Ateista może nawrócić się z pewnej refleksji, gdy będzie czytał NT, jeśli z góry nie uważa tego za głupstwa i bajki.
Może się nawrócić z powodu z jakichś doświadczeń życiowych (np. czyjaś smierć, zakocha się wierzącej czy w wierzącym).
Może się nawrócić pod wpływem jakichś nadnaturalnych zjawisk których doświadczy.
Może też osłabić swój ateizm, gdy zobaczy że jego mistrzowie mają niewystarczające argumenty.
Innych powodów nie znam.