnie jest wykluczony. Powodem wykluczenia było nieobyczajne zachowanie podczas prowadzenia studium Biblijnego. Z tego powodu miał także problemy z organami ścigania. Te informację przekazano Starszym Zboru. Jednakże brak dowodów oraz świadków było powodem, ze w tej sprawie Starsi nie podejmowali żadnych działań, a sprawa była wyciszana (tak tłumaczono braciom w zborze). Pomimo tego zbór szemrał, a głosiciele byli zdziwieni niemocą Starszych w wyjaśnieniu tej sprawy. Starsi przecież mogliby zwrócić się do zboru macierzystego tego człowieka i poprosić o dokumenty z tej sprawy. Brat z wykładem, który przekazał te informacje, także nie był anonimowy i był do namierzenia, aby go wypytać. Cdn.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #85 dnia: 02 Marzec, 2018, 15:57 »
Przez następne tygodnie pozornie w ich sprawie nic się nie działo, dalej byli stawiani za przykład dla innych. Jednakże część osób w zborze, ze względu na uzyskane informacje odwróciła się od nich i przyglądała się im podejrzliwie. Tuż przed przyjazdem Nadzorcy Obwodu sytuacja się zmieniła. Najpierw rozeszła się wieść, że na wzorcowe studium zostanie zaproszony NO, aby zbór mógł pochwalić się zainteresowanymi, po czym tuż przed samym przyjazdem NO ogłoszono, że jeden z wzorowych zainteresowanych jest ”wzorowo” wykluczonym i byłym naszym bratem. Drugi z mężczyzn ma statut osoby nieochrzczonego głosiciela. W zborze zawrzało. Dla wszystkich stało się jasne, że brat, który przyjechał wówczas z wykładem mówił prawdę, a starsi musieli kontaktować się ze Starszymi z miasta skąd pochodził ów mężczyzna i poprzednim składem KS. O wszystkim wiedzieli, a pomimo tego, w tym czasie w dalszym ciągu ich promowali, ba nie ostrzegli zboru przed niebezpieczeństwem, chociaż mieli taki obowiązek. Cdn.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 983
  • Polubień: 2223
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #86 dnia: 02 Marzec, 2018, 16:42 »
Szok. I dlatego widać, że przydałoby się jakieś ewidencjonowanie i sprawdzanie w centralnej bazie kto jest/był kim. Tym bardziej, że dostają oni władzę nad psychiką ludzi i nad ich życiem. Ale w tej organizacji wszystko jest na gębę. Dlatego uważam ją za słabą, za wytwór człowieka (C. T. Russela), który spełnił swoje zadanie dla Syjonistów a potem przy kryzysie w '75 przetransformowaną w zarządzaną gronem a nie jedną osobą, żeby nie rozleciało się skupisko już i tak zrzeszonych i dających się kierować ludzi na całym świecie.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Nikt

  • Gość
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #87 dnia: 02 Marzec, 2018, 17:29 »
Szok. I dlatego widać, że przydałoby się jakieś ewidencjonowanie i sprawdzanie w centralnej bazie kto jest/był kim. Tym bardziej, że dostają oni władzę nad psychiką ludzi i nad ich życiem. Ale w tej organizacji wszystko jest na gębę. Dlatego uważam ją za słabą, za wytwór człowieka (C. T. Russela), który spełnił swoje zadanie dla Syjonistów a potem przy kryzysie w '75 przetransformowaną w zarządzaną gronem a nie jedną osobą, żeby nie rozleciało się skupisko już i tak zrzeszonych i dających się kierować ludzi na całym świecie.
Chyba to nie sprawa nadzoru kartotek. Sprawa wiary, sumienia jest indywidualną sprawą każdego. I nikt nie będzie tego pilnował . Owszem są prowadzone np w KK różne zapisy ale to nie zwalnia nikogo z odpowiedzialności za to co każdy z sam robi. Bo co jeśli w trąbę zrobimy zbór parafię, wspólnotę księdza starszego to wszystko jest ok. Przecież to nie ma sensu bo wierzy w Boga i chce w trąbę robić ludzi i Boga? Sami przed sobą musimy być uczciwi i prawdziwi :)
Bądźmy uczciwi niezależnie od wyznania i nieważne czy wierzący czy ateista.
« Ostatnia zmiana: 02 Marzec, 2018, 17:31 wysłana przez Nikt »


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 780
  • Polubień: 5163
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #88 dnia: 02 Marzec, 2018, 19:11 »
Wszystko dobrze, ale gdy pozyskuje się informację o człowieku, że jego przeszłość jest podejrzana, to w stosunku do niego stosuje się ograniczone zaufanie. Przede wszystkim chroni się najbliższych. Masz rację, że ludzie są różni i nie wiemy  kto przychodzi do domu, kościoła, zboru itp. Ludzie potrafią  oszukiwać i podawać się za kogoś innego. Dlatego uważam, że w tym wypadku Starsi mieli obowiązek chronić zbór. Po powzięciu opisanych informacji powinni jak najszybciej wyjaśnić kim są te osoby i jakie mają zamiary, a nie stawiać ich za przykład do naśladowania.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Nikt

  • Gość
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #89 dnia: 02 Marzec, 2018, 21:26 »
Wszystko dobrze, ale gdy pozyskuje się informację o człowieku, że jego przeszłość jest podejrzana, to w stosunku do niego stosuje się ograniczone zaufanie. Przede wszystkim chroni się najbliższych. Masz rację, że ludzie są różni i nie wiemy  kto przychodzi do domu, kościoła, zboru itp. Ludzie potrafią  oszukiwać i podawać się za kogoś innego. Dlatego uważam, że w tym wypadku Starsi mieli obowiązek chronić zbór. Po powzięciu opisanych informacji powinni jak najszybciej wyjaśnić kim są te osoby i jakie mają zamiary, a nie stawiać ich za przykład do naśladowania.
Nie zawsze człowiek którego spotykamy jest tym samym człowiekiem co kiedyś ludzie się zmieniają.  I to w obie strony na lepsze lub na gorsze. Ale nie jest dobrze jak dorosłego człowieka codziennie karać za to ze mając 14 lat chodził na grande na czeresnie