Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zalety i wady Świadków Jehowy  (Przeczytany 60373 razy)

Offline M

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #90 dnia: 26 Luty, 2016, 15:18 »
Czy dobrze zrozumiałam, że nie zostałeś wykluczony, a jesteś traktowany jak wykluczony? Toś chyba musial powiedziec niewłaściwej osobie coś kontrowersyjnego skoro Ciebie tak od razu skreślili.

Dobrze zrozumiałaś :). Przy czym moja sytuacja nie jest wyjątkowa, osób które są tak traktowane znam osobiście całkiem sporo. Takie osoby uważa się za "złe towarzystwo". Ostatnio w zborach jest polowanie na "odstępców" i wszelkie przejawy niezależnego myślenia odrazu stawiają Cię na celowniku.

Ja na pocieszenie Ci dodam, że nie mam z braćmi w zborze bardzo zażyłych więzi i też nikt do mnie nie dzwoni, chociaż nie mam opinii odstępcy i (raczej) nie mam odstępczych poglądów :)

No w moim wypadku różnica jest taka, że ja miałem naprawdę zażyłe stosunki z wieloma osobami ze zboru na przestrzeni ostatnich 10 lat. Gdyby mi ktoś 2 lata temu powiedział, że te wszystkie osoby mogą ot tak się ode mnie odwrócić bo nie zgadzam się z różnymi doktrynami WTSu to bym w życiu nie uwierzył...


od-nowa

  • Gość
Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #91 dnia: 26 Luty, 2016, 15:19 »
Czy dobrze zrozumiałam, że nie zostałeś wykluczony, a jesteś traktowany jak wykluczony? Toś chyba musial powiedziec niewłaściwej osobie coś kontrowersyjnego skoro Ciebie tak od razu skreślili.

Ja na pocieszenie Ci dodam, że nie mam z braćmi w zborze bardzo zażyłych więzi i też nikt do mnie nie dzwoni, chociaż nie mam opinii odstępcy i (raczej) nie mam odstępczych poglądów :) Mam może ze 3 bliskie osoby, które się zainteresują co u mnie i czy żyję.
Dlatego już nie raz tu pisałam, że odejście z organizacji wcale aż tak bardzo nie przewróciło by mojego życia do góry nogami. Nie odczułabym utraty kontaktów, skoro tych kontaktów mam jak na lekarstwo :)

Ale mimo wszystko cieszę się jak sobie pójdę na zebranie, bo lubię tę fajną atmosferę.
Zadalas pytanie Gedeonowi, ktore zdziwilo mnie.
Nie jestem wykluczona,  sama napisalam list o odlaczeniu sie ze spolecznosci SJ.
Przepraszam, czy Ty nie wiesz, że odlaczonych i wykluczonych traktuje sie tak samo?
« Ostatnia zmiana: 26 Luty, 2016, 15:22 wysłana przez od-nowa »


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #92 dnia: 26 Luty, 2016, 15:24 »
Powiem Tobie, że tak jakoś polubiłem Ciebie w tym pisaniu, jeżeli człowiek znajduje swój cel to tylko się z tego cieszyć.

I z wzajemnością Gedeonie! Widzę, że sympatie też się tu tworzą!  ;D

Powiem więcej jeszcze 15 lat temu myślałem dokładnie tak jak TY ale wiara mi nie pomogła, pomogła  mi wiedza i jeszcze raz wiedza.
Posiadłem wiedzę na ten temat i będę się nia dzielił z innymi o ile tego zechcą. ;D ;D ;D
Gedeonie nie wykluczam, że za 15 lat będę myślała dokładnie tak jak Ty. Możliwe nawet, że założę jakieś forum zrzeszające osoby pokrzywdzone przez kogoś/coś?! Nie wiem jak moje życie się potoczy i z czym się jeszcze spotkam. Tego, że zostanę Świadkiem też nigdy nie przypuszczałam, bo jako katoliczka byłam ich przeciwniczką. A zatem nieznane są nasze przyszłe losy. Ja chcę żyć ze sobą w zgodzie TU i TERAZ. A co przyniesie jutro... zobaczymy...



Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #93 dnia: 26 Luty, 2016, 15:27 »
Zadalas pytanie Gedeonowi, ktore zdziwilo mnie.
Nie jestem wykluczona,  sama napisalam list o odlaczeniu sie ze spolecznosci SJ.
Przepraszam, czy Ty nie wiesz, że odlaczonych i wykluczonych traktuje sie tak samo?

Od-nowa musisz wzrokiem wrócić do wypowiedzi wyżej. To nie było pytanie do gedeona.


od-nowa

  • Gość
Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #94 dnia: 26 Luty, 2016, 15:28 »
I z wzajemnością Gedeonie! Widzę, że sympatie też się tu tworzą!  ;D
Gedeonie nie wykluczam, że za 15 lat będę myślała dokładnie tak jak Ty. Możliwe nawet, że założę jakieś forum zrzeszające osoby pokrzywdzone przez kogoś/coś?! Nie wiem jak moje życie się potoczy i z czym się jeszcze spotkam. Tego, że zostanę Świadkiem też nigdy nie przypuszczałam, bo jako katoliczka byłam ich przeciwniczką. A zatem nieznane są nasze przyszłe losy. Ja chcę żyć ze sobą w zgodzie TU i TERAZ. A co przyniesie jutro... zobaczymy...
Fajnie to napisalas!!
"Ja chcę żyć ze sobą w zgodzie TU i TERAZ. A co przyniesie jutro... zobaczymy..."

Dokladnie tak samo i ja chce zyc z soba w zgodzie, w zgodzie z swoim sumieniem, doswiadczeniem, wiara, wiedza itp.
I teraz tak wlasnie zyje dobrze, spokojnie i w zgodzie z soba TU i TERAZ  jako ex SJ :)
« Ostatnia zmiana: 26 Luty, 2016, 15:34 wysłana przez od-nowa »


od-nowa

  • Gość
Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #95 dnia: 26 Luty, 2016, 15:31 »
Od-nowa musisz wzrokiem wrócić do wypowiedzi wyżej. To nie było pytanie do gedeona.
PoProstuJa juz spojrzałam wzrokiem wyżej, to było pytanie do M.
Jednak nie zmienia to faktu, że Twoje pytanie mnie zaskoczyło, dziwne to aby śJ nie wiedzial, ze wykluczonych i tych ktorzy sami sie odlaczyli czynni sj traktuja tak samo.
Nie wiedzialas o tym?


Offline gedeon

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #96 dnia: 26 Luty, 2016, 15:31 »
I z wzajemnością Gedeonie! Widzę, że sympatie też się tu tworzą!  ;D
Gedeonie nie wykluczam, że za 15 lat będę myślała dokładnie tak jak Ty. Możliwe nawet, że założę jakieś forum zrzeszające osoby pokrzywdzone przez kogoś/coś?! Nie wiem jak moje życie się potoczy i z czym się jeszcze spotkam. Tego, że zostanę Świadkiem też nigdy nie przypuszczałam, bo jako katoliczka byłam ich przeciwniczką. A zatem nieznane są nasze przyszłe losy. Ja chcę żyć ze sobą w zgodzie TU i TERAZ. A co przyniesie jutro... zobaczymy...

Przecież nie opuszczasz naszego forum...? Więc korygujmy się w duchu miłości, zachęcajmy do dobrych rzeczy. ;D ;D ;D


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #97 dnia: 26 Luty, 2016, 15:34 »
Dobrze zrozumiałaś :). Przy czym moja sytuacja nie jest wyjątkowa, osób które są tak traktowane znam osobiście całkiem sporo. Takie osoby uważa się za "złe towarzystwo". Ostatnio w zborach jest polowanie na "odstępców" i wszelkie przejawy niezależnego myślenia odrazu stawiają Cię na celowniku.

M napisz o tym coś więcej. Jak oni doszli do tego, że jesteś złym towarzystwem?
Pytam, bo miałam taki pomysł żeby zapytać jednego starszego z którym się "kumpluję" o aferę pedofilską. Ale nie wiem jak on by zareagował i czy by mnie od razu nie wciągnął na listę tych "podejrzanych" :)
Napisz co żeś takiego "chlapnął", że Cię potraktowali z buta? (No chyba, że to tajemnica i mogłaby Cię narazić na zdemaskowanie).


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #98 dnia: 26 Luty, 2016, 15:36 »
PoProstuJa juz spojrzałam wzrokiem wyżej, to było pytanie do M.
Jednak nie zmienia to faktu, że Twoje pytanie mnie zaskoczyło, dziwne to aby śJ nie wiedzial, ze wykluczonych i tych ktorzy sami sie odlaczyli czynni sj traktuja tak samo.
Nie wiedzialas o tym?

Od-nowa ja nie znam życiorysów forumowiczów. Z postu nie wynikało, że M jest odłączony.


od-nowa

  • Gość
Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #99 dnia: 26 Luty, 2016, 15:40 »
Od-nowa ja nie znam życiorysów forumowiczów. Z postu nie wynikało, że M jest odłączony.
PoProstuJa ja nie o tym do Ciebie pisalam. Wyrazilas zdziwienie, ze odlaczonych sj traktuja tak samo jak wykluczonych, wiec Ciebie zapytalam czy nie wiesz jako sj, ze tak sie to odbywa i odlaczeni i wykluczeni sa traktowani tak samo.
Nie ma moje pytanie nic wspolnego z jakimikolwiek zyciorysami, a ma zwiazek z wiedza na temat nauk sj.
Pomylilam znowu cos? zle Cie zrozumialam?
« Ostatnia zmiana: 26 Luty, 2016, 15:42 wysłana przez od-nowa »


Offline M

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #100 dnia: 26 Luty, 2016, 15:46 »
Od-nowa ja nie znam życiorysów forumowiczów. Z postu nie wynikało, że M jest odłączony.

Nie jestem :).

Co do pytań - to dokładnie takiej reakcji się spodziewaj gdy zaczniesz pytać w zborze o aferę pedofilską, kwestionować nową telewizję JW Broadcasting i nachalne proszenie o datki w ostatnim czasie. W moim przypadku to były miedzy innymi właśnie te rzeczy. Do tego doszły sprawy doktrynalne - nakładające sie pokolenie roku 1914, błędy i manipulacje Przekładu Nowego Świata, kwestia dwóch nadziei i tego że tak naprawde wg Strażnicy "drugie owce" są przed Bogiem nikim - nie są Jego ludem, dziećmi, a Jezus nie jest ich pośrednikiem. Wszystko to zagarnęli sobie tzw. "Pomazańcy" (który to zwrot notabene nie występuje ani razu w Pismach Greckich).

Mógłbym tak długo wymieniać :). I nie chodzi tu o to że ja szemrałem czy szukałem dziury w całym. Ja naprawde chciałem żeby okazało sie że Organizacja ma racje. Długi okres broniłem jej i jej nauk. Do momentu w ktorym zdałem sobie sprawe, że tu nie ma czego bronić, bo wszystko sie rozsypuje jak domek z kart jesli tylko człowiek zada sobie trud i naprawde obiektywnie wszystko sam zbada.


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #101 dnia: 26 Luty, 2016, 15:54 »
Przecież nie opuszczasz naszego forum...? Więc korygujmy się w duchu miłości, zachęcajmy do dobrych rzeczy. ;D ;D ;D

A to jak często będę z niego korzystać to się okaże. Dużym ułatwieniem dla mnie jest to, że są tu np. filmiki wykorzystywane na zebraniach, bo jak mnie nie ma na jakimś zebraniu, to mogę ten filmik obejrzeć. A chyba nie wszystkie są dostępne na jw.org? prawda?

Przy okazji jeśli moge Cię prosić, to czy możesz mi wkleić link z wątkiem, w którym opisujesz dlaczego wyszedłeś z organizacji ŚJ po 60-latach? Pamiętam, że obił mi się o oko post, w którym pisałeś, że miałeś nadgorliwych rodziców co się syna wyrzekli (jak dla mnie postępowanie skandaliczne, bo wybór religii jest sprawą osobistą i ja swojemu dziecku żadnej przymusowo nie wtłoczę do głowy). Ale chyba nie było tam o Twoich  motywach rozstania ze zborem...


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #102 dnia: 26 Luty, 2016, 15:56 »
PoProstuJa ja nie o tym do Ciebie pisalam. Wyrazilas zdziwienie, ze odlaczonych sj traktuja tak samo jak wykluczonych, wiec Ciebie zapytalam czy nie wiesz jako sj, ze tak sie to odbywa i odlaczeni i wykluczeni sa traktowani tak samo.
Nie ma moje pytanie nic wspolnego z jakimikolwiek zyciorysami, a ma zwiazek z wiedza na temat nauk sj.
Pomylilam znowu cos? zle Cie zrozumialam?

Od-nowa obstaję przy opcji, że źle zrozumiałaś. Wyraziłam zdziwienie, że traktują jak wykluczoną osobę, która jest niewykluczonym i nieodłączonym czynnym Świadkiem Jehowy.
By zaspokoić twą ciekawość - tak wiem, że odłączonych i wykluczonych traktuje się tak samo. Nie wiem tylko czemu tak drążysz ten temat? Czy to coś przełomowego? :)


od-nowa

  • Gość
Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #103 dnia: 26 Luty, 2016, 16:02 »
Od-nowa obstaję przy opcji, że źle zrozumiałaś. Wyraziłam zdziwienie, że traktują jak wykluczoną osobę, która jest niewykluczonym i nieodłączonym czynnym Świadkiem Jehowy.
By zaspokoić twą ciekawość - tak wiem, że odłączonych i wykluczonych traktuje się tak samo. Nie wiem tylko czemu tak drążysz ten temat? Czy to coś przełomowego? :)
Bardzo Ci dziekuje za odpowiedz :)
Tak pytalam i pytalam, drazylam temat, bo wczoraj pod moimi postami odpowiedzialas, ze na luzie traktujesz nauki i doktryny swojej religii, ze nie sa istotne dla Ciebie zmiany swiatel i zastanawialam sie czy Ci ta nauka traktowania odlaczonych/wykluczonych umknela, a to jednak ja zle zrozumialam.
Jeszcze raz dzieki za sprostowanie !! :)


Offline PoProstuJa

Odp: Zalety i wady Świadków Jehowy
« Odpowiedź #104 dnia: 26 Luty, 2016, 16:05 »
Nie jestem :).

Co do pytań - to dokładnie takiej reakcji się spodziewaj gdy zaczniesz pytać w zborze o aferę pedofilską, kwestionować nową telewizję JW Broadcasting i nachalne proszenie o datki w ostatnim czasie. W moim przypadku to były miedzy innymi właśnie te rzeczy. Do tego doszły sprawy doktrynalne - nakładające sie pokolenie roku 1914, błędy i manipulacje Przekładu Nowego Świata, kwestia dwóch nadziei i tego że tak naprawde wg Strażnicy "drugie owce" są przed Bogiem nikim - nie są Jego ludem, dziećmi, a Jezus nie jest ich pośrednikiem. Wszystko to zagarnęli sobie tzw. "Pomazańcy" (który to zwrot notabene nie występuje ani razu w Pismach Greckich).

Mógłbym tak długo wymieniać :). I nie chodzi tu o to że ja szemrałem czy szukałem dziury w całym. Ja naprawde chciałem żeby okazało sie że Organizacja ma racje. Długi okres broniłem jej i jej nauk. Do momentu w ktorym zdałem sobie sprawe, że tu nie ma czego bronić, bo wszystko sie rozsypuje jak domek z kart jesli tylko człowiek zada sobie trud i naprawde obiektywnie wszystko sam zbada.

M to żeś sobie nieźle nagarnął! :D To ja chciałam zapytać tylko o pedofilię, a Ty wyskoczyłeś z całym arsenałem! :D :D :D

Ja te nauki biorę na "przeczekanie". Zobaczę co będzie z nimi dalej. Jak się rozwiną w bardzo absurdalną stronę, to może zacznę się tym bardziej przejmować. Na razie mnie one aż tak bardzo nie rażą.
A jakie masz dalsze plany jeśli moge zapytać - odłączenie się czy coś innego?