A wy tu bawicie się w psychiatrów czy w kogo ? Czy może w radę starszych ? O mój stan zdrowia nie martwcie się, martwcie się o swoje bo naprawdę jesteście tak przesiąknięci nienawiścią że aż się boję o was
Byłem 10 lat w organizacji , odszedłem bo tak jak nie chciąło mi się chodzić do kościoła tak samo nie chce mi się chodzić na zebrania. Na pewno wolałbym być dalej świadkiem niż w innej religii chociazby dlatego, że po was widzę, co się z wami dzieje. jesteście przecież tacy sami jak tzw moherowe berety
Może faktycznie psychiatra jest wam potrzebny, żeby wyleczyć was z chorej już chyba nienawiści .
A jak ktos był "nieludzko traktowany", to przypomnę, że torturowanie ludzi jest zabronione i mozna to zgłośić albo na Policję albo może to RPO
Pozdrawiam i dużo szczęścia wszystkim na tym forum życzę i znależienia prawdy i drogi do Jehowy
Dziękuję za pozdrowienia i życzenia, to bardzo miłe.
Psychiatra, fakt przyda mi się, ale nie przez moją niechęć/nienawiść jak stwierdziłeś do świadków, a z powodu 'miłości' jakiej tam doświadczyła i goryczy - przyjaźni, zaufania jakiej tam poznałam. Podejrzewam że są osoby na forum co myślą podobnie w tym temacie.
Zgadzam się z przedmówcami że szukasz ukojenia w swoich rozterkach. Napisz za jakiś czas czy nie mylę się. Nie chce mi się wierzyć że ktoś tak szarżuje bez jakiegoś głębszego powodu. Powody mogą być różne, od niskiego/wysokiego ciśnienia, przez niewyspanie, kłopoty gdzieś tam, kłótnie z kimś, wewnętrzne rozterki.
Przemyśl wszystko na spokojnie, daj sobie czas, analizuj fakty.
Napisałeś że wolałbyś być świadkiem, to dlaczego jesteś nieaktywny? "nie chce mi się chodzić na zebrania tak jak kiedyś nie chciało mi się chodzi do Kościoła" to nie argument.