Ja uważam, że Biblia to Niepełny Starożytny Zbiór Aramejskich Bajek™ i Jehowa, JHWH czy jak go tam owe plemię nazywało nie jest ani gorszy, ani lepszy od ponad 3500 innych znanych bóstw, a to, czy jest w Trójcy, pojedynczo czy w sekstecie nie ma żadnego znaczenia poza tym, że ww książka jest napisana tak niespójnie i niedokładnie, że pozwala na dowolność interperetacji, z których każda jest "właściwa".