Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?  (Przeczytany 16852 razy)

Offline Sebastian

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #15 dnia: 31 Marzec, 2017, 10:58 »
zadziwia mnie pycha i arogancja wierzących.

Jak ateista przedstawia swoje argumenty to jest to "wymądrzanie się" i przypomina mu się że czeka go miejsce na cmentarzu. (Tak jakby los wierzącego był inny, tak jakby wierzący nie umierali).

Moim zdaniem świadczy to o tym że wierzący są świadomi braku sensownych argumentów, dlatego sięgają po argumenty emocjonalne.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #16 dnia: 31 Marzec, 2017, 11:10 »
Cytuj
czeka go miejsce na cmentarzu
Eee to czeka wszystkich. Jeszcze miejsca nie wykupiłem. ;)
Tylko jednych duszyczki poleca w kosmos, a innych zostaną w piachu lub w tartarze. ;)


Offline Martin

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Marzec, 2017, 12:23 »
Eee to czeka wszystkich. Jeszcze miejsca nie wykupiłem. ;)
Tylko jednych duszyczki poleca w kosmos, a innych zostaną w piachu lub w tartarze. ;)
Lub w Niflheim, jeśli nie polegli w walce. :)
"Religia to głupie odpowiedzi na głupie pytania."


Offline Safari

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Marzec, 2017, 13:23 »
A tego nie rozumiem.Jak,to się stało,że zostałaś śj? Chyba,że po lekturze biblii postanowiłaś być ateistką.Wybacz,ale nie doczytałem,czy byłaś śj.
Tematu wątku niestety,ale też nie rozumiem. Bardziej,by dla mnie zrozumiałe było coś takiego:
 Jaki musiałby być Bóg,aby wierzący stał się buntownikiem.
Ale chyba,to nie ten kierunek.
Od dziecka "w prawdzie" więc przyjmowałam wszystko jak leci. Na wiarę. A potem zaczęłam się zastanawiać,  doczytywać, dociekać :D i podziękowałam Bogu opisanemu w Biblii. Bóg tam opisany jest dla mnie wytworem wyobraźni ludzi z dawnych epok. To jak opisany jest w tej księdze wystarcza mi by odrzucić wszelkie chrześcijańskie INTERPRETACJE Biblii.
Jeśli chodzi o pytanie - podtrzymuje jego zasadność oraz dotychczasowe brzmienie - słowo "buntownik" zdradza, że cały czas wierzysz w odrębny byt i uznajesz swoja niższą pozycje wobec niego. A mnie chodzi o to, jakie cechy musiałby miec Bóg by całkiem przestać w niego wierzyć  :D to zupełnie dwa różne pytania przynajmniej w ojej opinii.
"Faith, if it is ever right about anything, is right by accident" S.Harris


Blizna

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #19 dnia: 31 Marzec, 2017, 14:10 »
Chyba na oba wątki nie ma dobrej odpowiedzi.
W każdej możliwej religii są ludzie, którzy wierzą i nie wierzą.
Na mnie obecnie też robi co najmniej wrażenie niezrozumiałego postępowanie Jahwe ze Starego Testamentu, a przecież lata temu nie widziałam nic zdrożnego w wielokrotnie czytanych opisach.
No może za wyjątkiem opisu pociętej na 12 kawałków i rozesłanej po całym Izraelu nałożnicy z Księgi Sędziów, to zawsze robiło na mnie piorunujące wrażenie.
I zero zdania Boga na ten temat.
Wydaje mi się, po chwili zastanowienia, że ludzie wierzący tracą wiarę, gdy jakoś do nich dociera, że Bóg nie jest studnią życzeń.
Gdy tracą kogoś bliskiego, gdy są świadkami okrucieństwa, choroby małego dziecka, niesprawiedliwości, i wytłumaczyć się tego nie da.
A odwrotnie, to może gdyby ateiście nagle objawił się dobry duszek spełniający życzenia i by je faktycznie spełnił, to by pewnie tenże ateista uwierzył.
Oczywiście bardzo upraszczam.


Offline Sebastian

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #20 dnia: 31 Marzec, 2017, 16:12 »
A odwrotnie, to może gdyby ateiście nagle objawił się dobry duszek spełniający życzenia i by je faktycznie spełnił, to by pewnie tenże ateista uwierzył.
uznałbym, że to jakaś dziwna reklama dziwnej usługi świadczonej przez jakąś firmę badającą działanie ludzkiej psychiki. Promocję starałbym się jakoś wykorzystać, zmonetyzować, ale nadal trzymałbym sie niewiary w buty nadprzyrodzone.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Światus

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #21 dnia: 31 Marzec, 2017, 16:45 »
Pytanie jest ciut niedorzeczne  :)
"Jaki musiałby być"?
Jeśli występuje słowo "być" - "jest", to jaki by nie był, to by jednak był  ;D
Trudno nie wierzyć w coś co jest.

Przykład; Czy ktoś z was nie wierzy, że Safari istnieje?  ;)
A gdyby była; stara, głupia, zła lub brzydka, to czy ktoś przestałby wierzyć?  :)

Kiedyś czytałem ciekawe opowiadanie żydowskie. Tu skrócę.
Żyd pyta rabina;
- Czy Bóg istnieje?
- A czy świat istnieje?
- Tak.
- Więc Bóg też istnieje.
- Jak to?
- Czy widzisz ten dom?
- Tak.
- Skoro istnieje dom, więc musiał istnieć też ten, kto go zbudował. Tak samo jest ze światem.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #22 dnia: 31 Marzec, 2017, 18:10 »
zadziwia mnie pycha i arogancja wierzących.

Jak ateista przedstawia swoje argumenty to jest to "wymądrzanie się" i przypomina mu się że czeka go miejsce na cmentarzu. (Tak jakby los wierzącego był inny, tak jakby wierzący nie umierali).

Moim zdaniem świadczy to o tym że wierzący są świadomi braku sensownych argumentów, dlatego sięgają po argumenty emocjonalne.

I vice versa.
Blizna, dzięki za ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi. Stosownie ją stonowało w moim odczuciu.


Offline HARNAŚ

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #23 dnia: 31 Marzec, 2017, 19:32 »
Dlaczego mam się czuć gorzej z powodu , że wiem co ze mną będzie a Ty lepiej  , bo wierzysz , że dusza gdzieś powędruje.? To tylko Twoja wiara nie przeświadczenie.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #24 dnia: 31 Marzec, 2017, 20:12 »
Dlaczego mam się czuć gorzej z powodu , że wiem co ze mną będzie a Ty lepiej  , bo wierzysz , że dusza gdzieś powędruje.? To tylko Twoja wiara nie przeświadczenie.

Wiara i przeświadczenie to dla mnie terminy bliskoznaczne. Nie czuję się lepiej ani gorzej od Ciebie ani kogokolwiek. I nie sprowadzam wiary w Boga do strachu przed śmiercią.


Offline Światus

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #25 dnia: 31 Marzec, 2017, 21:18 »
uznałbym, że to jakaś dziwna reklama dziwnej usługi świadczonej przez jakąś firmę badającą działanie ludzkiej psychiki. Promocję starałbym się jakoś wykorzystać, zmonetyzować, ale nadal trzymałbym sie niewiary w buty nadprzyrodzone.

Wtedy to by było zaprzeczanie faktom.
Jeśli fakty przeczą mojemu światopoglądowi tym gorzej dla faktów  :)
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #26 dnia: 31 Marzec, 2017, 21:55 »
Jeśli fakty przeczą mojemu światopoglądowi tym gorzej dla faktów  :)

Hegel :P


Offline Sebastian

Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #27 dnia: 01 Kwiecień, 2017, 00:13 »
Wtedy to by było zaprzeczanie faktom.
Niekoniecznie.
Mowa jest o tym że "objawiłby mi się" jakiś duch i zacząłby spełniać moje życzenia.

Nie miałbym dostępu do faktów, a jedynie do ich interpretacji. Dlatego interpretowałbym (na podstawie doświadczenia życiowego) jako komercyjną reklamę nieznanej mi usługi.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Blizna

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #28 dnia: 01 Kwiecień, 2017, 00:23 »

Blizna, dzięki za ostatnie zdanie Twojej wypowiedzi. Stosownie ją stonowało w moim odczuciu.

Dość arogancki tekst.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jaki musiałby być Bóg aby wierzący przestał w niego wierzyć?
« Odpowiedź #29 dnia: 01 Kwiecień, 2017, 01:09 »
Dość arogancki tekst.

Doprawdy zadziwiająca reakcja. Dużo wnosi do dyskusji o możliwościach wielorakiej interpretacji dzieł literackich, zwłaszcza, że mój tekst był krótki i nieliteracki, a został zinterpretowany... jak został. Któż wie dlaczego? Dodatkową podpowiedzią jaką interpretacją podążyć było polubienie Twojego postu. Ale jak to mówi przysłowie "Wierzymy w to, w co chcemy wierzyć". Mam tylko nadzieję, że Twoja reakcja nie jest wyreżyserowana i świadoma, a jest jedynie błędną interpretacją znaków graficznych, które byłem skreśliłem.

A Ty Sebastianie, gdybyś sam tego doświadczał, to byś uwierzył, a jak słuchasz kogoś innego, który takowe miewa usługi, to raczej mu nie uwierzysz :P