Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.  (Przeczytany 39905 razy)

Blizna

  • Gość
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #90 dnia: 14 Październik, 2016, 21:47 »
Ale to wszystko duchowe...
Sushi nie podadzą :/


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #91 dnia: 14 Październik, 2016, 22:04 »
A w niebie też będzie uczta, jak zapewniał Jezus: usiądziecie za stołem z Abrahamem itd.

Jezus powiedział, odtąd nie będę pił z kielicha, aż w Królestwie...

Ale On nie powiedział, że to będzie w niebie, tylko "w królestwie Niebios",
a to pojęcie w nauczaniu jego czasem odnosi się do Ziemi w czasie gdy to królestwo
"przyjdzie" i spełnią się  eschatologiczne mesjańskie proroctwa. Tak sobie myślę,,,
« Ostatnia zmiana: 14 Październik, 2016, 22:08 wysłana przez Abba »


Offline Roszada

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #92 dnia: 14 Październik, 2016, 22:59 »
Ale On nie powiedział, że to będzie w niebie, tylko "w królestwie Niebios",
a to pojęcie w nauczaniu jego czasem odnosi się do Ziemi w czasie gdy to królestwo
"przyjdzie" i spełnią się  eschatologiczne mesjańskie proroctwa. Tak sobie myślę,,,
Nie wiem nie znam się.
Ja wiem gdzie Jezus ma być i mówił jednemu "ze mną będziesz".


Darek68

  • Gość
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #93 dnia: 15 Październik, 2016, 16:29 »
Też tak sobie myślę i dochodzę do wniosku - pomijając na chwilę całą dotychczasową dyskusję - że Bóg jednak miał jakiś konkretny cel w tym gdy umieścił Adama wraz z Ewą w ogrodzie Eden. Gdyby ziemia nie miała być częścią boskiego planu to dlaczego nie stworzył ich po prostu w niebie jak aniołów? Czy się nagle pomylił po czasie?

Witam w ogóle przy okazji forumowiczów jako że to mój pierwszy post na tym forum :)
« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 16:33 wysłana przez Darek68 »


Offline Światus

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #94 dnia: 15 Październik, 2016, 16:32 »
Ale On nie powiedział, że to będzie w niebie, tylko "w królestwie Niebios",
a to pojęcie w nauczaniu jego czasem odnosi się do Ziemi w czasie gdy to królestwo
"przyjdzie" i spełnią się  eschatologiczne mesjańskie proroctwa. Tak sobie myślę,,,

Ap 21:2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,

... a ma być w Niebie.

"Królestwo moje nie jest z tego świata". Tu może paść argument, że apostołowie też "nie są z tego świata". Ale, Abraham itd, byli przechodniami i pielgrzymami na tej ziemi i szukają swojej ojczyzny to jest niebieskiej.

Poza tym, tak se myślę, ze Królestwo pewnie jest tam gdzie Tron  :)
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #95 dnia: 15 Październik, 2016, 17:22 »

Witam w ogóle przy okazji forumowiczów jako że to mój pierwszy post na tym forum :)

Witaj. miłego korzystania z forum!
Ap 21:2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,

... a ma być w Niebie.


Poza tym, tak se myślę, ze Królestwo pewnie jest tam gdzie Tron  :)

No właśnie, więc dlaczego nowe Jeruzalem zstępuje z nieba do ludzi i tworzy "namiot Boga" z ludźmi?
Dobre spostrzeżenie. A to Nowe miasto będzie gdzie w końcu? Bo ja rozumiem, że wypełni niebo i ziemię również.

I samo królestwo jest tam, gdzie tron. Słusznie. Tak jak na przykład "królestwo Dawida" obejmowało całą Judę, choć siedziba z tronem były w Jeruzalem.


Offline TomBombadil

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #96 dnia: 15 Październik, 2016, 17:25 »
My to jak dzieci "kłócimy "się o pewne sprawy. Ja wolę Raj na Ziemii,tak też rozumiem wypowiedzi o Królestwie Bożym. Ale spierać się nie będę. Mam naśladować Jezusa i mieć miłość ,a wtedy zobaczę jak to jest naprawdę. Skoro obiecano mi życie wieczne,to będę żyć. Byleby moi najbliżsi byli ze mną.I najlepiej na ziemi,bo ja kocham to ziemskie życie.


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #97 dnia: 15 Październik, 2016, 17:50 »
My to jak dzieci "kłócimy "się o pewne sprawy. Ja wolę Raj na Ziemii,tak też rozumiem wypowiedzi o Królestwie Bożym. Ale spierać się nie będę. Mam naśladować Jezusa i mieć miłość ,a wtedy zobaczę jak to jest naprawdę. Skoro obiecano mi życie wieczne,to będę żyć. Byleby moi najbliżsi byli ze mną.I najlepiej na ziemi,bo ja kocham to ziemskie życie.

Nie kłócimy się :)
Czasem może troszkę, ale raczej to wymiana zdań, która może być inspirująca.
Ja, jeśli ktoś nawet o 180 stopni nie zgadza ze mną, dopóki jest otwarty na to co mówię i chce o tym pomyśleć obiektywnie , a przy tym nie trąca mnie jakąś złośliwością czy sarkazmem, chętnie rozmawiam. Czasem negatywne emocje się wdadzą, ale pracuję nad tym, by nie powtarzać błędów :)
Fajnie byłoby być z najbliższymi zawsze, żyć bez końca; tym bardziej, gdybyśmy mogli zobaczyć Boga i syna Jego i dowiedzieć się, o co naprawdę chodziło :)


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #98 dnia: 15 Październik, 2016, 19:14 »
Nie kłócimy się :)
Czasem może troszkę, ale raczej to wymiana zdań, która może być inspirująca.
Ja, jeśli ktoś nawet o 180 stopni nie zgadza ze mną, dopóki jest otwarty na to co mówię i chce o tym pomyśleć obiektywnie , a przy tym nie trąca mnie jakąś złośliwością czy sarkazmem, chętnie rozmawiam. Czasem negatywne emocje się wdadzą, ale pracuję nad tym, by nie powtarzać błędów :)
Fajnie byłoby być z najbliższymi zawsze, żyć bez końca; tym bardziej, gdybyśmy mogli zobaczyć Boga i syna Jego i dowiedzieć się, o co naprawdę chodziło :)


Bardzo dobrze napisane :) Zgadzam sie ze wszystkim w 100% z Abbą
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #99 dnia: 15 Październik, 2016, 19:26 »

  Tak , tak....zgadzam się z Wami,  też wolę raj na ziemi :) Mam lęk wysokości. :D


 Darek68 witaj
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #100 dnia: 15 Październik, 2016, 21:11 »
Mam naśladować Jezusa i mieć miłość ,a wtedy zobaczę jak to jest naprawdę. Skoro obiecano mi życie wieczne,to będę żyć.

Kto obiecał? :)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2333
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #101 dnia: 15 Październik, 2016, 21:41 »
Też tak sobie myślę i dochodzę do wniosku - pomijając na chwilę całą dotychczasową dyskusję - że Bóg jednak miał jakiś konkretny cel w tym gdy umieścił Adama wraz z Ewą w ogrodzie Eden. Gdyby ziemia nie miała być częścią boskiego planu to dlaczego nie stworzył ich po prostu w niebie jak aniołów? Czy się nagle pomylił po czasie?

Witam w ogóle przy okazji forumowiczów jako że to mój pierwszy post na tym forum :)

Oj tam, po co nad przeprowadzką się zastanawiać, tu czy tam. Co za różnica?

Ahoj Darek68

Witaj na forum, czuj się jak najlepiej, wzbogacaj nas i czerp jak najwięcej od nas (wiedzy oczywiście  ;D)
« Ostatnia zmiana: 15 Październik, 2016, 21:43 wysłana przez NiepokornaHadra »
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Offline TomBombadil

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #102 dnia: 15 Październik, 2016, 22:35 »
Kochany ABBO,ja bardziej do tych,co mnie na siłę do piekieł chcą wtrącić lub mi na siłę skrzydeł przydać chcą. "  "  A Tomkowi S odpowiadam. Jezus.


Offline Exodus

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #103 dnia: 16 Październik, 2016, 00:07 »
My to jak dzieci "kłócimy "się o pewne sprawy. Ja wolę Raj na Ziemii,tak też rozumiem wypowiedzi o Królestwie Bożym. Ale spierać się nie będę. Mam naśladować Jezusa i mieć miłość ,a wtedy zobaczę jak to jest naprawdę. Skoro obiecano mi życie wieczne,to będę żyć. Byleby moi najbliżsi byli ze mną.I najlepiej na ziemi,bo ja kocham to ziemskie życie.

   
przyznam Ci się szczerze TomB, ... że ja także .   Tu -na Ziemi i nigdzie indziej.  :)

 Instynktownie nie godzimy się ze śmiercią, tylko najczęściej boleśnie ją przeżywamy? Zwłaszcza wtedy, kiedy do krainy zmarłych odchodzi ukochany syn, córka, mąż, żona?
  Często w obliczu zagrożenia życia, walczymy o każdy kolejny dzień naszego istnienia?  Gdy zaczyna chorować  ktoś bliski, bądź my sami dowiadujemy się o ( poważnej chorobie ) zabiegamy o najlepszych lekarzy i kliniki?
  Bóg stworzył ludzi i wyposażył ich we wszystko, co niezbędne do życia na Ziemi.
 Stwarzając ludzi, wszczepił im pragnienie życia tu, na Ziemi, a nie gdziekolwiek indziej.

  „Wszystko pięknie uczynił w swoim czasie, nawet wieczność włożył w ich serca a jednak człowiek nie może pojąć dzieła, którego dokonał Bóg od początku do końca.”
   (Koheleta 3:11; Biblia Warszawska)
 Nawet czas niezmierzony włożył w ich serce, żeby człowiek nigdy nie zgłębił dzieła, które prawdziwy Bóg uczynił od początku do końca - NŚ

Ps.
     Przypomniał mi się frag. filmu Ziemia Obiecana jak biedny Żyd mówi : Buholtz nie zyje. Miał fabrykę , miał miliony. był całym hrabią i nie żyje. Aja nie mam nic a żyję .... Pan Bóg jest dobry ..... :)
 


Offline Estera

Odp: Skąd się wzięła nadzieja na życie wieczne na ziemi.
« Odpowiedź #104 dnia: 16 Październik, 2016, 11:12 »
Roszado, ja lubię pewne przyjemności życia fizycznego, których próżno w niebie szukać... :)
Jak poznawałam tę prawdę WTS i dowiedziałam się, że "są dwie klasy", ziemska i niebiańska, to też jakoś nie
ciągnęło mnie do nieba ... ;D ;D ;D
    Tak naprawdę, to właściwie jakie to ma znaczenie, w niebie, czy na ziemi? Teraz tak pomyślałam.
    Najważniejsze, żeby z Bogiem. I żebyśmy zaznali nareszcie tej Boskiej sprawiedliwości i radości z życia.
Oczywiście, że zgadzam się z "Blizną" w dużej mierze, ponieważ my, ludzie, znamy tylko to życie fizyczne, w tym
wymiarze,  f i z y c z n y m    tu na ziemi ..... ;D ;D ;D ;D .... trochę ograniczonym w stosunku do Boga...
... i lubimy ... to   n a s z e    z i e m s k i e   p o d w ó r  k o  ... i jesteśmy do niego przywiązani.
Tak naprawdę, nie mamy za dużego wyobrażenia o tym, co się robi w niebie? I jakie tam jest życie?
Gdybym miała zastosować jakiś przykład, to byłoby to trochę tak jak z człowiekiem, który mieszka gdzieś sobie w domku
na prowincji i dba o tę swoją posesję, a człowiekiem, który mieszka u króla w pałacu i mu służy.
Gdyby na ziemi, życie miało tak wyglądać, jak mówi ta WTS-owska wizja, to mi pasuje, gdybym miała wybór :D :D :D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.