Zmiana poglądów,wyjaśnień,interpretacji,to nie zmiana "doktryn".
Tych nie posiadamy,nie ogłaszamy "niezmiennych dogmatów".
Posiadamy "zmienne nauki".
I nie zmienia to tego,że wtedy,gdy je uznajemy,to uznajemy za "prawdziwe".
I tak z ks."Osiem stopni wtajemniczenia.Czyli o tym jak z m i n i a l i s m y świat",wynika,że ośmiokrotnie [uczeni] ludzie zmieniali wyobrażenie o świecie,przy czym za każdym razem byli przekonani,że ten ostatni jest najlepszy.
I my tak uważamy.
I nie powinno to nikogo dziwić.
Tak jak to było w przypadku ludzkości.
Osiem razy zmienialiśmy nasze wyobrażenie o świecie,przekonani,że wtedy ,gdy dokonaliśmy zmiany,ta jest najlepsza,i pewnie ostateczna.
1.
"Doktryna religijna – poglądy dotyczące natury i cech charakterystycznych sfery sacrum. Jeden z elementów systemu religijnego. Można je podzielić na kilka aspektów:
bogowie – ilu ich jest, skąd pochodzą, jak powstali, jakie są ich cechy i zależności pomiędzy nimi,
wszechświat – jak powstał, jaki jest jego obecny kształt, a jak będzie wyglądał w przyszłości, czy nastąpi koniec świata (eschatologia),
człowiek – jak powstał, dlaczego istnieje, cel i sens życia ludzkiego, jakie są związki pomiędzy ciałem a duszą człowieka, co będzie po śmierci.
Doktryny religijne przekazywane są przez mity, święte księgi, dogmaty, kapłanów, wyznawców."
Więc tego wszystkiego nie robicie?
Nie macie i nie głosicie swoich poglądów nt. Boga, powstania świata itd?
2.
To co napisałeś o zmiennych naukach to poziom rozumowania 5-latka, który wierzy we wszystko co mu powiedzą rodzice.
Dla mnie "prawdą" jest, że dzieci znajduje się w kapuście.Dla mnie to jest prawda więc to musi być prawda.
A jeśli ktoś mi wyjaśni, że dzieci się rodzą, to przyjmę je TAKŻE jako "prawdę".
Nie oznacza to, ze wersja z kapustą też jest NIEPRAWDZIWA.Prawda?
Przecież "kapusta" nie może być kłamstwem bo w nią wierzyłem.
A to w
co wierzę nie może być kłamstwem, bo tego uczą mnie mądrzy ludzie.
Gdyby jednak "kapusta" była kłamstwem tzn, że mądrzy ludzie kazali mi wierzyc w kłamstwa!!!
To znaczy, ze mądrzy ludzie kłamali.Rozumując w ten sposób, NIKOMU NIE MOŻESZ UDOWODNIĆ KŁAMSWA.
Dla katolików PRAWDĄ jest to co słyszą w Kościele, ponieważ w to wierzą i wierzą, że to jest prawda.
Widzisz "zamknięte koło"?
To w co wierzę jest prawdą bo wierzę, że to jest prawda.Prawdą jest to, co zgadza się ze stanem faktycznym.
Ludzie kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska.
Ale czy w odniesieniu do faktów była to prawda?
Nie. Ziemia nigdy nie była płaska wieęc nigdy takie twierdzenie nie było ptawdziwe.