ze strażnicy wiemy że cytując kilka nagłówków prasowych można uzasadnić dowolną tezę, a nawet wmówić ludziom że politycy oczekują końca świata w 1975r
moim zdaniem, to co przytacza Marek Łobodziński nie dowodzi absolutnie niczego.
wygrałby PiS to media płakałyby że wyprowadzi nas z Unii i odda Putinowi
wygrałoby PO to ktoś zacytowałby Bogdana Pęka z LPR że "platforma sprzeda Polskę za czapkę gruszek"
podobnie we Francji, wygrał Macron to źle bo Polska na marginesie, wygrałaby Le Pen to źle bo Frexit, wygrałby jakiś socjalista albo chadek to źle bo Francuzi się nie chcą obudzić i wszystko zostanie po staremu a Erdogan z Putinem nas zjedzą.
mówiąc pół żartem pół serio, w strażnicy napisano że tylko Królestwo Jehowy rozwiąże wszystkie problemy ludzkości...