Kaz. Prosiłam, żebyś uściślił pytanie. Jakie "szaleństwo", pasterze trzód. Prosiłam o konkretne, niemetaforyczne pytanie. Dobrej pory tego nie zrobiles.
Kolejna rzecz: kreacjonizm contra bezcelowość i przypadek? O czym mówisz? Czy o ewolucji? Pisz otwarcie, proszę - wtedy ja będę się czuła jak podmiot w tej dyskusji. (dla jasności - nie mam zamiaru w tym wątku rozmawiać o ewolucji ani o swoich poglądach w tej sprawie).
Dla jasności napisze jak zrozumiałam twoje metaforyczne wypowiedzi i się ustosunkuję - i oczekuje Twojej odpowiedzi na moje pytanie.
Otóż, jeśli kiedyś okaże się ze Bóg istnieje, świetnie, uznam to, co zostanie udowodnione.
Nie odrzucam hipotezy Boga, a jedynie uznaje ja za malo prawdopodobna. Takze, jesli jednak okaze się prawdziwa - dla mnie ok.
Czy wtedy przyznam racje pasterzom trzód? Dlaczego zadajesz mi pytanie, w którym zawarty jest wniosek, ze jesli okaże sie ze Bóg istnieje, to będzie to bóg pasterzy?(btw. Zadawanie pytania w ktorym umieszcza sie swoje założenie jako pewnik, jest jednym z nieuczciwych trików stosowanych w dyskusjach i na to nie mam zgody. Odpowiadając na tal postawione pytanie automatycznie akceptuje sie założenie rozmówcy - a ja z twoim założeniem się nie zgadzam, bo nie przedstawiłeś dowodów na podstawie których miałabym je przyjąć). I jeszcze jedno: dochodzimy do tego o czym pisałam w poprzednim poście - ja zrozumiałam ze chodzi Ci o Boga Biblii ale ty napisałeś cos takiego, z czego, jak rozumiem, wynika ze nie o niego chodzi - wiec OKRESL to jasno. Inaczej nie da się prowadzić dyskusji.
Wiec proszę o odpowiedz na moje pytanie - na jakiej podstawie twierdzisz, ze jesli okaże się ze istnieje bóg, to będzie to bóg pasterzy czyli Bóg
Biblii.(jesli dla ciebie bóg pasterzy to nie bóg biblii to określ jasno i wyraźnie o co ci chodzi).
Przykład z winem - jest pewien problem z metaforami w dyskusjach. Czasem są nieadekwatne - nie będę rozwijać tej metafory. Dookreślę - mówiłam o otwartości na poglądy. Chodzi o sytuacje, w której zmieniamy pogląd wtedy, gdy ktos dostarczy nam przekonujących dowodów.