Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Cześć wszystkim  (Przeczytany 23495 razy)

Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #105 dnia: 08 Marzec, 2017, 03:24 »
Ta cała dyskusja przypomniała mi zdarzenie z mojego życia , a było to całkiem niedawno bo jakieś dwa lata temu ,otóż już zrozumiałam , że wts nie jest organizacją którą kieruje Bóg ale wtedy jeszcze wierzyłam w boskość biblii poznałam żonę byłego starszego przemiłą osobę ( zarówno Ona jak i On byli na forum ) zaprosiłam ją na kawę . Chciałam aby mój mąż posłuchał innego zdania , niż moje o wts . był bardzo otwarty na ta wizytę . Rozmowa powoli nabierała rumieńców, dopóki dotyczyła krytyki straznicowych wymysłów nie było problemów ale kiedy mój gość przeszedł do krytyki samej biblii widziałam jak mój mąż zamknął się na wszelkie argumenty. Kiedy goście wyszli powiedział tylko jedno zdanie , nie chcę ich tu więcej widzieć ...
Moje skojarzenie było tylko jedno jak kiedyś z zapałem głosili to co strażnica mówiła, tak teraz gorliwie i bez wyczucia mówią źle nie tyle o wts co o samej biblii .
Dziś po ponad dwóch latach od tej rozmowy nie wierzę w boskość biblii , szanuję ją , powołuję się na nią jako zbiór dobrych rad ale to wszystko i aż tyle .
« Ostatnia zmiana: 08 Marzec, 2017, 03:29 wysłana przez Dorkas »
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline HARNAŚ

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #106 dnia: 08 Marzec, 2017, 07:21 »
Witaj Dobry Pasterzu. Rozumiem Cię i nie rozumiem. Rozumiem ,że na pewne detale nie zwracasz uwagi i nie zaprzątasz sobie nimi głowy ,bo są zmienne ja np daty , którymi nas raczy CK. Nie rozumiem natomiast , że skoro odrzucasz niektóre nauki CK nadal masz zaufanie do takich przywódców, którzy już sami gubią się w co wierzyli w co wierzą a w co będą za chwilę wierzyć. Raz wierzą , że GOG to szatan a raz, że koalicja państw itp.Wybierasz sobie tylko te neutralne , aby nie burzyć sobie spokoju myśli, ale przepraszam ,może to zaboli ale nie  jesteś uczciwy względem siebie. Skoro skupianie się na datach jest bez sensu ,jak zresztą piszesz , to po co CK tyle uwagi tym datom poświęca? Skoro Jezus przybył i wybrał brata Flaszkę Rutherforda i powiedział , że ze wszystkich na świecie tylko wy mi się podobacie to dlaczego obecnie świadkowie nie wierzą w nic co podobało się Jezusowi 100 lat temu? Skoro wtedy obchodzono święta, wierzono w krzyż itp. i Jezus to akceptował to  dlaczego  świadkowie to wszystko odrzucili i wykluczają ze zborów jeśli ktoś chce tak żyć?


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #107 dnia: 08 Marzec, 2017, 09:10 »
(...)Mam jednak jedno przekonanie. Proszę wyraźcie swoje zdanie, być może gadam bzdury. Ale. Pierwsi naśladowcy Jezusa organizowali zebrania, głosili, mieli nadzorców. Dlaczego wg niektórych z was dziś nas te postanowienia nie obowiązują. Wszystkie razem. Nie tylko te dotyczące zgromadzania się. Jeśli mają być jacyś nadzorcy to trzeba też jakiejś formy organizacji, żeby było co nadzorować, prawda? Na razie odczuwam że jeśli mam odejść to muszę odejść "gdzieś". Jeśli mam się wybudzić to muszę się wybudzić do czegoś.

Gdyby pominąć "głosili", to do wzoru z pierwszego wieku pasuje praktycznie każda religia chrześcijańska. Są tam kapłani (nadzorcy) i różne spotkania, urządzane w takiej czy innej formie, a ludki chodzą na nie mniej lub bardziej regularnie. Zatem tu SJ nie wyróżniają się niczym.

A co do "głosili". Może najpierw o naszych czasach. Wydaje mi się, że większość ugrupowań religijnych praktykuje jakąś formę misjonarstwa. Ci misjonarze opowiadają o swojej religii i nawracają "innowierców". Nie robią tego oczywiście wszyscy członkowie danego wyznania, może poza przypadkami mormonów i kogoś jeszcze.
A jak było w I wieku? Pasterzu, dobrze wiesz o kim biblia mówi że głosił: byli to misjonarze chrześcijańscy - Paweł, Barnabas, Sylas, Tymoteusz. Czy znajdziesz choć jeden werset mówiący o tym, że dany zbór - wszyscy jego członkowie - głosili? Szli od domu do domu? Mi się nie udało.

Wydaje mi się zatem, że SJ robią to czego nie robili chrześcijanie w I wieku. A jeśli przyjąć model wczesnochrześcijański, czyli spotkania i nadzorcy o których piszesz, to zdecydowana większość religii do niego pasuje.


Offline Roszada

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #108 dnia: 08 Marzec, 2017, 10:13 »
A ja uważam, że Dobry Pasterz chce być z nami (po to tu przyszedł!), a nie przeciw nam. :)
Po prostu jego zachowanie będzie takie, jak i nasze.
Jeśli z niego zrobimy ŚJ-ortodoksa wtłaczając mu, że zakochał się w CK, to będzie mu niekomfortowo i po prostu odejdzie stąd.

Do dziś żałuję, jak na bratnim forum "zjechaliśmy" betelczyka.
Po jednym dniu bombardowania zostawił nas.
Od początku byliśmy sceptykami, że jest nim i kazaliśmy mu udowadniać że nim jest. Torpedowaliśmy jego wypowiedzi. Nasz sceptycyzm doprowadził do wycofania się jego. :(


Blizna

  • Gość
Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #109 dnia: 08 Marzec, 2017, 11:30 »
Ostro zaczęłaś.  Jakie wejście ;)

Baran, w zborze miałam ksywę "siostra pistolet" :D


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #110 dnia: 08 Marzec, 2017, 11:40 »
Witaj Dobry Pasterzu, pewnie poczułeś się trochę dziwnie gdy na forum "odstępców" spotkała Cię krytyka, bo domyślam się że w Twoim myśleniu to my jesteśmy po tej niewłaściwej stronie barykady i jeśli tak uważasz to całkowicie to rozumiem, bo sam nie tak dawno tak myślałem. Uważam, że wielu z nas potraktowało Cię trochę za ostro i dla równowagi napiszę, że należy Ci się pochwała za to, że w ogóle zdecydowałeś się tu zarejestrować i napisać.

Nie wiem czy czytałeś naszą historię (moją i Leny), ale możesz tam zobaczyć jak to wygląda w innych zborach gdy zaczniesz rozmawiać o swoich wątpliwościach z drugimi, szczególnie z osobami spoza grona starszych. Nagle okazuje się, że osoby, które były Twoimi przyjaciółmi, które gościłeś pod własnym dachem i dawałeś im jeść - nagle te osoby stają się Twoimi wrogami, ot tak, za pstryknięciem palca. Z jednej strony nie życzę Ci takiego potraktowania bo to nic miłego, ale z drugiej strony właśnie takie działanie "góry" przyczyniło się do faktu, że zacząłem kopać głębiej i zastanawiać się nad tym co ja tam w ogóle robię. Ale nie był to proces natychmiastowy! W tym tygodniu postaram się dopisać kolejną część historii w której pokażę, że jeszcze prawie rok od zdjęcia z przywileju byłem dość gorliwym Świadkiem Jehowy pomimo, że już wtedy widziałem wiele złego w organizacji. Postaram się też spróbować odpowiedzieć na pytanie dlaczego zajęło mi to tyle czasu, by opowiedzieć się zdecydowanie po którejś ze stron.

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci owocnego studium osobistego :)


Offline wrzesien

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #111 dnia: 08 Marzec, 2017, 18:08 »
Witaj Dobry Pasterzu.
Zrobiłeś na mnie na prawdę dobre wrażenie. Jesteś bardzo rzadkim okazem aktywnego świadka, który wchodząc na to forum chce rozmawiać merytorycznie. Zaryzykuję stwierdzeniem, że gdyby każdy był takim starszym jak Ty, a dodatkowo organizacja nie stosowałaby metod ostracyzmu- gdzie za rozmowy "nie po myśli" się wyklucza- to na prawdę niewiele osób by się odłączała. Na przestrzeni lat widać, że kierunek organizacji jest odwrotny. Starsi zamienili się w policjantów, a nie pasterzy.

Jak widzę pasterza?
To taka osoba do której można pójść i porozmawiać o wszystkim szczerze nie bojąc się konsekwencji. Gdzie osąd zostawia się dla Jezusa. Owszem- należy chronić tych którzy cierpią ze względu na złe postępowanie kogoś innego. Np pedofil wykorzystuje dziecko. Wtedy nie powinno się tego utajniać, ale zgłosić odpowiednim organom- to one będą badać czy doszło do przestępstwa. Tak samo jak ktoś przyzna się do morderstwa.
Chronić ofiary, a nie oprawców. W sprawie gwałtu jest podobnie.
Wyobraź sobie że uczestniczysz w komitecie gdzie dziewczyna została zgwałcona przez członka zboru. Nie krzyczała, nie uciekała, bo sparaliżował ja strach (w młodości była molestowana). Jaki jest wynik komitetu? Czemu ofiara także zostaje upomniana? To prawdziwy przykład.

Z ciekawością będę czytać Twoje posty, bo interesuje mnie Twój punkt widzenia. Jak można wiedzieć tyle, a jednocześnie dalej wierzyć.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)


Offline Światus

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #112 dnia: 08 Marzec, 2017, 18:32 »
Cześć Pasterzu.

Jakim prawem ŚJ głoszą? Uważam, że popełniają w ten sposób wielki błąd doktrynalny.
Wszak np w Mk 16 napisano;

14 W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego.
15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!

Jasno więc widać z tych wersetów, że nakaz głoszenia skierowany jest WYŁĄCZNIE DO NAMASZCZONYCH DUCHEM braci Jezusa.
Jakim więc prawem Świadkowie Jehowy czynią to co przynależy jedynie osobom z nadzieja niebiańską???

W Biblii jest wyraźny podział na tych, którzy czuwają i na tych, którzy głoszą.

Łk 12:35 Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! 36 A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. 37 Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał.

Ci zasiąda za stołem i Jezus będzie im usługiwał.
Inaczej ma sie sprawa z tymi, którzy głoszą;

Mt 24:45 Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją służbą, żeby na czas rozdał jej żywność? 46 Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności. 47 Zaprawdę, powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem.

Ci, którzy głoszą będą zarządzać całym mieniem Jezusa.
Każdy ŚJ głosząc (bez podstawy biblijnej), dostarcza pokarm na czas słuszny. Więc każdy ŚJ jest Niewolnikiem W i R.
Właśnie tak!
Dowód? Proszę bardzo.

Jesteś głodny. Przynoszę ci obiad.
Czy dałem ci pokarm? Tak.
Czy musiałem go ugotować sam? Nie!
W Biblii Niewolnik ROZDAJE pokarm. Nigdzie nie jest napisane, ze sam go przygotowuje!

Więc totalną bzdurą jest, że Niewolnikiem jest tylko ten, kto przygotowuje pokarm.
Niewolnik głosi to, o czym pouczył go Duch Św., niczego sam nie "gotuje". Bo pokarm mógłby mu wyjść "niedoskonały"... (Strażnica 15.02.2017)

I juz całkiem na koniec, a propos tego "niedoskonałego pokarmu".
Czym jest ten pokarm? Tym pokarmem jest Słowo Boże!
Czy Słowo Boże może być niedoskonałe???
« Ostatnia zmiana: 08 Marzec, 2017, 18:56 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Andrzej

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #113 dnia: 08 Marzec, 2017, 18:39 »
Uważam że większość z rad udzielanych przez CK w publikacjach jest dobrych. Mam na myśli te o stosowaniu zasad biblijnych, rozwijaniu chrześcijańskiej osobowości itp.

Nie będę pytał. Odniosę się do rad. Rady udzielane przez CK w publikacji "Przebudźcie się" są takie same jak w "Przyjaciółce" "Kobieta I Życie" "Pani Domu" z tą różnicą, że w publikacjach strażnicy są powstawiane wersety. Czy przez to są to rady lepsze?


Offline Roszada

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #114 dnia: 08 Marzec, 2017, 18:46 »
Eeee Dobry Pasterz dla przekory Wam pewne sprawy napisał, a Wy to serio przyjmujecie. :)
Dajcie mu odetchnąć, by sam coś od siebie napisał, jeśli zechce.
Te sprawy będzie można rozwijać w poszczególnych tematach.


Offline Startek

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #115 dnia: 08 Marzec, 2017, 18:47 »
Cześć Pasterzu.


15 I rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!

Jasno więc widać z tych wersetów, że nakaz głoszenia skierowany jest WYŁĄCZNIE DO NAMASZCZONYCH DUCHEM braci Jezusa.
Jakim więc prawem Świadkowie Jehowy czynią to co przynależy jedynie osobom z nadzieja niebiańską???
  Wyobraź sobie Stefka ,  Morisa nr 3 lub Herta gloszących  z sygnetami i Roleksami na Bronksie . Bo mi trudno by było.


Offline gerontas

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #116 dnia: 08 Marzec, 2017, 20:58 »
Drogi mój bracie, Dobry Pasterzu.
Zadałeś pytanie odnośnie niewolnika wiernego i roztropnego, jakie są nasze przekonania w tej sprawie. Muszę Ci powiedzieć, że dla mnie jako Świadka Jehowy i starszego, zrozumienie tej kwestii było bardzo ważne w momencie mojego wybudzania się i widzę, że również Ciebie nurtuje ta sprawa. Ja mam swoje przemyślenia w tej kwestii. Kiedy wielokrotnie studiowałem Biblię, starałem się zrozumieć o co chodziło naszemu Panu Jezusowi, odnośnie niewolnika i mam swoje przekonania. Jednak nie odpowiem wprost na Twoje pytanie. Dlaczego? Chciałbym abyś sam po wnikliwej analizie NT doszedł do swoich wniosków, kim tak naprawde jest ten niewolnik. Kiedy będziesz miał swoje przemyślenia, to zapraszam do dyskusji na priv.


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #117 dnia: 08 Marzec, 2017, 21:15 »
Pragnę sprostować dwie rzeczy z ostatnich wypowiedzi.

Nie czuję się po drugiej stronie barykady z nikim. Fakt - czuję się zaskoczony atakiem. Nie dlatego że uważam że to ja mam rację, bo tak nie jest. Nie mam racji, raczej wciąż szukam. Ja tylko szczerze opisałem swoją sytuację i przemyślenia - myślałem że tyle wolno. To w zborze nie wolno wypowiadać swojego zdania swobodnie. Myślałem że tu można, nawet jeśli jest nie po myśli innych.

Po drugie - niczego nie pisałem po to by prowokować. Wszystko było szczere, jedynie niektóre wypowiedzi były pochopne, co już w poprzednich postach przyznałem.



Szanuję każdego na tym forum i jestem ciekaw różnych opinii. Chciałbym w wolnej chwili udzielić się w kilku wątkach, może założyć 1 - 2 własne, ale po nauczce z tego wątku będę ostrożniejszy.


Offline Światus

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #118 dnia: 08 Marzec, 2017, 21:20 »
Pragnę sprostować dwie rzeczy z ostatnich wypowiedzi.

Nie czuję się po drugiej stronie barykady z nikim. Fakt - czuję się zaskoczony atakiem. Nie dlatego że uważam że to ja mam rację, bo tak nie jest. Nie mam racji, raczej wciąż szukam. Ja tylko szczerze opisałem swoją sytuację i przemyślenia - myślałem że tyle wolno. To w zborze nie wolno wypowiadać swojego zdania swobodnie. Myślałem że tu można, nawet jeśli jest nie po myśli innych.

Po drugie - niczego nie pisałem po to by prowokować. Wszystko było szczere, jedynie niektóre wypowiedzi były pochopne, co już w poprzednich postach przyznałem.



Szanuję każdego na tym forum i jestem ciekaw różnych opinii. Chciałbym w wolnej chwili udzielić się w kilku wątkach, może założyć 1 - 2 własne, ale po nauczce z tego wątku będę ostrożniejszy.

To pewnie reakcja na słowo "Niewolnik"  ;D
Pisz jak ci pasuje. Czasami temperatura dyskusji rośnie ale to nie powód do autocenzury  ;)
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: Cześć wszystkim
« Odpowiedź #119 dnia: 08 Marzec, 2017, 21:22 »
Pasterzu wybacz jeśli Cię czymś uraziłem. :-\
Sam próbowałem tonować co można, ale i sam dokładałem podpałkę. :)
Masz we mnie sprzymierzeńca. :)
A tymczasem spadam z netu.