Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"  (Przeczytany 163292 razy)

Offline Kamira

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 38
  • Polubień: 277
  • Kiedyś będzie nas więcej
    • Wyzwolona ona
Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #240 dnia: 28 Luty, 2017, 13:18 »
Do przeczytania tego wątku zachęcił mnie Mati89. Nie żałuję.

Jestem zdumiona tym, że tak wiele lat daliście się robić w bambuko. Ja wytrzymałam może rok, gdy przejrzałam na oczy.

Gdy czytam ta opowieść mam bardzo znajome  uczucia. Może nie byłam pionierką, ale zdarzało mi się pionierować pomocniczo w czasie ciąży oraz wyzbywać się własnych potrzeb na rzecz organizacji. I tak jak Wy, i Berejczycy, badaliście swoje wierzenia, ja robiłam to od początku. Niemałym było to dla mnie zdumieniem, gdy okazało się, że powinnam spożywac wieczerzę, a Organizacja odgradza nas od zbawienia. Potem doszła sprawa z pedofilią. Jednak, tak jak ty wierzyłeś, że dostaniesz jakąś merytoryczną odpwiedź z Biura w swojej sprawie, tak ja liczyłam, że będą potrfili wyjaśnić/przeprosić,/ zrobić cokolwiek ze sprawą pedofilii... jak widać, oboje się zawiedliśmy.

Miałam niegdyś komitet sądowniczy, niestety Starsi nie chcieli mi powiedzieć kto i kiedy coś o mnie powiedział, ani co... zostałam potraktowana podobnie jak Wy przez Nadzorce. Chciałam pisać skargę do Biura jednak powstrzymałam się, bo wiedziałam, że albo nie odpowiedzą, albo będą chcieli ciężar zrzucić na mnie i byłam pewna, że nie zrobią nic.

Niestety, wątpię by w taki sposób Jezus potraktował swoich uczniów, więc dlaczego Organizacja Boża, kierowana jego duchem tak robi?
Religia to wytwór ludzki, wiara pochodzi od Boga.


Offline Startek

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #241 dnia: 28 Luty, 2017, 14:09 »
Te nasze historie są bardzo do siebie podobne , tak samo i zagranicą każdy kto wychodzi z WTSu ma podobne przeżycia . My na szczęście jesteśmy już po za WTSem . Żyć dalej trzeba i na nowo układać swoje życie , i to z większym optymizmem .☺


Offline Lechita

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #242 dnia: 28 Luty, 2017, 22:02 »
Dokładnie tak jak mówisz Startek!

Trzeba , choć czasem nie jest to łatwe, odkreślić grubą kreską lata jakie byliśmy pod władzą WTS-u i od nowa budować swoje życie na zupełnie innych zasadach.
Ja dopiero tego się uczę, łapię się na tym, że czasem pewne decyzje nieświadomie podejmuję w oparciu o zasady , które zostały mi tam wpojone i dopiero po chwili łapię się na tym i z uczuciem ulgi tworzę swoją nową rzeczywistość.
Teraz dopiero dostrzega , że ludzie w okół mnie prowadzą normalne, bardzo często stosunkowo szczęśliwe życie. Dociera do mnie fakt , że na świecie dzieje się wiele dobra - czego nie wolno nam było widzieć , lub nie chcieliśmy widzieć żyjąc na zasadach WTS-u.
Ostatnio zauważyłem, że inaczej zacząłem postrzegać ludzi w mojej pracy, czerpać radość z prostych rzeczy. Odnajduję w sobie siły do podjęcia kolejnych wyzwań, coś czego wcześniej bardzo mi brakowało.

Wybaczcie, znów się rozpisałem  ;D   
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline skywalker

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #243 dnia: 28 Luty, 2017, 22:11 »
A nie mógłbyś się postarać skywalker w miarę szybko wnerwić ?  W taki np. szarobury dzień ?
Nie żebym miał zaraz pęknąć z ciekawości, ale już ręce z radości zacieram na myśl, że święta org, tak naprawdę diabła warta jest i tyle.
            Nic mnie tak pozytywnie nie nastraja, jak kolejne '' hity dotyczące Jw.org ''

Spoko, niebawem to upublicznię. Nie chodzi o jakieś grube miliony - ot zwykłe kilkanaście tysięcy, które poszły w gwizdek bo ... zbieg okoliczności i ogólnie brak czasu w Nadarzynie :)
"Poznacie prawdę , a prawda Was wyswobodzi"... Prawdę poznałem - czas się wyswobodzić...


Offline Julita

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #244 dnia: 28 Luty, 2017, 22:18 »
Dokładnie tak jak mówisz Startek!

Trzeba , choć czasem nie jest to łatwe, odkreślić grubą kreską lata jakie byliśmy pod władzą WTS-u i od nowa budować swoje życie na zupełnie innych zasadach.
Ja dopiero tego się uczę, łapię się na tym, że czasem pewne decyzje nieświadomie podejmuję w oparciu o zasady , które zostały mi tam wpojone i dopiero po chwili łapię się na tym i z uczuciem ulgi tworzę swoją nową rzeczywistość.
Teraz dopiero dostrzega , że ludzie w okół mnie prowadzą normalne, bardzo często stosunkowo szczęśliwe życie. Dociera do mnie fakt , że na świecie dzieje się wiele dobra - czego nie wolno nam było widzieć , lub nie chcieliśmy widzieć żyjąc na zasadach WTS-u.
Ostatnio zauważyłem, że inaczej zacząłem postrzegać ludzi w mojej pracy, czerpać radość z prostych rzeczy. Odnajduję w sobie siły do podjęcia kolejnych wyzwań, coś czego wcześniej bardzo mi brakowało.

Wybaczcie, znów się rozpisałem  ;D

Oczywiście wiesz, że sobie świetnie poradzisz?  ;)
Nawet za cenę chwilowego przerażenia, że oto otwiera się nowy rozdział.... że może być tylko lepszy.....wszyscy sobie z tym dajemy radę i nawet przyzwoicie nam to wychodzi  8-) rzekłabym nawet, że wręcz wyśmienicie.
Nawet sie człowiek częściej uśmiecha  ;)
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Startek

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #245 dnia: 28 Luty, 2017, 23:19 »
Mam pewne przemyślenia , chodzi mi o to co działo się w WTSie . Cala ta religia świadków , to jest prawdziwy majstersztyk na najwyższym poziomie . Mogę się mylić . Bierzesz Biblię i to musiał być ktoś kto dobrze orientuje się w tej tematyce. W sprytny sposób połączył Biblię z fikcją , łączył tak wersety aby pasowały do jego wymyślonej teorii . Przez cały czas byliśmy prowadzeni na sposób jaki chciał animator.  Zaczęło się od kolorowych gazetek , jakieś problemy w życiu ,nieszczęście  różne jakieś sytuacje życiowe z którymi nie mogliśmy się zgodzić . Szukaliśmy Boga w swoim życiu , trafiliśmy na świadków  na ogół to dobrzy ludzie ,jakimi byliśmy i jestesmy . Wiadomo studium książki i od razu jesteśmy urabiani na sposób jaki chcieli animatorzy . Cały czas karmieni jesteśmy fałszywymi teoriami i to podawanym i w taki sposób że niewidzimy tego sprytnego planu w jaki zostaliśmy wciagnięci.


Blizna

  • Gość
Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #246 dnia: 28 Luty, 2017, 23:22 »
Lenko i Maćku, smutna ta wasza historia. Ale tak to już jest. Ten, który  powinien rozwiać wszelkie watpliwości okazał się waszym wrogiem.
Przy pewnej dyskusji ze starszym zboru, który mnie odwiedził, usłyszałem: " nie bądź taki mądry bo jutro mogę cię wykluczyć " Zapytałem: masz klucz? Popatrzył  na mnie jak na niedorozwiniętego. Ja mu mówię: masz, nazywa się "arogancja". I tak to już jest z tymi pasterzami. Dlatego obiecałem sobie, że już nigdy do żadnej "trzody" nie pójdę. Pozdrawiam

Pogróżki uprawiał?  ;D ;D ;D


Offline Litwin

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #247 dnia: 01 Marzec, 2017, 17:43 »
Pogróżki uprawiał?  ;D ;D ;D
Dyskusja była "ostra", to się  wkurzył.


Offline Estera

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #248 dnia: 01 Marzec, 2017, 18:43 »
Teraz dopiero dostrzega , że ludzie w okół mnie prowadzą normalne, bardzo często stosunkowo szczęśliwe życie. Dociera do mnie fakt , że na świecie dzieje się wiele dobra - czego nie wolno nam było widzieć , lub nie chcieliśmy widzieć żyjąc na zasadach WTS-u.
Ostatnio zauważyłem, że inaczej zacząłem postrzegać ludzi w mojej pracy, czerpać radość z prostych rzeczy. Odnajduję w sobie siły do podjęcia kolejnych wyzwań, coś czego wcześniej bardzo mi brakowało.
   Teraz też lepiej widzimy i rozumiemy tę politykę izolacji od normalności, jaką prowadzi WTS.
   Bardzo walczą o to, by tej normalności swoje "owieczuszki" pozbawić.

   Stąd też wielu ludzi, jadąc na urlop, idąc do kina, czy spędzając czas towarzysko i wiele by wymieniać ...
   Ma takie straszne poczucie winy, że ten czas nie poświęcili na wypełnianie wskazówek "boskiej strażnicy".
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #249 dnia: 08 Marzec, 2017, 14:01 »
mav, w zasadzie od początku tego wątku z zainteresowaniem go śledze. Współczuje wam wielkiego zawodu i rozczarowania. Jedynie można się pocieszać że im wcześniej tym lepiej, więcej czasu na poukładanie sobie wszystkiego od nowa.

Ciekawi mnie jedna sprawa - wiesz co dzieje się dziś ze wspomnianym Wincenciakiem? Dalej jest NO? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #250 dnia: 08 Marzec, 2017, 14:43 »
mav, w zasadzie od początku tego wątku z zainteresowaniem go śledze. Współczuje wam wielkiego zawodu i rozczarowania. Jedynie można się pocieszać że im wcześniej tym lepiej, więcej czasu na poukładanie sobie wszystkiego od nowa.

Ciekawi mnie jedna sprawa - wiesz co dzieje się dziś ze wspomnianym Wincenciakiem? Dalej jest NO? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym.

Może ja odpowiem.
Jakiś rok temu był "wylewnie" żegnany w obwodzie w którym był. Starsi, gdyby mogli, daliby na mszę w intencji "idź i nie wracaj". Był wtedy przenoszony do nowego obwodu, jednak nie wiem do jakiego. Starsi z którymi mogę pogadać nie pamiętają niestety gdzie wyemigrował.


Offline 0.00

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #251 dnia: 10 Marzec, 2017, 09:25 »
Ciekawi mnie jedna sprawa - wiesz co dzieje się dziś ze wspomnianym Wincenciakiem? Dalej jest NO? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym.

Był u nas na obwodzie w zeszłej kadencji (to jest to co pisze KS). A teraz to nie wiem gdzie jest. Służbista, sługus WTS wiec pewnie gdzieś go wysłali pewnie w zagłębie odstępców ;) - gdziekolwiek to jest  ;D
« Ostatnia zmiana: 10 Marzec, 2017, 09:28 wysłana przez 0.00 »


Offline Startek

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #252 dnia: 10 Marzec, 2017, 14:25 »
To chyba na Śląsku , Pomorze coś cienko z tymi odstępcami . W zeszłym roku duża grupa wyszła w Barwicach w okolicach Koszalina .


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #253 dnia: 31 Marzec, 2017, 13:43 »
Mieliśmy chwilę przerwy związaną z przygotowaniami do manifestacji, ale ponieważ już po niej trochę ochłonęliśmy to w ten weekend wrzucimy kolejne, ostatnie już części naszej historii. Będą one zawierały pewien materiał bonusowy, który został już zapowiedziany w poprzednim poście. Myślę, że Was zainteresuje :).


Offline 0.00

Odp: "Brat Maciej od zawsze miał wątpliwości"
« Odpowiedź #254 dnia: 01 Kwiecień, 2017, 19:50 »
Był u nas na obwodzie w zeszłej kadencji (to jest to co pisze KS). A teraz to nie wiem gdzie jest. Służbista, sługus WTS wiec pewnie gdzieś go wysłali pewnie w zagłębie odstępców ;) - gdziekolwiek to jest  ;D

Teraz jest w Krośnie na Podkarpaciu. Info z pierwszej reki  :)