Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?  (Przeczytany 16270 razy)

Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #30 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:00 »
Z przesłanki, że w roku 1911 pisano o roku 1925 nie wynika prawdziwość wniosku, że pisano co kto chce. To dość poważny błąd logiczny, świadczący o brakach w umiejętności wnioskowania.

Pisałem Ci, że nie tylko o tej dacie pisano, ale i o 1918, 1920 i 1921. Ale ty wolałeś przemilczeć.
Ja wiem że badacze mają swoją logikę i wszyscy co inaczej odczytują pisma Russella "popełniają błąd logiczny".
A tylko ci co tkwią w tym 'kółko macieju' Russella nie popełniają błędów logicznych. :)


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #31 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:05 »
Z przesłanki, że w roku 1911 pisano o roku 1925 nie wynika prawdziwość wniosku, że pisano co kto chce.

A co wynika?
Wolność dyskusji?
To po co później po minięciu prorokowanego przez Russella roku 1918 przyjęto rok 1925?
Po co się na Russella powoływano w tej kwestii?

Towarzystwo Strażnica C. T. Russellowi, w 3 lata po jego śmierci, przypisało „rok 1925”. W roku 1919 w swym czasopiśmie napisało ono, nie podając żadnych jego konkretnych wypowiedzi, co następuje:

„Wiele lat temu Pastor Russell wykazał na podstawie Pisma Świętego, że Jeruzalem będzie stolicą świata, w czasie kiedy nastąpi nowa era dla ludzkości, prawdopodobnie od roku 1925, oraz, że z tego centrum naturalnego nasienia Abrahamowego rozchodzić się będzie błogosławieństwo na wszystkie rodziny ziemskie” (Strażnica 15.02 1919 s. 56 [ang. 15.02 1919]).

Również w późniejszych wypowiedziach przywołano Russella jakby w tle „roku 1925”:

Pastor Russell pointed out that the Jubilee cycles instituted by God to be observed by Israel „when they entered into the land” was a period of 3500 years and would expire in 1925 (The Golden Age 16.08 1922 s. 731).
Tłumaczenie: „Pastor Russell wykazał, że cykle jubileuszowe, ustanowione przez Boga, by przestrzegał ich Izrael, »kiedy wszedł do tej ziemi« były okresem 3500 lat i zakończą się w 1925 roku”.

„Brat Russell omawiając przedmiot jubileuszy w Tomie drugim Wykładów Pisma Świętego, wykazał, że ostatni jubileusz miał wejść w pozafiguralny jubileusz, który może być uważany właściwie początkiem poza typu. W typie, rok 1925 miał być zastosowany do Izraela naturalnego” (Strażnica 01.03 1925 s. 72 [ang. 15.02 1925]).


Offline ariel

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #32 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:34 »
Cytuj
Pisałem Ci, że nie tylko o tej dacie pisano, ale i o 1918, 1920 i 1921. Ale ty wolałeś przemilczeć.

Bo to nie ma związku z naszą dyskusją. Wprowadzając nowe wątki jedynie rozciągasz dyskusję. Mnie te daty, które podałeś nie interesują, więc nie bardzo widzę potrzebę odniesienia się do nich. Podobnie jak nie widzę w tym miejscu potrzeby pisania o paleniu na stosach innowierców przez Twoich braci w wierze. Rozmawiamy o wpisie z roku 1911 i o tym, czy ten wpis oznaczał, że Russell się pod nim podpisywał, a konkretniej o tym, czy z niego wynikało, że "każdy może pisać co chce" (co było Twoim wnioskiem).

Cytuj
Ja wiem że badacze mają swoją logikę i wszyscy co inaczej odczytują pisma Russella "popełniają błąd logiczny".

Logika jako nauka jest jedna i wszystkich dotyczy tak samo, bez względu na to kim kto jest. Z Twojej przesłanki po prostu nie wynika wniosek, który próbowałeś "przepchnąć". Potwierdzi Ci to każdy, kto chociaż trochę stał koło logiki.



A co wynika?

Problem w tym, że w zasadzie nic. Ktoś napisał artykuł, Russell go zamieścił bez komentarza. Możliwości jest kilka: mógł się z tym zgadzać, mógł potraktować jako głos w dyskusji, mógł być wobec tego całkowicie neutralny. Jednak wnioskowanie: "skoro zamieścił, to znaczy, że każdy pisał co chciał" jest po prostu... Hmm.. :)
http://thaleia.pl/
Unitariański serwis apologetyczny. Since 1999..
One God, the Father and one Lord, Jesus Christ...


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #33 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:45 »
Logika jako nauka jest jedna i wszystkich dotyczy tak samo, bez względu na to kim kto jest. Z Twojej przesłanki po prostu nie wynika wniosek, który próbowałeś "przepchnąć". Potwierdzi Ci to każdy, kto chociaż trochę stał koło logiki.
Nie ja próbowałem cokolwiek przepchnąć jakąś "logikę" tylko Russell w XIX wieku.
Ja tylko patrzę na tę jego i twoją logikę i podziwiam ją. :)


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #34 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:48 »
Problem w tym, że w zasadzie nic. Ktoś napisał artykuł, Russell go zamieścił bez komentarza. Możliwości jest kilka: mógł się z tym zgadzać, mógł potraktować jako głos w dyskusji, mógł być wobec tego całkowicie neutralny. Jednak wnioskowanie: "skoro zamieścił, to znaczy, że każdy pisał co chciał" jest po prostu... Hmm.. :)

No właśnie nic.
Jak poczytasz Pytania do Russella (Co kaznodzieja Russell...) to zauważysz, że często osoby różne dawały mu pytania o pewne rzeczy (np. o rok 1915) a on zaprzeczał.
A po jakimś czasie wręcz odwrotnie ogłaszał to jako swoje poglądy. 8)
Niezły cwaniak. Tak byłoby zapewne z rokiem 1925 gdyby dane mu było dożyć do roku 1918. ;)


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #35 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 13:51 »
Bo to nie ma związku z naszą dyskusją. Wprowadzając nowe wątki jedynie rozciągasz dyskusję. Mnie te daty, które podałeś nie interesują, więc nie bardzo widzę potrzebę odniesienia się do nich. Podobnie jak nie widzę w tym miejscu potrzeby pisania o paleniu na stosach innowierców przez Twoich braci w wierze. Rozmawiamy o wpisie z roku 1911 i o tym, czy ten wpis oznaczał, że Russell się pod nim podpisywał, a konkretniej o tym, czy z niego wynikało, że "każdy może pisać co chce" (co było Twoim wnioskiem).
Co było moim wnioskiem?
Ty chyba mylisz osoby?
Wniosek z artykułu z 1911 r. wyciągnął Rutherford, bo Russell nie zdążył. :-\


Offline ariel

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #36 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 14:28 »
Roszada, Twoje boje intelektualne z samym sobą pozostawię bez komentarza. Miło się rozmawiało :) .
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwiec, 2015, 14:30 wysłana przez ariel »
http://thaleia.pl/
Unitariański serwis apologetyczny. Since 1999..
One God, the Father and one Lord, Jesus Christ...


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #37 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 17:59 »
Podobnie jak nie widzę w tym miejscu potrzeby pisania o paleniu na stosach innowierców przez Twoich braci w wierze.
Ale jednak napomknąłeś. :)

Ale imć Russell był jednym z nielicznych na świecie, który cieszył się z wybuchu I wojny światowej, w której zginęły miliony!!!
To dopiero miał radochę. :-\
Nawet klasnął w dłonie.
Mało tego odmówił odprawienia modlitw o pokój!
Sam pewnie nam przytoczysz jego wypowiedzi.

Tak więc stos russellowy był ciut większy. ;)
Tu jeden z jego uczniów tak się uradował:

„W sierpniu 1914 roku ludzie tłumnie zgromadzeni przed redakcją lokalnej gazety czytali o wybuchu I wojny światowej. Nadszedł tato i zobaczył, co się dzieje. »Bogu niech będą dzięki!« – wykrzyknął. Zrozumiał, że rozpoczęcie się wojny stanowi spełnienie ogłaszanych przez niego proroctw biblijnych (Mateusza 24:7). Wielu ówczesnych Badaczy Pisma Świętego spodziewało się szybkiego pójścia do nieba. Kiedy to nie nastąpiło, niektórzy poczuli się zawiedzeni” (Strażnica Nr 19, 1997 s. 22).


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #38 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 18:04 »
Roszada, Twoje boje intelektualne z samym sobą pozostawię bez komentarza. Miło się rozmawiało :) .

A mi mniej miło, bo myślałem, że się całkowicie wyzwoliłeś z russellowskich mądrości. A jednak pozostałości zostały w Tobie. ;)
Oj Twoja kwarantanna trwa dłużej niż myślałem. :-\


Offline ariel

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #39 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 20:03 »
I naprawdę sądzisz, że oni się wówczas cieszyli z tego, że giną ludzie a nie z tego, że wojna to ostatni akord tego złego świata a "poza" nią już tylko Królestwo?
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwiec, 2015, 20:13 wysłana przez ariel »
http://thaleia.pl/
Unitariański serwis apologetyczny. Since 1999..
One God, the Father and one Lord, Jesus Christ...


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #40 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 20:27 »
I naprawdę sądzisz, że oni się wówczas cieszyli z tego, że giną ludzie a nie z tego, że wojna to ostatni akord tego złego świata a "poza" nią już tylko Królestwo?

Cieszyli się, że im się proroctwa sprawdzają, a ludzie ze świata i tak mieli być wygubieni w anarchii, wojnie, rewolucji, które poprzedzały Armagedon.
Ludzie którzy się do nich nie garnęli mieli być wytraceni, jak to później napisano:

*** w75/21 s. 17 ***
Spodziewano się, że ta niewidzialna obecność będzie trwać aż do czasu, gdy w roku 1914 zakończą się „czasy pogan”; narody pogańskie miały być wtedy wytracone, a ostatek klasy „czystej panny” wzięty do chwały w niebie u boku Oblubieńca...

Wojna to było preludium wytracania. :-\


Offline ariel

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #41 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 21:19 »
Roszada, nie wiem na ile jesteś świadomy teologii badackiej (chyba jesteś) ale zakłada ona, że wszyscy ludzie niewierzący żyjący na świecie zmartwychwstaną i będą mieli szansę na życie w świecie rządzonym przez Chrystusa. Tak więc ówcześni badacze, łącznie z Russellem, wierzyli w to, że musi przyjść wielki ucisk ze swoim zniszczeniem i samozagładą ludzi (ponieważ tak rozumiano wielki ucisk - nie jako niszczenie ludzi przez Boga na zawsze, lecz wzajemne walki narodów, rewolucje i anarchie, którym kres położy w pewnym momencie Bóg). Jednak wierzono przede wszystkim w to, że po tym okresie nawet ci, którzy poginęli w owej wojnie/rewolucjach/anarchii będą wraz z resztą ludzkości wskrzeszeni z martwych, z szansą na życie wieczne. Nie cieszono się ze śmierci ludzi, cieszono się że przychodzi upragniony koniec, po którym Bóg będzie "odnawiał wszystkie rzeczy" totalnie zepsute przez człowieka.
http://thaleia.pl/
Unitariański serwis apologetyczny. Since 1999..
One God, the Father and one Lord, Jesus Christ...


Offline Roszada

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #42 dnia: 01 Czerwiec, 2015, 22:33 »
Wszystko pięknie, że zmartwychwstaną, ale wpierw mają być wykończeni jako Babilon. Już w roku 1878 i 1881 zaczęło się niszczenie chrześcijaństwa zwanego Babilonem. a w roku 1914 miało być dokończone:

„Odrzucenie Babilonu (»Chrześciaństwa«) w roku 1878 było odrzuceniem masy powierzchownych wyznawców...” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 [ang. 1891] s. 196-197).

„(...) teraz przyszło nagłe i bezlitosne odrzucenie Babilonu, a znikły na zawsze wszystkie łaski i nastąpił sąd – a takie właśnie odrzucenie miało nastąpić w 1878 roku” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 166).

„Ten »siedmdziesiąty tydzień« (...) dostarczył figuralnego wyobrażenia podobnej próby nominalnego Kościoła Ewangelii, czyli duchowego Izraela, zwanego »Chrześciaństwem« i »Babilonem«, a próba ta odbyła się w ciągu siedmiu odpowiadających temu lat, co rozpoczęło żniwo Wieku Ewangelii – okres od października 1874 do października 1881” (Przyjdź Królestwo Twoje 1919 s. 184-185).

„A z końcem R. P. 1914, to, co Bóg nazwał Babilonem, a ludzie nazywają chrześcijaństwem, przeminie” (And, with the end of A. D. 1914, what God calls Babylon, and what men call Christendom, will have passed away. – ang. Przyjdź Królestwo Twoje 1908 s. 153).

A te bajanie o wskrzeszeniu wszystkich to zagrywka pod publiczkę, by pokazać jacy my dobrzy. Uniwersalizm zbawienia, ale wpierw po wykoszeniu do nogi. :-\
Że Ty stary wyga biblijny dajesz się złapać Russellowi na takie sztuczki. ;)
« Ostatnia zmiana: 01 Czerwiec, 2015, 22:36 wysłana przez Roszada »


Offline ambasador

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #43 dnia: 01 Lipiec, 2015, 10:23 »
Przeczytałem wątek i nie trafiłem na prostą i  jasną  odpowiedź na pytanie zawarte w wątku. Gdyż  odbieram to pytanie także jako skierowane do mnie.

Jako naśladowca i uczeń Jezusa Chrystusa, na podstawie Biblii, rozumiem że Jezus jest pośrednikiem do Boga. Bo zapewne o to pośrednictwo chodzi ?
DLA  KOGO ?
Dla wszystkich ludzi wierzących w Boga i ufających Jego obietnicom. Podkreślam kwestię zaufania, gdyż w Boga to wierzą nawet demony...
Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź!
*
opis przy nicku jest żartem z określeń pewnej religii


Offline exe

Odp: Dla kogo Jezus jest Pośrednikiem?
« Odpowiedź #44 dnia: 21 Lipiec, 2015, 11:42 »
Przeczytałem wątek i nie trafiłem na prostą i  jasną  odpowiedź na pytanie zawarte w wątku. Gdyż  odbieram to pytanie także jako skierowane do mnie.

Jako naśladowca i uczeń Jezusa Chrystusa, na podstawie Biblii, rozumiem że Jezus jest pośrednikiem do Boga. Bo zapewne o to pośrednictwo chodzi ?
DLA  KOGO ?
Dla wszystkich ludzi wierzących w Boga i ufających Jego obietnicom. Podkreślam kwestię zaufania, gdyż w Boga to wierzą nawet demony...
Trzeba więc raczej zapytać o to, w czym jest pośrednikiem, ponieważ na niezadawaniu sobie tego pytania, bazują wszyscy, dążący do rozłamów i kłótni .