Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: pożegnanie?  (Przeczytany 29324 razy)

Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:09 »
  Dorośli ludzie, powinni umieć zachować się jak dorośli  :D :D :D
  A nie jak nafąchane dzieci, którym z piaskownicy zabrano ich ulubioną zabawkę.

  Jestem zdania, że tu na forum, każdy, byle z szacunkiem do drugiego człowieka, mógł się wypowiedzieć,
  podzielić się swoimi poglądami, przemyśleniami itd., itp.,
  a po to jest możliwość priv, żeby nie toczyć wojny na forum.

  Wszak chyba to forum, nie bez powodu nazywa się DYSKUSYJNE, czy się pomyliłam? ...

  Więc dyskutujmy byle nie obdzierać nikogo z jego godności, bo dość tego było w tych "pełnych miłości" zborach.
  I w sposób dorosły i dojrzały to róbmy.

  OD-NOWA ...
  nie płacz, szkoda łez ...

Estero, wkleiłem smutne emotikony, ponieważ bardzo mi będzie brakować od-nowa.
Próbowałem jej pomóc zrozumieć, że źle odebrała czyjś wpis, gdyż jej współczuję.
Uważam ją za bardzo cenną, skromną osobę i dlatego się zaangażowałem
by niepotrzebnie się nie dobijała jakimś nieporozumieniem...

Ale cóż... chciałem dobrze, a jeszcze mi się oberwało. Ja już tak chyba mam.
A Ty, wklejasz mój cytat i jeszcze do tego podpisujesz takim komentażem.
Ale przecież, jeśli ktoś tu się "sfochał", jak piszesz,
to przecież nie ja :(

Lepszą formą sabotażu byłoby przeciąć mi kabel od komputera przecinakiem...
Wiec mam prośbę: Czytaj ze zrozumieniem zanim coś napiszesz co kogoś może zaboleć,
a jeśli nie umiesz mediować... nie mediuj.



Offline Estera

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #76 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:13 »
  No, kurde  :( :D ... że tak powiem delikatnie ...
 
  Co tu się dzieje, że ludzie zaczynają prawie hurtem odchodzić?

  Jestem na forum od 1,5 miesiąca i już czytam, że następna osoba, która mogłaby coś tu dobrego wnieść,
  żegna się z forum ... Dorkas ... nie odchodź ...
  Mam prośbę do Moderatorów ...
  Zbadajcie, co tam się u Was dzieje, że takie decyzje zapadają ...
  Stronniczości i układów, to chyba dość znosiliśmy w tej wts,  ... NIE UWAŻACIE? ...

  Abba Twoją wypowiedź wkleiłam, nie po to że mam coś do Ciebie,
  Źle to odebrałeś. Już śpieszę Ci z wyjaśnieniem.
  To miało być w sensie pozytywnym do dyskusji dorosłych, nie kontekście od-nowej.
  Wybacz mi, jeśli to dla Ciebie tak zabrzmiało.
  Nic do Ciebie nie mam i bardzo podoba mi się to co piszesz.
  Mnie też jest smutno z powodu od-nowa, a teraz Dorkas.
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2016, 15:22 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline M

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #77 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:19 »
Jestem tu prawie od początku i widziałem już wiele odejść z forum, ludzie odchodzą z różnych powodów, najczęstszym są chyba nieporozumienia lub zgrzyty charakterów, czasem też nie zgadzanie się z decyzjami administracji. Wszystkie te powody są jak najbardziej słuszne z punktu widzenia tych osób i nie nam je oceniać, niech każdy robi to co dla niego w danym momencie najlepsze :).


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #78 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:24 »
Estera - dzięki, to i ja przepraszam za nieporozumienie.
Cóż, zapierałem się rękoma i nogami,
ale najwyraźniej chyba i ja muszę dołączyć do tych którzy mają dziś BAD DAY
:(
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2016, 15:26 wysłana przez Abba »


Offline Estera

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #79 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:34 »
Estera - dzięki, to i ja przepraszam za nieporozumienie.
Cóż, zapierałem się rękoma i nogami,
ale najwyraźniej chyba i ja muszę dołączyć do tych którzy mają dziś BAD DAY
:(
   Twoje emotikonki, miały obrazować też mój stan uczuć w tej kwestii.
   A moja wypowiedź pod nimi, to dygresja, co do zachowania osób dorosłych w wyjaśnianiu nieporozumień.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8092
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Listopad, 2016, 15:40 »
Jak czytam ten wątek to przypomniał mi się taki oto prosty wiersz. Nie wiem kto jest autorem tego wiersza, ale jest prawdziwy. Czy dobry? Nie mnie to oceniać.

Wiara w człowieka

Tak łatwo stracić wiarę w człowieka,
bo każde zycie to beczka prochu,
wystarczy iskra, maleńki nietakt,
zostają zgliszcza z achów i ochów.

Zwyczajna plotka, niedomówienie,
źle odebrane czyjeś starania,
a zamiast kwiatów lecą kamienie,
nienawiść kwitnie zamiast kochania.

Słowo rzucone w chwili wściekłości,
potrafi zabić w obronie własnej,
lata przyjaźni i znajomości,
chociaż motywy całkiem niejasne.

Bo gnany strachem, zwykle wbrew woli,
pogubię prawdę w swej chorej jaźni,
zapominając jak bardzo boli,
życie odarte z uczuć przyjaźni.
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2016, 15:43 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Listopad, 2016, 16:17 »
Jestem tu prawie od początku i widziałem już wiele odejść z forum, ludzie odchodzą z różnych powodów, najczęstszym są chyba nieporozumienia lub zgrzyty charakterów, czasem też nie zgadzanie się z decyzjami administracji. Wszystkie te powody są jak najbardziej słuszne z punktu widzenia tych osób i nie nam je oceniać, niech każdy robi to co dla niego w danym momencie najlepsze :).

 :D :D :D :D :D :D

M znam ten tok rozumowania , te same słowa usłyszałam , od starszych , tylko sprawa dotyczyła błędów wykluczenia mojej córki ,
Nadarzyn nawet nie odpisał , starsi kłamali , że nic nie wiedzieli ,a na koniec usłyszałam

Wszystkie te powody są jak najbardziej słuszne z punktu widzenia tych osób i nie nam je oceniać,

Wszystkie lata spędzone w organizacji to ścisły kontakt ze starszymi , sługami obwodu , okręgu , pionierami , znam was jak zły szeląg :D

Mam ponad dwie godziny nagrania  ... budującej rozmowy wcale nie z byle jakim starszym :)

Co to jest niedoskonałość doskonale rozumiem i zawsze jestem gotowa wybaczyć ,zapomnieć ale nienawidzę manipulacji !
A manipulacją jest ;
 żebym prosiła Jehowę abym mogła wybaczyć bratu , który popełnił błąd !!!!
Ja mam się modlić żeby moje złe serce potrafiło wybaczyć?!  i czekać aż Jehowa uporządkuje sprawy?!
TO , ŻE BRAT NIGDY NIE POWIEDZIAŁ PRZEPRASZAM JEST BEZ ZNACZENIA 

Dziś już w moim sercu nie ma  nawet cienia wątpliwości , że Jehowa nie słucha krzyków ubogiego , tylko sprytni ludzie żonglują słowami i uczuciami.
 
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2016, 16:21 wysłana przez Dorkas »
Dziś wiem więcej niż wczoraj


KaiserSoze

  • Gość
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #82 dnia: 28 Listopad, 2016, 16:26 »
Tytułem wyjaśnienia: słowa
Cytuj
nie szanuję osób, które obrażają moją żonę. (...)
nie były cytatem z PW. To są moje słowa.


Offline M

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #83 dnia: 28 Listopad, 2016, 17:07 »
Nadarzyn nawet nie odpisał , starsi kłamali , że nic nie wiedzieli ,a na koniec usłyszałam

Wszystkie te powody są jak najbardziej słuszne z punktu widzenia tych osób i nie nam je oceniać

Nie obraź się, ale nie potrafię uwierzyć żeby Nadarzyn lub starsi stwierdzili, że nie im oceniać to co robi dana jednostka, bo tworząc komitety sądownicze i wprowadzając zasady powodujące ostracyzm właśnie to robią - oceniają, a nawet osądzają ludzi którzy się z nimi nie zgadzają i którzy opuszczają organizację. My tutaj staramy się nikogo nie oceniać, każdy ma prawo tutaj być tak długo jak chce (o ile swoim zachowaniem nie szkodzi w żaden sposób drugim) nawet jeśli nie zgadza się z administracją w wielu kwestiach.

A tak swoją drogą i zupełnie prywatnie nie do Dorkas ale ogólnie do pewnej grupy osób - przykro się czyta, gdy ktoś porównuje nas do ludzi, które wyrządziły tysiącom osób wiele krzywd. Czytając takie coś mam czasami ochotę rzucić to wszystko w pierun i zająć się sobą, po co się wystawiać na plucie, w końcu nie robimy tego co robimy dla siebie, tylko dla innych.
« Ostatnia zmiana: 28 Listopad, 2016, 17:13 wysłana przez M »


Offline Światus

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #84 dnia: 28 Listopad, 2016, 17:24 »
   Tak czytam i czytam, co mnie ominęło w związku z nieczytaniem niektórych wątków i widzę, ze sporo mnie ominęło. Mówię o tym watko, Opowieści z WTS i wątku Estery.
   Jest taki wątek; Obudzić ŚJ w 5 minut. Moja propozycja dotyczy zniechęcenia zainteresowanych.
Rewelacyjnie byłoby wydrukować Wasze "dyskusje" z tych 3 wątków i wydrukować jako broszurkę. Zainteresowany, po przeczytaniu i dowiedzeniu się jaka miłość panuje wśród obecnych i byłych ŚJ, o wolności słowa i poglądów, o tym jak organizacja "prowadzi do Boga", z pewnością długo i poważnie by się zastanowił czy chce należeć do takiego towarzystwa.
Ci, którzy z własnej woli wstąpili do org. szukając Boga, a dzisiaj deklarują się jako ateiści, agnostycy lub politeiści, są od Niego dalej niż byli na początku. Zdarza się, że organizacja wygrywa.
   Wcale nie było miło czytać, mnie "światusowi", jak kłócą się świadkowie. Bądźcie  mądrzejsi i pozwólcie innym mieć WŁASNE zdanie. "W organizacji bożej nie ma duca niezależnego myślenia". Dalej tam tkwicie?!
   Byliście mądrzy opuszczając sektę. Bądźcie mądrzy nadal i SZANUJCIE INNYCH. Pamiętajcie; nawet "autorytety" mogą się mylić i NIC nie zwalnia was z samodzielnego myślenia. Chyba wystarczająco długo podążaliście za stadem.

   Nie bądźcie sobą. Zmieniajcie się na lepsze.
                               
Światus
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline peleg

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #85 dnia: 28 Listopad, 2016, 17:43 »
warto jednak pamiętać że w każdej zasadzie  nawet najbardziej słusznej są wyjątki
do Kaiser Soze nadzieja umiera ostatnia miło było cie poznać niektóre uwagi wyjątkowo cenne


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #86 dnia: 28 Listopad, 2016, 17:53 »
   Tak czytam i czytam, co mnie ominęło w związku z nieczytaniem niektórych wątków i widzę, ze sporo mnie ominęło. Mówię o tym watko, Opowieści z WTS i wątku Estery.
   Jest taki wątek; Obudzić ŚJ w 5 minut. Moja propozycja dotyczy zniechęcenia zainteresowanych.
Rewelacyjnie byłoby wydrukować Wasze "dyskusje" z tych 3 wątków i wydrukować jako broszurkę. Zainteresowany, po przeczytaniu i dowiedzeniu się jaka miłość panuje wśród obecnych i byłych ŚJ, o wolności słowa i poglądów, o tym jak organizacja "prowadzi do Boga", z pewnością długo i poważnie by się zastanowił czy chce należeć do takiego towarzystwa.
Ci, którzy z własnej woli wstąpili do org. szukając Boga, a dzisiaj deklarują się jako ateiści, agnostycy lub politeiści, są od Niego dalej niż byli na początku. Zdarza się, że organizacja wygrywa.
   Wcale nie było miło czytać, mnie "światusowi", jak kłócą się świadkowie. Bądźcie  mądrzejsi i pozwólcie innym mieć WŁASNE zdanie. "W organizacji bożej nie ma duca niezależnego myślenia". Dalej tam tkwicie?!
   Byliście mądrzy opuszczając sektę. Bądźcie mądrzy nadal i SZANUJCIE INNYCH. Pamiętajcie; nawet "autorytety" mogą się mylić i NIC nie zwalnia was z samodzielnego myślenia. Chyba wystarczająco długo podążaliście za stadem.

   Nie bądźcie sobą. Zmieniajcie się na lepsze.
                               
Światus

Bardzo się cieszę drogi Światusie że to napisałeś.
Mimo że oficjalnie jestem w papierach aktywnym sj poczułem się twoją wypowiedzią zachęcony
a nie obrażony.
I to nazywa się dyskusja!Biorę z tego co dobre i idę dalej,uczę się od takich
osób jak ty by nie trwać uparcie przy swoim zdaniu tylko poszerzać swoje myśli.


Offline Światus

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #87 dnia: 28 Listopad, 2016, 17:59 »
Bardzo się cieszę drogi Światusie że to napisałeś.
Mimo że oficjalnie jestem w papierach aktywnym sj poczułem się twoją wypowiedzią zachęcony
a nie obrażony.

Ten "list do wszystkich zborów"  ;) nie miał na celu nikogo obrażać tylko dać do myślenia.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #88 dnia: 28 Listopad, 2016, 18:09 »
Ten "list do wszystkich zborów"  ;) nie miał na celu nikogo obrażać tylko dać do myślenia.
Ok ;)pojąłem ale w tym wątku wolałem dokładnie określić swoje odczucia :D
A list traktuje mega pozytywnie i trafił do grzesznika ;)


Offline Estera

Odp: pożegnanie?
« Odpowiedź #89 dnia: 28 Listopad, 2016, 18:13 »
   Tak czytam i czytam, co mnie ominęło w związku z nieczytaniem niektórych wątków i widzę, ze sporo mnie ominęło. Mówię o tym watko, Opowieści z WTS i wątku Estery.
   Jest taki wątek; Obudzić ŚJ w 5 minut. Moja propozycja dotyczy zniechęcenia zainteresowanych.
Rewelacyjnie byłoby wydrukować Wasze "dyskusje" z tych 3 wątków i wydrukować jako broszurkę. Zainteresowany, po przeczytaniu i dowiedzeniu się jaka miłość panuje wśród obecnych i byłych ŚJ, o wolności słowa i poglądów, o tym jak organizacja "prowadzi do Boga", z pewnością długo i poważnie by się zastanowił czy chce należeć do takiego towarzystwa.
Ci, którzy z własnej woli wstąpili do org. szukając Boga, a dzisiaj deklarują się jako ateiści, agnostycy lub politeiści, są od Niego dalej niż byli na początku. Zdarza się, że organizacja wygrywa.
   Wcale nie było miło czytać, mnie "światusowi", jak kłócą się świadkowie. Bądźcie  mądrzejsi i pozwólcie innym mieć WŁASNE zdanie. "W organizacji bożej nie ma duca niezależnego myślenia". Dalej tam tkwicie?!
   Byliście mądrzy opuszczając sektę. Bądźcie mądrzy nadal i SZANUJCIE INNYCH. Pamiętajcie; nawet "autorytety" mogą się mylić i NIC nie zwalnia was z samodzielnego myślenia. Chyba wystarczająco długo podążaliście za stadem.

   Nie bądźcie sobą. Zmieniajcie się na lepsze.
                               
Światus
   Miłości, Światus, to jakby wszyscy, którzy tu się znaleźli, muszą jakby na nowo uczyć się w nowych kolorach.
   Takie ja odnoszę wrażenie, jak czytam niektóre komentarze.
   Ale wszystkim daję szansę na to, że naprawdę każdy dołoży starań, żeby z miłością, poprawiać atmosferę na tym forum.
   Pozdrawiam wszystkich pozytywnie nastawionych do tego, co tu przed chwilą napisałam.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.