Sz.Natanie – cenię twoje opinie i wyważony sposób wyrażania myśli.
Wiele z nich może pomóc odzyskać równowagę myślącym Świadkom.
Dla odmiany poruszę myśli z jakby drugiej strony.
O tym że religia jest nadal bardzo istotna w społeczeństwie świadczy aktywność niejako dwóch stron „konfliktu” oraz owoce jakie wydają ludzie z tych 2 grup.
Biblia określa tą złą stronę jako złe duchy, zbuntowani aniołowie i inne określenia.
Idąc drogą dedukcji kryminalistycznej szukamy powodów aby znaleźć dowód.
Więc skoro nie można pominąć istnienia i aktywności złej strony mocy i duchowości, co w skrócie dla myślących jest wskazówką że istnieje przeciwieństwo czyli pozytywna moc czy inaczej tzw. dobra.
NA WSTĘPIE WYJAŚNIAM ŻE NIE POPIERAM ŻADNEJ KONKRETNEJ RELIGII
PONIŻEJ WYWIAD Z ADWENTYSTĄ .
MĘŻCZYZNA MIAŁ KONTAKTY Z TĄ „CIEMNĄ STRONĄ MOCY „ .
PODOBNYCH JEST BARDZO WIELE .
Przywołuję to ty dl osób które wątpią w realność działania czy istnienia sił które świat nauki próbuje pomijać.
SZOKUJĄCE JEST TO ŻE OSOBY MAJĄCE KONTAKT Z SIŁAMI DEMONICZNYMI SĄ OSOBAMI BARDZO SZANOWANYMI – CZĘSTO TO OSOBY UCHODZĄCE ZA RELIGIJNE .
WARTO OBEJRZEĆ SZCZEGÓLNIE PIERWSZE 30 MINUT .
Potem jest agitacja religijna (adwentystyczna). Ciekawe jest to jak bardzo wpływają siły zła na wybrane osoby i jak skutecznie i zorganizowane jest to działanie .
Nawrócenie elitarnego spirytysty (cały film)
https://www.youtube.com/watch?v=to2GbqMSLx8To w skrócie o siłach zła, ale temat bardzo złożony. Dla wielu osób to przyczyna odsuwania tych tematów – bo jak pogodzić wszechmoc Boga i cierpienie choćby niewinnych dzieci czy osób starszych ?
Dlaczego ta tzw. zła strona nie jest potraktowana bez zwlekania w sposób świadczący o tym że dobry Bóg jest wrażliwy na okrutne cierpienia ludzi. Szczególnie dzieci.
Temat okrutnej pedofilii jak ma miejsce często wewnątrz społeczności religii?
Gdzie wtedy jest Bóg i co czują i myślą o Bogu ofiary tych zbrodni?
Co czują inni ludzie którzy uświadamiają sobie ogrom i okrucieństwo tego zjawiska i mechanizmy które funkcjonują w religiach typu Świadkowie Jehowy?
Inne nie są lepsze a jeśli brać pod uwagę liczby bezwzględne Strażnica to kropla w morzu tych okropności .
WŁAŚNIE M.IN. DLATEGO UWAŻAM ŻE STRUKTURY RELIGIJNE MAJĄ 2 STRONY.
Jeśli komuś pomagają to dobrze, ale trzeba przyznać że to m.in. powód wielu cierpień i okrucieństw praktykowanych w tych strukturach. Co więcej te struktury jak korporacje , ukrywają lub minimalizują to zło dla dobra religii jako organizacji.
Trwanie struktury może być ważniejsze niż szczere przyznanie że to dzięki tej strukturze czy organizacji możliwe są różne złe rzeczy ( pedofila, przekręty finansowe i wykorzystywanie ofiarności innych itp.)
Pomijanie lub zbywanie tego typu tematów to jeden z podstawowych źródeł niezgody i nieporozumień. Ciekawostka – w Biblii nie ma nawet 1 wzmianki o sloganie z jakim Świadkowie idą do ludzi tj. „KWESTIA SPORNA” – TEGO ZWROTU NIE MA W BIBLII .
Bóg nigdzie nie zalecił aby z takim hasłem iść do ludzi i to wyjaśniać, ale WTS ma wiele podobnych haseł wymyślonych i pozornie logicznych.
To właśnie przez niezrozumienie tych zależności i tej skomplikowanej sytuacji wiele osób zachowuje dystans ogólnie do religii i osób wierzących .
Wiele osób myśląc starając się być osobami polegającymi tylko na tym co można „dotknąć „ , wyklucza możliwość pogodzenia tego stanu i racjonalizuje to poprzez negację sprawozdania biblijnego w całości, części lub wg. swoich indywidualnych metod i wyborów. Jest także tak że całkowicie negują istnienie dobra czy zła i istot duchowych czy zjawisk metafizycznych.
Sam byłem blisko takiej postawy więc doskonale rozumiem takie postawy i nie pozwolę sobie nigdy na lekceważenia osób z takimi poglądami.
Szczerze trzeba przyznać że 99% osób w Polsce w wieku zbliżonym do mojego ateistami zostało z wyboru ponieważ warunki w tym kraju klasyfikowały nas w około 96% jako katolików, i kilka innych procent jako mniejsze grupy .
Proces taki ma miejsce w Polsce ale i na całym świecie to jednak walec – religie w krajach cywilizacji zachodniej mają mniejszy autorytet i wpływ –to fakt .
Jednak nie dotyczy to grup ortodoksyjnych i fundamentalnie traktujących swoje poglądy –patowy konflikt arabsko –żydowski to jeden z przykładów.
Z naszego podwórka -nawet za głębokiej komuny lat powojennych skrycie działacze partyjni brali śluby kościelne, chrzcili dzieci itd. Więc nawet wtedy religia miała duży wpływ na życie i otoczenie.
Zamiast jak w Rosji komuniści zniszczyć fizycznie kościoły i duchownych w PRL – niejako przyjęto inną strategię. Dokonywano sukcesywnie kontroli poprzez infiltrację wewnętrzną struktur religijnych wszystkich działających grup. Stąd mieliśmy tajnych współpracowników (TW) księży czy biskupów oraz bliżej nam sług w organizacji Jehowy także działających jako TW.
Stąd mój opór wobec zorganizowanych struktur religijnych. Niby mogą pomagać ale ich kontrola i wpływanie na wydarzenia wewnętrzne to dla rządzących bułka z masłem.
Oczywiście idąc dalej rozumiem postawę tzw. wojującego ateizmu .Ludzie po prostu mają naturalną potrzebę dzielenia się tym co uważają za słuszne. Jednak trzeba szczerze przyznać iż rodzi to pewien stały konflikt mniej lub bardziej widoczny. Na razie jednak to temat nieistotny w obliczu wielu innych spraw fundamentalnych nieuregulowanych w otaczającym nas świecie.
Pamiętam myśli z wykładu na Sali gdzie padło coś takiego ” ……..świat jaki stworzyli nam politycy, naukowcy czy inni ludzie tęgiego umysłu i znawcy wielu tematów oraz religie fałszywe jest bardzo daleki od tego czego oczekuje społeczeństwo. Pokazuje to jednoznacznie że bez ingerencji Boga ludzie nie potrafią kierować nawet ziemią , po co więc szukać życia na innych planetach skoro tu nie ma sytuacji uporządkowanej….” Coś tego typu .
Muszę przyznać że dużo w tym racji. Świat dookoła nas nadal jest chaotyczny i niejako jest dowodem wielu sprzeczności oraz ciągłej walki na różnych poziomach. Konflikty i brak pokoju obejmuje świat polityczny, gospodarczy, religijny, naukowy ( nie można pomijać faktu że nie wszyscy naukowcy to ewolucjoniści – jest wielu znanych kreacjonistów) , historyczny, i wiele innych.