Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wykluczony  (Przeczytany 34737 razy)

Blizna

  • Gość
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #60 dnia: 31 Maj, 2016, 16:46 »
Abba zgadzam się z Tobą pod jednym warunkiem.
Niezbyt szczęśliwy przyklad podałeś: negowanie Holocaustu.
Tzw. kłamstwo oświęcimskie jest ścigane prawem.
Oczywiście są problemy z egzekwowaniem, ale to temat na inną rozmowę.
 


Offline Weteran

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #61 dnia: 31 Maj, 2016, 16:59 »

Jestes wyjatkowym wykluczonym, jedyny w swoim rodzaju ale watpie ze wykluczony ze zboru raczej wykluczony z posiadania zdrowego razsadku.

Nie wiem jaki cel ci przyswieca bycia tu na forum ale jesli nie jest to zdrowa rzeczowa merytoryka, przekomazanie sie lub humorystyczne podejscie do omawianych spraw to jedyne co ci pozostaje to sala krolestwa.


Wykluczony
- chyba na zebraniu myślisz o rowerze, a na rowerze o zebraniu. ;D ;D ;D Inaczej nie wypisywałbyś takich dyrdymał, jak Ci tu zresztą niektórzy wypunktowują. Trzeba albo nic nie wiedzieć, albo na całego rżnąć głupa, żeby w obecnym stanie rzeczy pisać, że religia ŚJ „jest najbliżej prawdy”. Której? Tej o 607 roku p.n.e., jak napisał Ci już anonymous? A może „prawdy” dotyczącej piątej  czy szóstej z kolei „definicji” o „pokoleniu”, której nikt już nie rozumie, bo jej idiotyzm przekracza granice pojmowania? A gdzie te „miliony żyjących, które miały nigdy nie umrzeć" po przyjściu starotestamentowych proroków w 1925 roku? A jeśli Królestwo Boże panuje już 102 lata, to trzeba to odliczyć czy doliczyć do 1000-letniego z Apokalipsy?
Sięgnij sobie do początków, tak będzie najlepiej. Poczytaj sobie o masońskim pogrzebie Russella w rzymskiej todze, o masońskim rycerzu templariuszy i krzyżu w koronie drukowanych w Strażnicach, prześledź roczniki, żeby zobaczyć - o ile potrafisz - jak CK bezczelnie zakłamuje własną historię, próbując ja przekuć w „propagandę sukcesu”. Zastanów się nad łajdackimi „komitetami sądowniczymi”, które unikają zawiadamiania władz o przypadkach pedofilii, zostawiając oprawców w szeregach tej rzekomo „najbliższej prawdy” religii, ale za to chętnie wykluczają każdego, kto myśli i wyciąga  (głośno) wnioski. Poczytaj sobie biblioteczkę Roszady, o mojej Kronice przez skromność nie wypada mi pisać - i wróć na forum, ale do rzeczowej dyskusji, bona razie chyba lepiej, abyś poprzestał na rowerze.
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #62 dnia: 31 Maj, 2016, 17:00 »
Abba zgadzam się z Tobą pod jednym warunkiem.
Niezbyt szczęśliwy przyklad podałeś: negowanie Holocaustu.
Tzw. kłamstwo oświęcimskie jest ścigane prawem.
Oczywiście są problemy z egzekwowaniem, ale to temat na inną rozmowę.

Dlatego podałem taki przykład, by uświadomić,
jak taka postawa wpłynęłaby na ludzi, którzy go przeżyli.
A przyznam, że nawet nie wiedziałem, że istnieje problem
negowania Holokaustu. Szok!
Zawsze się znajdzie jakiś skandalizujący prowokator,
który  rzeczywistość ma gdzieś, a także uczucia innych,
ich prawo do tych uczuć. Próbuję uzmysłowić wykluczonemu,
że to nie jest właściwa postawa wobec skrzywdzonych.
« Ostatnia zmiana: 31 Maj, 2016, 17:06 wysłana przez Abba »


Offline parasin

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #63 dnia: 31 Maj, 2016, 17:52 »
Tak Wykluczony Anonymous słusznie napisał Ci o 607rpne Od tego zaczyna się "cała prawda" przy której tak blisko są ŚJ,tylko, że to fałsz. Czy wiesz że aby ukryć ten fałsz zmienili delikatnie pewne wersety... To zwykłe sukinsyństwo wiesz? Wiesz czemu? Bo oni najpierw wzbudzają w zainteresowanych totalne zaufanie do Biblii... Totalne zaufanie do ich własnego przekładu, I potem gdy taki zainteresowany, lub ŚJ  zetknie się z rozbieżnością nie wnika, bo ta data zgadza się z Biblią, nawet jeśli mu coś nie pasuje, gdy czyta to w innym przekładzie, to sięga do przekładu do którego ma największe zaufanie do tego który jest taki najdokładniejszy PNŚ, tylko, że nie wie, iż w przekładzie tym dokonano pewnych kosmetycznych zmian, kosmetycznych delikatnych zmian.  To tyle jeśli chodzi o bliskość tej organizacji do prawdy...

I na to nie będzie zgody ze strony osób które cenią prawdę. Jak zatem nazwiesz obnażanie fałszu? Opluwaniem, czepianiem, atakowaniem? Zauważ jeszcze jedno To oni kazali Ci tak myśleć to oni Tobie wmówili, że wszyscy ich atakują, że wszyscy o nich kłamią, a kto Ci powiedział, że oni są najbliżej prawdy dlaczego tak uważasz? Zbadaj źródła swojego przekonania założę się, że dotrzesz do nich do organizacji ŚJ świętej i najbliższej prawdy...


Blizna

  • Gość
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #64 dnia: 31 Maj, 2016, 20:11 »
Ja powiem więcej...
Wczuwając się w położenie osoby, której "nie chciało się chodzić na zebrania i wybrała rower" wyobrażam sobie,
że miałaby gdzieś fora, eksów, itd.
Wchodząc tutaj i pisząc, że ci wszyscy którzy opisują swoje cierpienie,
związane z organizacją śJ, ostracyzm, komitety, sprawy sądowe,
pisząc o nich że są chorzy i potrzebują psychiatry wpisuje się "wykluczony" w retorykę śJ jak najbardziej czynnych.
Dyskutantów na forach.
Zawsze gdy ktoś w dyskusjach pojawia się i sypie rzeczowymi argumentami na temat organizacji, to może przeczytać dwa rodzaje odpowiedzi:
1. jesteś wykluczony z organizacji bo nie dałeś rady trzymać się jej wysokich zasad moralnych i teraz plujesz na nią z zemsty
2. jesteś chory psychicznie
3. jesteś katolikiem

Innej opcji dla nich nie ma.


Offline wykluczony

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #65 dnia: 31 Maj, 2016, 23:20 »
Porażka co tu piszecie ;) Ja naprawdę byłem w tej organizacji i do dzisiaj miło ją wspominam. Objawy jakie wy posiadacie to naprawdę objawy ludzi mocno nawiedzonych a potem zwyczajnie zawiedzionych....zawiedzionych może tym, że Armageddon jeszcze nie nadszedł jak to miało być w 1975 roku ;)
Blizna, nie strasz mnie bo robisz z siebie tylko pajaca ;) Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszym opluwaniu i mnie i fajnych świadków ;) mimo wszystko chętnie sobie z nimi rozmawiam nawet przy stojakach ;)
A wam frustratom polecam może kieliszek wódki na rozluźnienie nerwów i nienawiści ;)


Offline Roszada

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #66 dnia: 31 Maj, 2016, 23:22 »
Ale Ty też nic wielkiego nie napisałeś.
Jak Ci się organizacja podoba to wracaj. :)

1975?
Ostatnio był koniec XX wieku i "pokolenie roku 1914". :-\
1975 to dawno było, 40 lat temu ponad. ;D


Offline anonymous

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 107
  • Polubień: 270
  • Gdy rozum spi, budza sie demony.
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #67 dnia: 31 Maj, 2016, 23:33 »
Ale Ty też nic wielkiego nie napisałeś.
Jak Ci się organizacja podoba to wracaj. :)


Prosto na stojak tylko tym razem po jego wlasciwej stronie 8-)
« Ostatnia zmiana: 31 Maj, 2016, 23:46 wysłana przez anonymous »


Offline Weteran

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #68 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:13 »
Porażka co tu piszecie ;) Ja naprawdę byłem w tej organizacji i do dzisiaj miło ją wspominam. Objawy jakie wy posiadacie to naprawdę objawy ludzi mocno nawiedzonych a potem zwyczajnie zawiedzionych....zawiedzionych może tym, że Armageddon jeszcze nie nadszedł jak to miało być w 1975 roku ;)
Blizna, nie strasz mnie bo robisz z siebie tylko pajaca ;) Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszym opluwaniu i mnie i fajnych świadków ;) mimo wszystko chętnie sobie z nimi rozmawiam nawet przy stojakach ;)
A wam frustratom polecam może kieliszek wódki na rozluźnienie nerwów i nienawiści ;)

To co tu wysmażył wykluczony właściwie nie nadaje się do komentowania. Nikt go nie opluwa, a czuje się opluwany. Sam zaś opluwa dyskutantów, próbuje ich osądzać i tym samym robi z siebie – posługując się jego „retoryką” – rzeczywistego pajaca. Na rzeczową dyskusję, którą oprócz mnie proponował mu np. M czy anonymous, nie stać go, bo przecież widać gołym okiem, że wiedza koło niego nawet w oddali nie spoczywała... Znany większości forumowiczów niejaki Ebed, choć przecież uparty cienias – to przy wykluczonym Einstein. Wykluczony to albo prowokator, albo ma zrobioną lobotomię ;D ;D ;D
Toteż – moim zdaniem — dalsza dyskusja z nim nie ma sensu. Kieliszka wódki też mu nie polecę, bo szkoda wódki. :D
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #69 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:14 »
Weteran, świetnie to ująłeś. Przyłączam się
z całego serca do Twojej myśli.
Kochani, nasz nowy forumowy "kolega"
to najwyraźniej troll, któremu więcej uwagi
z naszej strony najwyraźniej nic nie da.
Jak widać z jego postawy, sam jest mega
frustratem. Nie odniósł się do ani jednej
zachęty do dyskusji (chyba w ogóle nie lubi
argumentów) , a reakcje typu
"napiszę wam jacy jesteście, polecam dobrego
psychologa, zacznijcie szukać prawdy" ...
itp, itd, jasno pokazują że pomóc to mu się
raczej na tym etapie nie da.

Przypomina mi kogoś, kto chce grać w warcaby,
ale ani nie ma pionków, ani nie rozumie zasad gry,
więc największą satysfakcję czerpie z notorycznego
niszczenia planszy. Duch Biosławka w nim wrócił,
mówię wam :)

Dlatego ja ze swojej strony zamykam reakcję na
jego bzdurne i pozbawione ambicji reakcje.
Przerabiałem  to kilkanaście razy, eh, smutek...
Prześledźcie wątek od początku - to taki typ
który czerpie energię z waszych ripost.
Tak zaczął, i tak będzie tu  syczał
wklejając swoje mylące emotikonki,
podczas gdy merytoryczna dyskusja z jego
strony nie istnieje, i on się nawet tego nie wstydzi

Pamiętajmy:
Niekarmiony troll umiera śmiercią naturalną,
więc pozwólmy mu na to!

« Ostatnia zmiana: 01 Czerwiec, 2016, 00:16 wysłana przez Abba »


Offline gangas

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #70 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:17 »
Tu nie jest kwestia wierzyć-nie wierzyć jakiemuś przekładowi. Jak nawet weźmiesz trzy błędne przekłady jednego wersetu to będziesz bliżej oryginału niż jak weźmiesz jeden błędny:) Do porównywania z innymi nawet Tysiąclatka jest ok, choć bibliści nazywają ją "Biblią tysiąca błędów";)

Nie pisałem, że nie wierzę w przekład tysiąclatki ale, że kitem jet swobodne posługiwanie się tym przekładem w zborze. To tak na marginesie. Moje skróty myślowe wprowadzają jednak czasem w błąd ;) :D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #71 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:19 »
Nie doczytałem:p wybacz:)


Offline Weteran

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #72 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:21 »

Pamiętajmy:
Niekarmiony troll umiera śmiercią naturalną,
więc pozwólmy mu na to!


c.b.d.u.
Weteran

Ignoruję posty: accurate, Ebed, Efektmotyla, Efezjan, Kamil. Przebudzony, sabekk, tomek_s, ZAMOS


Offline M

Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #73 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:24 »
Myślę że niezależnie od pobudek jakimi kierował się "wykluczony" rejestrując się tutaj, osiągnął zgoła odmienny cel. Każda kolejna osoba z zewnątrz, która tu zajrzy i przeczyta całą dyskusję zobaczy obraz Świadków Jehowy (nawet tych byłych, ale nadal wierzących w niewolnika) jako osoby niezdolne do samodzielnego myślenia i potrafiące jedynie atakować rozmówców, którzy się z nimi nie zgadzają. Tak więc chcąc nie chcąc "wykluczony" zrobił świadkom niedźwiędzią przysługę :).


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Wykluczony
« Odpowiedź #74 dnia: 01 Czerwiec, 2016, 00:26 »
Porażka co tu piszecie ;) Ja naprawdę byłem w tej organizacji i do dzisiaj miło ją wspominam. Objawy jakie wy posiadacie to naprawdę objawy ludzi mocno nawiedzonych a potem zwyczajnie zawiedzionych....zawiedzionych może tym, że Armageddon jeszcze nie nadszedł jak to miało być w 1975 roku ;)
Blizna, nie strasz mnie bo robisz z siebie tylko pajaca ;) Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszym opluwaniu i mnie i fajnych świadków ;) mimo wszystko chętnie sobie z nimi rozmawiam nawet przy stojakach ;)
A wam frustratom polecam może kieliszek wódki na rozluźnienie nerwów i nienawiści ;)

Nagle set osób z różnych środowisk, miast, pokoleń dostało w tym samym momencie choroby psychicznej, tak to brzmi logicznie.

Dobra, przekonałeś mnie, pójdę na najbliższe zebranie, siadam w 'oślej' ławce z transparentem "zgrzeszyłam, chcę wrócić", ciekawe czy mnie potraktują z taką sympatią jaką wspominasz.
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>