Zaakceptuj to że nie wiem do końca czego chcę od życia bo prano mi mózg przez około 20 lat, kiedy byłem mały i wchłaniałem naukę WTSu jak gąbka. A gdy ktoś coś źle robił to szukałem i znajdowałem paragraf z literatury żeby to komuś wytknąć.
Może kiedyś zmądrzeję i dojrzeję do pewnych spraw, do tego potrafię się przyznać - kiedy mam dylemat czy zrobić coś a nie zrobić pytam żony - jeśli mi coś jest obojętne a mogę sprawić przyjemność żonie to wolę to zrobić.
I nie do końca wiem czego chcę od życia! na pewno nie tego żeby pojawiało mi się więcej wrogów na mojej drodze. Wolę z takim usiąść i się napić niż sprzeczać na argumenty
Donnie - ja mam numer konta zborowego, przez JW nie chcę tego robić ze swojego konta (Login/hasło).
Czy to konto zborowe? tak, nie raz mi oddawali kasiorkę za kupienie czegoś za swoje pieniądze na fakturkę. Nawet nie chcą dawać kasy do łapy tylko wolą mieć podkładkę - Ty dajesz fakturę a oni Ci dają przelew na twoje konto.
Jezu.... Czas kończyć ten kabaret.
Zamiast się rozpisywać, idź i usiądź na dupie i zgodnie ze wskazówkami CK rozmyślaj nad swoim życiem.
Nie tylko ty od dziecka byłeś niańczony w WTS...
---
Sam pokazałeś tym postem, że niczego nie jesteś pewien.
"Wolę z takim usiąść i się napić niż sprzeczać na argumenty" - i ty się dziwisz, że sobie nie radzisz z życiem i próbami wyjaśniania tematów?
W swoich wiadomościach pokazujesz, że dalej jesteś w stanie bronić "Prawdy", bo przecież "
stwierdzilem z żoną ze zadna religia w ciagu stu lat nie potrafilaby zapanowac nad wszystkimi rzeczami w sposob doskonaly. Swiatlo ma swiecic coraz jasniej przy koncu
"Ściezka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień” (Przysłów 4:18).
A dowodem ze jedne zastepuje sie lepszym jest ten fragment
: „Zamiast miedzi przyniosę złoto, a zamiast żelaza przyniosę srebro, a zamiast drewna — miedź, a zamiast kamieni — żelazo” (Izajasza 60:17).
Dla mnie sprawa jest o tyle wazna ze jak nalezysz do czegokolwiek, pracodawca, religia itp musisz przestrzegac pewnych zasad. "
Tak jak pisałem wcześniej... zamiast pisać "swoje zdanie", idź i najpierw pomyśl czego w ogóle chcesz. Bo kręcić się w kółko możesz całe życie.