Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Świadek" Roberta Rienta  (Przeczytany 41001 razy)

Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #105 dnia: 17 Maj, 2015, 18:11 »
Ujawnij się Roszada, to też zyskasz sympatię pań :)
Coming out na całego. Dawaj!


Ty już pisałeś o bi, a ja powiem o tri. :)

No nic starczy czasu na Rienta. Muszę się dalej brać za ang. tekst Zmienne nauki..., bo świat czeka na moje wypociny, a ja mam dopiero 220 stron zrobione. ;D
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2015, 18:13 wysłana przez Roszada »


Offline Liberal

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #106 dnia: 17 Maj, 2015, 18:13 »
Ty już pisałeś o bi, a ja powiem o tri. :)
No, to dokonaliśmy naszego coming outu :)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Liberal

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #107 dnia: 17 Maj, 2015, 18:27 »
I teraz uświadomiłem sobie, że ja dokonałem swojego "coming outu" na całe lata przed Robertem! Przegapiłem zajebistą okazję, bo i książkę mogłem wydać (nawet kiedyś córka mi powiedziała "tato, jak byś napisał coś w stylu 'wszystkie kobiety mojego życia' to byłby bestseller", nie wiedziała nic o facetach), i kasy przy tym zarobić, a jakbym jeszcze podał do sądu Strażnicę (jak teraz kombinuje Robert), to mógłbym się do końca życia bujać w Tajlandii czy innym Bangkoku z fantastycznymi ladyboyami...

W tym momencie moich przemyśleń, muszę się zgodzić z Uncją - "kisnę z zazdrości"... Life is brutal.
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #108 dnia: 17 Maj, 2015, 18:31 »

W tym momencie moich przemyśleń, muszę się zgodzić z Uncją - "kisnę z zazdrości"... Life is brutal.


Ja ponieważ jestem, jak mnie określono cynikiem, to też bym sporo kasy zgarnął.
Kisnę też z zazdrości. Mógłbym w tym swoim cynizmie wiele rzeczy niestworzonych nawymyślać. ;D


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #109 dnia: 17 Maj, 2015, 18:31 »
No, to dokonaliśmy naszego coming outu :)

Jeszcze trochę a usłyszymy, że jesteśmy prześladowcami Rienta. :)


Offline Liberal

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #110 dnia: 17 Maj, 2015, 18:34 »
Jeszcze trochę a usłyszymy, że jesteśmy prześladowcami Rienta. :)
Ja na pewno nie jestem. Fajny gość, troszkę wycofany i zakompleksiony, ale jakby przytył parę kilko, to kto wie... może nawet do UK bym go ściągnął ;)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #111 dnia: 17 Maj, 2015, 18:38 »
Ja na pewno nie jestem. Fajny gość, troszkę wycofany i zakompleksiony, ale jakby przytył parę kilko, to kto wie... może nawet do UK bym go ściągnął ;)

Łoj jako masz ładny post: 222. :)
Dwójarz. :-\


Offline Robert

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #112 dnia: 17 Maj, 2015, 18:59 »
Linczować Cie Liberał  ? A po co ? Pokrzyczysz sobie na forum i nic z tego nie wyniknie. Robert poczyta  sobie poglądy Twoje i innych  i myślę ze w gruncie rzeczy nie bzie czuł się żle

książka Roberta jest  efektem złożonych okoliczności. Trafił mu się taki a nie inny wygląd. Był słaby a świat jest taki że słabi doznają przemocy. Trafiło mu sie także urodzić w rodzinie SJ i jeszcze do tego orientacja homoseksualna.  wszystko to razem było źródłem bólu z  którego zrodziły się przemyślenia ciekawe takie których chcą słuchać inni. do tego jeszcze dołożyły sie zdolności i praca.

Ta  książka jest dobrym produktem ma szanse dotrzeć do kilku tysięcy ludzi.

To co robi Roszada ty co robisz ty nie cieszy sie takim powodzeniem.

Kiśniecie z zazdrości   ale to nie powód żeby was linczować. wystarczy nie przywiązywać uwagi do tego co piszecie

Nie ma zadnych krokodylich łez. nie ma obnoszenia sie z mniejszościową orientacją Po programie w TVP kultura pisałes Robertowi  ze grzechem  byłoby nie wykorzystać zainteresowania jednej z kobiet obecnych w studiu i nie próbować się z nią umówić Czy napisałbyś taką uwagę wiedząc ze jest homoseksualistą ? Na pewno nie
W tamtym programie nie było mowy na temat homoseksualizmu Roberta , nie było tez żadnych łez, takze krokodylich. Po prostu rozmowa o tym jak narodziła się książka

Dziękuję.


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #113 dnia: 17 Maj, 2015, 19:13 »
Dziękuję.
Nam też się należy podziękowanie, bo tylko dzięki naszym krytycznym uwagom kobietki dostają skrzydeł i pięknie bronią. :)
Bez nas zapewne nic by nie napisały. :-\
« Ostatnia zmiana: 17 Maj, 2015, 19:15 wysłana przez Roszada »


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #114 dnia: 17 Maj, 2015, 19:31 »
Świadek Robert Rient ....... już nie mogę się doczekać tej książki, może już jutro dostanę :)
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #115 dnia: 17 Maj, 2015, 19:38 »
Ale niektórzy przebierają nóżkami. :)

A ja jak dostałem moje ostatnie książki w paczce, to miałem taką depresję (związaną z chorobą) że nawet na nie chciałem patrzeć na nie. :-\
Ale mam to, już za sobą (depresję, nie chorobę). :)


Offline R2D2

  • Pionier
  • Wiadomości: 700
  • Polubień: 114
  • "Umiesz mówić prawdę? Naucz się też jej słuchać. "
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #116 dnia: 17 Maj, 2015, 19:43 »
Na Twoją ksiązkę też już czekam i będę z niecierpliwością oczekiwać z nadzieją, że ją dla mnie podpiszesz Roszado! :)
Miłość nigdy nie ustaje..., [nie jest] jak proroctwa, które się skończą 1 Kor 13:8


Offline Roszada

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #117 dnia: 17 Maj, 2015, 19:49 »
Moje książki są nudne dla kobiet.
Te książki są doktrynerskie, a kobietki nie lubią doktryn.
Raczej faceci grzebią w naukach, a kobiety się bardziej sercem kierują. :)

W poradni nie raz od facetów słyszałem słowa: jak pan mi udowodni to czy tamo to porzucę ŚJ.
Nigdy takich słów nie użyły dziewczyny czy kobiety.
Wręcz przeciwnie mówiły np.: co z tego że mi pan zohydzi organizację, skoro ja tam mam przyjaciół, znajomych, czy nawet jedna powiedziała, że na zebraniach ŚJ odpoczywa od nerwowej atmosfery z mężem w domu. Nauki jej wcale nie interesowały.


Offline Liberal

Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #118 dnia: 17 Maj, 2015, 19:56 »
Dlatego "ckliwa" historia Roberta sprzeda się lepiej niż doktrynalne dywagacje Roszady :)

Zauważmy jedną prawidłowość - żaden facet nie zachwyca się Robertem, ale kobiety wszystkie
:)
Marek Boczkowski

Viva la Apostasía!


Mario

  • Gość
Odp: "Świadek" Roberta Rienta
« Odpowiedź #119 dnia: 17 Maj, 2015, 20:09 »
Dlatego "ckliwa" historia Roberta sprzeda się lepiej niż doktrynalne dywagacje Roszady :)

Zauważmy jedną prawidłowość - żaden facet nie zachwyca się Robertem, ale kobiety wszystkie
:)

Chyba "obcujesz" z samymi kobietami :).
Oczywiście , że masa facetów z zainteresowaniem czyta wszystko co ma związek z Robertem, może mniej opiniują ...