Dziwnie kopiecie pod człowiekiem ledwo tu wszedłem, może to był jednak bład
Większość z nas spędziła w organizacji znaczną część swojego życia, nie dziw się więc że jak ktoś zadaje takie pytania znajda się osoby, które mogą mieć wątpliwości.
Jak wróciłam do domu to przekopałam się do książki "Zorganizowani do spełniania woli Jehowy" (powinieneś wiedzieć co za książka). Tam na stronach: 80, 194, 195, 207, 208, 209, są pytania, które powinieneś znać i nie mieć wątpliwości co odpowiedzi, jeśli wiesz o czym jest ta książka i dlaczego Cię do niej odsyłam to będziesz wiedzieć dlaczego co niektórzy z Nas mają wątpliwości.
Dobrze by było jakbyś się określił czy chcesz pozostać świadkiem czy nie.
Jeśli tak i chcesz żyć wg zasad WTS, musisz zgłosić się do starszych, a dziewczynę przyprowadzić do zboru (o ile wiążesz z Nią swoje dalsze życie)
Jeśli nie, poczytaj forum, bibliotekę Roszady (mi osobiście bardzo pomogła praca Roszady, jest dla nie do przecenienia), poczytaj o zmianie świateł, historie jakie są zamieszczone na forum, książkę "Kryzys sumienia". Zwyczajnie zrzuć klapki z oczu, bo to nie jest religia prawdziwa.