Patrzę, czytam i nie wierzę:
Wątek o odszyfrowaniu hebrajskich liczb ze starej książki napisanej po grecku i takie uzasadnienie.
Analogicznie: Mam do interpretacji Pana Tadeusza, ale nie skorzystam z oryginału tylko z gruzińskiego przekładu, bo po polsku jest za prosto. Proszę o pomoc Gruzinów lub znawców języka bo nie znam gruzińskiego. Proste.
Logiczne podstawa do prowadzenia naukowych rozważań
Analogia byłaby słuszna gdyby Mickiewicz był Gruzinem i tam został wychowany, a dopiero potem napisał Pana Tadeusza po Polsku w formie swojej wizji.
Nie można zapominać, że Jan był Żydem i większość symboli jakie znał wywodziły się z Izraela. Po co wymieniał 144 000 jako 12 plemion Izraela po 12 000? I wiele innych. Śj by powiedzieli że to był "język jego serca" ( heh...).
Jeśli odniesiesz to do języka hebrajskiego i jego symboliki to jest dość jasny przekaz pod warunkiem, że nie uczepisz się tego "obliczyć"- jak to często Śj mają tendencje- i nie będziesz bawić się w "numerologię". Fajnie szukać sensacji i znać "tajemne znaczenie" - ale prawda jest bardziej przyziemna.
Przybliżyć symbolikę hebrajską i skąd się to wzięło?