Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków  (Przeczytany 25678 razy)

Offline HARNAŚ

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #60 dnia: 22 Marzec, 2017, 06:14 »
Wyobrażasz sobie pić Harnasia albo Lecha z takiego kubka .  Gdy Stefek spogląda na ciebie , i czytasz jego slowa: Ochotnego dawcę Jehowa miłuje.
Startek to ile trzeba wypić tych Harnasi lub Lechitów , żeby głos Stefka usłyszeć jak bezpośrednio do Ciebie przemawia?


Offline Startek

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #61 dnia: 22 Marzec, 2017, 08:16 »
Startek to ile trzeba wypić tych Harnasi lub Lechitów , żeby głos Stefka usłyszeć jak bezpośrednio do Ciebie przemawia?
.  Właściwie to nie wiem ,  nie eksperymentowałem w tej dziedzinie aż tak bardzo .  Ale picie z takich szklanek lub kufli ze zdjęciami członków Ciała świętego , i do tego przyozdobione cytatami ich slawnych wypowiedzi , to niezły pomysł .  Stefek zawsze prosi o kasę . Inny znowu cytuje : wszyscy odstępcy kłamią . Zastanawiam się który by miał najlepsze wzięcie .☺


Offline Lechita

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #62 dnia: 22 Marzec, 2017, 12:04 »
To ja podchwycę temat, chłopaki :)
A może ktoś wypuści serię pokali z główkami członków CK?
Będzie się można nimi chwalić jak oprawionymi tomami za szybą w regale.
Po wypiciu złotego trunku z takiego naczynia będzie można iść na zebranie, wszak dyspensa będzie przyznana każdemu kto wesprze dzieło zakupem serii szklanek ;D
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Dietrich

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #63 dnia: 22 Marzec, 2017, 12:18 »
.  Właściwie to nie wiem ,  nie eksperymentowałem w tej dziedzinie aż tak bardzo .  Ale picie z takich szklanek lub kufli ze zdjęciami członków Ciała świętego , i do tego przyozdobione cytatami ich slawnych wypowiedzi , to niezły pomysł .  Stefek zawsze prosi o kasę . Inny znowu cytuje : wszyscy odstępcy kłamią . Zastanawiam się który by miał najlepsze wzięcie .☺

Ja stawiam na Morrisa z Piotrusiem i Zosią na kolanach, albo na Löscha, który za nic nie odpowiada ;)


Offline HARNAŚ

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #64 dnia: 22 Marzec, 2017, 17:56 »
Zazdraszczam wam ;). Wy się tak fajnie znacie na głównych bohaterach sagi pt. Organizacja. Wiecie kto co powiedział i kiedy i do kogo :D
Lechita a te pokale to  są te niedobre wafelki co pani kelnerka zostawia na stole? :o


Offline Lechita

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #65 dnia: 22 Marzec, 2017, 21:09 »
HARNAŚ, my friend!  Dokładnie tak jak mówisz, niektórzy wolą co prawda paluszki słone , ale te "wafelki" jak kto lubi to też może podgryzać ;D
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline TomBombadil

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #66 dnia: 22 Marzec, 2017, 22:41 »
Gorzej,jak się człek napatrzy i potem we śnie mu taki Stefan z bliska przemówi. Normalnie  potem już strach będzie oczy zmrużyć.
Albo pląsający Splane. Błłeee


Offline Startek

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Marzec, 2017, 22:51 »
Tom Bombadil ,  i słyszysz w nocy jak Stefek śpiewa  Many Many Many Many , forsa wprawia w ruch nasz świat ☺


Offline Trinity

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #68 dnia: 23 Marzec, 2017, 08:00 »
jak pierwszy raz zobaczyłam dewocjonalia z .jworg to mnie zatkało! dopiero później dowiedziałam się że to oddolna radosna twórczość jakiś braci. bo kto im zabroni? ma jeden z drugim firme z reklamowymi gadżetami i to produkuje. mam na myśli Stany bo tam bardziej lajtowo podchodzą do WTS. nie mają takiej spiny jak my


Offline Julita

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #69 dnia: 23 Marzec, 2017, 09:40 »
może nie do końca w temacie gorliwości ,ale, ale.....
jestem teraz w Łęczycy. Jak się wjeżdża od strony Łowicza, pierwszy budynek, taki niepozorny, choć czyściutki, zadbany. Nie zwróciłabym na niego uwagi, gdyby nie niebieski kwadrat z napisem jw.org. Jakieś 300 metrów dalej za zakrętem jest więzienie na sprzedaż. Cena uwaga : 1 peelen za metr kwadratowy. Głosili tak intensywnie,aż wszystkich nawrócili ? Albo część się nawróciła, a reszta, co nie chciała byś uszczęśliwiana, poprosiła naczelnika o przeniesienie, Sztum albo Wronki byle dalej?
Żartuję, żartuję  ;D ;D ;D sam budynek jest okazały, ale po tylu latach nieużytkowania widać po nim upływ czasu. Tyle, że kręcono tu kiedyś filmy, które wszyscy znamy. A więzienie zamknięto, bo przestało spełniać wymogi. Czasem organizowane jest zwiedzanie.
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Startek

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #70 dnia: 23 Marzec, 2017, 11:13 »
Julito , czy aby w tym niepozornym a zadbanym budynku z niebieskim logo nie mieszka , poniekąd sławny szlachcic Łęczycki imć sam Boruta .
Nasz Słowiański brat Lechita też ma pewnie jakieś wieści o tym jegomościu . 


Offline Julita

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #71 dnia: 23 Marzec, 2017, 11:38 »
wszystko możliwe, wszak codziennie rano widzę pod niepozornym budynkiem granatowego opelka w wieku Matuzalema.
Może przyjeżdża się dokształcać, jak skutecznie zwodzić ludzi  :P
« Ostatnia zmiana: 23 Marzec, 2017, 11:49 wysłana przez Julita »
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Estera

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #72 dnia: 23 Marzec, 2017, 11:52 »
Wyobrażasz sobie pić Harnasia albo Lecha z takiego kubka .  Gdy Stefek spogląda na ciebie , i czytasz jego slowa: Ochotnego dawcę Jehowa miłuje.
   Startek
   Wielu pozbywa się orgowskich gadżetów, a Ty o kubkach z "gumowym Stefkiem".
    :) :) :) :) :)
   Jakby nie było lepszych i bardziej zachęcających twarzy na taki kubek czy kufelek.
   Picie z takiego naczynia i czytanie takich tekstów od razu zaburzyłoby Ci przyjemność picia.
   Miałbyś natychmiastowe poczucie winy, że zamiast do skrzyneczki, na dobre piwko sobie pozwoliłeś.
   Nie zdecydowałabym się na taki gadżet w domu.
   Wszystko co orgowe, najlepiej, żeby trafiło tylko do sfery wspomnień i to jak najdalszych.
    ;) ;) ;) ;) ;)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Lechita

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #73 dnia: 23 Marzec, 2017, 12:56 »
Julito , czy aby w tym niepozornym a zadbanym budynku z niebieskim logo nie mieszka , poniekąd sławny szlachcic Łęczycki imć sam Boruta .
Nasz Słowiański brat Lechita też ma pewnie jakieś wieści o tym jegomościu .

Brachu mój Startek, niestety niewiele wiem o imć waćpanie Borucie ;) 
Jako, że moje "zainteresowania słowiańskie" dotyczą głównie tych tysięcy lat w których na naszych ziemiach Słowianie wyznawali swoją rdzenną religię (pisząc w skrócie) a kończą się na X wieku n.e. gdy to tzw. "głosiciele religii pokoju znad Jordanu" ochrzcili nas Słowian ogniem i mieczem.
Także w tym temacie niewiele pomogę :)

A nawiązując do tematu wątku, to nie wiem jak Was , drodzy ale mnie zawsze irytowały naklejki z hasłem kongresowym , którymi niektórzy oklejali sobie Biblie. Potem takie "jarmarczne, pstrokate" Biblie brali do służby i wystawiali na widok publiczny. Dla mnie to zachowanie było nie na miejscu , umniejszało powadze Słowa Bożego, za które podobno je uważali.
Ale to tylko moja subiektywna ocena.
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline salvat

Odp: Nadświadkowość wielu "gorliwych" świadków
« Odpowiedź #74 dnia: 23 Marzec, 2017, 17:06 »
Ciekawe czy br. Szymon odprowadza tantiemy za używanie logo...
Pewnie nie bo nie jest to znak TM.
Dobrze że mi nigdy nie waliło na mózg, by sobie logo nakleić na auto albo pić z kubka z tymże logiem lub wcześniej z wieżyczką.
Co do naklejania wszelkiej maści badziewia na Biblię mnie również mierziło. Naklejka po pewnym czasie była wytarta, postrzępiona i złaziła ze swego miejsca. Wyglądało to jak pół d...zza krzaka.

Albo była kiedyś mania kolorowania oczobitnymi mazakami nazwijmy to grubości Biblii czyli wkładu.
« Ostatnia zmiana: 23 Marzec, 2017, 17:22 wysłana przez salvat »
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw