Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 'Czy ŚJ uważają, że tylko oni będą zbawieni?' manipulacja myślowa  (Przeczytany 17042 razy)

Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Ja nie należę do żadnej denominacji , owszem spotykam się z grupą Chrześcijan którzy studiują Biblię .

To pewnie sie też spotykacie jak apostołowie na łamaniu chleba.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Gorszyciel

  • Gość
Ja nie należę do żadnej denominacji , owszem spotykam się z grupą Chrześcijan którzy studiują Biblię . Ale też nie muszę się że wszystkim z nimi zgadzać .

No to sam jesteś denominacją. Nie odbieraj proszę tego obraźliwie. Po prostu sam interpretujesz Biblię i tak wierzysz, jak zrozumiesz. Nie zmienia to nic jeśli chodzi o mój poprzedni post.


Offline Startek

To pewnie sie też spotykacie jak apostołowie na łamaniu chleba.
Tak obchodzimy Wieczerzę Pańską  , czerwone wino i chleb   taki jest nakaz . Co jest w tym dziwnego ?


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Tak obchodzimy Wieczerzę Pańską  , czerwone wino i chleb   taki jest nakaz . Co jest w tym dziwnego ?

A jak to wygląda? tak mniej wiecej.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Startek

Tomek o co Ci chodzi ? Co chcesz osiągnąć ? Przez takie przekomarzanki . Czy ja krytykuje twoją wiarę ? Ja wierzę tak ty inaczej i niech tak pozostanie .


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Tomek o co Ci chodzi ? Co chcesz osiągnąć ? Przez takie przekomarzanki . Czy ja krytykuje twoją wiarę ? Ja wierzę tak ty inaczej i niech tak pozostanie .

Czy ja cos krytykuje? Normalnie zapytałem.
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline bene

Tak obchodzimy Wieczerzę Pańską  , czerwone wino i chleb   taki jest nakaz . Co jest w tym dziwnego ?
Skoro tak dokładnie sam interpretujesz Biblię to zapewne bez żadnego problemu udowodnisz dlaczego uważasz za nakaz spożywania czerwonego wina podczas  wieczerzy. Sypniesz tu zaraz wersetami na poparcie tego nakazu.
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Wydaje mi się, że problem jest stricte komunikacyjny. Nie można w sposób rozstrzygający i jednoznaczny interpretować Słowackiego czy Sienkiewicza, a co dopiero starożytnego tekstu. Stąd różne pomysły. O Słowackiego pokłócą się profesorowie, a kłótnia o Biblię powoduje powstawanie nowych denominacji :P
Przepraszam , ze tak "ni z gruszki ,ni z pietruszki" powolam sie znowu na mojego mistrza , S. Lema . W jednym z wywiadow , zapytany o to jak pisze swoje ksiazki , odparl ,ze nie wie , SAME MU SIE PISZA ! To znaczy , on wie w ktorym miejscu wystartowac  , ale gdzie wyladuje to juz nie ma pojecia . I ten fenomen dotyczy ogolnie literatury , w tym rowniez BIBLII . Slowo pisane rozwija wlasna dynamike juz w czasie powstawania  i  po ukonczeniu swojego dziela ,autor moze stwierdzic : tak , o to mi chodzilo ! Albo  , spalic rekopis i zaczac od nowa . A to jest dopiero poczatek  klopotow ! Napisane dzielo trafia do odbiorcow . Czy oni rozumieja je tak samo jak autor ? Raczej na pewno NIE ! Interpretuja je po swojemu .  Przepisuja je ,tlumacza na obce jezyki (a tlumaczenie to tez interpretacja ) , rozpowszechniaja to dzielo  w innych kregach kulturowych  i to trwa od  ok. 2ooo lat .  Cale dziedziny nauki powstaja aby ten galimatias rozszyfrowac i dojsc do zrozumienia intencji autorow Biblii. Czy w takim razie mozna mowic o "prostocie przekazu biblijnego" ? Mysle , ze NIE . Przekaz Biblii nie jest prosty , ale mozna go "wyprostowac" .Tzn.  zastosowac w czasie czytania cos w rodzaju filtra , ktory odsieje nam wszystko co skomplikowane i pozwoli skoncentrowac sie tylko na tresci nas interesujacej .  Dlatego zgadzam sie ze zdaniem Gorszyciela , ze rozmaite interpretacje Biblii to problem stricte komunikacyjny  . Proba zrozumienia starozytnych tekstow to jak zabawa w "gluchy telefon" . Potrzebna jest zmudna , wytezona praca , poparta wiedza i doswiadczeniem  to BYC MOZE zrozumiemy o co chodzilo autorom pierwotnych tekstow...


Offline Dietrich

Dyskusja nie jest problemem. Problem jest wtedy, kiedy ktoś uważa, że ma monopol na właściwe pojmowanie.WTS w tym niestety przoduje i czyni to w sposób nieudolny i jednocześnie najbardziej bezczelny z możliwych. Bo mało, że sam się sromotnie wykłada co rusz zmieniając swoje objawione 'prawdy', to na dodatek nie zamierza z nikim prowadzić otwartego dialogu.


Offline Roszada

Cytuj
Proba zrozumienia starozytnych tekstow to jak zabawa w "gluchy telefon"
Przesadzasz.
Mamy komentarze ze wszystkich wieków, począwszy od I wieku aż do dziś.

No chyba że chodzi ci o języki, które zamarły.
Tu będzie gorzej, ale fachowcy też są.


Offline Startek

Skoro tak dokładnie sam interpretujesz Biblię to zapewne bez żadnego problemu udowodnisz dlaczego uważasz za nakaz spożywania czerwonego wina podczas  wieczerzy. Sypniesz tu zaraz wersetami na poparcie tego nakazu.
Nie będę sypał wersetami tutaj , masz Biblię sprawdź . Co do interpretacji Biblijnych  co takiego widzisz w Nowym Przymierzu że aż trzeba ciała kierowniczego z USA by ci to wyłożył . Albowiem Bóg tak umiłował świat że posłał Syna swego jednorodzonego aby ten kto w Niego uwierzy nie umarł ale miał życie wieczne. Cala Ewangelia w pigułce , proste ? Proste .


Offline bene

Nie będę sypał wersetami tutaj , masz Biblię sprawdź . Co do interpretacji Biblijnych  co takiego widzisz w Nowym Przymierzu że aż trzeba ciała kierowniczego z USA by ci to wyłożył . Albowiem Bóg tak umiłował świat że posłał Syna swego jednorodzonego aby ten kto w Niego uwierzy nie umarł ale miał życie wieczne. Cala Ewangelia w pigułce , proste ? Proste .
Pytałem cię na jakiej podstawie twierdzisz że wino do wieczerzy ma być czerwone skoro uważasz że taki jest nakaz. Jeżeli to wynika z Biblii to nie będziesz miał problemu z podaniem odpowiedniego wersetu. Ja osobiście takiego w Biblii nie znalazłem co wcale nie znaczy że go nie ma więc dlatego taka mała prośba do Ciebie o zacytowanie. Jeżeli zaś nie znajdziesz takowego to w czym się różnisz od ciała kierowniczego
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Gorszyciel

  • Gość
Bene mówi bardzo ważną rzecz z metodologicznego punktu widzenia. Czekam na ciąg dalszy!


Offline pies berneński

Ja osobiście takiego w Biblii nie znalazłem
Ja też nie znalazłem wyraźnej wzmianki,że użyto czerwonego wina.Niemniej uważam,że dziwnie by brzmiały te słowa z kielichem białego wina:
 (20): Podobnie i kielich, gdy było po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich, to nowe przymierze we krwi mojej, która się za was wylewa. [Biblia Warszawska, Łk 22]
Krew i kielich czerwonego  wina  jakoś bardziej pasują.

Pytasz mnie co odrzucam, np.  strażnicowy raj wszystkie ludzkie nauki ,  .

Co więc się stanie z naszym Domem i całym ekosystem ?


 
W Biblii napisano:
(18): Bo tak mówi Pan, Stwórca niebios - On jest Bogiem - który stworzył ziemię i uczynił ją, utwierdził ją, a nie stworzył, aby była pustkowiem, lecz na mieszkanie ją stworzył: Ja jestem Pan, a nie ma innego. [Biblia Warszawska, Iz 45]
« Ostatnia zmiana: 04 Marzec, 2017, 07:23 wysłana przez pies berneński »
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Startek

Odrzucam strażnicowy  raj , zgadza się , książka wydana przez WTS ,, Czego uczy biblia " powinna mieć tytuł Czego nie naucza biblia .  Milenium jest Królestwem Mesjasza ma trwać tysiąc lat ,  będzie to królestwo obiecane Izraelowi , Mówią o tym Prorocy , Zachariasz ,Izajasz , i inni . Dla Chrześcijan jest inna nadzieja . To co opisuje Izajasz jest prawdą , z  jednym wyjątkiem , tam nikt nie zmartwywstanie . Mesjasz przyjdzie w czasie wielkiego ucisku z wielką chwałą i mocą , wtedy nastąpi pierwsze zmartwchwstanie i zabranie Chrześcijan do nieba . To jest ta wielka rzesza opisana w Objawieniu . W Milenium nikt nie zmartwychwstanie . Obj 20: 5 , Pozostali umarli ożyli po tym tysiącletnim okresie .  Drugie zmartwychwstanie będzie po tysiącletnim Królestwie Mesjasza  na co wskazuje Obj 20: 11-15 . Strażnica umieściła wersety które dotyczyły czasów po tysiącletnim Królestwie ,  w milenium to jest jawne oszustwo i manipulacja  . W czasie sądu  nie będzie już ziemi i nieba  20 :11 zostaną zniszczone 2 Piotra 3: 10-13  w Obj 21 jest opis nowego nieba i nowej ziemi .