Od-nowa ja nie znam życiorysów forumowiczów. Z postu nie wynikało, że M jest odłączony.
Nie jestem
.
Co do pytań - to dokładnie takiej reakcji się spodziewaj gdy zaczniesz pytać w zborze o aferę pedofilską, kwestionować nową telewizję JW Broadcasting i nachalne proszenie o datki w ostatnim czasie. W moim przypadku to były miedzy innymi właśnie te rzeczy. Do tego doszły sprawy doktrynalne - nakładające sie pokolenie roku 1914, błędy i manipulacje Przekładu Nowego Świata, kwestia dwóch nadziei i tego że tak naprawde wg Strażnicy "drugie owce" są przed Bogiem nikim - nie są Jego ludem, dziećmi, a Jezus nie jest ich pośrednikiem. Wszystko to zagarnęli sobie tzw. "Pomazańcy" (który to zwrot notabene nie występuje ani razu w Pismach Greckich).
Mógłbym tak długo wymieniać
. I nie chodzi tu o to że ja szemrałem czy szukałem dziury w całym. Ja naprawde chciałem żeby okazało sie że Organizacja ma racje. Długi okres broniłem jej i jej nauk. Do momentu w ktorym zdałem sobie sprawe, że tu nie ma czego bronić, bo wszystko sie rozsypuje jak domek z kart jesli tylko człowiek zada sobie trud i naprawde obiektywnie wszystko sam zbada.