Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...  (Przeczytany 36508 razy)

Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 18:31 »


    Wczoraj wracałam z zakupów, tyle co wjechałam na podwórko idzie pan z  małym chłopcem, na oko malec miał 6 lat, później ojciec powiedział, że ma 9.
Chłopiec zwraca się do mnie....wie pani że może pani żyć w raju na ziemi? Wzrok wbity w ziemię, kurczowo trzymał jakąś publikację.
Tak wiem, odpowiedziałam chłopcu i wyciągnęłam z bagażnika batona i podałam malcowi, uprzedzając reakcję....tata na pewno nie ma nic przeciwko co obu lekko zaskoczyło.
Owszem tatuś pozwolił malec się zajął słodyczą, a ja zapytałam ojca....czy jest wychowany w organizacji ? Odp...że nie , jest świadkiem od 6 lat. A więc nie ma pan pojęcia co czuje takie dziecko wystawiona na pierwszy ogień. Pytał pan kiedyś syna jakie mu towarzyszą emocje? Mężczyzna się oburzył...a co mani może o tym wiedzieć? A wiem, też byłam takich dzieckiem i przy każdym wejściu serce podchodziło mi do gardła z obawy kto wyłoni się za  drzwiami. Dla dorosłego kilka epitetów, gestykulacji to nic, a dla dziecka to  wielkie przeżycie i strach.
My tak sobie dyskutowaliśmy, a chłopiec zaczął się bawić z moim psem. Pokazuję ojcu i mówię....taki powinien mieć wyraz twarzy....pogodny, roześmiany, a nie spięty i przerażony.
Oczywiście pan powiedział, że dba o swoje dziecko...owszem ja nie neguję odpowiedziałam. Ale dziś sobota, aby na dziewiątą przyjechać do tej mojej dziury to musiał pan chłopca obudzić o szóstej. A to ani zdrowe ani ludzkie.
Pan może jest dobrym świadkiem, ale nie ojcem. I niech pan porozmawia na spokojnie z synem co  czuje jak go pan tak pcha na pierwszy ogień?

Chciałam już odchodzić, ale mężczyzna zapytał....dlaczego nie jestem świadkiem? Wie pan...odpowiedziałam....już jako nastolatka zrozumiałam, że coś mi nie pasuje. Religia afiszuje się swoją miłością, a zabrania kontaktów z bliskimi jeśli ten wykluczony. Uważa się za lepszych, szasta miłością do bliźniego a drwi z innych wyznań. Jak tak można.....jedna wielka obłuda.
Facet nie odpuszczał.....zbór trzeba trzymać w czystości z dala od wszelakich zanieczyszczeń. Ooo gościu przegiąłeś pomyślałam, wróciłam się i mówię. Wie pan nawet sterylne pomieszczenie jeśli zawsze będzie hermetycznie zamknięte, bez dopływu świeżego powietrza skiśnie od środka.  To raz, a dwa....może i jestem w waszych oczach zanieczyszczeniem, ale kieruję się maksymą.... kto się wywyższa będzie poniżony, a kto poniża będzie wywyższony. Dalej zadzierajcie nosa i patrzcie końca.

Życząc miłego dnia, odeszłam. Ojciec wyraźnie zirytowany wyszedł już na ulicę , a malec nie mógł oderwać się od psa.
I wtedy zrobiło mi się tak strasznie go żal, jakie on zna życie. Cały  tydzień szkoła, przychodzi weekend z rana w teren, w niedzielę zebranie po południu i to wszystko.
Wróciły wspomnienia......
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Szyszoonia

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 19:16 »
Tazla, mam nadzieje, ze zasialas choc odrobine zwatpienia w tym czlowieku. Argumenty i przyklady dalas mu doskonale...


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #47 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 19:35 »
To musi byc przykre, nie móc w sobote pograć z kolegami w piłke... tylko raj sprzedawać.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Dietrich

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #48 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 20:10 »
Szacunek Tazła, za Twoją bystrość umysłu.
Według instrukcji WTS-u człowiek ten powinien jak najszybciej zakończyć rozmowę, tymczasem rozmawialiście dalej. Sądzę, że dałaś mu trochę do myślenia...


Offline Iza

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #49 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 20:33 »
Szacunek Tazła, za Twoją bystrość umysłu.
Według instrukcji WTS-u człowiek ten powinien jak najszybciej zakończyć rozmowę, tymczasem rozmawialiście dalej. Sądzę, że dałaś mu trochę do myślenia...
Oby tak było, wszak woda drąży skalę. Ja teraz gdy widzę ŚJ  w sobotę rano na wiosce, to patrzę na nich ze współczuciem , ale tez muszę sobie przygotować pare przemyślanych pytań w razie czego ;)

Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #50 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 20:41 »
Jakie to pytania najczesciej? :)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Iza

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #51 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 21:05 »
Jakie to pytania najczesciej? :)
Trzeba sie zgłosić do koleżanki pare postów wyżej ;) Tazła ma to juz obcykane, psychologicznie i perfekcyjnie gościa załatwiła. Ja mam sama wielki dylemat, bo oficjalnie figuruję wciąż w kartotekach zboru, jak juz będę po drugiej stronie to nie omieszkam wykorzystać Twojego pytania o narodzenie z Ducha. ;)
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline Córka Weterana

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #52 dnia: 13 Wrzesień, 2015, 21:57 »

    Wczoraj wracałam z zakupów...
Wróciły wspomnienia......

Tazła, jesteś wielka.

Ja bardzo często, gdy patrzę na mojego syna, oddycham z ulgą, że to nie jest syn mój i mojego eks, że nie muszę wozić go na żadne zebrania, zgromadzenia, że nie będę jak te umęczone siostry, które na tyłach zawsze wózkami do przodu, do tyłu, żeby tylko dziecko zasnęło i nie przeszkadzało innym w "odbieraniu programu". Mój syn nie będzie nosił teczki z literaturą, nie będzie musiał odmawiać cukierków kolegom. Nie będzie żył w strachu.


Offline Inka

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #53 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 11:09 »
Tazła, jestem pod wrażeniem. Bystre i trafne pytania itd. Ten ojciec dziwne jak na śj, że ciągnął temat. Może choć trochę zastanowi się.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 14:28 »


  Dzięki kochani, mam nadzieję że zasiałam jakieś ziarno niepewności u ojca, sam niech sobie świadkuje na maksa, ale dziecku powinien odpuścić.

W takich rozmowach najważniejszy "wyrzucić ich z siodła"  czyli zmienić temat jakim nas witają. Wiadomo jest kilka dyżurnych z którymi odwiedzają ludzi. Gość na pewno się nie spodziewał że odpowiem chłopcu tak wiem. Już był gotów do ataku jak powiem....e jaki raj na ziemi, albo....co ty dziecko wiesz. A tu niespodzianka....tak wiem. :)

Chciał odejść , wręcz się wycofywał lekko, ale go przytrzymywałam pytaniami i chyba był na tyle grzeczny i mi nie powiedział....odwal się babo. :D

Tomek....pytasz o pytania - tematy....moim zdaniem najlepsze są takie którymi Świadkowie strzelą sobie w kolano. Prosty przykład....pytasz czy to prawda że nie spożywają krwi? Wiadomo pada, że nie i masa argumentów. A więc pytasz czy lubią kiełbaskę, mięsko itp.....wiadomo, każdy coś lubi i wtedy....a w Mojżesza jest napisane aby także nie jeść tłuszczy. Dlaczego więc grzeszycie? I pociskasz.....ale dlaczego tak wybiórczo skoro pismo zabrania....bardzo szybko wtedy muszą odejść.

Inny prosty przykład....wykonywanie zawodów, czy to prawda że służby mundurowe nie dla nich? Wiadomo nie i dlaczego kilka powodów. A co robicie jak was ktoś okradnie lub napadnie....dzwonicie po policję? Nie wstyd wam, przez was ludzie będą grzeszyć może nawet broni używać. Wiadomo...ich praca ich wybór. A więc się odbija piłeczkę....ale oni nie znają prawdy są nieświadomi a wy tak i skłaniacie ich do grzechu....wstyd, naprawdę wstyd.

Przykłady można mnożyć. Mnie zazwyczaj zarzucają manipulację słowem,  wtedy mam jedną odpowiedź....tak umiem manipulować i to jak w końcu uczyłam się od najlepszych. :D
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline nowa

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #55 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 17:05 »
Tazła,
Brawo!
Ta historia może wyzwoli w człowieku chociaż cień refleksji. Może porozmawia z synem? Może nie teraz, ale kiedyś w przyszłości przypomni sobie rozmowę z Tobą.
To są takie ziarenka. Myślę, że jak przebierze się miarka, zaczną się usypywać, worek pęknie.
Pozdrawiam :)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #56 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 19:34 »
Tazła,
Brawo!
Ta historia może wyzwoli w człowieku chociaż cień refleksji. Może porozmawia z synem? Może nie teraz, ale kiedyś w przyszłości przypomni sobie rozmowę z Tobą.
To są takie ziarenka. Myślę, że jak przebierze się miarka, zaczną się usypywać, worek pęknie.
Pozdrawiam :)

   Oby kochana, oby. Strasznie mi żal dzieciaka i jak pomyślę co go czeka to serce mnie ściska. Ludzie tak ślepo, bezkrytycznie w to patrzą, że aż się czasem nie chce wierzyć iż to możliwe być takim zaślepionym.
Ale niestety tak jest....

Pozdrawiam również :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 20:15 »

Tomek....pytasz o pytania - tematy....moim zdaniem najlepsze są takie którymi Świadkowie strzelą sobie w kolano. Prosty przykład....pytasz czy to prawda że nie spożywają krwi? Wiadomo pada, że nie i masa argumentów. A więc pytasz czy lubią kiełbaskę, mięsko itp.....wiadomo, każdy coś lubi i wtedy....a w Mojżesza jest napisane aby także nie jeść tłuszczy. Dlaczego więc grzeszycie? I pociskasz.....ale dlaczego tak wybiórczo skoro pismo zabrania....bardzo szybko wtedy muszą odejść.

Inny prosty przykład....wykonywanie zawodów, czy to prawda że służby mundurowe nie dla nich? Wiadomo nie i dlaczego kilka powodów. A co robicie jak was ktoś okradnie lub napadnie....dzwonicie po policję? Nie wstyd wam, przez was ludzie będą grzeszyć może nawet broni używać. Wiadomo...ich praca ich wybór. A więc się odbija piłeczkę....ale oni nie znają prawdy są nieświadomi a wy tak i skłaniacie ich do grzechu....wstyd, naprawdę wstyd.


Straznica dopuszcza pewne frakcje krwi. A skąd są te frakcje? Od ludzi ze świata. To dlaczego swiadkowie sie tez krwią nie podzielą? Światusy popełniają "grzech" (gdyby byli śj zostaliby wykluczeni) oddając krew a swiadkowie korzystają.
Skoro śj chcą zeby wszyscy nimi zostali to skąd będzie krew na frakcje?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline nowa

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #58 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 20:19 »
   Oby kochana, oby. Strasznie mi żal dzieciaka i jak pomyślę co go czeka to serce mnie ściska. Ludzie tak ślepo, bezkrytycznie w to patrzą, że aż się czasem nie chce wierzyć iż to możliwe być takim zaślepionym.
Ale niestety tak jest....

Pozdrawiam również :)

Kiedy przeczytałam Kryzys sumienia byłam zszokowana, że możliwa jest w XXI wieku taka manipulacja, na taką skalę... Nie mogłam uwierzyć.
Gdybym nie poznała człowieka będącego w tej religii od urodzenia, ślepo w nią zapatrzonego, pewnie nigdy nie sięgnęłabym do tej książki, jak i do innych o SJ.
Tak mi żal tych, którzy są tak bardzo zniewoleni, i myślą (co gorsza), że są na najlepszej, tej jedynej drodze :'(


Offline Iza

Odp: Kiedy ŚJ zapuka do moich drzwi ...
« Odpowiedź #59 dnia: 14 Wrzesień, 2015, 20:20 »
Cytat: tomek_s link=topic=552.msg16969#msg16969 date=1442254503
Skoro śj chcą zeby wszyscy nimi zostali to skąd będzie krew na frakcje?
[/quote
Od świnek ,na przykład :)
Gdzie Duch Pana, tam wolność.