Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?  (Przeczytany 32209 razy)

Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 556
  • Polubień: 14454
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #75 dnia: 03 Listopad, 2017, 18:42 »
Skoro Syn Boga nie wiedział, przebywając na Ziemi, kiedy nastąpi kres, to dlaczego wymagasz konkretnej daty?

Ja nie wymagam. Ja po prostu dyskutuję o tym co jest napisane w biblii. Osobiście nie wierzę w prawdziwość informacji zawartych w tej książce. Tak to odbieram jak czytam. Ale jak ktoś wierzy w to co tam jest napisane, to jego sprawa.  :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Roszada

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #76 dnia: 03 Listopad, 2017, 18:49 »
Towarzystwo Strażnica twierdzi, że Bóg nie zna przyszłości.
Pisali o tym w roku 1926 i w 2011:

„Pytanie: Czy Jehowa przewidział upadek Adama (...) Z tej racji wynika, że Bóg ani przeznaczył ani też przewidział grzechu Adama” (Strażnica 01.08 1926 s. 237 [ang. 01.06 1926 s. 169]).

Najwyraźniej więc Jehowa nie wiedział z góry, że pierwsi rodzice zgrzeszą” (Strażnica 01.01 2011 s. 15).

Piszą, że Bóg selektywnie korzysta z wiedzy:

„Podobnie sama zdolność przewidywania przyszłości nie oznacza, że Bóg zna lub planuje każdy jej szczegół. Z umiejętności tej korzysta w sposób wybiórczy i rozważny” (Strażnica Nr 19, 2004 s. 12).

Bóg to taki panek, co nie panuje nad sytuacją. :)
Panuje dopiero po fakcie. Przyłoży z grubej rury. :)


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #77 dnia: 03 Listopad, 2017, 19:20 »
Towarzystwo Strażnica twierdzi, że Bóg nie zna przyszłości.
Pisali o tym w roku 1926 i w 2011:

„Pytanie: Czy Jehowa przewidział upadek Adama (...) Z tej racji wynika, że Bóg ani przeznaczył ani też przewidział grzechu Adama” (Strażnica 01.08 1926 s. 237 [ang. 01.06 1926 s. 169]).

Najwyraźniej więc Jehowa nie wiedział z góry, że pierwsi rodzice zgrzeszą” (Strażnica 01.01 2011 s. 15).

Piszą, że Bóg selektywnie korzysta z wiedzy:

„Podobnie sama zdolność przewidywania przyszłości nie oznacza, że Bóg zna lub planuje każdy jej szczegół. Z umiejętności tej korzysta w sposób wybiórczy i rozważny” (Strażnica Nr 19, 2004 s. 12).

Bóg to taki panek, co nie panuje nad sytuacją. :)
Panuje dopiero po fakcie. Przyłoży z grubej rury. :)
Wyjaśnienie CK to jakaś pomyłka. Pewien człowiek na studium wyjaśnił mi ze powstaje pewna sprzeczność pomiędzy wolną wolą a znaniem przyszłości. Dlatego zglebilem temat. I biblijne wskazówki nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Zawsze jest opcja ze Bog moze zadziałać w sprawie która przepowiada. I jakby tematu nie rozbierać nawet z uwzględnieniem nauki i braku czasu, czy innych metod to zawsze dochodzimy do wniosku ze jeżeli Bog widzi jaka decyzje podjąłem nim jeszcze ją podjąłem na ziemi to wolna wola nie istnieje. I jak by nie próbować tego wytłumaczyć to jeżeli w Bożym umyśle jest z wyprzedzeniem informacja co zrobię nim to zrobię to juz w tym czasie rzeczywistym w którym mam podjąć decyzje juz nie mam możliwości zmiany. Bo jeżeli mam to Bog nie moze przewidzieć jednego a ja mogę zrobić cos innego.


Offline Krystian

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #78 dnia: 04 Listopad, 2017, 23:11 »
(Mat 24:9-14)„

A teraz ja proszę o udowodnienie mi że II wojna światowa to był biblijny wielki ucisk. Proszę o werset potwierdzający Twoją teorię.
Jako mod forum biblijnego, domniemam, że dobrze znasz biblię.

No przecież podałeś sam werset:

Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.
Nigdy w historii nie było, aby tyle państw przeciwko sobie walczyło.
Według mnie - to był wielki ucisk.
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #79 dnia: 05 Listopad, 2017, 10:58 »
No przecież podałeś sam werset:

Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.
Nigdy w historii nie było, aby tyle państw przeciwko sobie walczyło.
Według mnie - to był wielki ucisk.
W takim razie czym jest slonce, księżyc i gwiazdy? Slonce ściemnieje księżyc nie da blasku a gwiazdy bedą spadać. Nie zaobserwowano by cos zmieniło sie w tej kwestii po 2 wojnie światowej.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 556
  • Polubień: 14454
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #80 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:23 »
W takim razie czym jest slonce, księżyc i gwiazdy? Slonce ściemnieje księżyc nie da blasku a gwiazdy bedą spadać. Nie zaobserwowano by cos zmieniło sie w tej kwestii po 2 wojnie światowej.
No nie do końca. Jakieś zaćmienia słońca i księżyca były. A spadające gwiazdy??? Może chodziło o stację orbitalną Mir, którą w 2001 r. sprowadzono na ziemię i to się nie spaliło w atmosferze, wpadło do Pacyfiku, albo o meteoryt nad Czelabińskiem.  ;)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #81 dnia: 05 Listopad, 2017, 19:10 »
No nie do końca. Jakieś zaćmienia słońca i księżyca były. A spadające gwiazdy??? Może chodziło o stację orbitalną Mir, którą w 2001 r. sprowadzono na ziemię i to się nie spaliło w atmosferze, wpadło do Pacyfiku, albo o meteoryt nad Czelabińskiem.  ;)
Tylko to miało być natychmiast. A nie 70 lat pózniej.


Offline Reskator

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #82 dnia: 05 Listopad, 2017, 19:22 »
No nie do końca. Jakieś zaćmienia słońca i księżyca były. A spadające gwiazdy??? Może chodziło o stację orbitalną Mir, którą w 2001 r. sprowadzono na ziemię i to się nie spaliło w atmosferze, wpadło do Pacyfiku, albo o meteoryt nad Czelabińskiem.  ;)
Czytałem jakiś czas temu że Amerykanie odkryli nowa gwiazdę.
Jak się póżniej okazało to Rosjanie spawali w kosmosie. :)


Offline Krystian

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #83 dnia: 07 Listopad, 2017, 19:43 »
W takim razie czym jest slonce, księżyc i gwiazdy? Slonce ściemnieje księżyc nie da blasku a gwiazdy bedą spadać. Nie zaobserwowano by cos zmieniło sie w tej kwestii po 2 wojnie światowej.

Na to właśnie mamy czekać.
Gdy przyjdzie Pan Jezus wraz z aniołami.
W Biblii nie pisze, że wtedy - tylko potem po wielkim ucisku.
Co oznacza, że może być za 60 lub 70 lat.
To wie - tylko Bóg.
« Ostatnia zmiana: 07 Listopad, 2017, 19:49 wysłana przez Krystian »
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Tusia

  • Gość
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #84 dnia: 07 Listopad, 2017, 19:50 »
Gdy przyjdzie Pan Jezus wraz z aniołami.
W Biblii nie pisze

W Biblii nie jest napisane...


Offline Krystian

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #85 dnia: 07 Listopad, 2017, 19:55 »
W Biblii nie jest napisane...

Zgadza się
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline Natan

Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #86 dnia: 24 Marzec, 2018, 11:08 »
Nie trzeba wierzyć w absolutną predestynację, jaką głosił najpierw Augustyn z Hippony, a w czasach reformacji wczesny Luter i ze szczególnym upodobaniem - Jan Kalwin.

W pierwotnym Kościele przyjęte było rozumienie wybrania na zasadzie uprzedniej wiedzy Boga (1 Piotra 1,1-2 Nowe Przymierze: „wybranych według uprzedniej wiedzy Boga Ojca”). Takie zrozumienie mieli tacy wybitni pisarze wczesnochrześcijańscy jak Jan Chryzostom i Teodoret z Cyru.

Jan Chryzostom w swojej homilii na List do Rzymian, odnosząc się do Rzymian 9,11-12 pisze:
„Z jakiego powodu jeden był miłowany, a drugi nie lubiany? Dlaczego jeden służył, a drugi był obsługiwany? Czy dlatego, że jeden był zły, a drugi dobry? Przecież jeszcze zanim się urodzili, {jeden został zaszczycony, a drugi odrzucony. Przecież zanim się urodzili}, Bóg powiedział: STARSZY BĘDZIE SŁUŻYŁ MŁODSZEMU. Dlaczego więc Bóg w ten sposób się wyraził? Dlatego, że nie czeka On, jak człowiek, aby patrząc na czyny widzieć, kto jest dobry, a kto taki nie jest, lecz już z góry wie, kto jest zły, a kto nie (...) Fakt, że wybór został dokonany od samego momentu urodzin, jest oznaką uprzedniej wiedzy. W ten sposób okazało się, powiada, że wybór Boży został podjęty na mocy decyzji i wcześniejszego rozeznania, gdyż od pierwszego dnia znał On i ogłosił, który był dobry, a który takim nie był”.

Odnośnie Rzymian 9,13 Chryzostom pisze: „O słuszności osądu przekonałeś się na podstawie wyniku, On zaś dobrze wiedział o tym jeszcze przed wynikiem, gdyż Bóg nie szuka tylko popisu w czynach, lecz także w szlachetności woli i dobrej intencji”.

św. Jan Chryzostom, Homilie na List św. Pawła do Rzymian, tom 2, s. 265 i 269.

Podobnie pisze Teodoret z Cyru, również starożytny komentator:
„A jednak jeden był miły Bogu, drugi zaś nie zasługiwał na Bożą opiekę. Bóg nie czekał na potwierdzenie tego oparte na ich uczynkach, lecz określił, czym będą się różnić, kiedy jeszcze byli w łonie matki. Przepowiedział to, ponieważ znał ich [przyszły] zamiar. (...) Wybór więc nie był niesprawiedliwy, lecz zgadzał się z ludzkim nastawieniem” (Teodoret z Cyru, Komentarz do Listu św. Pawła do Rzymian, s. 89).

Wydaje się, że takie było pierwotne rozumienie wybrania u wielu chrześcijan. To Augustyn poświęcił więcej uwagi kwestii wybrania i w rezultacie doszedł do absolutnej predestynacji. Kalwin i wczesny Luter wzorowali się właśnie na nim, na jego wykładni. Dlaczego mielibyśmy opierać swoją teologię na nowej nauce Augustyna, który nie znał nowotestamentowej greki, czytał Nowy Testament w przekładzie łacińskim, podczas gdy Jan Chryzostom i Teodoret z Cyru doskonale znali grekę? Ponadto to ich pogląd był pierwotny i to jest zasadnicza sprawa, bowiem Augustyn głosił nową teorię, bez precedensu.

Do mnie przemawia wykładnia głosząca wybranie na zasadzie uprzedniej wiedzy Boga, mianowicie, że Stwórca w Swej wszechwiedzy z góry wie, kto będzie Mu służył i kto przy Nim wytrwa do końca i takich właśnie wybiera. On zna intencje ludzi, zanim się nawet urodzą.

Tymczasem klasyczna wykładnia augustiańska i kalwinistyczna zakłada, że ludzkość to masa potępiona i z tej masy Bóg z góry, suwerennie i bezwarunkowo wybiera niektórych, udzielając im chcenia i wykonania, udzielając im łaski i wiary, by w Niego uwierzyli. Dostarcza im też wszelkich pomocy, by wytrwali do końca w wierze. Augustyn głosił, że to końcowe wytrwanie trzeba sobie wyprosić w modlitwie, natomiast Kalwin głosił absolutną pewność wytrwania wybranych. Ciemną stroną predestynacji jest to, że pozostali, niewybrani ludzie są z góry skazani na potępienie i że rodzą się już praktycznie odrzuceni, wzgardzeni przez Boga. Arthur W. Pink, skrajny kalwinista tak to szczerze i strasznie ujął: "Bóg nie kocha wszystkich ludzi i nie chce wszystkich zbawić".

Trudno obojętnie przejść nad takim zniesławianiem charakteru Boga, który "nie chce, by ktokolwiek z nas zginął, ale pragnie, by wszyscy doszli do pokuty" (2 Piotra 3:9).


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #87 dnia: 08 Kwiecień, 2018, 12:05 »
Z wolną wolą jest jak z komendą w tył zwrot.W ramach wolnej woli możesz nie musisz wykonać ale cokolwiek zrobisz to i tak dupa będzie z tyłu.
Ta myśl kryje właśnie odpowiedź jak Bóg przepowiada przyszłość. Uważam ze Bóg nie wie co zrobisz ale ponieważ ma ogromna moc obliczeniowa umysłu może poprzez analizę wywnioskować części wspólne dla różnych wyborów. Czyli właśnie ze zawsze dupa będzie z tylu. Druga rzecz to to ze Bóg może realizować swoje zamierzenie. W Biblii znajdujemy zapisy ze jak Bóg wyciągnie rękę to kto może ja cofnąć? Zatem Bóg nie przepowiada a oznajmia a potem sam realizuje. Czyli doprowadza do zaistnienia pewnych sytuacji. 


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #88 dnia: 08 Kwiecień, 2018, 12:33 »
Ta myśl kryje właśnie odpowiedź jak Bóg przepowiada przyszłość. Uważam ze Bóg nie wie co zrobisz ale ponieważ ma ogromna moc obliczeniowa umysłu może poprzez analizę wywnioskować części wspólne dla różnych wyborów. Czyli właśnie ze zawsze dupa będzie z tylu. Druga rzecz to to ze Bóg może realizować swoje zamierzenie. W Biblii znajdujemy zapisy ze jak Bóg wyciągnie rękę to kto może ja cofnąć? Zatem Bóg nie przepowiada a oznajmia a potem sam realizuje. Czyli doprowadza do zaistnienia pewnych sytuacji.


Piszesz jakbys przy tym byl i patrzyl Twemu hipotetycznemu Bogu na rece .
Moze  trzeba by bylo najpierw udowodnic , ze Bog  JEST , a potem dopiero  zastanawiac sie co On moze a czego nie moze robic ?
Oczywiscie , mozna  WIERZYC , ze Bog jest  i kichac na racjonalne przeslanki  , ktore to potwierdzaja  albo temu zaprzeczaja .
Ale wtedy  te wszystkie spekulacje sa bezcelowe  poniewaz  WIERZE , ze Bog zna przyszlosc i juz !  I pisanie o "ogromnej mocy obliczeniowej  umyslu  Boga "  moze wywolac tylko pusty smiech .


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Czy Waszym zdaniem Bog zna przyszłość?
« Odpowiedź #89 dnia: 08 Kwiecień, 2018, 13:03 »


Piszesz jakbys przy tym byl i patrzyl Twemu hipotetycznemu Bogu na rece .
Moze  trzeba by bylo najpierw udowodnic , ze Bog  JEST , a potem dopiero  zastanawiac sie co On moze a czego nie moze robic ?
Oczywiscie , mozna  WIERZYC , ze Bog jest  i kichac na racjonalne przeslanki  , ktore to potwierdzaja  albo temu zaprzeczaja .
Ale wtedy  te wszystkie spekulacje sa bezcelowe  poniewaz  WIERZE , ze Bog zna przyszlosc i juz !  I pisanie o "ogromnej mocy obliczeniowej  umyslu  Boga "  moze wywolac tylko pusty smiech .
Rzeczywiście u ignorantów to może wywołać pusty śmiech. 
Nie wiem w co wierzysz. Ale chyba dowodów na istnienie Boga jest wystarczająco wiele, wiec ja już niczego nie muszę udowadniać. Chyba ze ktoś jest ignorantem i ignoruje te dowody wiec i ja nic nie poradzę. I ostatnia rzecz piszesz ze ty wierzysz ze Bóg zna przyszłość. Super. Wolno ci wierzyć w co tylko chcesz. Tylko jakie podstawy ma twoja wiara? Bo może to łatwowierność ?