Kolejna opowieść. W dwóch odsłonach. Działo się to dawno temu, ale nie tak dawno jak mogłoby sie wydawać...
Akt I scena 1.
Sala Królestwa Świadków Jehowy. Po zebraniu. Występują: Budząca sie przyszła exSJ i Dziecko SJ (chłopiec lat ok 3), poza tym inne Dzieci.
Budząca sie rozmawia z Dzieckiem i jeszcze kilkoma dziecmi na Sali (a lubi to, bo od dzieci można sie dużo nauczyć) a przynajmniej tego wieczoru Budząca się - doświadczy czegos nowego.
Rozmowa. Dzieci rozmawiają ze sobą, a że na zebraniu był temat miłości, właśnie o tym dyskutują. Zaczęły się zastanawiać kogo można kochać. O wtedy to Dziecko SJ mówi: "Ja kocham wszystkich tak jak Jezus". Budząca sie (w skrócie: B-s) pyta: "Wszystkich? Naprawdę wszystkich kochasz?" Około3letni głosik odpowiada: "Tak. Kocham wszyyyystkich. Jezuś też kochał wszystkich i ja kocham wszystkich wszystkich". Potem dzieci ku rozpaczy dorosłych rzucają się do pomocy przy odkurzaniu świętej wykładziny i trzeba przekierować ich radosną energię na inny dział świętego sprzątania... B-s wychodzi z Sali.
Jaka miłość w czystej, dziecięcej postaci... Tak kochać wszystkich ludzi... B-s zastanawia się, czy sama potrafi kochać wszystkich ludzi i stwierdza, ze zatraciła w swoim życiu tą pierwszą dziecięcą radość, ze gdzies od środka rdzewieje sarkazmem, dystansem i obiektywnością. Ten wieczór zapamięta na wiele lat. Dziecko SJ przypomniało jej jak piękny jest świat gdy nie zastanawia się komu dać swoją miłość a daje się ją wszystkim, ot tak, bo w sobie ma się jej nadmiar....
Akt II scena 1 (i ostatnia)
Kilka miesięcy później. Sala Królestwa, po zebraniu. Te same dzieci, tylko starsze o jakies 10 miesięcy, ta sama B-s, tylko starsza o Prawdę o Prawdzie. Ta PoP jeszcze ją boli, jeszcze ją przeraża.
Dzieci rozmawiają, temat nie jest taki bardzo przyjemny. Dokuczają sobie. B-s pamięta tamten wieczór więc przypomina Dziecku SJ. "Ty Dziecko SJ, ty kochasz wszystkich ludzi, prawda?"
A chłopiec spogląda na nią i z całą powagą odpowiada: "Nie, nie kocham wszystkich ludzi" "Ale dlaczego?" "Bo niektórzy ludzie nie kochają Jehowy i tych nie kocham. Kocham tylko tych, którzy kochają Jehowę".
...