Zawsze jak widzę co wyprawiają śJ i jak łamią własne nakazy to mam ochotę inwigilować ich po IP i wysyłać anonimowo screeny z ich działaniami do Nadarzyna.
Ale wiem, że to raczej tylko moje fantazje
Zresztą... widywałam już i takie dyskusje netowe, co do których miałam podejrzenia, że sam Nadarzyn deleguje do brania w nich udziału.