Nie, wg mojego zrozumienia myśli Kseksesa Jezus ontycznie jest THEOS (ontos - byt; jest więc bytem z kategorii THEOS - to moja wykładnia nazywania bogiem przez Kseksesa szatana). Dalsza część wyjaśnia to, co napisałem powyżej w tym wątku. Najwyraźniej więc tylko Ty twierdzisz, że wg mnie równym. Napisałem WG NIEGO, bo cały post nie ujawnia nawet kszty mojego poglądu. To tylko komentarz do nazywania bogiem wszystkiego co popadnie przez kserksesa, dla którego nie ma różnicy bóg tytularny czy bóg w sensie bytu.
Czarować to się możesz. Powiedziałeś już tyle, że nawet swymi tłumaczeniami nie ukryjesz swego chaosu w poglądach na tą sprawę, gdyż pisząc wg niego dałeś wyraźnie do zrozumienia, że nie wg ciebie. To, że ty to sobie nazywasz komentarzem nie oznacza że nie wyraziłeś w nim nic co ty o tym myślisz. Przecież jakbyś się z nim zgadzam, nie komentował byś w taki sposób. Ba, już dawno byś również odpowiedział no moje pytanie.
Obyś tak dokładnie czytał Strażnicę. Szybko się wybudzisz jak odkryjesz, czego naprawdę uczy Ciało Kierownicze
Znowuż ci jakiś temacik zastępczy potrzebny, aby szerokim łukiem minąć się z odpowiedzią na moje pytanie? I to ty do mnie wyskakiwałeś z głodnymi kawałkami, że jak zwykle uciekłem? Przecież to ty właśnie niemalże z horyzontu już znikłeś i tylko kurz za tobą pokazuje w którym kierunku. No więc spuszczę ze smyczy za tobą w pościg jeszcze raz moje pytanie:
kim/czym jest dla ciebie duch święty?Czyli Jezus jest fałszywym bogiem?
Ty normalnie jesteś kapitalny
Uciekasz od pytania ale oczekujesz, że inni będą odpowiadać na twoje
---//---
Tak.
Zadaj Gorszycielowi pytanie
kim/czym jest dla niego duch święty?. Może to tylko kwestia tego, kto je zdaje...? a może po prostu pytaj do skutku a na horyzoncie już go nie zobaczysz.