Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?  (Przeczytany 12258 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #30 dnia: 17 Marzec, 2017, 08:24 »
Małe dzieci nie mogły grzeszyć, dlatego gdy zmartwychwstana na sąd Chrystus spojrzy na nich inaczej niż na ich rodziców .

Fajny ten bóg. Najpierw cię ukatrupi bez powodu, a potem na dokładkę wzbudzi na sąd. I może jeszcze raz ukatrupi. Bo dlaczego nie? Niezbadane są boskie wyroki.


Offline Startek

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #31 dnia: 17 Marzec, 2017, 09:32 »
Harnaś myślisz kategoriami ziemskimi rodem WTSu ,  kiedy Jezus był z Piotrem i Janem  na górze przemienił się i obok Niego stali Mojżesz i Eliasz , to w jaki sposób oni poznali kim oni są , nigdy przecież nie widzieli Mojżesza i Eliasza . Chodziło o poznanie w Duchu Świętym . Są pewne sprawy które nie możemy ogarnąć myśląc na sposób cielesny ,  musimy myśleć duchem . Taki przykład podam moja ostatnia rozmowa ze strasznymi z boru :  to jak ty sobie wyobrażasz że Chrystus przyjdzie z wielką chwałą i mocą i ujrzy go wszelkie oko i nawet ci którzy Go przebili. Wyśmiali mnie bo nie umieli sobie tego wyobrazić i to pasterze . Można tak to wyjaśnić  biblijnie , Setnik który był przy krzyżu oddał chwałę Bogu , zaiste Ten był synem Bożym jak podaje Biblia , nie znamy z imienia tego który przebił bok Chrystusa  . W myśl listu do Rzymian Jeśli ustami wyznasz że Chrystus jest Panem , a sercem uwierzysz .. to będziesz zbawiony . Łukasz opisuje  że ludzie którzy się zeszli na widowisko ukrzyżowania widząc te wszystkie znaki  ktore miały miejsce  po śmierci Jezusa , wracali do domu bijąc się w piersi w poczuciu winy . Objawienie  zostało napisane jako ostatnie gdy już nie było tych którzy tam byli . Widać że te osoby umarły jako Chrześcijanie , więc mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu. Pan Jezus nie mówił by darmo tych słów zapisanych w Objawieniu . A więc ujrzą Jego ci którzy Go przebili . Można to wytłumaczyć na ten sposób . Ale można wyjaśnić też inaczej że przyjdzie z wielką Chwałą i mocą na obłokach  to przecież będzie nie byle jakie widowisko . Zapłaczą nad nim wszelkie plemiona ziemi a także ci którzy Go przebili . Kto odrzucł Mesjasza i posłał na krzyż Izrael  więc  zapłaczą nad Nim okazując skruchę i nawróci się Izrael , Zachariasz o tym pisze  . Wprawdzie odszedłem od Twojego pytania ale chciałem pokazać myślenie cielesne naszych starszych ze zboru , ich to przerosło co im odpowiedziałem . Zrobili mi komitet i wyleciałem . Myślę że te dzieci zmartwychwstaną w tym ciele uwielbionym jakie posiada Jezus  co Paweł opisuje w Liście do Filipian . Po co im bagaż doświadczeń na nowej ziemi i niebiosach nikomu nawet na myśl nie przyjdzie wspominać przeszłość .Biblia też o tym mówi .



Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #32 dnia: 17 Marzec, 2017, 09:51 »
W jaki mianowicie sposób?
Ja rozumuję tak. W taki sam sposób jak dzisiaj. Jeśli rodzic postępuje głupio i konsekwencje (w tym śmierć) ponosi dziecko to kto jest winny? Rodzice. Można dochodzić że system zadziałał źle, że sąsiedzi nie zareagowali itp. ale odpowiedzialni są rodzice. Biblijna relacja o zagładzie Sodomy (konkretnie targowanie się Abrahama o ilość prawych w tych miastach) pokazuje że Jehowa ocenia ludzi indywidualnie. Przykład Niniwy pokazuje że potrafi zmienić swoje wyroki gdy zmieniają się okoliczności. Z tych przykładów żywię przekonanie że Bóg nigdy nie działał niesprawiedliwie. Nawet jeśli w Biblii nie mam opisanych dokładnych przesłanek dlaczego zdecydował się zgładzić cały naród albo czy ostrzegał go wcześniej to jestem przekonany że zrobił wszystko żeby postępować zgodnie ze swoją sprawiedliwością i miłością. Podsumowując - to postępowanie rodziców ściągnęło na dzieci śmierć. Ale Bóg będzie mógł to naprawić.

A kto te dzieci , często noworodki , będzie wychowywał skoro rodzice nie zmartwychwstaną , bo już ponieśli wyrok od Jehowy?
To będzie jeden z problemów do rozwiązania, ale nie podważa to logiki którą przyjąłem.

Fajny ten bóg. Najpierw cię ukatrupi bez powodu, a potem na dokładkę wzbudzi na sąd. I może jeszcze raz ukatrupi. Bo dlaczego nie? Niezbadane są boskie wyroki.
Pamiętaj że działania Boga w starożytności należy rozpatrywać w nawiązaniu do kontekstu. W tamtych czasach Bóg oddał władzę na ziemi w ręce szatana i ludzi. Po Armagedonie to się zmieni. Śmierć małych dzieci była własnie tego wynikiem - Bóg nie postępował jako władca wszystkich ludzi tylko był raczej stroną konfliktu. W przyszłości jako jedyny władca pozwoli każdemu człowiekowi pokazać że nadaje się na jego podwładnego - to chyba sprawiedliwe?


Offline Roszada

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #33 dnia: 17 Marzec, 2017, 10:47 »
Cytuj
Cytat: Startek w Wczoraj o 23:17

    Małe dzieci nie mogły grzeszyć, dlatego gdy zmartwychwstana na sąd Chrystus spojrzy na nich inaczej niż na ich rodziców .

Kaiser:
Fajny ten bóg. Najpierw cię ukatrupi bez powodu, a potem na dokładkę wzbudzi na sąd. I może jeszcze raz ukatrupi. Bo dlaczego nie? Niezbadane są boskie wyroki.
To jest najgłupsza metoda jaką słyszę (że wskrzesi).
Tak samo ŚJ mówią, że Jehowa w Armagedonie zabije a później wskrzesi by dostali drugą próbę.

Lepiej powiedzieć. NIE WIEM. Nie rozumiem, ale zaraz trzepać argumentami i Biblią się zasłaniać, to ośmieszanie Biblii. :(


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #34 dnia: 17 Marzec, 2017, 10:51 »
To jest najgłupsza metoda jaką słyszę (że wskrzesi).
Czemu najgłupsza?

Tak samo ŚJ mówią, że Jehowa w Armagedonie zabije a później wskrzesi by dostali drugą próbę.
Aż boję się wypowiadać, bo zaraz Roszada mnie zagnie :) Ale z tego co kojarzę to ŚJ uczą że wyrok w Armagedonie jest ostateczny.


Offline Roszada

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Marzec, 2017, 10:53 »
Cytuj
Cytat: Roszada w Dzisiaj o 10:47

    To jest najgłupsza metoda jaką słyszę (że wskrzesi).

Czemu najgłupsza?
Że wpierw zabije by potem wskrzesić.
Myślę, że tak Bóg nie działa.
Cytuj
Cytat: Roszada w Dzisiaj o 10:47

    Tak samo ŚJ mówią, że Jehowa w Armagedonie zabije a później wskrzesi by dostali drugą próbę.

Aż boję się wypowiadać, bo zaraz Roszada mnie zagnie :) Ale z tego co kojarzę to ŚJ uczą że wyrok w Armagedonie jest ostateczny.
Nie sypnę Ci w tej chwili z rękawa cytatem (zamieszczałem go gdzieś na forum), ale niedawno pisano, że niektórzy bracia mogą zginąć w "wielkim ucisku", ale Jehowa ich wskrzesi za nienaganność.
No ale to "preludium" Armagedonu ten wielki ucisk. :-\
« Ostatnia zmiana: 17 Marzec, 2017, 10:55 wysłana przez Roszada »


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:16 »
Nie sypnę Ci w tej chwili z rękawa cytatem (zamieszczałem go gdzieś na forum), ale niedawno pisano, że niektórzy bracia mogą zginąć w "wielkim ucisku", ale Jehowa ich wskrzesi za nienaganność.
No ale to "preludium" Armagedonu ten wielki ucisk. :-\

A, to możliwe że tak pisali. Ale to mogą zginąć przez kogoś innego niż Bóg. Tak przynajmniej rozumiem. Bo jak niby mieliby ginąć za nienaganność, która byłaby potem podstawą do wskrzeszenia. Takich kwiatków to chyba i WTS nie potrafi wypuścić :D


Offline Roszada

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:26 »
A, to możliwe że tak pisali. Ale to mogą zginąć przez kogoś innego niż Bóg. Tak przynajmniej rozumiem. Bo jak niby mieliby ginąć za nienaganność, która byłaby potem podstawą do wskrzeszenia. Takich kwiatków to chyba i WTS nie potrafi wypuścić :D
Ale Bóg dopuści do tego podczas swojej wojny i nie uchroni ich.
Znalazłem ten fragment, ale on jest starszy niż myślałem:

„Zastanówmy się, dlaczego niektórzy członkowie ludu Bożego mogą umrzeć w czasie »wielkiego ucisku«. Jest to możliwe, ponieważ organizacja Szatana ma w nienawiści prawdziwe wielbienie. (Zobacz proroctwo Ezechiela 38:15, 16) Powodem mogą być uciążliwe warunki fizyczne bądź też wysiłek przekraczający wytrzymałość niektórych osób” („Nasza Służba Królestwa” Nr 8, 1976 s. 10).

No i ich Jehowa nie ochroni ich, tylko wskrzesi później.
To jednak wszechmocny nie jest skoro musi poprawiać swoje czyny. ;)


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:33 »
No, wielki ucisk to ostatni etap PRZED bożą interwencją. Więc jeszcze może się zdarzyć że ktoś w nim zginie. Chociażby z powodu choroby albo starości. Więc ciężko to podciągnąć pod stwierdzenie że Bóg kogoś zabije żeby za chwilę go wskrzesić.


Offline Roszada

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:40 »
Cytuj
"Powodem mogą być uciążliwe warunki fizyczne bądź też wysiłek przekraczający wytrzymałość niektórych osób"
Toć oni pisali, jak wyżej
Toć ja pisałem:

Bóg dopuści do tego
Bóg ich nie uchroni przed śmiercią.

A z drugiej strony mamią:

*** w95 15.2 s. 13 ak. 1 Przeprowadzeni żywo przez wielki ucisk ***
wierne osoby zostaną żywo przeprowadzone przez wielki ucisk i nigdy nie będą musiały umrzeć. Nadzieja ta znajduje wyraźne potwierdzenie w Piśmie Świętym.


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #40 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:45 »
Tak samo ŚJ mówią, że Jehowa w Armagedonie zabije a później wskrzesi by dostali drugą próbę.

OK. Widzisz, bo pisząc odpowiedzi, najbardziej  skupiałem się na tej wypowiedzi. Ale widzę że nie była ona do końca precyzyjna :)


Offline Roszada

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy "Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #41 dnia: 17 Marzec, 2017, 11:52 »
OK. Widzisz, bo pisząc odpowiedzi, najbardziej  skupiałem się na tej wypowiedzi. Ale widzę że nie była ona do końca precyzyjna :)
Nie była precyzyjna, bo u nich raz Armagedon jest wyraźnie oddzielany od wielkiego ucisku, a raz właściwie jedno z drugim jest połączone i nie widać przerwy między jednym a drugim.

*** w00 15.10 s. 16  ***
Wielki ucisk dobiegnie końca, gdy w Armagedonie Królestwo Boże zmiażdży cały szatański system rzeczy (Daniela 2:44; Objawienie 16:14, 16).

*** w03 1.6 s. 20  ***
Podczas nadciągającego wielkiego ucisku, którego punktem kulminacyjnym będzie Armagedon

*** w05 1.12 s. 5  ***
Punktem kulminacyjnym wielkiego ucisku będzie Armagedon (Mateusza 24:21, 29).

*** w08 15.5 s. 16 ***
wielki ucisk osiągnie punkt kulminacyjny w Armagedonie

*** w71/1 s. 13  ***
„wielką rzeszą”, co przeżyje „wielki ucisk” Armagedonu

*** w70/22 s. 1  ***
świat stoi u samego progu „wielkiego ucisku”, którego szczytowe nasilenie przypada na Armagedon, „wojnę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego”
« Ostatnia zmiana: 17 Marzec, 2017, 11:56 wysłana przez Roszada »


Offline Startek

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #42 dnia: 17 Marzec, 2017, 12:41 »
Wielka rzesza której nikt nie z liczył , Objawienie tak podaje ,  więc  kto tu ściemnia  biblia czy rocznik na 2017 ?



Offline Wychowany-w-nieprawdzie

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #43 dnia: 17 Marzec, 2017, 15:13 »

Masz cos konkretnego na mysli ?

Tak ale będzie to raczej niepopularna opinia i nie chce robić offtopu w tym temacie.

W skrócie: Archeologia dziś nie zostawia suchej nitki na starożytnym narodzie Izraelskim. Nie dość że są poważne wątpliwości czy niektóre osoby z pięcioksięgu w ogóle istniały to sami Izraelici byli ponoć mało znaczącym narodem w tamtym świecie. Dawne dzieje Izraela upozorowano na historię (jednak z historią ma niewiele wspólnego), wzbogacono wątkami „boskimi" i spisano „ku pokrzepieniu serc". Stało się to najwcześniej w czasie niewoli babilońskiej (po 587 r. p.n.e.), ów „nostalgiczny mit" stworzono więc na obczyźnie w Babilonii.

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany tematem można stworzyć nowy wątek. Wiem że jest tutaj wiele osób wierzących i boje się że wkładam kij w przysłowiowe mrowisko


Offline Martin

Odp: Jehowa "Bogiem wojny" czy 'Bogiem pokoju"?
« Odpowiedź #44 dnia: 17 Marzec, 2017, 15:38 »
Myślę, że poruszyłeś bardzo ważny i ciekawy wątek. A to, że komuś może on światopoglądowo nie leżeć, to już inna kwestia. Niewygodne fakty pozostają faktami, niezależnie od czyjejś niechęci.
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."