Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Świadek" Roberta Rienta  (Przeczytany 40917 razy)

Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #120 dnia: 17 Maj, 2015, 20:20 »
Dlatego "ckliwa" historia Roberta sprzeda się lepiej niż doktrynalne dywagacje Roszady :)

Zauważmy jedną prawidłowość - żaden facet nie zachwyca się Robertem, ale kobiety wszystkie
:)

Jak ja bym był kobitką, to byście wszyscy polecieli za mną. ;D
Ale nie za książką, ona by była tylko pretekstem. ;)


Offline matus

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #121 dnia: 17 Maj, 2015, 22:04 »
Dlatego "ckliwa" historia Roberta sprzeda się lepiej niż doktrynalne dywagacje Roszady :)

Zauważmy jedną prawidłowość - żaden facet nie zachwyca się Robertem, ale kobiety wszystkie
:)

Uogólnianie.

A że sprzeda się lepiej? Świetnie. Jeśli sprawi to, że więcej ludzi zyska chociaż minimalną lepszą wiedzę nt. śJ

Książka napisana tak, że świetnie się ją czyta. I o to chodzi, jeśli chce się trafić do szerszego grona odbiorców.
Wiem, bo po lekturze jestem.
Nie zwykłem oceniać czegoś bez lepszego poznania, w przypadku książek - bez ich przeczytania (dlatego przebrnąłem przez "Zmierzch").
Wydaje mi się to jakieś takie... niskie?

Autora osobiście nie znam (jeszcze). Jak poznam, to się wypowiem.
Bogowie są gorsi od Pokemonów, bo nie da się złapać ich wszystkich, tylko jednego (albo małą grupkę), bo się obrażają.


Mario

  • Gość
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #122 dnia: 17 Maj, 2015, 22:38 »
Uogólnianie.

A że sprzeda się lepiej? Świetnie. Jeśli sprawi to, że więcej ludzi zyska chociaż minimalną lepszą wiedzę nt. śJ

Książka napisana tak, że świetnie się ją czyta. I o to chodzi, jeśli chce się trafić do szerszego grona odbiorców.
Wiem, bo po lekturze jestem.
Nie zwykłem oceniać czegoś bez lepszego poznania, w przypadku książek - bez ich przeczytania (dlatego przebrnąłem przez "Zmierzch").
Wydaje mi się to jakieś takie... niskie?

Autora osobiście nie znam (jeszcze). Jak poznam, to się wypowiem.

Popieram. Najpierw zapoznajmy się z czymś , potem ocena.


Offline Liberal

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #123 dnia: 18 Maj, 2015, 03:20 »
Chyba "obcujesz" z samymi kobietami :).

Nie, ale nie opowiadam publicznie o swoim "obcowaniu" ;)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Skarbnik

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #124 dnia: 18 Maj, 2015, 16:40 »
Otrzymałem dzisiaj książkę  :)

termin do czytania, w moim zawodzie, nie jest najszczęśliwszy  :(

ale przynajmniej wieczorem rozpocznę czytać.

Dam znać o swoich wrażeniach
Nie ważne kim byłem - ważne kim chcę być!
http://jw-ex.pl


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #125 dnia: 18 Maj, 2015, 20:12 »
Ja dostałam także dzis, już przeczytałam.

Książka jest niesamowita, tak bardzo dotyka wnętrza. Z wielu różnych powodów jest mi bardzo bliska.

Dziekuję za dedykację.

Dziękuję za tę książkę.

Będzie jedną z wazniejszych dla mnie..... 

Nie umiem jej skomentować na gorąco, muszę ją przespać przemyśleć...

chce mi się płakać........
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline uncja

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #126 dnia: 18 Maj, 2015, 20:52 »
to dobra wiadomość to znaczy ze jak wezmę ze sobą picie i 2 zł na kibel to przeczytam za jednym posiedzeniem góra dwoma w empiku


Offline Halina

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #127 dnia: 18 Maj, 2015, 21:34 »
Przeczytałam dzisiaj po raz drugi,już nie ryczałam,ma "gościu"talent.Potwierdza się to co napisał R Dawkins "religia jest obrazą ludzkiej godności,mamy dobrych ludzi czyniących dobre rzeczy i złych ludzi czyniących złe rzeczy,żeby jednak dobrzy ludzie czynili złe rzeczy potrzeba religii""Świadek"to prawdziwa historia która to potwierdza,jak pewnie setki nie spisanych i nie  opublikowanych  historii.


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #128 dnia: 18 Maj, 2015, 21:36 »
Czyli rozumiem że to dobra książka przede wszystkim dla niewierzących. :-\


Offline Robert

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #129 dnia: 18 Maj, 2015, 21:37 »
Ja dostałam także dzis, już przeczytałam.

Książka jest niesamowita, tak bardzo dotyka wnętrza. Z wielu różnych powodów jest mi bardzo bliska.

Dziekuję za dedykację.

Dziękuję za tę książkę.

Będzie jedną z wazniejszych dla mnie..... 

Nie umiem jej skomentować na gorąco, muszę ją przespać przemyśleć...

chce mi się płakać........

Jak Ty pięknie piszesz, wrażliwa istoto, dziękuję!


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #130 dnia: 18 Maj, 2015, 22:32 »
Potwierdza się to co napisał R Dawkins
Do Dawkinsa (polskiej wersji) chociaż się dostałem do przypisów. :)
Ale do Świadka to już nie, choć się Świadkami od lat zajmuję. :-\


Offline Halina

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #131 dnia: 18 Maj, 2015, 22:46 »
Jak Ty pięknie piszesz, wrażliwa istoto, dziękuję!
[Bardziej dla "sponiewieranych"przez religię,dla wierzących,nie bojących się samodzielnie myśleć i mówić o tym głośno.


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #132 dnia: 19 Maj, 2015, 16:47 »
Przemyślałam……

Bardzo trudno jest młodemu człowiekowi wejść w wiek dojrzewania,  bardzo trudno odnaleźć tożsamość , umiejscowić, zyskać poczucie wartości….. 

Kiedy na ten proces nakłada się religia, tak restrykcyjna i fanatyczna jak świadkowie jehowy dorastanie jest męką…… 
Męką, którą nawet z rodzicami nie można się podzielić……. Rodzice nie mogą pomóc własnemu dziecku …… ( tu mam swoją teorię, że rodzicom bardzo na rękę jest szybki chrzest, bo wtedy już nie oni borykają się z problemami dorastania, tylko cała organizacja stoi na straży czystości jednostki więc w sumie im to na rękę, jak było w tym przypadku nie wiem )….

Wróciły moje wspomnienia i doświadczenia, tak podobne….. 

Największy ból? Że nie odnalazłam Cię  wcześniej, że nie mogłam pomóc, porozmawiać wesprzeć, zaakceptować , pomóc przez to przejść…

Dobrze, że jesteś, że zasiliłeś szeregi tych po drugiej stronie do których można się zwrócić……

Robert  :D Kocham Cię  :D
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #133 dnia: 19 Maj, 2015, 17:01 »
Robert  :D Kocham Cię  :D

Czy Ty nie masz coś z nimfomanki? :)
Która to osoba już słyszy takie słowa? Dopiero co czytałem o Liberale, o innej osobie też, a teraz tu i teraz. ;)


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #134 dnia: 19 Maj, 2015, 17:08 »
Tak, masz rację, nie ma osoby na tym świecie której bym nie kochała :)
Kocham także zwierzęta ;)

Zbyt pochopnie powiedziałam, jakoś CK chyba jednak nie kocham!!!! Choć gdyby się chcieli wytłumaczyć, dlaczego tak źle postępują i krzywdzą innych, kto wie, kto wie.......

I jeszcze jedna modyfikacja, nie myl miłości z sexem.... bo to dwie różne sprawy tylko czasem się pokrywające :)
« Ostatnia zmiana: 19 Maj, 2015, 17:16 wysłana przez R2D2 »
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8