Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: krytyka niewolnika  (Przeczytany 11640 razy)

Offline Reskator

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #15 dnia: 26 Sierpień, 2017, 06:39 »
Na jw.org można znaleźć taki film https://tv.jw.org/#pl/mediaitems/VODIntExpEndurance/pub-jwbls_201512_1_VIDEO

Siostra Sabina Hernandez. Niepełnosprawna od urodzenia. Nie używa rąk i nóg, ma szczątkowe kończyny. I Ci hipokryci ciągną ją jeszcze do służby
A to jest metoda bata na piętnowanie sumień tych zdrowych.
W publikacjach jest tego multum staruszki,inwalidzi,dziewczynka jak choćby ta z Australii bardzo chora wychwalana pod niebiosy za pionierowanie, na której przelot z USA do Australii rodzice prosili ludzi ze świata bo bracia w wierze z CK nie mają.
« Ostatnia zmiana: 26 Sierpień, 2017, 06:42 wysłana przez Reskator »


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #16 dnia: 21 Październik, 2017, 09:41 »
A to jest metoda bata na piętnowanie sumień tych zdrowych.
W publikacjach jest tego multum staruszki,inwalidzi,dziewczynka jak choćby ta z Australii bardzo chora wychwalana pod niebiosy za pionierowanie, na której przelot z USA do Australii rodzice prosili ludzi ze świata bo bracia w wierze z CK nie mają.

Dokładnie tak.
Takie samo zadanie ma filmik z dziewczynką która dostała kieszonkowe, już widzi jak kupuje sobie wymarzonego może loda, aż tu nagle,      wyłania się obraz mamusi która wrzuca datek do skrzynki i co? i biedne dziecko zanosi ten pieniążek do skrzynki. Tu wcale nie chodzi o ofiarność dzieci.
Przesłanie jest do dorosłych, patrz na to dziecko, ono sobie nie kupiło loda a ty będziesz zmieniał samochód, kupował mieszkanie nie bądź chciwcem, nie gromadź sobie dóbr na ziemi, wrzuć do skrzynki.
To nic że oni, wzdęte złodzieje, przywłaszczyli sobie  wszystkie sale królestwa, noszą zegarki za 20 czy 90 tyś. dolarów, to nic, to nic.........   


Offline Estera

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #17 dnia: 21 Październik, 2017, 11:26 »
Na jw.org można znaleźć taki film https://tv.jw.org/#pl/mediaitems/VODIntExpEndurance/pub-jwbls_201512_1_VIDEO
Siostra Sabina Hernandez. Niepełnosprawna od urodzenia. Nie używa rąk i nóg, ma szczątkowe kończyny. I Ci hipokryci ciągną ją jeszcze do służby
   Gotowało się we mnie, jak to oglądałam.
   To było tuż po moich odkryciach nt., tej sekty.
   Z podwójną siłą dotarło do mnie to, jak bardzo manipulują myśleniem człowieka i byłam jeszcze bardziej na nich wściekła.
   :'( :'(
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #18 dnia: 21 Październik, 2017, 14:27 »
   Gotowało się we mnie, jak to oglądałam.
   To było tuż po moich odkryciach nt., tej sekty.
   Z podwójną siłą dotarło do mnie to, jak bardzo manipulują myśleniem człowieka i byłam jeszcze bardziej na nich wściekła.
   :'( :'(

Ten film mi uciekł gdzieś, teraz obejrzałem i pozwól że zwrócę uwagę na kwestie.
Sabina mówi że ma przywilej, to kochane słowo: "PRZYWILEJ" te zgięte typy oczywiste rzeczy nazywają przywilejem. Latanie z odkurzaczem po sali, przecież trzeba posprzątać po sobie to oczywiste, gdy pójdziesz do toalety i po sobie spłuczesz, to też przywilej, nie to oczywista rzecz, gdy w zimę zgarniasz śnieg przed salą, to przywilej, nie to oczywista rzecz a wręcz obowiązek, nawet wyniesienie śmieci to przywilej.
I dwa w jednym, na końcu słyszymy że dzięki wytrwałości Sabiny, która w prawdzie jest trzydzieści lat, jej brat też został sługą Jehowy, biedny nie wie że służącym złodziei z Warwick, masońskiego gangu.
Z innej beczki, że w przyszłym roku nie będzie rocznika wiecie.
Pozdrawiam


Offline Estera

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #19 dnia: 21 Październik, 2017, 14:44 »
   Tak, tak, wiemy o roczniku.
   Nie będzie, bo im się cyferki korporacyjnie nie zgadzają.
   A głupio byłoby wykazywać -x%, skoro się tyle mówi o błogosławieństwie w organizacji.
   W Polsce walczącej -2% wzrostu.
   ;D ;D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Reskator

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Październik, 2017, 14:58 »
   Gotowało się we mnie, jak to oglądałam.
   To było tuż po moich odkryciach nt., tej sekty.
   Z podwójną siłą dotarło do mnie to, jak bardzo manipulują myśleniem człowieka i byłam jeszcze bardziej na nich wściekła.
   :'( :'(
Jak widać coraz mniej jest głosicieli,więc i metody piętnowania zdrowych sięgają zenitu.
Dawniej była miękka presja-babcia, dziecko,póżniej staruszek z laską, a to głosiciel bez nogi,a to niewidomy,a to z rakiem, a teraz widać poszli na całość głosiciel bez nóg i rąk.
Jaki jest przekaz dla zdrowych silnych młodych? Masz mieć wyrzuty sumienia stale i ciągle.
Czy ci z CK są odcięci od internetu i nie widzą jak są oceniane ich metody,widać pycha pycha pycha.


Offline Lechita

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Październik, 2017, 18:37 »
   Tak, tak, wiemy o roczniku.
   Nie będzie, bo im się cyferki korporacyjnie nie zgadzają.
   A głupio byłoby wykazywać -x%, skoro się tyle mówi o błogosławieństwie w organizacji.
   W Polsce walczącej -2% wzrostu.
   ;D ;D

Dokładnie tak jak mówisz. Statystyki sypią się "na łeb na szyję", "minusowe wzrosty" ;) , spożywających emblematy przybywa w zastraszającym tempie, skala materiałów w necie obnażających WTS w języku angielskim jest porażająca! W innych też przybywa, głównie dzięki Wam, drodzy współforumowicze :)
To pomyśleli cwaniaki  - po co będziemy się "owcom" z tego wszystkiego tłumaczyć. Wyrywkowo wrzucimy na stronę kilka miejsc na świecie gdzie jest wzrost, np. na jakichś wyspach gdzie przybycie 4 misjonarzy powoduje 25% wzrostu i po kłopocie.
Podobnie działa władza Unii Europejskiej - słyszałem, że zakazała dziennikarzom informować społeczeństwo "wyczynach" uchodźców i wszystko jest cacy, czego nie ma w tv to nie istnieje.

Interesujące prognozy zawarł w najnowszym filmie Jarek - "Prawda o prawdzie".  Oby się spełniły!
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline dziewiatka

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Październik, 2017, 10:05 »
Ja bym tak nie psioczył na org bo ta metoda jest wspólna dla wszelkich wyznań.Metoda nie przynosi chluby lecz jest skuteczna,Każdy kto kiedyś dla zilustrowania wdzięczności posłużył się podobnym przykładem spotykał się z dowodami uznania, a więc niemal każdy byłby skłonny do wykorzystania podobnego przykładu by osiągnąć cel.Czasami tylko to wymyka się z pod kontroli i przykład służy do szantażu.


Offline robbo1

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Październik, 2017, 10:56 »
Widzę,że miejsce to sprzyja "wylewaniu swoich żali".
Temat jednak dotyczy tego,jak wierzyć tym,którzy zmieniają zdanie,twierdząc z jednej strony,że nie posiadają nieomylności,niemniej oczekują uznania.

Wyjaśnia to "statut" paradygmatu w nauce.
Pisałem o tym wielokrotnie.
Pewne jest,ze żaden "paradygmat" nie posiada statutu prawdy absolutnej,chociaż może okazać się prawdziwy.
Niemniej w tedy,gdy obowiązuje uznawany jest za prawdziwy.
Wyznacza [pole] działania,interpretacji pracy naukowca,uczonego itp.
Niemniej jeżeli ukażą się jego [anomalie] może zostać zakwestionowany.
Może zostać obroniony,jeżeli nie ,odrzucony.
To trochę jak z Dan.12:4 i 10
"...wielu będzie szukać i w z r o ś n i e poznanie"
"...ci,którzy są rozumni ,zrozumieją"



« Ostatnia zmiana: 22 Październik, 2017, 11:23 wysłana przez robbo1 »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Październik, 2017, 16:00 »
Robbo, bez urazy, ale wg mnie paradygmaty w nauce, o których pisał Thomas Kuhn, to zupełnie co innego niż widzimisię siedmiu dziadków z USA, w które ma wierzyć bezkrytycznie 8 milionów ludzi. Paradygmaty naukowe zmieniają się powolutku i każdy zainteresowany daną dyscypliną może mieć wpływ na zmianę bądź nie paradygmatu, gdyż one zmieniają się przy użyciu metodologii naukowej. Są to sprawy nieporównywalne zupełnie...


KaiserSoze

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Październik, 2017, 16:21 »
Widzę,że miejsce to sprzyja "wylewaniu swoich żali".
(...)

Kompletnie niemerytoryczne. Zabrakło "to pewne".


Offline Światus

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Październik, 2017, 19:13 »
Pewne jest,ze żaden "paradygmat" nie posiada statutu prawdy absolutnej,chociaż może okazać się prawdziwy.
Niemniej w tedy,gdy obowiązuje uznawany jest za prawdziwy.
Wyznacza [pole] działania,interpretacji pracy naukowca,uczonego itp.
Niemniej jeżeli ukażą się jego [anomalie] może zostać zakwestionowany.
Może zostać obroniony,jeżeli nie ,odrzucony.
To trochę jak z Dan.12:4 i 10
"...wielu będzie szukać i w z r o ś n i e poznanie"
"...ci,którzy są rozumni ,zrozumieją"

No to lecimy.  :)

1. Nie uzasadniłeś dlaczego należy wierzyć tym, którzy zmieniaja zdanie, a jednak każą wierzyć bez zastrzeżeń w to co mówią.
2. A co jeśli paradygmat okaże się fałszywy? Czym wtedy Świadkowie Jehowy różnią sie od religii fałszywych? Czy cel, do którego zmierzam, osiągnę podążając za fałszywym paradygmatem, czy przeciwstawiając się mu?
3. To, że coś jest uznawane za prawdę - nie oznacza, ze jest prawdą. Np. Kiedyś uznawano, że Ziemia jest płaska - ale czy to była prawda?
4. Kto może zakwestionować prawdziwość paradygmatu? W przypadku nauki, na odkrycie jakiejś prawdy może wpaść zwykły urzędnik pocztowy (Einstein). A jak to jest u Świadków?
Zacytowałeś; "wielu będzie szukać i wzrośnie poznanie". Co to znaczy WIELU? Siedmiu?
Tym samym dajesz do zrozumienia, ze TY nie szukasz, twoje codzienne studiowanie Pisma Św. jest tak naprawdę przyswajaniem sobie tego, co o danym wersecie napisało owych 7 Mędrców (cytat nr 2). Jesteś jak żebrak w darmowej restauracji - jesz to co ci podadzą, sam nawet nie myślisz żeby sobie ugotować pokarm w domu. Paradygmaty można o kant dupy potłuc, bo nie odważysz się powiedzieć kucharzowi, że schabowy twardy, a sałatka zalatuje starzyzną. BO GDZIE PÓJDZIESZ?
Na koniec - WIELU - więc może i odstępcy.

JEŚLI NIEWOLNIK SIĘ MYLI, TO KTOŚ INNY SIĘ NIE MYLI.
Chyba nie może być tak, że skoro niewolnik nie zna prawdy, to nikt jej nie zna??
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #27 dnia: 22 Październik, 2017, 20:43 »
No to lecimy.  :)

1. Nie uzasadniłeś dlaczego należy wierzyć tym, którzy zmieniaja zdanie, a jednak każą wierzyć bez zastrzeżeń w to co mówią.
2. A co jeśli paradygmat okaże się fałszywy? Czym wtedy Świadkowie Jehowy różnią sie od religii fałszywych? Czy cel, do którego zmierzam, osiągnę podążając za fałszywym paradygmatem, czy przeciwstawiając się mu?
3. To, że coś jest uznawane za prawdę - nie oznacza, ze jest prawdą. Np. Kiedyś uznawano, że Ziemia jest płaska - ale czy to była prawda?
4. Kto może zakwestionować prawdziwość paradygmatu? W przypadku nauki, na odkrycie jakiejś prawdy może wpaść zwykły urzędnik pocztowy (Einstein). A jak to jest u Świadków?
Zacytowałeś; "wielu będzie szukać i wzrośnie poznanie". Co to znaczy WIELU? Siedmiu?
Tym samym dajesz do zrozumienia, ze TY nie szukasz, twoje codzienne studiowanie Pisma Św. jest tak naprawdę przyswajaniem sobie tego, co o danym wersecie napisało owych 7 Mędrców (cytat nr 2). Jesteś jak żebrak w darmowej restauracji - jesz to co ci podadzą, sam nawet nie myślisz żeby sobie ugotować pokarm w domu. Paradygmaty można o kant dupy potłuc, bo nie odważysz się powiedzieć kucharzowi, że schabowy twardy, a sałatka zalatuje starzyzną. BO GDZIE PÓJDZIESZ?
Na koniec - WIELU - więc może i odstępcy.

JEŚLI NIEWOLNIK SIĘ MYLI, TO KTOŚ INNY SIĘ NIE MYLI.
Chyba nie może być tak, że skoro niewolnik nie zna prawdy, to nikt jej nie zna??

To pewne.


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Październik, 2017, 11:26 »
Widzę,że miejsce to sprzyja "wylewaniu swoich żali".

Pewne jest,ze żaden "paradygmat" nie posiada statutu prawdy absolutnej,chociaż może okazać się prawdziwy.
To trochę jak z Dan.12:4 i 10
"...wielu będzie szukać i w z r o ś n i e poznanie"
"...ci,którzy są rozumni ,zrozumieją"
podkreślenia dodane

 Jednego jestem pewien,że termin "paradygmat" nie ma nic wspólnego z fałszywym prorokiem.Przyjęcie czegoś że tak to się widzi to jedno, a stwierdzenie FAKTU że tak jest, to drugie. O pokoleniu, w latach 80-tych ja i wszyscy z tamtego czasu byliśmy uczeni w oparciu o książkę "PRAWDA", nie w sposób taki że, zakładamy że tak jest, lecz stwierdzono fakt: TAK JEST.
Również o roku 1975, tak zwany niewolnik nie pisał że tak może być, lecz stwierdzał fakt, że w roku 1975 przyjdzie koniec. Próbowano tą kwestię prostować na tegorocznych kongresach i większość oczywiście to kupiła, lecz ci którzy uczęszczali na zebrania przed rokiem 1975 wiedzą jaki był przekaz, nie bez przyczyny po roku 1975 ze zboru był duży odpływ, wielu zostawiło pracę podjęło się służby pionierskiej, by zwiększyć swój udział w pracy dla Pana, wielu pozbyło się majątku i co, ci wszyscy podjęli te kroki bo mięli takie widzimisię, jak próbował i próbuje tłumaczyć niewolnik, stek niedorzeczności.
 Strażnica z 1968 r. nr 16, str. 5 za dużo pisania
  Strażnica z 1970  r. nr. 16, str 2 :"Wydarzenia dziejące się na świecie w ramach spełniania proroctwa biblijnego wskazują niezawodnie, że zaledwie kilka lat pozostało jeszcze teraźniejszemu niegodziwemu porządkowi rzeczy". (kilka to kilka, kilkanaście to kilkanaście a kilkadziesiąt to kilkadziesiąt, piszą to ludzie z ludzkiego punktu widzenia i do ludzkiej logiki się odwołują).

 I WISIENKA na torcie. "Jezus powiedział w czasie swej ziemskiej służby że nie zna dnia ani godziny (Mat 24:36). Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa".  STRAŻNICA 1970, nr 23, str 10
Były jeszcze inne Strażnice z lat przed rokiem 1975 wskazujące na tą datę, nie jako hipotetyczny koniec, lecz FAKT.

O tym jak NSK z przed roku 1975 zachęcała do szczególnej aktywności, nie będę pisał, nie ma takiej potrzeby. Tak że, to nie jest przyjęty sposób widzenia rzeczywistości, że ja TAK TO WIDZĘ, lecz stwierdzam TAK JEST.

 Ponadto pan Jezus gdy rozmawiał z tłumami nie "operował" językiem którego masy nie rozumiały, nie było sytuacji w której słuchacz musiał lecieć do uczonego i zapytać: Ty, o co chodzi Jezusowi z tym "Paradygmatem", to uczeni w piśmie i faryzeusze błyszczeli w tym ;)       
« Ostatnia zmiana: 23 Październik, 2017, 11:31 wysłana przez WIDZĘ MROKI »


Offline Szarańcza

Odp: krytyka niewolnika
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Listopad, 2017, 20:05 »
Mieszanie nauki z religią... Jeśli Bóg istnieje muszą być powiązane, jeśli nie to religia jest tylko ludzką paranoją.

Natomiast jeśli Pan robbo1 w kontekście religii stosuje terminologię naukową to do tejże religii powinien zastosować również metodę naukową. To nie koncert życzeń - jeśli nauka jest autorytetem, którym się podpieram to korzystam ze wszystkich jej założeń/osiągnięć. A nie: pasuje mi paradygmat - stosuje! , nie pasuje mi ewolucja - nie stosuję!
Można przeczytać nawet i milion książek, ale bez zrozumienia. To tak jak cytowanie Dawkinsa czy Einsteina, że wierzą/wierzyli w Boga osobowego na podstawie wyrwanych z kontekstu cytatów. Robbo1 nie wierzysz? Bo listopadowy brodcasting pokazał jak to rzetelnie ŚJ wyszukują informacji? Dawkins, Darwin i Einstein na pewno byli cytowani jako zagubieni w swoich teoriach i wskazujący na istnienie Boga - nie wiem konkretnie gdzie, proszę tu Roszadę o pomoc (uśmiecham się jak kot ze shreka  ::))

Robbo1 polecam zapoznać się z eksperymentem Milgrama, tylko w roli eksperymentatora posadzić członka CK... Jakie będą wyniki?
« Ostatnia zmiana: 20 Listopad, 2017, 20:11 wysłana przez Szarańcza »