Donnie - niestety, ze względu na małżonkę... i na znajomych których mam w tej Organizacyji... potrafimy się świetnie razem bawić na imprezach, czy wspólnie w domu etc. dopóki oczywiście nie poruszamy tematów religijnych bo zawsze kończy się to sprzeczką ze mną.
szczerze wolę dawać trochę kasy na WTS i mieć spokój w rodzinie gdzie wszyscy są ŚJ
"Trochę" to dziwne co piszesz...
Wziąłeś ślub z własną rodziną, czy z żoną?
Dla świętego spokoju płacisz kasę, z której lwia część idzie na krycie pedofilii, żeby żona czy rodzina nie była zła?
A gdzie twoje zdanie w tym temacie jako "głowa rodziny"?
...
Moja żona chciała chodzić i głosić wyroki Boże. Razem potrafiliśmy stwierdzić, że gdy przyjdzie wielki strażnicowy ucisk, to poświęcimy życia swoje czy drugiego, żeby nie wydać organizacji i pozostać wiernym...
A często co wystarczy zrobić to wziąć żonę na bok, i poważnie z nią pogadać i mieć pokrycie swoich słów, konkretne dowody.
Dać jej czas do myślenia. Sama zrozumie w jakim gównie siedzi i na co daje hajs.
...
Pisałeś mi, że widzisz syf, obłudę braci itd... ale że jesteś TYLKO ze względu na żonę.
Jak to się ma do wspaniałych zabaw na imprezach z ludźmi z którymi nie możesz szczerze porozmawiać o tym co cie martwi?
Gdybym nie znał twojego zboru może i bym uwierzył.
Ale poza starszymi wiekiem ludźmi którzy są do bólu szczerzy i oddani, nie ma tam osób, które nie sprzedałyby cię za jedno złe słowo na WTS.
Większość z twoich znajomych to kiedyś bliscy przyjaciele mojej żony.
Nawet sobie nie wyobrażasz co potrafi wyjść z ust "pionierek" z twojego zboru, z którymi tak dobrze się bawisz.
Kilka dni przed naszym ślubem potrafiły dzwonić do żony i jechać po mnie z grubej rury. Inne "dojrzałe duchowo pionierki" brały ją na bok i wyrzygiwały wszystko co się dało, nawet zmyślone rzeczy, żeby tylko za mnie nie wychodziła. A cała ta akcja była przez jedną pionierkę którą w twoim zborze wszyscy kochają bo daje super świadectwo i piękne wypowiedzi.
Po moim odłączeniu, po 4 latach nie odzywania się, te same osoby dzwonią i plują jadem na mnie i na nią.
Więc albo dobrze się bawisz, albo działasz. Albo widzisz ich obłudę i dwulicowość, albo nie.