Zobaczyłem dwie sale znane mi w Łaziskach i Jastrzębiu.Tak se obserwuję organizację z boku i cosik widzi mi się że kurczy się,,wody odpływają",nawet pamiątka nie gromadzi wielu chętnych by odwiedzić miejscową salę.No to po co utrzymywać ,to przecież koszty a tak kilka stów wpadnie .Co mi tam żadnych pretensji do orga nie mam ,za akcję wyprzedaży sal nawet jeśli niektóre powstawały w wyniku czasem niemałego wysiłku mojego i moich bliskich .Przecież nie raz nie dwa życzyłem orgowi końca ,tonie byłem w tych życzeniach taki naiwny, licząc że orgowi się zwiną zostawiając cały zgromadzony majątek,nawet nie pożyczę im żeby się tymi pieniędzmi udławili .Niech wyjdzie im to na zdrowie i niech znikną.