myślę że (aby ateista uznał istnienie Boga) musiałby Bóg być (1) poznawalny empirycznie (2) dostarczający (nie wymagającej wiary) weryfikowalnej wiedzy na swój temat
ale takie naukowe, empiryczne uznanie Boga za byt istniejący i tak nie byłoby wiarą, ale wiedzą
więc sumując: (bez uprzedniego odrzucenia ateistycznych kryteriów orzekania o istnieniu lub nieistnieniu) po prostu nie ma takiej możliwości