Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Chrześcijański Świadek Jehowy  (Przeczytany 112529 razy)

Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #330 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:07 »
. Nie będę wklepywał formułki z książki czego uczy Biblia bo zapewne ją znasz. Natomiast wydaje mi się ona serio logiczna bo gdyby Bóg dopuszczał tego wszystkiego bez ważnych powodów to dziękuję za takiego Boga. Natomiast wierzę, że my inaczej odbieramy czas. Często czujemy się zbyt ważni, lub uważamy się za pępek świata i dlatego chcemy jak najszybciej rozwiązać problemy.

Uf,  to dobrze , że nie wklepujesz , bo rzeczywiście znam co więcej już raz dałam się nabrać .
Czy argumentacja jest logiczna? pozornie tak , ale jak zaczniemy zadawać pytania to juz nie bardzo.
Myślisz , że osoba porwana , przetrzymywana , więziona , gwałcona , uważa się za pępek świata?
Jakie to ważne powody każą Bogu na to pozwalać ?
Jak odbiera czas osoba , która dzień po dniu doświadcza traumy?
Sądzisz , że to nie jest sprawiedliwe jak najszybciej pomóc komuś kto cierpi? 
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Nabonit

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #331 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:10 »
Jutro odpowiem, bo jeszcze chce przeczytać fragment Biblii a jestem już padnięty :)

Fajnie, że dziś zdecydowana większość dyskutowała merytorczynie!! Super! tak trzymajcie!
Nabonit


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #332 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:12 »
Jutro odpowiem, bo jeszcze chce przeczytać fragment Biblii a jestem już padnięty :)

Fajnie, że dziś zdecydowana większość dyskutowała merytorczynie!! Super! tak trzymajcie!

Pacz pan a Jezus zmęczony był a nauczał  ;)
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline sawaszi

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #333 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:13 »
Czy Ty Nabonicie naprawdę myślisz, że Bóg jest jakimś biznesmenem? Czy nie uważasz że Twoje zbawienie może wynikać z łaski a nie z tego, co lub ile możesz Bogu dać. Czy naprawdę myślisz, że musisz zapracować na zbawienie?
 
Jesteś 'mocny' - oddaj Stwórcy - serce ,płuca ,nerki ,itp. - no i mózg  ::) - przecie darmo to otrzymaliśmy ..
Z tego co wiem z nauk Jezusa (z Nazaretu) Chrystusa to :
Przestrzegaj 10 przykazań(wszystkich) + 2 o miłości .
Oto cała 'filozofia' zbawienia człowieka .


Offline CzarnySmok

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #334 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:13 »
1. Żyjemy w czasach kiedy wiele osób odrzuca wiarę w Boga. Ja osobiście, skupiam się przede wszystkim nie na nawracaniu ludzi z innych religii np. Katolików, bo jak widać po obecnie panującym rządzie w Polsce, Katolicy mają jak to mówię "kręgosłup moralny" i widać, że chociaż Państwo przestały być teraz okradane, bo Katolicy trzymają się dekalogu itp., tylko skupiam się na tych, którzy z jakiegoś powodu utracili wiarę w Stwórcę. Pragę aby każdy wierzył w Jezusa ponieważ dzięki temu będzie mógł żyć wiecznie.
2. Już chyba jestem yyyy ludziem? :D

1. Polityczna odpowiedź = żadna odpowiedź. Nie będę kontynuował wątku, bo uciekasz od konkretnej odpowiedzi, ale ok - dobra metoda, żeby powiedzieć tak, żeby nic nie powiedzieć.
2. Całkiem prywatnie, chociaż wypowiedziane publicznie: wg mnie zaczniesz *czuć*, że coś jest nie tak, gdy dojdzie w Twoim życiu do tąpnięcia kiedy to będziesz musiał wybrać między uznaniem Rodziny, przywilejami, pokładanymi w Tobie nadziejami, byciem wzorem dla innych, karierą teo i całym ciepłym światem jaki znasz a tym, że 'zaczniesz być człowiekiem' - gdy przyjdą wątpliwości upływającego czasu, poczucie, że coś tracisz albo że kogoś tracisz...

Życzę Ci, żebyś poszedł za tym co poczujesz, bo pamiętaj - jak sam powiedziałeś: Jezus oceni serca, nie będzie go interesowało czy jesteś SJ czy dobrym człowiekiem-ateistą, a życie się ma tylko jedno.

Powodzenia. :)


Offline pytacz

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #335 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:16 »
Ciekawe pytania.

1. Nauki Ciała Kierowniczego nie są potrzebne do zbawienia. Oczywiście, że nie. Biblia czyli natchnione Słowo Boże jest potrzebne do zbawienia. Ciało Kierownicze pragnie pomagać ludziom zrozumieć to Słowo.

2. Pytanie w związku z tym odpada.

3. Sądzę, że Nowy Testament informuje, że poza miłością inne dary miały być odebrane?
Nie bez kozery pytałem o te kwestie.
1. CK jasno mówi o konieczności stosowania się do wykładni i obecnego zrozumienia.

2. Zgodnie ze zrozumieniem CK pytanie 2 niestety nie odpada.

3. Wiele razy CK samo sobie mówi jako o proroku.
Zapraszam do tematu na forum o prorokach.


Offline Irena

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #336 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:24 »
Cześć Nabonit.
Nie doszukuj sie cudów gdzie ich nie ma. Mnie spotykają małe cudy pare razy do roku ale
Normalnie muszę sal... w życiu żeby cos mieć i osiągać. No samo sie nie chce zrobic....
Młody jestes i naiwny. Włącz myślenie i przestań cytować zdaniami ze strażnicy. Ich argumenty sa, jakby to delikatnie powiedzieć , sztucznie nadmuchane jak cała ta nowo-mowa. Ćwierć inteligencja wieje na kilometr.... masz cos do powiedzenia to podziel sie swoimi przemyśleniami. Bedzie to wartosciowsze a może i twórcze dla Ciebie. Na pewno zainteresujesz forumowiczów i chętnie podyskutują. Póki co mam wrażenie ze słabo Ci idzie i nikogo nie przekonujesz a jedynie utwierdzisz w przekonaniu ze kolejny beton-młody, idealistyczny, ale beton.
Jak wyjedziesz z argumentem ze prezenty dajecie sobie cały rok (co prawda jeszcze nikt nie poruszył wiadomego tematu w tym wątku...) to stracę w Ciebie wiarę -ze jestes tu dla merytorycznej dyskusji. Miałam nadzieje na jakieś. ciekawe rozmowy a jedyne co czytam to uparte obstawanie przy wyświechtanej argumentacji sj. Nędza. Nie ma lekko-bierz sie do roboty bo poprzeczka wysoko ustawiona. Tutaj sie nie da siedzieć w fotelu i czekać na prace..tu trzeba rękawy zakasać i dać z sie coś.
Ciekawe jak sie będzie rozwijało, czy udowodnisz beton czy myśliciela....powodzenia. A ponieważ nie sympatyzuje ze korporacja strażnica-życzę zebys mial
sile i wole rozmawiac na wiele tematów. Rozmawiał-nie nauczał.


Lepsz już byłam, zanim poznałam zarazę ”wts”


Tusia

  • Gość
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #337 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:29 »
Fajnie, że dziś zdecydowana większość dyskutowała merytorczynie!! Super! tak trzymajcie!

Jeszcze to, przed spaniem:

Czyli jesteś głuchy, niemy, ktoś włącza ci radio, Ty go słuchasz i ono Ciebie leczy. Jako głuchy nagle odzyskujesz słuch, a jako niemy, zaczynasz mówić. Tak? Dobrze rozumuję?


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8087
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #338 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:45 »
1. Polityczna odpowiedź = żadna odpowiedź. Nie będę kontynuował wątku, bo uciekasz od konkretnej odpowiedzi, ale ok - dobra metoda, żeby powiedzieć tak, żeby nic nie powiedzieć.
2. Całkiem prywatnie, chociaż wypowiedziane publicznie: wg mnie zaczniesz *czuć*, że coś jest nie tak, gdy dojdzie w Twoim życiu do tąpnięcia kiedy to będziesz musiał wybrać między uznaniem Rodziny, przywilejami, pokładanymi w Tobie nadziejami, byciem wzorem dla innych, karierą teo i całym ciepłym światem jaki znasz a tym, że 'zaczniesz być człowiekiem' - gdy przyjdą wątpliwości upływającego czasu, poczucie, że coś tracisz albo że kogoś tracisz...

Życzę Ci, żebyś poszedł za tym co poczujesz, bo pamiętaj - jak sam powiedziałeś: Jezus oceni serca, nie będzie go interesowało czy jesteś SJ czy dobrym człowiekiem-ateistą, a życie się ma tylko jedno.

Powodzenia. :)

Dokładnie. Kiedy staniesz przed Jezusem nie będziesz mógł powiedzieć, że Ciało Kierownicze kazało mi wyrzucić dziecko z domu i nie mieć z nim kontaktu. I że to nie Twoja wina, tylko ich, bo mi tak kazali...
 
Większość Świadków Jehowy nie przejdzie tej "próby".

 Czy warto ryzykować utratę więzi z Chrystusem, ryzykować zbawienie będąc Świadkiem Jehowy, podporządkowując się w swoim życiu wytycznym CK? Bo przecież bezwzględnie musisz się im poddać.

Nie boisz się, że mimo wielu godzin spędzonych w "służbie" Jezus skieruje do Ciebie słowa:
"A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie (Mateusza 7:21-23)."?

Czy nie lepiej było  by opuścić organizację, której przywódcy nakazują niemiłosierne, antychrystusowe postępowanie?

Czy nie po owocach ich poznacie?
Czy Ciało kierownicze nie wydaje zgniłych owoców?

Czy nie boisz się Nabonicie, że się „zatrujesz” bo będziesz zmuszony działać w swoim życiu jak Ci nakazuje CK?
Albo że w przyszłości "zatrują się" Twoje dzieci i kiedy będą już zindoktrynowane przez system, przeczytają na tym forum Twoje przemyślenia, które przecież dalekie są od wykładni CK i odwrócą się od Ciebie?
« Ostatnia zmiana: 23 Styczeń, 2018, 23:58 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline sawaszi

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #339 dnia: 23 Styczeń, 2018, 23:58 »
Ja bronie tylko nauk Jezusa (wyznań i doktryn wiele) .
Napisano w Biblii - "sprawiedliwy żył będzie" - a Jezus dopowiedział - " nawet gdyby ktoś umarł - żyć będzie -bo go wskrzeszę - w dniu .. -nie obawiajcie się " .
To jest moja wiara i nadzieja .


Offline Bożydar

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #340 dnia: 24 Styczeń, 2018, 00:00 »
Nabonit powiadasz:
1, nie do końca rozumiem pytanie, czy mógłbyś doprecyzować?

2. Nie myli się. Duch Święty kieruje kimś i oczywiście nie może się mylić. Ciało Kierownicze nie doświadcza cudownego olśnienia i nie twierdzi, że Duch Święty coś im nagle objawił tylko badają Słowo Boże, modlą sie o Ducha i chcą jak najlepiej pojąć daną kwestię.

3. Grzechem przeciw Duchowi Świętemu jest wszystko co przeciwstawia się Bogu. Sądzę, że Judasz jest najlepszym przykładem takiego grzechu ponieważ doświadczył obcowania z Synem Bożym a mimo wszystko bardziej kochał pieniądze.

4. Książkę Kryzys sumienia znam z opowiadań, przeczytałem kilka fragmentów i niestety w związku z tym, że jest opisana z jednej strony, uznaję ją za niewiarygodną z powodu wielokrotnego "upiękrzania" autora. Widzisz, Dawid potrafił opisać swoje błędy, dla mnie jest autentyczny. Natomiast w książce Kryzys sumienia jest jeden świetny człowiek a cała reszta zła, dla mnie nie autentyczne.[/quote]

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

1.
Czy można być jednocześnie nie natchnionym przez boga, ale jednocześnie kierowanym jego duchem świętym? Parafrazując - Czy przypadkiem sam niewolnik nie oznajmia  "Nie jesteśmy natchnieni przez Boga Duchem Świętym".

2.
Jeśli się nie myli, a 7 z CK nie otrzymuje daru DŚ to masz odpowiedź ile udziału w tych światłach ma sam DŚ i Jehowa, od którego wg słw CK natchnienie nie pochodzi. Piszesz "Modlą się o DŚ i chcą jak najlepiej pomóc".

Nie wydaje Ci się, że albo coś stoi na drodze DŚ (pedofilia, rolexy i sygnety, "kto nie chce pracować niech też nie je", inwestowanie w broń i inne sprawki, wywalanie współbraci za brak bezwzględnego posłuszeństwa względem CK, kupowanie NO nowymi oplami, utrzymaniem z kasy lokalnych zborów i ciepłymi obiadkami, mieszkaniem, samochwalstwo itp itd)
Czy podejmowane w dobrej myśli decyzje i nowe światła są raczej niedźwiedzią przysługą i strzelaniem w płot? I czy odmowa przyjęcia pachnącej na kilometr niedźwiedziej przysługi jest przyczyną do komitetów kapturowych, naznaczenia, unikania przez rodziny, oczernianie - czyli pełen pakiet wyposażenia wykluczonych przez pokornego współsługę braci naszych?

3.
Mylisz się przyjacielu. Chrystus powiedział, że grzech przeciwko Ojcu i Synowi będzie wybaczony, a przeciwko DŚ nie będzie wybaczony. Nie zwalaj na judasza tylko przypatrz się za co Jezus obiecał gehennę faryzeuszom i uczonym w piśmie - sądy kapturowe, dodawanie i rozwadnianie praw bożych, zwalczanie prawdy przez wykluczenia z synagogi, tworzenie "klasy" wybranych i szaraków (jakieś skojarzenia?), wysyłanie listów gończych za wyznawcami "Drogi", uzurpowanie sobie prawa do interpretacji pism. To właśnie są grzechy przeciwko DŚ. Btw, pozycja jaką wyznaczyło Chrystusowi CK jest tak fragmentaryczna w literaturze, zamiast wywyższyć go jako Pana, Boga, kogoś pod władzę którego poddano nawet aniołów.

4.
Masz rację, że "wydaje ci się". Włączyłeś mechanizm racjonalizowania i uznałeś opisy za niegodne wiary. Podaj przykłady upiększania konkretnie. Generalnie nie czytałeś, bo się spłoszyłeś zasłaniając się subiektynym i uprzedzonym przekonaniem. OK, czyli nie znasz historii powstania JW.ORG
Nie zapominaj, że ten jeden człowiek napisał tę książkę bez grama jadu i żalu w przeciwieństwie do tego co mu zrobiono w CK. Poza tym kto z CK zdementował książkę R.Franza i co Ty sam wiesz o tym co się dzieje za kulisami? ;) Pozostaje Ci wyobraźnia i pobożne życzenia kolejnego błysku światła.
 
Dawid? Tak, potrafił się przyznać. Ciekawe ile razy Ck przyznało się do wprowadzenia milionów ludzi w błąd i tak co dekadę w wielu kwestiach? Ile razy przeprosili za trefne daty końca świata, pedofilię ( Australia, wywiad z Jacksonem - kłamał, że nie raz przepraszali), przepuszczone miliony datków na odszkodowania i inne. Sprawę Meksykańskich łapówek za książeczki wojskowe vs Partyjne legitymacje w Malawi (zapewniam, warto przeczytać Kryzys sumienia). Ale cóż... jak sam mówisz - aprobujesz jedynie relacje członków CK błąkających się w ciemnościach po kuchni. I niby jesteś wolno myślącym człowiekiem. I Pan w to wierzy... ::)


A teraz małe sprostowanie twojego wyjaśnienia o ciemnej kuchni.

Jeśli różnicę zmartwychwstania i wiecznej zagłady mieszkańców Sodomy i Gomory przyrównałeś do różnic "anatomicznych" szafy i lodówki to nie popisałeś się. Spójrzmy na to właściwie. Należałoby porównać mylenie czajnika z lodówką. Poza tym sam piszesz, że 7 starszych panów obija się po kuchni w ciemnościach i robią zgaduj zgadulę. Nie ma światła = nie ma poznania. Dziwne tylko, że można tak mylić na zmianę 8x lodówkę z czajnikiem. Nie sposób wspomnieć, że CK chętnie odnajduje się w kwestiach sądzenia żywych i umarłych, owiec i kóz, wiernych i odstępców. Taki pokorny i wierny nasz współsługa naszych braci, a ile już razy pokusił się stawać w roli Chrystusa (sędziego), wg ŚJ na miejscu Jehowy... Ciemność w kuchni jest niczym innym jak brakiem oświecenia i uzdolnienia jakie miał dać DŚ. Ten duch nie jest głupi i dowcipny żeby bawić się ze sługami Pana przez podsuwanie im różnych mebli. DŚ miał objawić raz a dobrze. Czy tak jest w przypadku CK? Możesz odpowiedzieć sobie szczerze, albo dalej racjonalizować. Racjonalizacja to reakcja na szokującą prawdę jakiej doznający nie jest w stanie przyjąć. Tworzy wokół siebie 1000 wyimaginowanych powodów pomagających mu pozostać w strefie komfortu.
« Ostatnia zmiana: 24 Styczeń, 2018, 00:12 wysłana przez Bożydar »


Offline pytacz

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #341 dnia: 24 Styczeń, 2018, 00:12 »
Nabonit powiadasz:
1, nie do końca rozumiem pytanie, czy mógłbyś doprecyzować?

2. Nie myli się. Duch Święty kieruje kimś i oczywiście nie może się mylić. Ciało Kierownicze nie doświadcza cudownego olśnienia i nie twierdzi, że Duch Święty coś im nagle objawił tylko badają Słowo Boże, modlą sie o Ducha i chcą jak najlepiej pojąć daną kwestię.

3. Grzechem przeciw Duchowi Świętemu jest wszystko co przeciwstawia się Bogu. Sądzę, że Judasz jest najlepszym przykładem takiego grzechu ponieważ doświadczył obcowania z Synem Bożym a mimo wszystko bardziej kochał pieniądze.

4. Książkę Kryzys sumienia znam z opowiadań, przeczytałem kilka fragmentów i niestety w związku z tym, że jest opisana z jednej strony, uznaję ją za niewiarygodną z powodu wielokrotnego "upiękrzania" autora. Widzisz, Dawid potrafił opisać swoje błędy, dla mnie jest autentyczny. Natomiast w książce Kryzys sumienia jest jeden świetny człowiek a cała reszta zła, dla mnie nie autentyczne.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

1.
Czy można być jednocześnie nie natchnionym przez boga, ale jednocześnie kierowanym jego duchem świętym? Parafrazując - Czy przypadkiem sam niewolnik nie oznajmia  "Nie jesteśmy natchnieni przez Boga Duchem Świętym".

2.
Jeśli się nie myli, a 7 z CK nie otrzymuje daru DŚ to masz odpowiedź ile udziału w tych światłach ma sam DŚ i Jehowa, od którego wg słw CK natchnienie nie pochodzi. Piszesz "Modlą się o DŚ i chcą jak najlepiej pomóc".

Nie wydaje Ci się, że albo coś stoi na drodze DŚ (pedofilia, rolexy i sygnety, "kto nie chce pracować niech też nie je", inwestowanie w broń i inne sprawki, wywalanie współbraci za brak bezwzględnego posłuszeństwa względem CK, kupowanie NO nowymi oplami, utrzymaniem z kasy lokalnych zborów i ciepłymi obiadkami, mieszkaniem, samochwalstwo itp itd)
Czy podejmowane w dobrej myśli decyzje i nowe światła są raczej niedźwiedzią przysługą i strzelaniem w płot?

3.
Mylisz się przyjacielu. Chrystus powiedział, że grzech przeciwko Ojcu i Synowi będzie wybaczony, a przeciwko DŚ nie będzie wybaczony. Nie zwalaj na judasza tylko przypatrz się za co Jezus obiecał gehennę faryzeuszom i uczonym w piśmie - sądy kapturowe, dodawanie i rozwadnianie praw bożych, zwalczanie prawdy przez wykluczenia z synagogi, tworzenie "klasy" wybranych i szaraków (jakieś skojarzenia?), wysyłanie listów gończych za wyznawcami "Drogi", uzurpowanie sobie prawa do interpretacji pism. To właśnie są grzechy przeciwko DŚ. Btw, pozycja jaką wyznaczyło Chrystusowi CK jest tak fragmentaryczna w literaturze, zamiast wywyższyć go jako Pana, Boga, kogoś pod władzę którego poddano nawet aniołów.

4.
Masz rację, że "wydaje ci się". Włączyłeś mechanizm racjonalizowania i uznałeś opisy za niegodne wiary. Podaj przykłady upiększania konkretnie. Generalnie nie czytałeś, bo się spłoszyłeś zasłaniając się subiektynym i uprzedzonym przekonaniem. OK, czyli nie znasz historii powstania JW.ORG
Nie zapominaj, że ten jeden człowiek napisał tę książkę bez grama jadu i żalu w przeciwieństwie do tego co mu zrobiono w CK. Poza tym kto z CK zdementował książkę R.Franza i co Ty sam wiesz o tym co się dzieje za kulisami? ;) Pozostaje Ci wyobraźnia i pobożne życzenia kolejnego błysku światła.
 
Dawid? Tak, potrafił się przyznać. Ciekawe ile razy Ck przyznało się do wprowadzenia milionów ludzi w błąd i tak co dekadę w wielu kwestiach? Ile razy przeprosili za trefne daty końca świata, pedofilię ( Australia, wywiad z Jacksonem - kłamał, że nie raz przepraszali), przepuszczone miliony datków na odszkodowania i inne. Sprawę Meksykańskich łapówek za książeczki wojskowe vs Partyjne legitymacje w Malawi (zapewniam, warto przeczytać Kryzys sumienia). Ale cóż... jak sam mówisz - aprobujesz jedynie relacje członków CK błąkających się w ciemnościach po kuchni. I niby jesteś wolno myślącym człowiekiem. I Pan w to wierzy... ::)


A teraz małe sprostowanie twojego wyjaśnienia o ciemnej kuchni.

Jeśli różnicę zmartwychwstania i wiecznej zagłady mieszkańców Sodomy i Gomory przyrównałeś do różnic "anatomicznych" szafy i lodówki to nie popisałeś się. Spójrzmy na to właściwie. Należałoby porównać mylenie czajnika z lodówką. Poza tym sam piszesz, że 7 starszych panów obija się po kuchni w ciemnościach i robią zgaduj zgadulę. Nie ma światła = nie ma poznania. Dziwne tylko, że można tak mylić na zmianę 8x lodówkę z czajnikiem. Nie sposób wspomnieć, że CK chętnie odnajduje się w kwestiach sądzenia żywych i umarłych, owiec i kóz, wiernych i odstępców. Taki pokorny i wierny nasz współsługa naszych braci, a ile już razy pokusił się stawać w roli Chrystusa (sędziego), wg ŚJ na miejscu Jehowy... Ciemność w kuchni jest niczym innym jak brakiem oświecenia i uzdolnienia jakie miał dać DŚ. Ten duch nie jest głupi i dowcipny żeby bawić się ze sługami Pana przez podsuwanie im różnych mebli. DŚ miał objawić raz a dobrze. Czy tak jest w przypadku CK? Możesz odpowiedzieć sobie szczerze, albo dalej racjonalizować. Racjonalizacja to reakcja na szokującą prawdę jakiej doznający nie jest w stanie przyjąć. Tworzy wokół siebie 1000 wyimaginowanych powodów pomagających mu pozostać w strefie komfortu.
Fajnie ujęte to co ja pragnę ukazać.

Nie można jednocześnie mylić się i być prowadzonym ku światłu.


Offline Bożydar

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #342 dnia: 24 Styczeń, 2018, 00:30 »
Ciało Kierownicze nie doświadcza cudownego olśnienia i nie twierdzi, że Duch Święty coś im nagle objawił tylko badają Słowo Boże, modlą sie o Ducha i chcą jak najlepiej pojąć daną kwestię.
W zasadzie tu odpowiedziałeś nam, że CK nie jest natchnione DŚ. A teraz wróć do strażnicy do studium sprzed roku i przeczytaj co wyraźnie tam napisano w tej sprawie.
Coś mi się wydaje, że na łonie naszego żmijowiska rośnie kolejny odstępca. Świadomie czy nieświadomie... ;) Strzeż się Nabonit, bo szpieg Adrian z Nadarzyna już przeładowuje trójsieczną broń teokratyczną.  ;D


Offline HARNAŚ

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #343 dnia: 24 Styczeń, 2018, 07:30 »

Jeśli byłeś kiedyś w ciemnym pomieszczeniu i widzisz jakiś obiekt a oczy nie przyzwyczaiły się jeszcze do światła to możesz oczywiście się pomylić. Czasem możesz powiedzieć "to szafa" po chwili "to lodówka" po chwili "to jednak szafa" po chwili "w sumie nie wiem co to" po chwili "to jednak szafa" po chwili "to lodówka".

Podobnie jest ze Słowem Bożym. Im lepiej poznajesz Biblię tym wyraźniej widzisz co tak naprawdę nasz Kochający Ojciec chce nam przekazać.
Różnica polega na tym , drogi panie , że w normalnym środowisku masz prawo sie nie zgodzić z jakąś teorią nazywaną prawdą i nic poważnego dla ciebie z tego nie wyniknie. Podałeś nawet przykłady ewolucyjne , które się zmieniają. To prawda , ale powtarzam , tam każdy może uwierzyć lub pozostać przy swoim nabytym pouczeniu.
 Nie wyobrażalne i nie dopuszczalne jest aby świadek nie uwierzył w to co każe CK. Na tym polega różnica. Po fakcie przyznaja , że są omylni ale nigdy nie pozwalają na pozostanie przy starym zrozumieniu , choćby nowe okazało sie za jakiś czas równie błędne. Dostrzegasz problem? Więc , proszę nie rozmydlaj poglądu cytując fragment Strażnicy o omylności CK.
Właśnie dlatego niektórzy zostali sponiewierani i obdarci z godności na komitetach , gdzie nazywano ich odstępcami i chorymi umysłowo , mimo , że te osoby często kochają Boga i szanują Biblię bardziej ich sędziowie , pozbawieni samodzielnego myślenia a nastawieni na wypełnianie poleceń korporacji


Offline xXx

Odp: Chrześcijański Świadek Jehowy
« Odpowiedź #344 dnia: 24 Styczeń, 2018, 10:33 »
Nie będę wklepywał formułki z książki czego uczy Biblia bo zapewne ją znasz. Natomiast wydaje mi się ona serio logiczna bo gdyby Bóg dopuszczał tego wszystkiego bez ważnych powodów to dziękuję za takiego Boga. Natomiast wierzę, że my inaczej odbieramy czas.

Fajnie że to napisałeś. Ale chciałbym to skomentować z kontekście krwi  ;D . Gdyby Transfuzja była czymś co by było ważnym dla Boga i nie chciałby dopuscić do mieszania krwi to myślę że w swojej Wszechmocy zrobIława by coś byśmy nie mogli tego zrobić. Parę lat temu naukowcy myśleli o przeszczepie serca świni dla człowieka. Serce człowieka i świni są niemalże takie same mają podobne połączenia a mimo to doszli do wniosku że jest to nie możliwe bo istnieje coś takiego jak bariera immunologiczna. Popatrz jak wspaniale Bóg pomyślał. Tylko człowiek człowiekowi może darować życie. :) Ba ludzi z grupą krwi 0 mogą darować życie każdej osobie na ziemi. To jest dopiero ewenement. Dlaczego Bóg stworzył taką grupę krwi aby człowiek karzdego mógł uratować?

Ps. Czas nie istnieje ;)